Lubię oglądać Wasz kanał😊. Mikołaj tak potrafi ciekawie opowiadać że można słuchać godzinami i przy okazji zawsze czegoś nowego człowiek się dowie. POZDRO
Jeśli kilka gramów to i kilka watów :) Jeśli chcesz tanich dętek TPU to chętnie podaruję Ci dwie chińskie do Gravela. Kosztowały mnie 37zł za obie. Korzystam od dwóch lat i oprócz chamskich snejków na krawężnikach przy oponie mniejszej niż 35mm nie mam żadnych problemów. Na tubelessa się nie zdecydowałem właśnie dlatego, że trzeba z roweru regularnie korzystać. Gdybym miał trzy rowery zalane mlekiem to nie miałbym czasu na inne zabawy. Teraz mam tpu i w jednym butylowe (nie wpadłem jeszcze na to, żeby poszukać TPU 26x2,25) i jak z jednego roweru korzystam rzadziej to po prostu schodzi mi z niego powietrze.
Super wiedza i porady. Ja mam doświadczenie z tpu nie za dobre zawsze szybko się dziurawią i to nie przez przebicie tylko od wewnętrznej strony czyli od obręczy. Wymagają idealnych warunków, taśmy bez zadziorów a i tak zawsze jakieś mikro dziurki się robią. Najgorszy zakup to były dętki tubolito po 130 za szt. na których nie pojeździłem nawet tygodnia bo się rozpadły, zawiódł plastikowy zawór, miejsce w którym zawór jest scalony z dętką jak i sama dętka złapała mnóstwo dziurek. Lepiej kupić coś a ali za 30zł Jedyny plus z obycia się z tpu to taki że teraz dzięki dedykowanemu zestawowi naprawczemu mogę sobie skleić materac plażowy
Pierdzieli co ślina na język przyniesie 😂 od dwóch sezonów tylko dętki tpu w dwóch rowerach i jeszcze nie było kapcia co nie można powiedzieć o lekkich zwykłych dętkach, które wcześniej miałem
@@kielond.3638 no nie wiem czy lepsze. Przez 2 lata przebiłem 3x dętkę tpu. Przebieg 20tyś km . 3x były to bardzo małe przebicia od kolca, czy malutkiego kawałka metalu, także możliwe, że mleko by to załatało. Przynajmniej doszedłem do wprawy ze zmianą dętek i zakładaniania opon.
chyba przetestuję dętkę lateksową zanim zmienię opony na tubeless w szosie! co do trzymania ciśnienia to moje TPU OffBondage spadają do 4 bar w kilka dni ale później już utrzymują się przy tej wartości. Za to tubelesy Cinturato M w połączeniu z Bontragerami Pro3V trzymają ciśnienie ok 2bar tygodniami
Świetny materiał, chyba wszystkie za i przeciw omówiłeś 👍 można by jeszcze wspomnieć o wentylach schwalbe click valve które mają być dostępne w najbliższym czasie.
Mleko zastosowałem w kołach gravelowych i szosowych. Udało mi się przebić oponę gravelową, a raczej rozciąć szkłem. Nie zalepiło, ale użyłem knota i kolejne 2 tys km oponka służyła. Głównym powodem rezygnacji z dętek była chęć podniesienia komfortu jazdy i ciekawość :) Dobiłem już kilkanaście razy przednie koło w gravelu bez konsekwencji. Dolewam przez wentyle, nie mam problemu z ich drożnością.
jak większość ludzi - też to przerabiałem i wróciłem do lekkich dętek klasycznych...
4 години тому
Cały poprzedni sezon przejeździłem na gravelu z dętkami TPU Cyclami i dość sporo eksperymentowałem z jazdą na niskich ciśnieniach (zbyt niskich), co kończyło się wieloma złapanymi kapciami. Ten sezon planuję przejeździć na mleku i zobaczymy co z tego wyjdzie.
TPU w gravelu i MTB (testowałem do szerokości 2.4). leciutkie, koła toczą się lekko, nie zarejestrowałem podwyższonej przebijalności, bardzo łatwa instalacja, także w terenie.
