Ciągle wybieram Crosso bo podnosząc argument że haki i nity można zduplikować w każdej wsi na każdym kontynencie. Mi się też trochę przecierają w miejscach haków ale w Ortliebach nie unikniemy przetarć? Crosso ma też łaty PCV zestawy naprawcze. Polegać tylko na sobie. Żeby nie było tak różowo jadąc wzdłuż Wietnamu haki mi zardzewiały bo powietrze jest zasolone wzdłuż coastline.
Mam kpl sakw 60 l które recenzujesz. Mam je ok 7 lat, ok 30.000 km z nimi zrobiłem. Dotychczasowe uszkodzenie to urwana w tym roku guma dolnego zaczepu. Prosta naprawa, nowy kawałek gumy , końce wkładam w podkładkę stalowa fi 10 i zgniatam w imadle i trzyma super. Kwestia tarcia dolnego haka o sakwę, trzeba odpowiednio dogiąć dolny zaczep ,ja dodatkowo owinąłem hak taśma. Górne haki trzymają ,brak jakichkolwiek luzów na nitach a było mocno obciążane u setki a może i tysiące razy zakładane i ściągane na bagażnik. Ją te sakwy kupiłem na promocji ,kosztowała mnie o ile pamiętam ok 200-250 zł. W tej cenie jakość do kosztów jest na plus. Ja jestem z nich zadowolony ,nigdy mnie nie zawiodły . Parę szczegółów które też omawiales bym zmienił i sakwa byłaby jeszcze lepsza.pozdrawiam
Cieszę się że jesteś zadowolony. Mam nadzieję że posłużą Ci jeszcze długie lata. Ja na razie też będę ich używał. Znam ich wady i zalety. Mam to poparte długim użytkowaniem i tysiącami km. Cena jest spoko tak jak piszesz. 60 litrów to też bardzo fajna pojemność. Dla mnie chyba jednak największym minusem są te nity. Szkoda że tego lepiej nie dało się zrobić. Pozdrawiam :)) i życzę kolejnych tysięcy KM. DO zobaczenia na szlaku
No to teraz pytanie, ile kosztuja sakwy markowej firmy, bo jezeli te kosztowaly 400 zl a markowe np. 1000 to niestety ale chyba trudno od nich wymagac tej samej jakosci, przynajmniej ja tak mam, ze jezeli kupuje cos tanszego to przymykam troche oko na gorsze wykonanie, czy jakosc
sakwy Ortlieba są w róznych cenach. Najbardziej proste kosztują 300 pln. Ja jednak polecam sakwy za 620 pln czyli model bike-packer. Są jeszcze mega pojemne sakwy za 750 pln 70 l.
Hej, jeśli chodzi o nity, to są dostępne na rynku nity skręcane. Są stalowe i mocniejsze i oczywiście z obu stron są gładkie. Samo mocowanie na trzech punktach może mieć tendencje do uszkodzeń własnie w miejscach mocowania. Można temu próbować zaradzić opasując sakwę, po zawieszeniu na rowerze, pasem z klamerką i zaciskajac. Tak, aby ograniczyć drgania na trasie i częściowo odciążyć haki nośne.
Nie rozumiem czego oczekujesz po tylu kilometrach? Nic nie jest wieczne. Ortlieb wygląda tak samo po takim przebiegu a w razie awarii haka nie naprawisz tak łatwo.
No chyba nie miałeś nigdy ortlieb ja używam i mam wielu znajomych i widzialem nawet kilkunastoletnie ortlieb thule lub waude i takie historie się nie zdarzają.....
Na Kaszuby i dalej gdzie nogi i pedały zaniosą w nowym rowerze elektryczne gorski będzie zrobiony w super trekking,przed ten miałem zwykły górski 21 cali i wymyśliłem bagażnik tylni Plus sakwy plecak wozinski do Biedronki po zakupy i małe jednono dniwe wyprawa bez roweru plecak sakwa Ale myślę już o trochę innej sakwie taką żeby można było zdjąć i na plecy żeby nic nie ukradli taka wieksza croosso albo inna .
Ja używam sakw crosso już sześć lat i oprócz jednego kółka czyli zerwanego oringu wszystko gra. Tak dla równowagi twierdzę, że za cenę jakość jest odpowiednia. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z Crosso ale to tylko moja opinia i nie każdy może się z nią zgodzić.
Dzięki za opinię. Ja też na początku byłem bardzo zadowolony. Ale potem pojawiły się te wszystkie problemy. Uważam że należy o tym opowiedzieć i pokazać jak te sakwy aktualnie u mnie wyglądają. Pozdrawiamy :)))
Po 6 latach Ortliebom nic nie jest. Dopiero po 18 latach pojawia się luz na hakach i można je wymienić za 50 pln. To trochę mniej niż nowe sakwy, nieprawdaż?
Z Crosso jest taki problem,że to fabryka.Nowa przednia sakwa już po dwóch miesiącach przetarła się przy haku i nie była jakoś mocno tyrana.Inny temat,o którym może zrobicie film to opony bo kupiłem lata temu rower z oponami Cannondale,opony były łyse i w dodatku sliki.Około pół roku na oponach,które miały już pewnie rok albo dłużej,wkońcu strzeliło łączenie gumy z materiałem bocznym.Więc naturalnie moim wyborem były nowe opony Cannondale i już po tygodniu dwa razy musiałem łatać dętkę.Co innego w innym rowerze były opony Schwalbe silki,tak jak rower kupiłem,nie wiedząc ile te opony przejechały,dały jeszcze radę zrobić około2300 km.Rower sprzedałem znajomemu i podejrzewam,że jeszcze opon nie zmienił.Przez ten czas jak rower był mój tylko raz przebiła mi się dętka.Pozdrawiam i popieram takie tematyczne filmy,a tematów jest wiele,opony czy choćby dobór kierownicy itd.
Może kiedyś odcinek na ten temat zrobimy, a już teraz mogę powiedzieć, że my jesteśmy zadowoleni z opon Schwalbe Marathon XR (których już nie są w produkcji) i Schwalbe Marathon Mondial. Teraz ja (Dorenda) mam jakieś Continentale, zobaczymy ile będą wytrzymać.
Wszyscy mi gadali, żebym kupił Crosso. Rok temu nawet kupiłem ich przednie sakwy z bagażnikiem (to mocowanie co na filmie) i już po 40km miałem małe przetarcia od śrub trzymających jarzma widelca. Ten system haków też mam wrażenie, że taki po taniości. Ich system Click cały skręcany na małych wkrętach. Jak się wyrobi to tylko większe wkręty albo klej. Jedynie ich system Rail wygląda porządnie, bo wygląda jak taki miks rozwiązań od Sport Arsenal i Ortlieb. Szkoda tylko, że są nawet droższe od Ortlieb. Ogólnie, dzięki za film, bo już wiem że nie chcę czegoś takiego.
Raczej tak by się nie dało. Bo trzeba by po omacku naciągać ta gumę z hakiem od dołu i celować w tą blachę. To już łatwiej chyba standardowo. Pozdrawiamy
Ja zgłosiłem do Crosso pęknięcie gumki i bez problemu podesłali nowy naciąg na gwarancji (tan z paskiem zamiast ringa). Jeśli komplet sakw za 500 zł (przód i tył) wytrzymuje 30K km to raczej o nich dobrze świadczy. Chyba, że się ktoś nastawia na używanie ich do grobowej deski w formie jak ze sklepu :-)
Jak gumka pęknie w Tadżykistanie to jej ci tam nie wyślą. Nity też się urywają i trzeba kombinować. A po tym już sakwa traci szczelność. I ten patent z tymi hakami też nie jest zbyt wygodny w użyciu. Ale jak to wszystko Ci nie przeszkadza to kupuj :)) Ja kupiłem, mówię co mi nie pasuje ale nadal używam. Drugi raz bym nie kupił. Pozdrawiamy :))
Ja mam z 2018 roku chyba trochę ulepszyli zgrzewy bo moje mają około 10 tyś. km i nie wyglądają tak źle jak u Maćka. Kółka gumowe to porażka guma nie zdaje tutaj egzaminu kilka razy wymieniana. Sakwy są budżetowe i ciężko kupić coś za mniejsze pieniądze wodoodpornego więc na początek są ok. Jak komuś się spodoba jazda z sakwami to można wymienić na Ortlieb
Ja kupiłem sakwy crosso dry w tym roku i one nie mają już tego gumowego pierścienia, tylko zszyty z parcianym gumowy pasek tej samej szerokości. Wygląda na to, że takie rozwiązanie będzie lepsze.
Kupiłem w tym roku (lato 2022) ich sakwy przednie na takim samym systemie. Nadal ta sama jakość. Pierwsze przetarcia już po 40km na mazowieckich szutrach.
Wszystko się zużywa, nie ulega to wątpliwości. Zdecydowanie jestem za bikepackingiem czyli jazdą na lekko. Właśnie zakupiłem małe sakwy 30l Crosso, będę je używał sporadycznie więc nie będą jak Twoje eksploatowane. Twoje sakwy widać wiele przeżyły.
Właśnie się zastanawiam nad sakwami i te crosso bardzo mi się spodobały - za pierwszym razem zobaczyłem je na kanale bushcraftowego i gość z tego kanału raczej zadowolony. Teraz oglądam pozostałe recki i generalnie są polecane przez podróżników którzy robią wiele kilometrów. Na tym kanale wydźwięk jest negatywny ale no właśnie, autor mówi to tak, jakby inni producenci robili sakwy niezniszczalne :) Tak jak piszesz, wszystko się zużywa i również zauważyłem, że te z filmiku wyżej sporo przeżyły. Żeby mieć pełny obraz czy sakwy innych producentów są lepsze to musiałyby być podobnie użytkowane, w podobnych warunkach i czasie.
