Dziekuje za swietny film. Naprawde wartościowe jest to co mówisz! Bardzo dobrze rozumiem Twoja sytuację... Nie da sie w 100% kogos. Czasem trzeba zmeinic tez siebie
Powiem tak dziewczyny ,ja tez tak mialam z tym romantyzmem ,teraz po 35 latach razem cieszę się że jest i nie musi nawet się odzywać,bo jest małomówny.To poprostu jest wielka miłość. Tez jestem strasznie emocjonalna . trzeba nieraz odpuscic . Tez lubię komplementy ,jestem zazdrosnicą, Pozdrawiam Karolino❤
Witam🌸🌺⚘️ Bardzo ważny filmik . Natomiast niestety każdy z Nasnjest inny. A do tanga trzeba dwojga. To,że u Ciebie to działa to nie u każdego,ale ważne to rady ponieważ, jak jest tam gdzieś jakaś iskierka,która się wypala zawsze jest szansa aby znowu nasycić ten płomien. Najgorzej jak latami przyzwyczailiśmy się do samotności. Wtedy nie chce się walczyć o zwiazek, bo się po prostu odzwyczaiło od siebie. Pozdrawiam.
Karola ty nie potrzebujesz miłości ale ciagles adoracji i zachwytów nad swoją osobą. stąd twoja obsesja na punkcie wyglądu. Tłumaczysz się, że jak dobrze wyglądasz to lepiej się czujesz. No właśnie. Musisz być podziwiana, musisz się podobać, potrzebujesz komplementów i potwierdzenia, że jesteś atrakcyjna. Ciągle się tłumaczysz ze swojego wyglądu i przepraszasz za pryszcza czy cos innego. Na zmianę się katujesz ćwiczeniami albo się obzerasz. Te prowokujące stroje. Kiedyś cycki na wierzchu. Szukasz ciągle potwierdzenia, że jesteś atrakcyjna i podziwiana za dbanie o wygląd. I nie, nie chodzi o to, że się czujesz piękna..wręcz przeciwnie. Masz dużo kompleksów. Stąd się tak ciągle starasz dobrze wyglądać. A przecież jesteś piękna. W makijażu czy bez. Z dodatkowymi kilogramami czy bez. Ja zaczęłam cię oglądać jeszcze długo zanim Łucja pojawiła się na świecie. Pamiętam jak trafiłam do Ciebie to pomyślałam, jaka piękna dziewczyna. I jesteś nią nadal.
Wow że chciało ci się tyle pisać 😍..Dziękuję. W wielu kwestach nie zgadzam się z tobą, ale trafiłaś idealnie z tematem gdyż jutro na kanale pogadanka na temat ,,JAK SPROSTAC OCZEKIWANIOM INNYCH,,
Wzruszyłam się bardzo.To piękne i ważne co mówisz.Czesto w tym wariackim pędzie zapominamy o wszystkim i dziwimy się,że coś ucieka,kończy się...dbajmy o siebie. Ja kiedyś czekałam aż partner coś zrobi,zainicjuje a teraz lubię też to robić sama i obydwoje na tym korzystamy. Te drobne gesty,czułość i bliskość budują nasze relacje❤
U mnie jest bardzo podobnie. Mój mąż nigdy nie był i nie będzie romantykiem, nie potrafi też mówić o uczuciach. Kiedyś mnie to bardzo wkurzało i wręcz wykręcałam sobie, że on mnie nie kocha wystarczająco. Czułam zazdrość jak widziałam, że np. jakaś kobieta ten romantyzm w związku ma. Aż nastąpił moment kiedy zrozumiałam, że on po prostu taki jest ale nie oznacza to , że mnie mniej kocha czy coś w tym stylu. Już rozpadło się kilka związków, którym tego romantyzmu zazdrościłam, a my jesteśmy dalej razem więc o czymś to świadczy. Bardzo w punkt wszystko powiedziałaś. 😊
cześć Karolina. Super filmik. Mój staż to 30 lat i kiedy opowiadam moim koleżankom, ze fajny, dobry związek to ciężka praca na ugorze, to mówią, że po co się starać i zostaw męża. Ale właśnie dlatego ja mam długi, szczęśliwy związek, a one w większości są po rozwodzie. Bo warto naprawiać i cieszyć się z małych gestów.
