Żona Matejki - wstrętna kula u nogi, czy ofiara choroby i temperamentu malarza?
Вставка
- Опубліковано 22 сер 2022
- Teodora Giebułtowska, żona Jana Matejki, została okrzyknięta wielkim błędem i ciężarem wieszcza. Czy jednak aby na pewno tak było?
ŹRÓDŁA:
pl.wikipedia.org/wiki/Teodora...
weekend.gazeta.pl/weekend/7,1...
www.newsweek.pl/historia/mate...
plus.gazetakrakowska.pl/mecze...
"Sławnych Polaków uczucia i śluby" L. Stomma - Розваги
Trafilam.przypadkiem i spodobaly mi sie te historyczne opowiesci😊. Dziękuję
Dziękuje za interesujący i ciekawy podcast 😊
Dziękuję za inne spojrzenie na Teodorę, do tej pory słuchałam podcastów jednoznacznie ją potępiających
Pamiętam, że gdy jako dziecko, pierwszy raz zobaczyłam ten portret Teodory (której suknia, oczywiście bardzo mi się wtedy spodobała 😉), to od razu dowiedziałam się od dorosłych, że to była okropna kobieta, która niszczyła życie swojego męża - wspaniałego, wielkiego artysty narodowego.
I choć nic o niej wtedy więcej nie wiedziałam, to od razu jakoś ta wersja zabrzmiała mi zbyt jednostronnie i wywołała u mnie pewną podejrzliwość. 😉
Tym bardziej dziękuję za ten odcinek - jednak intuicja dziecięca mnie wtedy nie zwiodła! 😎😊
Też mi się wydaje, że wszyscy powtarzają to samo do znudzenia, bez zagłębienia się w temat. Raz usłyszeli, że to zła kobieta była, to potem już bezrefleksyjnie to powielają.
Zaraz zła, w każdym małżeństwie są nieporozumienia
Uwielbiam Pani. podcasty.Slucham dopiero od kilku tygodni.Gratulacje.
Kraków to nadal dulszczyzna, ale i tak kocham go nad życie. Na szczęście pamiętam go od 40 lat.
Choroba i zazdrość zrobiły swoje, ale tamte czasy miały coś, czego można pozazdrościć (listy) to coś co do dzisiaj przetrwały.
Po nas nic nie zostanie. SMS, MMS???
Dziekuje za interesujaca opowiesc z zycia Jana Matejki i jego rodziny, mam jego album wydanie lata 54-te ,ktory kupilismy z moim bratem do spolki dla naszej Mamy pod choinke, mam go do dzis,brat mi przyslal, mieszkam w Kanadzie ponad 30 lat. Wlasnie sorawdzilam wydanie 1957 rok, mialam 12 lat a brat 14,pisze to zeby sobie uswiadomic, ze ksiazki byly najwazniejsze nie jak dzis tylko komputerki,wiadomosci zadne nawet czytac dobrze nie umieja,ale za byle co sie chwali good job 👏, good 👍 job i to nasza przyszlosc,
Bardzo dziękuję za ciekawą opowieść.
Szkoda, że dopiero dzisiaj trafiłam na stronę. Świetnie się słucha.
Bardzo ciekawy podcast, dziekuje .
Bardzo dziękuję za ten wartościowy materiał. Nareszcie spojrzenie, gdzie pokazuje się bardzo trudną sytuację zazdrosnej (przecież chyba nie bez podstaw) żony, a nie tylko hołd dla malarza.
