Bałuty niebezpieczna dzielnica Łodzi
Вставка
- Опубліковано 15 вер 2024
- 👉Skorzystaj z bezpłatnego kreatora stron Odoo: www.odoo.com/r...
💖 PATRONITE 💖 - wspomóż projekt i wyprawy ►bit.ly/2tW8RJ1 ◄
⚠️INSTAGRAM⚠️ - ►bit.ly/2MLv7Mz ◄
💖NASZA NOWA KSIĄŻKA O FUKUSHIMIE💖 bit.ly/37GFfmw
💖Kup sobie koszulę💖 urbexhistory.pl/
⭐️ CZ.1 KSIĄŻKI bit.ly/UrbexHis...
👉 SUBSKRYBUJ nasz kanał! 👈 ►bit.ly/2KLsfPb ◄
👉Zobacz nas na Facebooku👈 bit.ly/2yuULy2
Kontakt z nami: urbexhistory@gmail.com
Lubisz to co robimy ? To nie zapomnij dać łapki w górę i suba :)
⭐Po emisji odcinka przewodnik Michał zmienił zdanie i poprosił o zamazanie jego twarzy, oraz usunięcie namiarów w opisie filmu, stąd widoczne zmiany w materiale⭐
w pewnych momentach i tak widac twarz ;/
@@betterek8288 dokładnie. powinniście to poprawić skoro chłopak nie chce udostępniać wizerunku
02:01 widać jak na obrazku
Ło jezu, co On taki lękliwy? Widać, że nie z Bałut chłopaczyna.
Bardzo fajny odcinek. Co prawda mogloby byc troche wiecej informacji, poniewaz z racji Waszych zasiegow wielu z ogladajacych to beda widzowie, ktorzy Lodzi nie znaja. Ale i tak fajny odcinek.
Dodam od siebie kilka slow, ktorych wg. mnie zabraklo w odcinku.
Baluty to najstarsza czesc Lodzi, pierwotna osada(wowczas pod nazwa Ostroga, tak jak i pierwsza nazwa pozniejszej rzeki Lodki) znajdowala sie w rejonie dzisiejszego "parku Sledzia"(do wojny we wschodniej czesci parku byl targ rybny). Pozniej zostaly Baluty dzielnica zydowska, albowiem przybywajacy do Lodzi Zydzi dostali nakaz osiedlania sie na polnoc od Nowego Rynku. Oczywiscie nakaz ten w czasach Lodzi przemyslowej zniesiono i Zydzi osiedlali sie w roznych czesciach(zarowno przemyslowcy jak i kupcy czy inteligencja), ale Baluty pozostaly dzielnica biedoty zydowskiej.
W odcinku nawet slowem nie wspomniano o tym ze w czasie wojny Baluty zostaly zamienione w drugie najwieksze na swiecie getto zydowskie. Znajdowal sie rowniez na Balutach oboz dla Romow, oraz chyba jedyny w Europie w czasie II ws. oboz koncentracyjny dla dzieci(polskich). Ja oczywiscie rozumiem, iz jest to kanal urbexowy nie zas historyczny, ale mam troszeczke zal do kolegi Michala, bo mysle ze znalazlby sie jakis budynek do obejrzenia, ktory bylby zwiazany z historia getta dzieki czemu szersza rzesza widzow moglaby pozyskac o tym wiedze. Jest takich budynkow przynajmniej kilkanascie na Balutach, moze nie wszystkie opuszczone, ale wszystkie stare i majace za soba historie.
Szkoda rowniez, ze Michal nie zaprowadzil Was pod budynek Kasy Chorych na Lagiewnickiej. Co prawda wyglada na to, ze na szczescie cos sie z nim dzieje(ponad 15 lat nie mieszkam w Lodzi, wiec przyznaje bez bicia ze nie jestem ze wszystkim na biezaco;)) ale jeszcze 10 lat temu ten blisko stuletni budynek szpitalny wygladal tak --> pl.wikipedia.org/wiki/Szpital_im._Heleny_Wolf_w_%C5%81odzi#/media/Plik:03_Kasa_chorych_2011.04.03.jpg
Jesli chodzi o Rynek Balucki i Rynek Dolny, to szkoda panowie ze nie pojawiliscie sie w Lodzi w sobote:) Co prawda klimatu juz pewnie nie ma, ale warto sie przejsc po rynku:) Nie wiem czy istnieje nadal pchli targ, czyli "lodzki Kercelak" ale 20 lat temu wizyta tam to zawsze bylo wydarzenie dla kogos kto kochal historie. Przerozne "zuliki i meneliki" znosily wszystko co pokradly po komorkach, znalazly w opuszczonych mieszkaniach lub nawet wyrzucone na smieci. Czegoz tam nie bylo! Szable szlacheckie, srebrne zastawy z domow posledniejszych lodzkich przemyslowcow, krysztaly. Oczywiscie mnostwo artefaktow papierowych: 100-letnie ksiazki, pocztowki, fotografie, korespondencja. Dwa razy ominely mnie tam swietne okazje: raz plakat manifestu PKWN w bardzo dobrym stanie, drugim zas razem... seria rysunkow olowkiem z getta. Sprzedawalo rodzenstwo jakichs nastoletnich dzieciakow, poszedlem do bankomatu po wiecej kasy bo juz sporo nakupilem, wrocilem, juz ich nie bylo. Moze ktos sie pojawil i kupil, a moze doszli do wniosku ze jak sie matka spostrzeze ze to wzieli na handel to ich zatlucze, i zmienili zdanie.
Warto tez zawsze bylo przejsc sie ulica Ceglana od Baluckiego Rynku w strone Dolnego. To wlasnie tam sprzedawano i kupowano te papierosy, spirytus, gazy rozne i palki, a czesto i kopyto. Lodzka tajemnica poliszynela jest to, ze ulice Ceglana rownie dobrze mozna bylo nazywac Czeczenska bo to Czeczency tam sie trudnili handlem tym wszystkim. Oczywiscie na straganach stali malolacikowie z Balut, ale prezencja Czeczencow byla widoczna wszedzie:)
Jesli chodzi o budynek z 14:39 czyli typowy "dom tkacza" bylo takich na Balutach pelno. Mozna je bylo znalezc na Wojska Polskiego, Lagiewnickiej, Zgierskiej(pomiedzy kosciolem a rynkiem), Lutomierskiej jeszcze 30 lat temu. Zostalo ich obecnie kilka. Przed wojna domami takimi byla zabudowana prawie cala nie istniejaca juz dzis ulica Stodolniana(obecna zachodnia nitka ulicy Zachodniej, biegnaca w strone poludniowa).
