DLACZEGO NASZE DZIECIŃSTWO BYŁO WYJĄTKOWE!
Вставка
- Опубліковано 12 тра 2019
- Zobaczcie jak z Kumatym karmimy ludzi: • ROZDAŁEM LUDZIOM KANAP...
🔔 Subskrybuj: / @rmasny
👍 Grupa FB: / 1788162371406088
❌ Twitter: x.com/RafalMasny
📷 Instagram: / rmasny
📩 Kontakt: rafalkrzysztofmasny@gmail.com
• MASNY KANAŁ - wszystki...
🎧 Zapraszam do słuchania: ffm.bio/masny
#MASNY - Розваги
Przez Ciebie dobre chłopaki Kartonowi Czarek i Robuś patrzą na świat zza szkła...
hahahahahaha
Dobrze że nie zza krat ;)
@@JakisSzajs we spierdalaj
@@JakisSzajs zobaczylem smieszny komentarz chcialem cos napisac a tu mi takie gowno zepsulo chumor
@@fexo29 to samo xd
Czarek i Robert: Patrzyłem na ciebie przez szybę Pukałem do ciebie przez szkło
A Hemingway bez wąsa nawet ich nie wpuści do środka, tylko teksty do Somy klei :(
Nikt sie nie spodizwal hiszpanskiej inkwizycji
Ten ból kiedy rozwali ci się gniotek [*]
[*] 😁
Jesty tak
Mi sie kiedys rozwalil na koloniach I caly dzien smierdzialo w pokoju xd
(*)
I ta ciekawość to jest w środku xD
Czuję, że ustawienie kartonowych Abstra sugeruje jakąś zbrodnie
Panowie na szluga poszli
Masny ten kanał to najlepsza rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłeś. Kontent który tu prowadzisz jest idealny. Ciekawie opowiadasz, można się czegoś dowiedzieć lub nauczyć i jeszcze te żarciki pomiędzy tym wszystkim no kur^a MAJSTERSZTYK ;)
Pomyślcie co muszą myśleć sąsiedzi Masnego, który trzyma dwóch kolegów zamkniętych na balkonie
JEAAAA JESTEM ŁAZANKĄ, CZUJE SIĘ SPEŁNIONY MOGĘ UMIERAĆ
😂😂
A to Ty chciałeś pod starszym odcinkiem być łazanką? Nie oceniam
@@mathwhore tak, i zostałem jestem szczęśliwy
No nie do końca się zgodzę z tym że twoje pokolenie jest ostatnie ja jestem 2003 i swój pierwszy telefon z klapką dostałam mając może z 10 lat i się bardzo z tego cieszyłam. Codziennie wychodziłam na dwór z kolegami i dzwonilo się domofonami albo właśnie krzyczało. I zawsze miałam tak że rodzice nas wołali z balkonu bo obiad był. Zawsze przed obiadem szliśmy do sklepu kupić oranżade w proszku, wtedy to był prawdziwy rarytas. Piękne czasy i myślę że to my jesteśmy tym ostatnim rocznikiem bo taka moja młodsza kuzynka która ma 6 lat ma już telefon i 2 tablety💁♀️
Masny!!! You made my day!!!! Już nigdy nie powiem do dziecka o pilnowanie ubrania. Jako jedyna że swoich znajomych nie ma komputera , ps4 czy coś tam, tablet i innego czegoś. Wakacje to podwórko pod blokiem. Jak czasami się nudzi, leży sobie na łóżku i za jakiś czas bawi się tak kreatywnie, aż miło. Maluje, szyje, przerabia stare bluzki, robi domki dla lalek z pudełek na buty. Ma 8 lat. Jestem dumna
Jest to dosyć kontrowersyjny temat. Mimo, że urodziłem się powiedzmy "na przełomie wieków" to na chociażby własnym przykładzie mogę stwierdzić, iż teraz nudzę się bardziej niż za dzieciaka. Kiedy było się małym brzdącem zawsze było coś do roboty. Doskonale pamiętam sytuacje gdzie wychodziło się ze znajomymi i szło pod blok kolejnych przyjaciół aby krzycząc pod oknem: "Ej Piotrek! Kasia! Chodźcie grać w berka!" zaprosić ich do wspólnej zabawy. Wśród wszystkich moich wspomnień