Już się nie mogłam doczekać 😁😁😁😁😁. ...super łapka w górę przed obejrzeniem...pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie
Moim zdaniem małżeństwo Matejki to był klasyczny toksyczny związek. Najpierw bombardowanie miłością przez Matejkę, wciągnięcie i omotanie młodej dziewczyny, a potem gdy już się znudziła i nie była tak atrakcyjna jak na początku - niszczenie jej. Matejko jak większość artystów był człowiekiem egocentrycznym, skupionym na sobie. Teodora była młodziutką dziewczyną gdy się poznali więc nie ma co się dziwić, że w końcu uwierzyła w tę ,, wielką miłość " i uległa jej.To nie ona była potworem w tym związku lecz on. Cukrzyca nie ma nic wspólnego z chorobami umysłowymi, nie ma tutaj żadnych powiązań. To ,,kochający mąż" zrobił z Teodory wariatkę, prawdopodobnie dlatego aby jej się pozbyć. Po co mu stara, gruba i nieatrakcyjna żona skoro był już kimś znaczącym i teraz bardziej interesowały go młode modelki które mu pozowały.
A czy teraz tak nie jest dla młodszej może nawet brzydszej panowie zostawiają swoje żony a nawet rodziny żonę z piecirgiem dziećmi dla tuzinkowej baby tylko bo żoną była pielęgniarka a kochanka prawnikiem a on aktorem nie patrzył na brzydka twarz i krzywe nogi panna prawnik to się dzieje naprawdę ale los nie chce być dla niego łaskawy i kręgosłup mu los przetrącił a teraz nie może się poruszać to jest straszne ale sprawiedliwe
@@krystynapomiproszeioopiejwnska Teodora akurat była duzo młodsza od męza więc raczej rzecz w jej chorobie i tuszy, która po wielu porodach miała nie tylko cukrzycowe podłoże zapewne. Utrata urody tez jest problemem dla kobiety a zwlaszcza tak urodziwej jaką Teodora była i przy ognistym temperamencie jej frustracja i złość mogla miec dośc przerażające oblicze z czym Matejko jako powiedzmy wrazliwy artysta zapewne sobie nie radził. Kobieta w tych czasach zawsze była ofiarą męża i rodziny nawet i nie doznawała naleznej pomocy od nikogo.
Cukrzyca na pewno zmienila funkcjonowanie i reakcje osoby nia dotknietej co przelozylo sie na codziennosc,natomiast u Matejki wyszedl chyba nielatwy charakter
Dzięki za kolejną fascynującą opowieść ❤️
Przypadkiem trafiłam na ten kanał. Ciekawe informacje w przystępnej formie (spokojny głos, płynny tok wypowiedzi). Lubię takie smaczki historyczne. Przyjemnie posłuchać czegoś wartościowego. Dziękuję 😊
Bardzo dziękuję za miłe słowa! :)
Jak zwykle świetny podcast, czekam niecierpliwie na kolejne🙂
Jest Pani niesamowita tyle ciekawostek pozdrawiam
Mega posłuchać o historii z innej perspektywy, dzięki za materiał ❤️
Dziękuję za kazdy ciekawy opis sławnych osób życzę dużo dobrego w nowym roku . Pozdrawiam czekam na historie o Józefinie .❤🎉❤
Bardzo ciekawe ❣️
Bardzo lubię słuchać Pani opowieści. Interesują mnie biografie ludzi związanych z polską historią. W Pani przekazie są bardzo ciekawe. Proszę robić to nadal. Pozdrawiam i życzę sukcesów w Nowym Roku.
Ciekawa historia, powszechnie nieznana. Fajnie sie słucha.
Dziękuję ❤
Cóż za zbieg okoliczności...Mam na imię Renata, a z domu Lewandowska ☺️
Super jak zwykle! Fajnie się Ciebie słucha!
Bardzo ciekawy odcinek. Proszę o więcej. Pozdrawiam
Wczoraj byliśmy w domu Matejki ogromny duży dom, zamożny na ul.Florianskiej i z ciekawością go oglądaliśmy.Teodora była o niego mocno zazdrosna bo artyści to ekscentrycy i często się zdarza ,że zakochują się w swoich modelkach ona to czuła,ale z pewnością się kochali lecz jego geniusz musiał rozkwitać potrzebował namiętności. ,wyzwań doskonale ich rozumiem i ją i jego .Krewni i znajomi zazdroszczą tak wspaniałego ciekawego życia i jak to często bywa chcą podburzyć jedno przeciw drugiemu żeby namieszać
Pozdrawiam w takim razie z Krakowa. :)
Dziękuję ❤️!!!
