Maciej, Nancy Lee przeniosła się później na Grochowską. W zeszłym roku zmieniła się w Honey Cup ale jak wszedłem na Google maps żeby się upewnić to komuś najwyraźniej szybko zmienił się koncept, bo nazywa się to teraz Cafe Michelle i jest już czymś więcej niż zwykła kawiarnia.
Yache Korea do dziś zamawiam w dowozie, bo często wychodzą przyjemnie w dowozie i jest smacznie. Czasem zdarzają się dni gorsze, ale ich Cheyuk Bokkeum jest wciąż pyszne :)
W zeszłą sobotę zabłądziłem w tych okolicach samochodem. Z godzinę nie mogłem zaparkować, a później się wydostać. W końcu wylądowałem w Piance. Jedzenie było bardzo smaczne.
Na przeciwko centralnej jest grecka restauracja Paros - gorąco polecam! Kilka razy w samej Grecji byłam więc mam porównanie, jest przepysznie 😍 Maciej, a co byś polecił, żeby pójść na dobrą kawę ale z domowym, pysznym ciastem? 🤔 Z góry dziękuje 🤗 super robotę robisz 💪
6:35 Shoyu czyli z sosem sojowym, Tonkotsu to tylko informacja o tym z czego jest zrobiony czyli z kości wieprzowych. Natomiast klarowność jest określana przez słowa Paitan (biały bulion) lub Chintan (klarowny bulion). Faktem jest, że znaczna większość Tonkotsu jest mocno zabielona, gęsta, kremowa.
Ja nie tłumaczyłem, że shoyu oznacza klarowny, a tonkotsu mętny, tylko właśnie że zazwyczaj ten pierwszy jest klarowny, a ten drugi mętny. ;) Nigdy nie spotkałem się paitanem shoyu lub chintantem tonkotsu, ale ktoś gdzieś pewnie robi.
@@maciejje No właśnie powiedziałeś, że zamówiłeś shoyu, więc jest oczywiście klarowny, a gdybyś zamówił tonkotsu to byłby o wiele bardziej mętny. A możesz też zamówić shoyu tonkotsu, który na 95% będzie mętny ( z tare z sosu sojowego). Paitan shoyu jest czasem spotykany, natomiast chintan tonkotsu jest bardzo trudno zrobić, więc raczej mało kto się bawi w taki wynalazek.
@@maciejje W Polsce nie jadłem, ale wiem, że Arigator go miał (z resztą mają świetne opisy swojego ramenu i tam jest wymienione jakie tare dają do każdej michy). Fajny przepis podaje na swoim kanale YT Way of Ramen.
Kupowanie tych puszystych naleśników to kompletnie nie opłacalna sprawa jeżeli chodzi o cenę. Wykonanie banalnie proste, na pewno nie trudniejsze niż klasyczne naleśniki, a przebitka cenowa kosmos. Na chacie bez dodatków dwa takie kosztowałby Was max z 5 zł.
@@Upload1981 Ale w kranie nie masz filtrowanej, z resztą pl to porąbany kraj pod tym względem za granicą jak poprosisz o wodę z kranu to dostajesz ją za free i ludze są do tego przyzywczajeni.
A ja powiem, że wszystkie polecenia dotyczące knajp z azjatyckim jedzonkiem są bardzo na propsie, jak jeść na mieście to szukać nowych smaków, a ja z zapałem sięgam po kuchnie dalekiego wschodu(mimo, że jakiś czas tam mieszkałam i w Polsce, a nawet w Europie, ciężko o autentyczność) 😉
Co do fluffy. Nie rozumiem konceptu jedzenia na miejscu nanjednorazowych tackach jednorazowymi sztućcami. Nie co, że to jest nieekologiczne, obniża rating tego miejsca to jeszcze zawyża grubo KWS restauracji. Taka tacka ok. 3,3 zł netto za 1 szt., moim zdaniem znacznie taniej wyszłoby myć talerze i sztucce, a sam produkt mógłby by być trochę tańszy.
