witam.. W końcu ktoś to wyjaśnia, Jak słyszę że ktoś ma projektor laserowy i i achy i ochy, a okazuje się że to jakieś DLP na 0.47 DMD o kontraście 500:1
To trochę tak jak z telewizorami LCD - każdy chce QLED'a zapominając, że tą technologię może reprezentować tani 60Hz model o niskiej jasności, bez lokalnego wygaszania.
Dobrze, że poruszył Pan kwestię trwałości lamp i lasera oraz kosztów eksploatacji. Mam obecnie JVC DLA-X7000 i bardzo dużo oglądam (nie ma telewizora). W czasie gdy ja kupiłem swój, znajomy kupił Epsona LS10000. Zachwycał się jego laserem. Obraz miał co prawda gorszy ale ten laser... Aktualnie ja wymieniłem kolejną lampę a kolega... ma kłopoty z podobno „wiecznym” laserem. Wyraźnie ściemniał, mimo że ogląda znacznie mniej ode mnie. Niestety, nie ma już żadnego wsparcia, nikt nie chce mu tego naprawić. Kolegę stać, myśli już o nowym Sony. Niemniej koszty lamp oryginalnych do mojego modelu są bardzo wysokie - ok. 2,5 tys. zł (można za to upić niezły, używany projektor). Pozytywem jest, że oryginalne lampy dość długo trzymają. Dyskomfort odczuwa się dopiero w okolicy 2 tysiąca godzin. Jednak i tak musiałem skierować się w stronę lamp „oryginalnych bez modułu”. Nie są tak dobre ani trwałe, za to można je wymieniać co 1000 godzin, bo kosztują 400-600 zł. Myślę, że gdybym miał się teraz przesiadać na inny projektor (choć nie odczuwam palącej potrzeby) to byłby nadal lampowy właśnie z powodu małej kłopotliwości i możliwości wymiany źródła światła. Raczej nie mam ani środków ani chęci do gonienia za nowinkami. Projektor kupuję na lata i z lampą czuję się bezpieczniejszy.
Do zalet laserowego i LEDowego źródła dodałbym możliwość użycia zaprojektowanych pod takie źróda przetworników DLP HEP (High Efficiency Pixel) pozwalają one na kontrast około 1800 :1, a więc 2-3x wyższy od klasycznego DLP napędzanego lampą. RGB Laser pozwala na wyższą wydajność świetlną jezeli chodzi o 3D - mozna użyć filtra dichroicznego, który dodatkowo pozwala na pasywne okulary 3D bez baterii na ekranie nie wymagajacym utrzymania polaryzacji (takie ekrany ze swojej natury mają bardzo wysoki gain, a co za tym idzie słabą równomierność).
Istotna roznica to głośność urzadzenia. Z doswiadczenia te laserowe mniej sie grzeją przez co są znacznie cichsze (wentylatory). Mnie epson irytował bo mialem go zaraz nad głową i szumienie słyszałem. Zmieniłem na Epson es-12 i jakość obrazu lepsza oraz jest znacznie cichszy ale mniej zaawansowany bo nie mam lens shift.
