Upadek Dreamcasta oraz SEGA - przypadek, czy niekompetencja?
Вставка
- Опубліковано 16 вер 2024
- Ilekroć czytam wypowiedzi fanboja SEGA lub wchodzę z nim w dyskusję, dowiaduje się, że Dreamcast a przez to i SEGA upadł jedynie przez wzgląd na brak czytnika DVD... Serio? W niniejszym materiale przybliżam historię segi od lat 90tych po upadek Dreamcasta. Mam nadzieję wyjaśnić co było powodem upadku SEGA.
Muzyka zawarta w filmie pochodzi z gier Castlevania New Generations oraz Phantasy Star 4 na Mega Drive oraz Princess Crown na Saturna
Zapominasz o jednej, bardzo ważnej rzeczy, która w znacznym stopniu przyczynia się do śmierci Dreamcasta (a o czym wielu graczy nie chce mówić), zapominasz o piractwie.
Napęd GD-Rom miał zapewnić, że Dreamcasta nie będzie dało się złamać tak łatwo jak PSXa, niestety przez to, konsola nie miała praktycznie żadnej ochrony, do tego okazało się, że konsoli nie trzeba było nawet przerabiać, by grać na niej na nielegalnie wypalonych płytach CD.
Co ciekawsze, jedna z najbardziej notorycznych grup pirackich tamtych czasów, Echelon, którzy już i tak robili co mogli by zaopatrzyć swa piracką brać w każdą możliwą grę na DCa, miała swojego człowieka w samej firmie Sega. Zostało to ujawnione, gdy ludzie znaleźli plik txt znajdujący się na płycie Sega Smash Pack vol.1, który nie tylko zawierał dokładne dane jak piracić gry na DCa ale i jak dzięki samej grze emulować gry z Mega Drive'a.
Poza tym materiał świetny, miło wiedzieć, że są jeszcze ludzie, którzy pamiętają i kochają ten system.
MidBoss666 A tak o piractwie też powinienem wspomnieć. chodziło mi tu jednak bardziej o to by wykazać, że Sega sama sobie była winna. Ja uwielbiam gry Sega i ich konsole, ale trzeba wiedzieć, że nie ogarniali.
tak jak bylo mnie stac kupowalem orginal a jak nie to swietne gierki na bazarku na mego ps1 i sie żyło ...
i ludzie cenili latwosc przeróbki ps1 i bylo duzo piratów a sony nie zbakrutowało ... poprostu na ps1 gier bylo od groma nawet dzisiaj by se zagral z checial w fjne gierki na ps1 a na nitendo albo sega jakies kierki byly ale jak nie dla dzieci to hujowe sciganki arcade a na ps1 grand turismo majstersztyk sciganek z tuningem kilka lat puzniej zrobili undergranda NFS z takimi opcjami tuningu ... ps1 to legenda nawet XBOX 360 nie dorasta do piet sony 1 a co dopiero inne konsole z tych czasów ...
Plus PSOne/PS1 (nie piszmy PSX bo to nie poprawnie), miało ciekawsze gry od Nintendo... No Mario 64, odpowiedź u PS to był Spyro który jest zdecydowanie leszy, Mario Kart? Phi Crash Team Racing najlepsza tego typu gra. Jest wiele takich przykładów, nie mówię że N64 było złe, ale zepsute przez nośnik bo kartridże 64 MB w porównaniu z płytami CD-R które mogły pomieścić do 650 MB to spora różnica, ale o ile na początku nie miało to znaczenia to w późniejszym okresie jak najbardziej, np Final Fantasy VII, Metal Gear Solid, Dino Crisis te gry zajmowały po kilka płyt, a u nintendo nie wiem chyba by musieli robić coś na zasadzie jak sega z Sonic 3 & Knucles.
A co do Segi, nie tylko budżet ale też i nie ma sensu by na rynku była 4 konsola, mamy już 3 gdzie PS i Xbox się nawzajem wymieniają, a Big N daje coś nowego jak Switch (Elektroskansen ubolewa nad tym że to nie Sega stworzyła i wydała Switcha).
Poza tym konsole powoli umierają, konsole przenośne to już pieśń przeszłości, już nikt o PSVita i N3DS nie pamięta, bo to są nie wygodne urządzenia w porównaniu do smartfonów. A konsole są dobrą alternatywą jak nie stać kogoś na mocnego kompa, ale już w dłuższej perspektywie to nie działa tak dobrze przez co mamy anomalie w postaci PS4Pro i Xbox One S.
PSOne to legenda tak jak NES czy Atari 2600, wiesz Xbox 360 przechlapał sobie przez ten cały pierścień śmierci, a widmo tej awarii jest do dziś i powoduje że nowe Xbox One mimo że nie jest awaryjne tak bardzo to ludzie nie mają zaufania po przygodach z Xbox 360. Sony po prostu ma udane konsole PSOne, PS2 i PS3, PSP to mały był nie wypał, co widać w PSV i rozkazem kupowania specjalnych kart pamięci. A PS4 się trzyma dobrze i sprzedaje chodź mi osobiście brakuje w nim emulacji gier z PSOne ( sorry ale nostalgia)
Sega miała wiele pomysłów tylko tonę przy tym błędnych decyzji.