Kiedy byliśmy ograniczeni małymi dziećmi a ja marzyłam o samotnym wyjścia do restauracji, maz wystawił w nocy kiedy dzieci spaly stół z kuchni na korytarz i przygotował kolację, jak mnie obudził mówiąc,że zaprasza do restauracji myślałam,że padnę. Zrobił nawet menu. Takie gesty ratują związek ❤️
Witam Cię Karolina, pierwszy raz komentuje Twój film, dlatego że bardzo mocno doceniam Twoje szczerość. W dzisiejszych czasach rzadko o tak szczere wyznanie o swoich osobistych odczuciach mega mega zajebiste.... jednym słowem mówiąc jesteś mega wrażliwa i ciepła kobieta. Serio bardzo fajnie się Ciebie słucha i mega emocjonalnie podchodzisz do życia tak jak Ja, dlatego postanowiłam się odezwać. Zgadzam się z Tobą w 100%we wszystkim co powiedziałaś. W dzisiejszych czasach za bardzo gonimy za wszystkim i za bardzo chcemy żeby wszystko było idealnie, a czasem warto odpuścić bo nie da się cały czas idealnie żyć... szczególnie gdy są dzieci i zero pomocy ze strony rodziny tak jak w Naszym przypadku 🥲 marzę o wspólnej randce z Mężem ale po prostu nie jest to możliwe na chwilę obecną bo mam dwoje małych brzdąców z którymi niestety nie ma kto zostać bo mieszkamy za granicą... ktoś powie głupoty opowiadasz albo przeżywasz jak ostatnio uslyszam ale niestety takie jest życie... mała rzecz jednorazowe wyjście ale niestety musimy na nie jeszcze poczekać... pozdrawiam gorąco😁
No właśnie, nic nam nie jest dane raz na zawsze. Obecnie moja relacja z mężem to tylko opieka nad dziećmi. Wymagająca uwagi 3-latka i synek 5cio mies. A my wyczerpani i niewyspani raczej wybieramy sen niż chwile ze sobą. Pozdrawiam Karolinko. 😊 fajnie, że wróciłaś
Uwielbiam Cię słuchać, mój mąż też nie jest wylewny, kocham go ale dlaczego to zawsze ja mam z tym wychodzić, z jakąś kolacją itp. Już mnie to denerwuje i zaczęłam odpuszczać.
Nic dodać nic ująć, pięknie to powiedziałaś, zgadzam się z Tobą w każdym zdaniu. Też jestem z moim mężem 14 lat po ślubie i 23 lata razem a mam dopiero 36 🤭
Karola nie masz poczucie wrażenia, że to Ty bardziej się starwaz w tym związku? Troszke mnie zasmucił ten film i podejscie twojego męża do ciebie. Nie wyobrażam sobie żebym to ja mogła ciagle meza zapraszać na randki tym bardziej, że on wie że tobie na tym zależy.
Wzruszyłam się jak opowiadałaś o Waszym związku. Dziękuję, że się dzielisz swoimi doświadczeniami. Gratuluję tak długiego związku.🤩🥰 Zgadzam się, że gdy chcemy zmian na lepsze, zawsze powinniśmy zaczynać od siebie. Nie mamy wpływu na to, jak postąpi druga osoba, ale zawsze mamy wpływ na siebie. A faceci lubią konkret i trzeba im wiele rzeczy wyłożyć wprost a nie czekać aż się sami domyślą, bo to może nigdy nie nastąpić. 😊 Czekam na kolejne pogadanki. 🙂👍
Eh... Karola ja mam wrażenie że stałam się tylko takalą mamusią... Ale córka też nie ułatwia . Jak chcę sie przytulić z partnerem to córka już czuję zazdrość i wkracza pomiędzy nas i nas rozdziela. I czuje ze nas coraz mniej jest jako partnerów. I zostaliśmy tylko rodzicami... Córka jest dosyć duża bo ma 7 lat , tłumaczę jej że ja kocham jako dziecko a jej tatę jak mojego mężczyznę. Że ona kiedyś wyfrunie z gniazda i zostanę tylko z jej tata i wtedy już nie będziemy dla siebie bliscy bo się przez ten czas jej dorastania odsuniemy jeśli nie będziemy sobie okazywać uczuć. A córka ma w głowie tylko to ze jak chce spędzić czas z nim chociaż te 5 min to już jej nie kocham i wolę tate od niej😢😔