3:36 Epsona to bym wywalił z tej grupy, mam ten projektor i ta funkcja jest jak dla mnie teoretyczna, po włączeniu mamy fajne kolory kosztem ponad połowy jasności! I nici mi po fajnych kolorach gdy ogólny odbiór HDR leży przy takim ciemnym obrazie, bezużyteczna funkcja (ale to jedna z niewielu wad tego urządzenia, żeby było jasne). To jednak tylko jeden z wielu przykładów na to, że rynek projektorów to takie gonienie króliczka i praktycznie zawsze okazuje się, że nawet jak teoretycznie jakiś projektor jest super to prędzej czy później wychodzi brak jakichś ważnych/przydatnych funkcji i to niezależnie czy budżet to 5, 15 czy 50 tys. zł (np. projektory JVC i brak HDMI-CEC). Zaawansowanie technologiczne i efekt końcowy w formie jakości obrazu daaaaleko za TV, a że TV powolutku dobijają do 100" (np. Hisense 100U7KQ tańszy niż wiele projektorów laserowych, które nawet nie mają natywnego 4K - nawiasem mówiąc to kolejna żenada, że natywne 4K nie jest jeszcze standardem w projektorach za 10-15k - ile jeszcze lat trzeba na to czekać?). Lubię obraz z projektorów ale wniosek nasuwa się sam - wraz z rosnącymi przekątnymi TV projektory zaczynają tracić sens chyba w każdej kategorii urządzeń poza przenośnymi i zastosowaniami profesjonalnymi, chyba że w końcu nadejdzie jakiś przełom, choćby cenowy. Ot, moje 3 grosze po paru latach z tymi urządzeniami z perspektywy normalnego użytkownika
To fakt, ze filtr szerokogamutowy zabiera bardzo dużo jasności (ok 60%) i mało kto decyduje się na jego użycie. Nawet jednak jeśli go nie uwzględnimy to Epson TW9400 oferuje takie samo pokrycie szerokiej palety barw (88%) jak jego laserowy następca - LS12000 (89%), więc wnioski zostają utrzymane ;) Z natywnym 4K to znowu takie trochę gonienie mody, bo w tańszych projektorach obiektyw jest zazwyczaj czynnikiem ograniczającym rozdzielczość i zysk z natywnego przetwornika (vs interpolacji w stylu eShift) jest nieduży.
@@WybierzTV ciekawa sprawa z tą jakością optyki, z zaciekawieniem zobaczyłbym test porównawczy dwóch takich samych urządzeń różniących się tylko optyką by się przekonać jaką robi to różnicę w praktyce. O ile jakiekolwiek dwa projektory różniące się tylko optyką istnieją :)
@@WybierzTV Oj. nie wiem jaka jest fachowa nazwa tego zjawiska,. zauważyłem to na LG810 u znajomych, Swoją droga fatalny projektor, A kosztuje tyle co Epson 9400. który go po prostu niszczy, Ale to 0.47 więc wiadomo. Czekam na 0.65DMD który może da większa głębię DLP. i wrócą do poziomu BenQ W2000. który w swojej cenie był kozacki. Wróćmy do LG jednak i tego zjawiska "iskrzenia" widać to zwłaszcza na obszarach obrazu gdzie obraz ma jednolitą barwę. mówiąc prościej, zestawu małych, szybko zmieniających się plamek, które pojawiają się w chwilowej fakturze obrazu i nadają mu ziarnisty wygląd. I tez nie każdy projektor, na którym światło opiera na laserze ma to zjawisko. Np na Epsonie LS11000 nie widziałem tego
@@WybierzTV wydawało mi się że napisałem już komentarz. a znikł. Iskrzenie które czesto można zobaczyć na obrazie gdzie mamy duży fragment jednego koloru, np niebo, Zauważyłem to na własne oczy, przy LG 810, który na to cierpiał, wyglądało to jak drobne filmowe ziarno ale kolorowe
Chętnie posłuchałbym porównania projektor vs telewizor. Różnice, dla kogo, w jakich pieniądzach i rzut oka w przyszłość na takie konkurencyjne(albo i nie) technologie.
Używam projektora od 3 lat jako TV w sypialni. Jest super, ale szkoda że producenci nie konkurują głośnością projektorów. Chętnie założyłbym na swój jakiś wielki pasywny radiator
Sa takze projektory hybrydowe,takim jest moj CASIO.Niebieski laser dodatkowo tworzy zielony z luminoforu a czerwony jest z LED.Super sprzet,oczywiscie ma swoje wady i zalety ale mialem juz wiele innych na testy do porownania , takze nowe ale na dzien dzisiejszy go nie zamienie bo na moje potrzeby jest idealny.
@@darulok Jadę właśnie na lampie „oryginalnej bez modułu” za 450 zł. Na Ali można jeszcze taniej. Wygląda jak oryginał ale nie daje takiej „przejrzystości” obrazu (podejrzewam różnice w spektrum). Ciutkę niższa jasność. Kalibrację też pasują. Teraz ma 700 godzin. Myślę, że spokojnie jeszcze potrzyma z 500 bez dyskomfortu. Niedługo kupię następną. Wygląda na to, że jeszcze długo pożyjemy z zamiennikami. Ciekawe, czy wymyślą kiedyś ledowe retrofity?