Ogolnie fajny odcinek, tak jak napisalem wczesniej mam malutki zal do kolegi Michala bo mogl Wam pokazac kilka ciekawszych miejsc, ale z kolei wielkie probsy za budynek przedwojennego kina:)
Jesli jeszcze moglbym cos przemycic... Macie panowie ogromny zasieg. Dzis odcinek o Lodzi i wielu lodzian go zobaczy. Jest w Lodzi czlowiek, ktory dokonuje ogromna, przeogromna robote dla zachowania historii Lodzi w pamieci przyszlych pokolen. Czlowiek ten jest tworca projekty Refotografie. Ma swoj kanal na youtubie ale... w niezrozumialy dla mnie sposob, kanal ktory istnieje od wielu lat ma zaledwie 1300 subskrybentow... :/ :( Drodzy Lodzianie! Bardzo prosze - wejdzcie na ten kanal, obejrzyjcie kilka filmikow (maja one po 10-15 sekund) i uwierzcie - stwierdzicie ze jest to cos fantastycznego. www.youtube.com/@stefanowy/videos
p.s.: drodzy panowie z Urbex History - jesli wklejenie powyzszego linka do kanalu pana Stefana Brajtera jest sprzeczne z regulaminem Waszego kanalu - prosze o komentarz pod moim wpisem - natychmiast przeedytuj wpis i usune link. Goraco jednak panowie polecam zerkniecie na Refotografie pana Brajtera - lubicie przeciez historie, a kolaze pana Stefana sa po prostu swietne:) Poza tym przyszla mi mysl do glowy, ze moze wrocilibyscie do Lodzi kiedys? Zrobili wczesniej research, bo w Lodzi jest wiele ciekawych budynkow do eksploracji. Na przyklad ten wyglada na dostepny:) ua-cam.com/video/X1WqHUFeyiA/v-deo.html
Pozdrawiam serdecznie panow i wszystkich Lodzian. Chlopak ze Starego Polesia.
A czy Baluty niebezpieczne...? W latach 90-tych jezdzilem tam do szkoly. Do tramwaju moglem wsiasc bez biletu, ale nie bez kastetu:) Bylo niebezpiecznie i to grubo. Dzis juz moze az tak nie ma, ale na Balutach jest najostrzejsza ze wszystkich dzielnic rywalizacja miedzy klubami pilkarskimi, i to powoduje ze nie mozna sie czuc bezpiecznie ani za dnia, ani w nocy:(
Ja wychowałam się w okolicach Bałuckiego rynku. Lata 90 były złotymi latami na Bałutach. Gdy jakiś typ ścigał mnie po mojej ulicy z siekierą jak byłam dzieckiem i powiedziałam to mamie, to mnie ochrzaniła, bym nie denerwowała tego starszego pana, bo był po wylewie 😂
Haha :D
Przeczytałem Twój komentarz i śmiałem się do łez 😂
😂
Na Stokach podobne akcje bywały, typy sie ganiały miedzy podwórkami z siekierami i kosami :)
Poważnie?matka ci nie uwierzyła
Byłem listonoszem w tych rejonach - Wojska Polskiego, Młynarska, Berlińskiego, Joselewicza..... Jako listonosz nigdy nie czułem strachu. Co innego jak poszedłem w ten sam teren z aparatem - dreszczyk był... Najfajniej było jak były wypłacane zasiłki socjalne - zanim doszedłem do końca ulicy to początek już "tańczył"
To samo na Pradze jest.Niby niebezpieczna a jednak przyjazna.. Czuć klimat starej Pragi.
😆😆😆
@@jednorozec3737chodzę tam do liceum! Nic mi się niebezpiecznego nie stało a nawet 3 typków z auta coś do mnie powiedziało ( po prostu się mnie pytali co robie o 6;58 jako młody chlopak ( miałem na 7:10 ) a na końcu przybili ze mną piątkę ) i poszedłem dalej.
@@fifiblas534 dlaczego kastrować?
Hahah..😂 komentarz mnie rozbroił. Wtedy listonosz miał poważanie. Nie umniejszac to aktualnym pracownikom poczty.
Wychowałam się na Bałutach, cieszę się że miałam możliwość żyć na tej dzielnicy przez ponad 20 lat. Było ciut strasznie, mnie i mamę zaczepiono w bramie, ale przez to że byłam tam od dzieciństwa zawsze w grupie chłopaków znalazła się znajoma twarz. Jedynym naszym problemem byli kibole, którzy siali zniszczenie po meczach, budzili osiedle by wykrzykiwać swoje okrzyki i paląc race. To było kiedyś, dzisiaj tamta młodzież dorosła, teraz jest naprawdę bezpiecznie. Zawsze i wszędzie znajdzie się jakiś psychol.
Pozdrawiam rodowita łodzinka z bałut, z Limanki ❤
Mieszkam w okolicach rybnej. Pewnego upalnego wieczoru oglądam sobie Netflixa z narzeczoną. Aż tu nagle przez otwarte okno słyszę krzyki i hasło schowaj ten nóż. Zostało mi tylko zamknąć okno i oglądać dalej serial o seryjnych mordercach
albo jak biegają z metalowym słupkiem i ganiają się pod blokiem😅 po co zakłócać sobie seans 😂
@@niespotykanaaja widziałem walkę na łańcuchy z tych słupków odgradzających chodnik od jezdni i na rurki z odpustowych kramów.
Z mieszkania mojego sąsiada z tej pierwszej pokazanej kamienicy, uczestnik imprezy przy "jagodziance" z nożem w plecach zwlókł się z 2. piętra na dół, wyczołgał drzwiami obok tej "altanki", dowlókł do bramy, tam mu wypadł nóż, a on jeszcze doczołgał się do skrzyżowania i tam ducha był wyzionął :) Pozostali imprezowicze zaś zasnęli.
A później mówią, że znieczulica...
Pani, która uczyła mnie matematyki często powtarzała , a studiowała w Łodzi w latach 70- tych - "do bałuciorza nie podchodż bez kija i noża".
Bardzo po łebkach wychowałem się na limance i na Bałutach nie było bezpiecznie, szczególnie jak byłeś aktywnym kibicem. To specyficzne miejsce 😉
"Łódź, dzieci w beczkach, pavulon w karetkach, Łódź się nie przestrasz jak przyjdzie Ci tu mieszkać". Ale fakt, lata 90te i wcześnie 2000 to był hardcore. Teraz jest sporo bezpieczniej w Łodzi, zazwyczaj trzeba zasłużyć żeby dostać porządny oklep, kiedyś wystarczyło po prostu być. Chociaż klubowej patoli nadal nie brakuje.
Zdziwiłbyś się, ja rok temu za samo bycie prawie kose zaliczyłem w tramwaju.
@@dawidciosek6104 dlatego napisałem "zazwyczaj". W każdym miejscu świata, nawet w nowej Zelandii albo na Kamczatce można dostać kosę od najebanego albo naćpanego psychopaty. Ale nie powiesz mi chyba że nie czujesz się bezpieczniej niż w 1998 roku?