Kupowałem rok temu te sakwy i co do budowy to nic się nie zmieniło. Może trafiłem na jakieś starsze zapasy. Co do sakw na 20 lat, to był w tym nadziei nie pokładał. To że kiedyś takie produkowano nie znaczy, że dalej te marki tworzą tak samo wytrzymałe produkty.
Ortlieb nadal produkuje tak samo rewelacyjny produkt. Prawie nic nie zmieniają bo wszystko jest od samego początku dopracowane do perfekcji. Napisałem PRAWIE bo jeden model sakw miał mankament. To był model OFFICE. Miałem takowy i po 8 latach codziennego użytkowania miałem przetarty dół od bagażnika. Oddałem do reklamacji do polskiego dystrybutora. Oddali do centrali a w zamian otrzymałem nową sakwę tego samego modelu. Jednak na drugi rok model office miał już wstawki, które eliminowały przetarcia jakie u mnie wystąpiły. To jest firma, która uczy się błędach.
Sorry, ale po tylu kilometrach miały prawo się zużyć! Kit to by był, jakby się skończyły po 300. Zdecydowanie mocniejsze i odporniejsze na przetarcia są sakwy Crosso z materiału Cordura. Ja tych używam, o wiele droższe, ale i trwalsze. Widzę różnicę naocznie, bo mam worek z tego materiału co sakwy Dry. Boczne jak nowe, a te jak używane.
Co do telefonów mogę na przyszłość coś doradzić :) Moja branża. Maćku, nie wiem czy tu mogę takie pytanie zadać, czy polecasz mi rower górski elektryczny za ok 5 tys zł z Decathlonu? Wiem, że są lepsze i droższe ale nie chciałbym wydawać większej sumy od 5koła. Rower służy mi czysto rekreacyjnie i myślę, że używałbym go w górach co drugi weekend. Może coś wiesz o takich rowerach lub od znajomych. Dziękuję i pozdrawiam Was!
Hej. Dzięki za informację. Jak będziemy coś potrzebować z telefon to dam znać. Natomiast czy orientujesz się coś w sprawie jakiegoś power banku tak np około 20000mAh. Może jest aktualnie jakaś fajna promocja. Co do rowerów elektrycznych to za bardzo się na tym nie znam. Nie potrafię Ci nic doradzić. Wiem że teraz jest to popularne i prawie każda marka ma taki rower. W Krakowie jest jakiś sklep co się w tym specjalizuje ale jeszcze tam nie byliśmy. Co do Decathlon to ja mam od nich namiot i spodnie, kurtkę i jest OK. O tym mogę powiedzieć ale na temat ich rowerów nie chcę się wypowiadać bo nie wiem, nie znam. Sorrki. :)) Pozdrawiamy :))
@@TamGdzie Maćku powerbank to ja Ci załatwię na następny tydzień. W poniedziałek sprawdzę czy są 20000 lub większe. Co do rowerów dziękuję coś tam poczytam jeszcze o nich. W poniedziałek napisze o powerbanku można na priv ? Mail np.
To zależy od kasy jaką masz. I od tego ile chcesz ich używać. Ja pokazałem mój wybór po kilku latach użytkowania i tysiącach km. Pewnie jak bym używał ich mniej to nadal wyglądały by i działały jak nowe. Ale sam widzisz jakie są teraz. Tyle mogę podpowiedzieć. Pozdrawiam
Ja ani nie robiłem reklamy ani nie reklamy. Pokazałem co mi się podoba a co nie podoba. Zwykła moja ocena poparta moim użytkowaniem. Co mogę powiedzieć to mówiłem w podsumowaniu. Kilka drobnych szczegółów i sakwy były by super. Czy to takie trudne zrobić lepsze gumy czy nity? A chyba w zasadzie to się najbardziej w nich posypało.
Z tym zrzynaniem z vaude to lekka przesada. To tak jak powiedzieć że Twój rower ma zerznięty krztałt koła od Scotta. Po prostu sakwy wodoodporne mają taką konstrukcję.
To wszystko zależy ile chcesz na nie wydać i ile będziesz je używał. Jak masz pieniądze i będziesz używał intensywnie, to Ortlieb. Jak nie, to Crosso. Są jeszcze inne sakwy, mniej popularne w Polsce, które może są równie dobre jak np. Crosso, ale je nie używaliśmy, wiec trudno powiedzieć czy warto je kupić.
Firma crosso powinna temu człowiekowi wysłać w nagrode dwa pełne zestawy nowych sakw z bagami z ich top linii produktowej, bo takiego testu wytrzymałościowego swoich produktów to by nawet jakby latami robili testy to by nie zrobili. A tu mają jak na dłoni pełne know-how co zrobić by poprawić produkt.
Pomysł nie do końca dobry i przemyślany. Najczęściej kończy się mało przyjemnie... i może wygenerować sporo niepotrzebnych kosztów. pozdro. szrokości * 2 radości.
Mam te same sakwy tylko z systemem click, czyli te plastiki o których mówiłeś. Potwierdzam, też mi się to obruszalo, i cały czas muszę dokręcać. Nie objechałem co prawda Azji centralnej, ale używam ich, powiedzmy co 2 weekend przez 8 miesiecu w roku
Brawo Maciek za ten fimik. Jest bardzo rzetelny i pokasuje faktyczną niską jakość tego wyrobu. Mogę ci podesłać 20 letnie sakwy Ortlieba. Zobaczysz wówczas co to jest jakość i jak bardzo nie wielkie jest zużycie tego produktu.
Robert dzięki za komentarz. Chciałem być jak najbardziej rzetelny i wiarygodny. Pokazuję produkt to intensywnym użytkowaniu. Jego plusy i minusy. Co to tego proponujesz to jestem za. Dam znać na messenger :)) Pozdrawiamy
No tak, poleciałem i sprawdziłem swoje. Crosso Twist całe w brezencie. Gumy są ale są owiniete pancerzykiem parcianym i obydwie są oki. W drugiej sakwie odcinek paska miedzy gumka a hakiem wisi na włosku. Dziekuję za "przebudzenie" na czas. Nity wieszaków trzymają oki. Fakt na linii usztywnienia sakwy pojawiaja się małe przetarcia. Tylnie chyba zostana a wymienię tylko przednie. Prawdę prawisz Maćku co do ściągania sakw z roweru. Palce poobijane jak nie pokaleczone. Pozdrawiam.
@@TamGdzie ja wiem co ty mówisz i po co zjeździłem szmat drogi. Ale się przechwalaj...do tego zobaczymy jak te będą po latach wyglądały 😉. Dlamnie za bardzo nie zjechales i też mówię co chcę i co myślę. No i ceny to chyba o połowę się różnią. A powinieneś być myślę uczciwy i porównać cenę ortlib sakw do crosso i wytrzymałości funkcjonalnosci. Uczciwie TYLE. Ile już zrobiłeś na ortlibach ? A ile na crosso pytam bo to ważna informacja a masz duże doświadczenie w tym. Nie było moim celem Ci coś wytykać ale np te info mi pomogą. Pozdro szerokości.
@@ignacyklimas6975 sam mam tylko Crosso. Przednie już praktycznie zaorane. Na tylnich po remontach zrobiłem jeszcze w zeszłym roku wypad z Krakowa nad morze i ścianą wschodnia, Bieszczady i Beskidy do Krakowa. Sakwy działają ale no nie mają szczelności. Mimo że też je kleiłem. Ale no tam gdzie były nity teraz są śruby nie ma już szczelności. Reszta to tak jak mówiłem na filmie. Co do moich przyszłych decyzji to ma dłuższą podróż taka na 8, 10 lub więcej miesięcy kupię nawet sakwy. A na mniejsze wyjazdu będę jeszcze używał Crosso do momentu kompletnej rozwałki. Mam nadzieję że pomogłem. Film jest by pokazać plusy i minusy. Decyzję każdy podejmuje sam. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w trasie :)
Plusem tych sakw jest to, że bardzo łatwo je naprawić w trasie, te partackie rozwiązania da się fixnąć zipem i śrubką. Ale fakt - powinni to poprawić po tylu latach skarg użytkowników.
Przejechałem kilka tysięcy przez 6 lat z sakwami crosso i nic mi się nie dzieje są tylko posznitowane ale szczelne .,ani jedna śruba się nie urwała choć kilka razy spadły przez niechlujne zamocowanie prze ze mnie, mam wrażenie że to materiał sponsorowany przez.... aha crosso ma szelki do worków jak byś nie wiedział
No niestety nie sponsorowany. Chciałbym ale nie. Zresztą sam zobaczysz bo w środę ruszamy w podróż i zabieram te sakwy co dziś pokazywałem. Co do tego że piszesz że nie miałeś ze swoimi żadnych problemów to ja się bardzo cieszę. Byle było tak dalej. Z moimi podziało się inaczej. A szkoda bo na początku byłem pełen nadziei :)) pozdrawiam
Co do naciągu. Crosso zmieniło jakiś czas temu tego nieszczęsnego o-ringa na taśmę. Możesz dokupić osobno jako częsci zamienne. 36 zł i masz naprawione we wszystkich 4 sakwach. crosso.pl/pl/produkt/naciag/ Co do zdejmowania sakw i klinowania się haka od naciągu - przyznaję, trochę upierdliwe. Ja pozbyłem się oczek montażowych w bagażniku i przykręciłem sobie adaptery (też od crosso : ) które mają większe oczko. I po problemie. Crosso już chyba ich nie robi, ale dostaniesz jeszcze na allegro za 15 zł
I o to w tym chodzi... Tak trzymać. Trzeba sobie radzić i wszystko będzie OK super. :)) Jak jeździsz hardkorowo to wymień wszystkie nity na śrubki z inoxu z łbem kulistym, podkładkowym... jak dobrze pomyślisz to możesz rączkę zmodyfikować..., dodać wewnętrzną kieszeń... pozdro. szerokości * 2 i radości.