@@WybierzTV hmmm....ok, jednak chciałbym mieć jakiś model z wejściem hdmi 2.1 bo już konsola ps5 na tym działa , co Pan poleca? Myślę nad NP5B ma natywne 4K i 120 klatek , tylko ten kontrast niski, a coś z takim kontrastem jak 540 ale hdmi 2.1 i natywne 4k ale nie za mln monet?
Ciekawe zagadnienie z tym "rysowaniem obrazu przez wiązki laserowe projektora". Tutaj musiałyby chyba zostać stworzone jakieś nanodiody odpowiadające każdemu pikselowi w liczbie równej rozdzielczości 4K, rozmieszczone w proporcji 16:9. Następnie regulowany system soczewek dostrajałby widmo rozdzielczości lecz musiałoby to równocześnie iść w parze z odpowiednim rozpraszaniem nanowiązek tak aby przy danej rozdzielczości wiązki idealnie wpasowywały się w wolne przestrzenie obrazu. Nie wiem czy z punktu obecnej technologii jest to wykonalne i ekonomicznie opłacalne, tym bardziej że tylko dla jednego projektora takich pikseli laserowych wielkości NANO musiałoby powstać 8 milionów, no i jeszcze zaawansowany system soczewek pięknie zsynchronizowany z całą resztą. Chyba prościej byłoby już wykonać w tej technologii matrycę dla telewizora na wzór oleda tylko z diodami laserowymi zamiast ledów, bo 1 piksele nie muszą być nano, 2 wyświetlanie jest praktycznie miejscowe, 3 wiązka prostopadła względem ekranu bez potrzeby jej modyfikacji. Pytanie dlaczego taki telewizor nie powstał, a może powstał gdzieś w zaciszu centrów badawczo-rozwojowych i z jakiegoś powodu wyszło im że rozwiązanie to nie ma przyszłości. Oczywiście nie mam na myśli rozwiązania z 2008 roku tzn. LCD z laserowym źródłem światła który był toporny i ciężki lecz diody-piksele. Chyba wiązka laserowa skierowana w stronę oczów nie powinna być problemem skoro bezpośrednio nie dociera do nich?
Mam Hisense C1 - laser. Wcześniej miałem Benq TK800 oba 4K z tym ze Benq lampa z kołem. Mi osobiście spadła szczęka, jeśli chodzi o kolory. W testach wyszło ze pokrycie ma o 10% większe od TV OLED. Serio! W C1 jest potrójny laser, nie widzę w ogóle tęczy, odpalam i po 2 sek mam obraz, jest mega cichy ok 30dB. Czerń jest fantastyczna, oczywiście nie jak w Oled, ale za to kolory mnie rozwaliły, takich odcieni i palety kolorów nie widziałem w żadnym tv i w żadnym projektorze z kołem. Opisuję subiektywnie z moich odczuć a muszę zaznaczyć, ze jestem „pixel-obserwatorem” 😅 No i wyhaczyłem w dobrej cenie, 5999 zł gdzie 5mc temu chodziły po 10k. Zaznaczam, ze niemiałem okazji oglądać takich po 20 koła. Aaa i jeszcze jedno! W lampie strasznie mnie wkurzała biała poświata, jakby ktoś cały czas w ekran latarką świecił. W C1 jest to praktycznie niezauważalne, co przekłada się na piękną czarń!
witam.. W końcu ktoś to wyjaśnia, Jak słyszę że ktoś ma projektor laserowy i i achy i ochy, a okazuje się że to jakieś DLP na 0.47 DMD o kontraście 500:1
To trochę tak jak z telewizorami LCD - każdy chce QLED'a zapominając, że tą technologię może reprezentować tani 60Hz model o niskiej jasności, bez lokalnego wygaszania.
