No i dobrze. Przypadkiem trafiłam kiedyś na toros en la calle w jakimś miasteczku koło Castellónu i był to bardzo smutny dla mnie widok. Ulice zastawione barykadami, w środku masa hiszpańskich sebixow i byk, który nie bardzo chciał się konfrontować, wydawał się raczej zagubiony, i który co chwila uciekał do swojego boxu, gdzie "opiekunowie" walili go kijami i porazali prądem, żeby był bardziej agresywny.
Jak to mawiał klasyk. I bardzo k***wa dobrze. Tradycje, czy to wymyślone, czy faktycznie mające jakieś umocowanie w kulturze też muszą ulegać rewizji. Ten barbarzyński sport, czy rytualne mordowanie zwierząt nijak się mają do współczesności. btw. W 2:55, tam jest chyba przejęzyczenie, Sok'R'amut'U'rra czy to może baskijka wymowa?
Z tym, ze nikt na trybunach nie zasadzie bym nie przesadzal. Bylem na corridzie w Madrycie kilka lat temu, na samej arenie i wokol tlumy. Samo widowisko dosc nuzace i przewidywalne po pierwszym byku, a bylo ich w sumie 6 tego popoludnia. Za to reakcje publicznosci rownie zywiolowe, co na San Siro. Jeszcze chwile to potrwa, zanim, o ile w ogole, corrida zniknie
Bardzo lubię Twój kanał i wrażliwość wobec mniejszości i społeczności rdzennych, którą prezentujesz, dlatego tym bardziej rzuciło mi się w uszy, że jednak używasz hiszpańskich nazw baskijskich miejscowości (San Sebastian, Pampeluna). W sumie dlaczego? Obie z nich mają oryginalne nazwy łatwe do wymówienia i dobrze dostosowane do polskiej fleksji (Donostia, Iruña).
Jako że Madryt to stolica i jedno z najpopularniejszych turystycznie miejsc w kraju, myślę że całkiem możliwe, że zdecydowana większość chętnych na taką atrakcje to turyści właśnie. Maciek mówi tu raczej o nikłym zainteresowaniu lokalsów
Jako że mieszkam w Madrycie i regularnie chodzę na corridy mogę potwierdzić że zainteresowanie jest duże. Na dzień z "największą gwiazdą" bilety schodzą w pół godziny po otwarciu sprzedaży. Turyści są, ale najliczniejsza grupa to młodzi Hiszpanie, starsi dziadkowie ale i obywatele państw Ameryki Południowej którzy mieszkają w Hiszpanii na stałe. Ta część kultury trzyma się mocno mimo tego, że rząd oraz obrońcy zwierząt z całych sił próbują pokazać ją w złym świetle. A podawanie wyników badań statystycznych z Barcelony w Katalonii jest mało rzetelne. Ponadto, corridy były transmitowane w tv publicznej ale odkąd zdjęto je z anteny trzeba za takie opcje płacić. Słabe wyniki takich platform nie wynikają z braku zainteresowania tylko z ogólnej biedy w Hiszpanii. Mało kto chce wydać kasę na abonament więc oglądają na piratach.
No i dobrze. Przypadkiem trafiłam kiedyś na toros en la calle w jakimś miasteczku koło Castellónu i był to bardzo smutny dla mnie widok. Ulice zastawione barykadami, w środku masa hiszpańskich sebixow i byk, który nie bardzo chciał się konfrontować, wydawał się raczej zagubiony, i który co chwila uciekał do swojego boxu, gdzie "opiekunowie" walili go kijami i porazali prądem, żeby był bardziej agresywny.
Ten kanał to złoto ❤
Jak to mawiał klasyk. I bardzo k***wa dobrze.
Tradycje, czy to wymyślone, czy faktycznie mające jakieś umocowanie w kulturze też muszą ulegać rewizji.
Ten barbarzyński sport, czy rytualne mordowanie zwierząt nijak się mają do współczesności.
btw.
W 2:55, tam jest chyba przejęzyczenie, Sok'R'amut'U'rra czy to może baskijka wymowa?