Rozwiązaniem na problem zatykania wentyli przez mleko są wentyle Mac-off Big Bore. Właściwie tam nie ma tradycyjnego wentyla tylko jest zaworek. Obecnie używam w fullu.
@wybieram_rower obecnie testuję ale sprawuje się świetnie. Trzeba tylko wyrobić sobie nawyk, żeby zamknąć zaworek przed odłączeniem pompki. Na początku kilka razy uleciał mi powietrze przez to że za wcześnie odłączyłem pompkę nie zamykając zaworku 😆
@@krisk5819 Myślałem, że mylisz pozycję otwartą z zamkniętą. Czytałem komentarze, że ludzie ze zboczeniem zawodowym mają z tym problem. Z technicznego punktu widzeniania wajcha wzdłuż to pozycja otwara, a w poprzek zamknięta. Ale rozumiem producenta. Trochę by to głupio wyglądało (:
Lipa z tpu na 27,5x 3,0. Dobrych nie trafiłem, a plastikowe trzpienie po krótkim czasie puszczały, więc zostałem na zwykłych, które jednak mniej pracują w oponie.
Jaka stówka. Chyba Pierlli czy cos takiego. Popularne RideNow kosztuje znacznie mniej. Wersje szosowe potrafią ważyć mniej niż powietrze w oponie. Najlżejsza 19 gram
Nie miałem okazji jeździć na dętkach lateksowych czy TPU. U mnie w użyciu jest mleko". Robię rocznie około 5k km i ta opcja uszczelnienia opony sprawuje się jak najlepiej. Rower w zimie jest nieużywany., ale na wiosnę czyszczę zaschnięte mleko i dolewam nowego. Dla super rozwiązanie, choć coraz częściej zastanawiam się nad dętkami TPU. Póki co komfort jazdy na niskim ciśnieniu oraz cena zestawu przemawia za TR.
ciekawe że wiele użytkowników tubelesowych po jakimś czasie mają tego shitu dosyć i wracają na klasyczne dętki... (sam też to przechodziłem - i szybko mi przeszło mleko)
używam od lat maxxisów od wielu lat 65 gramowych - dobrze się je łata w razie kapcia... nie wiem jak z łątaniem tpu i nie mam zamiaru tego sprawdzać...
Dobre mleko które nie wysycha wytrzymuje nawet rok, System najlepszy z dobrym i sprawdzonym mlekiem. Czasem Endurówka stoi nie ruszana 2 miesiące i nic się nie dzieje Tanie g........ wysycha po miesiącu.
TPU u mnie rządzi tyle , że te markowe. Trój kolega po fachu mi pisał, że markowe o wiele lepsze. Myślałem, że to ściema ale po 4 pękniętych chińczykach kupiłem dwie różne markowe aby sprawdzić które lepsze i nic się z nimi nie dzieje. Nawet wydaje mi się, że lżej się toczą. Może to efekt w mojej głowie, w końcu dałem 230 zł za dwie dętki 😅
2/2,5 roku temu zmieniłem na chińskie Offbondage i tak jeżdżę do tej pory bez najmniejszych problemów. Kosztowały całe 15zl 😂 W tym czasie 1 przebicie jakimś kawałkiem blachy takiej wielkości, że nawet mleko by nie pomogło. Zmieniłem szybko w trasie na zapasową też TPU i tak śmigam nadal.
Przy defekcie podczas jazdy to myśle, że jedyne co możemy to zaufać danym producenta… bo w końcu dętka TPU dętce TPU nierówna i tak samo jest z lateksami, ale na pewno ilość fakapów przy montażu oraz dętek, które nie wytrzymały więcej jak 2-3 jazdy jest większa w przypadku TPU, niż lateksowych. Warto rozumieć reguły gry - to dwa różne produkty i dwa różne obszary zysku. TPU znacząco odchudza rower i dodaje dynamiki podczas rozpędzania się. Latex lepiej się toczy, lepiej pracuje w zakrętach czy w terenie i jest bardziej komfortowy. Jednak pamietajmy, że mówimy o szczegółach, nie każdy ma na tyle wyrobioną percepcję żeby to poczuć. Dlatego TPU jest takie popularne, bo wagę czuć zawsze jak ruszamy spod domu najbardziej. Gdy wprawiany rower w ruch z zatrzymania, stąd każdy „czuje, że zrobił super zakup”. No i tak zresztą jest - dobra dętka TPU jest spoko!