przecie plejak też żył piratami i to w niczym mu nie zaszkodziło.... gadanie takie na pc piractwo żyje do dzisiaj i jakoś gry wychodzą i mają sie dobrze lepiej niż na psxa pro czy innych dziadostwach
@@Krajann Z tym, że DC-ów było mało i oryginały się nie sprzedawały w ogóle. Mniej sprzedanych kopii --> mniej pieniędzy ze sprzedaży. Dział Sony odpowiedzialny na PS przetrwał bo sprzedano dużo konsol, a fakt że najlepsze tytuły sprzedawały się w dziesiątkach milionów (na DC chyba najlepszy wynik to około 2 miliony), to studia przeżyły oraz Sony miało ogrom pieniędzy od każdego sprzedanego pudełka
Pamiętam jak przychodziłem do kolegi, żeby pograć to podpinał Dreamcasta i przynosił taką reklamówkę z jakiegoś supermarketu a w niej było pełno gier, które były zwykłymi pirackimi kopiami różnych gier (sam piracił gry) i graliśmy. To były piękne czasy pełne moich "przygódek" z SMD, pirackich gier na Dreamcasta oraz wielu nieprzespanych nocy przy Xboxie i PC.
O boże ja napierdalałem w sonica jak byłem mały
i wlasnie to jest powiod czemu nintendo i sega pzregrywaja.. robia gry dla infantylnych dzieci ktore ciagle maja sie podniecac marianem czy soniciem..
@@walsjell Nintendo? Przegrywa? Kiedy? Coś mnie ominęło? Na rynku kieszonsolek nie ma innego zawodnika niż Nintendo, Sony zrezygnowało z kieszonsolek po porażce Vity, a Microsoft nawet nie próbuje, Nintendo jest królem grania mobilnego, telefon nigdy nie zastąpi sprzętu stworzonego do grania, nie przypominam sobie żeby Nintendo kiedykolwiek było w dołku nie licząc tej spierdolonej akcji z Wii
Wydaje mi się, że Dreamcast padł z innego powodu. Mianowicie za szybko został wydany i stał się taką przejśćiówką pomiędzy generacjami. Sega chciała utrzeć nosa PS1 i konkurować zarazem z PS2. Udało się przejąć dużo klientów PS1 natomiast z wydanym później PS2 nie mógł już konkurować bo konsola poprostu była mocniejsza. Piractwo było marginalnym zjawiskiem istniejącym tylko w biedniejszych krajach europy i świata.Piractwo napędzało sprzedaż konsol (tak było w przypadku PS1) natomiast sprzedaż gier miała się dobrze na zachodzie gdzie piractwo właściwie nie istniało. Także gdyby nie piractwo to Playstation zaliczyłoby klapę w takich krajach jak Polska tak samo prawie nikt nie kupiłby Dreamcasta. Wystarczy sobie przypomnieć na czym polacy grali przed PSX, na klonie NES'a- Pegasusie gdzie reszta świata grała na SNES'ie, który był poprostu dla polaków za drogi. Sega z Dreamcastem poprostu za bardzo się pospieszyła, konkurencja miała czas żeby zrobić coś lepszego i zniszczyć Segę pod każdym względem.
Gdyby Dreamcast został wydany nieco później to sprzedałby się znacznie gorzej. był słaby, zrobiony z tanich komponentów i nie miał DVD. Gdyby wydano go nawet rok później to nikt by go nie kupił. Też zobaczmy kto wydawał na niego gry- większość to gry studia Sega + kilka pomniejszych firm które portowało na niego gry z PC i PS1.
Sega miała zbyt fatalną opinię by realnie konkurować już pod koniec lat 90tych.
Dreamcast sam w sobie jest konsolą doskonałą, chociaż bardzo słabiutką. Piractwo było problemem wszędzie - konsola ta niema żadnych zabezpieczeń (dopiero ostatni model wprowadził je, ale za późno).
Świetny, bardzo konkretny materiał.
Dobra robota :)
Łukasz Kowalski dziękuję
Jak zwykle fajnie było cię posłuchać . A co do segi to mam wrażenie że miała pecha bo sony z ps3 miało podobnie ale im się jakoś udało z tego wybrnąć .
Marcin Marszałek Po prostu sony nie popełniło głupich decyzji
Pamiętam do dziś jak u kuzynów, zobaczyłem Mega Drive-a i Sonica :).
Jak mega drive to musi być Contra Hard Corps - best contra :)
Miłośnicy Dreamcasta / Saturna / SMD mogą wpadać na sega.c0.pl/ jedyny istniejący (i żyjący portal + forum) poświęcony DeCe ^^ PS. Dobra filmowa robota!
Pamiętam jeszcze że Sega próbowała wykluczyć Nintendo z monopolu konsol poprzez afiszowanie się mocą obliczeniową a nie dobrymi grami
CDgame 12 Akurat marketing mieli dobry. A blast procesing na megadrive był prawdziwy. Czytałem wypowiedź jednego programisty.
Blast Processing nie był prawdziwy. Mega Drive/Genesis miał trochę lepszy procesor od Snesa, ale nie na tyle jak pokazywały to reklamy. A jeżeli chodzi o DVD w PS2 to uważam, że był to jeden z powodów upadku Dreamcasta. Jeśli kupiłeś PS2 to miałeś wysokiej klasy odtwarzacz DVD w niskiej cenie i możliwość grania w gry. Ale ogólnie materiał bardzo fajny, może następnym razem coś o Nintendo Gamecube?