Ciekawe ze buldak Ramen nie twoja bajka. Zawsze mnie ciekawilo jaki poziom oatrosci tolerujesz i teraz mam porownanie bo sama jem czasami. Fajny odcinek jak zawsze. Moja 4.5 letnia corka pozdrawia- jej komentarz- Maciek doesnt like spicy?😂
Też się bałam, że nie dam rady, jednak mając pałeczki w rękach pierwszy raz w życiu, szło nienajgorzej. Nie jakoś super sprawnie, ale dawałam radę. A nie mam sprawnych manualnie rąk i stresuje mnie jedzenie w towarzystwie. Polecam się przełamać, wybrać się z kimś wspierającym. Ja byłam z koleżanką, która też była mało doświadczona w jedzeniu pałeczkami i wiedziałam, że nie będzie ze mnie kpić. A miałam wcześniej nieprzyjemne doświadczenia w azjatyckiej restauracji, gdzie właściciel kpił, że chcę widelec. Nikt ze znajomych mnie nie wsparł. I później przez długi czas, mimo, że miałam straszną ochotę spróbować ramenu, nie byłam w stanie spróbować. Cieszę się, że się przełamałam. A taką specjalną łyżkę do ramenu to dają, żeby bulion wyjeść.
Możesz przecież ćwiczyć w domu. Wszystko możesz tak jeść, zacznij od większych kawałków. Możesz sobie pokroić w kostkę tosta, schabowego, albo kawałki warzyw, cokolwiek. 😊
3 місяці тому+3
koniecznie sprawdz uki green na koszykowej maja tam swietny wybor wegankisch ramenow cos dla zielonych entuzjastow :DDDDD
@@maciejje tak oczywiście się pospieszyłam komentarzem ;) uwielbiam odwiedzać Bibende, bo jest zawsze bardzo smacznie,ale często rezygnuje z tego miejsca bo na wstępie boje się godzinnego stania w kolejce. Fajnie jakby jednak wrócili do rezerwacji na 2 osoby, bo oczekiwanie na miejsce w grudniu czy styczniu na ulicy nie jest zbyt przyjemne ;) zawsze miło oglądam twoje vlogi, kulturka i wiedza :)
@@maciejje dzięki za info, ostatnio byłem w Krakowie na wypadzie i od razu przypomniałem sobie o tym ramenie, pierwszy mój ramen w życiu i było odjazdowo
Akita jest super na pierwszy raz! Rameny w Uki Uki są prostsze, składają się z mniejszej liczby składników, trochę mniej się w nich dzieje i smaki nie zawsze są tak intensywne, ale są dużo bardziej harmonijnie i takie mi bardziej odpowiadają ☺️
Cześć! Pytam z ciekawości, czy nagrywasz czasami sam i siedzisz sobie w restauracji sam z kamerą? Czy często Cię poznają ludzie w knajpach i zaczepiają?
Oh my pho - bardzo dobre pho, przystawki też smaczne, w rozsądnej cenie, Munja - podkręcona bałkańska kuchnia, na wysokim poziomie. Niestety drogo. Panattoni Cafe - super wytrawne gofry i kawa, bardziej na śniadanie, ceny powyżej średniej, ale porcje nawet spore, Bistro Grzybowska 61 - smacznie i domowo, rozsądne ceny, bezpieczna opcja na obiad.
@@maciejje chodzi Ci o to, że po jakim czasie pojawił się tego typu komentarz? Tak. Też byłem w szoku, że go jeszcze nie znalazłem... Bo mnie ta cena mega rozbawiła i załamała jednocześnie. Podejrzewam, że nie tylko mnie
Tak, wiedziałem, że padnie ten komentarz i dziwię się, że tak późno. Food cost na poziomie 20% mimo wszystko całkiem realny. Nie wiem, czy kupowałeś ostatnio dobre pomidory. :P
@@maciejje rozumiem foodcost na poziomie 20%, ale przy czymś co wymaga więcej pracy, więcej nietypowych składników, długiej obróbki np. Długiego gotowania.... Ale Boże kochany nie jednego czy półtorej pomidora przyprószonego ziołami z mieszanki i czymś jeszcze. A dobre pomidory, naprawdę dobre - można kupić o wiele taniej, nawet w nie hurtowej ilości - czy to na bazarkach, bezpośrednio na giełdach warzywnych lub po prostu od małych przedsiębiorstw lub wiejskich sprzedawców. No błagam Cię. Nie uargumentujesz w tym przypadku tego, że cena 32 zł za te pomidory jest adekwatna. Jak dla mnie to typowa patologia polskiej gastronomii obecnych czasów. Byle co, za kosmiczne pieniądze, Polak zapłaci i pokaże że go stać jeszcze będzie się cieszył - a patologia będzie trwać w najlepsze i jeszcze będzie gadanie, że "wszystko kosztuje". No błagam
Moim zdaniem to wysoka cena, ale powtórzę się: food cost na poziomie 20% jest realny. Trochę w swoim opisie jednak spłycasz to danie, bo to nie tylko pomidory i przyprawy, ale też cebula, oliwki, mięta, oliwa i starty twardy ser. Pomidory są też marynowane z czosnkiem. Jasne, to dalej wysoka cena za takie danie, ale jednak tego typu spłycanie jest nie fair.
