To tylko pokazuje że 3 HL LR spokojnie w takich warunkach tj. 20 stopni zbliży się do tych topowych modeli typu X czy EQS, o cenie nawet nie wspominam bo za takiego X można mieć 3x model 3. Praktycznie każdy test obecnie na internecie pokazuje, że nowa 3 to jest majstersztyk pod kątem zużycia energii i w tych pieniądzach nie ma na rynku nic co by mogło nawiązać równą walkę. Inżynier Tesli to dobrze podsumował, że nie sztuka instalować wielkie baterie, z powodu których są praktycznie same minusy, tylko sztuka jest osiągnąć niskie zużycie przy relatywnie niskiej pojemności baterii ergo niższa waga auta, szybsze ładowanie i masa innych zalet.
A nie lepiej kupić spaliniaka który tak jak to wcześniej wyliczałeś zalety Tesli 3 może być od niej tańszy , dużo lżejszy i mieć o wiele większy zasięg? Trzeba wymyślać koło na nowo?
@@EasyPeasyCooking-q2s na pewno Porsche jest autem mniej użytkowym ale jeśli ktos jest tylko w dwie osoby , myśli o częstym przekraczaniu limitów prędkości i nie ma problemu z płaceniem ewentualnych mandatów to czemu nie.
@@marcinkoseski1256 źle zadane pytanie. Powinno być o ile by była taka Tesla tańsza i lżejsza gdyby miła silnik spalinowy. Porównania do Mercedesów i BMW nie mają sensu bo to auta klasy premium do których Tesla sie nie zalicza .
Nie ogarniam Twojego systemu ładowania. Zamiast się naładować do 80% na ionity i olać tego GW na którym raptem kilka % doładowałeś. Więcej czasu straciłeś na podjazd i uruchomienie niż jakbyś został na ionity
@@ma1888 hahah :D dobre, gościu wiesz że za max 15 lat już nie wsiądziesz za kółko, wszystko będzie autonomiczne, po prostu nie będzie takiej możliwości, to zwiększy bezpieczeństwo i odsieje właśnie tych 'znaffców' którzy tak pięknie "umieją" jeździć
@@jonek29 aktualnie gdybym sie opieral na autopilocie i elektronice wspomagajacej kierowce to gdzies tak po 3 przejazdach stracilbym prawo jazdy. niestety kamerki odczytuja sporo znakow blednie . temu nie mozna na 100% ufac , nalezy go pilnowac. czyli kierowca ma dodatkowy gadget do kontrolowania - nie tylko obserwacja drogi ale i prawidlowosc dzialania autopilota. W ciagu roku gdybym nie musial awaryjnie interweniowac mialbym 3 powazne wypadki , a nie jezdze aktualnie duzo. Nie wierze aby samochody autonomiczne w ciagu 15 lat staly sie masowymi. Wada autopilota - otepia nabyte przez lata jazdy dobre nawyki kierowcy. Autopilot nie potrafi przewidywac sytuacji jakie moga zaistniec, kierowca dzieki doswiadczeniu , inteligencji , intuicji , ostroznosci - tak. To nie jest tak, ze zalaczasz autopilota , zamykasz oczy i auto leci samo. Bardzo szybko popelni jakis blad . Reaguje tez inaczej niz ja bym to zrobil . czesto za pozno , albo za wczesnie , albo zbyt mocno , co stanowi zagrozenie dla innych kierowcow. Owszem , czasami moze pomocny , gdyby zasnac , zaslabnac za kierownica itp. Myle, ze popelniam moze 1 blad na 100 bledow autopilota. Rozleniwia kierowce - nie chce sie obserwowac trasy , nie widzi sie znakow , bo niby sa na monitorku , ale nie zawsze na 100% pewne. To tylko tak super wygladach na filmikach przez 5 sekund , zeby zachecic do zakupu.
@@kapelmaisterful ale masz chłopie problemy. A gdzie kto podaje że autopilot Tesli jest 100% nieomylny? Sam producent wielokrotnie podkreśla że masz OBOWIĄZEK przez cały czas kontrolować drogę, a autopilot nie jest urządzeniem autonomicznym. Masz pretensje o to, że tak właśnie jest, gdy instrukcja nawet to podaje? Analogicznie zaawansowane autopiloty w samolotach: one potrafią samodzielnie startować lądować. Człowiek jest tam prawie niepotrzebny a jednak minimum dwóch pilotów (ludzi) i tak jest w każdym samolocie. I co? Piloci powinni się obrazić, że trzeba tego pilnować? Analogicznie to g...o a nie autopilot. Sam użyłeś też ciekawego sformułowania, że nie ufasz urządzeniom WSPOMAGAJĄCYM kierowcę, ale później opisujesz sprawę, że system wspomagający kierowcy nie zastępuje. Bo nie ma na celu jego zastępowania!
Czas stop pod ładowarką z której startujesz. Jedziesz do konkretnego punktu, ładować możesz się różnie ale cel jest jeden i on powinien wyznaczać czas. Przecież nie zatrzymasz się 5 kilometrów przed miejscem docelowym albo nie będziesz jeździł w kółko bo nie zrobiłeś jeszcze normy kilometrów. 1000km to skrót myślowy.
Mimo ze nie jestem fanem tesli to wiem dlaczego spadała prędkość ładowania do 10kw. Przegrzewał się akumulator i system musiał obciąć ladowanie aby układ chłodzenia/grzania obniżył temperaturę baterii
ostatecznie pożegnałem się z Teslą, z kilku powodów. Głównie chodzi o dostępność ładowarek w rejony w które tak się złożyło, że jeżdżę coraz częściej. Trafiłem model nie specjalnie dobrze złożony i było kilka poważniejszych usterek. Rozumiem, gwarancja, support itp ale mój egzemplarz miał gorszy dzień na taśmie montażowej. Montuję bloga także opiszę moją przygodę po 2 latach z teslą s plaid. Generalnie byłem prawie zadowolony. Minusem a nawet ogromnym problemem jest sprzedaż Tesli w Polsce... 3 literkowa firma specjalizująca się w skupie i sprzedaży samochodów praktycznie nie chciała rozmawiać a sprzedaż prywatna trwała nader długo. Finalnie kupiła moją Teslę osoba z Holandii po sporej obniżce. Wiadomo każdy podnieca się mocą i nie można tego elektrykom odmówić ale kiedy podnieta opada trzeba używać pojazdu na codzień dostrzegamy pewne nowe nieznane do tej pory (spaliniarzom) problemy. Obecnie wróciłem do znienawidzonego przez wszystkich zielonych diesla pewnej wiodącej marki ale myślę, że finalnie wrócę do elektryka nie koniecznie tesli bo są inne lepsze konstrukcje ale za jakieś 5-10lat kiedy przede wszystkim zostaną rozszerzone możliwości ładowarek i baterii nie tylko w granicy UE
Jakie, to szczęście, że jest mało elektryków i niemal zawsze jest wolna ładowarka i można się ładować z pełna mocą i dzięki temu można forsować tezę, że elektryk jest super hiper i nie pozwala spokojnie najeść się g..o żarcia po samą kokardę, robiąc przymusowe postoje co 200-300 km.
Klienci amerykańskich firm to takie w sumie jelenie. W Tesli płacisz za autopilota i Ci go zbanują, w Apple płacisz za sprzęt więcej niż amerykaniec i nie masz nawet Siri po polsku.
Taka trasa takim klockiem w 9h to bardzo dobry wynik. Widać że elektryki się rozwijają. Ciekawi mnie tylko czy rozwój infrastruktury na przestrzeni następnych 5 lat nie zderzy się z wejściem na rynek baterii solid state gdzie zasięg samochodu to nie będzie już te 600km wltp tylko ponad 2000km i mało kto będzie miał potrzebę korzystać ze stacji ładowania.
unia wprowadzila dyrektywe , ze ladowarki wzdluz tras maja byc oddalone co najwyzej o 60 km i to mocy min 150 kW. Dla ciezrowych wyzszej. O ile pamietam ma wejsc od 2026 roku , ale tutaj moge sie mylic. Ma istniec takze mozliwosc platnosci karta kredytowa bez zadnych innych kart , czy abonamentow. zobaczymy.
@@kapelmaisterful a nie uważa Pan że tych dyrektyw unijnych ingerujących tak bardzo w wolny rynek jest zdecydowanie za dużo i przypomina to socjalizm? A to dopłaty do elektryków które nie chcą się sprzedawać a sponsorują je wszyscy nawet ci niezainteresowani ich zakupem , a to prywatne stacje benzynowe i przedsiębiorstwa są zmuszane do stawiania ładowarek ze swoich pieniędzy. Przecież to wszystko powinien regulować wolny rynek. Jak coś jest lepsze od czegoś innego to samo się sprzedaje , jeśli byłby popyt na pkt. ładowania to na pewno znajdą się firmy które te pkt. produkują i stawiają a tym samym mogą na nich zarobić. No chyba że jest odwrotnie i z tego nikt nie chce korzystać.
Czas stop powinien być pod ładowarką. Metą była ładowarka GW Stryków. To jakbyś jechał na wakacje do Ustki i walizki wypakował na wlocie do miasta a nie na kwaterze.
Super czekałem na X na trasie 1000km długo, teraz jeszcze pozostaje mi czekać na nową S, zobaczymy czy różnica pomiędzy S a X jest duża. Pozwolę sobie powiedzieć że jest to najlepsza seria o elektromobilności na polskim yt.
prawdziwe kilometry są na asfalcie a nie na oszukujących licznikach aut!!! trzeba liczyć od 1 do ostatniego miejsca chyba że pojedzie się inną drogą... Bez jaj. Koła są, różne, liczniki różne (to widać na prędkościach vs GPS) więc tylko realne kilometry drogi mogą służyć do porównań!
Daniel jak Ty naginasz .... to się w głowie nie mieści :) 4kWh między Hondą to super dużo ale 3kWh między Model 3 to prawie nic. Czasy ładowań i baterie już wystarczają, a pocisz się, dwoisz i troisz udowadniając, że białe jest czarne. Po czym jeszcze chwalisz EQS za wielką baterię. To Wy elektrykarze zmieniliście podejście do podróżowania bo jesteście do tego ZMUSZENI. Ja wróciłem właśnie z Sycylii. Zrobiłem swoim gnojowozem 5750km. Łącznie na tankowanie zużyłem z 60 minut. To czy ja chcę sobie odpocząć na trasie, zjeść, zrobić siku to ma zależeć ode mnie, a nie od samochodu. Wy zrobiliście z pochmurnego dnia plus bo nie trzeba się smarować filtrem UV. Baterie mają być na 1000km, ładowanie do pełna ma trwać 5 minut i ma być ZAWSZE dostępne. Wówczas możemy zacząć mówić, że elektryfikacja jest OK. Póki co naginanie czasoprzestrzeni jest akceptowane tylko przez kogoś kto w tym siedzi po uszy i nie chce wyjść, robiąc za testera technologii na swój koszt. No i hitem jest zatrzymanie stopera BO TESLA POKAZAŁA 1000km :D Planowałeś zatrzymanie stopera gdyby stacja była zajęta, planowałeś zatrzymanie stopera bo rozmawiałeś z widzami... To jest po prostu śmieszne.
Daj mi zrozumieć. Przerwałeś ładowanie przy około 200kW z tendencją spadkową do powiedzmy 150kW.... Po to aby dojechać do do innej stacji i ładować z maksymalną mocą 140kW. Czego ja nie rozumiem ? PS. rozczula mnie gdy kierowca elektryka patrzy w niebo i mówi "O kropi, to mi zaburzy zużycie energii" :D A najlepsze jest to, że oni to traktują całkiem poważnie i nawet zapomnieli jak to śmiesznie brzmi.
To są testy 1000 km, ale trochę mało wiarygodne. Za każdym razem masz inne warunki pogodowe i inne warunki na drodze. Ładowarki nie zawsze są sprawne, coś tam dodajesz i odliczasz. Jedyne co jest stałe to kierowca, ale to za mało. Jak już będziesz miał na liście kilkanaście przejazdów 1000 km i kilkanaście samochodów, to zrób finał. 3 najlepsze elektryki mierzą się z diezlem jednego dnia. Kliku kierowców to chyba nie powinien być problem :)
jak to mało wiarygodne ? przeciez te testy mialy rzeczywiscie miejsce , one zostaly przeprowadzone , to nie jest kwestia wiary. To fakt rzeczywisty. A wnioski niech kazdy wysuwa jakie mu sa potrzebne. w sumie to nic nowego - czas przejazdu na trasie elektrykiem jest o 10 - 30 % dluzszy od czasu przejazdu spalinowcem - wiemy to od dawna. Prosta arytmetyka mowi - im wolniej jechac tym procentowe straty sa coraz mniejsze , dlatego ze udzial czasu ladowania w calkowitym czasie przejazdu jest coraz mniejszy.
@@kapelmaisterful ale to nie tylko porównanie elektryk - diesel, ale też elektryki między sobą, który lepiej sobie poradzi z tą trasą. Tak? no więc skoro jest tyle zmiennych dla każdego przejazdu, to dla mnie nie jest to test wiarygodny. Nie można stwierdzić, że ten czy tamten elektryk najlepiej sobie poradził.
@@zdrowyrozsadek. oczywiscie masz racje. w ogole nie brandzluje sie czasem przejazdu . malo kto o zdrowym rozsadku bedzie probowal przejechac 1000 km bez przerwy. Jedyna istotna informacja to czas ladowania . Ale to tez nic nowego - wiadomo od dawna ze elektryki maja o 10 - 30 % dluzszy czas przejazdu od spalinowych , te strsze to nawet o 50 % dluzszy. W sumie to nic odkrywczego - im drozszy samochod tym szybciej sie laduje , czyli osiaga wieksza predkosc podrozna.
te stare samochody potrafia byc w calkiem dobrym stanie i spokojnie osiagnac wiek 30 lat , ale niestety ich spalanie pozostawia wiele do zyczenia . To sa jednak truciciele . Sam mam stary samochod w b dobrym stanie , ale czas sie z nim rozstac ze wzgledu wlasnie na toksyczne spaliny ( z tego wzgledu ograniczam nim jazde do max 2000 km na rok ) . To troche tak , jak wyrzucic wygodne ulubione i idealnie pasujace stare buty - trudno sie rozstac, gdyz nie latwo znalezc rownie wygodne. Te stare samochody jednak emituja smierdzace spaliny. Na mojej ulicy o stosunkowo niewielkim ruchu coraz wiecej samochodow elektrycznych - czuje i slysze roznice do spalinowych .
