Tak ,to prawda co mówisz. Ja kiedyś pozbyłam się ponad połowę ubrań z mojej szafy z powodu braku miejsca i czułam się tak lekko. A najlepsze jest to że nigdy potem wcale nie brakowało mi tych rzeczy.
Pamiętasz kiedy mówiłaś że chcesz zmienic swoj kanał, żeby nie tylko kosmetyki itd i powiem ci ze zmiana ta wyszla ci meeega na dobre! Uwielbiam twoje filmiki teraz bo każdy jest inny. Brawo!!!
Najtrudniej mają te osoby z rocznika kiedy w ich dzieciństwie NIC NIE BYLO!! Ubrania się nosiło po kimś. Szyło...np.spudnice z tetry czyli pieluch dla niemowląt i farbowało.Robiło czapki szaliki na drutach.Teraz Wszystkiego jest za dużo. I produkcja masowa wyniszcza Ziemię. Z braku wody pitnej ....długo nie pożyjemy.
Pięknie dziękuję jak tylko zaczęłam Cie słuchać zaczęłam sprzątać 😄 pół szafy już odłożyłam na wydanie. Mam tylko nadzieję ze nie będę płakała za tym ;)) Metoda wyrzycenia ubrań w których nie do końca czuję się ładnie jest super 🙃
Święta racja to co mówisz. Kiedyś często się przeprowadzałam i dużo rzeczy leciało do kosza. Jest jeszcze jedna rzecz a mianowicie pokolenie naszych dziadków, rodziców które wyrosło w biedzie, pustki w sklepach, "coś" UPOLOWANE. Oni nie pozwalają pozbyć się dóbr, które latami gromadzili.
Hey Ewa, ten filmik byl pierwszym, ktory oberzalam na twoim kanale. Bardzo mnie zainteresowalo to co mowisz i po pewnie czasie kupilam polecana ksiazke. Tak jak zapewniasz po zrobieniu generalnego odgracania domu wszystko sie zimienilo. Moj dom jest bardziej przyjaznym otoczeniem, w koncu panuje tu porzadek. Dzieki temu, ze wszystkie przedmioty maja swoje miejsce w sekunde znajde to czego wlasnie szukasz i potrzebuje. Dzieki pozbyciu sie przedmiotow z podlogi odkurzanie idzie duzo szybciej i sprawnije, bo nie musze tracic czasu na zbieranie tych przedmiotow i kladzienie ich na stol itp., a potem sciaganie ich ze stolu i ponowne stawianie na podlodze. Sa ksiazki, ktore odmiemieja zycie na lepsze i ksiazka Marie Kondo- "Magic cleaning" bez watpienia do nich nalezy. Zmienia ona nie tylko wyglad domu, ale takze zmienia sposob myslenia, spojrzenia na przedmioty, po pozbyciu sie niepotrzebych przedmiotow w koncu mozna odnalezc te, ktore naprawde sprawiaja nam radosc i dzieki temu np. w koncu mamy przestrzen na rozwijanie naszych zainteresowan albo wracamy to tego co lubimy lub kochamy.
To straszne, jak człowiek się zagraca i zastawia rzeczami, gromadząc je bez opamiętania. Reklamy, przesyt na rynku, dobrobyt, sztucznie napędzany popyt- to sprawia, że tracimy rozum ku pędowi po rzeczy. Często pracujemy na "wymarzone" rzeczy materialne tracąc zdrowie z przepracowania (lub tracąc czas, który mógłby lepiej spożytkowany) na te właśnie rzeczy. Pamiętam, jak pracowałam nadgodziny, bo miałam na zakupowym celowniku wymarzoną torebkę znanego projektanta. Boże, jakie to żałosne było i puste. Nie miałam czasu na nic poza pracą, jadłam śmieciowe jedzenie, nie szłam z mężem przez miesiąc do kina, nie odrabiałam z dziećmi lekcji, w końcu- gdy kupiłam tę torebkę- nie doznałam emocjonalnej nirvany. Ot- porządna torba, lecz przereklamowana. Bilans zysków i strat- zdecydowanie na niekorzyść. Jestem już od kilku lat na etapie odgracania swojej przestrzeni fizycznej i swojego życia ze wszystkiego, co zbędne. 10 x pomyślę, zanim coś kupię. Teraz wolę wydać na jakąś fajną podróż z mężem i mieć wspomnienia, które są dożywotnie (o ile nie stracę pamięci) i potrzebują komody.
Co do toreb: jak zaczelam pracowac zaczelam kupowac duzo torebek. Duzo tanich torebek, nosilam je zna zmiane, ale I tak sie szybko szmacily I zuzywaly, lub nudzily, bo wiadomo fast fashion. Zaczelam myslec, ze wydaje miedzy 50 a 100e rocznie na torebki, wiec w sumie za 100e moglabym miec juz porzadna torbe. I tak sobie myslalam, ale ciezko mi bylo odzalowac jednorazowego duzego zakupu. Pojechalam z pracy do USA I w tamtejszym TK Maxie kolezanka z pracy szukajac torebki dla siebie przyleciala z 2 torebkami idealnymi dla mnie, po prostu stwierdzila, ze mi pasuja. Wlasciwie to zmusila mnie do zakupu tych torebek, jedna z nich za 170$, druga za ok 40$. Kurcze jaka ja jej wdzieczna jestem! 6 lat I ta drozdza, skorzana torebka do tej pory zbiera komplementy, dalej dobrze wyglada, dopiero raczki sie zaczynaja troche rozlazic, ale to jest 6 lat noszenia codziennie do pracy. Pozbylam sie chyba 30 tanich torebek, rozdalam kolezankom, zostawilam sobie tylko skorzane torebki I przez nastepne 10 lat wiem, ze nie musze kupic nowej. Popieram zakup drogiej, klasycznej I dobrej jakosciowo torebki. Nie musi to byc jednak super markowa, super droga torba, aczkolwiek moze to byc dobra inwestycja.
Jezeli chodzi o pamiatki, to zeby nie zagracac domu nimi to polecam kupowanie pamiatek ktore sa praktyczne na przyklad ubrania, albo cos co jest na liscie zakupow potrzebnych np potzrebujemy nowych lyzek do kuchni albo nowej walizki. Ja mam mnostwo roznych rzeczy w domu ktorych uzywam codziennie a sa z roznych stron swiata I przypominaja mi o tych miejscach I super wspomnieniach a z drugiej strony sa praktyczne
Uwielbiam tę metodę, ułożyłam sobie w szafie rzeczy pionowo. Z tym nienoszeniem szmat po domu to prawda, również zwróciłam na to uwagę. Ale co do spalenia szafy, to sprzeczne z KonMari pod tym względem, że szafa była babci, a zgodnie z tą metodą nie decydujemy za kogoś, bo możliwe, że babci ta szafa dawała radość nawet tam gdzieś zakitraczona w piwnicy
Dokładnie tak mam. Kiedy kończę sprzątać dom, to mogę od razu zaczynać od początku... Biorę się za czytanie, ebook kupiony. Czeka mnie porządne czyszczenie otoczenia :) Dziękuję za inspiracje!
Znalazłam ten filmik ponieważ dostałam zadanie na angielski aby opowiedzieć o tej metodzie żeby podnieść średnią. Pierwsza myśl „o nie, kolejne głupie zadanie”.. Ale szczerze powiem że obejrzałam ten filmik z przyjemnością. Bardzo motywujący materiał i napewno skorzystam z tej metody :)
Wracam do tego filmiku drugi raz i chciałam szczerze podziękować. Kupiłam, przeczytałam...pół roku minęło i mam porządek🤔 Nadal dokupuję szklane pojemniczki na makarony, przegrody do szuflad itp., ale generalnie nie ma już szafek wstydu👌😀 Dzieki jeszcze raz i pozdrowienia👋
Dzięki za ten film, Ewa. Książkę pożyczyłam około rok temu. Leżała i czekała. Teraz zmieniam mieszkanie i myślę, że będzie to dobry moment. Nie jestem długoterminową widzką, ale mam wrażenie ze coś się na kanale zmieniło i bardzo na plus, oglądam z jeszcze większą przyjemnością. Uściski z Krakowa.