najmniej znaleźć mogę uczucia nudy. Nawet w okresie zimowym schodziło się w kapciach do kolegi z piętra niżej, żeby chociażby pobawić się tazos'ami. Moim zdaniem to właśnie w obecnych czasach nuda jest "chorobą cywilizacyjną". Ten wszechobecny przepych nas nudzi. Ilość tylu możliwości ogranicza myślenie co skłania nas do przeskakiwania z jednego portalu społecznościowego na drugi w naszym telefonie lub pobranie kolejnej aplikacji "bo ta jest głupia". Kiedyś kiedy poszło się do znajomego który miał komputer można było godzinami grać w jedną grę, która się nie nudziła. Uważam, że nuda jest słowem kluczowym tych czasów a nie okresu dzieciństwa sięgającego lat nawet np.2000-2008. Być może jestem wyodrębnionym przypadkiem który tak uważa ale tak brzmi moja subiektywna opinia!
Pozdrawiam!
zgadzam się natomiast myślę że nuda za czasów dzieciństwa była potrzebna, bo rozwijała także kreatywność, teraz nudę można w parę sekund zastąpić telefonem
Aż musiałem zobaczyć na tytuł filmu bo nie wiedziałem czy to film o nudzie, czy o dziecinstwie :P Bardzo dobry i merytoryczny film masny, pozdrawiam :)
Ja też
Ja też
Karton Masny dostał zawału A Czarek z Robertem się śmieją za oknem
Całkowicie się zgadzam z tym, co mówisz w tym odcinku. Już jakiś czas temu stwierdziłam, że właśnie nuda była tym czymś nieuchwytnym, towarzyszącym mojemu dzieciństwu. I jakkolwiek właśnie dziwnie to brzmi, była w nim tym, co najlepsze. Nuda i Puchatkowe "nicnierobienie. "Mam w głowie taką scenę, jak siedzę na wsi z babcią i dziadkiem. I nic nie robimy, tylko siedzimy przed domem patrząc na drogę biegnącą przez sad, zastawiając się, czy samochód jadący przez wieś skręci właśnie do nas. I bardzo często skręcał!
Druga rzecz, to właśnie kreatywność. Dziecko, które się nudzi ma najlepsze pomysły pod słońcem, potrafi zrobić coś z niczego. I wychodzę z założenia, że jak się trochę ponudzi w dzieciństwie, to później w dorosłym życiu, nie będzie miało takiego problemu, jego mózg będzie na tyle wyćwiczony, że w każdej, najprostszej sytuacji, będzie potrafiło wymyślić sobie coś do robienia.
Patrząc na moje żłobkowe dzieci, to jeśli damy im wolną rękę, szczególnie tym starszym trzylatkom, to stworzą dla siebie najlepszą zabawę. Jeśli tylko ograniczy się różne bodźce, liczbę zabawek i da się im zwyczajnie czas, zamiast na siłę wypełniać każdą minutę.
A, i za to właśnie lubię tramwaje - że jadąc nimi można bez wyrzutów sumienia, że traci się czas, patrzeć przez okno i rozmyślać. :)
Samo słowo "dzieciństwo" jest takie magiczne :')
Ale to też nie jest tak, że pokolenie 26 latków było ostatnim bez telefonów. Ja choć jestem rocznik 04 całe dzieciństwo do wieku 10 lat spędziłam na dworze skacząc po drzewach i budując bazy z palet pozostawionych po nowych blokach. Prawda, był już internet, ale nie na taką skalę, żeby każdy siedział wpatrzony w swój telefon. Jak tata przyniósł do domu laptopa to było to równe z niesamowitą i bardzo rzadką rozrywką. Kurczę, na prawdę mój rocznik nie jest taki zły jak każdy gada. Zdążyliśmy załapać jeszcze trochę tej wolności bez internetu i smartfonów.