Witaj Karolo ! Lezałam i sluchalam jak pieknie mowisz ? Uuuu ! Moj mąż nir był wylewny nie lubił mowić kocham vie ! On to udowadnial to ze mnie kocha swoimi vodziennymi czynami ? To one mowiły za niego ! Ale kobiety czekają na yo wyznanie of czasu do czasu. Teraz juz tego nie powie bo go nie ma ale juz wiem xe mnie kochal ! 50 lat razem to juz cos mowi ! Fajnie bylo ale sie skonczylo ! Szkoda jeszcze moglo trwać ! Wszystkiego dobrego i cudownej niegasnącej milosvi buziaczki papa ? ♥️💐💋♥️💐💋
super !!! mam tak samo.... czyli już to zrozumiałam i zaakceptowałam 🙂 ale nie mam tyle energii, żeby się tym wszystkim zająć, więc....jeszcze ... walczę :)
Piękne jest to o czym mówisz, tak o związek każdy, czy ten z mężem czy z dziećmi trzeba dbać. I tak jak wspomniałaś te małe drobne codzienne gesty są bardzo ważne. Nie zawsze jest czas na coś ekstra, ale przytulas, buziak, pogłaskanie. Pozdarwiam serdecznie, mama 4 dzieci z prawie 15‐sto letnim stażem małżeńskim 😉
Haha ja też jestem taką miłośniczką miłości jak to określiłaś ❤ też mogłabym opowiadać o swojej miłości z takimi iskrami w oczach ... ciepło mi na sercu słuchać jak pięknie mówisz o swojej/ swoim związku.. mam takie same podejście , jaki to jest skarb darzyć się nawzajem miłością, troską, czułością.. a właśnie w biegu codziennych obowiązków można zapomnieć o tych małych gestach i właśnie mój mąż to ta osoba która z powrotem wprowadza tą iskrę ogień w codzienność , jestem wdzięczna ..i z wiekszą pasją wracam do dbania o ognisko domowe ..my jesteśmy 5 lat po ślubie (a znamy się od 2011 ja miałam wtedy 17 lat on 19) i z dwójką maluszków 4 i 3 latka .. ale tak jak mówiłaś dzieci nie są żadną przeszkodą ❤❤ pozdrawiam serdecznie
Ja się z Tobą zgadzam że dziś się zmienia nie naprawia mam znajome które mają fantastycznych mężów którzy przy nich gasną bo one ciągle ich krytykują narzekają a może wystarcZy zacząć od siebie o czym mówisz pzdr 🙂
Dziękuję za szczerą prawdę mam 30 lat małżeństwa mąż ma trudny charakter jest mega zamknięty i uparty i uczę się z Nim postępować całe życie gdybym odpuściła pewnie już dawno nie bylibyśmy razem ale warto dziewczyny co żona robi dla swojego faceta robi tez dla siebie choć czasem mnie to wkurza to wiem że to jedyne wyjście trzeba sobie dumę schować do kieszeni i działać❤❤❤pozdrawiam😊😘
Dziekuje za swietny film. Naprawde wartościowe jest to co mówisz! Bardzo dobrze rozumiem Twoja sytuację... Nie da sie w 100% kogos. Czasem trzeba zmeinic tez siebie
Dopiero dzisiaj obejrzałam - i muszę to napisac -Karolino, wspaniala z Ciebie kobieta,
żona,matka- po prostu świetny człowiek ❤
Powiem tak dziewczyny ,ja tez tak mialam z tym romantyzmem ,teraz po 35 latach razem cieszę się że jest i nie musi nawet się odzywać,bo jest małomówny.To poprostu jest wielka miłość.
Tez jestem strasznie emocjonalna . trzeba nieraz odpuscic .
Tez lubię komplementy ,jestem zazdrosnicą,
Pozdrawiam Karolino❤
Witam🌸🌺⚘️ Bardzo ważny filmik . Natomiast niestety każdy z Nasnjest inny. A do tanga trzeba dwojga. To,że u Ciebie to działa to nie u każdego,ale ważne to rady ponieważ, jak jest tam gdzieś jakaś iskierka,która się wypala zawsze jest szansa aby znowu nasycić ten płomien. Najgorzej jak latami przyzwyczailiśmy się do samotności. Wtedy nie chce się walczyć o zwiazek, bo się po prostu odzwyczaiło od siebie. Pozdrawiam.
Karola ty nie potrzebujesz miłości ale ciagles adoracji i zachwytów nad swoją osobą. stąd twoja obsesja na punkcie wyglądu. Tłumaczysz się, że jak dobrze wyglądasz to lepiej się czujesz. No właśnie. Musisz być podziwiana, musisz się podobać, potrzebujesz komplementów i potwierdzenia, że jesteś atrakcyjna. Ciągle się tłumaczysz ze swojego wyglądu i przepraszasz za pryszcza czy cos innego.
