cześć Ramona! zacznę od tego, że bardzo Was lubię i oglądam już od dawna ale z uwagi na stan jakiego doświadczam od miesiąca muszę powiedzieć, że poczułam się poruszona tym filmem. Lęk, który pojawił się u mnie na skutek tragicznych wydarzeń w moim życiu spowodował, że nie byłam w stanie funkcjonować i wyjść z łóżka przez dwa tygodnie. Zgadzam się że wszystkim co mówisz, aby oddawać swoje lęki Bogu, ale chce żebyś wiedziała, że u mnie ten ogromny lęk spowodował zwątpienie w wierze i ciężko było mi się nawet modlić. Uderzyły mnie Twoje słowa, że możemy się udać na terapię, wziąć leki lub oddać nasz lęk Bogu- moim zdaniem nie są to sprawy wykluczające się ale często konieczne do prowadzenia równolegle. Lęk czy depresja to choroby, które TRZEBA leczyć. Tak samo jak idziemy do lekarza ze złamaną nogą a nie modlimy się o jej nagłe zrośnięcie. Bardzo bym nie chciała aby osoby doświadczające tego co ja wzięły Twoje słowa do serca i nie udały się na terapię/konsultację psychiatryczną, a później z bezsilności zaczęły się okaleczać lub odebrały sobie życie. Ja swoje szybkie wyjście z najgorszego dołka (zanim leki w ogóle zaczęły działać, bo rozkręcają się dość długo) zawdzięczam Bogu i wierzę, że on dzwignął mnie z tego letargu i niemocy. Ale bardzo zależy mi na tym, aby osoby doświadczające takich stanów szukały pomocy specjalistów...
Masz rację, że poważne zaburzenia lękowe, tak jak i depresję należy leczyć i być pod opieką lekarza. I jednocześnie nie przestawać się modlić o uzdrowienie. Nie chciałam, żeby zabrzmiało, że wykluczam terapię, raczej chodziło mi o to, żeby nie zapomnieć o tym, żeby zwrócić się do Boga. Sama jestem farmaceutą i jak spotykam ludzi z zaburzeniami psychicznymi na modlitwie, proszę by byli cały czas pod opieką lekarza, chyba że to lekarz zdecyduje, że już są zdrowi.
Ciekawy temat podjęłaś Ramona. Kiedyś się bardzo z tym zmagałem, wasze filmy pomogły mi się przełamać i wstąpić do wspólnoty. Bo mam niekiedy taki lęk przed poznawaniem nowych ludzi. Dlatego bardzo lubię Mszę Świętą bo jestem wśród ludzi a nie można tam rozmawiać. Nawet znak pokoju wprawia mnie w zakłopotanie i to nie dlatego że nie chcę żyć z kimś w pokoju lecz sam gest. Na szczęście trafiłem do takiej wspólnoty że tam wszyscy do mnie podchodzili i coś mówili. Chyba zobaczyli że jestem mało otwarty na ludzi, ale teraz już ich znam i czuję się tam dobrze... Super filmik
Mam zaburzenia lekowe. Lecze sie. Utrudnia to mi codziennenrzeczy. Zwykle rzeczy ktore u innych nie wywolaly by zadnej reakcji u mnie wywoluja lęk. Dodaje mi otuchy ze nie jestem sama . Modlilam sie wiele razy wiele razy sie poddawalam ale za kazdym razem wstawalam. Kazdy z nas napewno mial kiedys mysl jestem donniczego nie dam rady miewam je bardzo czesto ale one bardzo szybko znikaja. Mysle ze nie ma zlotego sposobu na wyleczenie sie z tego kazdy z nas bedzie mial inny sposob. Modle sie i prosse was modlcie sie tez za mnie. Ja kazdemu z was tez chce pomoc modlitwa. Wspierajmy sie. Jestesmy rozni ale kazdy z nas sie boi. Zaburzenia lekowe to cos strasznego wiec badzmy razem💝💟