Hej! dzieki za komentarz :) koniecznie przeczytaj i daj znac co sadzisz:) co do kanalu, to bardzo sie ciesze,ze zmiany ci sie podobaja! w koncu mam czas na filmy :)
Kiedyś słyszałam o tej książce, i czytałam wiele pozytywnych recenzji. Z tym ze jak człowiek nie ma bałaganu w domu to równie w życiu nie ma, zgadzam się w 100%. A książkę na pewno przeczytam. Super ręcenzja.
Dziś wchodzę do pokoju syna ma mega dużo sprzętu ja mu tylko wyczyszczę najważniejsze reszta musi sam swoje już wykonałam moje życie jest lżejsze ! Ta formułka wyeliminuje naprawdę chaos jestem od lat z tą metodą to ćwiczy mega mózg do wykonania skarpetki majtki mega super kosteczka ! Czasem nie wkurzają myśli o tym co jeszcze trzeba ale jest też frajda mieć piękne torebki poukładane a w torebkach mega porządek buty na Glanz ! Do roboty
Ja przeprowadzam się w listopadzie na nowe mieszkanie, więc póki co za porządki się nie biorę. Ale już się nie mogę doczekać jak znowu zacznę selekcję wszystkiego. Mam przygotowane katony, pudełka i worki. Myślę że przeprowadzka to największa motywacja na pozbycie się zbędnych rzeczy, ale to tylko moje zdanie.
Książka świetna, czytałam 😊 troche już wdrozylam w życie. Udało mi się pozbyć całego mnóstwa rzeczy, za każdym razem czując ulgę a nie smutek, że coś wyrzucam. Przede mną jeszcze kawał drogi do "czystego" mieszkania, ale polecam osobom z niekończącym się bałaganem lub tak jak Twój znajomy - zapelniajacym życie niezbędnymi wg nich przedmiotami. Świetny opis pod filmem 😊 pozdrawiam
Ja uwielbiam minimalizm wiec mam wieczny porzadek 😜Natomiast u moich rodzicow w Pl zbieranina wszystkiego. Zawsze gdy wracam do siebie to przez pierwsze sekundy zastanawiam sie czy mnie nie okradziono😂
"Po domu" mam dwie pary spodni od dresu, skarpety z abs-em do łażenia boso, bo nie lubię kapci i pierdyliard tiszertów - pamiątkowe, reklamowe, z zespołami. Jak któryś mi się znudzi, to go potnę i przerobię na makramę do powieszenia doniczki. :) Jak wracam do domu, pierwsza rzecz po umyciu rąk to przebranie się. :)
moja babcia miala taka skrzynie, wiekowa, kiedys na pewno byla piekna ale nie wowczas jak ja bylam nastolatka, nie pozwalala jej sie pozbyc z domu a trzymala tam wszystko.z czym nie wiedziala co zrobic.. Rady z.ksiazki swietne, czesciowo stosuje o np nigdy nie mam balaganu w szafach, inne ciezej zastosowac jak sie ma dzieci, male..wole wyjsc na spacer niz sprzatac przy nich, jedno sprzatam a w innym miejscu robia balagan,
kiedyś na insta chyba wstawiłas zdjęcie ze sprzątaniem kuchni i wspomniałas o tej książce. od razu kupiłam. Nawet pół przeczytałam, miło być ak pięknie i wyjechałam na urlop. zapomniałam o niej do teraz. Wieczorem wracam do niej, a za tydzień jak teściowie wyjadą zabieram się za porządki ;)
Zapadła mi w pamięć zasada z perfekcyjnej pani domu - 3P czyli zostaw tylko rzeczy przydatne, piękne i pamiątkowe ale niestety trzeba być przy tym szczerym i twardym :)
Ojj Ewa dzięki, że jesteś! Oglądając Ciebie poprostu odpoczywam🤗 Jesteś mega pozytywna dziewczyna i wiesz co?! nie zmieniaj sie!! Twój kanał oglądam od niedawna ale jak zalegne na sofie to w tle jesteś Ty i Twoje paplando o wszystkim!! 🤩 dzięki😘serdecznie pozdrawiam😊
Cześć, oglądam Cię już od dłuższego czasu i muszę przyznać że jesteś bardzo pozytywną i sympatyczną osóbką. Już słyszałam o tej książce. Jeszcze jej nie czytałam ale po Twoim filmiku zamierzam ją kupić i wreszcie się za nią zabrać. Pozdrawiam
Ja nie odkładam rzeczy na swoje miejsce, bo każda z tych rzeczy ma ze cztery miejsca. Jutro wyrzucam ubrania. Wogóle jesienią będę wyrzucać, Dzięki Ewi za streszczenie (książki nie kupię, bo to kolejna rzecz:D).
Ewcia, przynajmniej raz w miesiącu robiłam odgracanie szafy. I mnóstwo rzeczy wrzuciłam do worka do wyrzucenia a potem i tak część wyciagalam i spowrotem do szafy :-D Ale po troszku pozbywam się zbędnych rzeczy. przede wszystkim pozbylam się rzeczy takich po domu. Kupilam sobie takie tanie sukieneczki, w których chodzą po domu, ładne, ale jak się zniszczy to nie będzie mi szkoda :)
Wszystko jest według mnie kwestia dobrego podejścia. Sprzatanie nie moze być udręką. Powinno iśc szybko i tak będzie jesli będzie się to robiło regularnie chociaz 2 razy w tygodniu. A o efektach tak naprawde decyduje jakość środków czyszczących. Najlepiej kupowac takie sprawdzone do danej powierzchni żeby nie niszczyć szorowaniem mebli czy podłóg. Najlepiej kupować sprawdzone chocby z norenco, wiele osób na forach je ostatnio poleca
dziękuję za ten film! wow ! czekałam na niego ! mam przewlekły burdel w domu :( wziełam urlop żeby wycyckać chatę na glanc i udało się.....ale po 2 tygodniach już widzę, że graty się piętszą na stosie ! dziś się zmobilizuję :) ! dałas motywację z rana ! Ewa PIĘKNY cień na oku !!!!! i pudrowy golfik !!!!!! daj cynk skąd masz takie cuda ! love !
Super filmik Ewka ja przeczytałam ta książkę 2 lata temu zawsze miałam ład i skład w domu potrafiłam dokonywać segregacji ale mój strych mnie przerażał tam był obłęd maskara jakaś i władne ta książka pomogła mi posprzątać największa zmorę mojego domu niby w domu było Ok ale wież wszystko szło na strych a może się przyda pozdrawiam cię super filmik 😘
Kiedyś zaczęłam czytać tę książkę, ale przerwałam, bo wydała mi się jakoś zbyt mistyczna i podniosła jak na temat sprzątania :P Ale wrócę do niej i dokończę. W ogóle bardzo dobrze się sprząta pod Twoje filmiki, dziś akurat siedziałam z kawką, ale ostatnio ogarniałam szafę pod film z wpadkami fryzjerskimi :d Trochę w temacie, a trochę nie jest książka Slow Fashion, autorka też opisuje tam metody jak zrobić porządek w szafie i ogarnąć przez to swój styl (zasada jest taka sama - nie nosisz? Wypieprz!). Jak będziesz miała ochotę przeczytać dobry poradnik to polecam! Buziaki :*
ja tez mialam do niej kilka podejsc! masz racje, momentami jest 'mistyczna' i mialam takie....WTF...ale koniec koncow, cos w niej jest :)) co do ksiazki, to chetnie jej poszukam :)
Ja spędzam w domu cały dzień, ponieważ nie pracuję i mam dwoje małych dzieci. Zawsze uważałam, że w domu trzeba wyglądać ładnie i schludnie bo nigdy nie wiadomo kto nas odwiedzi. "Jak cię widzą tak cię piszą" to są święte słowa, które towarzyszą mi od kiedy pamiętam. Jestem w trakcie porządków odzieżowych dzieci i jak widzę, że jest za małe i się nie przyda to wydaję lub zanoszę do PCK. Książki nie czytałam, ale ta metoda się sprawdza wyrzucania na środek pokoju. Sprzątanie i pozbycie się zbędnych rzeczy wydaje się łatwiejsza, prostsza. Bardzo lubię twoje filmy, przyjemnie się ciebie słucha. Zawsze czekam na kolejny film, nagrywaj często. Czekam na ciebie, buźka
Ewo, dzięki za dołączanie takich opisów :) PS. W jednym z ostatnich filmików w tle widziałam radio i od razu zaczęłam poszukiwania na google , ale coś mi nie wychodziło ;) , dzięki za link w opisie do tego radio, bo jest bardzo podobne do firmy PURE nad którą się zastanawiałam, ale dużo tańsze. Byłoby super , gdyby zawsze w opisach były nazwy, modele itp. , linki do tych rzeczy , które gdzieś się przewijają w filmiku - to taka moja uwaga odnośnie opisów - generalnie do odnosząca się, do wszystkich nagrywających. Pozdrawiam.