1h wiecej od diesla który przejechał dystans na raz. Dla mnie takie ICE nie ma żadnej przewagi, ja na 700km trasę robię 2 ładowania i 3 - 4 postoje. No ale jak ktoś leci na strzała 1000km nigdy nie kupi EV bo choć by był taki co ma 1500km zasięgu to pojawią się komentarze że ja jade 1000km na strzała , tankuje 4min i 1000km wraca a EV to musi 30 min się ładować.
tak to leci tylko sfrustrowany przedstawiciel jagurtów i raczej jemu firma nigdy x nie wypożyczy ;p nie znam nikogo kto lubi sobie na narty do włoch lub austrii lecieć autem żeby chciał jechać 1000km bez przerwy
@@mikoajbarbaranegra2506 wiadomo. Chodzi mi tylko o to ze mnóstwo ludzi tylko narzeka , zawsze cos znajda … Ja mam M3 RWD i trasy robie jak wcześniej ICE. Sasiad myślał o Modelu 3 ale jemu odradziłem. Dużo jeździ Wrocław Warszawa Gdansk ,Radom Katowice. Zawsze sie spieszy, A6 TDi dla niego jest dużo lepszym wyborem. Kazdy dobiera do własnych potrzeb, wiele osob moze przesiać sie na EV a są tacy ktorym będzie ciezko…
Też tak uważam charakter pracy niestety , ale też miejsce zamieszkania i to jest bardziej smutne bo czasem pracę łatwiej zmienić niz miejsce zamieszkania ,chociaż znam takich co laduja raz w tygodniu u rodziców czyli mozna
A teraz CPYK wszyscy się przesiedli na elektryki i nie dość, że musisz czekać na swoją kolej na naładowanie auta, to jeszcze osiągana moc ładowania będzie niższa, bo ładuje się kilka aut na raz. I nawet jeśli wszystkie stacje benzynowe na raz by się przerobiły na ładowarki, to policz sobie ile bu musiało powstać nowych stacji, żeby dało się mniej więcej podjechać na strzała i ładować się z pełną mocą. Weź ochłoń trochę ..
Nie będzie żadnego cpyk, będzie dobrze jak za 10 lat będzie może 300tys elektryków w Polsce, z czego 70% będzie się głównie ładować w domach bo tak będzie najtaniej. Teraz jest 60tys podobno, możemy obserwować co się dzieje w Europie lub w Chinach z infrastrukturą ładowania bo tam elektryków sprzedaje się najwięcej i być może wiele problemów które my dopiero będziemy widzieć oni już rozwiązali.
Elektryk nie jest zły.Po mieście poruszam się Mini.Jest super.Z zewnątrz wygląda jak samochód i w środku też.Na większe dystanse mam BMW i nie zamierzam zwiedzać stacji ładowania i ciągle sprawdzać-ile mam jeszcze rezerwy.
To że autopilot się blokuje na tydzień jest całkowicie zrozumiałe. Ok, Ty za to zapłaciłeś, ale producent płaci wizerunkiem w razie wypadku. W skrajnej sytuacji może być tak jak stało się chyba z Chevroletem którego flota autonomicznych taksówek została zablokowana po jednym wypadku.
Teslowy autopilot to nic innego jak aktywny tempomat i aktywny asystent pasa ruchu. To nie jest autonomiczna jazda, tylko asysta kierowcy, który nie jest w żaden sposób zwolniony z odpowiedzialności za jazdę.
statystyki wskazuja ze kierowcy elektrykow powoduja o 50 % wypadkow wiecej niz kierowcy spalinowcow ( badania szwajcarskie) . Widac autopilot nie jest panaceum na bezpieczna jazde , zawierzyc swojego zdrowia i pasazerow sie nie odwazam. Jak juz gdzies wspomnialem - autopilot otepia nabyte przez kierowce i lata jazdy nawyki dzieki ktorym jezdzi bezpieczniej.
@@kapelmaisterful jazda autonomiczna nie jest dozwolona w Europie to jak mogły powstać badania. A asystenta pasa ruchu i tempomat masz w zwykłych spalinówkach też więc nie kłam dla hejtu.
Nie, nie powinien podawać kosztów przejazdu ponieważ każda trasa ma inne koszta. Po pierwsze zależy na jakich ładowarkach ładujesz i z jakim abonamentem (lub bez abonamentu), czy przed wyjazdem załadowany był w domu czy nie. Poza tym co komu da koszt przejazdu w Polsce jak akurat ktoś jedzie do Francji przez Niemcy. Potem będzie pretensja że autor podał koszt przejazdu np 400zł a jemu wyszło 150 euro więc autor oszust. Podanie ilości zużytej energii to w 100% wystarczająca informacja. Koszta każdy sam musi wyliczyć wg własnych warunków.
@@kapelmaisterful nie ma sensu ponieważ ani ja ani prawdopodobnie Ty nigdy dokładnie tą trasą nie pojedziemy. Jeżeli natomiast chodzi o porównanie kosztów poszczególnych samochodów to może miałoby to sens gdyby ceny nie zmieniały się czasem nawet z godziny na godzinę. Przy 1000km już te różnice mogłyby znacząco zaburzać wyliczenia.
I tak niewiele by to dało w porównaniu ze spaliniakiem bo w Niemczech jest kilka autostrad bez ograniczenia prędkości i tym sposobem pojechanie spaliniakiem z większą prędkością nie ma żadnego problemu. Wynik spaliniakiem byłby tym samym lepszy od wyniku w tym porównaniu.
@@anks9075 ale spalinowy i elektryczny to zupełnie różne pojazdy. Idąc Twoim tokiem rozumowania zawsze mogę powiedzieć że Twój spalinowy to badziew bo Kubica w F1 zrobi to 3x szybciej.
@@sarin0891 ale o czym Pan pisze? Rozmawiamy o samochodach przeznaczonych do zastosowania w normalnym ruchu. Elektroentuzjaści twierdzą że elektryki w niczym nie ustępują spaliniakom na są nawet od nich lepsze. Jak widać powyższe testy tego nie potwierdzają. Elektryki nadają się do wąskiego grona zastosowań i dla wąskiej grupy odbiorców chcących podporządkować się im licznym wymogą jak posiadanie stałego miejsca do ładowania , jazda na krótkich dystansach najlepiej przy dobrych warunkach.
@@anks9075 akurat jeżeli umie się korzystać z tego samochodu to warunki (deszcz, temperatura) nie mają wielkiego wpływu. Tak, wiem że szczególnie fora internetowe mówią że jest inaczej co jest bzdurą. Natomiast absolutna zgoda co do zastosowania. Nie rozumiem hejtu w którąkolwiek stronę. Coś jest dla kogoś, coś innego jest dla kogoś innego. To tak jakby hejtować aparaty w smartfonach bo przecież aparat za 5tys zł robi o niebo lepsze zdjęcia. No i co z tego? Nie każdy potrzebuje profesjonalnych zdjęć, nie każdy potrzebuje robić 1000km na strzała bez tankowania. Aha pisze się: licznym wymogom a nie licznym wymogą (nie ma takiego słowa)
@@sarin0891 do tego co Pan napisał mam pełno zastrzeżeń. To nie fora internetowe wspominają o wpływie pogody na zasięg elektryków a sam autor tego kanału i to kilka razy podczas testów na 1000 km. A to że wiatr wieje nie z tej strony , a to że właśnie zaczął padać deszcz. Nawet rozmiar opon jak się okazuje w elektrykach pomaga wyciągnąć te kilka kilometrów więcej. Nie mówiąc już o absurdalnym ciśnieniu ich napompowania kosztem pewnie wygody resorowania. Co do Pana porównania z drogimi telefonami to jest ono kompletnie nietrafione. W elektrykach mamy dokładnie odwrotna sytuację. Dostajemy produkt o wiele droższy , przydatny do mniejszej liczby zastosowań. Dodatkowo trzeba spełnić dodatkowe kryteria i dokupić pełno dodatkowych akcesoriów.
X to może będzie moj następny samochód , trochę drogi , trochę awaryjny ale ta ogromna szyba i drzwi mnie kręcą , ciekawe jak by wyszedł zwykły X z większym teoretycznym zasięgiem , może bliżej deasla
Ale Grzyb musiał "dynamiczne" zapierdalać przed testem skoro jak sam powiedział samochód sugeruje jazdę poniżej 140 żeby dojechać do piewszej ładowarki.
Jak wracałem ostatnio z Gdańska jechały dynamiczne tesle 😂 prawym pasem 😂 ja lewym z dwójką z przodu a one dynamicznie 130-140 😂 ja miałem zasięg ok 520 km.
Żeby było porównywalnie z innymi autami. To nie jest pojedyczy test tylko seria filmów, która ma pozwolić na ocenę szybkości ładowania aut i zużycia energii przy prędkościach autostradowych. Gdyby uwzględniał korki, oczekiwani na ładowarkach plus inne przerwy bo nagrywa taki test byłby niewiele wart.
Właśnie nie uwzględniając czasu oczekiwania aż się zwolni ładowarka to jest oszukiwanie w teście. To pokazuje różnice między autami spalinowymi gdzie zatankowanie na jakiejkolwiek stacji zajmuje chwilę a z elektrykami nie dość że trzeba kombinować aby były szybkie ładowarki to jeszcze odejmowany jest czas na oczekiwanie na ładowarkę. To jest bez sensu. Zresztą robienie takiego testu gdzie w Polsce są 3 auta elektryczne na krzyż (nie brać tego dosłownie) to takie sobie oderwanie od rzeczywistości. Zapraszam do Londynu gdzie aut elektrycznych jest od groma i trochę i spróbuj znaleźć wolną ładowarkę między 7-10 rano i 17-19 popołudniu. Życzę szczęścia. Mam tą nieprzyjemność jeździć elektrykiem i robić dziennie 400-500 km. Ładowanie w czasie dnia 2-3 to rzecz normalna a co za tym idzie strata czasu pracy rzędu 1.5-2 godz.
Czas odejmowany od korków ma w sumie sens, ale odejmowanie czasu na oczekiwanie na ładowarkę, to tak jakby odejmować czas tankowania na pójście do kasy zapłacić za paliwo
@@agamich4690czemu oderwanie od rzeczywistości? XDDDD gadasz głupoty, sprawdza się warunki jazdy w Polsce a nie na świecie, to totalna bzdura inaczej mógłbym podać że koszty energii są i wiele niższe licząc w tym teście niż paliwo, bo gdzieś jest indziej XD bzdurna logika, myślisz że jak gdzieś przeprowadza się w USA test auta to oznacza oznacza że jest ważny na całym świecie? Czy co? Nie rozumiem tego, „bo gdzieś” ale mnie interesuje w Polsce a nie kurwa w Anglii co się dzieje XD
@@agamich4690Anglia to stan umyslu. Oni tam mysla ze wszystko wymienia na elektrycxne a ladowarek dalej zostanie 4 na krzyż. Niemcy.. Norwegia, tam gdzie sie rozwija elektromobilnosc huby ladowania zawsze maja miejsc. U nas tez problemu nie ma i ciagle rosnie ilosc stacji.
Ten chłopiec wykończy się nerwowo . Jego jazda wózkiem elektrycznym polega tylko na myśleniu , gdzie ma się załadować , ile mu starczy energii do następnej ładowarki , czy ładowarka będzie wolna itp,itd. Czysta przyjemność z jazdy😁
@@Daginski W opisie jest link z Tabelą i notatkami co do ładowania itd. Dieslem stanął raz tylko się odlać i pojechał dalej. Za nim coś napiszesz sprawdź wszystkie info. Często dolatuje 800km bez stawania do granicy i nie widzę w tym problemu
Mam taką małą propozycje na test. Niech Pan sprawdzi, jakiś starszy 10-15 letni samochód benzynowy, ale koniecznie z LPG. Osobiście mam starsza Hondę Accord 2.4 benzyna z LPG. Przy prędkościach autostrad owych, spala ok 10-12 lpg na 100km. Wydaje mi się że może to być ciekawy test, bo Po 1 lpg ma mniejsze zbiorniki i trzeba częściej tankować, podobnie jak Pan to robi na testach z ładowaniem elektrykow Po2 są to starsze auta ale nadal komfortowe i dobrze wyposażone Po 3 są to tańsze auta, jak na kieszeń zwykłego Polaka i może taki test pokaże ze elektryki mogą powoli konkurować z samochodami z lpg Tylko zakładamy że nie korzystalby Pan z benzyny, bo i tak ludzie którzy mają założona instalacje lpg używają benzyny tylko do odpalania silnika :) No i niech będzie to jakieś ciekawe i komforote auto. Nie hybryda, tylko zwykły bemzyniak o pojemności między 2l a powiedzmy 3l (może jakaś V6) Pozdr :)
Tam widze brakuje jakiegos znaku zeby te tiry tak blisko nie parkowaly masakra. Na SUC-ach nie do pomyslenia. O ile szybciej byloby ladowac sie na suc 250kw? Praktycznie czas spaliniaka +30/40 minut? Czas normalnych postoi jadac z dziecmi np. Czekam na model y w ktore wloza np. 100kw baterie. Super test. Moze kiedys tak tylko dla testu 1000km po niemcach i ladowarkach 250kw i jadac te 170-200km/h? Mozna by praktycznie wyrownac spalinowke. Moze kiedys przyszlosc w Polsce.