Bardzo dobry komentarz czekam na następny
Nawet jeszcze nie słuchałam, ale już zostawiam lajka i komentarz dla podniesienia statystyk, za sam styl prowadzenia kanału 😁♥️
Bardzo ciekawie opowiedziane 😁
Bardzo ciekawie opowiedziana historia super
Jak zawsze bardzo ciekawe nagranie 😊
Super
Mega dzieki.❤❤❤
Kobieto wprost uwielbiam Twoje kanały. Przed spaniem obowiązkowo Spotify. Może znasz jakieś nowinki nt Izabeli Czartoryskiej?
Świetna historia .
Dziękuję za podkast❤
Bardzo ciekawy odcinek. Pani Matejkowa została zniesławiona na długie lata, opowieści o jej jednoznacznie wrednym charakterze rozlazły się po różnych niepoważnych, ale i niestety "poważnych" źródłach. Dobrze, że Pani swoim podcastem w jakimś sensie oddała jej sprawiedliwość. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawa historia ktora okazuje swiatlo dzienne. Uwarzam ze trzeba najpierw rozeznac w sytuacji, ktora byla w rodzinie a nie od razu przykleic metke komus.
Kolejny raz wysłuchałam z wielkim zaciekawieniem
Też czytałam o niej że była dla niego okropna
❤❤❤
👍
3:59 - 4:24 nie ma nic gorszego niż wymuszone na siłę uczucie miłości.
Albo uczucie jest obustronne,
albo go nie ma. Jak to możliwe że Teodora urodziła Janowi aż 8 dzieci ?
Miłość ma wiele odmian i tylko dwoje zainteresowanych wie tak naprawdę co ich trzyma przy sobie ,miłość może być tak wielka ,że osoba która ja odczuwa traci oddech i wścieka się na siebie ,że tak mocno kocha aż cierpi mocno i prosi Boga by pomógł przetrwać a nie odwzajemniona może być czysta katorga ,albo jest zbyt trudna dla obojga do zniesienia bo stają się względem siebie zbyt wrażliwi kłócą się i rzucają okropne oskarżenia,choć wiedzą ,że tak zupełnie nie myślą kto przeżył coś podobnego to wie ,że kto mówi ,że oni się nie kłócą bla,bla,bla to znaczy że nie kochali bo taka łagodna miłość to raczej jest w stosunku do dzieci, rodziców,ale prawdziwa miłość jest niestety soczysta ma tysiące odcieni i dobra i zla
👍🌹
🥰
Bardzo razi określenie wieszcz w stosunku do Matejki. Określenie wieszcz stosujemy do poetów. O Matejce trafniej jest powiedzieć artysta. Pozdrawiam
Postanowiłam rozszerzyć znaczenie tego słowa na wszelkich artystów, których naród "słuchał". Język to ma do siebie, że można się nim bawić, a w wielu, baaaardzo wielu opracowaniach na temat Matejki jest on nazywany właśnie wieszczem. Ale oczywiście Pani może o nim mówić inaczej. :)
Jeśli wieszcz „autorytet” pokazał żonie, ze można grozić sobie śmiercią….
Kobieta przy 5 dzieci miała prawdopodobnie masę wsparcia w listach ;)
❤️👌❤️👌❤️👌❤️👌👌❤️❤️👌❤️👌❤️
❤❤
szkoda, że nie pokazuje się Pani przed kamerą, bo materiał bardzo ciekawy jak zawsze :)
Zdecydowanie ciekawiej jest beze mnie. :D
@@StaloSie 🤣
Twoje opowiesci sa zajefajne ale plz zrob cos z z mikro bo te dodatkowe efekty troche irytuja.Powodzenia i wielu subkow😀
Niedługo powinnam móc coś z tym zrobić, ale pewnie jeszcze kilka podcastów pójdzie na starym sprzęcie.