Męczące staje się wstawianie co chwilę odnośników to poprzednich filmów. Tak widzieliśmy je, nie musisz nam przypominać, dosłownie co chwilę poprzednich nagrywek. Wiemy, że chcesz nakręcać wyświetlenia prehistorii ale ja miałem ochotę przesunąć wspominki gdzie przedstawiasz gdzie jadłeś w starym odcinku w Warszawie. Oglądamy i śledzimy nowy odcinek, aktualny a nie skrót poprzedniego.
Ale to nawet nie chodzi o nakręcenie wyświetlenia prehistorii, w przypadku tego filmu jest wręcz przeciwnie: to takie zebranie w jednym miejscu wszystkich poleceń z tej okolicy dla osób, które poprzedniego materiału nie widziały/nie pamiętają go, po to żeby właśnie nie musieć go włączać specjalnie. Nie wszyscy widzowie są tu od 4 lat lub więcej czy oglądali każdy materiał od deski do deski. Dla niektórych to w ogóle będzie pierwszy mój film. A przewijanie, jak coś nudzi, jest jak najbardziej dozwolone, dlatego też w ramach ułatwienia ten materiał ma timestapy, czyli dokładną minutę i sekundę, gdy odwiedzam daną knajpkę lub zaczynam ją opowiadać. Pozdro!
W tej Warszawie to chyba same knajpy z jedzeniem i piciem Ksiażulo ciągle coś odwiedza ,Maciej je podróżnik kulinarny założył ,a nic raczej się nie dubluje w waszych filmach
@@maciejje Dzięki Maćku za odpowiedź pozdrawiam życzę zdrówka ,i może prośba ,mógł byś chociaż w filmach mniej kawy pić ?Sory ale może nie jestem znawca ,ale kawa to kawa ,ma mieć kofeinę i dawać kopa ,a smak ma zawsze ten sam ,ja nie czuje różnicy ,może piwka lepiej jakieś próbować dzięki pozdro
Gdzie mam zjeść w Warszawie następnym razem?
Viet Mama na Chmielnej, NoTu OliDeli, Eter🥰
uki green
Nie kojarzę czy już byłes : miss kimczi, thaisty(uwielbiam ich padthaia), charlotte
Żeberka w arubie
Czerwony Wieprz albo praski szyk
Jeśli nocuję w Warszawie, to przeważnie właśnie w centrum. Dzięki za polecjaki, na pewno będzie jedzone!
Smacznego!
👍
Maciej, Nancy Lee przeniosła się później na Grochowską. W zeszłym roku zmieniła się w Honey Cup ale jak wszedłem na Google maps żeby się upewnić to komuś najwyraźniej szybko zmienił się koncept, bo nazywa się to teraz Cafe Michelle i jest już czymś więcej niż zwykła kawiarnia.
Dobrze sie Ciebie oglada pozdrawiam !