A co do blokujacego sie autopilota wlasnie weszla aktualizacja ze po 7 dniach bez "bledow" licznik bledow odejmuje jeden blad. Wiec niby na plus. Ale najlepiej planujac wycieczke. Jakies 2 i pol tygodnia przed wymusic blokade autopilota i miec czysty licznik na wycieczke. Ja jezdze z waga na kierownicy i bledow nie posiadam. Bardzo rzadko nabija "drugiemu kierowcy"
@irek9009 Mam kilka pytań bo chyba nie rozumiem Pana skrótów myślowych. Co oznacza " praktycznie czas spaliniaka + 30/40 minut? Czas różnił się o godzinę a więc o tyle ile trwały ładowania plus jeszcze niewiadomo dlaczego licznik wcześniej niż w innych autach pokazał dystans 1000 km? Druga wątpliwość to zdanie " 1000 km w Niemczech z prędkością 170-200 km/h wtedy by można było wyrównać czas spaliniaka " Widzę u Pana w głowie rodzący się mały szwindelek bo jak porównywać to też spaliniaka by trzeba było przetestować przy tych 200. Wtedy prąd i paliwo schodzą szybciej co by jedynie mogło dać większą różnice na korzyść spaliniaka bo wiadomo jedno dodatkowe tankowanie do pełna to nie to samo co kilka dodatkowych ładowań w elektryku. No chyba Pan nie zamierzał porównywać czasu przejazdu 1000 km spaliniakiem jadącym 140 tak jak to mają w zwyczaju inni elektroentuzjaści porównywać nowego elektryka do 20 letniego spaliniaka jeśli chodzi o wygodę jazdy lub na odwrót nowego spaliniaka do używanego elektryka jeśli chodzi o cenę zakupu. Chyba u was są głęboko zakorzenione takie nieładne zwyczaje.
@@anks9075 +30/40 minut zamiast +60 minut (porownojac do spaliniaka) ladujac sie na szybszych ladowarkach (czytaj Tesla Supercharger 250kw). No wlasnie patrzac na finanse to spaliniakiem duzo wolniej sie pojedzie zeby zrownac z elektrykiem. Albo elektrykiem duzo szybciej. Odwiedz sobie kanal Tesla Bjørn. On doszedl to wniosku ze najszybciej sie jezdzi tesla okolo 200 km/h bo pomimo wiekszego zuzywania pradu nadrabiamy bardzo duzo dzieki takiej predkosci. A wiec tak porownujemy spaliniaka (niech nawet bedzie nowy tak jak mercedes z testu) jadacego 140 do elektryka co jedzie 200. A wiadomo ze czas to pieniadz. Wiec o ile musisz w pracy dluzej siedziec zeby zarobic na paliwo do spaliniaka. Moze szwindel ale w prawdzim zyciu licza sie finanse. A wiec elektrykiem tak naprawde pojedziemy szybciej praktycznie zawsze. A pamietajmy ze tesla ma 400-1000 koni zalezy od modelu. Przyspieszenie 2-5 sek. do "100". W momencie kiedy porownamy do spaliniaka ktory ma takie osiagi robi sie duza roznica na korzysc Tesli.
@@anks9075 napisal, ze jadac w niemczech elektrykiem 170 - 200 kmh mozna osiagnac czas przejazdu jak diesla w Polsce przy max 140 km/h. Osmiele sie zauwazyc , ze absolutny rekord predkosci dzierzy i tak elektryk Tesla S - ta ktora zostala wystrzelona w kosmos i sobie krazy po orbicie ziemi i to bez baterii . Zaden diesel nie ma szans , wiec nie ma sie co nimi podniecac.
@@kapelmaisterful to też nie jest takie oczywiste bo przy takich prędkościach zasięg w elektryku spada drastycznie i jest potrzebnych dużo więcej ładowań. Praktycznie w każdym elektryku musiał zwalniać z przepisowych 140. Wogóle już samo założenie że jadąc 200 będziemy u celu może w tym samym czasie co jadąc innym autem 140 jest już śmieszne z założenia.
Można przejechać nawet 100 tysięcy kilometrów(ładując 500 razy). Ps.jeżdże na tej trasie (Opole -Poznań -Opole tam i spowrotem BEZ ładowania(tankowania).
Danielu, jestem za samochodami elektrycznymi pod warunkiem, że nie będą mnie ograniczać. ja potrzebuję samochód którym przejadę 400 km na autostradzie bez ładowania. uwzględniając degradację baterii i warunki zimowe to musi dać mi zasięg 500+ km. lub ładowanie od 5-80% w maks 10minut.
@@mariusz07on ci nie zrobi trasę przypadkowej bo nie może pojechać w trasę przypadkową musi mieć ładowarkę bo co z tego że pojedzie gdzieś na wschód powiedzmy do Lublina i gdzie on tą swoją puszkę naładuje a nawet nie jego puszka bo to jest samochód pożyczony od kolegi bądź znajomego bo sam kupuje używaną Teslę bo na nową go nie stać taki z Grzyba kozak. Tylko wiecie najgorsze jest to że tak naprawdę nikt nie robi testów na wschodzie Polski wszystkie testy jakie są to albo Warszawa Łódź Poznań można powiedzieć że zachodnia część Polski dlaczego pan Daniel nie pojedzie na wschód Polski i nam pokaże jak to wygląda na wschodzie. Niech pan Daniel pojedzie do Białegostoku Lublina Przemyśla i zobaczymy jak wygląda taka trasa super autem elektrycznym za prawie milion złotych. To będzie jedno wielkie obgryzanie paznokci i modlenie się aby do ładowarki dojechać dlatego autami elektrycznymi nie robią spontanicznych wypadów nigdzie bo po prostu się tego nie da zrobić. Nawet powiem wam koledzy że nie trzeba być specjalnie bogatym bo wystarczy się zarejestrować na kilku stronach o autach elektrycznych i macie możliwość wzięcia sobie z całkowicie za darmo na testy różne samochody elektryczne można wziąć spokojnie Teslę na 40 minut, można wziąć chińskie MG, można wiele samochodów wziąć za darmo którymi można sobie pojeździć sobie porównać jak to wygląda faktycznie teslą jeździ się bardzo przyjemnie ale na dzień dzisiejszy nie jest to auto mówię o ogólnie o autach elektrycznych którym możesz sobie pojechać spontanicznie na jakiekolwiek wyjazd. Bobo po prostu brakuje sieci ładowania. Oczywiście tutaj koledzy mówią że tankują auto w domu zgadzam się pod warunkiem że macie siłę w domu można zwykłego gniazdka 230 v to dobrze wiemy że ładowanie takiego auta trwa 4 dni. Podsumowując moją wypowiedź to ja uważam cały czas że auta elektryczne to jest przyszłość ale jeszcze daleka przyszłość gdy będziemy mogli spokojnie przejechać 500 600 km na jednym ładowaniu i to auto będzie kosztowało około 2500000 zł wówczas będziemy mogli powiedzieć że elektromobilność osiągnęła normalny poziom jeżeli do tego nie dojdzie to niestety nie możemy mówić o niczym sensownym.
@@autodoslubu2326Jesteś trochę oderwany od rzeczywistości. Mieszkam na Podkarpaciu i w Rzeszowie, Lublinie, są SUC jeżdżę po całej Polsce i nigdzie nie miałem problemów z szybkim ładowaniem. Jedyny obszar gdzie nie ma szybkich ładowarek to Bieszczady. Ale z Rzeszowa spokojnie dojadę w obie strony do Ustrzyk Górnych i z powrotem. A w większości hoteli nie ma problemu z naładowaniem z AC.
ale kto normalny robi wycieczke 1500 km w przypadkowe miejsce przez weekend ? Co taki test mialby pokazac ? Co najwyzej masochistyczne sklonnosci kierowcy. Wiadomo ze ile czasu spedzasz na ladowarkach o tyle wydluza sie czas podrozy. na kazde 500 km mozna przyjac 40 minut i 200 zl. co tu testowac ?
Uwielbiam ogladac testy niepotrzebne doslownie nikomu , masz tesle to sobie jezdzij i tyle. To jakbym teraz ja wzial passata b5 i pojechal 1000km na jedbym tankowaniu,tylko po co ??????
Ciekawe jak by wyszedł test Lexusem RX 450H Jest to hybryda plug in. Ciekawe jakie zużycie paliwa po wyczerpaniu energii oraz zasięgi Pozdrawiam serdecznie
Ja czekam na test 1000km Dacią Duster z fabryczną instalacja LPG. Ciekawe jakie będą koszty pewnie 1/3 niższe niż elektryka nawet jak by spalanie bylo 10l LPG na 100km
@@mikoajbarbaranegra2506 nie wiem skąd ta mania u elektroentuzjastów do porównywania starego spaliniaka z nowym elektrykiem. Czyżby to strach przed tym że nowe auta spalinowe są lepsze od elektryków i trzeba sięgać aż tak nisko żeby można było pokazać jakiekolwiek plusy elektryka? Swoją drogą ciekawe czy tyle samo elektryków zrobi kilka milionów kilometrów jak to robią bez problemu te mercedesowskie diesle starej daty?
@@anks9075 tyle co stara beczka kilometrów to już nic dziś nie zrobi, świat sie zmienił dziś nikt nie chce samochodu co wytrzyma 30lat ani klient ani producent, to porównanie to dla żartu ale jak chcesz możesz porównać sobie parametry pracy i osiągi elektrycznego dajmy na to 300konnego silnika i takie samego spalinowego , krzywa mocy/momentu to ile razy na sekundę silnik potrafi ten moment zmienić itd
Odbieraleš XsaP zaraz po mnie, Pozdrawiam. A moj XP jest na razie bezawaryjny . Z funkcji Dragster korzystaalem 4x 5x. Na AP mam ciężarek i od 5 lat z nim jeżdżę.
Spoko Daniel a w kolejnym teście byś coś powiedział i nowych dotacjach ja czekam na info konkretne ile itp dostanie zwykły szary Kowalski i czy załapie się na Teslę model 3 zwykła czy long rage
juz teraz Ci powiem ja że złapiesz się na lr nawet y ale bez białej niby skóry i bez autopiluta+ chybą że potem sobie dokupisz , niby skóry białej niestety nie dokupisz , dla mnie limit ceny to jakaś bzdura dotacja powinna być jak do pv dla każdego i już nieważne co kupi
@@mikoajbarbaranegra2506 chodzi mi tylko o model 3 inny mnie nie interesuje . Model 3 tylko czy podstawowy czy long rage się załapie w białym kolorze i wnętrze białe
@@mikoajbarbaranegra2506 na stronie jest cena 224900 na LR i kolor biały jest w cenie a białe wnętrze 5000 więc mi białe odpowiada lepiej musiał bym za to dopłacić
przestań jęczeć, gdybyś nie miał z tego kasy to byś takich przejazdów nie robił, więc daj se siana i wcinaj grzybki 😛 niektórym homo sapiensom już się w czterech literach poprzewracało od siedzenia na tych teslowych eko skórkach, powinni miesiąc popracować w biedrze na kasie i musieć wyżyć ten miesiąc z tej pensji, od razu docenią to co mają i przestaną z takim bezczelnym tupetem jęczeć jaka to krzywda im się dzieje że 9h siedzą w cieple na tyłku robiąc (o zgrozo!!!) to co lubią na dodatek wcinając kanapki na które stać nielicznych ... sic!!! (aż mi ciśnienie podskoczyło przez tupeciarza) a co do pomiaru czasu przejazdu - jeśli to ta sama trasa, w takim razie czas powinien być liczony od ładowarki do ładowarki, jak widać koła są różne i na takiej odległości pomiary wg auta również mogą się różnić a trasa się nie zmienia, oczywiście o ile nie było objazdów, moim zdaniem taki pomiar (punkt - punkt) byłby najbardziej obiektywny, ylko trzeba było tak mierzyć od początku, tzn. ustalić zasadę jedną dla wszystkich i się jej trzymać a nie zmieniać co rusz albo "na oko" czyli po polskiemu aby pasowało do tego co chcemy udowodnić, ręce opadają
@@Daginski Nie rozumiem, jaki to ma zwiazek z Porshe Taycan. Taycan ma niesamowicie dobrą krzywą ładowania, do tego bateria prawie 100kwh. Mysle, ze zrobi dobry wynik na 1000km.
W jaki sposob "placimy" za autopilota? Nie placimy w podstawowej wersji! Trzymaj rece na kierownicy, to nie bedzie banow. Wystarczy polozyc reke, nie trzeba co chwile sily przykladac, bo kamera wewnetrzna obserwuje i jak bedziesz mial lape polozona na kierownicy, to komputer nie bedzie sie upominac o przykladanie sily. Jak bedziesz mial FSD za jakis czas, to bedziesz mogl wtedy grzebac w nosie przez cala jazde.
poprawcie mnie jeżeli się mylę ale podstawowa wersja nie jest banowana bo tam nie musisz trzymać rąk na kierownicy bo nie masz automatycznego sterowania kierownicą tylko trzyma ci prędkość i pilnuje czy nie przekraczasz linii. Banowany jest rozszerzony autopilot
Za + lub fsd jednak płacimy kupę kasy , uważam że powinna być to opcja przypisana do profilu a nie samochodu ,to też będzie zachętą do kupna następnej Tesli jak już się wyda te 40klockow na kawałek kodu
Standardowy protokol CCS nie moze wiecej niz 500A, ale Supercharger Tesli chwilowo jest w stanie podac 625A przez CCS, dlatego tam mozna miec moc ladowania 250kW
Dlatego 800V x 330A = 260kw Ionity juz od poczatku stawialo na 900V zobaczymy kiedy Tesla na to przejdzie....moze nigdy....obojetne....tak czy siak szybkosc ladowania z moca 250kw jest absolutnie wystarczajaca. Wazniejsze jest Jak ladune samochod....co nam da 250kw na poczatku Jak od 70% tylko 100kw albo mniej wchodzi?
@@mm_marcin3750 dobrze przynajmniej że na początku przepłaciłeś przynajmniej tylko kilkadziesiąt tysięcy złotych i utrata wartości jest na poziomie tylko 2x większym niż w spaliniakach. To się naprawdę może opłacać.