Moja mama uwielbia zbierać wszystko co się da.. kiedyś sama stwierdziła że ona to sprzątać nie umie Ale jak ja chcę posprzątać i czegoś się pozbyć to nie ma szans i kończy się awanturą.. Ja sama też ideałem nie jestem pod tym względem Ale przez to wszystko w domu jest wieczny chaos bo jak ktoś chce nas odwiedzić to sprząta się na hura.. :( chyba kupię tą książkę i poczytamy razem z mamą ;) super film jak zawsze :) pozdr
Kochana, jak opowiedziałaś historię, o twoim znajomym który kupił tą książkę, posprzątał i zaczęły się dziać same cudowne rzeczy, to zabrzmiało to niemalże jakby ta książka miala moc, jak produkty z telezakupów mango 😂😂, ale zainspirowałaś mnie, i oczywiście książkę przeczytam, bo nawet twój filmik zainspirował mnie do posprzątania, zobaczymy czy książce uda się zmienić moje podejście do porządku 😂 Miłego dnia 🤗
wiem, ze brzmi to niewiarygodnie xD ale to bylo cos czego potrzebowal w tym momencie :D taka mala rzecz a tyle zmienia :) ciekawe ile osob po tym filmie wysprzata chate? :D
Chodzi o to,ze jak sie tak gromadzi to sie duzo negatywnej energii kumuluje ,bo wszystko co nas otacza nia jest.No i jak na zewnatrz ,tak i wewnatrz i na odwrot.
Mi mieszkanie w akademiku bardzo pomogło w wyrzucaniu rzeczy 😃 bo jednak miałam malo własnej przestrzeni i musiałam polowe rzeczy które przywiozłam z domu wyrzucić... koniec końców wyszło mi to na dobre 😊
@@kosmetycznykoktajl mam za dużo. Bo brudu w domu nie mam, ale wygląda w nim jakby był syf. Zainspirowałaś mnie. Dzisiaj worki z niepotrzebnymi ciuchami, ręcznikami i pościelami i skarpetki lecą po schodach na dół. Zaraz je wybiorę do kontenera dla ubogich. Pozdrawiam Cię serdecznie i mocno Gosia
na całe szczescie mnie większośc tych rzeczy omija bo w domu mama stosowala od pewnego czasu te metode - jedyny problem to miałam właśnie z ubraniami, ale ostatnio zrobiłam rewolucje i nie mam teraz nic 'po domu' :D
Moja mama zawsze gdy sprzata mowi "to zostawie,bo mi sie przyda.O!to tez sie przyda"...ale potem prawie nigdy jej sie nie przydaje.Wiec chyba pokaze jej twoj film i moze w koncu to ja przekona :3
To zawsze działa tak, że trzymasz przez lata,bo się przyda... Sprzatasz i stwierdzasz, wyrzucę w końcu i w niedługim czasie się okazuje, że jednak by się przydało...
Maggie Lub Chyba prawie kazdy tak ma, ale to nie powod do paniki. Wystarczy po powrocie do domu poswiecic 5 minut na odlozenie przedmiotow na swoje miejsce i voila jest znowu porzadek 😀😍
tak wychodi jak ma sie za dużo rzeczy Tez mieliśmy ten problem, od kieyd mamy roombe wiemy ze nic nie moz eprawie lezec na podłodze, dlatego juz troche zmienilismy te nawyki i łatwiej jest nam utrzymac czystość
Dziekije za ten filmik. Mam pytanie co to za schemat moze byc ze sprzatam w kolko i nie moge skonczyc. Ciagle pietrza sie rzeczy do sprzatania, skoncze spr,atac dol domu to gora jest w przerazajacym stanie. Skoncze gore to na dole balagan nie z tej ziemi. Zauwazylam ze wiekszosc mohego czasu w domu poswiecam na sprzatnie a chyba nie o to cgodzi w zyciu. Jaki schemat moze za tym stac ? Jakie tropy zbadac ? Dodam ze od pewnego czasu mam tez tak ze zaczynam rozne rzeczy, czynnosci, projekty i nie moge skonczyc bo cos innego jest pilnego do zrobienia i tak w kolko. To dotyczy rowniez czytania ksiazek, obecnie mam zaczerych chyba 12..
Ja niestety robie zbieractwo ponieważ mieszkam na pokoju i niedługo się wyprowdze na swoje. Więc każdy mebel się przyda na początek :D Potem i tak to wyląduje na śmietniku lub u kogoś innego :)
Co sie komu podoba,ja mysle,ze ztruta jest niezdrowym jedzeniem.Dluzej nie pociagnie.Trzy kilo powinna stracic i uwazac na niezdrowe zarcie.Brwi ma za ostre,makijaz piekny,jest zasapana.
Sprzątanie to moja zmora... codziennie jak wracam z pracy muszę poświęcić ok. 15 minut na porządki bo inaczej nie usiąde i nie odpoczne :D Chyba mam za dużo rzeczy, bo bardzo szybko robi się u mnie bałagan. Największy problem mam z torbami na trening, zawsze leżą gdzies w kącie na ziemi... nie potrafie im znalesc miejsca.
Jak to jak? Z irobotem :) Moja roomba tak tańczy rumbę po całym mieszkaniu, że kurz się chowa. Dociera nawet do trudno dostępnych miejsc. Nie trzeba jej często ładować, a na dodatek zbiera nawet sierść kota.
W swoim mieszkaniu mam garderobę, której zazdroszczą mi wszystkie koleżanki a ja... nie znoszę jej! A dlaczego? Bo mnie przytłacza, mam za dużo ciuchów w których w ogóle nie chodzę ale z drugiej strony mam problem, żeby się ich pozbyć. Ale teraz czuję się zmotywowana i w końcu się z nią uporam. Dziękuję! :)
Serio mam miejsce w szafie na ciuchy po domu i je noszę, nie wyobrażam sobie chodzenia po domu w dżinsach, eleganckiej koszuli czy innego rodzaju ubraniu niż tylko takim, które jest wygodne i swobodne jak to po domu, że mogę się nawet wybrudzić cy to zmywając czy sprzątając i nie muszę uważać, że ojej poplamię sobie ekstra ubranie. Co do przydasi, nieraz już tak miałam, że a wyrzucę, oddam bo nie przyda się nie używam, a potem nagle "ale by się to przydało a teraz trzeba kupić" - a nie zawsze są pieniądze na te "kupić". Tak więc nie mówię że trzeba zbierać pudła śrubek i wkrętów czy no nie wiem rzeczy faktycznie zbędnych, ale nieraz jednak życie pokazuje, że te przydasie się przydają, Jak mogę mieć kable w szufladzie? Owszem mam te co ich nie używam, ale tak bym musiała ciągle odpinać kabel od laptopa i przedłużacza, trudno nie mieć kabli na podłodze mając gniazdka w dziwnych miejscach lub mając ich mało. Kto te zasady wymyślił - nie no wiem kto ale ja cię kręcę, czasem to się za głowę łapię. Pewnie że te kable wyglądały by lepiej jakby ich nie było, ale skoro nie ma wpływu na to... Są takie rzeczy w domu które radości nie sprawiają np pralka mająca 20 lat, ale na nową nie ma pieniędzy. Tak więc ja się z tymi zasadami do końca nie zgadzam - a mogę bo to moje zdanie. Pewnym punktom przyznaję rację, ale inne dla mnie to katastrofa.
też mam taką zasadę jeśli chodzi u ubrania - jak nie ubrałam przez ostatni rok to do wora... Jeśli chodzi o sprzątanie za kogoś - rok temu podczas porządków wyrzuciłam reklamówkę skarpet mojego M - straszna wojna o to było jak się zorientował, że nie ma zimowych skarpeciw hehehe :D
Świetny filmik, osobiście mam problem z rzeczami bo jest mi ich szkoda wyrzucić bo dużo kosztowały, bo to pamiątki, próbowałam je sprzedawać ale kiepsko mi to szło i one nadal zawalają mi przestrzeń. Czy masz dla mnie jaką radę? Pewnie mój problem też polega na tym że kiedyś byłam biedna i nie miałam nic, a teraz mam wszystko ale bardzo ciężko mi się tego pozbyć. Myślę sobie że nie można wyrzucać bo grzech, ile mnie to kosztowało i w finale nic nie idzie do przodu :(
Dobrze jest kupować rzeczy z rozwagą gdyż wyrzucenie smieci z domu = zasmiecenie swiata. Ja od paru lat zawsze nim cos kupię to się zastanawiam czy na pewno tego potrzebuję czy to tylko moja zachcianka.