Byłem w tej knajpe Pielmeni Bar w podziemiach koło dworca centralnego, na prawdę bardzo dobre pielmeni no i jeszcze jadłem rosół też był super 😊
dobry wybór
Yache Korea do dziś zamawiam w dowozie, bo często wychodzą przyjemnie w dowozie i jest smacznie. Czasem zdarzają się dni gorsze, ale ich Cheyuk Bokkeum jest wciąż pyszne :)
Lubie takie polecajki fajny vlog 😁😘❤️
👍
W zeszłą sobotę zabłądziłem w tych okolicach samochodem. Z godzinę nie mogłem zaparkować, a później się wydostać. W końcu wylądowałem w Piance. Jedzenie było bardzo smaczne.
Na przyszłość polecam parking przy Novotelu :)
👍
Powiedziałeś UKi Uki przy ul Zgoda, a wyświetla się na ekranie adres Krucza 😀 4:04
Ech... montażysta nie ogarnął :/
Na przeciwko centralnej jest grecka restauracja Paros - gorąco polecam! Kilka razy w samej Grecji byłam więc mam porównanie, jest przepysznie 😍
Maciej, a co byś polecił, żeby pójść na dobrą kawę ale z domowym, pysznym ciastem? 🤔
Z góry dziękuje 🤗 super robotę robisz 💪
Na kawę i ciasto polecam white bear coffee na Marszałkowskiej :)
6:35 Shoyu czyli z sosem sojowym, Tonkotsu to tylko informacja o tym z czego jest zrobiony czyli z kości wieprzowych. Natomiast klarowność jest określana przez słowa Paitan (biały bulion) lub Chintan (klarowny bulion).
Faktem jest, że znaczna większość Tonkotsu jest mocno zabielona, gęsta, kremowa.
Ja nie tłumaczyłem, że shoyu oznacza klarowny, a tonkotsu mętny, tylko właśnie że zazwyczaj ten pierwszy jest klarowny, a ten drugi mętny. ;) Nigdy nie spotkałem się paitanem shoyu lub chintantem tonkotsu, ale ktoś gdzieś pewnie robi.
@@maciejje No właśnie powiedziałeś, że zamówiłeś shoyu, więc jest oczywiście klarowny, a gdybyś zamówił tonkotsu to byłby o wiele bardziej mętny.
A możesz też zamówić shoyu tonkotsu, który na 95% będzie mętny ( z tare z sosu sojowego). Paitan shoyu jest czasem spotykany, natomiast chintan tonkotsu jest bardzo trudno zrobić, więc raczej mało kto się bawi w taki wynalazek.
Jadłeś gdzieś w Polsce shoyu tonkotsu? Ja się nie spotkałem.
@@maciejje W Polsce nie jadłem, ale wiem, że Arigator go miał (z resztą mają świetne opisy swojego ramenu i tam jest wymienione jakie tare dają do każdej michy).
Fajny przepis podaje na swoim kanale YT Way of Ramen.
Kupowanie tych puszystych naleśników to kompletnie nie opłacalna sprawa jeżeli chodzi o cenę. Wykonanie banalnie proste, na pewno nie trudniejsze niż klasyczne naleśniki, a przebitka cenowa kosmos. Na chacie bez dodatków dwa takie kosztowałby Was max z 5 zł.
Za wodę w restauracji płacisz 10 zł, w domu masz za 1 grosz...
dokladnie moje mysli. 32 pln za dwa nalesniki i kilka jagod,
Odkrywanie czym jest food cost 😮
@@Upload1981 Ale w kranie nie masz filtrowanej, z resztą pl to porąbany kraj pod tym względem za granicą jak poprosisz o wodę z kranu to dostajesz ją za free i ludze są do tego przyzywczajeni.
No wszystko można zrobić w domu z dobrym przepisem. Ale przecież nie o to chodzi 😅
Fajny film Macieju, bardzo ciekawy koncept polsko marokański ackzolwiek japońskie naleśniki i sklep koreański raczej mnie nie porwały.
A ja powiem, że wszystkie polecenia dotyczące knajp z azjatyckim jedzonkiem są bardzo na propsie, jak jeść na mieście to szukać nowych smaków, a ja z zapałem sięgam po kuchnie dalekiego wschodu(mimo, że jakiś czas tam mieszkałam i w Polsce, a nawet w Europie, ciężko o autentyczność) 😉
Maciej a polecilbys jakąś kawiarnie speciality w samym centrum Warszawy? Żeby było też dużo miejsca? Będę mega wdzięczny ❤❤❤
W tym filmie polecam dwie kawiarnie speciality w samym centrum Warszawy, ale niestety nie ma w nich dużo miejsca :(
Super, przyda się!