@@dawidciosek6104 takie sytuacje czasami się zdarzają wszędzie
@@marcins008 to prawda, mieszkałem w Krakowie, Warszawie ale najwiecej takich sytuacji miałem niestety w Łodzi🤷♂
@@dawidciosek6104 w krk też już raczej spokój, najłatwiej dostać na centrum pod klubem, ale to jak wszędzie
Kamienica w której byliście na WP 16 to moje miejsce urodzenia, przeżyłam tam swoje dzieciństwo i najlepsze wspomnienia w życiu. Bałuty nigdy nie były mi straszne, nocami czułam się bardzo pewnie, bo wszyscy się znali :) fajnie, że przywróciliście wspomnienia i super odcinek! 😊 pozdrawiam!
Cześć Natalia 🙂😉. Pozdrawiam cię serdecznie i życzę tobie miłego weekendu ❤️🧡🥰
No fajnie a jak cię nie znają ? Xd Wpierdol ?
@@xtorzo2411 Jest też opcja "Spierdol"
Ale to trzeba szybko biegać ;)
,,I moje Miasto złą sławą owiane" 😁 pozdrawiam i życzę miłego weekendu 😊
Hejka Kinga 🙂😉. Pozdrawiam cię serdecznie i życzę tobie miłego weekendu ❤️🧡🥰
Zamiast kopiować tekst Peji o Poznaniu wymyśl coś własnego laska. Żałosne.
Całe życie na Bałutach i zawsze czułam się bezpiecznie. Nigdy nic złego mi się nie przydarzyło, pozdrawiam ekipę:)
Dziękujemy I pozdrawiamy :)
Pewnie się pani boją
@@zinedanzalani XD
Mi też :)
cysterny nikt nie ruszy
Witam serdecznie wszystkich sympatyków Bałut i dziękuję za ten materiał. Urodziłam się i wychowałam na Bałutach. Restauracja Bagatela miała swoją k;ientelę ale głównie lepszą. Dużą część stanowili ludzie biznesu między innymi mój teść i inni właściciele interesów. Oni nie nosili przy sobie pieniędzy a cała obsługa znała i szanowała swoich stałych dobrych znajomych. Nikt nie odważyłby się ich oszukać bo to byli ludzie majętni i z koneksjami. Obok na rogu był sklep z odzieżą i bielizną tzw.przrcena gdzie za parę groszy matka mogła ubrać dzieci. Dalej był sklepik pani Turlejskiej ,kobiety o złotym sercu i pysznych ciastkach. Takiego jabłecznika już potem nie jadłam. Kawiarnia Popularna czyli speluna S vis a vis niej stał nieopodal domek z ogródkiem Kubików. Po godz.20.00 lepiej się tam było nie pokazywać bo to był wolny ring i krew na trawniku o chodniku. Ja piszę o latach 1964 -1978 to był inny świat. Ja mieszkałam na tzw.osoedlu czyli w bloku a dookoła rynsztoki i kamienice. Miałam dwie koleżanki, które czasami się u mnie kąpały. Podczas epidemii grypy lub gdy wysiadły kaloryfery normalnie chodziliśmy do szkoły. Pamiętam gdy w 1978r wracałam z narzeczonym ul.Rybną to podjeżdżały kolejne karetki aby zabrać umarłych. Po weselu rodzina oraz teściowie przyjechali zmęczeni i chcieli napić się herbaty. Po czym każdy zasnął i zatruli się czadem. To była wielka tragedia. A rynek Bałucki nie ma nic wspólnego z dawnym. Choćby dlatego.że nie chodzi już tam śp. Pan z expressem ilustrowanym, kulejący na jedną krótszą nogę i oferujący na głos gazetę za 50gr. Tam była Pani Jadzia ze wsi z serem trójkątnym [jaki smak....] śmietaną w słoiku no i kaczką i kurą na niedzielę. Boże,jaki to był rosół z własnym makaronem. Ja i moje koleżanki,córki nauczycielek i urzędniczek musiałyśmy umieć gotować. Korona z głowy nam nie spadła a nauka nie poszła w las. I ostatnia sprawa to czytelnictwo. Nad bramą obok Bagateli mieściła się w bloku Biblioteka Osiedlowa , kolejna przy ul.Zachodniej. Należałam więc do szkolnej oraz dwóch pozostałych ,ja i moje koleżanki i koledzy. Dawniej, młodzież bardzo dużo czytała i dzięki temu poszerzała swój słownik oraz wiedzę o świecie. To był nasz cudny świat,marzenia i wspomnienia. Może i było niebezpiecznie ale mnie nikt przez ćwierć wieku nie zaczepił ani nie skrzywdził. Tylko ,że dziewczyna po godz.20-tej była dawno w domu i szykowała kolację. Szkoda,że nie ma uroczystego dnia bałuciarza z muzyką o kiełbaską . Jeszcze raz wszystkiego co dobre.miłe i radosne życzę Bałucoarzom.❤
Witam,
Z przyjemnoscia przeczytalam Pani komentarz, bo sama jestem Lodzianka urodzona na Balutach, na Srebrnej. Niestety od 30 lat na emigracji, wiec tym bardziej przyjemnie jest powspominac stare i dobre czasy. Ja tez chodzilam w latach 60-tych z mama na rynek Balucki, zeby kupic kure na niedziele. Do przeceny na Rybnej tez czasem zagladalysmy. Potem zamieszkalam na Teofilowie, ale w latach 80-tych wrocilam na Limanke w poblizu Bagateli. Ciekawa jestem na jakiej ulicy byl sklepik pani Turlejskiej? Ja pamietam taki jeden wlasnie na Limance, gdzie sprzedawano bardzo pyszne paczki. Moze to ten sam?
Ja tez bardzo kocham nasze Baluty. 🙂
miłego weekendu i pozdrowienia z Łodzi fajnie że byliście u nas :)
Pozdrawiamy :)
@@UrbexHistory szkoda że nie byliście na Żabieńcu na rogu Limanowskiego ,Grudziącka i Helska tam to są historie ;) zabójstw itd bardziej na Helskiej i pod kluby jak i cywilne
@@Snajper1132 no Helska to już nie tylko ulica, to też stan umysłu 😅
@@ZonaPoziomki Slams Żabieńca a pomyśleć że to tylko 6 bloczków
@@Snajper1132 grudziądzka, od miasta Grudziądz.
moje piękne Bałuty i kochana limanka. Mieszkałem naprzeciwko Bagateli. Tak jak mówicie. Możliwe, że podjechałoby kilka aut i oklep. Często widziałem takie akcje w tamtych okolicach. Kiedyś jeszcze było ciekawie na Włókienniczej i Abramowskiego. Szkoda, że nie wiedziałem o waszym pobycie w Łodzi, to trochę konkretniej bym was oprowadził. A na rynku Bałuckim można kupić wszystko! Od mieszkania po pojazd opancerzony. Mało tego, to w Łodzi kilka lat temu ktoś podpier...olił TRAMWAJ i przejechał nim przez całe miasto a następnie porzucił pojazd na pętli. Po kilku dniach ktoś się połapał, że im coś zginęło. Sprawca pozostał niewykryty ;-)
Z opowieści rodzinnych był to mój tata wraz z kumplem 😂😂😂 serio
Limianka Pany Najlepsza
Z pojazdem opancerzonym popłynąłeś fest 😆 Ja z Bazarowej
@@TadekWaleczny Kilka lat wstecz się by dało taki pojazd zakupić ;-)
to w Katowicach też młody chłopaczek zakosił z zajezdni tramwaj i dojechał nim do Chorzowa ;p
mam w dowodzie Bałuty jak umrzeć to tu.