Ahhhhh... i nie zadręczaj się myślami. Myślisz, że podczas reakcji instynktu macierzyńskiego kobiety na zagrożenie, zatrzymuje się ona, by na bieżąco analizować swoje zachowanie? Nie i to w historii ewolucji dało ludziom przetrwanie - uwalniaj swoją głowę jak i instynkty od zbędnych, czy toksycznych myśli. Już wiele lat przed Chrystusem wymyślono techniki medytacji, np. budda, mistrzowie zen i skupianie się na oddechu jako jedna z technik medytacji np. - poczytaj, bo polecam medytację - to między innymi świetny sposób na wyciszenie umysłu, jednak nie w formach modlitewnych. Kilkukrotnie czytałem o zbawiennych właściwościach medytacji, przy jej długotrwałym stosowaniu, w efekcie o jej realnej praktyce. Dodatkowo, kobiety mają naturalne predyspozycje do szybszej nauki pozycji kwiatu lotosu. No i nadmiar natężenia informacji dla twojego umysłu również stanowi zagrożenie dla jego kondycji, w efekcie i dla twojego zdrowia psychicznego. Pozdrawiam, ave metal music, zdaj kiedyś relacje, czy znalazłaś jakieś wyjście. ;]
Chciałabym prosić o modlitwe o wyzwolenie z lekow przed ludźmi, przed mówieniem. Jestem bardzo spięta nawet na uroczystościach rodzinnych, boje się ponownie iść do pracy po urlopie macierzyńskim. Całe moje życie jest przepełnione lekiem..
@@JednymSercem Proszę również o modlitwę, choruje na zaburzenia lękowe w stopniu panicznym, brałam farmaceutyki ale przestałam na chwilę obecn, codziennie staram się być na Mszy Św. Od jiedawna trydenckiej. Czuję kierowanictwo Pana Boga,ale zawsze boję się przed nowymi wyzwaniami czy dam radę, czy się nie ośmieszę,że czymś niepotrafie i przed opinia innych. Proszę o modlitwę...
Dziękuję za Waszą wiarę i zaufanie Panu. Proszę o modlitwę za moją siostrę. O pokój Boży dla niej, o wyzwolenie z lęków,aby umiała sobie radzić z atakami paniki i o uzdrowienie fizyczne z wady serca i ze skutków udaru.
I jeszcze jedno pytanie - co uważacie o terapiach u psychologów i psychiatrów w kwestii walki z zaburzeniami, lękami i chorobami o podłozu psychicznym ?
Cierpię na nerwicę lękową, która zatruwa mi życie. Wielokrotnie próbowałam zaufać Bogu, zanosiłam prośby i modlitwę. Na nic. Ciągle się niepokoję. Proszę o modlitwę. Być może moja wiara i zaufanie Bogu są zbyt słabe
Nie martw się, czasami nasze uzdrowienie to proces i wymaga czasu i pracy. Mi też zajęło trochę czasu, bym zaczęła bardziej ufać Bogu i by przemieniło się moje myślenie. Poproś swoją wspólnotę o wsparcie i modlitwę wstawienniczą.
Ja również zmagam się z nerwicą lękową.Po nawróceniu Pan Bóg uwolnił mnie z wielu rzeczy ale nie ze wszystkimi lękami sobie radzę.Jeszcze 4 lata temu często siedziałam w nocy przy otwartym oknie łapiąc powietrze,ataki paniki nasilały się w miejscach publicznych.Ciężko było mi przetrwać Mszę Św. Bałam się podróżować bo nie wiedziałam co się wydarzy.Pan Bóg nie uwolnił mnie z tego od razu ale wskazał mi inną drogę dzięki której uświadomiłam sobie skąd biorą się te lęki i jak sobie z nimi radzić.Umówiłam się na wizytę do psychiatry,zrobiłam to wbrew sobie bo wymagało to ode mnie olbrzymiej odwagi.Lekarz polecił mi też bardzo dobrą ksiażkę"Pokonać lęki i fobie".Walka z nerwicą to długi proces ale dzisiaj widzę jak ogromne zmiany zaszły już we mnie.To co jeszcze niedawno było nieosiągalne dziś jest normalnością.Odwagi!