@@anks9075no bo przecież jak kupujesz nową bmw czy audi to nie tracą wgl na wartości 😁 po paru dniach masz -30%... A koszty eksploatacji w elektrykach są... żadne no ale "nie mam ale się wypowiem"
@@kreatynakoks40 najpierw to proponuję zaznajomienie się z faktami a nie pisanie bzdur. 30% zaraz po kupnie ale chyba elektryka bo tego nikt nie chce odkupić. Co mają wspólnego koszty eksploatacji do utraty wartości? Chyba się Panu coś pomieszało zwłaszcza że te wszystkie panele i prywatne ładowarki nie są za darmo i sporo trzeba na nie wydać kasy.
@@anks9075Prywatną ładowarkę jednofazową dostajesz w gratisie. Możesz dokupić szybszą 11Kw za 1500zł i przez parę godzin masz auto naładowane od 0 do 100%. Więc ogarnij się i dokształć. Co do utraty wartości to kupujesz Teslę Y za 195 tys, od państwa dostajesz od 18-27 tys. Po 100 tys. km masz zaoszczędzone 40 tys. na paliwie, 6 tys. na przeglądach. Po trzech latach realny koszt auta 125 tys. zł, po 6 latach 80 tys. przy przebiegu 200 tys. A spalinę za 195 tys. po 6 latach sprzedasz za 40% wartości czyli 80-90 tys. Dolicz 90 tys. za paliwo i przeglądy. Realny koszt eksploatacji spaliny po 6 latach i 200 tys. przebiegu to ok 290 tys., Elektryka ok 190 tys. Więc nawet ja Ev sprzedasz za 50 tys. po 6 latach to jesteś do przodu 60 tys. zł.
Musi minac czas zanim ludzie zrozumieja jak sa robieni w balona na spalinowkach, u mnie znajomi boja sie kupic elektryka bo trzeba ladowac 20 minut na trasie, za to wola regularnie odwiedzac stacja paliwowe i mechanikow. Dodatkowo u mnie w pracy jedyny chyba na podkarpaciu zakaz wjazdu elektryka na parking podziemny (pluginem mozna :))
20 minut to wciąż bardzo dużo. Auto spalinowe tankuje się w minutę i daje to dużo większy zasięg niż 20 minut ładowania elektryka. W trasie elektryk to tylko i wyłącznie utrapienie. Ja ostatnio dieslem zrobiłem trasę z Legnicy pod Rzeszów bez ani jednego postoju i jeszcze po dotarciu do celu miałem trochę zapasu paliwa. Elektrykiem musiałbym raz czy dwa razy się zatrzymać, to tylko pokazuje że na chwilę obecną auta spalinowe mają ogromną przewagę nad elektrykami.
@@michadrzewi2578 To zalezy od punktu widzenia Michal, dla Ciebie to za duzo te 20 min, dla mnie nie ma zadnego problemu, gdyby ludzie w kolko o tym nie pisali, w ogole o tym bym nie myslal. Ja nawet spalinowym robilem przerwe co 200-300 km, teraz wyglada to podobnie tylko, ze jest to przerwa na ladowanie a i tak zawsze stoje dluzej niz wymaga tego samochod. Druga sprawa to ze dzieki "tankowaniu" w domu poza wyjazdami na Chorwacje to o ladowaniu w ogole nie mysle, po prostu wsiadam w samochod i jezdze, zadnej stacji benzynowej (ale to plus mieszkania w domku albo posiadania stacji ladowania na parkingu przy bloku), zadnyh wymian oleju filtrow, klockow hamulcowych, wymagajacych regularnych wizyt u mechanika. Trasy powyzej 200 km robie moze 4-5 w roku i wtedy potrzebuje stanac. Ogolnie Michal dla takich jak ja suma plusow jest przytlaczajaca, ale rozumiem, ze rzeczy ktore dla mnie nie sa problemem, dla Ciebie moga robic roznice. Posiadam Tesle Y LR, sa juz elelktryki z duzo wiekszym zasiegiem, ale tez takie tylko do miasta i to trzeba miec na uwadze.
@@Daginski mnie też, jednak sam fakt że ktoś może zdalnie wyłączy jakąś funkcję w aucie za którą zapłaciłem jest niedopuszczalne. I tak auta używam ja i za to odpowiadam.
Skandal, kierownicę trzeba trzymać w czasie jazdy. Kto by pomyślał. Może niech Pan sobie jeszcze w czasie jazdy jedną nogę za głowę założy, albo i dwie.
"Od 13 do 26 czerwca i od 27 czerwca do 10 lipca br. - łącznie zbadano ruch na ponad 4,5 tys. stacji paliw, w tym 1,8 tys. placówek Orlenu i ponad 2,7 tys. innych sieci. Obserwowano zachowania przeszło 347,5 tys. konsumentów" A teraz sobie wyobraźcie, że mokry sen ekooszołomów się spełnił i tych 375 tysięcy kierowców podjechało w okresie niecałego miesiąca na ładowarki ;)
a w tym samym czasie na stacji orbitalnej badano jakość powietrza , poważnie różnice masz taką że przeciętny Europejczyk nie jeździ 1000km codziennie , spalinowca nie zatankujesz w domu paliwem z kosiarki a elektryka ładujesz tylko na trasę więc finalnie sporo czasu masz zaoszczędzone
@@mikoajbarbaranegra2506 Dyskutujesz z twardymi danymi? Obecna sieć energetyczna ma problem z przyjęciem energii z OZE, to niby jak ma obsłużyć 350 tysięcy ładowarek? :)
na 4,5 tysiacach stacji ladowania w ciagu miesiaca. wychodzi 2 samochody na dobe na jedna stacje - pelen luz . - powiedzmy 2 razy czesciej niz paliwo wyjda 4 samochody na dobe.
@@kapelmaisterful Prawie dobrze, to teraz dodaj do arkusza, że największe obłożenie stacje mają w godzinach od 7 do 18 i przyjmuj, że średnio auto spalinowe, licząc tankowanie i zapłatę, zajmuje 5 min z czego 2 minuty zajmuje proces płacenia. Liczymy dalej? Jak już to policzymy, to sprawdźmy jakie byłoby zapotrzebowane na energię i czy ZE są zdolne dostarczyć taką ilość energii w trybie ciągłym, a biorąc pod uwagę to, że nadal mamy elektryczność opartą w większości na paliwach kopalnianych, to ile węgla trzeba spalić, żeby dać egerii dla tych wszystkich elektrycznych, "ekologicznych" samochodów. To trzeba na spokojnie policzyć ;)
@@mwprv przejscie na elektromobilnosc to bedzie proces trwajacy pare dziesiatkow lat. oczywiscie nie jest mozliwym aktualnie zasilenie 20 mil. samochodow elektrycznych . Czystych elektrykow w Polsce mamy ok 0,3 % tj ok 10 razy mniej niz przecietna w starej uni ( norwegia znacznie wiecej ) , ale bedzie ich przybywac w tempie wykladniczym . Mysle , ze nie ma sensu przyspieszanie na sile , to sie rozwija samo na miare mozliwosci infrastruktury i mozliwosci finansowych obywateli. To poczatek dlugiej drogi rozwoju i przemiany. Samochody elektryczne nie sa tak ekologiczne i tak tanie w eksploatacji jak sobie to wyobrazano , ale sa prozdrowotne. Niestety PV staja sie coraz mniej oplacalne , gdyz siec placi coraz mniej i tendencja jest spadkowa - u mnie praktycznie nie ma sensu PV do obslugi domu gdyz tu oszczednosc pomijalnie mala , jedynie do zasilania samochodu , co oznacza zakup "paliwa" na 10 - 15 lat z gory . Najlepsze czasy na elektryka minely ponad rok temu.
To tylko pokazuje że 3 HL LR spokojnie w takich warunkach tj. 20 stopni zbliży się do tych topowych modeli typu X czy EQS, o cenie nawet nie wspominam bo za takiego X można mieć 3x model 3.
Praktycznie każdy test obecnie na internecie pokazuje, że nowa 3 to jest majstersztyk pod kątem zużycia energii i w tych pieniądzach nie ma na rynku nic co by mogło nawiązać równą walkę.
Inżynier Tesli to dobrze podsumował, że nie sztuka instalować wielkie baterie, z powodu których są praktycznie same minusy, tylko sztuka jest osiągnąć niskie zużycie przy relatywnie niskiej pojemności baterii ergo niższa waga auta, szybsze ładowanie i masa innych zalet.
A nie lepiej kupić spaliniaka który tak jak to wcześniej wyliczałeś zalety Tesli 3 może być od niej tańszy , dużo lżejszy i mieć o wiele większy zasięg?
Trzeba wymyślać koło na nowo?
@@anks9075 Po co kupować Porsche, skoro Skoda w dieslu jest tańsza i ma większy zasięg?
@@EasyPeasyCooking-q2s na pewno Porsche jest autem mniej użytkowym ale jeśli ktos jest tylko w dwie osoby , myśli o częstym przekraczaniu limitów prędkości i nie ma problemu z płaceniem ewentualnych mandatów to czemu nie.
@@anks9075 który spaliniak podobnej klasy, wielkości z napędem na 4 koła jest tańszy i dużo lżejszy od Tesli 3 LR?
@@marcinkoseski1256 źle zadane pytanie. Powinno być o ile by była taka Tesla tańsza i lżejsza gdyby miła silnik spalinowy. Porównania do Mercedesów i BMW nie mają sensu bo to auta klasy premium do których Tesla sie nie zalicza .
po ostatniej aktualizacji sam wybiera kierunek jazdy nie tylko przy ruszaniu, ale również przy manewrach np. na parkingu. Działa to rewelacyjnie
Nie ogarniam Twojego systemu ładowania. Zamiast się naładować do 80% na ionity i olać tego GW na którym raptem kilka % doładowałeś. Więcej czasu straciłeś na podjazd i uruchomienie niż jakbyś został na ionity
Dokładnie też uważam, że przekombinowuje z tym ładowaniem.
Tymi blokadami autopilota to powinien się zainteresować UOKIK :)
wbrew pozorom Unia Europejska też może tutaj dorzucić swoje parę groszy i ukrócić ten absurd
Absurdem to jest autopilot. To w ogóle nie powinno być dopuszczone. Jezeli ktoś nie potrafi jeździć to niech się za to nie zabiera.
@@ma1888 hahah :D dobre, gościu wiesz że za max 15 lat już nie wsiądziesz za kółko, wszystko będzie autonomiczne, po prostu nie będzie takiej możliwości, to zwiększy bezpieczeństwo i odsieje właśnie tych 'znaffców' którzy tak pięknie "umieją" jeździć
@@jonek29 aktualnie gdybym sie opieral na autopilocie i elektronice wspomagajacej kierowce to gdzies tak po 3 przejazdach stracilbym prawo jazdy. niestety kamerki odczytuja sporo znakow blednie . temu nie mozna na 100% ufac , nalezy go pilnowac. czyli kierowca ma dodatkowy gadget do kontrolowania - nie tylko obserwacja drogi ale i prawidlowosc dzialania autopilota. W ciagu roku gdybym nie musial awaryjnie interweniowac mialbym 3 powazne wypadki , a nie jezdze aktualnie duzo. Nie wierze aby samochody autonomiczne w ciagu 15 lat staly sie masowymi. Wada autopilota - otepia nabyte przez lata jazdy dobre nawyki kierowcy. Autopilot nie potrafi przewidywac sytuacji jakie moga zaistniec, kierowca dzieki doswiadczeniu , inteligencji , intuicji , ostroznosci - tak. To nie jest tak, ze zalaczasz autopilota , zamykasz oczy i auto leci samo. Bardzo szybko popelni jakis blad . Reaguje tez inaczej niz ja bym to zrobil . czesto za pozno , albo za wczesnie , albo zbyt mocno , co stanowi zagrozenie dla innych kierowcow. Owszem , czasami moze pomocny , gdyby zasnac , zaslabnac za kierownica itp. Myle, ze popelniam moze 1 blad na 100 bledow autopilota. Rozleniwia kierowce - nie chce sie obserwowac trasy , nie widzi sie znakow , bo niby sa na monitorku , ale nie zawsze na 100% pewne. To tylko tak super wygladach na filmikach przez 5 sekund , zeby zachecic do zakupu.
@@kapelmaisterful ale masz chłopie problemy. A gdzie kto podaje że autopilot Tesli jest 100% nieomylny? Sam producent wielokrotnie podkreśla że masz OBOWIĄZEK przez cały czas kontrolować drogę, a autopilot nie jest urządzeniem autonomicznym. Masz pretensje o to, że tak właśnie jest, gdy instrukcja nawet to podaje?
Analogicznie zaawansowane autopiloty w samolotach: one potrafią samodzielnie startować lądować. Człowiek jest tam prawie niepotrzebny a jednak minimum dwóch pilotów (ludzi) i tak jest w każdym samolocie. I co? Piloci powinni się obrazić, że trzeba tego pilnować? Analogicznie to g...o a nie autopilot.
Sam użyłeś też ciekawego sformułowania, że nie ufasz urządzeniom WSPOMAGAJĄCYM kierowcę, ale później opisujesz sprawę, że system wspomagający kierowcy nie zastępuje. Bo nie ma na celu jego zastępowania!
Czas stop pod ładowarką z której startujesz. Jedziesz do konkretnego punktu, ładować możesz się różnie ale cel jest jeden i on powinien wyznaczać czas. Przecież nie zatrzymasz się 5 kilometrów przed miejscem docelowym albo nie będziesz jeździł w kółko bo nie zrobiłeś jeszcze normy kilometrów. 1000km to skrót myślowy.