~O.S.T.R
kocham to miejsce, wychowałem się tu, mieszkam na przeciwko rynku Bałuckiego i łezka się w oku zakręciła jak oglądałem. Dzięki chłopaki.
W Łodzi mieszkałam w Śródmieściu, na Bałutach i na Górnej (najkrócej).
Potem wyjechałam.
Ale kocham to miasto ❣
Mieszkam w Łodzi od 60 lat ale tylu historii nie słyszałem o Bałutach które padły w waszym filmie . Choć nie mieszkałem w tym rejonie miasta to nigdy nie słyszałem o tak drastycznych wydarzeniach. Zawsze wiedziałem że stara zabudowa miastach gromadziła element społeczny ale nigdy nie doznałem tego na własnej skórze, być może miałem szczęście. Ale na zakończenie pragnę podziękować za to że pokazaliście i takie miejsca które tam istnieją.👍
Brzydota to skrajna postać piękna. Nieodmiennie fascynująca.
Ładnie to ująłeś.
Turpizm
Takie cytaty zostawiam dla turystów. Wolę Wrocław od Łodzi
Mieszkam na Balutqch od 38lat czyli od urodzenia. To juz nie jest to co kiedys teraz tu cisza i spokoj w porownaniu do przelomu lat 1990/2000. Ale jestem i czuje sie Bałuciarzem i tak juz bedzie do konca ;)
Mieszkałem na Butach w 1953 roku na ul Obrońców Westerplatte tam się urodziłem miłe wspomnienia
Byłem kiedyś na majówkę w Łodzi u rodziny na Marynarskiej i Wigury ,aż się zdziwiłem ,że tak pusto na drogach było a jak mało ludzi
Miałem przyjemność być napadnięty na Bałutach...elegancko z nożem się odbyło...Jegomość miał ksywkę, Chińczyk...pozdrawiam
Wychowałam się na starych Bałutach, czułam się bezpiecznie nigdy nic się nie stało. Fajne dzieciństwo ale ja wspominam lata 90'
Swoich się nie rusza :)
kto wychował się w łodzi w tych latach ten raczej i w innych dziwnych miejscach się czuje dobrze @@UrbexHistory co do miejsc to już ich nie ma ale kiedyś to oprócz tych dwóch ulic które wspominacie należałoby wymienić abramkę (abramowicza) oraz włókienniczą :)
kobiet ogólnie mniej się rusza niż facetów - pod tym względem pipa to troche tarcza ochronna
Wasze Wyprawy to balsam na Dusze i Serce ❤❤❤ miłego weekendowania 🎉 pozdrawiam 😊
Mieszkałam ok 1,5 roku przy bałuckim rynku taka nostalgia jest oglądając to, tylko co chwilę mówię "oo pamiętam to miejsce" xd
Łódź lat 90tych kojarzę z tzw. "łowcami skór" - niemniej jednak historia opowiedziana przez Michała (min 11:22) jest równie dramatyczna.
Dzięki za bardzo interesujący odcinek i pozdrawiam Urbex History i Michała 🌞🌞🌞🌞
łowcy skór to była afera ok 2002
@@pawelwoj8443 zbrodnia, nie afera, została ujawniona w styczniu 2002, a kwitła co najmniej przez dobre kilka lat z lat 90.
@@renles9441 tak, a zaczęło się od handlu informacjami o zgonie, już od 1990 roku
dziękuję za taki film na tydzień przed moim wyjazdem do Łodzi :D
Na Bałutach, a konkretniej w okolicach Placu Kościelnego, przemieszkałem sporą część dzieciństwa, bo prawie 10 lat (plus minut od 2006 do 2015). I różnie to bywało. Z jednej strony nigdy nie było problemów w ciągu dnia, już w drugiej klasie podstawówki wracałem sam do domu. Problem jednak robił się wieczorem i w nocy. Nieciekawe towarzystwo, pobliskie "tereny sporne" kiboli, a przede wszystkim problem dotyczący kamienicy, w której mieszkałem z rodzicami.
Mianowicie problem z wejściem. Przez lata nie udawało się załatwić wymiany bramy czy drzwi do klatki, które dałoby się otworzyć tylko z klucza, przez co każdy w zasadzie mógł wejść na klatkę. I o ile był to bezdomny to nie było jeszcze tak źle, gorzej było z narkomanami. Spotkanie w nocy takiego delikwenta, trzymającego zakrwawioną igłę to było coś strasznego, szczególnie dla dziecka. A niestety nasze mieszkanie miało toaletę w korytarzu, więc budzenie rodziców, by móc pójść się załatwić to była w zasadzie codzienność.
Trudno mi powiedzieć, jak jest obecnie. Od ponad 5 lat mieszkam w Pabianicach, i choć do Łodzi dojeżdżam praktycznie codziennie do szkoły, na Bałutach jestem okazjonalnie. Widzę pewne zmiany na pewno w kwestii modernizacji tej dzielnicy, natomiast społeczność raczej pozostała taka sama.
Dlaczego Urbex History nie ma już wiele wspólnego z urbexem ? Dlaczego kiedyś oglądało się Was z większą przyjemnością, zaciekawieniem, a na kolejne odcinki czekałem z niecierpliwością ?
Przywykles xd
Bo kasa i sława nie była jedynym celem!!!
Najsmutniejszy etap schyłku życia to świadomość, że twoim ostatnim i jedynym przyjacielem były pieniądze!!! 😁😁😁
Pozdrowienia ze Starych Bałut! Bałuty i Chojny to naród spokojny! ;-)
Pozdrawiam z Teo ❤
Pozdrawiam również ze starych bałut.
@@Lester494 Dbajmy o Bałuty, bo to ostatni bastion dawnej Łodzi. Niech będą, ładne, zadbane i bezpieczne.
A jakże 😊 do czasu 😉
Każde osiedle ma chyba inną wersję tego powiedzenia, na dąbrowie ciągle słyszałem "Dąbrowa i Chojny to naród spokojny"
Aktualizacja. Kamienica przy Młynarskiej 20 została właśnie wyburzona, targ z nielegalem (nielegal ciągle do nabycia) to Rynek Bałucki. Na filmie rynek przy Dolnej. Młodzież kibolska faktycznie czasem nieogarnięta, a poza tym spoko te Bałuty:) Pozdrawiam z Bałut:)
Szkoda ze ich tam nie wykroili ze sprzetu i geby nie obili to mieliby co wspominac :D
Bałucki Rynek, a nie Rynek Bałucki
@@Nikaa878 Prawda. Hala Targowa Bałucki Rynek, przy ul. Rynek Bałucki, od stron północnej i południowej obiektu.