Świetne, uwielbiam Cię oglądać i mam tez podobne zachowania, które opisałeś, czyli „nicnierobienie” i oddawanie się refleksji, czy to w domu czy właśnie podczas jazdy komunikacją. W dzieciństwie z nudy rzeczywiście rodziły się najprzeróżniejsze pomysły, szkoda tylko ze w dorosłym życiu ciężko jest znaleźć osoby, które przystępowaliby na takie kreatywne pomysły na nudę, w dzieciństwie nie było tych barier. Mam wrażenie, że teraz tylko po alkoholu ludzie otwierają się na szerszą kreatywność.
Mój tata tak mawia "nudzisz się ? To rozbierz się i popilnuj ubrania ",ale także "to pobiegaj wokół domu" albo "zaraz znajdę Ci zajęcie "- to ostatnie kończyło się sprzątaniem całego domu...
Fakt, dzisiejsze filary, którymi rządzi świat, mogą byc groźne, a jeżeli coraz częściej będziemy ulegać pokusie podźców które nas otaczają, tym łatwiej bedzie władzy i markwtingowi robic z nas ofiary. Swoją drogą, sam zauważyłem u siebie ten problem z bodźcami. Doszedłem nawet do takiego momentu, że zanim wyjde do pracy, to musze mieć cały czas włączone coś na yt i przynajmniej słuchać, aby coś mi tam gadało w tle. Na szczęście, gdy przez jakiś czas, poprostu nie miałem pomysłu co odpalić w tle na telefonie, i szedłem w ciszy. Dzięki temu, pośrednio przez nudę, narodziły mi się ciekawe pomysły na rysunki do stworzenia, a także zacząłem głębiej zastanawiać się nad swoją przyszłością. Ogolenie rzecz biorac, myślę że każdemu od czasu do czasu, a nawet częściej jesli chce, przyda sie taka chwila refleksji.
I tak na marginesie, ja kiedyś miałem kreatywne pomysły na imiona dla pulili. Kota nazwałem Czarnóżek, ponieważ najwięcej czarnej sierści, miał właśnie na łapkach (nóżkach). Kotkę nazwałem Rybka, ponieważ jej szary odcień futra, przypominał mi ten u ryb które mój ojciec łowił nad jeziorem. Plus jej cienkie pręgi, kojarzące się z ośćmi. Może troche komiczne, ale przynajmniej nie były takie banalne jak Burek czy Puszek. :)
Nie no cham! Wywalił kolegów na balkon!
Patrzyłem na ciebie przez szyby pukałem do ciebie przez szkło.
*Czarek i Robert na balkonie xd*
Super robota :) uwielbiam ten kanał 😍 Życzę Ci mnóstwa inspiracji do kolejnych odcinków i już nie mogę się ich doczekać 😊😊😊
zawsze na początku odcinka zaczynam szukać muki
też jest pod krzesłem
Ja nigdy się nie muszę. Kiedy już muszę siedzieć po nawet 3 h w jednym miejscu to właśnie myślę - o życiu, planach, przeszłości i przyszłości. To samo w pracy gdy jest akurat wolny moment - myślenie.