Bardzo dobry materiał, leci subek ^^
dzięki, zapraszam do moich recenzji!
Dzięki za super filmik o ulubionej konsolce Segi :)
Sega Maniak Mimo wad każda konsola Segi jest super xD
Z tego co pamiętam to PS2 na premierę było droższe od premierowego PS3. W Polsce PS2 kosztowało bodajże 2799 zł przy najniższej krajowej w okolicach 800 - 900 zł. A mało kto wtedy więcej zarabiał z uwagi na ogromne bezrobocie sięgające 15%.
Ja jednak nadal mam nadzieje ze sega lub dreamcast powroca.
Sam mam marzenie być twórcą gier ale nie takim co teraz robią na ps4 czy xbox one.
Chodzi tu o gry podobne z grafika do ps1 ps2 chociazby do ps3 albo do nawet segi. Ale nigdy do one czy ps4 !
Ja chcę zrobić sonic adventure 3
Dobra dykcja, dobrze się Ciebie słucha, niezły film, pozdro :)
mnie ciekawi bardzo dlaczego genialny GameCube sie nie przyjal? Jaguar tez zdaje sie mial lepsze osiagi od konkurencji.
Jaguar wcale nie był taki mocny. Albo inaczej - miał masę procesorów i chipów, ale nikt nie ogarniał jak na to programować, z tego względu gry wyglądały jak 16-bit, gracze nie byli pod wrażeniem, konsola nie sprzedawała się dobrze, więc nie opłacało się uczyć programowania na nią. GC nie przyjął się za sprawą najgorszych multiplatów, małego wsparcia firm i zbyt silnej konkurencji.
Playstation 3 przecież jest porażką ( umiarkowaną ale jednak ) Sony. Pewni sukcesu Sony ( jak zawsze ), olało klientów, producentów i samego siebie w pierwszych latach życia tej konsoli i to ich bolało już do samego końca życia konsolki. Najdroższa z nich wszystkich ( konsol 7 generacji ), problemy z dual Shockiem , ciężkie oprogramowanie i fakt że Sony traciło na każdej sprzedanej konsoli, spowodowało dostanie dwóch szybkich w nery od Microsoftu który był szybciej wydany, i pozabierał "ekskluzywy" Sony do swojej 360. Na końcu zaś obydwóm tym konsolom dokopało Nintendo ze swoim Wii które odnalazło niszę rynkową o którą później dwa mięśniaki musiały walczyć :) Lekcje pokory Sony wyciągnęło przy PS4 :)
Oczywiście, że wraz ze startem 7 generacji PS3 ssało ogromnie. Z czasem spadły koszta produkcji, sony zaczęło odrabiać straty, wydali specjalne biblioteki dla devów ułatwiające oprogramowanie i zainwestowali w dedykowany engine dla PS3 który dostępny jest do pobrania za free do dzisiaj, a śmiga na nim masa gier. Start mieli kiepski, ale liczy się jak ktoś kończy, a nie zaczyna. Ostatecznie sprzedali więcej konsol i zarobili więcej na grach niż główny konkurent - MS. Dane są łatwo dostępne w sieci ;)
W pełni się zgadzam. Obydwie firmy jednak nie zauważyły czarnego konia tej generacji :D
Chodzi o to gówno Wii które ciężko nazwać konsolą? ;) zaczynając od tego, że wii to lekko podkręcony gamecube z dodanym ramem ze względu na OS, to kwestia tej pseudo "konsoli" jest taka, że większość osób które ją kupiło to babcie, dziadki, samotne matki i dzieci. Po pobawieniu się chwile wii sports "konsola" lądowała na półce/strychu/piwnicy by już nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Proof? wystarczy spojrzeć na game sales :D poza wii sports który był często dodawany w komplecie - na tą konsole sprzedaż gier była biedna. Dzisiaj jest to fajna maszynka służąca np. mi za centrum retro emulacji w kąciku retro + za taniego gamecube z kablem component... :D
Nie zmienia to faktu że sprzedano ich 100 milionów, a koszt ich produkcji jest o wiele mniejszy niż PS3 czy X360 co równa się dużo kasiorki. Kiedy masz znajomych z żonami i dziewczynami które nie graja w gry i krzywo patrzą na cokolwiek związane z "plejką" , o wiele łatwiej namówić je albo ich ( tych co nie grają ) do o wiele łatwiejszych zasad gania na Wii. I wciąż będę uważał że to najlepsza konsola na imprezę nie tylko dzieki Wii Sports...
Ale nikt nie zarabia kasy na sprzedaży konsoli, tylko na zbieraniu kasy za gry :D to działa tak - Sony/MS/Sega/ktokolwiek sprzedaje konsole, nawet tracąc przy tym kasę... ale potem biorą % z każdej jednej sprzedanej gry. Oczywiście, że ta konsola była tania w produkcji, bo technologia była antyczna i pochodziła z 2001 roku :D btw - najlepsza gra imprezowa w historii to donkey konga stworzone przez namco na gamecube.
Nigdy w życiu nie miałem żadnej konsoli nie licząc DVD manty z emulatorem nesa(nie snesa) "300 gier" (you get the idea) na której grałem myśląc, że to jest play station które inni mieli w tym czasie i o nim gadali. Ale zaraz się popsuł i tak jakoś, pady się rozwalały, a potem całe się zepsuło. Rodzice mnie nie kochali. Ja pierdole, nie wiem jakim cudem ale nawet brat mojej mamy miał pegasusa czyli coś normalnego na tamte czasy. Pewnie sam sobie kupił jak ja mój pierwszy normalny komputer jakieś dwa lata temu.