@@misza4520 ulica też Bałucki Rynek, ale mniejsza o to ; ) Pozdrawiam serdecznie
@@Nikaa878 Nie żeby się spierać, choć to rynek. Ale proszę sprawdzić, choćby na mapie...
Siema chłopaki wielokrotnie jechałem przez Łódz ta dzielnica Bałuty nie wiem czemu ale kojarzy mi się z Detroit w którym byliście przybiłem wam tysięczna łapę w górę dobra robota !!!!! miłego weekendu 👍👍😉😉
Dziękuję za przedstawienie Bałut.Mieszkalem tam od urodzenia do 1991, czyli przez 23lata.Bylo spoko.Nie licząc jakichś spięć za czasów szczeniackich,ale to wszędzie moze się wydarzyć.Pozdrawiam wiosennie 🌲.
Pozdrawiam Kisiel Łódź. Myślę, że w łodzi dzielnice takie jak Stare Polesie , Górniak ,czy znaczna część Śródmieścia wyglądają bardzo podobnie . Teraz moim zdaniem jest bezpieczniej . Lata 90 , poczatek lat 2000 ,wtedy w ryłko łatwo było dostać. Urodziłem się w łodzi i lubię to miasto. Miasto gdzie filmy wojenne można kręcić bez dekoracji. Pełno upadłych fabryk ( również w ścisłym centrum łodzi po których fajnie można połazić. Na Bałutach też kiedyś mieszkałem . Piona.
haha, Kisiel to Ty ??? :D
Moja kochana Łódź ❤️
Też nigdy bym się już stąd nie wyprowadziła. Jak dla mnie, bardzo dobre miasto. Dużo młodych ludzi, ciekawych rzeczy 🙂
Też tak, myślę nie wiem dlaczego ludzie narzekają
@@erjot4149 bo Łódź to miasto patologii, żuli i szczochow. Dobrze ze już tam nie mieszkam
W ilu miastach mieszkałaś?
@@matti2014 W dwóch. Ale mam na tyle intelektu, że mogę z tego wyciągnąć wnioski :)
Mieszkam w Lodzi od 10lat i nigdy sie nie przyzwyczaja. Fakt czas zrobił swoje ale.....to miasto jest i będzie mi obce. Wczesniej mieszkałam w Poznaniu. Bez porównania. Jak córka skończy za 3 lata liceum wyprowadzam sie nie chce spędzić tu kolejnych 10 lat!
Bałuty najbardziej klimatyczna dzielnica ❤ cała moja rodzina pochodzi z Bałut
Wspomnienia ❤️ dziękuję 😘
Eli proszę bardzo :)
Wychowałam się na Bałutach :) Nie jest tu tak strasznie. Pozdrowienia z Łodzi !
Pozdrawiamy:)
Bardzo mocno naciągany film. Wcale nie jest u nas jak na pobojowisku
@@3klauduska tylko gorzej szaro brzydko wszytko obdarte aż się żyć tam nie chce 😅 . Tak też jestem z łodzi
@@wirek515 współczuje Ci serdecznie. Ja spędziłam niedawno miły czas w parku ocalałych i w ASP, ale wszystko pewnie zależy od nastawienia. Duuuuzo uśmiechu i radości życzę.
@@3klauduska nie mówię o parkach i o ASP ale Bałuty wyglądają strasznie wszytko się rozpada jest szare i brudne .
Dzieki mile wspomnienia moje okolice widzialem nawet dom w ktorym kiedys mieszkalem👍
Na Bałutach mieszkali Pradziadkowie,Dziadkowie razem ze swoimi dziećmi.
Wspaniale wspominam czas odwiedzin u rodziny,szkoda ,że nie wspomnieliście o gwarze która była używana przez mieszkańców Łodzi.
Super materiał
Hejka Monika 🙂😉. Pozdrawiam cię serdecznie i życzę tobie miłego weekendu ❤️🧡🥰
napiszesz coś o tej gwarze, nie spotkałam się z tym, a mieszkam na Bałutach, na Boya kilkanaście lat
gwara taka sama jak w Sieradzu?
Jestem z Warszawy i miałem przyjemność siedziec na jednej Celi z Kalafiorem z Rynku Bałuckiego Spoko Gość z Zasadami którego serdecznie pozdrawiam.
Ja wychowałam sie przy ul. Zgierskiej 24. i pamietam jak z 20 lat temu wracalam z siostra do domu i nagle przez ulicę przeszło z 50 chlopa z kijami, rurkami i psami na smyczy. Weszli do jednej z bram i bylo słychac co tam sie zadziało :D Bylo widać mord w ich oczach [ to chyba byl dzien jakiegoś meczu] Ludzie przechodzacy wtedy patrzyli w chodnik, żeby tylko nie w ich kierunku.
Ogólnie, obecnie przechodząc przez Limanke nie czuje sie bezpiecznie. Raczej taki niepokój, zwłaszcza wieczorową porą. Odruchowo się ogląda za siebie. Wole iść na około niz tamtędy. :)
Zabawne że bili kogoś innego a nie ciebie, prawda?
@@Narek256ky5
Jak rozbiorą kamienicę nr 74 przy Zgierskiej i nie będzie zagrożenia, że zawali się na głowę, to zapraszam Was na pyszną pizzę do Ślepego Maksa 🍕 Dziękuję Wam za ten film, bo kocham Bałuty ❤️ Moi dziadkowie zamieszkiwali jedną z ,,najgorszych" kamienic tej dzielnicy przy Limanowskiego 6, a mój dziadek nieźle tu łobuzował 🤫 Wasz filmik to dla mnie piękny prezent na urodziny, które miałam 23. marca! Pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
No to piątka za 23.03
@@2004michal 👍😁
Jak co weekend, siadam z mlodym i ogladamy Wasze odcinki. Kocham Wasze odcinki z lokalnymi ludzmi, daje to duuuuzo wieksze zapewnienia tego co tam rzeczywiscie sie dzieje w danym miescie/miejscu! Tak trzymac panowie! Pozdrawiamy 🎉
Jak potrzeba takich domków jak z 14:50 to zapraszam do Zgierza, tam jeszcze zachowała się ulica z domami robotników włókienniczych także można cofnąć się nieco w czasie. A poza tym dobry materiał 👍
Dziękujemy serdecznie !
mieszkając w Łodzi tyle lat uważam że jest niebezpiecznie zwłaszcza gdy chcesz wyjść na spacer pod wieczór czy nocą zawsze znajdzie się ktoś kto będzie szukał problemów.... Dlatego podziwiam że odwiedziliście Łódź
Dzięki predatorka za informację:)
Ja mieszkam w Łodzi i czuję się bezpiecznie na bałytach i ja jestem za ŁKS i w Łodzi jest bardzo fajnie i pokażcie Łódź w dobrym świetle i się wychowałem na bałytach i jest bardzo bezpiecznie 😊
Pierwsza minuta i wchodzimy w moje stare podwórko, ależ niespodzianka :) Gdybym wiedział, przyjechałbym na stare śmieci i poopowiadał jak to wyglądało za tzw. czasów.
