szacun dla chłopa. rozumiem jego podejście. prawdziwy artysta. tworzy z wewnętrznej potrzeby tworzenia a nie dla sławy i pieniędzy. dzisiaj każdy tworzy na siłę dla hajsu i rozgłosu
I przeważnie nie tworzy samodzielnie. Raczej staje się bezwolnym, sprzedajnym trybikiem w maszynie showbiznesu. Ktoś dyktuje, co ma zaśpiewać, Ktoś inny w jakim stylu to nagra, co ubierze, Ktoś inny zorganizuje ustawkę do pudełka..
@@igorzielinski3533 wszyscy ci wielcy światowi muzycy, bandy robią muzykę z pasji, bo gdyby nie pasja to już dawno by nie byli twórczy i kreatywni np. Metallica, ramsztain, Pearl jam, Eminem, pink Floyd itd.
nie zgodzę się z tobą bo ze sławy też zrezygnował a to już wychodzi poza pojęci twoich typowych ludzi.... poza tym jeżeli kiedykolwiek słuchałeś jego piosenki to on wygrał.
@smiteriuszryceriusz1258 Pytanie brzmi co oznacza że nie zarabia i jak wielka jest domniemana strata która wedle różnych założeń powinna być do jego dyspozycji. tymczasem kran jest puszczony i woda się leje , i nagle wszędzie się leje. To nawet święty by się..(wiadomo co:) ale wracając do pytania czy on nie ma co do garnka włożyć czy ma 10 razy więcej niż przeciętny Polak i to go uwiera bo mógł mieć, no właśnie ile ? 100 razy ? to wszystko jest zryte, moim zdaniem ma piękną i wchuj smutna piosenkę i takie też ma życie, sam sobie to wyczarował (czyli opis tego filmu jest świetny) ponieważ egregor którego stworzył jest tak wielki że go wchłną niczym czarna dziura, i ta jego flegmatyczność w działaniu super pomocna:) ale fakt faktem, ta piosenka jest jego i jest prze piękna
Toż to prawdziwy artysta. A nie jakiś rozbujany gnój, który śpiewa że kupił se nike'i i jeździ uberem. Szacunek. I od dziś zabieram się za jego dyskografię.
akurat ta piosenka ma wyjątkowe miejsce w moim serduszku, zawsze gdy ją słyszę to mam przed oczami swojego wujka śpiewającego ją bardzo emocjonalnie ze łzami w oczach kilka dni przed swoją śmiercią, nikt z nas nie wiedział z czym walczył. był niesamowicie wrażliwym człowiekiem, perfekcjonistą tak jak jej autor. dziękuję za ten filmik
@@zephir332 takie myślenie jest troche głupie xd chłop robi coś bo lubi i nie chciał żeby na jego kanale były reklamy xd to ich nie było dla tego nie zarabiał. Każdy by pieniędzmi innych zarządzał xd dajcie innym żyć jak chcą xd
ładny clik bait wszedł, myślałem że zobaczę jakąś tragedie a zobaczyłem historie człowieka, artysty z pasją, który nie chciał zarabiać na tym, że był perfekcjonistą i nie chciał się podawać trendom, mam do typa szacunek duży, z takimi ludźmi świat byłby lepszy
Obiektywnie, Gotye ma co najmniej 3 utwory dużo lepsze niźli "somebody that i used to know". Piosenki i teledyski do " Hearts A Mess", "Eyes Wide Open" czy "The Making of Eyes Wide Open" są doskonałe - nic tylko słuchać i patrzeć😁.
Zrobił to co jego największy hit opisuje w tytule. Somebody i used to know. Ja też znałem tego artystę poprzez popularność tego kawałka (osobiście go nie lubię, nie mój typ muzyki). Dramy, to jest to co przyciąga widownię. Ludzie są podli (ja też) i lubią oglądać/słuchać jak komuś dzieje się krzywda. Każdy z nas kiedyś coś takiego przeszedł. Każdy ma taką osobę, byłą lub kolegę o którym/której myśleliście, że spędzicie resztę życia z nim/nią. A potem się coś zepsuło/zmieniło. I ta osoba staje się właśnie "osobą którą kiedyś znałeś" Drama! Przepis na sukces. A niby czemu programy tj "Dlaczego?" lub "Hotel Paradise" są takie popularne? Bo jest wieczna drama. Najlepiej jak jest o byle gówno. Wtedy są dwie dramy bo druga osoba też się o to wkur**a. "z byle gówna mi aferę kręcisz? o kij ci chodzi" i się kłócą, jeden ma swoją rację, że dla niego to jest istotne, a drugi swoją, że na ciul robisz aferę z takiej pierdoły. Jest DRAMA. A bo ty nie rozumiesz że... DRAMA.
Nie jeden chciałby tak "zniszczyć swoje życie"!Paplanina.A co do zespołów jednego przeboju to są ich dziesiątki.Wymienię parę:Europe-The Final Countdown, Like Li-Follow me, 4 Non Blondes-Whats ap?, Black-Wonderful Life,może z polskiego podwóraka np.Gabriel Fleszar-Kroplą deszczu.Mógłbym wymieniać i wymieniać, takich piosenek "jednorazowych jest bardzo wiele i co z tego?Za jeden utwór zarobili tyle co nie zarobi cała Rodzinka przez całe życie, więc gdzie tu porażka?Jestem muzykiem nikomu nie znanym i sobie gram, marzyć tylko o nawet 1 dobrym przeboju, wtedy kupiłbym sobie nową gitarkę , bebny i małe studio.Pozdrawiam.P.S.Realizować się można samemu, tutaj mi nie współgra coś.Gotye mówił , że nawet nie monetyzował swojego "jednego", a i tak zarobił.Teraz sobie tworzy dalej, z dala od fałszu i szumu wokół jego osoby.Hejka!