Nie wiedziałem że były takie cuda jak manta z emulatorem nesa :D
Uwielbiam gry od Sega i ich konsolę
Szkoda, że już żadnej nie zobaczymy, ale chociaż tyle, że nadal tworzą gry
Mam Mega Drive i uwielbiam tę konsolę, nie zliczę godzin spędzonych przy MK3, Earthworm Jimie czy Warlocku (bardzo dobra, niedoceniana gra). Saturna kiedyś bardzo chciałem ale nigdy nie kupiłem i może dobrze się stało bo teraz już rzadko kiedy mam czas pograć. O istnieniu Dreamcasta dowiedziałem się dopiero kilka lat temu, kiedy zacząłem zabawę w retrogranie, ale jakoś nie czuję mięty do tej konsolki. Nie mniej szkoda mi SEGI, która kiedyś jako jedyna dzielnie stawiła czoło wielkiemu N.
Wiele jej taktyk przejęło później SONY. Co do MegaDrive - jaki model? Bo i przy tej konsolce SEGA nie potrafiła w pełni się ogarnąć i każdy kolejny jest gorszy od poprzedniego :| A nawet ten pierwszy jest tak naprawdę w dwóch wersjach.
kurdę tęskno mi do tych czasów gdy na rynku było wiecej niż tylko plejak i x klocek :D ogólnie to były kolorowe czasy dla gier , teraz to jest takie meh
Do upadku Dremacasta przyczyniło się również słabe zabezpieczenie przed piractwem w postaci Windowsa CE.
Wiem, że można większość gier na DC wypalić po prostu na 800 MB DC, ale odpali on je tak po prostu? Możesz rozwinąć dla mnie? :D Jak złamać region locka na DC?
Jest cześć gier które odpalają się bezproblemowo, a do niektórych potrzebny jest tzw. Utopia Boot CD. PS Można nawet nagrywać na normalnych 700 mb cd tylko wtedy gry są "obcięte" np Soul Calibur nie posiada intra ;)
800 tysi sprzedanych 32X i 40 tytułów w 2 lata, to chyba nie aż tak tragicznie? - Ale dopałki 3D do SNESa w kartach były tańsze. Choć nie wiem czy im się zwracały koszty. Nie mniej jednak niektóre gry lepiej wyglądały na 32X niż na Saturnie. np Doom który wg growego magazynu "Next Generation" na platformach z lat 93-96 oceniono następująco: PC 86%, PSX 84%, 32X 80%, Jag 78%, N64 73%, SNES 54%, Sat 47%.
Ale zgadzam się że Sega wydała zbyt wiele platform w krótkim czasie, bo jeszcze MegaCD. Te kolejne nie miażdżyły parametrami poprzednika, a był to kolejny koszt dla fanów. Saturn miał słabe 3D, bo planowali wydać do niego dopałke 3D nieco później, ale dowiedzieli się co kombinuje Sony i naprędce zmontowali byle jaką co im podrożyło maszynę. Producentom gier też się nie uśmiechało aż tak się śpieszyć z wydaniem nowości na coś co się jeszcze nie sprzedało dość dobrze, a lada moment miało być zastąpione czymś nowszym. A jak widzisz że na poprzednią generację za dużo się nie sprzedało, to i na następną się z wydawaniem nie palisz. DreamCasta przygotowali dobrze ale na tym etapie już nie cieszyli się zaufaniem growych firm w takim stopniu jak Sony. A do tego DreamCasta dobijało piractwo. - Game Over man, game over...
Więcej zarabiali na grach dla innych platform niż na własnej, więc decyzja mogła być tylko jedna.
Choć nigdy nie miałem DC to kiedyś chciałem. a wychowałem się na Playstation.
Te płyty GD-Rom miały zapewnić brak piractwa bo nie można było ich kupić w sklepie dla tego gry były wydawane na nich. Dało się też uruchomić gry z PSO przy pomocy emulatora.
DC pracował pod specjalną wersją Windows.
Uwielbiam jak ktoś coś tam wie, ale nie do końca ;) Owszem DC działa na Windowsie, może odpalać gry z PSX, a dokładniej 4 takie gry, bo pod każdą masz osobny emulator. A płyty GD rom były główną przyczyną piractwa na Dreamcasta i upadku tej konsoli, ponieważ każdy do dziś może je kupić w sklepie. Nazywają się CD-ROM. SEGA nie stać było na licencjonowanie technologii DVD, a CD było wówczas prawie darmowe, więc jedynie przerobili odrobinę technologię CD zwiększając pojemność tych płyt do 1 GB. Stąd nazwa GD. Do dzisiaj można każdą grę Dreamcasta wypalić na CD 800MB z trybem overburn i Dreamcast ją odczyta bez żadnych trików na ominięcie zabezpieczeń, gdyż zwyczajnie ich brak.