Dokładnie, jeśli czegoś nie potrzebujemy, a jeszcze by się nadało do czegoś to warto byłoby spróbować to oddać komuś za darmo, albo sprzedać za drobną cenę.
Ja od dziecka mam zasade, o ktorej mowisz. Zawsze wyciagam wszystko i segreguje. Co nie zalozylam przez rok, smieci. W ubieglym roku popelnilam blad. Odkldalam odziez na smieci i dla kogos komu sie przyda. Ten worek "komus sie przyda" wyladowal w kartonie, ktory mam do dzisiaj. Masz racje Ewciu.. Wywalac. Kosmetyki? Jak wszystko wywalilam na srodek to okazalo sie, ze moglabym otworzyc sklep, a 9/10 nie uzywam wcale. Teraz lazienka jest super glanz i jakos nie odczuwam braku tych rzeczy. To swietna zasada.
No dokladnie, zostawie przyda sie... Moj maz tak zawsze mowi na stare buty z dziurami. Bo jak pojedzie do babci pomoc to nie bedzie mu szkoda ich pobrudzic... Ja bym najchetniej je juz dawno wyrzucila ;P
Ehh póki co jestem w połowie książki :) straaszniee jest sprzątać dosłownie codziennie.. ja co rano muszę odkładać wszystko albo wręcz upychac po kątach.. 😅 dosłownie dopiero co zrobiłam córce remont w pokoju i był porządek... A teraz od nowa jest tam graciarnia 😂 wracam do czytania
@@kosmetycznykoktajl no koniecznie! Miałam czytać z mężem, ale chyba muszę sama, bo w końcu dziecka nie znajdę 😅 ja to mam jak to mówią kontrolowany bałagan, czyli wiem dokładnie co gdzie leży... 😂
Nie wiem co się dzieje, ale ciągle mi się usuwa komentarz. Wstawiałam go dwa razy i nie wiem, czy to jakiś błąd w aplikacji i czy wpisywać go dalej, czy jednak sie zapisał i musze poprostu odświeżyć..
Hej - fajna babeczko pękam ze śmiechu - super jest - ale coś Ci doradzę - wywal te wszystkie poduchy w tle bo są ochydne - a tak ogólnie świetny programik 👍👍👍
Ciężko posprzątać raz na zawsze gdy ma się w domu dwóch facetów jeden chomik i bałaganiarz a drugi też porządek nie wskazany Ja lubię ład i porządek ale musiałabym zamieszkać chyba sama w domu A zmiany jakie udało mi się wprowadzić to po pierwszej przeprowadzce od urodzenia pozbyłam się chyba 1/3 rzeczy jakie posiadałam i to był największy plus na początek Jak sobie projektowałam mieszkanie to każdy domownik musiał mieć swoją szafę zebyw mojej był ład i porządek i jeszcze dużo miejsca luzu Swoje rzeczy trzymam większość osobno o nikt mi nie musi robić w szafkach czy szufladach bałaganu żeby coś znaleźć chyba że sama zrobię gdy muszę na dno się dostać lubię poukładanie jak pudełka po zapałkach mieć to mi sprawia radość czyje się z tym lepiej Większość rzeczy musi być posegregowane np długopisy osobno kosmetyki osobno czy książki osobno itp Ten film oglądam drugi raz dla przypomnienia i moja droga do utrzymania porządku jest na 80% poziomie gdyż moja rodzina nie akceptuje tych zasad do końca
Tak ,to prawda co mówisz. Ja kiedyś pozbyłam się ponad połowę ubrań z mojej szafy z powodu braku miejsca i czułam się tak lekko. A najlepsze jest to że nigdy potem wcale nie brakowało mi tych rzeczy.
Pamiętasz kiedy mówiłaś że chcesz zmienic swoj kanał, żeby nie tylko kosmetyki itd i powiem ci ze zmiana ta wyszla ci meeega na dobre! Uwielbiam twoje filmiki teraz bo każdy jest inny. Brawo!!!
Dzieki!
Najtrudniej mają te osoby z rocznika kiedy w ich dzieciństwie NIC NIE BYLO!! Ubrania się nosiło po kimś. Szyło...np.spudnice z tetry czyli pieluch dla niemowląt i farbowało.Robiło czapki szaliki na drutach.Teraz Wszystkiego jest za dużo. I produkcja masowa wyniszcza Ziemię. Z braku wody pitnej ....długo nie pożyjemy.
,, Było minęło, chata ogrzana " hahaha uwielbiam Cię ! 💕
😂😂😂😂😂
Ewa ma urok osobisty, poczucie humoru, ciepło oraz wdzięk, że może mówić o czymkolwiek a wciąż z przyjemnością się jej słucha i ogląda
Uwielbiam twoja energię. Swietnie to przedstawiasz. Zmotywowalas mnie 😊
Pięknie dziękuję jak tylko zaczęłam Cie słuchać zaczęłam sprzątać 😄 pół szafy już odłożyłam na wydanie. Mam tylko nadzieję ze nie będę płakała za tym ;))
Metoda wyrzycenia ubrań w których nie do końca czuję się ładnie jest super 🙃
Święta racja to co mówisz.
Kiedyś często się przeprowadzałam i dużo rzeczy leciało do kosza.
Jest jeszcze jedna rzecz a mianowicie pokolenie naszych dziadków, rodziców które wyrosło w biedzie, pustki w sklepach, "coś" UPOLOWANE. Oni nie pozwalają pozbyć się dóbr, które latami gromadzili.
Hey Ewa, ten filmik byl pierwszym, ktory oberzalam na twoim kanale. Bardzo mnie zainteresowalo to co mowisz i po pewnie czasie kupilam polecana ksiazke. Tak jak zapewniasz po zrobieniu generalnego odgracania domu wszystko sie zimienilo. Moj dom jest bardziej przyjaznym otoczeniem, w koncu panuje tu porzadek. Dzieki temu, ze wszystkie przedmioty maja swoje miejsce w sekunde znajde to czego wlasnie szukasz i potrzebuje. Dzieki pozbyciu sie przedmiotow z podlogi odkurzanie idzie duzo szybciej i sprawnije, bo nie musze tracic czasu na zbieranie tych przedmiotow i kladzienie ich na stol itp., a potem sciaganie ich ze stolu i ponowne stawianie na podlodze. Sa ksiazki, ktore odmiemieja zycie na lepsze i ksiazka Marie Kondo- "Magic cleaning" bez watpienia do nich nalezy. Zmienia ona nie tylko wyglad domu, ale takze zmienia sposob myslenia, spojrzenia na przedmioty, po pozbyciu sie niepotrzebych przedmiotow w koncu mozna odnalezc te, ktore naprawde sprawiaja nam radosc i dzieki temu np. w koncu mamy przestrzen na rozwijanie naszych zainteresowan albo wracamy to tego co lubimy lub kochamy.
To straszne, jak człowiek się zagraca i zastawia rzeczami, gromadząc je bez opamiętania.
Reklamy, przesyt na rynku, dobrobyt, sztucznie napędzany popyt- to sprawia, że tracimy rozum ku pędowi po rzeczy.
Często pracujemy na "wymarzone" rzeczy materialne tracąc zdrowie z przepracowania (lub tracąc czas, który mógłby lepiej spożytkowany) na te właśnie rzeczy.