Czytaj Pismo Święte (szczególnie Nowy Testament) i przyjmuj to, co jest tam napisane za fakty. Mnie to uwolniło. Możesz liczyć na wsparcie modlitewne z mojej strony.
Religious and spiritual issues in DSM-5. Cytat z abstraktu: "Religion, spirituality, and psychiatric illnesses share a complex relationship in the realm of diagnosis." Pozdrawia m ;)
Bardzo dziękuję Ci za ten filmik, Ramona! Kiedy go oglądam, od razu się uspokajam. ❤
Dziękuje, Panie Jezu ogłaszam Cię jednym Panem i Zbawicielem !
Bóg zapłać
Dziękuje za ten film, jestem w trakcie nawracania się i mam wrażenie, że Bóg naprowadził mnie na was :)
Jezus powiedział ,Jam jest z wami ,aż do skończenia świata .On nas nigdy nie opuści .
cześć Ramona! zacznę od tego, że bardzo Was lubię i oglądam już od dawna ale z uwagi na stan jakiego doświadczam od miesiąca muszę powiedzieć, że poczułam się poruszona tym filmem. Lęk, który pojawił się u mnie na skutek tragicznych wydarzeń w moim życiu spowodował, że nie byłam w stanie funkcjonować i wyjść z łóżka przez dwa tygodnie. Zgadzam się że wszystkim co mówisz, aby oddawać swoje lęki Bogu, ale chce żebyś wiedziała, że u mnie ten ogromny lęk spowodował zwątpienie w wierze i ciężko było mi się nawet modlić. Uderzyły mnie Twoje słowa, że możemy się udać na terapię, wziąć leki lub oddać nasz lęk Bogu- moim zdaniem nie są to sprawy wykluczające się ale często konieczne do prowadzenia równolegle. Lęk czy depresja to choroby, które TRZEBA leczyć. Tak samo jak idziemy do lekarza ze złamaną nogą a nie modlimy się o jej nagłe zrośnięcie. Bardzo bym nie chciała aby osoby doświadczające tego co ja wzięły Twoje słowa do serca i nie udały się na terapię/konsultację psychiatryczną, a później z bezsilności zaczęły się okaleczać lub odebrały sobie życie. Ja swoje szybkie wyjście z najgorszego dołka (zanim leki w ogóle zaczęły działać, bo rozkręcają się dość długo) zawdzięczam Bogu i wierzę, że on dzwignął mnie z tego letargu i niemocy. Ale bardzo zależy mi na tym, aby osoby doświadczające takich stanów szukały pomocy specjalistów...
Masz rację, że poważne zaburzenia lękowe, tak jak i depresję należy leczyć i być pod opieką lekarza. I jednocześnie nie przestawać się modlić o uzdrowienie. Nie chciałam, żeby zabrzmiało, że wykluczam terapię, raczej chodziło mi o to, żeby nie zapomnieć o tym, żeby zwrócić się do Boga. Sama jestem farmaceutą i jak spotykam ludzi z zaburzeniami psychicznymi na modlitwie, proszę by byli cały czas pod opieką lekarza, chyba że to lekarz zdecyduje, że już są zdrowi.
Jednym Sercem dzięki za sprostowanie! Bardzo się cieszę w takim razie :) pozdrowienia dla Was!