Bym chciał żeby sega stworzyła jedną kąsole tak dobrą jak ps5 lub xbox series x
świetny materiał
dzięki
swietny materiał
Dzięks! Obawiałem się, że wyszedł nieco nudny i przydługi.
dobry materiał ale nie dodałeś małego szczegółu typu kult virtua fighter a co do 2d to nie wiem czy wiesz ale Japończycy kochają 2d i w taki target było to wymierzone , twoja kochana castlevanai sotn która też uwielbiam , prezentuje się najlepiej właśnie na sedze saturn , jest ładniejsza , w wyższej rodzaiałce i po prostu płynniejsza ;] , tak ja również masa świetnych jrpg 2d
Własnie Castlevania sotn nie wygląda lepiej na saturnie. jest to jedyna gra 2D która wygląda gorzej na saturnie, działa mniej płynnie i ma ponad 2krotnie dłuższe czasy wczytywania. Posiada jednak dodatkowy obszar zamku. Ja osobiście sam wole dobre 2D od 3D, ale pierwsze słyszę by Japończycy woleli wtedy 2D. Bzdura! Gdyby było inaczej nie pchaliby tylu pieniędzy w gry 3D z których wiele wówczas nie opuściło japonii. Ogólnie Saturn był najmocniejszą konsolą do 2D co widać w Princess Crown, ale wówczas KAŻDY chciał 3D. Ja tam wole ładne 2D w Suikodenie niż paskudne w Final Fantasy 7.
"Bzdura!" no nie wiem , wielu ludzi się z tobą nie zgodzi , psx był produkowany typowo na zarobek (wiem wiem jak każda konsola ale sony to typowe hieny na kasę), 3d było wtedy na topie w sensie jako nowinka na konsolach a specyfika gier segi zawsze miała masę fanów .
Widać że nie masz wiedzy na temat Japończyków , bo właśnie tam 2d do dziś ma ogromną popularność co widać po nonstop odświeżanych starych tytułach z konsol 8-16 bitowych , do tego bijatyki 2d maja w 99% procentach korzenie w Japonii (Mortal kombat jedynie podbił rynek na taka skalę ) , już nie mówię o zamiłowaniu do mangi i anime które wiadomo że opiera się na rysunkach do bólu przypominające postacie w 2d ale to inna bajka , kiedyś i obecnie wychodzi w Japonii pierdyliard gier opartych na statycznym 2d o pierdołach , np podrywanie hentajowych lasek a to tylko wierzchołek góry lodowej a jakoś w Europie czy w Usa to zjawisko raczej niszowe ,jako starszy gracz właściwie od początku tego biznesu czyli od ponga , pacmana na arcade maszynkach ,zx spectrum uważam że jak zwykle zadecydowały nowe pokolenia graczy , ładniej kolor owiej, efektowniej ale to w sumie naturalne , sory za literówki ale pisze po piwku z działki ;) , tak czy inaczej browarku robisz dobra robotę i masz fanów wśród zgredów graczy.
Rafał Torniej Wiem o wszystkim o czym napisałeś i sam mógłbym ci jeszcze cos powiedzieć. Aczkolwiek to wszystko było wynikiem swoich czasów. To normalne, że wczesne gry były 2D, ale mowa, o zamiłowaniu do 2D wśród japończyków, podczas gdy to ONI i w tym głównie SEGA tworzyli wczesne gry 3D jest takie jakby... no mylisz się grubo. "japończycy kochają 2D" .... jednocześnie to oni zrobili pierwsze bijatyki 3D i pchali tą technologię jak się dało. Zrób dokładniejszy research :D Nawet na SNESie i MD odwalali eksperymenty z 3D (często nieudane). Jestem fanem segi i saturna, ale ta konsola ma fatalną, całkowicie bezmyślną architekturę. Remaki starych gier 2D powstają tylko dla serii które przynoszą kasę jak np niedawno powstały remake Odin Sphere. Większość gier 2D typu hentaj powstaje w 2D, gdyż tak jest taniej, a gry te robione są kosztem miesięcznej pensji bezdomnego przez kilka osób. Kolejna sprawa - jest więcej gier bazujących na anime i mandze w 3D niż w 2D - wyliczać je po kolei? Tak się składa, że bardzo lubię takie gry więc mogę poświęcić swój czas :) 2D jest fajne, ale było jedynie efektem swoich czasów, a dzisiaj efektem niskiego budżetu firm indie i chwała im za to (ja wolę dobrą grę 2D niż przeciętną 3D). Zniszczyłeś mnie mówiąc, że nie mam wiedzy na temat japończyków xD uwielbiam ich kulturę, jestem animaniakiem i kolekcjonuje japońskie gry (często ekskluzywne), mam nawet typa w Japonii który mi takie gry załatwia... i ja nie mam pojęcia o ich kulturze? :D
ogólnie mnie przekonałeś ,pozdrawiam , a może jakiś cykl o final fantasy albo resident evil ?
Rafał Torniej Mam zamiar o FF zrobić, ale najpierw chciałbym zrobić recenzje FF7. Z drugiej strony jest tyle znacznie lepszych/ciekawszych serii jRPG... ehh xD chociażby Wild Arms którego mam już prawie całego w kolekcji.
Sega: Saturn bez sonica
Gracze: Plują na logo Segi
Sega: Dreamcast Online i Sonic
Gracze: REWOLUCJA!!