👌👏👍
Historia lubi sie powtarzac ,podobnie mowiono Ksantypie zonie Sokratesa .Prawde zna tylko rodzina ,zycie dnia powszechnego to sa prawdziwi ludzie i ich problemy
😮
Live hate relationship 😞
12:53 dlaczego mężczyźna szczyci się tym że kobieta jest o niego zazdrosna zupełnie nie rozumiejąc tego , że kobieta rozumie słowo "zazdrość" nie jako powód do jego dumy i chełpienia się lecz jako kumulację negatywnych emocji [złość, gniew, nienawiść, rozpacz]
Opowieść bardzo ciekawa tylko - Dziecko Kochane - wieszcz to poeta. Tylko i wyłącznie! Wieszcz głosi przepowiednie przyszłości. To natchniony prorok, wizjoner. A Matejko nie dość, że był ("tylko") malarzem, to jeszcze malował obrazy przeszłości - górnolotnie powiedziane, ale w tym wypadku właściwie. Tytuł wieszczów chlubnie nosili nasi romantyczni poeci, ale potem miano nabrało nieco szyderczego znaczenia w myśl powiedzeni: "Chciał być wieszczem, został leszczem". Poeci poromantyczni woleli unikać bycia wieszczem.
A co do pani Matejkowej i Krakowa: Dom Matejków stojący przy ulicy Floriańskiej, zdobiły dwa maszkarony. Krakusi złośliwie nazywali go "Pod trzema pyskami". Trzeci pysk miał należeć do pani Teodory. Matejko być może nie pozwoliłby zamknąć żony w psychiatryku i nie ubezwłasnowolniłby jej, gdyby nie była zakupoholiczką. Rozrzutność Matejkowej pozostawała poza wszelką kontrolą i była olbrzymia. A narodzenie się nowych prądów w sztuce, uszczupliły budżet Matejki, bo pojawili się krytycy jego malarstwa i obrazy sprzedawały się gorzej, a rzeczywiste potrzeby rodziny rosły. Musiał coś zrobić...
Gratuluję pomysłu i wykonania. Ma Pani rzadki dar przyciągania uwagi słuchacza. Zaciekawia Pani i młodych (bo myślę, że z myślą o nich tworzy Pani podkasty), i starych, a przy okazji jedni i drudzy czegoś się dowiedzą. Pomyślności!
Definicja wieszcza, podręcznikowa, zakładała, że jest nim poeta, ale współczesny odbiór tego słowa wcale nie zakłada, że wieszcz musi być poetą. Proszę sobie posprawdzać - bardzo, bardzo wiele źródeł nazywa Matejkę wieszczem; nawet wpisanie w Google "Matejko wieszcz" wyrzuca masę zacnych artykułów z rzetelnych źródeł, które tak zwą malarza. Co do obioru Matejkowej - tu oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii, rzecz jasna. :) Nie ma jedynej słusznej wizji. :) Pozdrawiam serdecznie.
@@StaloSie Mam pytanie: dlaczego moja polemiczna odpowiedź, oparta na źródłach, a udowadniająca, że Matejko jednak wieszczem nie był, została skasowana?