Ciekawy temat podjęłaś Ramona. Kiedyś się bardzo z tym zmagałem, wasze filmy pomogły mi się przełamać i wstąpić do wspólnoty. Bo mam niekiedy taki lęk przed poznawaniem nowych ludzi. Dlatego bardzo lubię Mszę Świętą bo jestem wśród ludzi a nie można tam rozmawiać. Nawet znak pokoju wprawia mnie w zakłopotanie i to nie dlatego że nie chcę żyć z kimś w pokoju lecz sam gest. Na szczęście trafiłem do takiej wspólnoty że tam wszyscy do mnie podchodzili i coś mówili. Chyba zobaczyli że jestem mało otwarty na ludzi, ale teraz już ich znam i czuję się tam dobrze... Super filmik
Piękny i potrzeby odcinek 💕
Dziękuję Panu że dał mi Ciebie Ramono poznać. To wspaniale jak Pan Jezus obdarowuje nas sobą nawzajem. Miłego dnia. 😘😍
Lubie, jak swoje tezy opierać na Piśmie. Nie każdy ksiądz potrafi wytłumaczyć tak, jak wy.
Mam zaburzenia lekowe. Lecze sie. Utrudnia to mi codziennenrzeczy. Zwykle rzeczy ktore u innych nie wywolaly by zadnej reakcji u mnie wywoluja lęk. Dodaje mi otuchy ze nie jestem sama . Modlilam sie wiele razy wiele razy sie poddawalam ale za kazdym razem wstawalam. Kazdy z nas napewno mial kiedys mysl jestem donniczego nie dam rady miewam je bardzo czesto ale one bardzo szybko znikaja. Mysle ze nie ma zlotego sposobu na wyleczenie sie z tego kazdy z nas bedzie mial inny sposob. Modle sie i prosse was modlcie sie tez za mnie. Ja kazdemu z was tez chce pomoc modlitwa. Wspierajmy sie. Jestesmy rozni ale kazdy z nas sie boi. Zaburzenia lekowe to cos strasznego wiec badzmy razem💝💟
Ahhhhh... i nie zadręczaj się myślami. Myślisz, że podczas reakcji instynktu macierzyńskiego kobiety na zagrożenie, zatrzymuje się ona, by na bieżąco analizować swoje zachowanie? Nie i to w historii ewolucji dało ludziom przetrwanie - uwalniaj swoją głowę jak i instynkty od zbędnych, czy toksycznych myśli.
Już wiele lat przed Chrystusem wymyślono techniki medytacji, np. budda, mistrzowie zen i skupianie się na oddechu jako jedna z technik medytacji np. - poczytaj, bo polecam medytację - to między innymi świetny sposób na wyciszenie umysłu, jednak nie w formach modlitewnych. Kilkukrotnie czytałem o zbawiennych właściwościach medytacji, przy jej długotrwałym stosowaniu, w efekcie o jej realnej praktyce. Dodatkowo, kobiety mają naturalne predyspozycje do szybszej nauki pozycji kwiatu lotosu. No i nadmiar natężenia informacji dla twojego umysłu również stanowi zagrożenie dla jego kondycji, w efekcie i dla twojego zdrowia psychicznego. Pozdrawiam, ave metal music, zdaj kiedyś relacje, czy znalazłaś jakieś wyjście. ;]
Bardzo potrzebny filmik 💙
Czołem!!! Dziękuję za film :)
dziękuję bardzo za ten film 😍
Amen
DZIĘKUJĘ! 😘
Witam mam pytanie co to moze byc gdy jak jestem w śrud większego tłumu ludzi i czuje lęk to oznacza że mam fobie jakęś 😊
Chciałabym prosić o modlitwe o wyzwolenie z lekow przed ludźmi, przed mówieniem. Jestem bardzo spięta nawet na uroczystościach rodzinnych, boje się ponownie iść do pracy po urlopie macierzyńskim. Całe moje życie jest przepełnione lekiem..
Pomodlimy się za Ciebie. Zapraszamy też na posługę wstawienniczą: jednymsercem.pl/posluga-modlitwa-wstawiennicza/
@@JednymSercem Proszę również o modlitwę, choruje na zaburzenia lękowe w stopniu panicznym, brałam farmaceutyki ale przestałam na chwilę obecn, codziennie staram się być na Mszy Św. Od jiedawna trydenckiej. Czuję kierowanictwo Pana Boga,ale zawsze boję się przed nowymi wyzwaniami czy dam radę, czy się nie ośmieszę,że czymś niepotrafie i przed opinia innych. Proszę o modlitwę...