Znam problemy. Haki ścierają pręty nośne bagażnika zwłaszcza aluminiowego. Zazwyczaj jeden z haków jest nierównolegle zamontowany... Zabezpieczenia Crosso na bagażnik to porażka... Można temu zaradzić. Zgrzewy to już inny problem - jaki sakwy były obciążane? pozdro. szerokości * 2 i radości.
Żartując na wstępie zapytam.... byliście może w Tyskim rowerowym sklepie/serwisie? Niestety doświadczyłam identycznego podejścia i w jednym i w drugim punkcie, tej samej firmy na terenie Tychów,na dzień dobry "klasyfikują sprytnie klienta cenowo" i jeśli nie mówimy o kwotach powyżej 5-6 tysięcy to mają wy... (cenzura) te same doświadczenie w tych samych punktach miała również moja siostra,zostawiła za nie wartą tych kwotę lampkę ponad 200 zł ! + (z ali za 20 zł świeci lepiej ) + bagażnik(zwykły) + 2 zwykłe opony z opcją założenia,łącznie niespełna 800 zł ,aby było śmieszniej nawet ich nie wymienili bo hmm ... (za mało kasy zostawiła?) Zapomnieli ! Jak tłumaczą olewczo do "pretensjonalnej "kobiety ,gdzie rower dała dzień wcześniej,pytając czy dadzą radę bo ma zaplanowaną trasę dnia następnego!Niestety została olana na całej lini jak i ja, bo nie interesowałam się rowerami za 6 tyś jak mi proponował,smutne.... fajnie że nagrywacie takie prezentację,to się ceni,sakw tez szukam,ale nie mam w tym temacie praktycznej wiedzy, biorąc pod uwagę nasze doświadczenia ze sklepami/serwisami,aż mi się nie chce wchodzić do następnego,cieszę się ,że trafiłam na Wasz film! Dzięki za recenzje ,łapka w górę pozdrawiam!
Nie, to nie był Tyski sklep rowerowy, ale możliwe, że mają tę samą strategię. Szkoda, bo jakbyśmy kiedyś chcieli kupić nowy rower, to raczej już nie tam.
zaczepy w crosso są słabe, u mnie wymieniam już naście tych zaczepów, ostatnio kupiłem po 7-9zł za uchwyt co nie zmienia że to lipne mocowanie (moje to Expert 66 wykonane z Cordura TPU) Posiada ktoś może sakwy crosso z całym paskiem parcianym, bez tego gównianego kółeczka i może się podzielić opinią? Pozdrawiam
Do sakw Ortlieb sa tez takie adaptery z szelkami do noszenia na plecach jak plecak... Osobiście nie mialem tego nigdy potrzeby i okazji przetestowac. Ortlieb sprzedaje praktycznie wszystkie czesci do sakw osobno...tak ze w przypadku uszkodzenia mozna je latwo wymienic...co jest b duzym plusem. Na wyprawy najlepiej sprawdzaja sie wszyskie rzeczy proste/nie skomplikowane....osobiscie użytkuje i polecam model Clasic..
Ten sklep jest bardzo irytujący. Ale jest najbliżej nas i to jeszcze na naszej trasie. Tam to zawsze mam wrażenie, że jak o cokolwiek zapytam to odpowiadają z łaski. Może nie ma się co zastanawiać i pokazać ludziom gdzie nie należy robić zakupów?
Czyli widzę że jednym słowem te sakwy to kicha i lepiej dołożyć i kupić Ortlieb lub bliźniaczy Vaude. Dziwię się że Crosso tego systemu mocowania nie poprawiło.
Wiesz to moje zdanie. Może kto inny powie że właśnie to jest ok. Dla mnie to ewidentnie są jednak minusy. Powiedziałem i pokazałem to co mam i moje z tym doświadczenia. Jak będę zmieniał to raczej na Ortlieb. Pozdrawiam
Mi się te płyty z tyłu trochę posypały. W różnych miejscach odłamały się kawałki z prowadnic, na których są montowane haki, przez co nie można już je montować w każdym miejscu. Część się trzyma (bardzo dobrze) na trytytkach. Nie wiem czy to jest częsty problem z sakwami Vaude, bo jakoś nie słyszałam o tym, że inni to mają. Może moje są z jakiejś wadliwej serii. Tylne płyty nadal robią bardzo podobne, choć ze zdjęć trudno powiedzieć czy materiał jest ten sam.
@@TamGdzie Zobaczę jak bedzie u mnie użytkuje na zmianę Vaude i Ortlieb . Jeden plus w Vaude jest taki ze przy logowaniu mają patent na zamontowanie kłódki zeby nie można było ściągnąć sakwy .Dla mnie jest to pomocne jak wchodzę do marketu nie muszę brać ze sobą wszystkich toreb A jest tego sporo . Ale z tego co widzę na ich stronie można wymienić też każdy pod zespól z osobna wiec nie będzie z tym problemu .Czas pokaże co i jak .👍😁
MACIEK NIE BIADOL... NIE MA SAKW NIEZNISZCZALNYCH. "Sztuka w tym, by mieć 100% świadomości, że nigdy nie będziesz mieć 100% pewności co do ich niezawodności" ™ (moje). #1. Już przestań, bo uszy więdną. Chyba nie wiesz co masz... I tak naprawdę ile im zawdzięczasz... To jedne z najbardziej topornych, ale najmocniejszych sakw! W swojej prostocie są niezastąpione. Są używane przez ludzi w różnych krajach... Nie byłeś świadom co i jak. Nie miałeś wiedzy, którą teraz posiadasz - OK. Nie wiedziałeś, że Crosso należy "delikatnie" apgrejdować - OK. W cenie Ortlieb'a masz 2 komplety Crosso i o większej pojemności... Zobacz jak są wykonane połączenia w Ortlieb'ach... zobacz dobrze, ale przedtem lepiej usiądź. Bardzo, bardzo dobrze znam jedne i drugie... Nigdy nikogo nie wypuszczam w długą trasę bez zapasowych komponentów. Jeśli ktoś jeździ z Ortlieb'ami 20 lat, to pytanie: ile, jak i gdzie jeździł? Weź (fabrycznego) Ortlieb'a w tym standardzie materiału co Twoje Crosso, na te same trasy, z tym samym obciążeniem, (z workiem bagażowym na górze - jeśli taki woziłeś), na te same temperatury - wtedy pogadamy... Crosso mają wile wad (nie wszystkie wymieniłeś), ale mają też zalety (i to unikatowe)... Podobnie Ortlieb, Thule, Sport Arsenal, Merida, Vaude, Xlc, Red Cycling... #2. Kupując sakwy należy precyzyjnie zdefiniować swoje potrzeby (przeznaczenie, wielkość, pojemność, szczelność, wodoodporność, funkcjonalność, użyteczność, możliwość rozbudowy o zewnętrzne i / lub wewnętrzne komponenty, możliwość ingerencji w konstrukcję, możliwość naprawy "w terenie", opór aerodynamiczny, system mocowania, stabilność, trwałość mechaniczną, wytrzymałość nośną, bezpieczeństwo, zabezpieczenie, rodzaj materiału, technologię produkcji, standard wykonania, wsparcie sprzedażowe i posprzedażowe, akceptowalny koszt zakupu). #3. Szykowałem Ortlieb'y pod ciężkie i b. ciężkie wyprawy... - wzmocnienie belki nośnej, - wzmocnienie zawieszenia, - konstrukcyjne wzmocnienie połączeń, - dodatkowa stabilizacja boczna, - zabezpieczenie pleców przed przetarciem, - wewnętrzne (wymienne) kieszenie robione pod indywidualne wymogi (potrzeby), - zewnętrzne (szybko dopinane) kieszenie do suszenia prania, - wewnętrzne oświetlenie (aktualnie dopracowywane), Można to zrobić tylko we własnym zakresie i na własną odpowiedzialność. Rolowane worki Orlieb'a - b. dobre... Worki bagażowe (w różnych systemach zamykania) to inny temat i dość obszerny. Ogromną zaletą Ortlieb'a jest to, że reaguje na informacje zwrotne z rynku. Ma ogromny potencjał rozwojowy, co widać w jego ciągle powiększającym się portfolio produktów. pozdro. szerokości * 2 i radości.
Rany ale chlop narzeka! Po 30 tyś tylko to? Mowi tak jakby przejechal 3 tys. Polski produkt , ktory zajebiscie sie sprawdza a ten zaraz zacznie polecac niemieckie...
Nie polecam tylko zwracam uwagę na wady jakie moje sakwy miały po tym dystansie. Jak zrobię odpowiedni test innych to też pokaże. I też opowiem o wadach i zaletach. Inna sprawa że większość rowerowych podróżników jeździ na Ortlieb. I nie robią tego dlatego że zobaczyli mój film. :)) Pozdrawiamy i do zobaczenia na trasie :))
No ok, zwracasz uwage, ale wydźwięk jest filmu taki, że nie polecasz, no tak ten film jest przeze mnie odbierany. A pytanie jest, hit czy kit, nastepnie same wady i lekki zwrot do Ortlieb.
To jest pytanie otwarte. Jak widzisz sam używam tych sakw. Zabieram je też na kolejną podróż po Polsce. Mówiłem o ich zaletach. Np 60 litrów z tyłu. To super pojemność. Ale jak widać wady też są. W dalekiej podróży myślisz o innych sprawach niz to czy na kolejnej dziurze odpadnie ci sakwa, bo nit trzyma na włosku. A do następnego miejsca gdzie można to naprawić jest 200 km. Chyba nie o to chodzi prawda. Ja bym chciał się o to nie martwić i jechać spokojnie przed siebie. A na pytanie jedni odpowiedzą że super bo 30 tyś i sakwy nadal działają. A inni nie do d... bo to czy tamto. Ja tylko pokazałem co mi się podoba a co boli. Pozdrawiamy :))
@@TamGdzie To pojemność jest tylko iluzoryczna . Zrobiłem porównanie sakw przednich Crosso i Ortlieba, które deklarowały taką samą pojemność i już w wymiarach zewnętrznych Crosso było mniejsze więc nie bardzo wiem jak mogły mieć wewnątrz taką samą pojemność?