Dobrze, że poruszył Pan kwestię trwałości lamp i lasera oraz kosztów eksploatacji. Mam obecnie JVC DLA-X7000 i bardzo dużo oglądam (nie ma telewizora). W czasie gdy ja kupiłem swój, znajomy kupił Epsona LS10000. Zachwycał się jego laserem. Obraz miał co prawda gorszy ale ten laser... Aktualnie ja wymieniłem kolejną lampę a kolega... ma kłopoty z podobno „wiecznym” laserem. Wyraźnie ściemniał, mimo że ogląda znacznie mniej ode mnie. Niestety, nie ma już żadnego wsparcia, nikt nie chce mu tego naprawić. Kolegę stać, myśli już o nowym Sony. Niemniej koszty lamp oryginalnych do mojego modelu są bardzo wysokie - ok. 2,5 tys. zł (można za to upić niezły, używany projektor). Pozytywem jest, że oryginalne lampy dość długo trzymają. Dyskomfort odczuwa się dopiero w okolicy 2 tysiąca godzin. Jednak i tak musiałem skierować się w stronę lamp „oryginalnych bez modułu”. Nie są tak dobre ani trwałe, za to można je wymieniać co 1000 godzin, bo kosztują 400-600 zł. Myślę, że gdybym miał się teraz przesiadać na inny projektor (choć nie odczuwam palącej potrzeby) to byłby nadal lampowy właśnie z powodu małej kłopotliwości i możliwości wymiany źródła światła. Raczej nie mam ani środków ani chęci do gonienia za nowinkami. Projektor kupuję na lata i z lampą czuję się bezpieczniejszy.
@@jarekzahary Jakieś 4 lata temu 1400 € (doatkowo jedna wypalona i jedna nierozpakowana lampa).
Brawo nareszcie rzetelne oceny👍👍
Do zalet laserowego i LEDowego źródła dodałbym możliwość użycia zaprojektowanych pod takie źróda przetworników DLP HEP (High Efficiency Pixel) pozwalają one na kontrast około 1800 :1, a więc 2-3x wyższy od klasycznego DLP napędzanego lampą. RGB Laser pozwala na wyższą wydajność świetlną jezeli chodzi o 3D - mozna użyć filtra dichroicznego, który dodatkowo pozwala na pasywne okulary 3D bez baterii na ekranie nie wymagajacym utrzymania polaryzacji (takie ekrany ze swojej natury mają bardzo wysoki gain, a co za tym idzie słabą równomierność).
Istotna roznica to głośność urzadzenia. Z doswiadczenia te laserowe mniej sie grzeją przez co są znacznie cichsze (wentylatory). Mnie epson irytował bo mialem go zaraz nad głową i szumienie słyszałem. Zmieniłem na Epson es-12 i jakość obrazu lepsza oraz jest znacznie cichszy ale mniej zaawansowany bo nie mam lens shift.
3:36 Epsona to bym wywalił z tej grupy, mam ten projektor i ta funkcja jest jak dla mnie teoretyczna, po włączeniu mamy fajne kolory kosztem ponad połowy jasności! I nici mi po fajnych kolorach gdy ogólny odbiór HDR leży przy takim ciemnym obrazie, bezużyteczna funkcja (ale to jedna z niewielu wad tego urządzenia, żeby było jasne).
To jednak tylko jeden z wielu przykładów na to, że rynek projektorów to takie gonienie króliczka i praktycznie zawsze okazuje się, że nawet jak teoretycznie jakiś projektor jest super to prędzej czy później wychodzi brak jakichś ważnych/przydatnych funkcji i to niezależnie czy budżet to 5, 15 czy 50 tys. zł (np. projektory JVC i brak HDMI-CEC). Zaawansowanie technologiczne i efekt końcowy w formie jakości obrazu daaaaleko za TV, a że TV powolutku dobijają do 100" (np. Hisense 100U7KQ tańszy niż wiele projektorów laserowych, które nawet nie mają natywnego 4K - nawiasem mówiąc to kolejna żenada, że natywne 4K nie jest jeszcze standardem w projektorach za 10-15k - ile jeszcze lat trzeba na to czekać?). Lubię obraz z projektorów ale wniosek nasuwa się sam - wraz z rosnącymi przekątnymi TV projektory zaczynają tracić sens chyba w każdej kategorii urządzeń poza przenośnymi i zastosowaniami profesjonalnymi, chyba że w końcu nadejdzie jakiś przełom, choćby cenowy. Ot, moje 3 grosze po paru latach z tymi urządzeniami z perspektywy normalnego użytkownika
To fakt, ze filtr szerokogamutowy zabiera bardzo dużo jasności (ok 60%) i mało kto decyduje się na jego użycie. Nawet jednak jeśli go nie uwzględnimy to Epson TW9400 oferuje takie samo pokrycie szerokiej palety barw (88%) jak jego laserowy następca - LS12000 (89%), więc wnioski zostają utrzymane ;) Z natywnym 4K to znowu takie trochę gonienie mody, bo w tańszych projektorach obiektyw jest zazwyczaj czynnikiem ograniczającym rozdzielczość i zysk z natywnego przetwornika (vs interpolacji w stylu eShift) jest nieduży.