W ramach ciekawostki muzycznej napisze, że Kimbra stworzyła 2 piosenki, które oficjalnie się pojawiły w ścieżce dźwiękowej do Serii FIFA. 1 piosenka to Come Into My Head do FIFY 13 (Piosenka jest z 2011 roku dokładnie pojawiła się w wydaniu Vows, czyli dokładnie tydzień po opublikowaniu piosenki Gotye - Somebody That I Used to Know) 2 piosenka to Top of the World do FIFY 18 (Parę lat później po wydaniu piosenki)
Myślę, że niektórzy artyści lubią czuć się, jako niezrozumiani i odrzucani przez komercyjne środowiska. Paradoksalnie w czasie, gdy stacje radiowe odmawiały jego piosenkom, Gotye mógł czuć się wyjątkowo i postrzegać siebie jako niszowego, ale przez to wartościowego twórcę. W momencie, gdy wszedł do komerchy, to poczucie mogło się znacząco zachwiać. Dla niektórych na ego lepiej działa bycie niszowym niż popularnym. :D
Trochę nie doceniasz ciemnej strony komercyjnego rynku (szczególnie amerykańskiego) i to jak dla sławy, ludzie dadzą się doić pijawkom i poświęcić część swojej autonomii - za postawienie się temu, szacun dla typa.
Bardzo lubię muzykę Gotye. O ile dobrze pamiętam, zagrał też koncert w Polsce. Co do filmiku, tytuł troszeczkę clickbaitowy. Jeśli już, Gotye zniszczył sobie nie całe życie, a karierę, praktycznie kończąc ją, kiedy był na samym szczycie. Takie podejście jest rzadkie i godne podziwu - wybrał spokój ducha i normalne życie ponad sławę. Może wyszedł z założenia, że i tak nie przebije "Somebody...", a może po prostu jest introwertykiem i cała ta "otoczka" koncertów i wywiadów go męczy? Ma też żonę i małe dzieci. Tak czy siak, polecam wszystkim występ Gotye z "Somebody..." wraz z The Basics z 2020 r. 😊
Ta piosenka w oryginale jest ponadczasowa… od kiedy wyszła wracam do niej bardzo często bo jest w niej coś wciągającego. Jest pięknie wykonana wokalnie. Takie same odczucia mam do Vance Joy - Riptide czy też Billie Eilish - Lovely. Szkoda że nie jest z tego dumny
Tytuł jest błędny. On nie zniszczył swojego życia, on mimo sukcesu chciał żyć po swojemu, nie według trendów. I to jest jego wybór, który rozróżnia prawdziwego artystę od pseudo celebryty.
Zniszczył sobie życie ? Rozumiem że to nagłówek dla przyciągnięcia uwagi.Jeden z niewielu wspaniałych artystów który tworzy dla ludzi a nie dla chajsu .Prawdziwy nagłówek powinien brzmieć : Gotye,artysta który pomimo ogromnej sławy pozostał sobą
No właśnie ten człowiek jest, był i mam nadzieję, że będzie sobą. Robi swoje i ma własny wewnętrzny kompas, którego się trzyma. Jak na XXI wiek to tylko budzi mój podziw i szacunek. Być i pozostać sobą. To jest absolutnie niesamowite ❤
Aby docenić perfekcję utworu to trzeba słuchać na słuchawkach lub dobrych kolumnach i najlepiej słuchać w skupieniu. Większość ludzi słucha muzyki w radiu czy przez głośniki mobilne na imprezie czy do kotleta albo jadąc do pracy w aucie. Jego muzyka do tego się nie nadawała.
Ta piosenka kojarzy mi się z moim rozstaniem. Wyszła w tym czasie kiedy po kilku latach i zerwanych zaręczynach, wszystko się skończyło. Nie mogę jej słuchać. Rozumiem Gotye.
Trochę nie rozumiem, jest dużo artystów, ktorym udawało sie robić kolejne hity i wcale nie byli więźniem jednej piosenki, ale kolejne tez były wielkimi hitami. Dlaczego z góry tak założył nawet nie próbując czegoś nowego? Szanuję bardzo, że nie jest komercyjny to się ceni, ale myślę, że mamy dziś takie czasy, że inaczej po prostu się nie da. Widocznie zna czarne strony showbiznesu i nie chciał tak skończyć, jendak szkoda samego artysty😢
Dla mnie to jedna z najbardziej znienawidzonych piosenek. Fajnie, że człowiek, który był no-name'em się wybił. Ale to tylko tyle. Pitolenie na grzebieniu - tak to widzę. Koleś miał kłopot, bo wg ludzi wydał arcydzieło. I mu to przeszkadza. Trochę dziwne.
Na dzień dzisiejszy jestem dumny, że słuchałem "hearts a mess" jeszcze zanim wyszło "somebody...". W sumie do dzisiaj uważam to za lepszy utwór i często do niego wracam 🙂
Ziomek nie chciał kasy za muzykę, ale pchał swoje wcześniejsze numery do radia. Męczył go fejm, więc wyprowadził się do jednego z największych miast świata. Dużo tu sprzeczności
Mi nigdy ten utwór się nie podobał XD Ale szkoda mi wykonawcy, bo nie jest osobą, której odpowiada popularność i był nią zmęczony. A "fani" idący na koncert tylko dla jednej piosenki to istna kpina z fanów i artysty.