@@msiudmak na moje plujesz na to co woziles tyle lat. Rzucales nimi na samym początku jakby cię poparzyła. A co do tego że tamte są lepsze. Jeżdżę z crosso mniej niż ty. Te gumy można wziąć zamówić i w trasę tak samo haki. A jeżeli chodzi o podziały w sakwie to ja sobie wsadzam w siatki oddzielam tak a przegródkę można zrobić samemu. A w tamtych sakwach masz plastiki. Ile lat masz te sakwy. I może się wypowiesz jak już tamte wyprubujesz. Bo pojechałeś po niej a ile czasu latales?
Moja przygoda z sakwami trwała tylko kilka minut - producent pomylił litry z kilogramami 😂 a ja - nie znając się na tym odpowiednio je dociążyłem (to był tylko test na szczęście) oczywiście chiński producent napisał że sakwy wytrzymują do 20kg 🤣 więc zapakowałem po 20 kg wody do każdej z sakw - ale po przejechaniu pierwszego krawężnika - urwały się obie!! 😂 Na tym skończyła się moja przygoda z sakwami 😒
Albo wycieczkowe. Albo na krótsze wyprawy po nieco równiejszym terenie. Na miejskie chyba wybrałabym sakwy z klapą które łatwiej otwierać i zamykać. :)
Tak Maćku, my wszyscy tu męźczyźni wchodzimy na ten blog dla Dorendy. Nawet Cię osobiście prosiłem byś wiecej pozwolił mówić Dorendzie. Nie, Ty dalej trzymasz "kierownicę" i mówisz, mówisz aż Ci w gardle wysycha a dziś jeszcze na dokładkę usuwasz Dorendę poza kadr. Wstyd Maćku, i tak nigdy nie bedziesz ładniejszy od Dorendy!!! Kochani a teraz na poważnie. Przerwałem projekcję aby tylko to napisać. Będę oglądał dalej ten odcinek bo zainteresował mnie temat sakw crosso. Ja również mam wszystkie crosso i myślę, że nie dużoniej ode mnie "dostały". Z tylnich do tej pory jestem zadowolony ale przody chyba już mi czas wymienić. Jestem sentymentalistą i żal mi się z nimi rozstać. W obydwu wymienione już plastikowe zaczepy na metalowe bo się powyłamywały a szwy dolnych krawedzi także już "cerowałem" . Moje są w kolrze czarnym a Wasze takie żywe, czerwone. Puszczam play by dosłuchać co ciekawego dopowiesz na ich temat, czyli hit czy kit? Jestem ciekaw...pozdrawiam Was kochani cieplutko.
no i to jest bardzo dobra, rzetelna recenzja! :D a nie opłacona przez producenta i zrealizowana przez rowerzystę amatora, który "pobawił" się sprzętem 2 dni
Rzetelna recenzja to dopiero będzie... Czy dobra to się okaże. Proszę poczekać. Właśnie dlatego, że te sakwy "tyle przeszły" zasługują na szczególną uwagę... Już trochę o tym napisałem w oddzielnym wpisie pod tym filmem. pozdro. szerokości * 2 i radości.
Cześć. Film zupełnie nieaktualny. Przede wszystkim w nowym modelu nie ma już tych Oringow. Druga sprawa to haki są zabezpieczone w taki sposób że nie dotykają do materiału sakwy. Same haki zostały również ogradowane więc nie mają ostrych krawędźi. Kolejny temat to to co zrobiłeś śrubami z haka i to w mojej ocenie zepsułeś cała swobodę sakwy. W tym miejscu musi być lekki luz aby hak ułożył się na bagażniku. Zbyt stary material. Bardzo nieaktualny.
Aktualny wciąż bo pokazuje że to słaba firma. Reperacja reperacja, poprawka poprawki i tak od zawsze. Lepiej kupić Ortlieb i mieć na zawsze spokój. Zresztą właśnie Ortlieb doceniają najwięksi rowerowi podróżnicy. Crosso może dobre dla turysty co raz na rok Jedzie gdzieś na 2 dni. Za tą cenę nie polecam.
Masz jakiś problem z ludzmi, którzy pojadą raz w roku na dłuższy wypad. Zdecydowana większość ludzi tak właśnie robi. Nie trzeba robić 3000km żeby lubić rower. Bardzo jesteś wpatrzony w siebie. To smutne. To co piszesz o poprawkach poprawek nazywa się rozwojem. Skoro to takie złe w twojej ocenie to czemu nie jeździsz na Romecie Wagancie lub na składaku GIL. Po ci najnowsze rowery, które są poprawka poprawki. Sakwy Crosso są doskonałym balansem jakości do Ceny i tyle. I dla rowerzystów co to raz w roku pojadą dookoła tatr lub nad Bałtyk w zupełności wystarczą. Nie bądź taki zadufany w sobie. Myślałem że szanujesz taki sezonowych objerzyswiatow. Pięknie się włożyłeś w swoich poglądach. Pozdrawiam i życzę powodzenia w swoich super zaawansowanych podruzach.
Dzięki za dobrą recenzje, szczegóły wszystko jest
Ciągle wybieram Crosso bo podnosząc argument że haki i nity można zduplikować w każdej wsi na każdym kontynencie. Mi się też trochę przecierają w miejscach haków ale w Ortliebach nie unikniemy przetarć? Crosso ma też łaty PCV zestawy naprawcze. Polegać tylko na sobie. Żeby nie było tak różowo jadąc wzdłuż Wietnamu haki mi zardzewiały bo powietrze jest zasolone wzdłuż coastline.
Dzięki za informację ;))
Ten zestaw naprawczy też mam. Ale szkoda że z tą guma i nitami nie ogarnęli.
Pozdrawiam
@@TamGdzie nowe wersje nie mają gumy tylko plastikowe kółko
Dzięki za informację :))
Crosso maja wiele wad, ale maja też unikatowe zalety! Ortlieb również. Obie się przecierają...
pozdro.
Użytkuję sakwy worki Crosso od lat na wyprawach rowerowych i nigdy mnie nie zawiodły 🤟
To gratuluję:) i pozdrawiam:)
a na pękniete gumowe kółka proponuje awaryjnie opaski do kabli zaciskowe po 2 grosze sztuka Dają radę! pozdrawiam
Dzięki za informacje. Przetestuję jak będzie okazja.
Pozdrawiam:)
Mam kpl sakw 60 l które recenzujesz. Mam je ok 7 lat, ok 30.000 km z nimi zrobiłem. Dotychczasowe uszkodzenie to urwana w tym roku guma dolnego zaczepu. Prosta naprawa, nowy kawałek gumy , końce wkładam w podkładkę stalowa fi 10 i zgniatam w imadle i trzyma super. Kwestia tarcia dolnego haka o sakwę, trzeba odpowiednio dogiąć dolny zaczep ,ja dodatkowo owinąłem hak taśma. Górne haki trzymają ,brak jakichkolwiek luzów na nitach a było mocno obciążane u setki a może i tysiące razy zakładane i ściągane na bagażnik.
Ją te sakwy kupiłem na promocji ,kosztowała mnie o ile pamiętam ok 200-250 zł.
W tej cenie jakość do kosztów jest na plus. Ja jestem z nich zadowolony ,nigdy mnie nie zawiodły .
Parę szczegółów które też omawiales bym zmienił i sakwa byłaby jeszcze lepsza.pozdrawiam
Cieszę się że jesteś zadowolony. Mam nadzieję że posłużą Ci jeszcze długie lata. Ja na razie też będę ich używał. Znam ich wady i zalety. Mam to poparte długim użytkowaniem i tysiącami km. Cena jest spoko tak jak piszesz. 60 litrów to też bardzo fajna pojemność. Dla mnie chyba jednak największym minusem są te nity. Szkoda że tego lepiej nie dało się zrobić. Pozdrawiam :)) i życzę kolejnych tysięcy KM. DO zobaczenia na szlaku
Miałem rozne sakwy ale jak dla mnie sakwy Crosso które używam od 5 lat sa dla mnie najlepsze
No to teraz pytanie, ile kosztuja sakwy markowej firmy, bo jezeli te kosztowaly 400 zl a markowe np. 1000 to niestety ale chyba trudno od nich wymagac tej samej jakosci, przynajmniej ja tak mam, ze jezeli kupuje cos tanszego to przymykam troche oko na gorsze wykonanie, czy jakosc
sakwy Ortlieba są w róznych cenach. Najbardziej proste kosztują 300 pln. Ja jednak polecam sakwy za 620 pln czyli model bike-packer. Są jeszcze mega pojemne sakwy za 750 pln 70 l.
Hej, jeśli chodzi o nity, to są dostępne na rynku nity skręcane. Są stalowe i mocniejsze i oczywiście z obu stron są gładkie. Samo mocowanie na trzech punktach może mieć tendencje do uszkodzeń własnie w miejscach mocowania. Można temu próbować zaradzić opasując sakwę, po zawieszeniu na rowerze, pasem z klamerką i zaciskajac. Tak, aby ograniczyć drgania na trasie i częściowo odciążyć haki nośne.
Nie rozumiem czego oczekujesz po tylu kilometrach? Nic nie jest wieczne. Ortlieb wygląda tak samo po takim przebiegu a w razie awarii haka nie naprawisz tak łatwo.
No chyba nie miałeś nigdy ortlieb ja używam i mam wielu znajomych i widzialem nawet kilkunastoletnie ortlieb thule lub waude i takie historie się nie zdarzają.....