Bjorn przy swoich testach odlicza kilometry, nie ladowarki
Mimo ze nie jestem fanem tesli to wiem dlaczego spadała prędkość ładowania do 10kw. Przegrzewał się akumulator i system musiał obciąć ladowanie aby układ chłodzenia/grzania obniżył temperaturę baterii
ostatecznie pożegnałem się z Teslą, z kilku powodów. Głównie chodzi o dostępność ładowarek w rejony w które tak się złożyło, że jeżdżę coraz częściej. Trafiłem model nie specjalnie dobrze złożony i było kilka poważniejszych usterek. Rozumiem, gwarancja, support itp ale mój egzemplarz miał gorszy dzień na taśmie montażowej. Montuję bloga także opiszę moją przygodę po 2 latach z teslą s plaid. Generalnie byłem prawie zadowolony. Minusem a nawet ogromnym problemem jest sprzedaż Tesli w Polsce... 3 literkowa firma specjalizująca się w skupie i sprzedaży samochodów praktycznie nie chciała rozmawiać a sprzedaż prywatna trwała nader długo. Finalnie kupiła moją Teslę osoba z Holandii po sporej obniżce. Wiadomo każdy podnieca się mocą i nie można tego elektrykom odmówić ale kiedy podnieta opada trzeba używać pojazdu na codzień dostrzegamy pewne nowe nieznane do tej pory (spaliniarzom) problemy. Obecnie wróciłem do znienawidzonego przez wszystkich zielonych diesla pewnej wiodącej marki ale myślę, że finalnie wrócę do elektryka nie koniecznie tesli bo są inne lepsze konstrukcje ale za jakieś 5-10lat kiedy przede wszystkim zostaną rozszerzone możliwości ładowarek i baterii nie tylko w granicy UE
Fajnie że robisz takie filmy. Dzięki❤
Jakie, to szczęście, że jest mało elektryków i niemal zawsze jest wolna ładowarka i można się ładować z pełna mocą i dzięki temu można forsować tezę, że elektryk jest super hiper i nie pozwala spokojnie najeść się g..o żarcia po samą kokardę, robiąc przymusowe postoje co 200-300 km.
Ludzie ładują samochody w domu i starczy im na te 400 km powiedzmy a teraz Cię zaskoczę… ludzie nie jeżdżą na codzień w mieście więcej niż 50km xD
Klienci amerykańskich firm to takie w sumie jelenie.
W Tesli płacisz za autopilota i Ci go zbanują, w Apple płacisz za sprzęt więcej niż amerykaniec i nie masz nawet Siri po polsku.
kawał dobrej roboty..dzięki
Taka trasa takim klockiem w 9h to bardzo dobry wynik. Widać że elektryki się rozwijają. Ciekawi mnie tylko czy rozwój infrastruktury na przestrzeni następnych 5 lat nie zderzy się z wejściem na rynek baterii solid state gdzie zasięg samochodu to nie będzie już te 600km wltp tylko ponad 2000km i mało kto będzie miał potrzebę korzystać ze stacji ładowania.
O tych bateriach słyszę już od kilku dobrych lat tak samo jak z tymi prognozami że już dawno benzyna miała być grubo powyżej 10 złotych.
Ziomuś, ty jesteś zwyczajnie głupi, albo niedoinformowany. Może za 200 lat coś takiego wejdzie...?
Jeśli samochodów elektrycznych będzie więcej, to zdanie "mało kto nie będzie miał potrzeby korzystać ze stacji ładowania" nie będzie prawdą.
unia wprowadzila dyrektywe , ze ladowarki wzdluz tras maja byc oddalone co najwyzej o 60 km i to mocy min 150 kW. Dla ciezrowych wyzszej. O ile pamietam ma wejsc od 2026 roku , ale tutaj moge sie mylic. Ma istniec takze mozliwosc platnosci karta kredytowa bez zadnych innych kart , czy abonamentow. zobaczymy.
@@kapelmaisterful a nie uważa Pan że tych dyrektyw unijnych ingerujących tak bardzo w wolny rynek jest zdecydowanie za dużo i przypomina to socjalizm?
A to dopłaty do elektryków które nie chcą się sprzedawać a sponsorują je wszyscy nawet ci niezainteresowani ich zakupem , a to prywatne stacje benzynowe i przedsiębiorstwa są zmuszane do stawiania ładowarek ze swoich pieniędzy. Przecież to wszystko powinien regulować wolny rynek. Jak coś jest lepsze od czegoś innego to samo się sprzedaje , jeśli byłby popyt na pkt. ładowania to na pewno znajdą się firmy które te pkt. produkują i stawiają a tym samym mogą na nich zarobić.
No chyba że jest odwrotnie i z tego nikt nie chce korzystać.
Czas stop powinien być pod ładowarką. Metą była ładowarka GW Stryków. To jakbyś jechał na wakacje do Ustki i walizki wypakował na wlocie do miasta a nie na kwaterze.
A byłoby jeszcze ciekawiej, jakby zaczynać od 100% naładowania i kończąc na 100% naładowanej baterii ;)
mercedes 220d przejechał Ustkę 26km i walizki wypakował w Bałtyku :)
Super czekałem na X na trasie 1000km długo, teraz jeszcze pozostaje mi czekać na nową S, zobaczymy czy różnica pomiędzy S a X jest duża.
Pozwolę sobie powiedzieć że jest to najlepsza seria o elektromobilności na polskim yt.
Zwykła S przebije wszystkie auta
Ciekawe czy jak założymy nowy profil kierowcy czy blokada nadal będzie?
Jakoś nie mam respektu do lewackich zapendów, ale Ciebie Daniel szanuje👍
Kiedy jakieś BMW? Ciekawy jestem jak wypadną I4/I5 :) Pozdrawiam 👋
Chcemy test BMW i5 !
bmw to bieda 😢.
prawdziwe kilometry są na asfalcie a nie na oszukujących licznikach aut!!! trzeba liczyć od 1 do ostatniego miejsca chyba że pojedzie się inną drogą... Bez jaj. Koła są, różne, liczniki różne (to widać na prędkościach vs GPS) więc tylko realne kilometry drogi mogą służyć do porównań!
Daniel jak Ty naginasz .... to się w głowie nie mieści :)
4kWh między Hondą to super dużo ale 3kWh między Model 3 to prawie nic.
Czasy ładowań i baterie już wystarczają, a pocisz się, dwoisz i troisz udowadniając, że białe jest czarne. Po czym jeszcze chwalisz EQS za wielką baterię.
To Wy elektrykarze zmieniliście podejście do podróżowania bo jesteście do tego ZMUSZENI.
Ja wróciłem właśnie z Sycylii. Zrobiłem swoim gnojowozem 5750km. Łącznie na tankowanie zużyłem z 60 minut. To czy ja chcę sobie odpocząć na trasie, zjeść, zrobić siku to ma zależeć ode mnie, a nie od samochodu.
Wy zrobiliście z pochmurnego dnia plus bo nie trzeba się smarować filtrem UV.
Baterie mają być na 1000km, ładowanie do pełna ma trwać 5 minut i ma być ZAWSZE dostępne. Wówczas możemy zacząć mówić, że elektryfikacja jest OK.
Póki co naginanie czasoprzestrzeni jest akceptowane tylko przez kogoś kto w tym siedzi po uszy i nie chce wyjść, robiąc za testera technologii na swój koszt.
No i hitem jest zatrzymanie stopera BO TESLA POKAZAŁA 1000km :D
Planowałeś zatrzymanie stopera gdyby stacja była zajęta, planowałeś zatrzymanie stopera bo rozmawiałeś z widzami...
To jest po prostu śmieszne.
Skoro odejmujesz jakis czas to twoje statystyki są okłamane
Daj mi zrozumieć. Przerwałeś ładowanie przy około 200kW z tendencją spadkową do powiedzmy 150kW....
Po to aby dojechać do do innej stacji i ładować z maksymalną mocą 140kW. Czego ja nie rozumiem ?
PS. rozczula mnie gdy kierowca elektryka patrzy w niebo i mówi "O kropi, to mi zaburzy zużycie energii" :D
A najlepsze jest to, że oni to traktują całkiem poważnie i nawet zapomnieli jak to śmiesznie brzmi.
jeszcze nie spotkałem takiej osoby, obawiam się, że istnieją one jedynie w wyobraźni właścicieli 15 letnich passatów
To są testy 1000 km, ale trochę mało wiarygodne. Za każdym razem masz inne warunki pogodowe i inne warunki na drodze. Ładowarki nie zawsze są sprawne, coś tam dodajesz i odliczasz. Jedyne co jest stałe to kierowca, ale to za mało. Jak już będziesz miał na liście kilkanaście przejazdów 1000 km i kilkanaście samochodów, to zrób finał. 3 najlepsze elektryki mierzą się z diezlem jednego dnia. Kliku kierowców to chyba nie powinien być problem :)
jak to mało wiarygodne ? przeciez te testy mialy rzeczywiscie miejsce , one zostaly przeprowadzone , to nie jest kwestia wiary.
To fakt rzeczywisty.
A wnioski niech kazdy wysuwa jakie mu sa potrzebne. w sumie to nic nowego - czas przejazdu na trasie elektrykiem jest o 10 - 30 % dluzszy od czasu przejazdu spalinowcem - wiemy to od dawna. Prosta arytmetyka mowi - im wolniej jechac tym procentowe straty sa coraz mniejsze , dlatego ze udzial czasu ladowania w calkowitym czasie przejazdu jest coraz mniejszy.
@@kapelmaisterful ale to nie tylko porównanie elektryk - diesel, ale też elektryki między sobą, który lepiej sobie poradzi z tą trasą. Tak? no więc skoro jest tyle zmiennych dla każdego przejazdu, to dla mnie nie jest to test wiarygodny. Nie można stwierdzić, że ten czy tamten elektryk najlepiej sobie poradził.
@@kapelmaisterfulco z tego że testy zostały przeprowadzone skoro co chwilę mają inne warunki.
@@zdrowyrozsadek. oczywiscie masz racje. w ogole nie brandzluje sie czasem przejazdu . malo kto o zdrowym rozsadku bedzie probowal przejechac 1000 km bez przerwy. Jedyna istotna informacja to czas ladowania . Ale to tez nic nowego - wiadomo od dawna ze elektryki maja o 10 - 30 % dluzszy czas przejazdu od spalinowych , te strsze to nawet o 50 % dluzszy. W sumie to nic odkrywczego - im drozszy samochod tym szybciej sie laduje , czyli osiaga wieksza predkosc podrozna.
A ja wolę dbać o moje 20 letnie auto, i jeździć nim tak długo aż będzie pięknym klasykiem.
Mnie po 4 latach już parzy
@@mikoajbarbaranegra2506 mnie nie kocham zabytki, auto zabytkowe i rzadkie są o wiele więcej warte niż Tadla z salonu
te stare samochody potrafia byc w calkiem dobrym stanie i spokojnie osiagnac wiek 30 lat , ale niestety ich spalanie pozostawia wiele do zyczenia . To sa jednak truciciele . Sam mam stary samochod w b dobrym stanie , ale czas sie z nim rozstac ze wzgledu wlasnie na toksyczne spaliny ( z tego wzgledu ograniczam nim jazde do max 2000 km na rok ) . To troche tak , jak wyrzucic wygodne ulubione i idealnie pasujace stare buty - trudno sie rozstac, gdyz nie latwo znalezc rownie wygodne. Te stare samochody jednak emituja smierdzace spaliny. Na mojej ulicy o stosunkowo niewielkim ruchu coraz wiecej samochodow elektrycznych - czuje i slysze roznice do spalinowych .
Przetestuj na trasie TMY RWD LR. Powinno byc ciekawie. A w ramach ciekawostki przejedź trasę mazdą mx30 ;-)
Z tego co oglądałem filmy innych UA-camrów, zasięg +600 km jest realny
Fajnie gdybyś podawał koszty zwykłego Kowalskiego.
1h wiecej od diesla który przejechał dystans na raz. Dla mnie takie ICE nie ma żadnej przewagi, ja na 700km trasę robię 2 ładowania i 3 - 4 postoje. No ale jak ktoś leci na strzała 1000km nigdy nie kupi EV bo choć by był taki co ma 1500km zasięgu to pojawią się komentarze że ja jade 1000km na strzała , tankuje 4min i 1000km wraca a EV to musi 30 min się ładować.
tak to leci tylko sfrustrowany przedstawiciel jagurtów i raczej jemu firma nigdy x nie wypożyczy ;p nie znam nikogo kto lubi sobie na narty do włoch lub austrii lecieć autem żeby chciał jechać 1000km bez przerwy
@@mikoajbarbaranegra2506 wiadomo. Chodzi mi tylko o to ze mnóstwo ludzi tylko narzeka , zawsze cos znajda … Ja mam M3 RWD i trasy robie jak wcześniej ICE. Sasiad myślał o Modelu 3 ale jemu odradziłem. Dużo jeździ Wrocław Warszawa Gdansk ,Radom Katowice. Zawsze sie spieszy, A6 TDi dla niego jest dużo lepszym wyborem. Kazdy dobiera do własnych potrzeb, wiele osob moze przesiać sie na EV a są tacy ktorym będzie ciezko…
Też tak uważam charakter pracy niestety , ale też miejsce zamieszkania i to jest bardziej smutne bo czasem pracę łatwiej zmienić niz miejsce zamieszkania ,chociaż znam takich co laduja raz w tygodniu u rodziców czyli mozna
A teraz CPYK wszyscy się przesiedli na elektryki i nie dość, że musisz czekać na swoją kolej na naładowanie auta, to jeszcze osiągana moc ładowania będzie niższa, bo ładuje się kilka aut na raz. I nawet jeśli wszystkie stacje benzynowe na raz by się przerobiły na ładowarki, to policz sobie ile bu musiało powstać nowych stacji, żeby dało się mniej więcej podjechać na strzała i ładować się z pełną mocą. Weź ochłoń trochę ..
Nie będzie żadnego cpyk, będzie dobrze jak za 10 lat będzie może 300tys elektryków w Polsce, z czego 70% będzie się głównie ładować w domach bo tak będzie najtaniej. Teraz jest 60tys podobno, możemy obserwować co się dzieje w Europie lub w Chinach z infrastrukturą ładowania bo tam elektryków sprzedaje się najwięcej i być może wiele problemów które my dopiero będziemy widzieć oni już rozwiązali.
Elektryk nie jest zły.Po mieście poruszam się Mini.Jest super.Z zewnątrz wygląda jak samochód i w środku też.Na większe dystanse mam BMW i nie zamierzam zwiedzać stacji ładowania i ciągle sprawdzać-ile mam jeszcze rezerwy.