Pamiętam, jak pracowałam nadgodziny, bo miałam na zakupowym celowniku wymarzoną torebkę znanego projektanta. Boże, jakie to żałosne było i puste.
Nie miałam czasu na nic poza pracą, jadłam śmieciowe jedzenie, nie szłam z mężem przez miesiąc do kina, nie odrabiałam z dziećmi lekcji, w końcu- gdy kupiłam tę torebkę- nie doznałam emocjonalnej nirvany.
Ot- porządna torba, lecz przereklamowana. Bilans zysków i strat- zdecydowanie na niekorzyść.
Jestem już od kilku lat na etapie odgracania swojej przestrzeni fizycznej i swojego życia ze wszystkiego, co zbędne. 10 x pomyślę, zanim coś kupię. Teraz wolę wydać na jakąś fajną podróż z mężem i mieć wspomnienia, które są dożywotnie (o ile nie stracę pamięci) i potrzebują komody.
Co do toreb: jak zaczelam pracowac zaczelam kupowac duzo torebek. Duzo tanich torebek, nosilam je zna zmiane, ale I tak sie szybko szmacily I zuzywaly, lub nudzily, bo wiadomo fast fashion. Zaczelam myslec, ze wydaje miedzy 50 a 100e rocznie na torebki, wiec w sumie za 100e moglabym miec juz porzadna torbe. I tak sobie myslalam, ale ciezko mi bylo odzalowac jednorazowego duzego zakupu. Pojechalam z pracy do USA I w tamtejszym TK Maxie kolezanka z pracy szukajac torebki dla siebie przyleciala z 2 torebkami idealnymi dla mnie, po prostu stwierdzila, ze mi pasuja. Wlasciwie to zmusila mnie do zakupu tych torebek, jedna z nich za 170$, druga za ok 40$. Kurcze jaka ja jej wdzieczna jestem! 6 lat I ta drozdza, skorzana torebka do tej pory zbiera komplementy, dalej dobrze wyglada, dopiero raczki sie zaczynaja troche rozlazic, ale to jest 6 lat noszenia codziennie do pracy. Pozbylam sie chyba 30 tanich torebek, rozdalam kolezankom, zostawilam sobie tylko skorzane torebki I przez nastepne 10 lat wiem, ze nie musze kupic nowej. Popieram zakup drogiej, klasycznej I dobrej jakosciowo torebki. Nie musi to byc jednak super markowa, super droga torba, aczkolwiek moze to byc dobra inwestycja.
Kochana ty moja Gwiazdeczko! Jestes przeslodka twoj film jest wspanialym swiadectwem to dobra robota pozdrawiam Barbara 59 z UK.
Jezeli chodzi o pamiatki, to zeby nie zagracac domu nimi to polecam kupowanie pamiatek ktore sa praktyczne na przyklad ubrania, albo cos co jest na liscie zakupow potrzebnych np potzrebujemy nowych lyzek do kuchni albo nowej walizki. Ja mam mnostwo roznych rzeczy w domu ktorych uzywam codziennie a sa z roznych stron swiata I przypominaja mi o tych miejscach I super wspomnieniach a z drugiej strony sa praktyczne
Uwielbiam tę metodę, ułożyłam sobie w szafie rzeczy pionowo. Z tym nienoszeniem szmat po domu to prawda, również zwróciłam na to uwagę. Ale co do spalenia szafy, to sprzeczne z KonMari pod tym względem, że szafa była babci, a zgodnie z tą metodą nie decydujemy za kogoś, bo możliwe, że babci ta szafa dawała radość nawet tam gdzieś zakitraczona w piwnicy
od razu przed oczami mam moją całą "podomkę" 😲 po pracy robię grubą selekcję! fajny, motywujący film Ewa ;)
masz na mysli kolekcje podomek? :D powodzenia, buzka xx
taak, całe 2 szuflady 😐😑
Dokładnie tak mam. Kiedy kończę sprzątać dom, to mogę od razu zaczynać od początku... Biorę się za czytanie, ebook kupiony. Czeka mnie porządne czyszczenie otoczenia :)
Dziękuję za inspiracje!
Posprzątałam swoje mieszkanie jeszcze zanim to się stało modne :) zanim jeszcze powstała ta książka :)
słuszna uwaga, ale taki robocik sprzątający dobrze pomaga
Znalazłam ten filmik ponieważ dostałam zadanie na angielski aby opowiedzieć o tej metodzie żeby podnieść średnią. Pierwsza myśl „o nie, kolejne głupie zadanie”.. Ale szczerze powiem że obejrzałam ten filmik z przyjemnością. Bardzo motywujący materiał i napewno skorzystam z tej metody :)
Wracam do tego filmiku drugi raz i chciałam szczerze podziękować. Kupiłam, przeczytałam...pół roku minęło i mam porządek🤔 Nadal dokupuję szklane pojemniczki na makarony, przegrody do szuflad itp., ale generalnie nie ma już szafek wstydu👌😀 Dzieki jeszcze raz i pozdrowienia👋
😍😍😍jeeej! Cudownie !!! Bardzo sie ciesze 😍😍😍😍pozdrawiam 💋💋💋
Ewuniu jesteś świetna. Jak każda Ewa .Jestem minimalistka od roku ale jestem dopiero w połowie .Pozdrawiam 💕🙋Książkę poszukam w bibliotece
Dzięki za ten film, Ewa. Książkę pożyczyłam około rok temu. Leżała i czekała. Teraz zmieniam mieszkanie i myślę, że będzie to dobry moment. Nie jestem długoterminową widzką, ale mam wrażenie ze coś się na kanale zmieniło i bardzo na plus, oglądam z jeszcze większą przyjemnością. Uściski z Krakowa.
Hej! dzieki za komentarz :) koniecznie przeczytaj i daj znac co sadzisz:) co do kanalu, to bardzo sie ciesze,ze zmiany ci sie podobaja! w koncu mam czas na filmy :)
Kiedyś słyszałam o tej książce, i czytałam wiele pozytywnych recenzji. Z tym ze jak człowiek nie ma bałaganu w domu to równie w życiu nie ma, zgadzam się w 100%. A książkę na pewno przeczytam. Super ręcenzja.
Heeej, dzieki za komentarz! ja jak mam balagan teraz to az mnie trzepie! Mati mowi wyluzuj, pozniej to zrobimy a we mnie sie wtedy gotuje xD
Wiekszosc zasad ktore sa w tej ksiazce juz dawno sama wprowadzilam 😊 Ciesze sie, ze Twoj kanal jest teraz taki różnorodny, zmiana na plus 😘
Dziś wchodzę do pokoju syna ma mega dużo sprzętu ja mu tylko wyczyszczę najważniejsze reszta musi sam swoje już wykonałam moje życie jest lżejsze ! Ta formułka wyeliminuje naprawdę chaos jestem od lat z tą metodą to ćwiczy mega mózg do wykonania skarpetki majtki mega super kosteczka ! Czasem nie wkurzają myśli o tym co jeszcze trzeba ale jest też frajda mieć piękne torebki poukładane a w torebkach mega porządek buty na Glanz ! Do roboty
Ja przeprowadzam się w listopadzie na nowe mieszkanie, więc póki co za porządki się nie biorę. Ale już się nie mogę doczekać jak znowu zacznę selekcję wszystkiego. Mam przygotowane katony, pudełka i worki. Myślę że przeprowadzka to największa motywacja na pozbycie się zbędnych rzeczy, ale to tylko moje zdanie.
Zgadzam sie w 100% my niedawno sie przeprowadzilismy do innego miasta i dzieki temu pozbylam sie tego wszystkiego co mi ciazylo !!