@@annabrudnik6786 nie wiem, ja nie usuwałam, zwykle usuwam użytkownika razem z komentarzami, jeśli są zbyt napastliwe, bo nie ma obowiązku słuchania darmowych treści, które się nie podobają. Wypowiedź miała link? Jak miała, to YT sam blokuje. Poza tym nie mam w zwyczaju wdawać się w przepychanki w internecie, bo za stara na to jestem. Jeśli grzeczne uzasadnienie nie wystarcza, to po prostu trudno. ;)
@@StaloSie Nigdy nie jestem napastliwa, a swoich adwersarzy traktuję z szacunkiem, ograniczając się wyłącznie do uwag merytorycznych. Ponadto przed wskazaniem błędu zawsze sprawdzam, czy się nie mylę, bo np. wyraz zmienił lub rozszerzył znaczenie. Autorzy tych "zacnych" artykułów i audycji, do których mnie Pani odesłała, nie nazywają Matejki wieszczem. Mowa jest wyłącznie o tym, że Matejko chciał podnieść malarstwo do rangi poezji, a sam być wieszczom równy. A to nie jest tożsame z byciem wieszczem. Wypluwane przez Google hasła "Matejko wieszcz" to clickbaity mające przyciągnąć uwagą odbiorcy np. przez wywołanie zdziwienia. Jeśli poczuła się Pani urażona, to przepraszam. Nie wdawałabym się w dyskusję, gdybym nie poczuła do Pani sympatii, bo fajnie jest Pani posłuchać.
Oni obydwoje byli "zasiedleni". Matejko "siedział" w historii po uszy, odwiedzał grobowce, szkicował czaszki do portretów ,naruszając spokój zmarłych. Nie wiem czy umiał się zabezpieczyć przed konsekwencjami takich odwiedzin (najlepszą rzeczą jest równowaga psychiczna, której mu brakowało). Zawsze tym sytuacjom towarzyszą pewne Istoty, którym zależy na obniżaniu wibracji i doprowadzaniu do pasji swoje ofiary (pozyskiwanie pokarmu), dlatego tak to wyglądało. Obecnie dano by sobie z tym radę. Pozdrawiam.
Witam
Świetnie opowiedziana biografia ludzi o silnych charakterach i temperamentach. Pozdrawiam i ciągle czekam na następne.
Dziękuję za miłe słowa. :) Pozdrawiam.
Wesele zgodnie z polska tradycja zwykle bylo w gestii rodziny panny mlodej, wiec jezeli wesela nie bylo to trudno winic za to Matejke. Artysta pozostanie zawsze artysta.
oj oj - jeśli chciał żyć według pomysłu "na artystyczne życie" - to - rezygnacja z małżeństwa - byłaby mądra !!!
@@malamutmadre4930 dzień dobry - takie pytanie jest mądre zanim spłodzi się dzieci - a jeszcze mądrzej zanim postanowi się być mężem czy żoną - narzekanie na skutki własnych decyzji - to prymitywne - pozdrawiam Cię
Fajnie sie tego slucha.. ale Matejko wieszczem? Az sprawdzilam definicje…😅
12:55
> Najpierw Matejko swą nachalnością wymusza na Teodorze uległość naciskając i niemal wymuszajac ślub i obiecując jej przy ślubnym kobiercu: miłość, wierność i uczciwość w małżeństwie,
> potem robi jej 8 dzieci,
> później porzuca Teodorę jak worek ziemniaków,
> przed innymi obgadują ją robiąc z niej "obłąkaną famme fatale" która zwariowała i postradała zmysły,
> wali Teodorę w rogi dokonując zdrad z siostrzenica,
> szantażuje ją groźbą samobójstwa,
Agnieszka Chylińska śpiewa a wręcz krzyczy na scenie by nie oceniać ludzi .... i faktycznie ma rację !
Z tym że słysząc taką opowieść przez głowę przechodzi mi taka oto myśl :
co to był za porąbaniec życiowy z tego J. Matejki ?
A potem gdy emocje już opadną myślę że Matejko był niedojrzały emocjonalnie opóźniony w rozwoju lubi miał silne niedotlenienie mózgu, skoro raz myślał poważnie o życiu, winnym razem wyłączał myślenie.