Jejku dostałam zawału kiedy zobaczyłam Czarka i Roberta na balkonie 😂😂
+2
Hahahahaha ja też
Nie zgodzę się,w dzisiejszych czasach częściej spotykam sie z „nuda” a większość ludzi kiedy nie ma co robić sięga za telefon a kiedy się wychodziło na podwórko „jaka roznica ze my dzwoniliśmy domofonem” hmmm może taka ze trzeba było wyjsc na dwór i pokombinować poszukać osoby jeśli jej nie było w domu a teraz dzwonisz masz pretensje ze ktoś nie odbiera przez 10 min „a kiedyś się szukaliśmy,chyba ze mieliście ekipę która miała jedno miejsce w której się wszyscy zbierali” można nazwać nowe czasy jednym prostym słowem „LENISTWO” 😉 Ale Koniec jak najbardziej 1000% prawda.Tez wole jadąc komunikacja miejska posluchac muzyki bądź popatrzeć poprostu za okno i pomyśleć na spokojnie zamiast patrzeć jak 3/4 autobusu w ekranik i napieprzać punkciki lub liczyć lajki.
Kto na początku myślał, że Robert na serio stoi na balkonie?
No w sumie xd
Jako trzynastolatka powiem tak. Teraz też będę mówić o wszystkich nie tylko o masnym. Mówienie że te czasy minęły, nigdy nie powrócą i wgl jest równe z mówieniem że ziemia jest płaska.
My cały czas wychodzimy na podwórko, bawimy się w polach, dzwonimy do siebie dzwonkami, a kiedy nie ma rodziców w domu to rzucany kamieniami żeby przyjaciel cię usłyszał.
My też się nudzimy. Przecież nie każde wyjście do przyjaciółki to nowa przygoda czy oglądanie filmu. Nadal piszemy pamiętniki, a 10 złotych to często jest dla nas bogactwo za które można kupić 10 lizaków.
Ludzie no te czasy jeszcze nie minęły xDD
„Patrzyłem na ciebie przez szybę , pukałem do ciebie przez szkło....” a tak po za tym to racja „nuda” jest istotna tak jak każde uczucie.Uczucia nas kształtują.
Bardzo się cieszę, że wstawiasz ostatnio często filmiki☺💚 ale z tym, że każdy wspomina dzieciństwo dobrze się nie zgodzę
kiedyś dowiedziałem się że człowiek potrzebuje nudy. To wymyśliłem że niemusze tak poprostu siadać i nic nierobić w domu. Przecież mamy szkołe
gdy zaczęłam cię oglądać poczułam ogromną ulgę... odkryłam że nie tylko ja tak macham rękami jak mówię. łączmy się dziwni ludzie
Oglądając ten odcinek zwróciłeś mi mimowolnie uwagę na coś bardzo ważnego. Mam 6 letnia córkę i ona ciągle coś robi : jak nie bawi się zabawkami to czyta , jak nie czyta to tworzy z kartonu domek dla lalek albo z balonika strój kąpielowy dla barbie itp. albo słucha muzyki , tańczy, śpiewa - jednym słowem robi wszystko, co ja, kiedy byłam w jej wieku. Nie siedzi z telefonem w ręku, chyba że dzwoni babcia akurat. Jednak jest dzieckiem bardzo nerwowym i szybko wpada w płacz , kiedy coś jej nie wychodzi. Zastanawiało mnie skąd to się bierze ,bo osobiście mam dużo cierpliwości do niej i tłumacze wszystko na spokojnie,przytulam ją i mówię, że ją kocham, więc na dobrą sprawę nie powinna reagować nerwowo,a jednak.... Widocznie brakuje jej czasu na nudę. Na to,aby usiadła sobie spokojnie i popatrzyła w niebo. Może tutaj tkwi mój błąd wychowawczy. Odkąd jestem w drugiej ciąży mam większego lenia do wychodzenia z domu i wolę przespać na kanapie cały dzień nim pójdę do pracy( chodzę na pół etatu). Dziękuję Ci za ten odcinek ! Pozdrawiam ☺
Jestem 2002 i nadal tak sie zachowuje się tak na podwórku
Łączmy się 02 ! xd
Zazdroszczę w takim razie hahah
Jestem z 2005 r i w dzieciństwie caly czas spędzałem na dworze dzwoniąc po kumpli domofonem
Tak chcialbym zniszczyc komus wyjątkowość jego dziecinstwa
Dzięki temu filmikowi przypomniałeś mi jak to mój znajomy, jeszcze 4 lata temu (dziś ma 13 lat) krzyczał z podwórka do mamy. Mama w mieszkaniu na 5 piętrze, a on krzyczy by mu rzuciła piłkę.