Książka świetna, czytałam 😊 troche już wdrozylam w życie. Udało mi się pozbyć całego mnóstwa rzeczy, za każdym razem czując ulgę a nie smutek, że coś wyrzucam. Przede mną jeszcze kawał drogi do "czystego" mieszkania, ale polecam osobom z niekończącym się bałaganem lub tak jak Twój znajomy - zapelniajacym życie niezbędnymi wg nich przedmiotami. Świetny opis pod filmem 😊 pozdrawiam
Ja uwielbiam minimalizm wiec mam wieczny porzadek 😜Natomiast u moich rodzicow w Pl zbieranina wszystkiego. Zawsze gdy wracam do siebie to przez pierwsze sekundy zastanawiam sie czy mnie nie okradziono😂
"Po domu" mam dwie pary spodni od dresu, skarpety z abs-em do łażenia boso, bo nie lubię kapci i pierdyliard tiszertów - pamiątkowe, reklamowe, z zespołami. Jak któryś mi się znudzi, to go potnę i przerobię na makramę do powieszenia doniczki. :) Jak wracam do domu, pierwsza rzecz po umyciu rąk to przebranie się. :)
moja babcia miala taka skrzynie, wiekowa, kiedys na pewno byla piekna ale nie wowczas jak ja bylam nastolatka, nie pozwalala jej sie pozbyc z domu a trzymala tam wszystko.z czym nie wiedziala co zrobic..
Rady z.ksiazki swietne, czesciowo stosuje o np nigdy nie mam balaganu w szafach,
inne ciezej zastosowac jak sie ma dzieci, male..wole wyjsc na spacer niz sprzatac przy nich, jedno sprzatam a w innym miejscu robia balagan,
kiedyś na insta chyba wstawiłas zdjęcie ze sprzątaniem kuchni i wspomniałas o tej książce. od razu kupiłam. Nawet pół przeczytałam, miło być ak pięknie i wyjechałam na urlop. zapomniałam o niej do teraz. Wieczorem wracam do niej, a za tydzień jak teściowie wyjadą zabieram się za porządki ;)
Bardzo sensowne rady. Pozdrawiamy.
Zdam maturę i wysprzątam w końcu mój pokój! 😂 Nie mogę się doczekać :D
Zapadła mi w pamięć zasada z perfekcyjnej pani domu - 3P czyli zostaw tylko rzeczy przydatne, piękne i pamiątkowe ale niestety trzeba być przy tym szczerym i twardym :)
dobre! zapamietam :)) tak, trzeba sie zastanowic co chcemy trzymac a z czym sie pozegnac :)
Ojj Ewa dzięki, że jesteś! Oglądając Ciebie poprostu odpoczywam🤗 Jesteś mega pozytywna dziewczyna i wiesz co?! nie zmieniaj sie!! Twój kanał oglądam od niedawna ale jak zalegne na sofie to w tle jesteś Ty i Twoje paplando o wszystkim!! 🤩 dzięki😘serdecznie pozdrawiam😊
Aniu to ja dziekuje,za to ze jestes! dziekuje za to, ze sluchasz mojego paplanda w zaciszu swojej sofy :D
Cześć, oglądam Cię już od dłuższego czasu i muszę przyznać że jesteś bardzo pozytywną i sympatyczną osóbką. Już słyszałam o tej książce. Jeszcze jej nie czytałam ale po Twoim filmiku zamierzam ją kupić i wreszcie się za nią zabrać. Pozdrawiam
Hej Madzia! dzieki za komentarz
Ewuniu kochana! Czeka mnie wyprowadzka😱więc film wręcz zbawienny🙏
Ekscytujaca! Oby poszlo gladko:)
Super film :D Nielubie długiego gadania youtuberów, ale Ciebie uwielbiam 💜
HAHA dzieki Izunia :)
Ewa bardzo mi się podoba ze poruszasz różne tematy :) nie tylko modę
Hej dzieki :)
ja tak właśnie odłożyłam parę rzeczy "na miejsce" i do dziś nie wiem jakie to miejsce było a jak leżało na wierzchu to problemu nie było
Ja nie odkładam rzeczy na swoje miejsce, bo każda z tych rzeczy ma ze cztery miejsca. Jutro wyrzucam ubrania. Wogóle jesienią będę wyrzucać, Dzięki Ewi za streszczenie (książki nie kupię, bo to kolejna rzecz:D).
Dziękuję Ewa! Dzisiaj biegnę po książkę.
Prosze!
Ewcia, przynajmniej raz w miesiącu robiłam odgracanie szafy. I mnóstwo rzeczy wrzuciłam do worka do wyrzucenia a potem i tak część wyciagalam i spowrotem do szafy :-D Ale po troszku pozbywam się zbędnych rzeczy. przede wszystkim pozbylam się rzeczy takich po domu. Kupilam sobie takie tanie sukieneczki, w których chodzą po domu, ładne, ale jak się zniszczy to nie będzie mi szkoda :)
powolutku, nic na sile i nie na raz:) a co do sukieneczek to tez bede musiala cos obczaic ;:)
Wszystko jest według mnie kwestia dobrego podejścia. Sprzatanie nie moze być udręką. Powinno iśc szybko i tak będzie jesli będzie się to robiło regularnie chociaz 2 razy w tygodniu. A o efektach tak naprawde decyduje jakość środków czyszczących. Najlepiej kupowac takie sprawdzone do danej powierzchni żeby nie niszczyć szorowaniem mebli czy podłóg. Najlepiej kupować sprawdzone chocby z norenco, wiele osób na forach je ostatnio poleca
Tych rzeczy "po domu" to mam chyba najwięcej.😂Czas na porządki.
Wiesz że tylko twoje miniaturki filmow sie podobają i przyciagają 😂✨♥️
wow! dzieki
dziękuję za ten film! wow ! czekałam na niego ! mam przewlekły burdel w domu :( wziełam urlop żeby wycyckać chatę na glanc i udało się.....ale po 2 tygodniach już widzę, że graty się piętszą na stosie ! dziś się zmobilizuję :) ! dałas motywację z rana ! Ewa PIĘKNY cień na oku !!!!! i pudrowy golfik !!!!!! daj cynk skąd masz takie cuda ! love !
Hej madzia, dzieki :) Golf NEW LOOK, cien kiko w kremie 07 :)
właśnie kończę jeść i idę sprzątać 😂filmik super.
BRAWO :D
Oglądamy Cie od paru tyg... Jesteś naprawdę spoko .. Lubie Cie słuchać , masz cos w sobie takiego .. Pozdr z Manchesteru .. 😀😀😀
Hej Kasiu! dzieki ze jestes
Aukcja typu oddam tak nie boli. Dobry film.
Super filmik Ewka ja przeczytałam ta książkę 2 lata temu zawsze miałam ład i skład w domu potrafiłam dokonywać segregacji ale mój strych mnie przerażał tam był obłęd maskara jakaś i władne ta książka pomogła mi posprzątać największa zmorę mojego domu niby w domu było Ok ale wież wszystko szło na strych a może się przyda pozdrawiam cię super filmik 😘
Powodzenia ze strychem :))
ewa 😂😂dziękuje kochana dałam radę posprzątane zaraz po twoim filmiku się zabrałam on mnie zmotywował 😘
Kiedyś zaczęłam czytać tę książkę, ale przerwałam, bo wydała mi się jakoś zbyt mistyczna i podniosła jak na temat sprzątania :P Ale wrócę do niej i dokończę. W ogóle bardzo dobrze się sprząta pod Twoje filmiki, dziś akurat siedziałam z kawką, ale ostatnio ogarniałam szafę pod film z wpadkami fryzjerskimi :d
Trochę w temacie, a trochę nie jest książka Slow Fashion, autorka też opisuje tam metody jak zrobić porządek w szafie i ogarnąć przez to swój styl (zasada jest taka sama - nie nosisz? Wypieprz!). Jak będziesz miała ochotę przeczytać dobry poradnik to polecam! Buziaki :*
ja tez mialam do niej kilka podejsc! masz racje, momentami jest 'mistyczna' i mialam takie....WTF...ale koniec koncow, cos w niej jest :)) co do ksiazki, to chetnie jej poszukam :)
Kocham Cię Ewa ! Jesteś świetna 😀😀🤩
Ja spędzam w domu cały dzień, ponieważ nie pracuję i mam dwoje małych dzieci. Zawsze uważałam, że w domu trzeba wyglądać ładnie i schludnie bo nigdy nie wiadomo kto nas odwiedzi. "Jak cię widzą tak cię piszą" to są święte słowa, które towarzyszą mi od kiedy pamiętam. Jestem w trakcie porządków odzieżowych dzieci i jak widzę, że jest za małe i się nie przyda to wydaję lub zanoszę do PCK. Książki nie czytałam, ale ta metoda się sprawdza wyrzucania na środek pokoju. Sprzątanie i pozbycie się zbędnych rzeczy wydaje się łatwiejsza, prostsza. Bardzo lubię twoje filmy, przyjemnie się ciebie słucha. Zawsze czekam na kolejny film, nagrywaj często. Czekam na ciebie, buźka
Hej kochana, dziekuje za komentarz! i brawo za schludna podomke hehe, musimy brac z Ciebie przyklad :)
Dzięki za tem film.