Fajnie byłoby sprawdzić wersję Tesli long range z jednym silnikiem
To tylko 3
To że autopilot się blokuje na tydzień jest całkowicie zrozumiałe. Ok, Ty za to zapłaciłeś, ale producent płaci wizerunkiem w razie wypadku. W skrajnej sytuacji może być tak jak stało się chyba z Chevroletem którego flota autonomicznych taksówek została zablokowana po jednym wypadku.
Teslowy autopilot to nic innego jak aktywny tempomat i aktywny asystent pasa ruchu. To nie jest autonomiczna jazda, tylko asysta kierowcy, który nie jest w żaden sposób zwolniony z odpowiedzialności za jazdę.
@@Voyt3crDokładnie, ludzie mylą autopilot z FSD (autonomiczna jazda).
statystyki wskazuja ze kierowcy elektrykow powoduja o 50 % wypadkow wiecej niz kierowcy spalinowcow ( badania szwajcarskie) . Widac autopilot nie jest panaceum na bezpieczna jazde , zawierzyc swojego zdrowia i pasazerow sie nie odwazam. Jak juz gdzies wspomnialem - autopilot otepia nabyte przez kierowce i lata jazdy nawyki dzieki ktorym jezdzi bezpieczniej.
@@kapelmaisterful jazda autonomiczna nie jest dozwolona w Europie to jak mogły powstać badania. A asystenta pasa ruchu i tempomat masz w zwykłych spalinówkach też więc nie kłam dla hejtu.
Test niesprawiedliwy, stoper powinien być wyłączony na ostatniej ładowarce.
Ps. Powinieneś podawać że wszystkich swoich podróży koszty przejazdu
Nie, nie powinien podawać kosztów przejazdu ponieważ każda trasa ma inne koszta. Po pierwsze zależy na jakich ładowarkach ładujesz i z jakim abonamentem (lub bez abonamentu), czy przed wyjazdem załadowany był w domu czy nie. Poza tym co komu da koszt przejazdu w Polsce jak akurat ktoś jedzie do Francji przez Niemcy. Potem będzie pretensja że autor podał koszt przejazdu np 400zł a jemu wyszło 150 euro więc autor oszust. Podanie ilości zużytej energii to w 100% wystarczająca informacja. Koszta każdy sam musi wyliczyć wg własnych warunków.
@@sarin0891 ale w tescie jest zawsze ta sama trasa. wiec nie mozna powiedziec , ze podawanie kosztow nie ma sensu.
@@kapelmaisterful nie ma sensu ponieważ ani ja ani prawdopodobnie Ty nigdy dokładnie tą trasą nie pojedziemy. Jeżeli natomiast chodzi o porównanie kosztów poszczególnych samochodów to może miałoby to sens gdyby ceny nie zmieniały się czasem nawet z godziny na godzinę. Przy 1000km już te różnice mogłyby znacząco zaburzać wyliczenia.
1000 km przejechałem w 8,5 godziny
Hyundai IONIQ 6 77,4kWh 239kW, ale stacje ładowania w Polsce są za wolne i sie nie da, zrobilem to w Niemczech
I tak niewiele by to dało w porównaniu ze spaliniakiem bo w Niemczech jest kilka autostrad bez ograniczenia prędkości i tym sposobem pojechanie spaliniakiem z większą prędkością nie ma żadnego problemu. Wynik spaliniakiem byłby tym samym lepszy od wyniku w tym porównaniu.
@@anks9075 ale spalinowy i elektryczny to zupełnie różne pojazdy. Idąc Twoim tokiem rozumowania zawsze mogę powiedzieć że Twój spalinowy to badziew bo Kubica w F1 zrobi to 3x szybciej.
@@sarin0891 ale o czym Pan pisze? Rozmawiamy o samochodach przeznaczonych do zastosowania w normalnym ruchu. Elektroentuzjaści twierdzą że elektryki w niczym nie ustępują spaliniakom na są nawet od nich lepsze. Jak widać powyższe testy tego nie potwierdzają.
Elektryki nadają się do wąskiego grona zastosowań i dla wąskiej grupy odbiorców chcących podporządkować się im licznym wymogą jak posiadanie stałego miejsca do ładowania , jazda na krótkich dystansach najlepiej przy dobrych warunkach.
@@anks9075 akurat jeżeli umie się korzystać z tego samochodu to warunki (deszcz, temperatura) nie mają wielkiego wpływu. Tak, wiem że szczególnie fora internetowe mówią że jest inaczej co jest bzdurą. Natomiast absolutna zgoda co do zastosowania. Nie rozumiem hejtu w którąkolwiek stronę. Coś jest dla kogoś, coś innego jest dla kogoś innego. To tak jakby hejtować aparaty w smartfonach bo przecież aparat za 5tys zł robi o niebo lepsze zdjęcia. No i co z tego? Nie każdy potrzebuje profesjonalnych zdjęć, nie każdy potrzebuje robić 1000km na strzała bez tankowania.
Aha pisze się: licznym wymogom a nie licznym wymogą (nie ma takiego słowa)
@@sarin0891 do tego co Pan napisał mam pełno zastrzeżeń.
To nie fora internetowe wspominają o wpływie pogody na zasięg elektryków a sam autor tego kanału i to kilka razy podczas testów na 1000 km.
A to że wiatr wieje nie z tej strony , a to że właśnie zaczął padać deszcz. Nawet rozmiar opon jak się okazuje w elektrykach pomaga wyciągnąć te kilka kilometrów więcej. Nie mówiąc już o absurdalnym ciśnieniu ich napompowania kosztem pewnie wygody resorowania.
Co do Pana porównania z drogimi telefonami to jest ono kompletnie nietrafione. W elektrykach mamy dokładnie odwrotna sytuację. Dostajemy produkt o wiele droższy , przydatny do mniejszej liczby zastosowań. Dodatkowo trzeba spełnić dodatkowe kryteria i dokupić pełno dodatkowych akcesoriów.
X to może będzie moj następny samochód , trochę drogi , trochę awaryjny ale ta ogromna szyba i drzwi mnie kręcą , ciekawe jak by wyszedł zwykły X z większym teoretycznym zasięgiem , może bliżej deasla
Bardzo podobnie bo jadac szybko przeważnie tylko jeden silnik smiga
Ale Grzyb musiał "dynamiczne" zapierdalać przed testem skoro jak sam powiedział samochód sugeruje jazdę poniżej 140 żeby dojechać do piewszej ładowarki.
Jak wracałem ostatnio z Gdańska jechały dynamiczne tesle 😂 prawym pasem 😂 ja lewym z dwójką z przodu a one dynamicznie 130-140 😂 ja miałem zasięg ok 520 km.
Ten plaid możę mieć i 3 z przodu czego twój ice raczej nie ogarnie
I zapewne jechałeś tak szybko jak dieslem 😂
"nie potrzeba nam zasiegu 1000km" - mow ZA SIEBIE.
Łeee. Jak przeczytałem na miniaturce "prawie jak diesel" to myślałem ze Tesla przejechała prawie 1000km na jednym ładowaniu.
Jak Bjorn powinieneś mieć odcinek testowy na którym wiesz dokładnie jaka jest odległość .
Bjorn to za to nie zawsze wie co mówi o autach którym jeżdzi
Testy fajne ale dlaczego odliczasz czas czekając na ładowarkę ? Przecież to właśnie jest “piękno” elektryków ze czekasz aż się ładowarka zwolni.
Żeby było porównywalnie z innymi autami. To nie jest pojedyczy test tylko seria filmów, która ma pozwolić na ocenę szybkości ładowania aut i zużycia energii przy prędkościach autostradowych. Gdyby uwzględniał korki, oczekiwani na ładowarkach plus inne przerwy bo nagrywa taki test byłby niewiele wart.
Właśnie nie uwzględniając czasu oczekiwania aż się zwolni ładowarka to jest oszukiwanie w teście.
To pokazuje różnice między autami spalinowymi gdzie zatankowanie na jakiejkolwiek stacji zajmuje chwilę a z elektrykami nie dość że trzeba kombinować aby były szybkie ładowarki to jeszcze odejmowany jest czas na oczekiwanie na ładowarkę. To jest bez sensu.
Zresztą robienie takiego testu gdzie w Polsce są 3 auta elektryczne na krzyż (nie brać tego dosłownie) to takie sobie oderwanie od rzeczywistości. Zapraszam do Londynu gdzie aut elektrycznych jest od groma i trochę i spróbuj znaleźć wolną ładowarkę między 7-10 rano i 17-19 popołudniu. Życzę szczęścia.
Mam tą nieprzyjemność jeździć elektrykiem i robić dziennie 400-500 km. Ładowanie w czasie dnia 2-3 to rzecz normalna a co za tym idzie strata czasu pracy rzędu 1.5-2 godz.
Czas odejmowany od korków ma w sumie sens, ale odejmowanie czasu na oczekiwanie na ładowarkę, to tak jakby odejmować czas tankowania na pójście do kasy zapłacić za paliwo
@@agamich4690czemu oderwanie od rzeczywistości? XDDDD gadasz głupoty, sprawdza się warunki jazdy w Polsce a nie na świecie, to totalna bzdura inaczej mógłbym podać że koszty energii są i wiele niższe licząc w tym teście niż paliwo, bo gdzieś jest indziej XD bzdurna logika, myślisz że jak gdzieś przeprowadza się w USA test auta to oznacza oznacza że jest ważny na całym świecie? Czy co? Nie rozumiem tego, „bo gdzieś” ale mnie interesuje w Polsce a nie kurwa w Anglii co się dzieje XD
@@agamich4690Anglia to stan umyslu. Oni tam mysla ze wszystko wymienia na elektrycxne a ladowarek dalej zostanie 4 na krzyż. Niemcy.. Norwegia, tam gdzie sie rozwija elektromobilnosc huby ladowania zawsze maja miejsc. U nas tez problemu nie ma i ciagle rosnie ilosc stacji.
Miałem S a teraz jest X i jest to moja ulubiona Tesla.Polecam!:)
Oj tak :))
Szyba, automatyczne drzwi robia robote
Dzięki za testy
Daniel uwazaj z tym szybkim siku 😂😂 Tesla poczeka 😅
Ten chłopiec wykończy się nerwowo . Jego jazda wózkiem elektrycznym polega tylko na myśleniu , gdzie ma się załadować , ile mu starczy energii do następnej ładowarki , czy ładowarka będzie wolna itp,itd. Czysta przyjemność z jazdy😁
Dlatego to auto jest dla myślących. Prymitywy jeżdżą dieslami a panowie autami elektrycznymi. Naturalna selekcja.
@@John43 😄😄
Zrobiłeś trase 1000km najszybszą teslą drogą w uj w lacznie 10h 5min a Dieslem zrobiles to w 8h 5min 😂😂😂😂 Zaorales elektryki
Z pampersem w tylku tak :)
@@Daginski W opisie jest link z Tabelą i notatkami co do ładowania itd. Dieslem stanął raz tylko się odlać i pojechał dalej. Za nim coś napiszesz sprawdź wszystkie info. Często dolatuje 800km bez stawania do granicy i nie widzę w tym problemu
@@mateuszcz2875Tutaj jest inny "problem" trzeba spojrzeć szerzej na ten komentarz 🙂
Lata temu na zasiegi sprawdzali dla zabawy Malucha 125p po Polsce i Europie jak i Afryka a teraz coś takiego 😅😅😅
Jakiego Malucha ??
Mam taką małą propozycje na test.
Niech Pan sprawdzi, jakiś starszy 10-15 letni samochód benzynowy, ale koniecznie z LPG.
Osobiście mam starsza Hondę Accord 2.4 benzyna z LPG. Przy prędkościach autostrad owych, spala ok 10-12 lpg na 100km.
Wydaje mi się że może to być ciekawy test, bo
Po 1 lpg ma mniejsze zbiorniki i trzeba częściej tankować, podobnie jak Pan to robi na testach z ładowaniem elektrykow
Po2 są to starsze auta ale nadal komfortowe i dobrze wyposażone
Po 3 są to tańsze auta, jak na kieszeń zwykłego Polaka i może taki test pokaże ze elektryki mogą powoli konkurować z samochodami z lpg
Tylko zakładamy że nie korzystalby Pan z benzyny, bo i tak ludzie którzy mają założona instalacje lpg używają benzyny tylko do odpalania silnika :)
No i niech będzie to jakieś ciekawe i komforote auto. Nie hybryda, tylko zwykły bemzyniak o pojemności między 2l a powiedzmy 3l (może jakaś V6)
Pozdr :)
Tam widze brakuje jakiegos znaku zeby te tiry tak blisko nie parkowaly masakra. Na SUC-ach nie do pomyslenia.
O ile szybciej byloby ladowac sie na suc 250kw? Praktycznie czas spaliniaka +30/40 minut? Czas normalnych postoi jadac z dziecmi np.
Czekam na model y w ktore wloza np. 100kw baterie.
Super test.
Moze kiedys tak tylko dla testu 1000km po niemcach i ladowarkach 250kw i jadac te 170-200km/h?
Mozna by praktycznie wyrownac spalinowke. Moze kiedys przyszlosc w Polsce.
A co do blokujacego sie autopilota wlasnie weszla aktualizacja ze po 7 dniach bez "bledow" licznik bledow odejmuje jeden blad. Wiec niby na plus. Ale najlepiej planujac wycieczke. Jakies 2 i pol tygodnia przed wymusic blokade autopilota i miec czysty licznik na wycieczke. Ja jezdze z waga na kierownicy i bledow nie posiadam. Bardzo rzadko nabija "drugiemu kierowcy"
@irek9009 Mam kilka pytań bo chyba nie rozumiem Pana skrótów myślowych.
Co oznacza " praktycznie czas spaliniaka + 30/40 minut? Czas różnił się o godzinę a więc o tyle ile trwały ładowania plus jeszcze niewiadomo dlaczego licznik wcześniej niż w innych autach pokazał dystans 1000 km?