Rok 2020
Ja znajdujący dreamcasta w sklepie = Darcie japy i próbowanie zatobić
mimo że SEga nie wydaje już konsol to nadal popełniają wobec swoich dobrych konsol błędy które grzebią dobre ich imię (nawiązuje tu do Sega Megadrive Classic, które nie ukrywam chciałem zakupić bo o oryginalnego Megadrive czy nawet klona w Polsce trudno) ale po recenzji archona na temat jednego rertosegowego sprzętu, sobie odpuścilem już wole grać na emulatorze Kega (choć wiem że granie na emu to nie to samo co na prawdziwym SMS czy SMD)
W przypadku megadrive... to już lepiej grać na emulatorze. Wszelkie europejskie wersje tej konsoli są wolniejsze od japońskich/amerykańskich i gry na nich działają wolniej, a nawet muzyka gra... wolniej oO. Co do amerykańskich genesis to i tu trzeba się znać bo jedyne warte zakupu modele to wariacje pierwszego i drugiego (wyglądają identycznie poza drobnymi trudnymi do wyhaczenia detalami). Chodzi o to by kupić takiego genesis który ma na wyjściu wzmacniacz AMP yamahy i gra w 2,93 Hz (jest z 6 podmodeli tego) oraz by miał sterownik obrazu SONY, a przynajmniej nie miał samsunga.... Najbezpieczniej po prostu brac model pierwszy z napisem HD Graphics na froncie i białą nakleją na spodzie zaraz pod naklejką czarną.... tak w wielkim skrócie :D
Konsole Segi znam tylko właśnie z Emu nawet Saturna i Makarona(obie konsole były w Polsce dostępne o czym nie wiedziałem dopóki nie obejrzałem filmików na UA-cam)
ostatnia konsola segi sega pico 2006r 😢
Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy niewygodny dla fanów ps2. Sony wpompowalo masę kasy w propagandę bo to nie była promocja tylko propaganda potęgi ps2, która w momencie wydania okazała się wielkim rozczarowaniem z powodu braku gier, braku peryferii czy kiepskiej jakości tytułów startowych ale sony miało kasę na to żeby wmówić ludziom ze jest inaczej i zaufanie po psx dzięki temu gracze wierzyli ze w końcu będzie dobrze a sega nie miała kasy zeby przetrzymać ten pierwszy szturm ps2
I tak i nie - PS2 potrafi być najmocniejszą konsolą swej generacji, ale tylko w rękach kogoś kto ogarnia sprzęt. Tak samo jest z Saturnem - na papierze jest to najpotężniejsza konsola 5 generacji, ale mało kto potrafił cokolwiek na nią zaprogramować. Poza tym pokaż mi jedną konsole która w chwili premiery ma dobre gry :D (poza Sega megadrive, bo ta była pełna portów z arcade).
mocny browarek fajny materiał koles
dzięki
Dreamcast mogl przetrwac tylko najwiekszym bledem Segi bylo to ze wywalali miliony dolarow w projekty ktore byly zaraz zamykane
Dreamcast miał też to do siebie że często laser w nim padał i ludzi też to odpychało.
TaNKT4STiK TaNKT4STiK Mam nadzieję, że też na takiego trafię :-)
Nie mówię że wszystkie były do dupy ale większość
Nieliczne egz. Makarona padały lasery :v o ps2 już lepiej nic nie mówić gdzie ponad 50% się sypały z laserami głównie wersje Slim.
coś ty powiedział?!?
browarek kiedy recka doty 2
Ja uwielbiam najbardziej Sege Master System.
Ponieważ?moim zdaniem było mega dużo gier,lepszy pad,lepsze akcesoria.
i nawet Sega SG-1000 była "Mocna"
Polecam zaopatrzyć się w japońskiego master system, albo everdrive z górnej półki - mają wbudowaną yahamę co pozwala grać w gry z włączoną syntezą FM która zapewnia 137658276583274 razy lepszą muzyką w grach.
Dzięki za radę.A SMS ma blokadę regionalną?
O i mówiłeś w filmie że Chciałbyś Saturna.Za 200zł wydajesz naspokojnie
Nie wiem czy SMS ma blokadę. Megadrive ma, ale łatwą do obejścia.
Masz like za PlayStation
Naj naj było virtua fighter 3tb
1:20 ale megadrive pojawił się w 1988
W 1988 pojawił się w Japoni. Autor też w sumie popełnił błąd bo mega drive/genesis pojawił się w 1989 roku w Stanach Zjednoczonych, a dopiero w 1990 w Europie, ale to już tak na marginesie.
2:49 co to za gra ??
ua-cam.com/video/-9YFtbCb3y0/v-deo.html
A co ty wiesz o Dreamcascie przecież wtedy ty jeszcze w pieluchach chodziłeś i mleko z piersi matki piłeś )
Akurat w okolicach premiery dreamcasta zacząłem interesować się cyckami i tyłkami płci przeciwnej :)
MocnyBrowarek
Ja wtedy już byłem dorosłym człowiekiem chyba dowód już miałem hahaha
dreamcast był w paru sprawach lepszy od ps2, ponieważ gry które miały bardziej liniowe poziomy były ładniejsze od tych na ps2, ale gry z bardziej otwartymi mapami (np. gta) nie mogły zbyt dobrze działać na dreamcast :v
Frisk Mylisz się. W multiplatach które pojawiły się na obu konsolach widać minimalną różnice na korzyść dreamcasta lub wcale jej nie widać, a to za sprawą tego że na początku tamtej generacji nikt nie ogarnial procesora ps2. Po 2 latach ps2 zostało rozpracowane na tyle, że gry z dc mogłyby wyglądać wówczas blado w porównaniu
Ale gdy porównamy dwie gry, które dobrze wykorzystały daną konsole np. shenmue na dreamcast oraz gta san andreas ps2 (wiem że gta sa nie zostało tylko wydane na ps2, ale było planowane jako gra tylko na ps2) to zobaczymy że shenmue jest znacznie ładniejsze od gta sa. albo poprostu się mylę.