Co do fluffy. Nie rozumiem konceptu jedzenia na miejscu nanjednorazowych tackach jednorazowymi sztućcami. Nie co, że to jest nieekologiczne, obniża rating tego miejsca to jeszcze zawyża grubo KWS restauracji. Taka tacka ok. 3,3 zł netto za 1 szt., moim zdaniem znacznie taniej wyszłoby myć talerze i sztucce, a sam produkt mógłby by być trochę tańszy.
Ciekawe ze buldak Ramen nie twoja bajka. Zawsze mnie ciekawilo jaki poziom oatrosci tolerujesz i teraz mam porownanie bo sama jem czasami. Fajny odcinek jak zawsze. Moja 4.5 letnia corka pozdrawia- jej komentarz- Maciek doesnt like spicy?😂
❤Warszawa,mniam.mniam vlog❤
Ciekawe różnorodne jedzenie, fajny vlog.🙂🙂
Folle pizza e pasta na Stalowej. Jak dla mnie jedna z lepszych pizz w Warszawie
Wspomniany z dawnego filmu Raj w niebie od września działa tylko na wydarzenia, już nie jest stale otwartą restauracją
💔
Co zrobić jak chciałabym iść do ramenowni a nie potrafie jeść pałeczkami? W sensie boje sie zapytać o łyżkę i widelec bo wyjde na d...
Kup sobie za kilka złotych pomocnik do pałeczek - małe gumowe ustrojstwo które zmienia pałeczki w szczypce, których bardzo łatwo się używa.
Też się bałam, że nie dam rady, jednak mając pałeczki w rękach pierwszy raz w życiu, szło nienajgorzej. Nie jakoś super sprawnie, ale dawałam radę. A nie mam sprawnych manualnie rąk i stresuje mnie jedzenie w towarzystwie. Polecam się przełamać, wybrać się z kimś wspierającym. Ja byłam z koleżanką, która też była mało doświadczona w jedzeniu pałeczkami i wiedziałam, że nie będzie ze mnie kpić. A miałam wcześniej nieprzyjemne doświadczenia w azjatyckiej restauracji, gdzie właściciel kpił, że chcę widelec. Nikt ze znajomych mnie nie wsparł. I później przez długi czas, mimo, że miałam straszną ochotę spróbować ramenu, nie byłam w stanie spróbować. Cieszę się, że się przełamałam. A taką specjalną łyżkę do ramenu to dają, żeby bulion wyjeść.
@@kamilas3683 warto się przełamać,bo jest na prawdę dobre,co to za właściciel ze drwi z gości
Bez problemu podają widelec, moja mama wiele razy prosiła w ramenowniach.
Możesz przecież ćwiczyć w domu. Wszystko możesz tak jeść, zacznij od większych kawałków. Możesz sobie pokroić w kostkę tosta, schabowego, albo kawałki warzyw, cokolwiek. 😊
koniecznie sprawdz uki green na koszykowej maja tam swietny wybor wegankisch ramenow cos dla zielonych entuzjastow :DDDDD
Znam doskonale, było w tym filmie: ua-cam.com/video/ciS_GgjeOEg/v-deo.htmlsi=kVHqygDc7g5jydV6
Dzięki. Trzeba będzie odwiedzić Haechi na ul. Widok 19.
Smacznego!
big szef, na parszałkowskiek, przy teatrze kwadrat
Jest druga marokańska knajpa na Burakowskiej
I pewnie jeszcze kilka w Warszawie się znajdzie, ale ja mówię o centrum ☺️
to nie było przypadkiem dawne kino Relax ???
Dokładnie tak
extra vlog
Relax ma też lokal na Wilczej. Najgorsza kawa jaką piłam. Prosiłam o kawe nie kwaśną. To co dostałam było mocno kwaśne i bez goryczki. Bleh.
Folle pizza e pasta na Stalowej.