Bez telefonu, bez niczego po za własną kreatywnością i z kilkoma kolegami.
Albo moje wspomnienia jak dzwoniłam domofonem do koleżanek i pytania tj. "Jest Karolinka? Wyjdzie na dwór?"
Wiele razy się nudziliśmy, ale między innymi stąd zrodziły się pomysły by wejść na teren wroga i by urządzić wyscig na rolkach, ja vs mój wróg (wyścig nigdy się nie odbył)
W sumie mam tak od zawsze, że jadąc tramwajem czy autobusem po prostu nie używałam telefonu. Patrzyłam sobie przez szybę i podziwiałam piękny Wrocław
ooo nowy film. Rozpędziłeś się z nimi ostatnio. Ale mi się to podoba bo lubię je oglądać/słuchać :D
Moim zdaniem, to czy się nudzimy zależy również od osoby, bo kiedy się nudzimy to np.
- jedna osoba przeczyta książkę
- druga osoba weźmie telefon
- a trzecia po prostu sobie usiądzie i nie będzie robiła nic.
Zależy to też od dysponowania czasem, bo niektóre dzieciaki nie mają wolnego czasu np. bo pochłania ich nauka.
Dochodząc do konkluzji mojej wypowiedzi: To jakie dzieciństwo będziemy mieli, nie zależy od tego w jakich czasach się urodzimy, tylko od tego jak ten czas użyjemy.
To takie smutne, że jeszcze kilka lat temu jak wracało się do domu to na ulicy już była ekipa do zabawy i od razu jak Cię wyczaili to biegli. A teraz już nikogo nie ma, tylko na tej ulicy za Twoją jest ta garstka osób, których prawie nie znasz :(. I te niezapomniane wakacje, nie wiem jak wy, ale my zawsze graliśmy w chowanego. Grało jakieś... 17 osób? Po kilku latach Ci najstarsi już nie wychodzili, więc tak z 13 osób, a teraz tylko ja ewentualnie mój ziomek :( (gra oczywiście była wieczorem, przy świetle latarni. W ciągu dnia czasem ktoś jeszcze wychodzi, ale rzadko.) P.S. tak, na ulicy. Mieszkam na bardzo spokojnym osiedlu, na którym przejeżdża zaledwie pare samochodów dziennie, w dodatku to byli tylko Ci, co jeździli do szkoły/pracy. Oczywiście zawsze byli rodzice tych najmłodszych.
uwielbiam kiedy przemycasz takie smaczki mające wzbudzić w widzach procesy myślowe. niby opowiadane w komediowy sposób, a jednak wartościowe
Jestem 2002 i też pamiętam czas bez telefonu i internetu. Cieszę się że miałam takie dzieciństwo a nie inne. Pełne nudy ale również rozwiązań na nie
pokolenie z 2002 mówi, że kiedyś było inaczej. śmiechłem.
Ale to prawda, że nasze pokolenie jest ostatnim, które miało super dzieciństwo spędzone na polu. Wszystkie głupotki, w które my się bawiliśmy teraz są zakazane 🙄 rozbite głowy, łokcie i kolana to była codzienność. Nie wiem jak Ty Masny, ale ja nie pamiętam abym się nudziła
Ale i tak się nie nudzę bo cały czas myślę o wielu rzeczach na raz i często siedziałem i myślalem. I napisałem to przed tym jak o tym powiedziałeś. I często słucham audiobook.