Frisk GTA SA daleko do ładnej gry na ps2. Niema co porównywać ekskluzywa do multiplata. Takie porównanie jest całkowicie nieadekwatne. Porównaj shenmue do Ghosthunter albo God of war. Sorry ale obiektywnie mówiąc shenmue wygląda jak gra poprzedniej generacji w porównaniu do tych gier. Druga sprawa to ilość obiektów i efektów na ekranie na raz i intensywność akcji. Dreamcast ma na oko 50% mniej mocy w zależności od tego jaki gatunek gier mamy. CPU ps2 jest najwydajniejszym procesorem do gier całej generacji. Szkoda, że konsola miała niezbyt dobrą kartę graficzną.
czyli ok to znaczy że się mylę. lubię się mylić czasami :d
Frisk Wiesz kwestia z ps2 jest o tyle skomplikowana, że to była bardzo zaawansowana maszyna. Porównaj gry z jej pierwszych lat do roku 2005. Całkiem inna generacja. Kwestia też tego że nie dość iż potężny CPU ps2 trudno się programowało to co bieglejsi programiści potrafili wykorzystać drugi procesor ps2 który służył do ogarnięcia kodu online. w Jak2 np procesor ten wczytuje kolejne poziomy w tle by nie wywalac ekranów ładowania.
3 słowa Soul Callibur Shenmue Jet set Radio. Dreamcast najlepsza konsola zaraz op psx e szkoda że wszystko co dobre zawsze spierdolą. Dawniej była PSX i kilkadziesiąt tysięcy gier moja nadal działa jak nowa kupiłem laser i wszystko chula dzięki temu jeszcze żyję. Nie oddam jej nigdy i będę grał puki nie umrę lub moja ostatnia płyta CD przestanie działać a z neta znikną obrazy iso. Które teraz są genialne bo gier już nigdzie nie kupisz a jednak nadal konsolka nie umarła tak samo jak amiga500 snes nes i romy.
Świetnych gier na DC jest znacznie więcej ;)
Wojny konsolowe polecam super książka
Naj lepszejsze bylo virtua fighter 3 tb
oczywiscie ze ps1 zabił wszystkie inne konsole nawet jak był juz ps2 to ludzie jeszcze mogli grac dlugo na ps1 w swietne gry ...
i nie ciecinne czy chore japonskie wiekszosc gier z pc pieknie wyglodaly na ps1 ....
Sega wydała nową konsole :) Megadrive mini
Nazywanie MegaDrive mini nową konsolą jest jak nazywanie ścięcie włosów na łyso "nową fryzurą". Zapakowanie kilkudziesięciu antycznych gier na sprzęt powszechnie znany i używany przez wszystkich od lat z wrzuconym na niego emulatorem nie ma nic wspólnego z "nową".
Nadszarpnięta reputacja to jedno. Brak DVD odegrał mimo wszystko sporą rolę, chociaż zgodzę się że nie kluczową. Sedze brakowało mocnych franczyz bo sam Sonic to jednak za mało. Mnóstwo gier wydanych na Dreamcasta to były tytuły mocno osadzone w realiach arcade. Tymczasem ludzie bardziej kierowali się ku grom bardziej filmowym, epickim doznaniom w stylu MGS, FFVII
Sega miała i takich całkiem sporo, jednak to było za mało przy braku wsparcia wielu developerów takich jak EA.
Powtarzasz bzdury za innymi na temat saturna
Po pierwsze może to inni powtarzają za mną? (spójrz na datę publikacji)
Po drugie jeśli tyle osób to powtarza, to raczej nie bzdury.
MocnyBrowarek bzdury ktore ciagna sie od lat
Aha, dobrze że w końcu trafił się ktoś kto wie lepiej! :D
Ja szanuję tylko PSXa i Dreamcasta :) PS2 never.. po prostu nie ma dla mnie gier ;) A szarak i makaron mieli to coś.
PS2- największa biblioteka gier ever - niema gier :D Moje ulubione konsole w kolejności PS2-->PS1-->Dreamcast--> MegaDrive-->PS3
Co do Dreamcasta - godzinę temu go włączyłem pierwszy raz od kilku miesięcy i okazuje się, że nie działa :D Na tej konsoli zdążyłem przejść całe 2 gry od kiedy ją kupiłem. Jest w idealnym stanie, pierwszy model made in japan xD . Dreamcast ma ten problem, że jest legendarnie wadliwy. Używam intensywnie jednego PS2 od wielu lat, ukończyłem na nim z 200 gier i wciąż śmiga jak złoto.