Zrobiłbyś może film o tym dlaczego zespół R.E.M. znienawidził jeden z największych przebojów "Shiny Happy People" albo o tym dlaczego James Blunt znienawidził swoją piosenkę "You're beautiful"?
To tak zwana "Gwiazda jednego utworu" czyli jak 90% polskich "artystów" którzy mieli jeden hit i nikt nie zna ich piosenek poza jedną jedyną która była katowana w radiu przez kilka lat, takie realia. Osobiście nawet nie wiedziałem jak się nazywa wykonawca tego utworu, a i tak znam piosenkę na pamięć mimo że jej nigdy sam nie włączyłem bo jej nienawidzę przez to jak często leci wszędzie. Taka nasza chora rzeczywistość.
That is debatable. Dla mnie lepsze są takie rzeczy jak np: "Feel Good Inc." projektu Gorillaz, "On an Island" Davida Gilmoura, "Ever Changing Times" Steve'a Lukathera czy "More News from Nowhere" Nicka Cave'a.
Nie znałem tego faceta,piosenkę sobie wygooglowałem i była kiedyś w radiu stale a nawet teraz jest często,to raczej nie jest muzyka jaką bym wybrał.Podoba mi się postawa tego człowieka.Ja bym pewnie kasę wziął,reklamy włączył a potem bym oświadczył,że koniec piosenek bo swoje już zarobiłem.
Wydaje mi się, że przez wiele lat dążył do tego sukcesu i w momencie, kiedy już mu się to udało uznał, że mu to w zupełności wystarczy. Odniósł wielki sukces jednym utworem, zarobił miliony, zdobył sławę i nie potrzebował niczego więcej. Pewnie nawet nie spodziewał się takiego sukcesu i ta sława też go trochę przytłoczyła.
"Piosenkarz Który JEDNYM Utworem ZNISZCZYŁ SWOJE ŻYCIE!" - zarobił miliony, stał się sławny, przeszedł do historii kultury, zyskał niezależność, a wg Ciebie zniszczył swoje życie? To AI ten tytuł wygenerowało, czy Ty sam????
4:40 najwyraźniej zmienił zdanie, bo reklamy sie normalnie wyświetlają xD A jak nie ma odpalonego zarabiania to nie ma reklam, wiem bo sprawdziłem z ciekawości
klepsydra, zastanów się nad tym, co mówisz przez większość odcinka oraz, jaki utwór dałeś jako podkład oraz zrób sobie film, jak sam zniszczyłeś swoje życie plus wiedz, że masz udział w dramacie Gotye
Ah Ci artyści... Wiedział że stworzył coś wyjątkowego i miał pretensje, że ludzie tego słuchali z takim natężeniem. Z drugiej strony miał pretensje, że innych utworów tak nie słuchali. Bo niestety to nie autor decyduje co będzie popularne. Ah te problemy I świata
Nie ważne za jaki temat się zabierasz, czy to sport, esport, influ, muzyka, czy cokolwiek innego co pojawiło się na tym kanale, zawsze jest to bardzo ciekawy i świetnie wykonany dokument, więc tak, będę czekał na kolejne filmy. Pozdro!
Wiele takich piosenek niszczą stacje radiowe, które gdy tylko wpadnie im w łapy jakaś fajna piosenka to rzeźbią ją do usrania, aż dosłownie każdemu ona zbrzydnie i aż stacje ją wyplują. Tak samo było z tą piosenką, tak samo było z ,,Despacito'' i wieloma wieloma innymi hitami. Przez te rozgłośnie właśnie ja sam tej piosenki po prostu już nie mogłem w pewnym momencie słuchać i nawet po tym materiale nie mam zamiaru jej sobie odsłuchać jeszcze raz...
Człowiek tak pragnie uznania innych, że gdy otrzymuje je tam, gdzie nie chce, to mu z tym kurwa niewygodnie. Żal mi tego człowieka. Ma jakiś problem ze sobą. I szczerze go rozumiem. Też tak mam.
Czuję się oszukana, po miniaturce spodziewałam się jakiegoś gówno-spiskowego materiału, a dostałam merytoryczne wideo traktujące o twórcy po ludzku. Jestem w pozytywnym szoku. Po boomie na stiutk również miałam fazę na ten utwór, ale z racji niedosytu zdecydowałam się kopać głębiej i zakochałam się w twórczości Gotye. Nie mam nawet słów aby opisać jak bardzo podoba mi się to co tworzy. Cieszę się że wiem teraz gdzie go szukać, dzięki wielkie!
Co prawda to kompletnie nie moja muza ale numer "Somebody That... " jest niezły. Kiedy usłyszałem pierwszy raz - "K... , co to za koleś? Dobra kompozycja, w końcu coś innego".
gotye ma duzo zajebsity utworów nie tylko ta
Pełna zgoda, absolutny szef. Niestety wiele ludzi zna go tylko za ten numer.
Nie no ziomek ma Yeata na profilowym, a zna Gotye. Szacun!
@@sympatycznyjanek8500 yeat goat
@@qwuebo co ty gadasz ziomek, to najgorszy raper w ameryce..
Nie no tylko tą jedną ma, reszta to jakiś ch8jowy underground
szacun dla chłopa. rozumiem jego podejście. prawdziwy artysta. tworzy z wewnętrznej potrzeby tworzenia a nie dla sławy i pieniędzy. dzisiaj każdy tworzy na siłę dla hajsu i rozgłosu
Nie każdy, nie ma co generalizować
Dziekuje za mile slowa.
@@agaxsp9457 masz rację. Wyjątek potwierdza regułę
I przeważnie nie tworzy samodzielnie. Raczej staje się bezwolnym, sprzedajnym trybikiem w maszynie showbiznesu. Ktoś dyktuje, co ma zaśpiewać, Ktoś inny w jakim stylu to nagra, co ubierze, Ktoś inny zorganizuje ustawkę do pudełka..