Na zmianę się katujesz ćwiczeniami albo się obzerasz. Te prowokujące stroje. Kiedyś cycki na wierzchu. Szukasz ciągle potwierdzenia, że jesteś atrakcyjna i podziwiana za dbanie o wygląd. I nie, nie chodzi o to, że się czujesz piękna..wręcz przeciwnie. Masz dużo kompleksów. Stąd się tak ciągle starasz dobrze wyglądać. A przecież jesteś piękna. W makijażu czy bez. Z dodatkowymi kilogramami czy bez. Ja zaczęłam cię oglądać jeszcze długo zanim Łucja pojawiła się na świecie. Pamiętam jak trafiłam do Ciebie to pomyślałam, jaka piękna dziewczyna. I jesteś nią nadal.
Wow że chciało ci się tyle pisać 😍..Dziękuję. W wielu kwestach nie zgadzam się z tobą, ale trafiłaś idealnie z tematem gdyż jutro na kanale pogadanka na temat ,,JAK SPROSTAC OCZEKIWANIOM INNYCH,,
Wzruszyłam się bardzo.To piękne i ważne co mówisz.Czesto w tym wariackim pędzie zapominamy o wszystkim i dziwimy się,że coś ucieka,kończy się...dbajmy o siebie.
Ja kiedyś czekałam aż partner coś zrobi,zainicjuje a teraz lubię też to robić sama i obydwoje na tym korzystamy.
Te drobne gesty,czułość i bliskość budują nasze relacje❤
U mnie jest bardzo podobnie. Mój mąż nigdy nie był i nie będzie romantykiem, nie potrafi też mówić o uczuciach. Kiedyś mnie to bardzo wkurzało i wręcz wykręcałam sobie, że on mnie nie kocha wystarczająco. Czułam zazdrość jak widziałam, że np. jakaś kobieta ten romantyzm w związku ma. Aż nastąpił moment kiedy zrozumiałam, że on po prostu taki jest ale nie oznacza to , że mnie mniej kocha czy coś w tym stylu. Już rozpadło się kilka związków, którym tego romantyzmu zazdrościłam, a my jesteśmy dalej razem więc o czymś to świadczy. Bardzo w punkt wszystko powiedziałaś. 😊
cześć Karolina. Super filmik. Mój staż to 30 lat i kiedy opowiadam moim koleżankom, ze fajny, dobry związek to ciężka praca na ugorze, to mówią, że po co się starać i zostaw męża. Ale właśnie dlatego ja mam długi, szczęśliwy związek, a one w większości są po rozwodzie. Bo warto naprawiać i cieszyć się z małych gestów.
Kiedy byliśmy ograniczeni małymi dziećmi a ja marzyłam o samotnym wyjścia do restauracji, maz wystawił w nocy kiedy dzieci spaly stół z kuchni na korytarz i przygotował kolację, jak mnie obudził mówiąc,że zaprasza do restauracji myślałam,że padnę. Zrobił nawet menu. Takie gesty ratują związek ❤️
Omg cudowny facet❤️😍🫶
Super odcinek i super temat na pogadankę😘
Pozdrawiam Cię Kochana Karolino bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤❤
Witam Cię Karolina, pierwszy raz komentuje Twój film, dlatego że bardzo mocno doceniam Twoje szczerość. W dzisiejszych czasach rzadko o tak szczere wyznanie o swoich osobistych odczuciach mega mega zajebiste.... jednym słowem mówiąc jesteś mega wrażliwa i ciepła kobieta. Serio bardzo fajnie się Ciebie słucha i mega emocjonalnie podchodzisz do życia tak jak Ja, dlatego postanowiłam się odezwać. Zgadzam się z Tobą w 100%we wszystkim co powiedziałaś. W dzisiejszych czasach za bardzo gonimy za wszystkim i za bardzo chcemy żeby wszystko było idealnie, a czasem warto odpuścić bo nie da się cały czas idealnie żyć... szczególnie gdy są dzieci i zero pomocy ze strony rodziny tak jak w Naszym przypadku 🥲 marzę o wspólnej randce z Mężem ale po prostu nie jest to możliwe na chwilę obecną bo mam dwoje małych brzdąców z którymi niestety nie ma kto zostać bo mieszkamy za granicą... ktoś powie głupoty opowiadasz albo przeżywasz jak ostatnio uslyszam ale niestety takie jest życie... mała rzecz jednorazowe wyjście ale niestety musimy na nie jeszcze poczekać... pozdrawiam gorąco😁
Piękny film ❤
❤Jaki cudownie,że nagrywasz Takie filmy❤
❤❤❤ Fajnie, że powiedziałaś o gorszych momentach i o tym , że warto się starać. Taka przypominajka😉
Karolina dziękuję za ten film! 🥺 Zgadzam się z wszystkim 100% 🥰❤
Uwielbiam jak do nas mówisz 🩷💜 Oby więcej ⚘️
Uwielbiam twoje pogadanki ❤ dziękuję Ci za nią 🤗 czekam na następne 😊
To ja dziękuję
No właśnie, nic nam nie jest dane raz na zawsze. Obecnie moja relacja z mężem to tylko opieka nad dziećmi. Wymagająca uwagi 3-latka i synek 5cio mies. A my wyczerpani i niewyspani raczej wybieramy sen niż chwile ze sobą.