@@bikeworldPLładnie opisane, czuć znawcę 👍 wspomnieć też warto o utracie ciśnienia, niektóre TPU (nie te najlżejsze 25g) trzymaja jak butyl, pompujesz w szosie co 1-2 tygodnie. Wielu by denerwowało pompować co jazdę dla tych mikro zysków komfortu czy układania w zakretach; mnie na przykład tak 😅
Nawet nie myśl o jakichś przepłaconych drożelli, bierz Offbondage z aliexpres, bez promo jakieś 4 dyszki/2 szt, a w promocjach 15zł/2szt. Mają aluminiowe wykręcanie zaworki.
W zeszłym roku skusiłem się na tpu do mtb i tak, na papierze oszczędność wagowa w porówaniu z butylowymi ogromna, ale żebym to poczuł na podjazdach, to nie. Może dla kogoś kto się ściga będzie to miało znaczenie, ale do rekreacyjnej jazdy, nawet po górskich szlakach, nie widzę sensu. Tym bardziej, że odporność na przebicia przy dobiciu na niskim ciśnieniu jest słaba, a odnoszę się tu do dętek Cyclami. Ciśnienie też kiepsko trzymają, mimo, że mają normalne stalowe wentyle, a nie te plastikowe z wklejanym rdzeniem. Jedyna zaleta jaką widzę, to jako zapas, który jest lekki i niewiele miejsca zajmuje
na każdym wyścigu w jakim brałem udział widziałem jak złazi komuś opona i chlapie wszystko mlekiem podczas zatrzymywania... Widziałem też wiele dobić do obręczy i przecięcie opony - mleko już tego nie załata ani żadne sznurki...
Nie wiem jak można się ubabrać tubelessem przy montażu. Najpierw montujesz oponu, i dolewasz mleka przez wentyl. Jak kupisz szklaną strzykawę parktoola to jest bardzo czysto i nic się nie wyleje i nie kapie. Ważne aby wężyk był długi i wszedł głęboko do opony przez wentyl. Wentyl też musi być dobry, jakiś chris king albo coś. 6 Lat na tubeless i nigdy na trasie nie musiałem nic naprawiać. Natomiast to że się samo zalepiło i dojechaliście .. to tak czy siak podkleiłbym łatkę w domu.. tak dla pewności.
Lubię oglądać Wasz kanał😊. Mikołaj tak potrafi ciekawie opowiadać że można słuchać godzinami i przy okazji zawsze czegoś nowego człowiek się dowie. POZDRO
Fajny materiał. Zrobiłeś mega progres od pierwszych materiałów
Jeśli kilka gramów to i kilka watów :)
Jeśli chcesz tanich dętek TPU to chętnie podaruję Ci dwie chińskie do Gravela. Kosztowały mnie 37zł za obie. Korzystam od dwóch lat i oprócz chamskich snejków na krawężnikach przy oponie mniejszej niż 35mm nie mam żadnych problemów.
Na tubelessa się nie zdecydowałem właśnie dlatego, że trzeba z roweru regularnie korzystać. Gdybym miał trzy rowery zalane mlekiem to nie miałbym czasu na inne zabawy. Teraz mam tpu i w jednym butylowe (nie wpadłem jeszcze na to, żeby poszukać TPU 26x2,25) i jak z jednego roweru korzystam rzadziej to po prostu schodzi mi z niego powietrze.
TPU u majfrendów po 3 dyszki latają i już nawet z metalowymi wentylami
Ja ostatnio lateksowe ujeżdżam (do CX ), dzięki za filmik.