No wpuść ich.🤨
Nie bądź taki.😂
Powiem Ci Masny, że trafiłeś w samo sedno i zgadzam się w 100 procentach
Nie zgodzę się z tobą jestem w wieku 15 lat i bardzo żałuję że żyję w tych czasach bo nie jestem typowym maniakiem komputerowym i się ciągle nudze bo uwielbiam wychodzić i na dwór a nie mam z kim bo wszyscy siedzę przy kompie.Dzieci kiedyś umiały się dogadać i nie oceniać ludzi po tym co mają i jak wyglądają.Więc uważam że kiedyś było dwa razy lepiej niż dzisiaj :)
Jestem łazanką
To najlepszy komplement jaki w życiu usłyszałam...i jedyny :)
Sympatyczny ten kanał ☺️ z przyjemnością oglądam kolejne filmy
Super odcinek i otwiera oczy z chęcią spróbuję 😄 i cieszę się że tak szybko nowy odcinek
Gdy powiedziałeś "łazanki" przed oczami stanęły mi wspomnienia z przedszkola :D
Bardzo interesujący odcinek! Dzięki Masny za super kontent i fajny humor!
0:21 - 2004, też pamiętam hehe
Szczerze nie wiem jak to jest teraz ale ja doskonale pamiętam jak wchodziłem pod blok kolegi i wrzeszczałem.. To wcale nie było tak dawno
ja mam 14 lat i tak samo się wychodziło, dzwoniło domofonem i krzyczyało pod blokiem. Każde dziecko będzie tak robić póki nie dostanie pierwszego telefonu. Ja przemyślałam sprawę i nie kupię dziecku telefonu wcześniej niż 3 klasa żeby miało takie prawdziwe dzeciństwo, do komunikacji może być smartwatch :)
Ja jestem z rocznika 2002 i pamiętam czasy gdy się wychodziło na dwór z przyjaciółmi
Mózg cały czas myśli tylko nie obserwujemy tych myśli i dopiero jak sie wyciszamy i jak to masny powiedzial nudzimy sie to dostrzegamy to o czym myśli mózg i zaczynamy kontrolować te myśli
Zobaczyłem w tle, dokładnie w koncie obraz Joana Cornella. Uwielbiam go!!!!!
Otworzyłeś mi furtkę w głowie, dziękuję ci za to
Jestem 2003 i nie jestem pewien czy to przez to że mieszkalem na wsi czy u wszystkich moich rówieśników tak było. Albowiem ja także przesiadywałem cale dnie na zewnątrz bez telefonu, tylko z kolegami i piłką. Kurła kiedyś to było
Dzięki za ten kanał Rafał. Po prostu dzięki.
Ja mam 14 lat i sama wychodziłam na podwórko na cały dzień bez telefonu, mama wołała mnie na obiad, a do innych dzieci też się dzwoniło domofonem. I wiele razy bawiłam się w różne walki, zamki i inne.
Masny, co sądzisz o nagraniu filmu jak robić ładne zdjęcia? Sam robie zdjecia otaczającego mnie swiata, a twoje dzieła mi sie bardzo podobają, ciekawią mnie jakie masz własne sprawdzone sposoby na ich robienie czy obróbkę. Pozdro ✊
0:22
mam 14 lat, mimo to kiedy byłem mały dzwoniłem domofonem, albo darłem ryja na całe osiedle, kiedy chciałem żeby mój kolega wyszedł pograć w piłę na placu zabaw (oprócz niedzieli bo starsza pani mieszkająca pode mną zawsze powtarzała "nie dżyjcie się tak, niedziela jest, ludzie chcą odpocząć"
Świetny materiał ;)
Ja tak mam z nauką. Czytam zaużmy podręcznik i po jakimś czasie się wyłączam i przez kilkanaście minut nic nie robię bo się zamyśle a jak już się ogarnę i spowrotem siadam do nauki to uczę się o wiele efektywniej a i jeszcze jedno odrwyam się od nauki nieświadomie prawdopodobnie dla tego że nie chce mi się uczyć
Ja jak się nudzę, odkładam wszystko i po prostu idę spać. Poważnie.