Głupota najlepiej przechowuje się w tradycji. - Ryszard Nowosielski
@@eevee3168Tylko to chyba Stanisław Jerzy Lec jednak ;)
Super kanał!
I bardzo dobrze. To obrzydliwe okrucieństwo powinno byc zakazne.
Jak zawsze super ciekawy odcinek 👌🏽
Dzięki!
Pozdrawiam 👋
Z tym, ze nikt na trybunach nie zasadzie bym nie przesadzal. Bylem na corridzie w Madrycie kilka lat temu, na samej arenie i wokol tlumy.
Samo widowisko dosc nuzace i przewidywalne po pierwszym byku, a bylo ich w sumie 6 tego popoludnia.
Za to reakcje publicznosci rownie zywiolowe, co na San Siro.
Jeszcze chwile to potrwa, zanim, o ile w ogole, corrida zniknie
I słusznie to juz nie te czasy 😊
Żadna tradycja czy wierzenia, które wiążą się z cierpieniem ludzi lub/i zwierząt nie mają prawa bytu w XXI wieku
Wg wielu Hiszpanów najwięksi z matadorów w historii to Manolete i El Cordobes.W latach 90 sławny był Jesulin de Ubrique.
Macku gdzie mozna obejrzec 'Tardes de soledad'?
Ktoś wie gdzie można obejrzeć ten dokument? Filmweb mówi, że nie jest dostępny na VOD :c
Super robota 👍
Z ciekawości chciałem sprawdzić bilety na corride w Sevilli. Na 12.10 brak miejsc.... ;)
Na jakiej stronie?
@@eevee3168 servitoro
❤
🎉🎉
👍
Tak jest
Z jednej strony malownicza otoczka, a z drugiej niepotrzebne okrucieństwo. Te byki pewnie i tak skończą w rzeźni, niestety.
I dobrze
Bardzo lubię Twój kanał i wrażliwość wobec mniejszości i społeczności rdzennych, którą prezentujesz, dlatego tym bardziej rzuciło mi się w uszy, że jednak używasz hiszpańskich nazw baskijskich miejscowości (San Sebastian, Pampeluna). W sumie dlaczego? Obie z nich mają oryginalne nazwy łatwe do wymówienia i dobrze dostosowane do polskiej fleksji (Donostia, Iruña).
@@Adamus1410 mógłby też użyć obu nazw. W przypadku plemion amerykańskich często to robi.
+
Tia; spróbuj jako turysta kupić bilet na Korridę w Madrycie. Zainteresowanie jest tak "nikłe", że bilety trzeba kupować z 2 tygodniowym wyprzedzeniem.
Wstyd popierać to barbarzyństwo, to żaden element kultury, a okrutne znęcanie się nad zwierzęciem!
Jako że Madryt to stolica i jedno z najpopularniejszych turystycznie miejsc w kraju, myślę że całkiem możliwe, że zdecydowana większość chętnych na taką atrakcje to turyści właśnie. Maciek mówi tu raczej o nikłym zainteresowaniu lokalsów
To nie ma znaczenia. Nie pokazuje skali.
Jako że mieszkam w Madrycie i regularnie chodzę na corridy mogę potwierdzić że zainteresowanie jest duże. Na dzień z "największą gwiazdą" bilety schodzą w pół godziny po otwarciu sprzedaży. Turyści są, ale najliczniejsza grupa to młodzi Hiszpanie, starsi dziadkowie ale i obywatele państw Ameryki Południowej którzy mieszkają w Hiszpanii na stałe. Ta część kultury trzyma się mocno mimo tego, że rząd oraz obrońcy zwierząt z całych sił próbują pokazać ją w złym świetle. A podawanie wyników badań statystycznych z Barcelony w Katalonii jest mało rzetelne. Ponadto, corridy były transmitowane w tv publicznej ale odkąd zdjęto je z anteny trzeba za takie opcje płacić. Słabe wyniki takich platform nie wynikają z braku zainteresowania tylko z ogólnej biedy w Hiszpanii. Mało kto chce wydać kasę na abonament więc oglądają na piratach.
Viva Espana 🎉
+