@@ukaszweyna4450kupując dacie trudno oczekiwać wentylowanych foteli z Maserati
dzieki :)
Nie ma sprawy. Polecamy się na przyszłość:)
Na Kaszuby i dalej gdzie nogi i pedały zaniosą w nowym rowerze elektryczne gorski będzie zrobiony w super trekking,przed ten miałem zwykły górski 21 cali i wymyśliłem bagażnik tylni Plus sakwy plecak wozinski do Biedronki po zakupy i małe jednono dniwe wyprawa bez roweru plecak sakwa Ale myślę już o trochę innej sakwie taką żeby można było zdjąć i na plecy żeby nic nie ukradli taka wieksza croosso albo inna .
Naciąg jest elementem eksploatacyjnym w tym systemie mocowania jak łańcuch rowerowy. To się wymienia.
Dlaczego w Ortleb nie ma takich problemów? Ciekawe jak to wymieniasz w środku Pamiru?
@@TamGdzie a dętkę na zmianę wozisz, czy liczysz, że droga się nie przebije?
Ja używam sakw crosso już sześć lat i oprócz jednego kółka czyli zerwanego oringu wszystko gra. Tak dla równowagi twierdzę, że za cenę jakość jest odpowiednia. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z Crosso ale to tylko moja opinia i nie każdy może się z nią zgodzić.
Dzięki za opinię. Ja też na początku byłem bardzo zadowolony. Ale potem pojawiły się te wszystkie problemy. Uważam że należy o tym opowiedzieć i pokazać jak te sakwy aktualnie u mnie wyglądają. Pozdrawiamy :)))
Po 6 latach Ortliebom nic nie jest. Dopiero po 18 latach pojawia się luz na hakach i można je wymienić za 50 pln. To trochę mniej niż nowe sakwy, nieprawdaż?
Trzeba podzielić cenę przez ilość kilometrów i chyba wychodzi całkiem, całkiem. Wszystko się psuje z czasem. PzdR.
Chodzi też o ergonomię użytkowania. Crosso to jak by polonez a Ortlieb jak Mercedes.
Polonezem też pojeździsz :))
Pozdrawiamy
Z Crosso jest taki problem,że to fabryka.Nowa przednia sakwa już po dwóch miesiącach przetarła się przy haku i nie była jakoś mocno tyrana.Inny temat,o którym może zrobicie film to opony bo kupiłem lata temu rower z oponami Cannondale,opony były łyse i w dodatku sliki.Około pół roku na oponach,które miały już pewnie rok albo dłużej,wkońcu strzeliło łączenie gumy z materiałem bocznym.Więc naturalnie moim wyborem były nowe opony Cannondale i już po tygodniu dwa razy musiałem łatać dętkę.Co innego w innym rowerze były opony Schwalbe silki,tak jak rower kupiłem,nie wiedząc ile te opony przejechały,dały jeszcze radę zrobić około2300 km.Rower sprzedałem znajomemu i podejrzewam,że jeszcze opon nie zmienił.Przez ten czas jak rower był mój tylko raz przebiła mi się dętka.Pozdrawiam i popieram takie tematyczne filmy,a tematów jest wiele,opony czy choćby dobór kierownicy itd.
Może kiedyś odcinek na ten temat zrobimy, a już teraz mogę powiedzieć, że my jesteśmy zadowoleni z opon Schwalbe Marathon XR (których już nie są w produkcji) i Schwalbe Marathon Mondial. Teraz ja (Dorenda) mam jakieś Continentale, zobaczymy ile będą wytrzymać.
Prezentacja starych modeli w nowszych jest już lepiej. Kupiłem w lipcu 2023 i nie ma już gumowych kółek, a hak napinający jest zabezpieczony.
no to wiadomo,że hit,po przejechaliście w tych sakwach 30000 km,zwłaszcza w podróży do azji.tylko troche kosztują chyba ponad 400 złotych
Komplet sakw tylnych 253 zł. Dla osób początkujących albo takich które mało jeżdżą z sakwami moim zdaniem bardzo dobry wybór.
Wszyscy mi gadali, żebym kupił Crosso. Rok temu nawet kupiłem ich przednie sakwy z bagażnikiem (to mocowanie co na filmie) i już po 40km miałem małe przetarcia od śrub trzymających jarzma widelca. Ten system haków też mam wrażenie, że taki po taniości. Ich system Click cały skręcany na małych wkrętach. Jak się wyrobi to tylko większe wkręty albo klej. Jedynie ich system Rail wygląda porządnie, bo wygląda jak taki miks rozwiązań od Sport Arsenal i Ortlieb. Szkoda tylko, że są nawet droższe od Ortlieb. Ogólnie, dzięki za film, bo już wiem że nie chcę czegoś takiego.
Maciek, a co sądzisz o tym, aby najpierw zaczepiać górę ciężkiej sakwy a potem celować dół? To nie złośliwość. Pytanie, czy tak byłby lepiej?
Raczej tak by się nie dało. Bo trzeba by po omacku naciągać ta gumę z hakiem od dołu i celować w tą blachę. To już łatwiej chyba standardowo.
Pozdrawiamy
Ja zgłosiłem do Crosso pęknięcie gumki i bez problemu podesłali nowy naciąg na gwarancji (tan z paskiem zamiast ringa). Jeśli komplet sakw za 500 zł (przód i tył) wytrzymuje 30K km to raczej o nich dobrze świadczy. Chyba, że się ktoś nastawia na używanie ich do grobowej deski w formie jak ze sklepu :-)
Jak gumka pęknie w Tadżykistanie to jej ci tam nie wyślą. Nity też się urywają i trzeba kombinować. A po tym już sakwa traci szczelność. I ten patent z tymi hakami też nie jest zbyt wygodny w użyciu. Ale jak to wszystko Ci nie przeszkadza to kupuj :))
Ja kupiłem, mówię co mi nie pasuje ale nadal używam. Drugi raz bym nie kupił.
Pozdrawiamy :))
Mam treka z 1995 cały w orginale nawet opony. Niedługo jadę nim w Bieszczady.
W mojej kolekcji już 2 treki. Jeden stary stalowy i nowszy aluminiowy. Pozdrawiam
Nowe nitowanie jak ktoś ci ma zrobić 20 zł a sam możesz naprawić w końcu walnely 30000km chłopie mają być wieczne?
Ciekawy odcinek, czy nowe wersje są już ulepszone? czy nadal wyglądają podobnie? kto wie może producent wyciągnie jakieś wnioski z tego filmu?
Ja mam z 2018 roku chyba trochę ulepszyli zgrzewy bo moje mają około 10 tyś. km i nie wyglądają tak źle jak u Maćka. Kółka gumowe to porażka guma nie zdaje tutaj egzaminu kilka razy wymieniana. Sakwy są budżetowe i ciężko kupić coś za mniejsze pieniądze wodoodpornego więc na początek są ok. Jak komuś się spodoba jazda z sakwami to można wymienić na Ortlieb
Ja kupiłem sakwy crosso dry w tym roku i one nie mają już tego gumowego pierścienia, tylko zszyty z parcianym gumowy pasek tej samej szerokości. Wygląda na to, że takie rozwiązanie będzie lepsze.
Kupiłem w tym roku (lato 2022) ich sakwy przednie na takim samym systemie. Nadal ta sama jakość. Pierwsze przetarcia już po 40km na mazowieckich szutrach.
najlepsza rekomendacja to 30000 km z założonymi sakwami na kole. Nic nie trwa wiecznie.
Tak jest. Zgadzam się. Pozdrawiamy:)
Wszystko się zużywa, nie ulega to wątpliwości. Zdecydowanie jestem za bikepackingiem czyli jazdą na lekko. Właśnie zakupiłem małe sakwy 30l Crosso, będę je używał sporadycznie więc nie będą jak Twoje eksploatowane. Twoje sakwy widać wiele przeżyły.
Właśnie się zastanawiam nad sakwami i te crosso bardzo mi się spodobały - za pierwszym razem zobaczyłem je na kanale bushcraftowego i gość z tego kanału raczej zadowolony. Teraz oglądam pozostałe recki i generalnie są polecane przez podróżników którzy robią wiele kilometrów. Na tym kanale wydźwięk jest negatywny ale no właśnie, autor mówi to tak, jakby inni producenci robili sakwy niezniszczalne :) Tak jak piszesz, wszystko się zużywa i również zauważyłem, że te z filmiku wyżej sporo przeżyły. Żeby mieć pełny obraz czy sakwy innych producentów są lepsze to musiałyby być podobnie użytkowane, w podobnych warunkach i czasie.
Kupowałem rok temu te sakwy i co do budowy to nic się nie zmieniło. Może trafiłem na jakieś starsze zapasy. Co do sakw na 20 lat, to był w tym nadziei nie pokładał. To że kiedyś takie produkowano nie znaczy, że dalej te marki tworzą tak samo wytrzymałe produkty.
Ortlieb nadal produkuje tak samo rewelacyjny produkt. Prawie nic nie zmieniają bo wszystko jest od samego początku dopracowane do perfekcji. Napisałem PRAWIE bo jeden model sakw miał mankament. To był model OFFICE. Miałem takowy i po 8 latach codziennego użytkowania miałem przetarty dół od bagażnika. Oddałem do reklamacji do polskiego dystrybutora. Oddali do centrali a w zamian otrzymałem nową sakwę tego samego modelu. Jednak na drugi rok model office miał już wstawki, które eliminowały przetarcia jakie u mnie wystąpiły. To jest firma, która uczy się błędach.
Sorry, ale po tylu kilometrach miały prawo się zużyć! Kit to by był, jakby się skończyły po 300. Zdecydowanie mocniejsze i odporniejsze na przetarcia są sakwy Crosso z materiału Cordura. Ja tych używam, o wiele droższe, ale i trwalsze. Widzę różnicę naocznie, bo mam worek z tego materiału co sakwy Dry. Boczne jak nowe, a te jak używane.
I wszystko w temacie, pozdrawiam.
Z używaniem sakw crosso, to trochę jak z użytkowaniem Linuksa. Ci co je lubią, to doceniają ich dobre strony i godzą się z uch ograniczeniami :)
Co do telefonów mogę na przyszłość coś doradzić :) Moja branża.