Szacunek, człowiek który chciał być artystą a nie kolejnym komercyjnym produktem
Taki Tesla tylko że w branży muzycznej
Co jest złego w byciu komercyjnym artystą jeśli muzyka się sprzedaje?
@@Amelia-yn8yn nic, ale ja bardziej cenie tych co robią z pasji
@@igorzielinski3533 wszyscy ci wielcy światowi muzycy, bandy robią muzykę z pasji, bo gdyby nie pasja to już dawno by nie byli twórczy i kreatywni np. Metallica, ramsztain, Pearl jam, Eminem, pink Floyd itd.
@@Amelia-yn8yn Metallica już dawno poszła w komercję
Nie zniszczył, a uratował życie, piękny głos!
AutoTune to sie nazywa...
Pełen szacun dla tego człowieka. Respect. Takich ludzi praktycznie już nie ma.
Jestem pelna podziwu dla niego, w dzisiejszym świecie to rzadkość spotkać kogoś takiego w showbiznesie
"Upadek, bo na tym nie zarabia"... Mentalność dzisiejszych ludzi...
A kto to jest?
nie zgodzę się z tobą bo ze sławy też zrezygnował a to już wychodzi poza pojęci twoich typowych ludzi....
poza tym jeżeli kiedykolwiek słuchałeś jego piosenki to on wygrał.
Ba. On zniszczył sobie życie hahaha
@smiteriuszryceriusz1258 Pytanie brzmi co oznacza że nie zarabia i jak wielka jest domniemana strata która wedle różnych założeń powinna być do jego dyspozycji. tymczasem kran jest puszczony i woda się leje , i nagle wszędzie się leje. To nawet święty by się..(wiadomo co:) ale wracając do pytania czy on nie ma co do garnka włożyć czy ma 10 razy więcej niż przeciętny Polak i to go uwiera bo mógł mieć, no właśnie ile ? 100 razy ? to wszystko jest zryte, moim zdaniem ma piękną i wchuj smutna piosenkę i takie też ma życie, sam sobie to wyczarował (czyli opis tego filmu jest świetny) ponieważ egregor którego stworzył jest tak wielki że go wchłną niczym czarna dziura, i ta jego flegmatyczność w działaniu super pomocna:) ale fakt faktem, ta piosenka jest jego i jest prze piękna
@@smiteriuszryceriusz1258to się dobrze pisze z poziomu człowieka który ma już te pieniądze 🙂
Koleś po prostu ma swoje zasady i jest im wierny. Nie sprzedał się, choć mógł drogo. Jak dla mnie to wygryw i szacunek dla niego.
Toż to prawdziwy artysta. A nie jakiś rozbujany gnój, który śpiewa że kupił se nike'i i jeździ uberem. Szacunek. I od dziś zabieram się za jego dyskografię.
tak samo, choć tego hitu już znieść nie mogę :-)
"zniszczył życie" to spora nadinterpretacja. Co najwyżej sam wprowadził się NIECHCĄCY w dyskomfort sławy.
clickbait i tyle :|
tytuł zerżnięty z całego filmu inspiracyjnego, krok po kroku z ekranem również mocna inspiracja:)
ale taki miał tytuł oryginalnego vedeo z USA, więc polski tytuł musi być taki sam
@@Halfish A pomyśleć, że kilka miesięcy wcześniej powstało kilka polskich filmów na YT o nim xD
@@sanaminatozaki863 przecież polak robił, wiadomo, że musi być kopia :)
akurat ta piosenka ma wyjątkowe miejsce w moim serduszku, zawsze gdy ją słyszę to mam przed oczami swojego wujka śpiewającego ją bardzo emocjonalnie ze łzami w oczach kilka dni przed swoją śmiercią, nikt z nas nie wiedział z czym walczył. był niesamowicie wrażliwym człowiekiem, perfekcjonistą tak jak jej autor. dziękuję za ten filmik
Ściskam Cię
ua-cam.com/video/CgvwIQfNCPo/v-deo.html
a z czym walczył?
Z czym walczył???? Nie zmyślaj!!! Z niczym!!!
Kolejny tak wielki hit byłby dla niego raczej karą a nie nagrodą. Ewidentnie nie lubi być na świeczniku
Gotye po prostu robił to co kochał, to się nazywa -PASJA-
Dlaczego "pasja" skreślona?
@@panikaropanikaroŚpieszno mu, nie widzisz że jest Zabiegany?
podobno yt skreśla słowa umieszczone między myślnikami
przetestuję to
pasja
"pasja"
'pasja'
-pasja-
_pasja_
*pasja*
tak, nie przeszły w ogóle gwiazdki i podłogi a przy dwóch myślnikach skreśliło
- pasja -
-pasja-
Prostuję. Myślniki nie skreślają, myślnik od słowa dzieli spacja, ale jak nie zrobisz spacji, to ci skreśli.
Zniszczył? no nie wiem. Gotye jest artysta i zrezygnował z zarabiania na własnej muzyce na Yt. Nie chciał komerchy.
Polecam pierw obejrzeć materiał:D bo wyjaśniam to
@@YT_Klepsydrawiem ale ten tytuł to taki trochę clickbait...😢
@@dominikmachowiak3550 klikbajty najklepiej się klikają
kosmita, co tu dużo gadać odklejony od rzeczywistości koleś. nie chciał kasy? oki. to mógł wpłacić ten hajs na konto szpitala lub coś podobnego.