Druga wątpliwość to zdanie " 1000 km w Niemczech z prędkością 170-200 km/h wtedy by można było wyrównać czas spaliniaka "
Widzę u Pana w głowie rodzący się mały szwindelek bo jak porównywać to też spaliniaka by trzeba było przetestować przy tych 200. Wtedy prąd i paliwo schodzą szybciej co by jedynie mogło dać większą różnice na korzyść spaliniaka bo wiadomo jedno dodatkowe tankowanie do pełna to nie to samo co kilka dodatkowych ładowań w elektryku.
No chyba Pan nie zamierzał porównywać czasu przejazdu 1000 km spaliniakiem jadącym 140 tak jak to mają w zwyczaju inni elektroentuzjaści porównywać nowego elektryka do 20 letniego spaliniaka jeśli chodzi o wygodę jazdy lub na odwrót nowego spaliniaka do używanego elektryka jeśli chodzi o cenę zakupu. Chyba u was są głęboko zakorzenione takie nieładne zwyczaje.
@@anks9075 +30/40 minut zamiast +60 minut (porownojac do spaliniaka) ladujac sie na szybszych ladowarkach (czytaj Tesla Supercharger 250kw).
No wlasnie patrzac na finanse to spaliniakiem duzo wolniej sie pojedzie zeby zrownac z elektrykiem. Albo elektrykiem duzo szybciej.
Odwiedz sobie kanal Tesla Bjørn. On doszedl to wniosku ze najszybciej sie jezdzi tesla okolo 200 km/h bo pomimo wiekszego zuzywania pradu nadrabiamy bardzo duzo dzieki takiej predkosci. A wiec tak porownujemy spaliniaka (niech nawet bedzie nowy tak jak mercedes z testu) jadacego 140 do elektryka co jedzie 200.
A wiadomo ze czas to pieniadz. Wiec o ile musisz w pracy dluzej siedziec zeby zarobic na paliwo do spaliniaka. Moze szwindel ale w prawdzim zyciu licza sie finanse.
A wiec elektrykiem tak naprawde pojedziemy szybciej praktycznie zawsze. A pamietajmy ze tesla ma 400-1000 koni zalezy od modelu. Przyspieszenie 2-5 sek. do "100". W momencie kiedy porownamy do spaliniaka ktory ma takie osiagi robi sie duza roznica na korzysc Tesli.
@@anks9075 napisal, ze jadac w niemczech elektrykiem 170 - 200 kmh mozna osiagnac czas przejazdu jak diesla w Polsce przy max 140 km/h.
Osmiele sie zauwazyc , ze absolutny rekord predkosci dzierzy i tak elektryk Tesla S - ta ktora zostala wystrzelona w kosmos i sobie krazy po orbicie ziemi i to bez baterii . Zaden diesel nie ma szans , wiec nie ma sie co nimi podniecac.
@@kapelmaisterful to też nie jest takie oczywiste bo przy takich prędkościach zasięg w elektryku spada drastycznie i jest potrzebnych dużo więcej ładowań. Praktycznie w każdym elektryku musiał zwalniać z przepisowych 140.
Wogóle już samo założenie że jadąc 200 będziemy u celu może w tym samym czasie co jadąc innym autem 140 jest już śmieszne z założenia.
Można przejechać nawet 100 tysięcy kilometrów(ładując 500 razy).
Ps.jeżdże na tej trasie (Opole -Poznań -Opole tam i spowrotem BEZ ładowania(tankowania).
czyli bez ładowania około 600 km!!!
To co to za elektryk i jaka średnia prędkość (autostrada i eska)
Danielu, jestem za samochodami elektrycznymi pod warunkiem, że nie będą mnie ograniczać. ja potrzebuję samochód którym przejadę 400 km na autostradzie bez ładowania. uwzględniając degradację baterii i warunki zimowe to musi dać mi zasięg 500+ km. lub ładowanie od 5-80% w maks 10minut.
Doliczyć czas 1000km do ładowarki. To bedzie uczciwe.
gdzie uczciwie dislasa też mial już zatankowanego to raz
a dwa ,że elektrykiem startujesz z chaty naładowanym na 100
Cały czas robisz tą samą trasę. Zrób sobie przypadkową i spontaniczną wycieczkę 1500 km przez weekend :)
Przecież Daniel na codzień robi takie trasy, a w tym teście o to chodzi żeby pokazać różnice między elektrykami w bardzo podobnym teście.
@@mm_marcin3750 , no nie wiem czy na codzień robi takie trasy. :) Raczej robi trasy gdzie musi, a nie gdzie chce :)
@@mariusz07on ci nie zrobi trasę przypadkowej bo nie może pojechać w trasę przypadkową musi mieć ładowarkę bo co z tego że pojedzie gdzieś na wschód powiedzmy do Lublina i gdzie on tą swoją puszkę naładuje a nawet nie jego puszka bo to jest samochód pożyczony od kolegi bądź znajomego bo sam kupuje używaną Teslę bo na nową go nie stać taki z Grzyba kozak.
Tylko wiecie najgorsze jest to że tak naprawdę nikt nie robi testów na wschodzie Polski wszystkie testy jakie są to albo Warszawa Łódź Poznań można powiedzieć że zachodnia część Polski dlaczego pan Daniel nie pojedzie na wschód Polski i nam pokaże jak to wygląda na wschodzie. Niech pan Daniel pojedzie do Białegostoku Lublina Przemyśla i zobaczymy jak wygląda taka trasa super autem elektrycznym za prawie milion złotych. To będzie jedno wielkie obgryzanie paznokci i modlenie się aby do ładowarki dojechać dlatego autami elektrycznymi nie robią spontanicznych wypadów nigdzie bo po prostu się tego nie da zrobić. Nawet powiem wam koledzy że nie trzeba być specjalnie bogatym bo wystarczy się zarejestrować na kilku stronach o autach elektrycznych i macie możliwość wzięcia sobie z całkowicie za darmo na testy różne samochody elektryczne można wziąć spokojnie Teslę na 40 minut, można wziąć chińskie MG, można wiele samochodów wziąć za darmo którymi można sobie pojeździć sobie porównać jak to wygląda faktycznie teslą jeździ się bardzo przyjemnie ale na dzień dzisiejszy nie jest to auto mówię o ogólnie o autach elektrycznych którym możesz sobie pojechać spontanicznie na jakiekolwiek wyjazd. Bobo po prostu brakuje sieci ładowania. Oczywiście tutaj koledzy mówią że tankują auto w domu zgadzam się pod warunkiem że macie siłę w domu można zwykłego gniazdka 230 v to dobrze wiemy że ładowanie takiego auta trwa 4 dni. Podsumowując moją wypowiedź to ja uważam cały czas że auta elektryczne to jest przyszłość ale jeszcze daleka przyszłość gdy będziemy mogli spokojnie przejechać 500 600 km na jednym ładowaniu i to auto będzie kosztowało około 2500000 zł wówczas będziemy mogli powiedzieć że elektromobilność osiągnęła normalny poziom jeżeli do tego nie dojdzie to niestety nie możemy mówić o niczym sensownym.
@@autodoslubu2326Jesteś trochę oderwany od rzeczywistości. Mieszkam na Podkarpaciu i w Rzeszowie, Lublinie, są SUC jeżdżę po całej Polsce i nigdzie nie miałem problemów z szybkim ładowaniem. Jedyny obszar gdzie nie ma szybkich ładowarek to Bieszczady. Ale z Rzeszowa spokojnie dojadę w obie strony do Ustrzyk Górnych i z powrotem. A w większości hoteli nie ma problemu z naładowaniem z AC.
ale kto normalny robi wycieczke 1500 km w przypadkowe miejsce przez weekend ? Co taki test mialby pokazac ? Co najwyzej masochistyczne sklonnosci kierowcy. Wiadomo ze ile czasu spedzasz na ladowarkach o tyle wydluza sie czas podrozy. na kazde 500 km mozna przyjac 40 minut i 200 zl. co tu testowac ?
Kiedy Vw ID 4/5 ? 204 lub 174 KM ?
Uwielbiam ogladac testy niepotrzebne doslownie nikomu , masz tesle to sobie jezdzij i tyle. To jakbym teraz ja wzial passata b5 i pojechal 1000km na jedbym tankowaniu,tylko po co ??????
😂😂😂😂😂
Ciekawe jak by wyszedł test Lexusem RX 450H
Jest to hybryda plug in.
Ciekawe jakie zużycie paliwa po wyczerpaniu energii oraz zasięgi
Pozdrawiam serdecznie
Ten "SUV" bo to jest van ma 1380 KM na hamowni go mierzyliśmy (1107 WHP)
Szybkie siku jest the best 👍👍
Ja czekam na test 1000km Dacią Duster z fabryczną instalacja LPG. Ciekawe jakie będą koszty pewnie 1/3 niższe niż elektryka nawet jak by spalanie bylo 10l LPG na 100km
Bruh, z instalacją LPG w porównaniu z benzyną wychodzi 2/3 taniej a i tak pewnie zaniżyłem. Więc czemu wybiera się benzyne?
@@arturolejnik383 bo może nie każdemu aż tak zależy na oszczędności kasy ale czasu w porównaniu z elektrykiem już tak.
a ja starej beczki w deaslu co jedzie na przepalonej fryturze , to dopiero jest ekonomia , i zapach jak z ustki latem :)
@@mikoajbarbaranegra2506 nie wiem skąd ta mania u elektroentuzjastów do porównywania starego spaliniaka z nowym elektrykiem. Czyżby to strach przed tym że nowe auta spalinowe są lepsze od elektryków i trzeba sięgać aż tak nisko żeby można było pokazać jakiekolwiek plusy elektryka?
Swoją drogą ciekawe czy tyle samo elektryków zrobi kilka milionów kilometrów jak to robią bez problemu te mercedesowskie diesle starej daty?
@@anks9075 tyle co stara beczka kilometrów to już nic dziś nie zrobi, świat sie zmienił dziś nikt nie chce samochodu co wytrzyma 30lat ani klient ani producent, to porównanie to dla żartu ale jak chcesz możesz porównać sobie parametry pracy i osiągi elektrycznego dajmy na to 300konnego silnika i takie samego spalinowego , krzywa mocy/momentu to ile razy na sekundę silnik potrafi ten moment zmienić itd
Enyaq L&K lepiej wybiera tym to trzęsie jak galaretką, wybija i stuka.
Tam jest dcc
Dzień dobry wszystkim :)
Odbieraleš XsaP zaraz po mnie, Pozdrawiam. A moj XP jest na razie bezawaryjny . Z funkcji Dragster korzystaalem 4x 5x. Na AP mam ciężarek i od 5 lat z nim jeżdżę.
Jak zatrzasniesz telefon to masz jeszcze Apple watch możesz zadzwonić za pomocą watcha. Chyba że się rozładuje 😢
A zmiana profilu nie wyłącza bana ?
Miałbym pytanie ile do Tesli kksztuje ubezpieczenie OC jak i AC ,bo pewnie trzeba i tak wszystko wykupić naraz, pozdrawiam
Od wartości itp jak w ICE
8k place
Spoko Daniel a w kolejnym teście byś coś powiedział i nowych dotacjach ja czekam na info konkretne ile itp dostanie zwykły szary Kowalski i czy załapie się na Teslę model 3 zwykła czy long rage
juz teraz Ci powiem ja że złapiesz się na lr nawet y ale bez białej niby skóry i bez autopiluta+ chybą że potem sobie dokupisz , niby skóry białej niestety nie dokupisz , dla mnie limit ceny to jakaś bzdura dotacja powinna być jak do pv dla każdego i już nieważne co kupi
@@mikoajbarbaranegra2506 chodzi mi tylko o model 3 inny mnie nie interesuje . Model 3 tylko czy podstawowy czy long rage się załapie w białym kolorze i wnętrze białe
Tm3lr kosztuje teraz 234990 czyli jeszcze 10 Ziko zostaje biała ale środek czarny
@@mikoajbarbaranegra2506 na stronie jest cena 224900 na LR i kolor biały jest w cenie a białe wnętrze 5000 więc mi białe odpowiada lepiej musiał bym za to dopłacić
przestań jęczeć, gdybyś nie miał z tego kasy to byś takich przejazdów nie robił, więc daj se siana i wcinaj grzybki 😛
niektórym homo sapiensom już się w czterech literach poprzewracało od siedzenia na tych teslowych eko skórkach, powinni miesiąc popracować w biedrze na kasie i musieć wyżyć ten miesiąc z tej pensji, od razu docenią to co mają i przestaną z takim bezczelnym tupetem jęczeć jaka to krzywda im się dzieje że 9h siedzą w cieple na tyłku robiąc (o zgrozo!!!) to co lubią na dodatek wcinając kanapki na które stać nielicznych ... sic!!! (aż mi ciśnienie podskoczyło przez tupeciarza)
a co do pomiaru czasu przejazdu - jeśli to ta sama trasa, w takim razie czas powinien być liczony od ładowarki do ładowarki, jak widać koła są różne i na takiej odległości pomiary wg auta również mogą się różnić a trasa się nie zmienia, oczywiście o ile nie było objazdów, moim zdaniem taki pomiar (punkt - punkt) byłby najbardziej obiektywny, ylko trzeba było tak mierzyć od początku, tzn. ustalić zasadę jedną dla wszystkich i się jej trzymać a nie zmieniać co rusz albo "na oko" czyli po polskiemu aby pasowało do tego co chcemy udowodnić, ręce opadają
Masz rację
płacisz za autopilota, akceptując regulamin. Nie przestrzegasz regulaminu, nie kontrolując wystarczająco FSD... to łamiesz regulamin. Peszek.
Zgadza się, tylko nie mylmy autopilota z FSD.
"zbita szybka wizjonerska". AHA.
Witam, mam pytanie czy przy montowaniu np sexy buttons nie traci się gwarancji??????
Te auto jest piekne 🎉
Jak to możliwe, że lepiej od TM3, pomimo niższego zasięgu WLTP?