Maćku, nie wiem czy tu mogę takie pytanie zadać, czy polecasz mi rower górski elektryczny za ok 5 tys zł z Decathlonu?
Wiem, że są lepsze i droższe ale nie chciałbym wydawać większej sumy od 5koła.
Rower służy mi czysto rekreacyjnie i myślę, że używałbym go w górach co drugi weekend.
Może coś wiesz o takich rowerach lub od znajomych. Dziękuję i pozdrawiam Was!
Hej. Dzięki za informację. Jak będziemy coś potrzebować z telefon to dam znać. Natomiast czy orientujesz się coś w sprawie jakiegoś power banku tak np około 20000mAh. Może jest aktualnie jakaś fajna promocja.
Co do rowerów elektrycznych to za bardzo się na tym nie znam. Nie potrafię Ci nic doradzić. Wiem że teraz jest to popularne i prawie każda marka ma taki rower. W Krakowie jest jakiś sklep co się w tym specjalizuje ale jeszcze tam nie byliśmy. Co do Decathlon to ja mam od nich namiot i spodnie, kurtkę i jest OK. O tym mogę powiedzieć ale na temat ich rowerów nie chcę się wypowiadać bo nie wiem, nie znam. Sorrki. :))
Pozdrawiamy :))
@@TamGdzie Maćku powerbank to ja Ci załatwię na następny tydzień. W poniedziałek sprawdzę czy są 20000 lub większe. Co do rowerów dziękuję coś tam poczytam jeszcze o nich.
W poniedziałek napisze o powerbanku można na priv ? Mail np.
Dzięki. Można na tamgdzienogiponiosa@gmail.com.
@@TamGdzie Dzięki za kontakt. Jutro sprawdzę dostępność tych większych bo na stanie w tej chwili mam największe 10.000. Pozdro
Dzięki za ten odcinek. Właśnie chciałem je kupić. A czy możesz doradzić jakie sakwy kupić?
Bierz crosso. Widzisz jak będą wyglądały po 30.000 km. Film to reklama crosso, tylko zawoalowana.
To zależy od kasy jaką masz. I od tego ile chcesz ich używać. Ja pokazałem mój wybór po kilku latach użytkowania i tysiącach km. Pewnie jak bym używał ich mniej to nadal wyglądały by i działały jak nowe. Ale sam widzisz jakie są teraz. Tyle mogę podpowiedzieć. Pozdrawiam
Ja ani nie robiłem reklamy ani nie reklamy. Pokazałem co mi się podoba a co nie podoba. Zwykła moja ocena poparta moim użytkowaniem. Co mogę powiedzieć to mówiłem w podsumowaniu. Kilka drobnych szczegółów i sakwy były by super. Czy to takie trudne zrobić lepsze gumy czy nity? A chyba w zasadzie to się najbardziej w nich posypało.
Z tym zrzynaniem z vaude to lekka przesada. To tak jak powiedzieć że Twój rower ma zerznięty krztałt koła od Scotta. Po prostu sakwy wodoodporne mają taką konstrukcję.
Wiem rozumiem. Ale jednak sami tego nie wymyślili. :)) Pozdrawiam
@@TamGdzie Tutaj raczej nie ma wiele do odkrywania. Konstrukcja prosta jak budowa cepa.
Jak zawsze na propsie. Jakiej marki sakwy polecacie ? Myślę zakupić. Pozdrawiam
To wszystko zależy ile chcesz na nie wydać i ile będziesz je używał. Jak masz pieniądze i będziesz używał intensywnie, to Ortlieb. Jak nie, to Crosso. Są jeszcze inne sakwy, mniej popularne w Polsce, które może są równie dobre jak np. Crosso, ale je nie używaliśmy, wiec trudno powiedzieć czy warto je kupić.
Dzięki za info. Pozdrawiam i życzę wam szerokości , oraz czekam na filmy z waszej podróży po Polsce.
czy możesz zrobić recenzje namiotu który miałeś podczas wyprawy do Azji Centralnej ?
Ten mały z Decathlon czy ten co miała Dorenda??
@@TamGdzie ten mały z decathlonu, Dorenda już recenzowała swój namiot, z góry dzięki :)
Firma crosso powinna temu człowiekowi wysłać w nagrode dwa pełne zestawy nowych sakw z bagami z ich top linii produktowej, bo takiego testu wytrzymałościowego swoich produktów to by nawet jakby latami robili testy to by nie zrobili. A tu mają jak na dłoni pełne know-how co zrobić by poprawić produkt.
Raczej nie wyślą
dobry pomysl z ta kamera pod tym pseuo serwisem trzeba pokazywac te dobre i tr zle zeby ludzie nie tracili czasu i nerw pozdrawiam
Pomysł nie do końca dobry i przemyślany. Najczęściej kończy się mało przyjemnie... i może wygenerować sporo niepotrzebnych kosztów.
pozdro. szrokości * 2 radości.
Brawo Dorenda dobra robota tak trzymac i wiecej prosze takich filmow pozdrawiam was
Mam te same sakwy tylko z systemem click, czyli te plastiki o których mówiłeś. Potwierdzam, też mi się to obruszalo, i cały czas muszę dokręcać. Nie objechałem co prawda Azji centralnej, ale używam ich, powiedzmy co 2 weekend przez 8 miesiecu w roku
Brawo Maciek za ten fimik. Jest bardzo rzetelny i pokasuje faktyczną niską jakość tego wyrobu. Mogę ci podesłać 20 letnie sakwy Ortlieba. Zobaczysz wówczas co to jest jakość i jak bardzo nie wielkie jest zużycie tego produktu.
Robert dzięki za komentarz. Chciałem być jak najbardziej rzetelny i wiarygodny. Pokazuję produkt to intensywnym użytkowaniu. Jego plusy i minusy. Co to tego proponujesz to jestem za. Dam znać na messenger :))
Pozdrawiamy
Ja mam zamiast gumy kola to mam pasek gumy i nic sie u mnie nie dzieję plastyków chaczykow nie polecam tylko metalowe
A gdzie jest producent/improrter/dystybutor Crosso, który za takie przedstawienie oceny sam łowieniem zgłosić się do Was i wymienić gratis salwy.
No tak, poleciałem i sprawdziłem swoje. Crosso Twist całe w brezencie. Gumy są ale są owiniete pancerzykiem parcianym i obydwie są oki. W drugiej sakwie odcinek paska miedzy gumka a hakiem wisi na włosku. Dziekuję za "przebudzenie" na czas. Nity wieszaków trzymają oki. Fakt na linii usztywnienia sakwy pojawiaja się małe przetarcia. Tylnie chyba zostana a wymienię tylko przednie. Prawdę prawisz Maćku co do ściągania sakw z roweru. Palce poobijane jak nie pokaleczone. Pozdrawiam.
Chłopie jeździłeś sam na tych sakwach a teraz plujesz na to masakra.
Mówię co myślę i tyle. Wolni mi bo mam doświadczenie i znam wady i zalety w użytkowaniu.
@@TamGdzie ja wiem co ty mówisz i po co zjeździłem szmat drogi. Ale się przechwalaj...do tego zobaczymy jak te będą po latach wyglądały 😉. Dlamnie za bardzo nie zjechales i też mówię co chcę i co myślę. No i ceny to chyba o połowę się różnią. A powinieneś być myślę uczciwy i porównać cenę ortlib sakw do crosso i wytrzymałości funkcjonalnosci. Uczciwie TYLE. Ile już zrobiłeś na ortlibach ? A ile na crosso pytam bo to ważna informacja a masz duże doświadczenie w tym. Nie było moim celem Ci coś wytykać ale np te info mi pomogą. Pozdro szerokości.
@@ignacyklimas6975 sam mam tylko Crosso. Przednie już praktycznie zaorane. Na tylnich po remontach zrobiłem jeszcze w zeszłym roku wypad z Krakowa nad morze i ścianą wschodnia, Bieszczady i Beskidy do Krakowa. Sakwy działają ale no nie mają szczelności. Mimo że też je kleiłem. Ale no tam gdzie były nity teraz są śruby nie ma już szczelności. Reszta to tak jak mówiłem na filmie. Co do moich przyszłych decyzji to ma dłuższą podróż taka na 8, 10 lub więcej miesięcy kupię nawet sakwy. A na mniejsze wyjazdu będę jeszcze używał Crosso do momentu kompletnej rozwałki.
Mam nadzieję że pomogłem. Film jest by pokazać plusy i minusy. Decyzję każdy podejmuje sam.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w trasie :)
Дякую за контент. Цiкаво I актуально
Nie poprawiono nic w tych sakwach,kupiłem całkiem niedawno i na pierwszym wyjeździe strzeliła guma.Super film dzięki 😊
Dzięki za informację. Przykro mi z tego powodu. Pozdrawiamy
Crosso zmieniło obecnie rodzaj mocowania. Nie jest już guma, a kawałek rozciągliwego paska. Mi uznali reklamacje i wymienili tą gumę
To też dobra informacja że uznali to na gwarancji. Pozdrawiamy :)
Güzel
Moto pokarzesz tamte po 30000 co kupiłeś ok?
Super film merytoryczny . Zyczymy Wam wszystkiego najlepszego . Pozdrawiamy z CHICAGO 🇵🇱🚲🇵🇱🏕🇵🇱
Plusem tych sakw jest to, że bardzo łatwo je naprawić w trasie, te partackie rozwiązania da się fixnąć zipem i śrubką. Ale fakt - powinni to poprawić po tylu latach skarg użytkowników.