@@zephir332 takie myślenie jest troche głupie xd chłop robi coś bo lubi i nie chciał żeby na jego kanale były reklamy xd to ich nie było dla tego nie zarabiał. Każdy by pieniędzmi innych zarządzał xd dajcie innym żyć jak chcą xd
Wielki szacunek dla tego Pana.
To bardzo oryginalny gość. Prawdziwy artysta, skromny. Pełen szacunek.
Zasmuciła mnie ta historia, nie znałem jej... Świetny człowiek, dinozaur...
To człowiek czy dinozaur?
Czemu akurat dinozaur xddd
@@draindope Bo nie na dzisiejsze czasy, gdzie w głowach ludzi jest pieniądz i... seks (choć o tym ani słowa nie było w filmie).
@@braccianobracciano5567 100 000 lat temu w głowach ludzi był seks i dobre żarcie . To się nie zmienia .
ładny clik bait wszedł, myślałem że zobaczę jakąś tragedie a zobaczyłem historie człowieka, artysty z pasją, który nie chciał zarabiać na tym, że był perfekcjonistą i nie chciał się podawać trendom, mam do typa szacunek duży, z takimi ludźmi świat byłby lepszy
Dzięki nie muszę oglądać w takim razie :D
Ta piosenka była na tyle dobra, że na początku myślałem, że jest z lat 90
ua-cam.com/video/CgvwIQfNCPo/v-deo.html
Ja początkowo myślałem, że to jakiś przebój z lat 60 albo coś w tym stylu.
No a ja myślałem, że nowy hicior Stinga
@@polak5885 XD
@@nhosterrr no ja tak samo xD
Obiektywnie, Gotye ma co najmniej 3 utwory dużo lepsze niźli "somebody that i used to know". Piosenki i teledyski do " Hearts A Mess", "Eyes Wide Open" czy "The Making of Eyes Wide Open" są doskonałe - nic tylko słuchać i patrzeć😁.
Zrobił to co jego największy hit opisuje w tytule. Somebody i used to know. Ja też znałem tego artystę poprzez popularność tego kawałka (osobiście go nie lubię, nie mój typ muzyki). Dramy, to jest to co przyciąga widownię. Ludzie są podli (ja też) i lubią oglądać/słuchać jak komuś dzieje się krzywda. Każdy z nas kiedyś coś takiego przeszedł. Każdy ma taką osobę, byłą lub kolegę o którym/której myśleliście, że spędzicie resztę życia z nim/nią. A potem się coś zepsuło/zmieniło. I ta osoba staje się właśnie "osobą którą kiedyś znałeś"
Drama! Przepis na sukces. A niby czemu programy tj "Dlaczego?" lub "Hotel Paradise" są takie popularne? Bo jest wieczna drama. Najlepiej jak jest o byle gówno. Wtedy są dwie dramy bo druga osoba też się o to wkur**a. "z byle gówna mi aferę kręcisz? o kij ci chodzi" i się kłócą, jeden ma swoją rację, że dla niego to jest istotne, a drugi swoją, że na ciul robisz aferę z takiej pierdoły. Jest DRAMA. A bo ty nie rozumiesz że... DRAMA.
Takich ludzi i artystów prawie już nie ma .
lepiej wydać coś zajedobrego raz na 10 lat niż szmirę co roku :) ale świat tak nie działa niestety
A jeszcze gorzej jest wydac jede superhit a pozniej patrzec kolejne kawalki nie maja zadnej popularnosci
Nie jeden chciałby tak "zniszczyć swoje życie"!Paplanina.A co do zespołów jednego przeboju to są ich dziesiątki.Wymienię parę:Europe-The Final Countdown, Like Li-Follow me, 4 Non Blondes-Whats ap?, Black-Wonderful Life,może z polskiego podwóraka np.Gabriel Fleszar-Kroplą deszczu.Mógłbym wymieniać i wymieniać, takich piosenek "jednorazowych jest bardzo wiele i co z tego?Za jeden utwór zarobili tyle co nie zarobi cała Rodzinka przez całe życie, więc gdzie tu porażka?Jestem muzykiem nikomu nie znanym i sobie gram, marzyć tylko o nawet 1 dobrym przeboju, wtedy kupiłbym sobie nową gitarkę , bebny i małe studio.Pozdrawiam.P.S.Realizować się można samemu, tutaj mi nie współgra coś.Gotye mówił , że nawet nie monetyzował swojego "jednego", a i tak zarobił.Teraz sobie tworzy dalej, z dala od fałszu i szumu wokół jego osoby.Hejka!
W ramach ciekawostki muzycznej napisze, że Kimbra stworzyła 2 piosenki, które oficjalnie się pojawiły w ścieżce dźwiękowej do Serii FIFA.
1 piosenka to Come Into My Head do FIFY 13 (Piosenka jest z 2011 roku dokładnie pojawiła się w wydaniu Vows, czyli dokładnie tydzień po opublikowaniu piosenki Gotye - Somebody That I Used to Know)
2 piosenka to Top of the World do FIFY 18 (Parę lat później po wydaniu piosenki)
Wrażliwy człowiek. Cenię. Naprawdę cenię. 🔥
Myślę, że niektórzy artyści lubią czuć się, jako niezrozumiani i odrzucani przez komercyjne środowiska. Paradoksalnie w czasie, gdy stacje radiowe odmawiały jego piosenkom, Gotye mógł czuć się wyjątkowo i postrzegać siebie jako niszowego, ale przez to wartościowego twórcę. W momencie, gdy wszedł do komerchy, to poczucie mogło się znacząco zachwiać. Dla niektórych na ego lepiej działa bycie niszowym niż popularnym. :D
Trochę nie doceniasz ciemnej strony komercyjnego rynku (szczególnie amerykańskiego) i to jak dla sławy, ludzie dadzą się doić pijawkom i poświęcić część swojej autonomii - za postawienie się temu, szacun dla typa.