MocnyBrowarek Moje PS2 Silm z serii 7xxxx działa też ideolo ale no multiplatformowe tytuły wolę na pierwszego Xkloca bo na czarnuli zwykle gubienie klatek jak i oprawa czasem dobra a czasem aż boli a eksy to tylko Killzone mi się podobał i pierwsza część Devil May Cry jak i God of War ;)
Zależy z jakiego okresu są te multiplaty. Na początku robione były na PS2 i z niego portowane - Silent Hill 2, MGS2, Spyhunter - przykłady gier które wyglądają i brzmią znacznie lepiej na PS2 niż na Xbox. Po roku 2003 częściej multiplaty były lepsze na Xklocka, ale też nie zawsze - Castlevania Curse of Darkness działa płynniej na PS2 przy takiej samej grafice ;)
MocnyBrowarek NFS MW dobrze wyglądało na plejce , gta sa też całkiem dobrze było tylko klatki ssały.. znajdzie się jeszcze parę tytułów dobrze na pleju wyglądających ;p
Podobnie robi Nintendo, lekceważy graczy i do tego Nintendo Switch
Pomysł konsoli wydaje się dobry ale nie dla hardcorowego gracza.
Paweł Pablo The Dark Brotherhood Otóż to. Koncept switcha jest super. Podoba mi się odejście od płyt blue Ray. Mam nadzieję, że w trybie stacjonarnym konsola podłączy się do dodatkowego procesora i pamięci. Ale nie przewiduje sukcesu switcha wśród graczy którzy po prostu chcą dostęp do mainstreamowych gier.
MocnyBrowarek A jednak Switch sprzedaje się bardzo dobrze. Poza świetnymi exami od Nintendo (choć nie tylko) konsola dostała kilka (jak narazie) mainstremowych gier takich jak Doom, Skyrim czy L.A Noire (niby porty, ale to pokazuje, że Nintendo zmienia swoje podejście do zewnętrznych firm). W przyszłym roku Wolf II i kto wie co jeszcze :)
Problem w tym, że switch nie jest dla mainstreamowego gracza. Switch jest wyspą na morzu szarych ponurych tytułów konkurencji, jest powiewem świeżości dla osób znudzonych PS i Xboxem. Można go porównać do Iphonea (nie X, ale tych z cyframi arabskim), telefon gorszy od przeciętnego flagowca samsunga pod względem podzespołów, ale nadrabia zupełnie czym innym. Switch nadrabia grami, grami które są pod każdym względem oryginalne, oraz konsolą która próbuje czegoś nowego w innym sensie niż robią to sony, microsofty czy segi dawniej.
Poza tym, Nintendo nie robi niczego, co zrobiła sega, takie gadanie to głupota. Nintendo tworzy sprzęt dla fanów nintendo, dla określonej grupy graczy. Ono ma w dupie "gracza hardcorowego". Zresztą, hardcorzy grają na PC, a nie na jakiś konsolkach dla niedzielniaków (PC Master race w końcu). A jak ktoś chce tylko multiplatformowe gry, to kupuje xboxa x i ma 4k w stabilnych fps.
Poza tym osoba która nigdy nie grała w żadnego Mario albo nie grała w najnowszą Zeldę mówiąca że to nie jest platforma dla hardcorów ośmiesza się xD Zelda jest trudna, w chuj trudna, mariany zresztą też. Dodać trzeba niesamowite wsparcie ze strony innych firm, które portują swoje stare perełki na urządzenie przenośne czy tworzą zupełnie nowe tytuły i mamy tutaj niezłe tytuły dla tzw "hardcorowców".
Nintendo jest w szczycie swoich możliwości, a Switch tylko tego dowodzi.
Ja z przyszłości: nie nintendo,chujtendo....tymczasem: 2017-sonic forces
Wypierdalaj
PRZEPRASZAM!!! SEGA FAILS WHAT NINTENDONT !!!
Xbox do dziś istnieje
A myślałem że ja tylko lubie ps i sega
ehhhh SEGA, ciekawe ilu z was gimbusy gralo w Metal Slug'y na automatach ( ͡° ͜ʖ ͡°) albo inne automowki
Bodajże w 2 albo Xa grałem w Centrum Gemini(Obecnie Waterfront) :) świetny tytuł jeśli uda mi się dorwać za grosze anthology na PS2 to na pewno będzie z tego długaśny stream.
Tak wiem o emulatorach neogeo czy arcade ale nie chce mi się pobierać tego wszystkiego poza tym nie chce mi konfigurować emulatora pod nagrywanie, normalnie chore taka normalna gra z kompa nagrywa się w miarę płynie ale gra na emulatorze przy nagrywaniu musi się piep....yć. z frameratem.
Jeśli chodzi o inne gry na automaty to grywałem w Time crisis 2 z siostrą mojego kumpla :) Przyznam dobra jest mimo że wcześniej nie grała w celowniczki na szynach.
Metal Slug to gra na Neo-geo xD SEGA to przede wszystkim Outrun, seria Virtual, Sega Rally etc
wiem, ale ja gralem w to w pizzerii gdzie do dzis chyba nawet jest, nwm, ile rodzice wydai na to hajsu xD albo ile godzin spedzalem udawajac ze gram a to demo lecialo xD
Ja w sluga grałem tylko w przeglądarce :(
Nintendo najlepsze
Prawda
sega zgineła bo sega saturn
Tego było znacznie więcej - chociażby to, że nowy prezydent Segi tamtych czasów nie wiedział co chcą/lubią fani i między innymi nie pozwalał na tworzenie gier takich jak Streets of Rage 4 - bo "co to za dziwna seria? nikt jej nie zna".
@@MocnyBrowarek okej
Sega to za******a firma i troszke szkoda Ale może to i lepiej