Przejechałem kilka tysięcy przez 6 lat z sakwami crosso i nic mi się nie dzieje są tylko posznitowane ale szczelne .,ani jedna śruba się nie urwała choć kilka razy spadły przez niechlujne zamocowanie prze ze mnie, mam wrażenie że to materiał sponsorowany przez.... aha crosso ma szelki do worków jak byś nie wiedział
No niestety nie sponsorowany. Chciałbym ale nie. Zresztą sam zobaczysz bo w środę ruszamy w podróż i zabieram te sakwy co dziś pokazywałem. Co do tego że piszesz że nie miałeś ze swoimi żadnych problemów to ja się bardzo cieszę. Byle było tak dalej. Z moimi podziało się inaczej. A szkoda bo na początku byłem pełen nadziei :)) pozdrawiam
Co do naciągu. Crosso zmieniło jakiś czas temu tego nieszczęsnego o-ringa na taśmę. Możesz dokupić osobno jako częsci zamienne. 36 zł i masz naprawione we wszystkich 4 sakwach. crosso.pl/pl/produkt/naciag/
Co do zdejmowania sakw i klinowania się haka od naciągu - przyznaję, trochę upierdliwe. Ja pozbyłem się oczek montażowych w bagażniku i przykręciłem sobie adaptery (też od crosso : ) które mają większe oczko. I po problemie. Crosso już chyba ich nie robi, ale dostaniesz jeszcze na allegro za 15 zł
I o to w tym chodzi... Tak trzymać. Trzeba sobie radzić i wszystko będzie OK super. :)) Jak jeździsz hardkorowo to wymień wszystkie nity na śrubki z inoxu z łbem kulistym, podkładkowym... jak dobrze pomyślisz to możesz rączkę zmodyfikować..., dodać wewnętrzną kieszeń...
pozdro. szerokości * 2 i radości.
U mnie w sakwach crosso w dwóch miejscach puściły zgrzewy. Metalowe haki okrutnie ryją bagazniki. Poza tym w porządku.
Znam problemy. Haki ścierają pręty nośne bagażnika zwłaszcza aluminiowego. Zazwyczaj jeden z haków jest nierównolegle zamontowany... Zabezpieczenia Crosso na bagażnik to porażka... Można temu zaradzić. Zgrzewy to już inny problem - jaki sakwy były obciążane?
pozdro. szerokości * 2 i radości.
Super film
Zaraz powiedzą że sakwy hujowe choć latał z nimi 30000 km a gumkę można za dychę wymienic
Żartując na wstępie zapytam.... byliście może w Tyskim rowerowym sklepie/serwisie? Niestety doświadczyłam identycznego podejścia i w jednym i w drugim punkcie, tej samej firmy na terenie Tychów,na dzień dobry "klasyfikują sprytnie klienta cenowo" i jeśli nie mówimy o kwotach powyżej 5-6 tysięcy to mają wy... (cenzura) te same doświadczenie w tych samych punktach miała również moja siostra,zostawiła za nie wartą tych kwotę lampkę ponad 200 zł ! + (z ali za 20 zł świeci lepiej ) + bagażnik(zwykły) + 2 zwykłe opony z opcją założenia,łącznie niespełna 800 zł ,aby było śmieszniej nawet ich nie wymienili bo hmm ... (za mało kasy zostawiła?) Zapomnieli ! Jak tłumaczą olewczo do "pretensjonalnej "kobiety ,gdzie rower dała dzień wcześniej,pytając czy dadzą radę bo ma zaplanowaną trasę dnia następnego!Niestety została olana na całej lini jak i ja, bo nie interesowałam się rowerami za 6 tyś jak mi proponował,smutne.... fajnie że nagrywacie takie prezentację,to się ceni,sakw tez szukam,ale nie mam w tym temacie praktycznej wiedzy, biorąc pod uwagę nasze doświadczenia ze sklepami/serwisami,aż mi się nie chce wchodzić do następnego,cieszę się ,że trafiłam na Wasz film! Dzięki za recenzje ,łapka w górę pozdrawiam!
Nie, to nie był Tyski sklep rowerowy, ale możliwe, że mają tę samą strategię. Szkoda, bo jakbyśmy kiedyś chcieli kupić nowy rower, to raczej już nie tam.
zaczepy w crosso są słabe, u mnie wymieniam już naście tych zaczepów, ostatnio kupiłem po 7-9zł za uchwyt co nie zmienia że to lipne mocowanie (moje to Expert 66 wykonane z Cordura TPU)
Posiada ktoś może sakwy crosso z całym paskiem parcianym, bez tego gównianego kółeczka i może się podzielić opinią?
Pozdrawiam
Czesc :-),
zapomniec o Crosso..nawet jak by dawali za darmo to czegos takiego w podróż nie brać..
Pozdrawiam
Do sakw Ortlieb sa tez takie adaptery z szelkami do noszenia na plecach jak plecak...
Osobiście nie mialem tego nigdy potrzeby i okazji przetestowac.
Ortlieb sprzedaje praktycznie wszystkie czesci do sakw osobno...tak ze w przypadku uszkodzenia mozna je latwo wymienic...co jest b duzym plusem.
Na wyprawy najlepiej sprawdzaja sie wszyskie rzeczy proste/nie skomplikowane....osobiscie użytkuje i polecam model Clasic..
Nie poddawaj się walcz, a będziesz miał piękne sakwy :))...
Dokładnie w czym jest problem?
@@rowerowyja9982 problem jest z pękającymi gumowymi kółkami na pasku do przytwierdzaniu sakwy, wymieniłem już 4-5 sztuk
Prawidłowe nazewnictwo to planowe zużycie materiałów A nie badziewie. Mylisz pojęcia:))
Bo się odwiedza sklep w którym dostaje się rabaty a sprzedawcy znają się na tym co robią.
Ten sklep jest bardzo irytujący. Ale jest najbliżej nas i to jeszcze na naszej trasie. Tam to zawsze mam wrażenie, że jak o cokolwiek zapytam to odpowiadają z łaski.
Może nie ma się co zastanawiać i pokazać ludziom gdzie nie należy robić zakupów?
Od niedawna jeżdżę jako kurier po mieście w Niemczech. I jako rowerowiec zwracam uwagę na rowery, tam widzę tylko sakwy Ortlieb, albo Vaude.
Bo wspierają swoje firmy...
pozdro.
Czyli widzę że jednym słowem te sakwy to kicha i lepiej dołożyć i kupić Ortlieb lub bliźniaczy Vaude. Dziwię się że Crosso tego systemu mocowania nie poprawiło.
Wiesz to moje zdanie. Może kto inny powie że właśnie to jest ok. Dla mnie to ewidentnie są jednak minusy. Powiedziałem i pokazałem to co mam i moje z tym doświadczenia.
Jak będę zmieniał to raczej na Ortlieb.
Pozdrawiam
Dorendy Vaude się też posypało?
Mi się te płyty z tyłu trochę posypały. W różnych miejscach odłamały się kawałki z prowadnic, na których są montowane haki, przez co nie można już je montować w każdym miejscu. Część się trzyma (bardzo dobrze) na trytytkach. Nie wiem czy to jest częsty problem z sakwami Vaude, bo jakoś nie słyszałam o tym, że inni to mają. Może moje są z jakiejś wadliwej serii. Tylne płyty nadal robią bardzo podobne, choć ze zdjęć trudno powiedzieć czy materiał jest ten sam.
@@TamGdzie Zobaczę jak bedzie u mnie użytkuje na zmianę Vaude i Ortlieb .
Jeden plus w Vaude jest taki ze przy logowaniu mają patent na zamontowanie kłódki zeby nie można było ściągnąć sakwy .Dla mnie jest to pomocne jak wchodzę do marketu nie muszę brać ze sobą wszystkich toreb A jest tego sporo .
Ale z tego co widzę na ich stronie można wymienić też każdy pod zespól z osobna wiec nie będzie z tym problemu .Czas pokaże co i jak .👍😁
MACIEK NIE BIADOL... NIE MA SAKW NIEZNISZCZALNYCH.
"Sztuka w tym, by mieć 100% świadomości, że nigdy nie będziesz mieć 100% pewności co do ich niezawodności" ™ (moje).
#1. Już przestań, bo uszy więdną. Chyba nie wiesz co masz...
I tak naprawdę ile im zawdzięczasz... To jedne z najbardziej topornych, ale najmocniejszych sakw! W swojej prostocie są niezastąpione. Są używane przez ludzi w różnych krajach... Nie byłeś świadom co i jak. Nie miałeś wiedzy, którą teraz posiadasz - OK. Nie wiedziałeś, że Crosso należy "delikatnie" apgrejdować - OK. W cenie Ortlieb'a masz 2 komplety Crosso i o większej pojemności...
Zobacz jak są wykonane połączenia w Ortlieb'ach... zobacz dobrze, ale przedtem lepiej usiądź.
Bardzo, bardzo dobrze znam jedne i drugie... Nigdy nikogo nie wypuszczam w długą trasę bez zapasowych komponentów.
Jeśli ktoś jeździ z Ortlieb'ami 20 lat, to pytanie: ile, jak i gdzie jeździł? Weź (fabrycznego) Ortlieb'a w tym standardzie materiału co Twoje Crosso, na te same trasy, z tym samym obciążeniem, (z workiem bagażowym na górze - jeśli taki woziłeś), na te same temperatury - wtedy pogadamy... Crosso mają wile wad (nie wszystkie wymieniłeś), ale mają też zalety (i to unikatowe)... Podobnie Ortlieb, Thule, Sport Arsenal, Merida, Vaude, Xlc,
Red Cycling...
#2. Kupując sakwy należy precyzyjnie zdefiniować swoje potrzeby (przeznaczenie, wielkość, pojemność, szczelność, wodoodporność, funkcjonalność, użyteczność, możliwość rozbudowy o zewnętrzne i / lub wewnętrzne komponenty, możliwość ingerencji w konstrukcję, możliwość naprawy "w terenie", opór aerodynamiczny, system mocowania, stabilność, trwałość mechaniczną, wytrzymałość nośną, bezpieczeństwo, zabezpieczenie, rodzaj materiału, technologię produkcji, standard wykonania, wsparcie sprzedażowe i posprzedażowe, akceptowalny koszt zakupu).