Ten clickbajtowy tytuł powinien brzmieć: historia kanału na youtube, którego clickbajtowe tytuły zniszczyły autora.
Sztuka dla sztuki, gdzie tu niszczenie życia?,po prostu jego wybór
Sława go przytłoczyła. Dorze że żyje i nie przecpał się. Utworek kozak. No i będę. Musiał za raz przesłuchać jeszcze raz... 😆
Bardzo lubię muzykę Gotye. O ile dobrze pamiętam, zagrał też koncert w Polsce. Co do filmiku, tytuł troszeczkę clickbaitowy. Jeśli już, Gotye zniszczył sobie nie całe życie, a karierę, praktycznie kończąc ją, kiedy był na samym szczycie. Takie podejście jest rzadkie i godne podziwu - wybrał spokój ducha i normalne życie ponad sławę. Może wyszedł z założenia, że i tak nie przebije "Somebody...", a może po prostu jest introwertykiem i cała ta "otoczka" koncertów i wywiadów go męczy? Ma też żonę i małe dzieci. Tak czy siak, polecam wszystkim występ Gotye z "Somebody..." wraz z The Basics z 2020 r. 😊
Cała płyta Making Mirrors jest rewelacyjna. Sukces komercyjny jednego utworu to tylko taki bonusik.
A ja tu weszłam , bo nie lubię tej piosenki a pamiętam, że była wszędzie grana😮💨 Niech mu się wiedzie jak najlepiej 💚
Ta piosenka w oryginale jest ponadczasowa… od kiedy wyszła wracam do niej bardzo często bo jest w niej coś wciągającego. Jest pięknie wykonana wokalnie. Takie same odczucia mam do Vance Joy - Riptide czy też Billie Eilish - Lovely. Szkoda że nie jest z tego dumny
Myślę, że jest z tego dumny, tylko po prostu popularność tej piosenki przerosła nawet jego.
Prawdziwy artysta naszych czasów
Tytuł jest błędny. On nie zniszczył swojego życia, on mimo sukcesu chciał żyć po swojemu, nie według trendów. I to jest jego wybór, który rozróżnia prawdziwego artystę od pseudo celebryty.
Koleś z zasadami, szanuję go choć trochę nie rozumiem
Zniszczył sobie życie ? Rozumiem że to nagłówek dla przyciągnięcia uwagi.Jeden z niewielu wspaniałych artystów który tworzy dla ludzi a nie dla chajsu .Prawdziwy nagłówek powinien brzmieć : Gotye,artysta który pomimo ogromnej sławy pozostał sobą
Karol - papież, który pozostał człowiekiem
No właśnie ten człowiek jest, był i mam nadzieję, że będzie sobą. Robi swoje i ma własny wewnętrzny kompas, którego się trzyma.
Jak na XXI wiek to tylko budzi mój podziw i szacunek.
Być i pozostać sobą. To jest absolutnie niesamowite ❤
Aby docenić perfekcję utworu to trzeba słuchać na słuchawkach lub dobrych kolumnach i najlepiej słuchać w skupieniu. Większość ludzi słucha muzyki w radiu czy przez głośniki mobilne na imprezie czy do kotleta albo jadąc do pracy w aucie. Jego muzyka do tego się nie nadawała.
Ludzie zapoomnieli co to prawdziwy artysta.
Czyli ?
@@berakfilip taki austriacki
Ludzie wiedzą co to artysta. Ludzie nie chcą słuchac tego samego 200 razy na dzień
Kto to prawdziwy artysta a nie co to prawdziwy artysta kolego 😅
Kto to prawdziwy artysta a nie co to prawdziwy artysta kolego 😅
Ta piosenka kojarzy mi się z moim rozstaniem. Wyszła w tym czasie kiedy po kilku latach i zerwanych zaręczynach, wszystko się skończyło. Nie mogę jej słuchać. Rozumiem Gotye.
Każdy ma taką piosenkę której nie może słuchać bo kojarzy się z czymś przykrym
ja nie mam
Byłam w podobnej sytuacji, też mi się z tym kojarzy, ale i tak bardzo ją lubię
całe życie myślałam, że chłop jest francuzemXD
A ja że Holendrem :D
Dałem laika do tego komentarza i ujaralem się serdecznie z tych słów, chociaż bez trawy🤘🎶☮️
Trochę nie rozumiem, jest dużo artystów, ktorym udawało sie robić kolejne hity i wcale nie byli więźniem jednej piosenki, ale kolejne tez były wielkimi hitami. Dlaczego z góry tak założył nawet nie próbując czegoś nowego? Szanuję bardzo, że nie jest komercyjny to się ceni, ale myślę, że mamy dziś takie czasy, że inaczej po prostu się nie da. Widocznie zna czarne strony showbiznesu i nie chciał tak skończyć, jendak szkoda samego artysty😢
Patrząc na to jak negatywny jest teraz świat to ja mu się nie dziwię
Ten artysta jest kimś kogo znaliśmy, to opuszczenie sceny też może być brane pod sens kawałka
Ten kawałek wrył się w moją psychikę jak żaden inny.
To jest muzyczny geniusz.