Hejo można gdzieś znaleźć Twój beat z odcinka ,,Diss na raperów''?
Może potem cześć kluseczki?
Pamiętam gniotki i styropianowe samolociki. Kaset też słucham :)
Ludzie którzy urodzili się po 2000 roku mają ( mięli) ch***we dzieciństwo ,niby życie bez internetu i telefonu to takie ,, złe,, itp. a ja uważam że lepiej mieli jak w dzieciństwie nie było telefonów ... System edukacji był inny i można było ,,legalnie ,, chodzić na wagary a teraz ( przy najmniej u mnie w szkole ) jak ktoś pójdzie na wagary chociażby na jedną lekcję to pedagożka dzwoni na psy ... Nie da się żyć chciała bym się urodzić tak gdzieś od 1985-1999 a mam przesrane bo jestem z 2006 😑😶😥 ja nie chcę mieć takiego dzieciństwa jak dotychczas jak chce się cofnąć w czasie i żyć w latach w których telefon nie był powszechny ...
Yyy też pamiętam czasy bez telefonu i internetów , a mam no ,już z 19 lat. Ciekawe czy jak wchodziła telewizja to też takie afer były.
to Ty nie miałeś telefonu i internetu a nie że czasy były takie. W latach 2000-2001 telefony komórkowe były już praktycznie powszechne. Internet to samo z tym, że wtedy jeszcze się chodziło do kafejek internetowych. Prywatny internet masowo pojawił się w domach jakoś od 2005/2006 r. więc proszę obecnych 18-20 latków o niepisanie bzdur...
@@tomaszkajor Nie , ja mam rację , ty się mylisz.
@@michagolis150 wybacz ale śmieszne jest pisanie 19 latków jak to oni są z jakiegoś mega innego pokolenia.
@@tomaszkajor Nie Nie jest.
polowa kom to pierdolenie o tych za szybą, ludze no błagam. Rafał, bardzo ciekawy film, rzeczywiście ostatnio zauważyłam, że natłok bodźców i sygnałów nie wpływa dobrze na organizm. Jedyne co mnie zastanawia, to co tobą kieruję, że masz na tyle silnej woli i przekonania w swoje działania, że potrafisz siedzieć bezczynnie i nie wziąć telefonu do ręki i czegoś googlowac.
Czarek za Tobą tęskni, a Ty go za oknem trzymasz...
Kocham tą ciagle wędrującą mukę😂😍
1:05 Nie chce nic mówić ale ja raz na przekór mamie to zrobiłam XD Godzinka śmiania się ze swojej głupoty i słuchania że chyba mam coś nie tak w głowie i w sumie to przestało mi się nudzić
Ja pomimo tych czasów w wieku 13 lat też pamiętam swoje
dzieciństwo jak gdzieś w wieku 6-7 lat większość dzieci poptostu siedziała ja kompie i na telefonie to ja miałem to gdzieś i właśnie grałem w piłkę, gry planszowe, nie miałem meczyka do zabawy to brałem patyk albo miotłe, ja w tym wieku niewidziałem nawet co to jest UA-cam, Facebook itp. Mój pierwszy telefon dostałem 3 lata temu i był to telefon z klawiszami, bez aparatu, internetu itp
Za masnym stoji obraz który pamiętam z codziennych zwycięstw 1 (Kto nad Wisłę) ahhh... nostalgia
Zaczynam czytać komentarze I przeglądam..., żadnych komentarzy na temat odcinka ,żadnych tez i opisów same komentarze na temat...😂 Czarka i Roberta ze szkłem I przeglądam żadnych komentarzy na temat odcinka żadnych tez i opisów same komentarze na temat kartonowego Czarka i Roberta ze szkłem na zimnym balkonie ...xd🤣
Same
No no mam wrażenie jakby coraz mniej tu było propagandy a czasem nawet jakieś rozsądne treści. Zwłaszcza podsumowanie o tym że władza czy koncerny mają interes w tym by ogłupiać ludzi a oni to jeszcze wzmacniają między sobą. Dlatego dajmy sobie czas na ułożenie i przeanalizowanie informacji a nie tylko na ich zdobywanie.