Pozdrawiam 😀
Idealny film, bo za tydzien jadę na chwilkę i szukam czegoś na obiad :) może coś mnie przekona
Odwiedź Bibendę XD może obejdzie się bez kolejek
Oglądaj do końca ;)
@@maciejje tak oczywiście się pospieszyłam komentarzem ;) uwielbiam odwiedzać Bibende, bo jest zawsze bardzo smacznie,ale często rezygnuje z tego miejsca bo na wstępie boje się godzinnego stania w kolejce. Fajnie jakby jednak wrócili do rezerwacji na 2 osoby, bo oczekiwanie na miejsce w grudniu czy styczniu na ulicy nie jest zbyt przyjemne ;) zawsze miło oglądam twoje vlogi, kulturka i wiedza :)
Cześć Maciej dobra robota, pytanko jak oceniasz ten ramen na tle Akito ramen w Krakowie?
Mi rameny z Uki Uki smakują bardziej niż w Akicie ☺️
@@maciejje dzięki za info, ostatnio byłem w Krakowie na wypadzie i od razu przypomniałem sobie o tym ramenie, pierwszy mój ramen w życiu i było odjazdowo
Akita jest super na pierwszy raz! Rameny w Uki Uki są prostsze, składają się z mniejszej liczby składników, trochę mniej się w nich dzieje i smaki nie zawsze są tak intensywne, ale są dużo bardziej harmonijnie i takie mi bardziej odpowiadają ☺️
P. Maćku , kiedy odwiedzisz Karpika w Walendowie ????
A jeśli chodzi o kuchnię Gruzińską zapraszam do Karczmy Guca w Grzędach
Karczma Guca to chyba bardziej kuchnia serbska ☺️
@@maciejje faktycznie, teraz jest to kuchnia bałkańska
mam dziś pyszny obiad więc nie będzie mi tak żal oglądać ale patrzę
Smacznego!
Ja mogę materiały Macieja oglądać tylko po obiedzie lub kolacji. Pyszne rzeczy pokazuje.
@@maciejje dzięki
@@lothariobazaroff3333 zgadza się pyszne:))
@@maciejje dzięki
Cześć! Pytam z ciekawości, czy nagrywasz czasami sam i siedzisz sobie w restauracji sam z kamerą? Czy często Cię poznają ludzie w knajpach i zaczepiają?
Cały ten film nagrałem sam, bez operatora, zdarza się to w sumie często. :)
Wspaniały odcinek! Często jestem w delegacji w Warszawie. Biuro mam w Warsaw Spire, więc na polecajki w tym regionie Warszawy czekałam 😊😊😊
Za jakiś czas nagram może jeszcze jakiś odcinek z polecajkami bliżej Warsaw Spire, bo jest trochę fajnych rzeczy ☺️
@@maciejje byłoby super ❤️
Oh my pho - bardzo dobre pho, przystawki też smaczne, w rozsądnej cenie,
Munja - podkręcona bałkańska kuchnia, na wysokim poziomie. Niestety drogo.
Panattoni Cafe - super wytrawne gofry i kawa, bardziej na śniadanie, ceny powyżej średniej, ale porcje nawet spore,
Bistro Grzybowska 61 - smacznie i domowo, rozsądne ceny, bezpieczna opcja na obiad.
@@korkodyl-r2d2 👍
30zl za dwa nalesniki?
Tak,to warszawa. Nie wiem skad to obuerzenie
Według mnie trzeba wspomnieć o Senor Lucas!
Świetne miejsce!