Dziękuję za Waszą wiarę i zaufanie Panu. Proszę o modlitwę za moją siostrę. O pokój Boży dla niej, o wyzwolenie z lęków,aby umiała sobie radzić z atakami paniki i o uzdrowienie fizyczne z wady serca i ze skutków udaru.
Otaczamy modlitwą Twoją siostrę. Niech Bóg ją uzdrawia.
I jeszcze jedno pytanie - co uważacie o terapiach u psychologów i psychiatrów w kwestii walki z zaburzeniami, lękami i chorobami o podłozu psychicznym ?
Mega nauczanie :)
Pieknie powiedziane
Dzięki Ramona :)) Pozdrawiam
Dziękuję
Cierpię na nerwicę lękową, która zatruwa mi życie. Wielokrotnie próbowałam zaufać Bogu, zanosiłam prośby i modlitwę. Na nic. Ciągle się niepokoję. Proszę o modlitwę. Być może moja wiara i zaufanie Bogu są zbyt słabe
Nie martw się, czasami nasze uzdrowienie to proces i wymaga czasu i pracy. Mi też zajęło trochę czasu, bym zaczęła bardziej ufać Bogu i by przemieniło się moje myślenie. Poproś swoją wspólnotę o wsparcie i modlitwę wstawienniczą.
Alicja Ja kochana a jesteś pod opieką terapeuty i/lub lekarza psychiatry?
kuziaczek Nie jestem. Nawet zwrócenie się o pomoc wymaga odwagi..
Ja również zmagam się z nerwicą lękową.Po nawróceniu Pan Bóg uwolnił mnie z wielu rzeczy ale nie ze wszystkimi lękami sobie radzę.Jeszcze 4 lata temu często siedziałam w nocy przy otwartym oknie łapiąc powietrze,ataki paniki nasilały się w miejscach publicznych.Ciężko było mi przetrwać Mszę Św. Bałam się podróżować bo nie wiedziałam co się wydarzy.Pan Bóg nie uwolnił mnie z tego od razu ale wskazał mi inną drogę dzięki której uświadomiłam sobie skąd biorą się te lęki i jak sobie z nimi radzić.Umówiłam się na wizytę do psychiatry,zrobiłam to wbrew sobie bo wymagało to ode mnie olbrzymiej odwagi.Lekarz polecił mi też bardzo dobrą ksiażkę"Pokonać lęki i fobie".Walka z nerwicą to długi proces ale dzisiaj widzę jak ogromne zmiany zaszły już we mnie.To co jeszcze niedawno było nieosiągalne dziś jest normalnością.Odwagi!
Czytaj Pismo Święte (szczególnie Nowy Testament) i przyjmuj to, co jest tam napisane za fakty. Mnie to uwolniło.
Możesz liczyć na wsparcie modlitewne z mojej strony.
Pieknie wygladasz kochana
Radość, i euforia 💫
Męczeństwo jest łaską, aktem najwyższej miłości ze strony Boga.
Czy możliwy byłby jeszcze dodatkowy wspierający filmik o walce z depresją ?
Które to jest tłumaczenie Biblii?
A czemu mi to nie działa?...
Możecie zrobić osobny film o lękach naprzykład lęk przed lustrem? Dużo osób się z tym zmaga
Co sądzicie o oobe
Może prowadzić do bardzo przykrych konsekwencji. I na pewno nie polecamy.
Religious and spiritual issues in DSM-5. Cytat z abstraktu: "Religion, spirituality, and psychiatric illnesses share a complex relationship in the realm of diagnosis." Pozdrawia m ;)
Owieczka , która szuka Pasterza nie lęka się niczego ...
Kupczenie fałszywą nadzieją
Masakra!
po tysiąckroć lepiej się ciebie słucha bez twojego faceta.