Do MTB tylko tubeless, w gravelu raczej tubeless, do szosy lekkie dętki. Tak zawsze wybierałem
Super wiedza i porady. Ja mam doświadczenie z tpu nie za dobre zawsze szybko się dziurawią i to nie przez przebicie tylko od wewnętrznej strony czyli od obręczy. Wymagają idealnych warunków, taśmy bez zadziorów a i tak zawsze jakieś mikro dziurki się robią. Najgorszy zakup to były dętki tubolito po 130 za szt. na których nie pojeździłem nawet tygodnia bo się rozpadły, zawiódł plastikowy zawór, miejsce w którym zawór jest scalony z dętką jak i sama dętka złapała mnóstwo dziurek. Lepiej kupić coś a ali za 30zł Jedyny plus z obycia się z tpu to taki że teraz dzięki dedykowanemu zestawowi naprawczemu mogę sobie skleić materac plażowy
Z RideNow z Ali praktycznie mam zero przebić na 25c w szosie. Wersje 24 i 32g.
Super materiał. Rzeczowo, na temat i daje skonsolidowaną widzę dla cyklistów :)
Dzięki za materiał :)
Super materiał
Tpu wcale nie są takie delikatne, nie wiem skąd masz takie info. Wg badan są odporniejsze na przebicia niż butyl
Ogolnie jak dla mnie tpu czy butyl to jeden pieron, jak przebijesz oponę, to czy będzie dętka taka czy śmaka to i tak zostanie przebita.
Wraz lepsza jest tpu od mleka 😅@@Piter-bike
Pierdzieli co ślina na język przyniesie 😂 od dwóch sezonów tylko dętki tpu w dwóch rowerach i jeszcze nie było kapcia co nie można powiedzieć o lekkich zwykłych dętkach, które wcześniej miałem
@@kielond.3638 no nie wiem czy lepsze. Przez 2 lata przebiłem 3x dętkę tpu. Przebieg 20tyś km . 3x były to bardzo małe przebicia od kolca, czy malutkiego kawałka metalu, także możliwe, że mleko by to załatało. Przynajmniej doszedłem do wprawy ze zmianą dętek i zakładaniania opon.
@Piter-bike tubless w szosie jest Bez sensu. Zapychające wentyle, zasychajace mleko itp. Ja tpu zmieniam w 5.min i jadę dalej.
chyba przetestuję dętkę lateksową zanim zmienię opony na tubeless w szosie!
co do trzymania ciśnienia to moje TPU OffBondage spadają do 4 bar w kilka dni ale później już utrzymują się przy tej wartości. Za to tubelesy Cinturato M w połączeniu z Bontragerami Pro3V trzymają ciśnienie ok 2bar tygodniami
Świetny materiał, chyba wszystkie za i przeciw omówiłeś 👍 można by jeszcze wspomnieć o wentylach schwalbe click valve które mają być dostępne w najbliższym czasie.
Mleko zastosowałem w kołach gravelowych i szosowych. Udało mi się przebić oponę gravelową, a raczej rozciąć szkłem. Nie zalepiło, ale użyłem knota i kolejne 2 tys km oponka służyła. Głównym powodem rezygnacji z dętek była chęć podniesienia komfortu jazdy i ciekawość :) Dobiłem już kilkanaście razy przednie koło w gravelu bez konsekwencji. Dolewam przez wentyle, nie mam problemu z ich drożnością.
Opony z mlekiem łatwo się naprawia na trasie (sznurkami). Ale pozbyłem się tego systemu przez babranine
jak większość ludzi - też to przerabiałem i wróciłem do lekkich dętek klasycznych...
Cały poprzedni sezon przejeździłem na gravelu z dętkami TPU Cyclami i dość sporo eksperymentowałem z jazdą na niskich ciśnieniach (zbyt niskich), co kończyło się wieloma złapanymi kapciami. Ten sezon planuję przejeździć na mleku i zobaczymy co z tego wyjdzie.
TPU w gravelu i MTB (testowałem do szerokości 2.4). leciutkie, koła toczą się lekko, nie zarejestrowałem podwyższonej przebijalności, bardzo łatwa instalacja, także w terenie.
Rozwiązaniem na problem zatykania wentyli przez mleko są wentyle Mac-off Big Bore. Właściwie tam nie ma tradycyjnego wentyla tylko jest zaworek. Obecnie używam w fullu.