Jeju jak dużo odc po przerwie😊👍👍👍👍
'Mądre dzieci nigdy się nie nudzą.'
Bardzo dobry filmik. Też uważam, że nuda jest po coś potrzebna. Szkoda tylko, że nie wspomniano, że również sami niektórzy rodzice uważają, że ich dzieci powinni mieć po szkole milion zajęć pozalekcyjnych (angielskie, baseny, balety itp.).
Po prostu nie glupie.... POLECAM
Uwielbiam łazanki 😍 W pierwszym momencie myślałam, że ktoś zagląda przez balkon 😂
Fajnie rób to dalej
O! Masny! Cześć Racuszku!
Sprawdź sobie Charlesa Baudelaire (pewnie znasz), skoro już o nudzie mowa. W. Benjamin o nim pisał, ale to wydumane bardzo i pewnie można znaleźć lepsze tytuły na temat tego artysty. Choćby jego poematy prozą.
Najbardziej paradoksalne jest to że wszyscy narzekają na to ze dzieci nie grają w piłkę na dworze tak jak kiedyś a ludzie którzy narzekają są w tych wszystkich zarządach administracyjnych osiedli i sami zasadzają żeby był zakaz gry w piłkę po blokiem ... a gdzie te dzieci maja grać w ta piłkę skoro na mało jakim osiedlu jest przeznaczone do tego miejsce a do tego pod blokiem dziecko może być pod okiem rodzica przez okno .. bo sobie trawka nie podrośnie a dzieci kopać zwykłej piłki nie mogą
Cześć Masny. Chciałabym się dowiedzieć (myślę, że tak samo jak wiele innych osób) co myślisz na temat osób homoseksualnych? Czy uważasz, że powinni walczyć o swoje prawa czy też nie? A co z adopcją dzieci? Może wypowiesz się na ten temat na swoim kanale? Pozdrawiam!
Powiem Ci że twoje filmy nie tylko są spoko ale mają wartość edukacyjną. Ktoś mógłby to puszczać w szkole na lekcjach. Pozdrawiam.
Tiaa zazdrosze tym co sa z "tego pokolenia"...
1:50 Może to dlatego lubie turnulencje w samolocie xd
Już oglądam 😀
Rafale nie spodziewałem się że jesteś tak inteligentny oczywiście bez obrazy ale naprawdę super się ciebie słucha
Ja nudziłam się chyba całe dzieciństwo i teraz już chyba się do tego przyzwyczaiłam 😂
Ja jestem rocznikiem 04, a telefonu przez większość czasu używałam do dzwonienia, a jak gdzieś wychodziłam to zostawałam go w domu
Wiki Melon ja miałam na telefonie podróbę Mario😏 I jak tu nie grać
Pamiętam. Ja na placu: TAATTEE EWYCHODŹ NA BALKON I DAJ 2 ZŁOTE
Najgorzej gdy nie mogę przestać o czymś myśleć gdy próbuję zasnąć, np dzisiaj nie mogłem zasnąć przez egzamin na prawo jazdy
Rocznik 2003 też jeszcze pamięta wrzaski na podwórku...
Do 11 lat miałam jedynie nokię 3310 (legenda) i nic poza dzwonieniem nie wchodziło w grę
Nie inteligentni tylko kreatywni, ale zgadzam się. Odkąd ciągle korzystam z telefonu nie wymyśliłem żadnego patentu, a wystarczyło raz go zostawić i zobaczyłem wizję auta na magnes które teraz dopracowałem i czeka na opatentowanie