Pozdrawiam Karolinko. 😊 fajnie, że wróciłaś
Uwielbiam Cię słuchać, mój mąż też nie jest wylewny, kocham go ale dlaczego to zawsze ja mam z tym wychodzić, z jakąś kolacją itp. Już mnie to denerwuje i zaczęłam odpuszczać.
Super temat poruszasz Karolcia ❤
Dziękuję Ci kochana za ten filmik ❤❤❤❤❤❤❤❤
Ja również dziękuję
Dziękuję Ci Karola za ten film! ❤
Ja również dziękuję
Nic dodać nic ująć, pięknie to powiedziałaś, zgadzam się z Tobą w każdym zdaniu. Też jestem z moim mężem 14 lat po ślubie i 23 lata razem a mam dopiero 36 🤭
Karolins, jednym zdaniem, jestes wspaniałą, modra kobietą. Uwielbism twoje filmiki. Ściskam Ciebie mocno. ❤❤
Koooocham twoje filmiki pogadankowe❤❤❤
Karola nie masz poczucie wrażenia, że to Ty bardziej się starwaz w tym związku? Troszke mnie zasmucił ten film i podejscie twojego męża do ciebie. Nie wyobrażam sobie żebym to ja mogła ciagle meza zapraszać na randki tym bardziej, że on wie że tobie na tym zależy.
Nie mam... Ja dbam o romantyczną stronę związku, a mąż o naszą stabilność... rzeczy które są dla mnie problem robi on, a te które przerastają jego Ja
KOchana uwielbiam Cie sluchać ❤
Wzruszyłam się jak opowiadałaś o Waszym związku. Dziękuję, że się dzielisz swoimi doświadczeniami. Gratuluję tak długiego związku.🤩🥰
Zgadzam się, że gdy chcemy zmian na lepsze, zawsze powinniśmy zaczynać od siebie. Nie mamy wpływu na to, jak postąpi druga osoba, ale zawsze mamy wpływ na siebie. A faceci lubią konkret i trzeba im wiele rzeczy wyłożyć wprost a nie czekać aż się sami domyślą, bo to może nigdy nie nastąpić. 😊
Czekam na kolejne pogadanki. 🙂👍
Mądre słowa... dziękuję serdecznie 😚
❤❤❤💐💐💐 przepiękna pogadanka ❤❤❤
Fajna pogadanka ,a ja jestem ciekawa kiedy vlog jak Twoje zdróweczko słońce?;)
Kochana jutro idę na wyniki i będę vlogowac
Dziękuję za ten film ❤
A ja za miły odbiór
Wow, wzruszylam sie
😍
Eh... Karola ja mam wrażenie że stałam się tylko takalą mamusią...
Ale córka też nie ułatwia . Jak chcę sie przytulić z partnerem to córka już czuję zazdrość i wkracza pomiędzy nas i nas rozdziela. I czuje ze nas coraz mniej jest jako partnerów. I zostaliśmy tylko rodzicami... Córka jest dosyć duża bo ma 7 lat , tłumaczę jej że ja kocham jako dziecko a jej tatę jak mojego mężczyznę. Że ona kiedyś wyfrunie z gniazda i zostanę tylko z jej tata i wtedy już nie będziemy dla siebie bliscy bo się przez ten czas jej dorastania odsuniemy jeśli nie będziemy sobie okazywać uczuć. A córka ma w głowie tylko to ze jak chce spędzić czas z nim chociaż te 5 min to już jej nie kocham i wolę tate od niej😢😔
Dzień dobry Karolina Pozdrawiam ciebie męża Ignacego Łucję i waszych najbliższych 😊
Karolinko, błagam, nagrywaj takie pogadanki częściej!