Ewo, dzięki za dołączanie takich opisów :)
PS. W jednym z ostatnich filmików w tle widziałam radio i od razu zaczęłam poszukiwania na google , ale coś mi nie wychodziło ;) , dzięki za link w opisie do tego radio, bo jest bardzo podobne do firmy PURE nad którą się zastanawiałam, ale dużo tańsze.
Byłoby super , gdyby zawsze w opisach były nazwy, modele itp. , linki do tych rzeczy , które gdzieś się przewijają w filmiku - to taka moja uwaga odnośnie opisów - generalnie do odnosząca się, do wszystkich nagrywających.
Pozdrawiam.
Moja mama uwielbia zbierać wszystko co się da.. kiedyś sama stwierdziła że ona to sprzątać nie umie Ale jak ja chcę posprzątać i czegoś się pozbyć to nie ma szans i kończy się awanturą.. Ja sama też ideałem nie jestem pod tym względem Ale przez to wszystko w domu jest wieczny chaos bo jak ktoś chce nas odwiedzić to sprząta się na hura.. :( chyba kupię tą książkę i poczytamy razem z mamą ;) super film jak zawsze :) pozdr
u mnie bylo to samo :) polecam lekturke na jesienne wieczory!
ewa dzięki ;) już mamie zapowiedziałam że kupuje i czytamy :)
Kochana, jak opowiedziałaś historię, o twoim znajomym który kupił tą książkę, posprzątał i zaczęły się dziać same cudowne rzeczy, to zabrzmiało to niemalże jakby ta książka miala moc, jak produkty z telezakupów mango 😂😂, ale zainspirowałaś mnie, i oczywiście książkę przeczytam, bo nawet twój filmik zainspirował mnie do posprzątania, zobaczymy czy książce uda się zmienić moje podejście do porządku 😂 Miłego dnia 🤗
wiem, ze brzmi to niewiarygodnie xD ale to bylo cos czego potrzebowal w tym momencie :D taka mala rzecz a tyle zmienia :) ciekawe ile osob po tym filmie wysprzata chate? :D
Chodzi o to,ze jak sie tak gromadzi to sie duzo negatywnej energii kumuluje ,bo wszystko co nas otacza nia jest.No i jak na zewnatrz ,tak i wewnatrz i na odwrot.
Mam to za soba. Sprzatalam rok, ale tylko raz.
świetny film, rewelka😄
Wspanialłe!!! Dziękuję!!! WOW !!!
Ma to sens!
Wzruszyła mnie do łez historia kolegi , który przeczytał książkę Marie Kondo
Mi mieszkanie w akademiku bardzo pomogło w wyrzucaniu rzeczy 😃 bo jednak miałam malo własnej przestrzeni i musiałam polowe rzeczy które przywiozłam z domu wyrzucić... koniec końców wyszło mi to na dobre 😊
no i super :D:)
Dzięki Ewka za film :) Muszę skorzystać z tej metody, mam plan odgruzować mieszkanie do końca roku 😂 Mam nadzieję, że dam radę 😂
Prosze! masz jeszcze duzo czasu! ale zacznij juz :) POWOLUTKU :)
Ja sprzątam cudze domy od lat, ale u mnie to zgroza choć ciągle sprzątam. Pozdrawiam Gosia
Moze masz za duzo rzeczy?? :))
@@kosmetycznykoktajl mam za dużo. Bo brudu w domu nie mam, ale wygląda w nim jakby był syf. Zainspirowałaś mnie. Dzisiaj worki z niepotrzebnymi ciuchami, ręcznikami i pościelami i skarpetki lecą po schodach na dół. Zaraz je wybiorę do kontenera dla ubogich. Pozdrawiam Cię serdecznie i mocno Gosia
na całe szczescie mnie większośc tych rzeczy omija bo w domu mama stosowala od pewnego czasu te metode - jedyny problem to miałam właśnie z ubraniami, ale ostatnio zrobiłam rewolucje i nie mam teraz nic 'po domu' :D
Moja mama zawsze gdy sprzata mowi "to zostawie,bo mi sie przyda.O!to tez sie przyda"...ale potem prawie nigdy jej sie nie przydaje.Wiec chyba pokaze jej twoj film i moze w koncu to ja przekona :3
haha! moja mama taka sama! pokaz jej koniecznie, albo kup jej ksiazke w prezencie :D
To zawsze działa tak, że trzymasz przez lata,bo się przyda... Sprzatasz i stwierdzasz, wyrzucę w końcu i w niedługim czasie się okazuje, że jednak by się przydało...
O to tak jak u mnie... sprzatam i na drugi dzien juz burdelik :(
ojoooojj,no to gdzies musi byc problem ?
@@kosmetycznykoktajl Rozrzucam rzeczy przed wyjsciem do pracy itd..;)
Maggie Lub Chyba prawie kazdy tak ma, ale to nie powod do paniki. Wystarczy po powrocie do domu poswiecic 5 minut na odlozenie przedmiotow na swoje miejsce i voila jest znowu porzadek 😀😍
tak wychodi jak ma sie za dużo rzeczy Tez mieliśmy ten problem, od kieyd mamy roombe wiemy ze nic nie moz eprawie lezec na podłodze, dlatego juz troche zmienilismy te nawyki i łatwiej jest nam utrzymac czystość
Menelowy rzyg ❤️ kochom ❤️❤️❤️
Ale jesteś piękną kobietą!
Dziekije za ten filmik. Mam pytanie co to za schemat moze byc ze sprzatam w kolko i nie moge skonczyc. Ciagle pietrza sie rzeczy do sprzatania, skoncze spr,atac dol domu to gora jest w przerazajacym stanie. Skoncze gore to na dole balagan nie z tej ziemi. Zauwazylam ze wiekszosc mohego czasu w domu poswiecam na sprzatnie a chyba nie o to cgodzi w zyciu. Jaki schemat moze za tym stac ? Jakie tropy zbadac ? Dodam ze od pewnego czasu mam tez tak ze zaczynam rozne rzeczy, czynnosci, projekty i nie moge skonczyc bo cos innego jest pilnego do zrobienia i tak w kolko. To dotyczy rowniez czytania ksiazek, obecnie mam zaczerych chyba 12..
Dzięki!
Pieknie wyglądasz 😊
dzieki Gosia :)
Uwielbiam Twoje opisy pod filmami 🤗
dzieki!! Ciesze sie,ze ktos je czyta
Ja niestety robie zbieractwo ponieważ mieszkam na pokoju i niedługo się wyprowdze na swoje. Więc każdy mebel się przyda na początek :D Potem i tak to wyląduje na śmietniku lub u kogoś innego :)
pięknie tu wyglądasz ! :D
Co sie komu podoba,ja mysle,ze ztruta jest niezdrowym jedzeniem.Dluzej nie pociagnie.Trzy kilo powinna stracic i uwazac na niezdrowe zarcie.Brwi ma za ostre,makijaz piekny,jest zasapana.
Super że nie cackasz się że słowami. I że wstęp intro masz 2 sek a nie 2min jak niektórzy.
Sprzątanie to moja zmora... codziennie jak wracam z pracy muszę poświęcić ok. 15 minut na porządki bo inaczej nie usiąde i nie odpoczne :D Chyba mam za dużo rzeczy, bo bardzo szybko robi się u mnie bałagan. Największy problem mam z torbami na trening, zawsze leżą gdzies w kącie na ziemi... nie potrafie im znalesc miejsca.
Jak to jak? Z irobotem :) Moja roomba tak tańczy rumbę po całym mieszkaniu, że kurz się chowa. Dociera nawet do trudno dostępnych miejsc. Nie trzeba jej często ładować, a na dodatek zbiera nawet sierść kota.