No i co, obejrzałem cały film. Jakoś nie wynika z niego że artysta zniszczył swoje życie. Tylko chcecie przyciągnąć do oglądania. Strata mojego czasu
Wychodzi na to, że fajnie oglądać jak ktoś zniszczył swoje życie, a tu rozczarowanie. 😂
To smutne, że klikasz licząc na czyjąś tragedię
On jest po prostu Wolny ❤
Dla mnie to jedna z najbardziej znienawidzonych piosenek. Fajnie, że człowiek, który był no-name'em się wybił. Ale to tylko tyle. Pitolenie na grzebieniu - tak to widzę. Koleś miał kłopot, bo wg ludzi wydał arcydzieło. I mu to przeszkadza. Trochę dziwne.
W tych czasach wszyscy overthinkują wszystko zamiast cieszyć się życiem
Dla mnie jest to średnia piosenka ale rozumiem jak ktoś ją uwielbia :D
Ze świecą w tych czasach szukać takich ludzi jak on.
Cudowne są te białe kruki.
Według mnie ta piosenka jak i teledysk są genialne
A ja bardzo szanuję postawę. Nie zniszczył swojego życia, a bardziej pokazał nieco szerszemu gronu lemingów, że przemysł muzyczny to szmata.
Akurat to jednen z moich ulubionych utworów, dzięki za ten film
ua-cam.com/video/CgvwIQfNCPo/v-deo.html
❤
Bo "trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść..." i On to zrobił w najlepszym momencie, szacun!
Pamiętam, jak wszędzie to leciało, jak chodziło się ze znajomymi po mieście i coś zjeść, fajne wspomnienia
Bardzo szanuję tego człowieka♥️
Na dzień dzisiejszy jestem dumny, że słuchałem "hearts a mess" jeszcze zanim wyszło "somebody...". W sumie do dzisiaj uważam to za lepszy utwór i często do niego wracam 🙂
Też tak mam
Ziomek nie chciał kasy za muzykę, ale pchał swoje wcześniejsze numery do radia. Męczył go fejm, więc wyprowadził się do jednego z największych miast świata. Dużo tu sprzeczności
w dużym mieście łatwiej zachować anonimowość, im mniej mieszkańców tym bardziej każdy zna każdego
człowiek z prawdziwą pasją..
Gość wydał jeden hit i zniknął przez co teraz jest tylko "Somebody that we used to know".
Ale fakt faktem utwór jest genialny.
Wydał album
Jeśli chodzi o niego, to bardziej prześladuje mnie inny singiel z płyty "Making Mirrors", a dokładnie "Save Me".
Jak już to dążył do perfekcji, bo perfekcjonizm to choroba.
Życie to choroba, śmiertelna
Mi nigdy ten utwór się nie podobał XD Ale szkoda mi wykonawcy, bo nie jest osobą, której odpowiada popularność i był nią zmęczony. A "fani" idący na koncert tylko dla jednej piosenki to istna kpina z fanów i artysty.
Zrobiłbyś może film o tym dlaczego zespół R.E.M. znienawidził jeden z największych przebojów "Shiny Happy People" albo o tym dlaczego James Blunt znienawidził swoją piosenkę "You're beautiful"?
I dlaczego Kurt Cobain znienawidził "Smells like Teen Spirit"
Akurat zarabianie to mógł sobie włączyć. Zasłużył na tą kasę
Jak na streamie powiedział tak zrobił - dzisiaj będzie niespodzianka
słowa dotrzymałem 🙏
Wspaniałe ukradziony film z zagranicznego yt 🙂
Z kanału Sunnyv2
@@kaszmir0000 inspiracją podaną w opisie xd
@@YT_Klepsydra to ma być niby inspiracją?
Wcale nie zniszczyłem swojego życia.
Skończyłem z muzyką i otworzyłem kanał gamingowy
To tak zwana "Gwiazda jednego utworu" czyli jak 90% polskich "artystów" którzy mieli jeden hit i nikt nie zna ich piosenek poza jedną jedyną która była katowana w radiu przez kilka lat, takie realia.
Osobiście nawet nie wiedziałem jak się nazywa wykonawca tego utworu, a i tak znam piosenkę na pamięć mimo że jej nigdy sam nie włączyłem bo jej nienawidzę przez to jak często leci wszędzie. Taka nasza chora rzeczywistość.
Tylko różnica między nim a naszymi gwiazdeczkami jednej piosenki jest taka że on jest skromny
Ja powiem tak, lepiej dostać dobrą jakościową grę raz na ruski rok, niż wydawać co roku grę w gorszej jakości. Tak samo z muzyką.
Gotye przepraszający za przesyt swoim utworem i zdenerwowany, że ludzie nie słuchają innej muzyki? Skromność tak wielka, że aż zaczyna irytować
Fantastyczny artysta, nietuzinkowy, piosenka unikatowa. Mówię to jako wykształcona muzycznie osoba. Inne kawałki też mi się podobają.
Jak słyszę określenie na piosenkę/utwór "ta nuta" to mnie szczerze krew zalewa. Spłaszczanie znaczenia.
Cudne podejście artysty, aż sprawdzę jego resztę utworów. Dzięki za materiał, który uświadamia o takich rzeczach
Bez wątpienia najlepszy utwór XXI wieku, po prostu evergreen.❤
That is debatable. Dla mnie lepsze są takie rzeczy jak np: "Feel Good Inc." projektu Gorillaz, "On an Island" Davida Gilmoura, "Ever Changing Times" Steve'a Lukathera czy "More News from Nowhere" Nicka Cave'a.
Nie znałem tego faceta,piosenkę sobie wygooglowałem i była kiedyś w radiu stale a nawet teraz jest często,to raczej nie jest muzyka jaką bym wybrał.Podoba mi się postawa tego człowieka.Ja bym pewnie kasę wziął,reklamy włączył a potem bym oświadczył,że koniec piosenek bo swoje już zarobiłem.