Czyli jednak BEZGLUTENOWE jedzenie w Warszawskich restauracjach nie jest aż takie DROGIE 😊
JEDEN pokrojony polski pomidor z MAAAROKAŃSKIMI ziołami pewnie z Prymatu Gastro paki - 32 zł 😂😂😂 hit. I jak tu traktować polskie gastro poważnie
4 godziny 12 minut - słabo tym razem 😅
@@maciejje chodzi Ci o to, że po jakim czasie pojawił się tego typu komentarz? Tak. Też byłem w szoku, że go jeszcze nie znalazłem... Bo mnie ta cena mega rozbawiła i załamała jednocześnie. Podejrzewam, że nie tylko mnie
Tak, wiedziałem, że padnie ten komentarz i dziwię się, że tak późno. Food cost na poziomie 20% mimo wszystko całkiem realny. Nie wiem, czy kupowałeś ostatnio dobre pomidory. :P
@@maciejje rozumiem foodcost na poziomie 20%, ale przy czymś co wymaga więcej pracy, więcej nietypowych składników, długiej obróbki np. Długiego gotowania.... Ale Boże kochany nie jednego czy półtorej pomidora przyprószonego ziołami z mieszanki i czymś jeszcze. A dobre pomidory, naprawdę dobre - można kupić o wiele taniej, nawet w nie hurtowej ilości - czy to na bazarkach, bezpośrednio na giełdach warzywnych lub po prostu od małych przedsiębiorstw lub wiejskich sprzedawców. No błagam Cię. Nie uargumentujesz w tym przypadku tego, że cena 32 zł za te pomidory jest adekwatna. Jak dla mnie to typowa patologia polskiej gastronomii obecnych czasów. Byle co, za kosmiczne pieniądze, Polak zapłaci i pokaże że go stać jeszcze będzie się cieszył - a patologia będzie trwać w najlepsze i jeszcze będzie gadanie, że "wszystko kosztuje". No błagam
Moim zdaniem to wysoka cena, ale powtórzę się: food cost na poziomie 20% jest realny. Trochę w swoim opisie jednak spłycasz to danie, bo to nie tylko pomidory i przyprawy, ale też cebula, oliwki, mięta, oliwa i starty twardy ser. Pomidory są też marynowane z czosnkiem. Jasne, to dalej wysoka cena za takie danie, ale jednak tego typu spłycanie jest nie fair.
jak bułeczki
Trzeba będzie się wybrać do centrum
dobry pomysł
Bistro Warszawa cafe 😊
czekam na stary mokotów uwierz mi ze jest dużo perełek napewno cos w twoich klimatach
A co konkretnie? Możesz polecić jakieś nowości? 😀
Męczące staje się wstawianie co chwilę odnośników to poprzednich filmów. Tak widzieliśmy je, nie musisz nam przypominać, dosłownie co chwilę poprzednich nagrywek. Wiemy, że chcesz nakręcać wyświetlenia prehistorii ale ja miałem ochotę przesunąć wspominki gdzie przedstawiasz gdzie jadłeś w starym odcinku w Warszawie. Oglądamy i śledzimy nowy odcinek, aktualny a nie skrót poprzedniego.
Ale to nawet nie chodzi o nakręcenie wyświetlenia prehistorii, w przypadku tego filmu jest wręcz przeciwnie: to takie zebranie w jednym miejscu wszystkich poleceń z tej okolicy dla osób, które poprzedniego materiału nie widziały/nie pamiętają go, po to żeby właśnie nie musieć go włączać specjalnie. Nie wszyscy widzowie są tu od 4 lat lub więcej czy oglądali każdy materiał od deski do deski. Dla niektórych to w ogóle będzie pierwszy mój film.
A przewijanie, jak coś nudzi, jest jak najbardziej dozwolone, dlatego też w ramach ułatwienia ten materiał ma timestapy, czyli dokładną minutę i sekundę, gdy odwiedzam daną knajpkę lub zaczynam ją opowiadać. Pozdro!
👍🏻
@@Martakoalaa +1
W tej Warszawie to chyba same knajpy z jedzeniem i piciem Ksiażulo ciągle coś odwiedza ,Maciej je podróżnik kulinarny założył ,a nic raczej się nie dubluje w waszych filmach
Duże miasto, to i dużo knajp ;) Skala bez porównania z innymi polskimi miastami.
@@maciejje Dzięki Maćku za odpowiedź pozdrawiam życzę zdrówka ,i może prośba ,mógł byś chociaż w filmach mniej kawy pić ?Sory ale może nie jestem znawca ,ale kawa to kawa ,ma mieć kofeinę i dawać kopa ,a smak ma zawsze ten sam ,ja nie czuje różnicy ,może piwka lepiej jakieś próbować dzięki pozdro
@@damianpiasecki6474 👍
Dobra kawa zawsze smakuje inaczej, pozdro!
ja tam wolę normalne, polskie naleśniki z serem
dobry wybór