Też mam zamiar kupić. Dobry patent.
@wybieram_rower obecnie testuję ale sprawuje się świetnie. Trzeba tylko wyrobić sobie nawyk, żeby zamknąć zaworek przed odłączeniem pompki. Na początku kilka razy uleciał mi powietrze przez to że za wcześnie odłączyłem pompkę nie zamykając zaworku 😆
@@krisk5819 Myślałem, że mylisz pozycję otwartą z zamkniętą. Czytałem komentarze, że ludzie ze zboczeniem zawodowym mają z tym problem. Z technicznego punktu widzeniania wajcha wzdłuż to pozycja otwara, a w poprzek zamknięta. Ale rozumiem producenta. Trochę by to głupio wyglądało (:
Lipa z tpu na 27,5x 3,0. Dobrych nie trafiłem, a plastikowe trzpienie po krótkim czasie puszczały, więc zostałem na zwykłych, które jednak mniej pracują w oponie.
Jaka stówka. Chyba Pierlli czy cos takiego. Popularne RideNow kosztuje znacznie mniej. Wersje szosowe potrafią ważyć mniej niż powietrze w oponie. Najlżejsza 19 gram
wersja pod tarcze tyle, na szczęki 24g minimum co dalej jest niczym
Nie miałem okazji jeździć na dętkach lateksowych czy TPU. U mnie w użyciu jest mleko". Robię rocznie około 5k km i ta opcja uszczelnienia opony sprawuje się jak najlepiej. Rower w zimie jest nieużywany., ale na wiosnę czyszczę zaschnięte mleko i dolewam nowego. Dla super rozwiązanie, choć coraz częściej zastanawiam się nad dętkami TPU. Póki co komfort jazdy na niskim ciśnieniu oraz cena zestawu przemawia za TR.
Ja przesiadłem się na TPU po zimowym papraniu się w mleku aby włożyć dętkę. Jak nie jeździsz w zimie to mleczko jest spoko
@@MichaelRiderszima na mleku spokojniej pojeździsz😊
2 lata jeżdżę na dętkach tpu i jestem z nich zadowolony. W tym roku będe testował tubbles, bo przechodzę na opony 32c
ciekawe że wiele użytkowników tubelesowych po jakimś czasie mają tego shitu dosyć i wracają na klasyczne dętki... (sam też to przechodziłem - i szybko mi przeszło mleko)
używam od lat maxxisów od wielu lat 65 gramowych - dobrze się je łata w razie kapcia... nie wiem jak z łątaniem tpu i nie mam zamiaru tego sprawdzać...
Dobre mleko które nie wysycha wytrzymuje nawet rok,
System najlepszy z dobrym i sprawdzonym mlekiem.
Czasem Endurówka stoi nie ruszana 2 miesiące i nic się nie dzieje
Tanie g........ wysycha po miesiącu.
które polecasz?
TPU u mnie rządzi tyle , że te markowe. Trój kolega po fachu mi pisał, że markowe o wiele lepsze. Myślałem, że to ściema ale po 4 pękniętych chińczykach kupiłem dwie różne markowe aby sprawdzić które lepsze i nic się z nimi nie dzieje. Nawet wydaje mi się, że lżej się toczą. Może to efekt w mojej głowie, w końcu dałem 230 zł za dwie dętki 😅
Jak Ci strzeliły to pewnie za duże ciśnienie waliłeś lub przyszczypałeś przy zakładaniu
2/2,5 roku temu zmieniłem na chińskie Offbondage i tak jeżdżę do tej pory bez najmniejszych problemów. Kosztowały całe 15zl 😂 W tym czasie 1 przebicie jakimś kawałkiem blachy takiej wielkości, że nawet mleko by nie pomogło. Zmieniłem szybko w trasie na zapasową też TPU i tak śmigam nadal.
Kij w mrowisko :D
a jak to jest z przebijalnoscia latexu i tpu? faktycznie jest taka duza roznica na korzysc tpu?