Na pęczki jest artystów/zespołów jednego hitu.
Wydaje mi się, że przez wiele lat dążył do tego sukcesu i w momencie, kiedy już mu się to udało uznał, że mu to w zupełności wystarczy. Odniósł wielki sukces jednym utworem, zarobił miliony, zdobył sławę i nie potrzebował niczego więcej. Pewnie nawet nie spodziewał się takiego sukcesu i ta sława też go trochę przytłoczyła.
Dzisiaj takich Artystów już nie ma !!!
Szanujmy jego wybory !!!
Jego sztuka to 👨🚀🚀 kosmos o ile nie jesteś przeładowany szambem które nas otacza.
🍀🪬🤠
"Piosenkarz Który JEDNYM Utworem ZNISZCZYŁ SWOJE ŻYCIE!" - zarobił miliony, stał się sławny, przeszedł do historii kultury, zyskał niezależność, a wg Ciebie zniszczył swoje życie? To AI ten tytuł wygenerowało, czy Ty sam????
Nie sam, to zrzynka z filmu "How 1 Viral Song Ruined Gotye's Life" (3,4 mln wyświetleń).
4:40 najwyraźniej zmienił zdanie, bo reklamy sie normalnie wyświetlają xD
A jak nie ma odpalonego zarabiania to nie ma reklam, wiem bo sprawdziłem z ciekawości
Well, I tak i nie. Mój film z conorem nie ma włączonego zarabiania a reklamy się na nim wyświetlają tak czy siak 😅 może to być bug UA-cam
@@YT_Klepsydra no ja to testowałem na kanale który wgl nie ma zarabiania i może dlatego
Właśnie ten gość uzyskał mój szacunek.
Fajnie sobie o nim przypomnieć. Mimo ze nie sluchalam go juz baaardzo długo to i tak nuciłam piosenki z pamięci, fajne uczucie ♥️
Lepszy byłby tytuł, że to ten utwór zniszczył mu życie...
klepsydra, zastanów się nad tym, co mówisz przez większość odcinka oraz, jaki utwór dałeś jako podkład
oraz
zrób sobie film, jak sam zniszczyłeś swoje życie
plus
wiedz, że masz udział w dramacie Gotye
Jeden z nielicznych artystów, który nie sprzedał duszy diabłu - czytaj: nie dał się w ciągnąć w bagno muzycznego show-biznesu. Wielki szacunek!
Ah Ci artyści... Wiedział że stworzył coś wyjątkowego i miał pretensje, że ludzie tego słuchali z takim natężeniem. Z drugiej strony miał pretensje, że innych utworów tak nie słuchali. Bo niestety to nie autor decyduje co będzie popularne. Ah te problemy I świata
Uwielbiam typa, wszystkie jego utwory są genialne, i perfekcyjnie dopracowane.
Nie sądzę żeby zniszczył tym utworem. Może po prostu sam postanowił przestać tworzyć.
Spoko człowiek oceniając przez pryzmat tego materiału
lol. Gość nie chce być rozpoznawalny, ale jak CNN mówi ,że nie żyje, to upewnia ludzi ,że żyje... mógł by to olać i przestać być rozpoznawalny.
Wielki człowiek, którego świat nie docenił.
Nie ważne za jaki temat się zabierasz, czy to sport, esport, influ, muzyka, czy cokolwiek innego co pojawiło się na tym kanale, zawsze jest to bardzo ciekawy i świetnie wykonany dokument, więc tak, będę czekał na kolejne filmy. Pozdro!
On jest po prostu kimś, kogo kiedyś znaliśmy
cos jak Chester Bennington nienawidzil: In The End
Cobain za to nie cierpiał "Smells like teen spirit"
Tata puszczał mi jego piosenki jak byłem mały.... były, są i dalej będą piękne.... :)
Wiele takich piosenek niszczą stacje radiowe, które gdy tylko wpadnie im w łapy jakaś fajna piosenka to rzeźbią ją do usrania, aż dosłownie każdemu ona zbrzydnie i aż stacje ją wyplują.
Tak samo było z tą piosenką, tak samo było z ,,Despacito'' i wieloma wieloma innymi hitami. Przez te rozgłośnie właśnie ja sam tej piosenki po prostu już nie mogłem w pewnym momencie słuchać i nawet po tym materiale nie mam zamiaru jej sobie odsłuchać jeszcze raz...
"Eyes wide open" oraz "State of the art" to dla mnie lepsza wersja pierwszo wzoru jego utworu, który rozniósł system tamtych lat.
Człowiek tak pragnie uznania innych, że gdy otrzymuje je tam, gdzie nie chce, to mu z tym kurwa niewygodnie. Żal mi tego człowieka. Ma jakiś problem ze sobą. I szczerze go rozumiem. Też tak mam.
Wszyscy tak mamy....niewielu się cieszy z tego co ma....to taka nasza egzotyczna natura....
Czuję się oszukana, po miniaturce spodziewałam się jakiegoś gówno-spiskowego materiału, a dostałam merytoryczne wideo traktujące o twórcy po ludzku. Jestem w pozytywnym szoku. Po boomie na stiutk również miałam fazę na ten utwór, ale z racji niedosytu zdecydowałam się kopać głębiej i zakochałam się w twórczości Gotye. Nie mam nawet słów aby opisać jak bardzo podoba mi się to co tworzy. Cieszę się że wiem teraz gdzie go szukać, dzięki wielkie!
Co prawda to kompletnie nie moja muza ale numer "Somebody That... " jest niezły. Kiedy usłyszałem pierwszy raz - "K... , co to za koleś? Dobra kompozycja, w końcu coś innego".