Obiecuje
Witaj Karolo ! Lezałam i sluchalam jak pieknie mowisz ? Uuuu ! Moj mąż nir był wylewny nie lubił mowić kocham vie ! On to udowadnial to ze mnie kocha swoimi vodziennymi czynami ? To one mowiły za niego ! Ale kobiety czekają na yo wyznanie of czasu do czasu. Teraz juz tego nie powie bo go nie ma ale juz wiem xe mnie kochal ! 50 lat razem to juz cos mowi ! Fajnie bylo ale sie skonczylo ! Szkoda jeszcze moglo trwać ! Wszystkiego dobrego i cudownej niegasnącej milosvi buziaczki papa ? ♥️💐💋♥️💐💋
super !!! mam tak samo.... czyli już to zrozumiałam i zaakceptowałam 🙂 ale nie mam tyle energii, żeby się tym wszystkim zająć, więc....jeszcze ... walczę :)
Powiedziałaś to czego akurat potrzebowałam. Dziękuję ♥️
Piękne jest to o czym mówisz, tak o związek każdy, czy ten z mężem czy z dziećmi trzeba dbać. I tak jak wspomniałaś te małe drobne codzienne gesty są bardzo ważne. Nie zawsze jest czas na coś ekstra, ale przytulas, buziak, pogłaskanie. Pozdarwiam serdecznie, mama 4 dzieci z prawie 15‐sto letnim stażem małżeńskim 😉
Dziękujemy za ten film.Pozdrawiam ❤
Dziękuję, pozdrawiam
Super film, zupelnie inny niz wszystkie tego typu ❤❤
Dziękuję
Witam serdecznie Karolciu i gorąco pozdrawiam 😄
Haha ja też jestem taką miłośniczką miłości jak to określiłaś ❤ też mogłabym opowiadać o swojej miłości z takimi iskrami w oczach ... ciepło mi na sercu słuchać jak pięknie mówisz o swojej/ swoim związku.. mam takie same podejście , jaki to jest skarb darzyć się nawzajem miłością, troską, czułością.. a właśnie w biegu codziennych obowiązków można zapomnieć o tych małych gestach i właśnie mój mąż to ta osoba która z powrotem wprowadza tą iskrę ogień w codzienność , jestem wdzięczna ..i z wiekszą pasją wracam do dbania o ognisko domowe ..my jesteśmy 5 lat po ślubie (a znamy się od 2011 ja miałam wtedy 17 lat on 19) i z dwójką maluszków 4 i 3 latka .. ale tak jak mówiłaś dzieci nie są żadną przeszkodą ❤❤ pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry 👋☕❤❤
❤❤❤❤❤❤❤
Płaczę dziekuje kochana ❤
😍😍😍Dziękuję
Ja się z Tobą zgadzam że dziś się zmienia nie naprawia mam znajome które mają fantastycznych mężów którzy przy nich gasną bo one ciągle ich krytykują narzekają a może wystarcZy zacząć od siebie o czym mówisz pzdr 🙂
Ja tez uwielbiam te buziaki w czoło. Sama się nadstawiam, jak mam na to ochotę a się chlop nie domyśli :D
Och tak🥰😍
Bardzo dobry temat🤗🤗🤗
Bardzo mądre slowa❤
😍
Mądre słowa bardzo milutko cieplutko pozdrawiam 🤗🤭😊😚☺️🥰😘😍🤩🌼💮🏵️🌸🌺
Dziękuję za szczerą prawdę mam 30 lat małżeństwa mąż ma trudny charakter jest mega zamknięty i uparty i uczę się z Nim postępować całe życie gdybym odpuściła pewnie już dawno nie bylibyśmy razem ale warto dziewczyny co żona robi dla swojego faceta robi tez dla siebie choć czasem mnie to wkurza to wiem że to jedyne wyjście trzeba sobie dumę schować do kieszeni i działać❤❤❤pozdrawiam😊😘
👍❤😘Pozdrawiam i dziękuję
❤❤
To musi być męczące że wszystko jest na twojej głowie aby zorganizować czas dla was dwójki.
Właśnie wcale nie jest, to sama przyjemność
❤
😊
🥰
❤❤❤
❤❤❤
❤❤❤
❤❤❤
❤❤❤❤