Przy defekcie podczas jazdy to myśle, że jedyne co możemy to zaufać danym producenta… bo w końcu dętka TPU dętce TPU nierówna i tak samo jest z lateksami, ale na pewno ilość fakapów przy montażu oraz dętek, które nie wytrzymały więcej jak 2-3 jazdy jest większa w przypadku TPU, niż lateksowych. Warto rozumieć reguły gry - to dwa różne produkty i dwa różne obszary zysku. TPU znacząco odchudza rower i dodaje dynamiki podczas rozpędzania się. Latex lepiej się toczy, lepiej pracuje w zakrętach czy w terenie i jest bardziej komfortowy. Jednak pamietajmy, że mówimy o szczegółach, nie każdy ma na tyle wyrobioną percepcję żeby to poczuć. Dlatego TPU jest takie popularne, bo wagę czuć zawsze jak ruszamy spod domu najbardziej. Gdy wprawiany rower w ruch z zatrzymania, stąd każdy „czuje, że zrobił super zakup”. No i tak zresztą jest - dobra dętka TPU jest spoko!
No z jakiegoś powodu nikt na lateksie już nie jedzi
@@bikeworldPLładnie opisane, czuć znawcę 👍 wspomnieć też warto o utracie ciśnienia, niektóre TPU (nie te najlżejsze 25g) trzymaja jak butyl, pompujesz w szosie co 1-2 tygodnie. Wielu by denerwowało pompować co jazdę dla tych mikro zysków komfortu czy układania w zakretach; mnie na przykład tak 😅
Jeśli jest przebicie to każda dętka pęka, TPU rzadziej pęka sama z siebie, bo dętki niestety potrafią pękać bez powodu i dlatego z nich zrezygnowałem.
@@Savaios jeżdżę kilkadziesiąt lat i nigdy mi nie pękła dętka BEZ powodu
Co sądzisz o takich dętkach TPU PIRELLI Cinturato SmarTube X
Kup z alie dętki cylami z metalowymi zaworami.
Nawet nie myśl o jakichś przepłaconych drożelli, bierz Offbondage z aliexpres, bez promo jakieś 4 dyszki/2 szt, a w promocjach 15zł/2szt. Mają aluminiowe wykręcanie zaworki.
W zeszłym roku skusiłem się na tpu do mtb i tak, na papierze oszczędność wagowa w porówaniu z butylowymi ogromna, ale żebym to poczuł na podjazdach, to nie. Może dla kogoś kto się ściga będzie to miało znaczenie, ale do rekreacyjnej jazdy, nawet po górskich szlakach, nie widzę sensu. Tym bardziej, że odporność na przebicia przy dobiciu na niskim ciśnieniu jest słaba, a odnoszę się tu do dętek Cyclami. Ciśnienie też kiepsko trzymają, mimo, że mają normalne stalowe wentyle, a nie te plastikowe z wklejanym rdzeniem. Jedyna zaleta jaką widzę, to jako zapas, który jest lekki i niewiele miejsca zajmuje
na każdym wyścigu w jakim brałem udział widziałem jak złazi komuś opona i chlapie wszystko mlekiem podczas zatrzymywania... Widziałem też wiele dobić do obręczy i przecięcie opony - mleko już tego nie załata ani żadne sznurki...
a naprawa w terenie weryfikuje przydatność dla właścicieli
Piszesz o konkretnym systemie?
Nie wiem jak można się ubabrać tubelessem przy montażu. Najpierw montujesz oponu, i dolewasz mleka przez wentyl. Jak kupisz szklaną strzykawę parktoola to jest bardzo czysto i nic się nie wyleje i nie kapie. Ważne aby wężyk był długi i wszedł głęboko do opony przez wentyl. Wentyl też musi być dobry, jakiś chris king albo coś.
6 Lat na tubeless i nigdy na trasie nie musiałem nic naprawiać. Natomiast to że się samo zalepiło i dojechaliście .. to tak czy siak podkleiłbym łatkę w domu.. tak dla pewności.
W szosie jeżeli mamy za sobą auto serwisowe i mechanika po godzinach to mleko, dla amatora tylko dętka a jaka dla kogo to już zostało powiedziane :)
Tylko mleko i 2 bary, opony 40