@@WybierzTV ciekawa sprawa z tą jakością optyki, z zaciekawieniem zobaczyłbym test porównawczy dwóch takich samych urządzeń różniących się tylko optyką by się przekonać jaką robi to różnicę w praktyce. O ile jakiekolwiek dwa projektory różniące się tylko optyką istnieją :)
Sam mam JVC RS420 z MadVR i jakoś nie śpieszy mi się ze zmianą. Szkoda że, zabrakło kwestii wad lasera, jak np "iskrzenie"
Co masz na myśli z "iskrzeniem"?
@@WybierzTV Oj. nie wiem jaka jest fachowa nazwa tego zjawiska,. zauważyłem to na LG810 u znajomych, Swoją droga fatalny projektor, A kosztuje tyle co Epson 9400. który go po prostu niszczy, Ale to 0.47 więc wiadomo. Czekam na 0.65DMD który może da większa głębię DLP. i wrócą do poziomu BenQ W2000. który w swojej cenie był kozacki.
Wróćmy do LG jednak i tego zjawiska "iskrzenia" widać to zwłaszcza na obszarach obrazu gdzie obraz ma jednolitą barwę. mówiąc prościej, zestawu małych, szybko zmieniających się plamek, które pojawiają się w chwilowej fakturze obrazu i nadają mu ziarnisty wygląd.
I tez nie każdy projektor, na którym światło opiera na laserze ma to zjawisko. Np na Epsonie LS11000 nie widziałem tego
@@WybierzTV wydawało mi się że napisałem już komentarz. a znikł. Iskrzenie które czesto można zobaczyć na obrazie gdzie mamy duży fragment jednego koloru, np niebo, Zauważyłem to na własne oczy, przy LG 810, który na to cierpiał, wyglądało to jak drobne filmowe ziarno ale kolorowe
Chętnie posłuchałbym porównania projektor vs telewizor. Różnice, dla kogo, w jakich pieniądzach i rzut oka w przyszłość na takie konkurencyjne(albo i nie) technologie.
To dobrze się składa, bo akurat mamy w biurze 100" telewizor i chcemy taki temat poruszyć w najbliższych produkcjach :)
Używam projektora od 3 lat jako TV w sypialni. Jest super, ale szkoda że producenci nie konkurują głośnością projektorów. Chętnie założyłbym na swój jakiś wielki pasywny radiator
Sa takze projektory hybrydowe,takim jest moj CASIO.Niebieski laser dodatkowo tworzy zielony z luminoforu a czerwony jest z LED.Super sprzet,oczywiscie ma swoje wady i zalety ale mialem juz wiele innych na testy do porownania , takze nowe ale na dzien dzisiejszy go nie zamienie bo na moje potrzeby jest idealny.
Jvc Rs540/x7900 mam polecam, tylko juz straszą że za parę lat będzie problem z dostępem do lamp.
Na razie lampy są dostępne od ręki w polskiej dystrybucji oraz w magazynach producenta. Nie ma się czego bać.
@@darulok Jadę właśnie na lampie „oryginalnej bez modułu” za 450 zł. Na Ali można jeszcze taniej. Wygląda jak oryginał ale nie daje takiej „przejrzystości” obrazu (podejrzewam różnice w spektrum). Ciutkę niższa jasność. Kalibrację też pasują. Teraz ma 700 godzin. Myślę, że spokojnie jeszcze potrzyma z 500 bez dyskomfortu. Niedługo kupię następną. Wygląda na to, że jeszcze długo pożyjemy z zamiennikami. Ciekawe, czy wymyślą kiedyś ledowe retrofity?
warto zmieniać jvc rs420 na jvc rs540???