Z tego co pamiętam TM3 jechała w gorszych warunkach pogodowych, pewnie dlatego ta różnica
Przetestuj Porshe Taycan z nową bateria performance plus. Na papierze świetny (jak na elektryka) na trasy, jestem ciekaw wyniku w rzeczywistosci.
Tesla S ma zdecydowanie wiekszy zasieg niz X
@@Daginski Nie rozumiem, jaki to ma zwiazek z Porshe Taycan. Taycan ma niesamowicie dobrą krzywą ładowania, do tego bateria prawie 100kwh. Mysle, ze zrobi dobry wynik na 1000km.
@@lolxd1095 bardziej chodzilo mi o to ze taycan jest niskim oplywpwym autem i tak jak mowisz z fajna technologia ale ciężko porównać do Tesla X
a to nie tak, że takie wyłączanie AP wymusił jakiś urząd d.s. bezpieczeństwa w Stanach?
Truw
Zgłoś zablokowanego autopilota na naprawę gwarancyjną informując że się zepsuł
Przecież się nie zepsuł.
@@zdrowyrozsadek. jak nie jak tak, skoro nie działa to się zepsuł
@@qnapalert590 jest o tym w regulaminie więc kupując godzisz się na to.
Nie ma teraz opcji 7 miejsc?
W jaki sposob "placimy" za autopilota? Nie placimy w podstawowej wersji! Trzymaj rece na kierownicy, to nie bedzie banow. Wystarczy polozyc reke, nie trzeba co chwile sily przykladac, bo kamera wewnetrzna obserwuje i jak bedziesz mial lape polozona na kierownicy, to komputer nie bedzie sie upominac o przykladanie sily. Jak bedziesz mial FSD za jakis czas, to bedziesz mogl wtedy grzebac w nosie przez cala jazde.
poprawcie mnie jeżeli się mylę ale podstawowa wersja nie jest banowana bo tam nie musisz trzymać rąk na kierownicy bo nie masz automatycznego sterowania kierownicą tylko trzyma ci prędkość i pilnuje czy nie przekraczasz linii. Banowany jest rozszerzony autopilot
FSD w europie no nie prędko jak sądzę...
Za + lub fsd jednak płacimy kupę kasy , uważam że powinna być to opcja przypisana do profilu a nie samochodu ,to też będzie zachętą do kupna następnej Tesli jak już się wyda te 40klockow na kawałek kodu
Z twego doświadczenia jaki wybrał byś samochód elektryczny
Dieselka 🎉
00:06 gdzie jest lokalizacja tej ladowarki? Bo kolejny zawodowy z dupy zaparkowal.
Stryków
nazwę wymawia się "plad" - ucz się języków bo słychać że to nie jest twoja mocna strona
CCS nie moze wiecej niz 500A. Dlatego robi 800 Volt ses poniewaz natezenie wtedy moze byc duzo nizsze.
Standardowy protokol CCS nie moze wiecej niz 500A, ale Supercharger Tesli chwilowo jest w stanie podac 625A przez CCS, dlatego tam mozna miec moc ladowania 250kW
Dlatego 800V x 330A = 260kw Ionity juz od poczatku stawialo na 900V zobaczymy kiedy Tesla na to przejdzie....moze nigdy....obojetne....tak czy siak szybkosc ladowania z moca 250kw jest absolutnie wystarczajaca. Wazniejsze jest Jak ladune samochod....co nam da 250kw na poczatku Jak od 70% tylko 100kw albo mniej wchodzi?
@@thomasgdriveioniq7128 Cybertruck juz ma architekture 800V, wiec to kwestia czasu kiedy do przejdzie na reszte pojazdow i siec Supercharger
Witam. A kiedy będzie test Kia NIRO EV.
Witam. Tutaj nie chodzi o infrastrukturę, tutaj chodzi o koszty ładować, eksploatacji elektryków które są bardzo drogie a będzie coraz gorzej.
Noo, mnie też dobijają te ceny eksploatacji elektryków, rozrząd, oleje, hamulce, no i jeszcze koszt 60zł na 100km jadąc 180 konną benzyną xdd
@@mm_marcin3750 dobrze przynajmniej że na początku przepłaciłeś przynajmniej tylko kilkadziesiąt tysięcy złotych i utrata wartości jest na poziomie tylko 2x większym niż w spaliniakach. To się naprawdę może opłacać.
@@anks9075no bo przecież jak kupujesz nową bmw czy audi to nie tracą wgl na wartości 😁 po paru dniach masz -30%... A koszty eksploatacji w elektrykach są... żadne no ale "nie mam ale się wypowiem"
@@kreatynakoks40 najpierw to proponuję zaznajomienie się z faktami a nie pisanie bzdur. 30% zaraz po kupnie ale chyba elektryka bo tego nikt nie chce odkupić. Co mają wspólnego koszty eksploatacji do utraty wartości? Chyba się Panu coś pomieszało zwłaszcza że te wszystkie panele i prywatne ładowarki nie są za darmo i sporo trzeba na nie wydać kasy.
@@anks9075Prywatną ładowarkę jednofazową dostajesz w gratisie. Możesz dokupić szybszą 11Kw za 1500zł i przez parę godzin masz auto naładowane od 0 do 100%. Więc ogarnij się i dokształć. Co do utraty wartości to kupujesz Teslę Y za 195 tys, od państwa dostajesz od 18-27 tys. Po 100 tys. km masz zaoszczędzone 40 tys. na paliwie, 6 tys. na przeglądach. Po trzech latach realny koszt auta 125 tys. zł, po 6 latach 80 tys. przy przebiegu 200 tys. A spalinę za 195 tys. po 6 latach sprzedasz za 40% wartości czyli 80-90 tys. Dolicz 90 tys. za paliwo i przeglądy. Realny koszt eksploatacji spaliny po 6 latach i 200 tys. przebiegu to ok 290 tys., Elektryka ok 190 tys. Więc nawet ja Ev sprzedasz za 50 tys. po 6 latach to jesteś do przodu 60 tys. zł.
Tesla to Tesla 💪
Yess
*_Fest, dziynki._*
A prąd taki tani będzie w Polsce niedługo :))
coraz bliżej Modelu Y 😅
Mam Y preformance i podobnie z zasiegiem ale jednam X dalej jedzie
Wiem, że się czepiam, ale miejsce dla inwalidy nawet na ładowarce powinieneś zostawić puste......
Może test Leafem 1 generacji?
To ile mercedesa ładowałeś tym olejem napędowym? 😂
Musi minac czas zanim ludzie zrozumieja jak sa robieni w balona na spalinowkach, u mnie znajomi boja sie kupic elektryka bo trzeba ladowac 20 minut na trasie, za to wola regularnie odwiedzac stacja paliwowe i mechanikow. Dodatkowo u mnie w pracy jedyny chyba na podkarpaciu zakaz wjazdu elektryka na parking podziemny (pluginem mozna :))
Syndrom oblężonej twierdzy, skoro zła Unia narzuca elektryki, tworzone są SCT, to wydaje się większości, że elektryki są złe, bo unia narzuca.
20 minut to wciąż bardzo dużo. Auto spalinowe tankuje się w minutę i daje to dużo większy zasięg niż 20 minut ładowania elektryka.
W trasie elektryk to tylko i wyłącznie utrapienie.
Ja ostatnio dieslem zrobiłem trasę z Legnicy pod Rzeszów bez ani jednego postoju i jeszcze po dotarciu do celu miałem trochę zapasu paliwa. Elektrykiem musiałbym raz czy dwa razy się zatrzymać, to tylko pokazuje że na chwilę obecną auta spalinowe mają ogromną przewagę nad elektrykami.
@@michadrzewi2578no tak ale czas jaki zmarnujesz jadąc w trasę odzyskasz jeżdżąc po mieście i lądując w domu o forsie nawet nie wspominając
W minutę to nawet z Orlen pay ciężko zatankować a jak odzież do kasy a tam kurde naród dokonuje wyboru sosu do hot dogi to wychodzi minut 7
@@michadrzewi2578 To zalezy od punktu widzenia Michal, dla Ciebie to za duzo te 20 min, dla mnie nie ma zadnego problemu, gdyby ludzie w kolko o tym nie pisali, w ogole o tym bym nie myslal. Ja nawet spalinowym robilem przerwe co 200-300 km, teraz wyglada to podobnie tylko, ze jest to przerwa na ladowanie a i tak zawsze stoje dluzej niz wymaga tego samochod. Druga sprawa to ze dzieki "tankowaniu" w domu poza wyjazdami na Chorwacje to o ladowaniu w ogole nie mysle, po prostu wsiadam w samochod i jezdze, zadnej stacji benzynowej (ale to plus mieszkania w domku albo posiadania stacji ladowania na parkingu przy bloku), zadnyh wymian oleju filtrow, klockow hamulcowych, wymagajacych regularnych wizyt u mechanika. Trasy powyzej 200 km robie moze 4-5 w roku i wtedy potrzebuje stanac. Ogolnie Michal dla takich jak ja suma plusow jest przytlaczajaca, ale rozumiem, ze rzeczy ktore dla mnie nie sa problemem, dla Ciebie moga robic roznice. Posiadam Tesle Y LR, sa juz elelktryki z duzo wiekszym zasiegiem, ale tez takie tylko do miasta i to trzeba miec na uwadze.
Może byś zaznaczył, czas sponsorowany. 👇
Czemu stajesz na miejscu dla niepełnosprawnych?
lepsze zawieszenie niż w EQS?!
powinienes odliczyć czas do 1000 km
innen opony poprostu
No dobra, a kiedy Audi Q4?
Nigdy.
Podobnie jak enyak i id4 raczej wyjdzie
@DanielGrzyb Jeśli zablokuje się autopilot to nie działa nawet aktywny tempomat?
tak
Niech unia wymozdzy że jak ktoś przekroczy prędkość to na tydzień nie będzie napęd działać i będzie trzeba oachc 😢😮
@@lukaszpierzgalski7194 nie gadaj głupot. Żadne TAK tylko NIE. Czyli: zablokowany na tydzień autopilot NIE POWODUJE utraty tempomatu.
Blokowanie autopilota jest bez sensu. To co, jak bę dę przekraczał prędkość to zablokują przyspieszanie?!?! Idzie to w złym kierunku.
Mi sie nigdy nie zablokował:) daniel cos nerwowo jezdzi hehe 😝😝 mowie mu caly czas „danielu nie denerwuj sie” 😝
@@Daginski mnie też, jednak sam fakt że ktoś może zdalnie wyłączy jakąś funkcję w aucie za którą zapłaciłem jest niedopuszczalne. I tak auta używam ja i za to odpowiadam.
Kiedy MG4 w teście 1000 km ?
dzieki
zrób test swoją teslą 3 co ma 500000km
to raczej S
Skandal, kierownicę trzeba trzymać w czasie jazdy. Kto by pomyślał. Może niech Pan sobie jeszcze w czasie jazdy jedną nogę za głowę założy, albo i dwie.
"Od 13 do 26 czerwca i od 27 czerwca do 10 lipca br. - łącznie zbadano ruch na ponad 4,5 tys. stacji paliw, w tym 1,8 tys. placówek Orlenu i ponad 2,7 tys. innych sieci. Obserwowano zachowania przeszło 347,5 tys. konsumentów"
A teraz sobie wyobraźcie, że mokry sen ekooszołomów się spełnił i tych 375 tysięcy kierowców podjechało w okresie niecałego miesiąca na ładowarki ;)
a w tym samym czasie na stacji orbitalnej badano jakość powietrza , poważnie
różnice masz taką że przeciętny Europejczyk nie jeździ 1000km codziennie , spalinowca nie zatankujesz w domu paliwem z kosiarki a elektryka ładujesz tylko na trasę więc finalnie sporo czasu masz zaoszczędzone
@@mikoajbarbaranegra2506 Dyskutujesz z twardymi danymi? Obecna sieć energetyczna ma problem z przyjęciem energii z OZE, to niby jak ma obsłużyć 350 tysięcy ładowarek? :)
na 4,5 tysiacach stacji ladowania w ciagu miesiaca. wychodzi 2 samochody na dobe na jedna stacje - pelen luz . - powiedzmy 2 razy czesciej niz paliwo wyjda 4 samochody na dobe.
@@kapelmaisterful Prawie dobrze, to teraz dodaj do arkusza, że największe obłożenie stacje mają w godzinach od 7 do 18 i przyjmuj, że średnio auto spalinowe, licząc tankowanie i zapłatę, zajmuje 5 min z czego 2 minuty zajmuje proces płacenia. Liczymy dalej? Jak już to policzymy, to sprawdźmy jakie byłoby zapotrzebowane na energię i czy ZE są zdolne dostarczyć taką ilość energii w trybie ciągłym, a biorąc pod uwagę to, że nadal mamy elektryczność opartą w większości na paliwach kopalnianych, to ile węgla trzeba spalić, żeby dać egerii dla tych wszystkich elektrycznych, "ekologicznych" samochodów. To trzeba na spokojnie policzyć ;)
@@mwprv przejscie na elektromobilnosc to bedzie proces trwajacy pare dziesiatkow lat. oczywiscie nie jest mozliwym aktualnie zasilenie 20 mil. samochodow elektrycznych . Czystych elektrykow w Polsce mamy ok 0,3 % tj ok 10 razy mniej niz przecietna w starej uni ( norwegia znacznie wiecej ) , ale bedzie ich przybywac w tempie wykladniczym . Mysle , ze nie ma sensu przyspieszanie na sile , to sie rozwija samo na miare mozliwosci infrastruktury i mozliwosci finansowych obywateli. To poczatek dlugiej drogi rozwoju i przemiany. Samochody elektryczne nie sa tak ekologiczne i tak tanie w eksploatacji jak sobie to wyobrazano , ale sa prozdrowotne. Niestety PV staja sie coraz mniej oplacalne , gdyz siec placi coraz mniej i tendencja jest spadkowa - u mnie praktycznie nie ma sensu PV do obslugi domu gdyz tu oszczednosc pomijalnie mala , jedynie do zasilania samochodu , co oznacza zakup "paliwa" na 10 - 15 lat z gory . Najlepsze czasy na elektryka minely ponad rok temu.