W swoim mieszkaniu mam garderobę, której zazdroszczą mi wszystkie koleżanki a ja... nie znoszę jej! A dlaczego? Bo mnie przytłacza, mam za dużo ciuchów w których w ogóle nie chodzę ale z drugiej strony mam problem, żeby się ich pozbyć. Ale teraz czuję się zmotywowana i w końcu się z nią uporam. Dziękuję! :)
trzymam kciuki! daj znac jak poszlo :)
Jak się nazywa ta książka o której wspominasz? :D
😊👍
Serio mam miejsce w szafie na ciuchy po domu i je noszę, nie wyobrażam sobie chodzenia po domu w dżinsach, eleganckiej koszuli czy innego rodzaju ubraniu niż tylko takim, które jest wygodne i swobodne jak to po domu, że mogę się nawet wybrudzić cy to zmywając czy sprzątając i nie muszę uważać, że ojej poplamię sobie ekstra ubranie.
Co do przydasi, nieraz już tak miałam, że a wyrzucę, oddam bo nie przyda się nie używam, a potem nagle "ale by się to przydało a teraz trzeba kupić" - a nie zawsze są pieniądze na te "kupić". Tak więc nie mówię że trzeba zbierać pudła śrubek i wkrętów czy no nie wiem rzeczy faktycznie zbędnych, ale nieraz jednak życie pokazuje, że te przydasie się przydają,
Jak mogę mieć kable w szufladzie? Owszem mam te co ich nie używam, ale tak bym musiała ciągle odpinać kabel od laptopa i przedłużacza, trudno nie mieć kabli na podłodze mając gniazdka w dziwnych miejscach lub mając ich mało. Kto te zasady wymyślił - nie no wiem kto ale ja cię kręcę, czasem to się za głowę łapię. Pewnie że te kable wyglądały by lepiej jakby ich nie było, ale skoro nie ma wpływu na to...
Są takie rzeczy w domu które radości nie sprawiają np pralka mająca 20 lat, ale na nową nie ma pieniędzy. Tak więc ja się z tymi zasadami do końca nie zgadzam - a mogę bo to moje zdanie. Pewnym punktom przyznaję rację, ale inne dla mnie to katastrofa.
też mam taką zasadę jeśli chodzi u ubrania - jak nie ubrałam przez ostatni rok to do wora... Jeśli chodzi o sprzątanie za kogoś - rok temu podczas porządków wyrzuciłam reklamówkę skarpet mojego M - straszna wojna o to było jak się zorientował, że nie ma zimowych skarpeciw hehehe :D
No i kupiłam. Jak ta książka mi nie pomoże w sprzątaniu to już nic mi nie pomoże 😄
pomoze napewno, tylko sie nie poddawaj!!
mam ten sam problem niestety ,muszę pomyśleć o zakupie tej książki ,może i ja się wreszcie ogarnę :p
Świetny filmik, osobiście mam problem z rzeczami bo jest mi ich szkoda wyrzucić bo dużo kosztowały, bo to pamiątki, próbowałam je sprzedawać ale kiepsko mi to szło i one nadal zawalają mi przestrzeń. Czy masz dla mnie jaką radę? Pewnie mój problem też polega na tym że kiedyś byłam biedna i nie miałam nic, a teraz mam wszystko ale bardzo ciężko mi się tego pozbyć. Myślę sobie że nie można wyrzucać bo grzech, ile mnie to kosztowało i w finale nic nie idzie do przodu :(
Przeczytaj ksiazke prosze, ona Ci pomoze. OBIECUJE
@@kosmetycznykoktajl Już zamówiłam :) Dzięki Ewunia masz super kanał zostaję na dłużej :)
@@kosmetycznykoktajl Tego było mi trzeba :)
Daj znac jak przeczytasz :)
Kilka godzin
Extra filmik dzi3ki😄
Dobrze jest kupować rzeczy z rozwagą gdyż wyrzucenie smieci z domu = zasmiecenie swiata. Ja od paru lat zawsze nim cos kupię to się zastanawiam czy na pewno tego potrzebuję czy to tylko moja zachcianka.
Dokładnie, jeśli czegoś nie potrzebujemy, a jeszcze by się nadało do czegoś to warto byłoby spróbować to oddać komuś za darmo, albo sprzedać za drobną cenę.
ja mam roombę i jestem z niej mega zadowolona, bo jest dokłądna i sprzata wszystko na tip top
ja bardzo lubię minimalizm, więc nie mam dużo do sprzątania, roomba mi odkurza, więc też ja nie martwię się tym
Ja od dziecka mam zasade, o ktorej mowisz. Zawsze wyciagam wszystko i segreguje. Co nie zalozylam przez rok, smieci. W ubieglym roku popelnilam blad. Odkldalam odziez na smieci i dla kogos komu sie przyda. Ten worek "komus sie przyda" wyladowal w kartonie, ktory mam do dzisiaj. Masz racje Ewciu.. Wywalac. Kosmetyki? Jak wszystko wywalilam na srodek to okazalo sie, ze moglabym otworzyc sklep, a 9/10 nie uzywam wcale. Teraz lazienka jest super glanz i jakos nie odczuwam braku tych rzeczy. To swietna zasada.
Jesteś piękna i świetnie się Ciebie Kobietko słucha ❤ Dziękuję Ci za ten materiał 😘
Dopiero na Ciebie trafiłam ale jesteś fajna 😁😊🤗
No dokladnie, zostawie przyda sie... Moj maz tak zawsze mowi na stare buty z dziurami. Bo jak pojedzie do babci pomoc to nie bedzie mu szkoda ich pobrudzic... Ja bym najchetniej je juz dawno wyrzucila ;P
Ehh póki co jestem w połowie książki :) straaszniee jest sprzątać dosłownie codziennie.. ja co rano muszę odkładać wszystko albo wręcz upychac po kątach.. 😅 dosłownie dopiero co zrobiłam córce remont w pokoju i był porządek... A teraz od nowa jest tam graciarnia 😂 wracam do czytania
Czytaj czytaj :)
@@kosmetycznykoktajl no koniecznie! Miałam czytać z mężem, ale chyba muszę sama, bo w końcu dziecka nie znajdę 😅 ja to mam jak to mówią kontrolowany bałagan, czyli wiem dokładnie co gdzie leży... 😂
Nie wiem co się dzieje, ale ciągle mi się usuwa komentarz. Wstawiałam go dwa razy i nie wiem, czy to jakiś błąd w aplikacji i czy wpisywać go dalej, czy jednak sie zapisał i musze poprostu odświeżyć..
♥
Hej - fajna babeczko pękam ze śmiechu - super jest - ale coś Ci doradzę - wywal te wszystkie poduchy w tle bo są ochydne - a tak ogólnie świetny programik 👍👍👍
Fajne
chyba zbieram siły na sprzątanie!! :D
Ciężko posprzątać raz na zawsze gdy ma się w domu dwóch facetów jeden chomik i bałaganiarz a drugi też porządek nie wskazany
Ja lubię ład i porządek ale musiałabym zamieszkać chyba sama w domu
A zmiany jakie udało mi się wprowadzić to po pierwszej przeprowadzce od urodzenia pozbyłam się chyba 1/3 rzeczy jakie posiadałam i to był największy plus na początek
Jak sobie projektowałam mieszkanie to każdy domownik musiał mieć swoją szafę zebyw mojej był ład i porządek i jeszcze dużo miejsca luzu
Swoje rzeczy trzymam większość osobno o nikt mi nie musi robić w szafkach czy szufladach bałaganu żeby coś znaleźć chyba że sama zrobię gdy muszę na dno się dostać lubię poukładanie jak pudełka po zapałkach mieć to mi sprawia radość czyje się z tym lepiej
Większość rzeczy musi być posegregowane np długopisy osobno kosmetyki osobno czy książki osobno itp
Ten film oglądam drugi raz dla przypomnienia i moja droga do utrzymania porządku jest na 80% poziomie gdyż moja rodzina nie akceptuje tych zasad do końca
spraw sobie roombę, naucz każdego odkładać rzeczy na miejsce i będzie po problemie :)
Jest program o sprzątaniu na Netflixie z tą japoneczką o ile się nie mylę.
Tak , ogladnelam juz :)) jutro bedzie na ten temat film :)))