Raczej nie. Zdecydowanie warto skalibrować RS420 bo dużo zyskuje w HDR, ale różnica do skalibrowanego RS540 nie jest wtedy duża.
@@WybierzTV hmmm....ok, jednak chciałbym mieć jakiś model z wejściem hdmi 2.1 bo już konsola ps5 na tym działa , co Pan poleca? Myślę nad NP5B ma natywne 4K i 120 klatek , tylko ten kontrast niski, a coś z takim kontrastem jak 540 ale hdmi 2.1 i natywne 4k ale nie za mln monet?
❤
Ciekawe zagadnienie z tym "rysowaniem obrazu przez wiązki laserowe projektora". Tutaj musiałyby chyba zostać stworzone jakieś nanodiody odpowiadające każdemu pikselowi w liczbie równej rozdzielczości 4K, rozmieszczone w proporcji 16:9. Następnie regulowany system soczewek dostrajałby widmo rozdzielczości lecz musiałoby to równocześnie iść w parze z odpowiednim rozpraszaniem nanowiązek tak aby przy danej rozdzielczości wiązki idealnie wpasowywały się w wolne przestrzenie obrazu. Nie wiem czy z punktu obecnej technologii jest to wykonalne i ekonomicznie opłacalne, tym bardziej że tylko dla jednego projektora takich pikseli laserowych wielkości NANO musiałoby powstać 8 milionów, no i jeszcze zaawansowany system soczewek pięknie zsynchronizowany z całą resztą. Chyba prościej byłoby już wykonać w tej technologii matrycę dla telewizora na wzór oleda tylko z diodami laserowymi zamiast ledów, bo 1 piksele nie muszą być nano, 2 wyświetlanie jest praktycznie miejscowe, 3 wiązka prostopadła względem ekranu bez potrzeby jej modyfikacji. Pytanie dlaczego taki telewizor nie powstał, a może powstał gdzieś w zaciszu centrów badawczo-rozwojowych i z jakiegoś powodu wyszło im że rozwiązanie to nie ma przyszłości. Oczywiście nie mam na myśli rozwiązania z 2008 roku tzn. LCD z laserowym źródłem światła który był toporny i ciężki lecz diody-piksele. Chyba wiązka laserowa skierowana w stronę oczów nie powinna być problemem skoro bezpośrednio nie dociera do nich?
A xiaomi mi laser 4k ? Ktoś się wypowie jako użytkownik?
Witam jaki projektor albo z jakimi parametrami do zastosowania na zewnątrz w zadaszonym miejscu
Co za ciacho nie idzie sie skupić ❤️❤️❤️❤️
Jest jakis konkretny projektor laserowy z dobra czernia, kolorami, 120 hz i hdmi 2.1 pod ps5?
Pewnie: JVC RS2200, RS3200, RS4200.
@@WybierzTV ale do 15 tys😀
Mam Hisense C1 - laser. Wcześniej miałem Benq TK800 oba 4K z tym ze Benq lampa z kołem. Mi osobiście spadła szczęka, jeśli chodzi o kolory. W testach wyszło ze pokrycie ma o 10% większe od TV OLED. Serio! W C1 jest potrójny laser, nie widzę w ogóle tęczy, odpalam i po 2 sek mam obraz, jest mega cichy ok 30dB. Czerń jest fantastyczna, oczywiście nie jak w Oled, ale za to kolory mnie rozwaliły, takich odcieni i palety kolorów nie widziałem w żadnym tv i w żadnym projektorze z kołem. Opisuję subiektywnie z moich odczuć a muszę zaznaczyć, ze jestem „pixel-obserwatorem” 😅 No i wyhaczyłem w dobrej cenie, 5999 zł gdzie 5mc temu chodziły po 10k. Zaznaczam, ze niemiałem okazji oglądać takich po 20 koła. Aaa i jeszcze jedno! W lampie strasznie mnie wkurzała biała poświata, jakby ktoś cały czas w ekran latarką świecił. W C1 jest to praktycznie niezauważalne, co przekłada się na piękną czarń!