Film bardzo ogólny ale całkiem merytorycznie. Na siłę bym się przyczepił paru zdań ale nie ma po co. Ogólnie niezła robota 😊
! Another great episode ! every country has a dark place. No matter where we go - we just don't know about it. Hello from USA.
Mieszkam w Łodzi, mieszkałam na Bałutach rok, dobrze wspominam fajny klimat.
Swój swego nie klepie, dlatego ci ludzie twierdzą że jest tam bezpiecznie. Mieszałem 10 lat na sieraku rzut od limanki i też czułem się bezpiecznie, po pewnym czasie jak mnie poznali. Po za tym sporo się pozmieniało, 20 lat temu jak chodziłem do babci na wojska polskiego to było rzeczywiście ciężko. Dziś ci ludzie dorośli, siedzą lub wyjechali.
Ps. Będąc na bałuckim mogliście też coś powiedzieć o szpitalu, czy nawet go zwiedzieć :)
I tak dużo pokazali. Nie są u siebie to nie chodzą wszędzie. Jeszcze by im sprzęt skroili.
Co byś zrobił jakby wyszło kilku dresiarzy i chciało się lać? Też byś się bał.
Mieszkałem na WP16 pod koniec lat 80-tych i w latach 90-tych, zawsze byłem ciekawy jak tam jest. Dzięki, Pozdrawiam
Witam ja jestem z Łodzi i nieraz chodziłam po Bałutach w nocy po imprezach 25 lat temu i żyję pozdrawiam
1) czy były wtedy dyskoteki 2) czy młodzież piła piwo przy blokach ? 3) jak wtedy wyglądało życie nocne ?
Witam. Bardzo fajny film. Pochodzę z Łodzi i znam te okolice. Naprawdę miło się oglądało. Pozdrawiam.
Dzięki Iza :)
Hejka Iza 🙂😉. Pozdrawiam cię serdecznie i życzę tobie miłego weekendu ❤️🧡🥰
@@tomaszjackiewicz9695 Dzięki bardzo i również pozdrawiam.
Łódź, którą znam na wskroś, jest tak specyficzna, jak żadne chyba inne miasto w Polsce.
Łódź Bałuty ❤ Budowlani Łódź 🏈🏈🏈🏈🏈
TYLKO ŁKS
TYLKO WIDZEW
Tylko ŁKS
Tylko Widzew 🇦🇹
" Bałuty i Chojny to naród spokojny " 😃😉
Oby zostal ten klimat jak najdłużej Koło Łódź ten sam klimat lat 90 . Stare obdrapane kamienice grafitti . Ah pięknie się to oglada .
mieszkam na Wojska... Pozdrawiam Was i wszystkich Bałuciarzy!
Pozdro ŁDZ
Kłania się Boya:)
Kiedy was przestaną remontować, żyć się nie da 😭😭😭
Bałuty wioska typowo...
@@martxyz4330 do końca lata mają skończyć niby 😁
Dziękuję za ten film!
Kocham Łòdź,Bałuty,Limankę.
Tu się urodziłam i wychowałam.
Proszę bardzo Ewa :)
Dziennikarka z TVN -24 Werner pochodzi z Limonki.
@@bongofury3747 Z LimOOOnki???
No, proszę cię 🤣🤣🤣
Ja jako osoba urodzona i wychowana na balutach, nie wiem czemu tam taki hejt od 4 lat mieszkan w Berlinie i tu jest hardcore, na balutach nigdy się nie bałem, bo nie ma czego. Spokojna dzielnica.
Dokładnie. Juz kilka razy powtarzałem że w Polsce jest znacznie bezpieczniej niż w Berlinie czy Hamburgu
A po Bałutach jeździłem w nocy na hulajnodze elektrycznej i zwiedzałem
Wyjaśnisz czym jest dla Ciebie hardcore w Berlinie?:)
@@Emte19 np są dzielnice gdzie są maszyny z czystymi strzykawkami wszedłem 2km od centrum wchodzisz do parku a tam 1000ce sztuk zużytych strzykawek,
Bałuty jak i cała Łódź, miejsce wielu kontrastów ale to chyba dlatego jest w tym wszystkim coś niesamowitego i interesującego.
Prawda Patrycja
Oglądam odcinek jako rodowity Bałuciarz xDDD
Pozdrówki dla ekipy
A no i manifestuje żeby Bałuty stały się osobnym miastem
Pozdrawiam Was cieplutko🌷🌿 i do następnego...🤗😘
Ze wszystkich chyba obecnie wstawionych polskich miast na tym kanale po Łodzi Bałutach bałbym się najbardziej:O
Bałuty Podzielone Ale Dumne i Honorowe!
Witam.. Od 1998 mieszkam na BAŁUTACH. Prawdą jest ze byly niebezpieczne rejony, ulice na Balutach. WYnikalo to raczej z mnogosci melin jakie usytuowane byly na np. LIMANCE . Kamienica bez meliny albo dwoch to nie kamienica :) A wiadomo co sie dzieje i jakie towarzystwo przebywa na melinie. Zasadniczo za dnia bylo bezpiecznie. Jednakze po zmroku jak ktos nie znal okolic i sam spacerowal to tak jakby prosil sie o kose pod zebra. Wybiegalo kilku znojdkow wciagalo delikwenta w brame i...... Mysle ze TAMTA "młodziez"juz ma ponad 30 -40 lat. Z czasem meliny padaly jak ich wlasciciele .Ludzie sie wykruszali i okolice stawaly sie spokojneijsze, bezpieczniejsze.. Oddzielna kwestia sa ciagle animozje miedzy kibicami dwoch łódzkich druzyn . Ale to wojenki sa podobne do tych w innych miastach w ktorych sa dwa kluby pilkarskie...Wiekszosc kamienic nie posiadala komorek w piwnicach wiec wyjsciem z sytuacji bylo budowanie drewnianych komorek/'skladzikow na wegiel ,opal. Gdzies trzeba bylo to trzymac Co do pokazywanego podworka i hmm KOSTKI BRUKOWEJ :) to nazwa wlasciwa to KOCIE ŁBY ...Pozdrawiam panowie
No problemem Łodzi własnie bylo to, ze osiedla patologii były w ścisłym centrum.
W normalnym dużym miescie centrum to biznes, uczelnie, bogactwo itp - w Łodzi ten syf otaczał Piotrkowską i inne centralnie położone ulice.
Sytuacja bekowa gdzie kreca sie studenci, turyści z zagranicy a tu żule wyskakują i pytają "za kim jesteś?" :D
co ty pierd,, sprzedawczyku ze starych bałut postrzegam to inaczej nie płacząc
mieszkałem na Bałutach w tej kamienicy obok tego zachowanego drewnianego domu.. mimo wszystko cudowne wspomnienia
32 lata minely wczoraj ja dalej was oglądam pozdrawiam serdecznie :) miły widz z Wrocławia,.
Sto lat :)
@@UrbexHistory dzieki :)
Wszystkiego najlepszego!!!!