#3. Szykowałem Ortlieb'y pod ciężkie i b. ciężkie wyprawy...
- wzmocnienie belki nośnej,
- wzmocnienie zawieszenia,
- konstrukcyjne wzmocnienie połączeń,
- dodatkowa stabilizacja boczna,
- zabezpieczenie pleców przed przetarciem,
- wewnętrzne (wymienne) kieszenie robione pod indywidualne wymogi (potrzeby),
- zewnętrzne (szybko dopinane) kieszenie do suszenia prania,
- wewnętrzne oświetlenie (aktualnie dopracowywane),
Można to zrobić tylko we własnym zakresie i na własną odpowiedzialność.
Rolowane worki Orlieb'a - b. dobre... Worki bagażowe (w różnych systemach zamykania) to inny temat i dość obszerny.
Ogromną zaletą Ortlieb'a jest to, że reaguje na informacje zwrotne z rynku. Ma ogromny potencjał rozwojowy, co widać w jego ciągle powiększającym się portfolio
produktów.
pozdro. szerokości * 2 i radości.
Ja poprostu pokazałem moje sakwy i tyle. Nie biadole tylko mówię co mi pasuje a co nie i tyle u aż tyle :))
Pozdrawiam
Pierwsza😀 Pozdrawiam.
Pozdrawiamy :))
Crosso najlepsze. Generalnie wszystko można rozwalić po kilku km.
Rany ale chlop narzeka! Po 30 tyś tylko to?
Mowi tak jakby przejechal 3 tys.
Polski produkt , ktory zajebiscie sie sprawdza a ten zaraz zacznie polecac niemieckie...
Nie polecam tylko zwracam uwagę na wady jakie moje sakwy miały po tym dystansie. Jak zrobię odpowiedni test innych to też pokaże. I też opowiem o wadach i zaletach.
Inna sprawa że większość rowerowych podróżników jeździ na Ortlieb. I nie robią tego dlatego że zobaczyli mój film. :))
Pozdrawiamy i do zobaczenia na trasie :))
No ok, zwracasz uwage, ale wydźwięk jest filmu taki, że nie polecasz, no tak ten film jest przeze mnie odbierany. A pytanie jest, hit czy kit, nastepnie same wady i lekki zwrot do Ortlieb.
To jest pytanie otwarte. Jak widzisz sam używam tych sakw. Zabieram je też na kolejną podróż po Polsce. Mówiłem o ich zaletach. Np 60 litrów z tyłu. To super pojemność. Ale jak widać wady też są.
W dalekiej podróży myślisz o innych sprawach niz to czy na kolejnej dziurze odpadnie ci sakwa, bo nit trzyma na włosku. A do następnego miejsca gdzie można to naprawić jest 200 km. Chyba nie o to chodzi prawda. Ja bym chciał się o to nie martwić i jechać spokojnie przed siebie.
A na pytanie jedni odpowiedzą że super bo 30 tyś i sakwy nadal działają. A inni nie do d... bo to czy tamto.
Ja tylko pokazałem co mi się podoba a co boli.
Pozdrawiamy :))
Ok, rozumiem, pozdrawiam! :)
@@TamGdzie To pojemność jest tylko iluzoryczna . Zrobiłem porównanie sakw przednich Crosso i Ortlieba, które deklarowały taką samą pojemność i już w wymiarach zewnętrznych Crosso było mniejsze więc nie bardzo wiem jak mogły mieć wewnątrz taką samą pojemność?
Niema co korygować twojej wiedzy, bo masz wyrobione zdanie. Ale nie rozumiem czemu tyle czasu na nich latales jak takie źle.
Ale zaraz zareklamuje aż pewnie inna marke
Daje wybór innym do dokonania właściwej dla siebie decyzji
@@msiudmak na moje plujesz na to co woziles tyle lat. Rzucales nimi na samym początku jakby cię poparzyła. A co do tego że tamte są lepsze. Jeżdżę z crosso mniej niż ty. Te gumy można wziąć zamówić i w trasę tak samo haki. A jeżeli chodzi o podziały w sakwie to ja sobie wsadzam w siatki oddzielam tak a przegródkę można zrobić samemu. A w tamtych sakwach masz plastiki. Ile lat masz te sakwy. I może się wypowiesz jak już tamte wyprubujesz. Bo pojechałeś po niej a ile czasu latales?
@@msiudmak powiedz ile czasu woziles crosso?
Tylko ortlieb, trochę droższe ale nie ma takich akcji jak z crosso
Myślę że masz rację ale osobiście jeszcze Ortleba nie testowałem :))
Zgadza się tylko trochę droższe ale za to komfort zdecydowanie lepszy podobnie jak i żywotność.
Moja przygoda z sakwami trwała tylko kilka minut - producent pomylił litry z kilogramami 😂 a ja - nie znając się na tym odpowiednio je dociążyłem (to był tylko test na szczęście) oczywiście chiński producent napisał że sakwy wytrzymują do 20kg 🤣 więc zapakowałem po 20 kg wody do każdej z sakw - ale po przejechaniu pierwszego krawężnika - urwały się obie!! 😂 Na tym skończyła się moja przygoda z sakwami 😒
Zatem Sakwy Crosso nie są sakwami wyprawowymi. Po prostu sakwy miejskie :)
Albo wycieczkowe. Albo na krótsze wyprawy po nieco równiejszym terenie. Na miejskie chyba wybrałabym sakwy z klapą które łatwiej otwierać i zamykać. :)
Tak Maćku, my wszyscy tu męźczyźni wchodzimy na ten blog dla Dorendy. Nawet Cię osobiście prosiłem byś wiecej pozwolił mówić Dorendzie. Nie, Ty dalej trzymasz "kierownicę" i mówisz, mówisz aż Ci w gardle wysycha a dziś jeszcze na dokładkę usuwasz Dorendę poza kadr. Wstyd Maćku, i tak nigdy nie bedziesz ładniejszy od Dorendy!!!
Kochani a teraz na poważnie. Przerwałem projekcję aby tylko to napisać. Będę oglądał dalej ten odcinek bo zainteresował mnie temat sakw crosso. Ja również mam wszystkie crosso i myślę, że nie dużoniej ode mnie "dostały". Z tylnich do tej pory jestem zadowolony ale przody chyba już mi czas wymienić. Jestem sentymentalistą i żal mi się z nimi rozstać. W obydwu wymienione już plastikowe zaczepy na metalowe bo się powyłamywały a szwy dolnych krawedzi także już "cerowałem" . Moje są w kolrze czarnym a Wasze takie żywe, czerwone. Puszczam play by dosłuchać co ciekawego dopowiesz na ich temat, czyli hit czy kit? Jestem ciekaw...pozdrawiam Was kochani cieplutko.
Na pewno będziesz szczęśliwy z dzisiejszego vlogu bo tam jest tylko Dorenda. :)
no i to jest bardzo dobra, rzetelna recenzja! :D a nie opłacona przez producenta i zrealizowana przez rowerzystę amatora, który "pobawił" się sprzętem 2 dni
Rzetelna recenzja to dopiero będzie... Czy dobra to się okaże. Proszę poczekać.
Właśnie dlatego, że te sakwy "tyle przeszły" zasługują na szczególną uwagę...
Już trochę o tym napisałem w oddzielnym wpisie pod tym filmem.
pozdro. szerokości * 2 i radości.
Jak się spodnie na tyłku przetrą to też pretensje, że się zużyły? Przecież widać, że te sakwy sporo przeżyły, wszystko się zużywa.
Chodzi też o toporność w ich używaniu. Generalnie są ok ale nie są idealne. Zresztą o wszystkim jest w filmie.
Cześć. Film zupełnie nieaktualny.
Przede wszystkim w nowym modelu nie ma już tych Oringow.
Druga sprawa to haki są zabezpieczone w taki sposób że nie dotykają do materiału sakwy. Same haki zostały również ogradowane więc nie mają ostrych krawędźi. Kolejny temat to to co zrobiłeś śrubami z haka i to w mojej ocenie zepsułeś cała swobodę sakwy. W tym miejscu musi być lekki luz aby hak ułożył się na bagażniku.
Zbyt stary material. Bardzo nieaktualny.
Aktualny wciąż bo pokazuje że to słaba firma. Reperacja reperacja, poprawka poprawki i tak od zawsze. Lepiej kupić Ortlieb i mieć na zawsze spokój. Zresztą właśnie Ortlieb doceniają najwięksi rowerowi podróżnicy. Crosso może dobre dla turysty co raz na rok Jedzie gdzieś na 2 dni. Za tą cenę nie polecam.
Masz jakiś problem z ludzmi, którzy pojadą raz w roku na dłuższy wypad. Zdecydowana większość ludzi tak właśnie robi. Nie trzeba robić 3000km żeby lubić rower. Bardzo jesteś wpatrzony w siebie. To smutne.
To co piszesz o poprawkach poprawek nazywa się rozwojem.
Skoro to takie złe w twojej ocenie to czemu nie jeździsz na Romecie Wagancie lub na składaku GIL. Po ci najnowsze rowery, które są poprawka poprawki.
Sakwy Crosso są doskonałym balansem jakości do Ceny i tyle. I dla rowerzystów co to raz w roku pojadą dookoła tatr lub nad Bałtyk w zupełności wystarczą.
Nie bądź taki zadufany w sobie. Myślałem że szanujesz taki sezonowych objerzyswiatow. Pięknie się włożyłeś w swoich poglądach. Pozdrawiam i życzę powodzenia w swoich super zaawansowanych podruzach.
Sakwy Crosso... 24 000 km
ua-cam.com/video/jvgNJqjOAsA/v-deo.html
pozdro. szerokości * 2 i radości.
Co to za ułomek
??
Pierwszy minus możesz.naprawiza 10 zł nowy odciag
Te chatki można dokupic
Parkujesz w reklamówki masz porzadek
Pakujesz
6:10 sklepać nity młotkiem