Matejko zakochał się w dziewczynie i chciał się ożenić. Ona go nie chciała, bo - jak plotkowano - podkochiwała się w przystojniejszym i miała nadzieję zostać jego żoną, ale jej wybranek ożenił się z inną. Był wiek XIX, panna nie miała posagu, a staropanieństwo było przykrą perspektywą, więc rodzina wytłumaczyła dziewczynie, że lepszy ten niż żaden. Idąc do ślubu, Teodora nie kochała narzeczonego. Pokochała go z czasem, kiedy zdobył sławę, a ona zaczęła być "żoną tego Matejki". Ze związku urodziło się pięcioro (nie ośmioro) dzieci, co świadczy o dobrym pożyciu pary, bo środków antykoncepcyjnych wtedy nie było i jak się ludzie kochali, to się dzieci rodziły. Małżeństwo Matejków było burzliwe i pełne awantur, bo obydwoje mieli trudne charaktery, ale trwało latami i Matejko nie porzucił żony ani nie miał kochanek. Był wielkim artystą, tworzył ciężko pracując, utrzymywał rodzinę i zaspokajał fanaberie żony. Zabierał ją w podróże po Europie (a pani Kossakowa przykładnie siedziała w domu jak na żonę przystało). Chciała uczyć się śpiewu? Pojechała do Wiednia, mimo że o karierze śpiewaczki mowy być nie mogło. Chorowała? Wysyłał ją "do wód", a ona wciąż upominała się o pieniądze. I pieniądze były przyczyną, że w końcu została zamknięta w domu obłąkanych, bo jej rozrzutność była patologiczna. Matejko dbał o rodzinę i był dobrym ojcem. Szkoda, że tak pochopnie wydajesz sądy.
@@annabrudnik6786
Możliwe że ma Pani rację , możliwe że powinnam dać więcej tolerancji i łagodności dla tego artysty, i spojrzeć na niego z innego punktu widzenia.
Matejko był wielkim wieszczem ? Chyba malarzem raczej ?
Zastanawiam się jak z medycznego punktu widzenia możliwe było dożyć pięćdziesiątki z nie leczoną cukrzycą ....
Dożyć się da przy odrobinie szczęścia, wszak są różne typy cukrzycy, a i ludzkie organizmy się od siebie różnią. Niestety trudno to nazwać życiem komfortowym, bo i w umyśle, i w ciele, cukrzyca robi prawdziwe spustoszenie.
Witam Matejo nie był wieszczem.Pozdrawiam.
Kazdy artysta ma coś z głową
Po dzisiejszych czasach zostaną potomnym książki pisane prawie przez wszystkich UA-camrów
2:40 Matejkowie mieli jedenaścioro dzieci a Jan był dziewiątym z nich.
Wieszcz... XD
-mój syn będzie artystą!
-ooo a maluje? Śpiewa albo gra? Rzeźbi? Ma dopiero cztery lata!
-nic z tych rzeczy, ale już widzę że jest popierdolony
A znając Kraków i różnych artystów, mogę powiedzieć że to syćko prawda. (W sensie ten dowcip)
wszedzie poza PAni wykładem Matejko ma inną liczbe rodzeństwa, razem było ich 11 a nie 8 !, cytuje choćby wikipedie "Jan Matejko był dziewiątym dzieckiem, z jedenastu, jakie mieli państwo Matejkowie (było wśród nich dziewięciu chłopców i dwie dziewczynki)" .
Niewątpliwie żona zauroczyła Matejkę urodą ale chyba uczucia z jej strony nie było skoro rzuciła pierścionkiem zaręczynowym o podłogę. Matejko doprowadził ją do ołtarza uporem i nieustępliwością skoro wyszła za niego chociaż początkowo nie była mu przychylna. Nieleczona schizofrenia to tragedia nie tylko dla osoby chorej ale też dla jej najbliższych.
WITAM.........Przepraszam. ale Matejkowie mieli.11 dzieci 2-dziewczyny. Jestem. zpokrewniony. z. Janem Sam Jestem ARTYSTA marble sculptor : graphic : drawer : poet : rapper -T H - Arystokrata. Nogaj. Matejko. Mark. Wl. UA-cam. mark. nogaj. matejko.....WIELCY. POLACY. na SWIECIE. POLITVARUS. SMALL. FORM. CARRARA. MARBLE. MY. LOVE. .........ALL. the. BEST. dla Pani
👍
👍