Najlepszego i pozdro. Mi jutro 30 strzela 😅😅😢😂
@@OjciecSynojcaNajlepszego 👍🍻
Znam tam każdy kamień, Młynarska 20 rozebrana, kwadrat ulic Zawiszy, Młynarska, Organizacji WiN, Bałucki Rynek mój dom rodzinny. Pozdrawiam
tam zaczęło bić serce O.S.T.R ❤️
O.S.T.R to daleka droga jeszcze... Bliżej Teofilowa ;)
chcialam napisac cos niezbyt pozytywnego o tych kamienicach ale tak fajne komentarze ze nie smiem...dzieki ze pokazujecie takie miejsca pozdro Tusia :)
Serio? Mieszkam tu od urodzenia i nigdy nic mi nikt nie zrobił. Nikt nigdy mi nic nie ukradł.
O Limance i Żabieńcu wiele słyszałam, ale osobiście niczego złego nie doświadczyłam. Lubię tą dzielnicę.
nie wiem, gdzie Ty żyjesz, ale mnie przez ostatnie kilka lat dużo ukradziono, a wystarczy poczytać grupy fb i od razu widać, że poszkodowanych jest mnóstwo osób, albo przejdz się po okolicy i zobacz ile aut stoi bez rejestracji - "największym problemem w okolicach Wojska Polskiego są kradzieże i chuliganeria - mieszkam w pobliskich blokach, niby z dala od kamienic, a spod bloku skradziono mi 4 koła z mercedesa, alufelgi z nowymi oponami, lusterka w 2 samochodach, wycieraczki, tablice rejestracyjne i usiłowano ukraść katalizator - chyba ktos spłoszył złodziei, ponieważ tylko go wycięli, zniszczyli sondę lambda, ale nie zdążyli ukraść. I nie jestem odosobniona, mnóstwo aut stoi bez tablic rejestracyjnych i wiele osób zgłasza na policję podobne kradzieże..." Odnośnie kradzieży lusterek wzdłuż ulicy Boya i podporządkowanych poszkodowanych było 19 właścicieli aut - takie pismo dostałam z policji.
Jestem z Łodzi. Wydaje mi się że Bałuty, (głównie Limanka) kiedyś miała złą sławę, teraz tych ludzi przesiedlili. Kiedyś Księży Młyn też nie był bezpieczny przez zamieszkujące całe elity cyganów. Ale i tak uważam że najgorsza to jest Zarzewska i okoliczne ulice blisko Górniaka. Cała Grabowa to zajzajer😅
Dzięki za info:)
*Zapraszam na Starą Pragę w Warszawie a dokładnie na Szmulki 😊 Moja stara dzielnica gdzie się wychowałem i nikt nigdy nigo tam swojego nie ruszył. Ludzie mieli do siebie szacunek czego obecnie nie ma*
W moim miasteczku Debrzno 9tyś mieszkańców. Ogrodowa biła się z Mokotowską ,35lecia z mokotowską,35lecia z Ogrodową . ekipa z miasta ze wszystkimi, wszyscy się łączyli i napierdalali z przyjezdnymi,wszędzie ekipy spotkania, po dyskotece wszyscy szli pod nocny i tam był sprawdzian siły i tak każdego weekendu, handlowanie kombinacje ,przełomowe lata 90 /2000.Super lata i miliony wspomnień
Ja się wychowałam na Limanowskiego, było i jest ok.nikomu włos z głowy nie spadł.Mieszkam nadal ,czuję się bezpiecznie.
Mieszkałam 13 lat na Bałutach, ul. Młynarska. Cudny czas i miłe wspomnienia. Pamiętam tylko jeden nie miły incydent, który przydarzył się mężowi, ale wina byla po obu stronach tej szarpaniny. Uważam, że jest i było bezpiecznie, bo Ci co byli postrachem w latach 90 to albo siedzą albo już ich nie ma na tym świecie😊. Pozdrawiam
Bardzo podoba mi się że powstają odcinki z tej tematyki czekam na następne miasta!
Dziękujemy :)
Są miasta, które mają swoje niebezpieczne dzielnice np.Warszawa- Praga,Bytom- Szombierki, a w Łodzi to po prostu cała Łódź.
Mój Ojciec pracował w latach 90. w MPK Łódź. Jego zmiennik mieszkał na Bałutach niemalże przy Bałuckim Rynku. Pracę mieli na zmiany więc musieli wychodzić do pracy w okolicach 3-4 rano lub wracać w okolicach północy. Pewnego dnia niestety zmiennik nie dotarł na swoją zmianę. Okazało się, że jak wracał dzień wcześniej późno w nocy do domu to dostał "kosę pod żebro". Takie są Bałuty. Trafisz na jakiegoś upalonego lub napitego narwańca i finał.
Tam, gdzie weszliście w bramę na Limanowskiego 22, to warto wspomnieć, że tam gdzie kończą się oficyny a zaczynają bloki, zaczyna się również Stary Cmentarz Żydowski przy dawnej ulicy Wesołej. I te stare komunistyczne bloki na Rybnej aż do Zgierskiej stoją właśnie na tym cmentarzu.
kiedys czytałam fajny artykuł poświęcony temu tematowi, warto poszukać w necie
Siema,ciekawa eksploracja 👍 i.... chyba w każdym mieście są takie miejsca 🙂. Pozdrawiam 🤗
następnym razem jak będziecie robili jakiś film o Łodzi to dajcie znać. Oprowadzę was po naprawdę ciekawych miejscach tych "ciemnych" jak i "jasnych" a w gratisie dostaniecie zarys historyczny( taki z samymi ciekawostkami które nie są za bardzo znane w publicznym "obiegu") w pigułce. Pozdrawiam.
Zajebista sprawa, pokazujecie Polskę z ciekawej perspektywy, cały odcinek nie odbiega od poziomu najlepszych filmów dokumentalnych. Oby więcej takich odcinków panowie!
prawda jest taka jak chłop powiedział, że zależy do jakiej bramy wejdziesz, aczkolwiek kluby Łódzkie mają ten klimat co nie jak w innych miastach bo tu u większości ludzi klub stawiają na równi z rodziną także nienawiść Widzewa i ŁKS-u dalej jest mocna co przekłada się na niebezpieczeństwo na Bałutach :D Pozdrawiam i super odcinek
No, trzeba być niezłą amebą umysłową, by lać innych ludzi bo kibicują innemu klubikowi xD
@@blllklbn4055 dokładnie
Fajna seria, nieszablonowe podejście do urbexu ;)
Ślepy Maksiu 👍, pamiętać trzeba o szkole złodziei/ na dzwonek/. Pozdrawiam
Wielka szkoda, że nie byliście na ulicy Włókienniczej i na Wschodniej. Tam to się dopiero dzieje.
Działo. Teraz patola stamtąd została wyrzucona a powstają nowe kamienicy
@@paulinanowakowska9193 Dokładnie.
Urodziłam się tu i tu żyję . Czuję się bezpiecznie lecz faktem jest że mamy swoje zasady 😉 pozdro
Swoje zasady? haha
Pozdrowienia 200 metrów w bok od Limanki :D PS: czy pamięta ktoś jak Kapela Bałucka chodziła kiedyś w niedzielne popołudnia grając pomiędzy blokami?
a pamiętasz jak noże ostrze, nożyczki koleś krzyczał ja pamietam jak jeszcze rynsztok płyna ceglaną -1978 rok
Też pamiętam ostrzących noże i nożyczki, Kapelę Bałucką, ale też tzw. szmaciarzy, co zbierali stare ciuchy i Cyganów grających i śpiewających pod oknami. Na Bałutach był zupełnie inny świat niż na Retce, czy Widzewie. Było tak kolorowo, luzacko i prawdziwie 👍
@@prospectorpoland tak, pamiętam. Ale rynsztoku na Ceglanej z 78 nie, bo jeszcze mnie nie było na świecie. Ceglaną już pamiętam tylko jako ulicę handlową. Za moich czasów nie było też już szpitala Heleny Wolf. Ale z kolei pamiętam ostatnie drewniaki np na Adwokackiej, czy studnię i kocie łby na Urzędniczej. Bałuty mają swój specyficzny klimat, na blokowiskach tego nie ma, choć tego klimatu jest coraz mniej. Ludzie też już trochę inni. Ale w dalszym ciągu są utrzymywane więzi i np wiem kto mieszka w kamienicy obok 😉
Fajnie że przyjechaliście w miejsce mojego zamieszkania. Szkoda że nie wspomnieliscie o szpitalu koło rynku Bałuckiego o nim można zrobić ciekawy odcinek . Pozdro z Łodzi.
Ale nasz xD
Szpital im. Heleny Wolf
A ciekawe jaki ty masz porządek
Szpital klimatyczne miejsce
@lukasz9292 syf jest. Mieszkam w kamienicy która jest zagrożona zawaleniem, ale czy jest źle? Szczerze nie.
Kiedyś poznałem dziewczynę z Bałut na Fotce. Po 4 miesiącach postanowiliśmy się spotkać.I tak się pospotykaliśmy półtora roku. No w sumie było git. Nikt mnie tam nie napadł. Sandra wychowała się z factami, więc to był taki typ "ziomalki". Co mi nieodpowiadało bo lubię jak kobieta jest kobieca też i w zachowaniu. Nie lubiełem do niej jedzić, bo same Bałuty wydawały mi się przygnębiające. Wprawiały mnie w taki postapokaliptyczny nastrój. Nie nastrajały na nic innego jak na beznadzieję. Jako niespełna 18 latek sobie tego nie uświadamiałem, ale teraz prawie 13 lat później jest dla mnie jasne, dlaczego rozwinąłęm nielekką awersję do tamtego miejsca. I widzę, że te 13 lat później niewiele się tam zmieniło.
W Krakowie taki klimat to był w latach 90 tych w Podgórzu też takie ponure kamienice a tak bliżej Nowej Huty to bloki cudów na os Złotej Jesieni.
Ach jak pięknie.
Pozdrawiam wszystkich z Zawiszy i z Krawieckiej.
Mieszkałam przez rok na Żytniej (przy samej Manu) wracając czy to w południe czy wieczorami strasznie bałam się tych pijanych typów. Przez cały czas miałam gaz pieprzowy w kieszeni. Nigdy nie zapomnę też jak wracając z wykładów wsiadłam do autobusu 96, a w nim na tylnich siedzeniach facet palił (?) plastelinę(?) śmierdziało niemożliwie, kanar nawet do niego nie podszedł, ludzi sporo, każdy patrzył po sobie. Następny autobus za 40 minut, było już po 21. Nie zapomnę swojego strachu jak wysiadł ze mną na lutomierskiej i szedł za mną koło parku 🫣
Swoją drogą podwórko żytniej 10, skradzione rowery miejskie jak i napis na ścianie ,,a na drzwiach zamiast liści będą wisieć komuniści” gdzie znaczna cześć żyła tylko z zasiłków było ciekawym doświadczeniem 😅
Szkoda ze nie wspomnieliście nic o Najlepszym raperze z Łodzi O.S.T.R. Który właśnie sie wychował na bałutach na Teofilów.
Wolę Mezo
Mieszkałem na Bałutach kilka lat. Urodziłem się w Łodzi, na Teofilowie, które też wlicza się do Bałut jako dzielnicy, ale to nie to co centrum. Bywa tam niebezpiecznie, ale wieczorami. Trzeba też uważać w tramwajach na tamtych trasach. Mój rejon to okolice Lutomierskiej-zachodniej. W dzień na spokojnie, ale w bramy bym nie wchodził. Cieszę się, że już tam nie mieszkam bo miejsce działa szkodliwe na psychikę- człowiek poniekąd upodobania się mentalnie do otoczenia. Ale idzie ku dobremu. ŁDZ❤
Szkoda że tak po łebkach, bo to bardzo ciekawa historycznie dzielnica Łodzi.
Co do bezpieczeństwa to tak jak w przypadku innych miast, jak ktoś szuka to znajdzie.
Pozdrawiam serdecznie kanał i życzę dalszych sukcesów w temacie.
Bartosz w jednym materiale wszystkiego nie pokażesz, ale na pewno jeszcze nie raz wrócimy do Łodzi i pokażemy więcej;)
Super odcinek, dziwnie się ogląda swoje rejony. Pozdrawiam
Ogladam to na Bałutach🎉
Zauważyłam że bardziej patusiarskie sa tu młode Karyny niz faceci ale Łódź ma swoj piękny wyjatkowy PRL-ski klimat ❤
rajczaki to patusy
Moj Świętej Pamięci tato urodził się w Łodzi na Bałutach i pamiętam jak zawsze powtarzał z ironią w głosie że „Baluty i Chojny to naród spokojny” 😂😂😂😂
Małe sprostowanie. Bałuty to bardzo duży obszar w tym takie osiedla jak Teofilow, Radogoszcz, Łagiewniki.
Tak gdzie chodziliście to styk starych Bałut i Dołów, czyli najstarszej części miasta i całej dzielnicy Bałuty.
Mieszkałem na zgierskiej w latach 2000-2010 fajnie było … wtedy jeszcze jako dzieci lataliśmy po rejonie i bylo spoko.Oczywiscie wiedziało sie za młodego do których klatek lepiej nie wchodzić bo trzeba będzie spierdzielac 😅miłość do klubu juz od młodego .. sie chodziło na mecze ŁKS jeszcze na stara galerę.Teraz mieszkam juz 13 lat poza granica jak wracam na baluty to widać ze cos sie zmieniło próbują zmienić baluty na lepsze ale zeby naprawdę to jakoś wyglądało to będzie następne 10-15 lat potrzebne.Teraz w tych czasach mysle ze nadal jest troche ten klimat ze jak jestes nie znany i wejdziesz nie w ta bramę co potrzeba czy to na wp czy na limance to mozesz wyjść goły 🤣