Jestem stolarzem i pasjonuje się startymi technikami obróbki drewna, oglądałem wiele starych mebli nawet takich co miały po 600lat i muszę przyznać że były wykonane na bardzo wysokim poziomie a często wręcz zaglądałem tam gdzie zwykły turysta rzadko zagląda co do stołów to były to najczęściej proste ławy poza tym nawet w starożytności radzono sobie z obróbką drewna nad zwyczaj dobrze pozdrawiam serdecznie
Nie jestem historykiem, ale za ryzykowną uważam tezę, że w średniowieczu konstruktorzy mieli problem ze zbudowaniem stołu, w XII wieku rozpoczęto budowę gotyckich katedr, wymagało to rusztowań i kołowrotów, intuicyjnej chociażby znajomości statyki, a deski na koźle nie umiano zbudować?
Fajnie obejrzeć jeszcze raz, złożone w całość i bez niespodziewanych pauz 😄 Dziękuję za te spotkania z historią, w czasie pandemii, gdy nie można jeździć na konferencje naukowe, są dla mnie prawdziwym wybawieniem. Pozdrawiam serdecznie 🙂
3 роки тому+1
Dla nas również! Choć planujemy kontynuować cykl nawet jeśli kiedyś uda nam się w końcu wrócić do upragnionej normalności ;)
@ Świetny pomysł! Dla wielu ludzi jest to na pewno wygodne, nie trzeba nigdzie jechać, gościom na pewno też łatwiej zorganizować takie spotkanie online..
bardzo ciekawe; dodam, że umycie rąk przed posiłkiem jest też stałym motywem kultury rycerskiej z opowieści Okrągłego Stołu - gdy rycerz przybywa jako gość do zamku, zawsze jest (piękna) panna, która przed posiłkiem podaje mu misę z wodą do obmycia rąk i ręcznik do ich otarcia, nie jest to żaden eksces, a raczej coś oczywistego; a o wspólnym życiu codziennym we wspólnych pomieszczeniach w średniowieczu i późnych i powolnych narodzinach potrzeby intymności i własnej komnaty dopiero w epoce nowożytnej pisze Norbert Elias we wspaniałej książce "Przemiany obyczajów w cywilizacji Zachodu"
Powiedzenie, że wpada się jak po ogień, sugeruje, że wygaśnięcie ognia w domu było rzeczą problematyczną i rozwiązaniem było odwiedzenie sąsiada w celu uzyskania żaru.
Open spejsem czyli otwarta przestrzen , czy to jest az tak trudne do wymowy?- to sa dzisiejsi naukowcy, brak im slow w jezyku ojczystym, plaga pani open spejsmenka, tragedia.
Bardzo dziękuję za interesujący program
Za sam tylko wstęp i przedstawienie gości duży PLUS się należy.
👍
Jestem stolarzem i pasjonuje się startymi technikami obróbki drewna, oglądałem wiele starych mebli nawet takich co miały po 600lat i muszę przyznać że były wykonane na bardzo wysokim poziomie a często wręcz zaglądałem tam gdzie zwykły turysta rzadko zagląda co do stołów to były to najczęściej proste ławy poza tym nawet w starożytności radzono sobie z obróbką drewna nad zwyczaj dobrze pozdrawiam serdecznie
Bardzo dobra wstawka z częstotliwością mycia rąk w 2022 roku
Nie jestem historykiem, ale za ryzykowną uważam tezę, że w średniowieczu konstruktorzy mieli problem ze zbudowaniem stołu, w XII wieku rozpoczęto budowę gotyckich katedr, wymagało to rusztowań i kołowrotów, intuicyjnej chociażby znajomości statyki, a deski na koźle nie umiano zbudować?
Dziękuję za dobrą robotę. Stavanger, Norge
Fajnie obejrzeć jeszcze raz, złożone w całość i bez niespodziewanych pauz 😄 Dziękuję za te spotkania z historią, w czasie pandemii, gdy nie można jeździć na konferencje naukowe, są dla mnie prawdziwym wybawieniem. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dla nas również! Choć planujemy kontynuować cykl nawet jeśli kiedyś uda nam się w końcu wrócić do upragnionej normalności ;)
@ Świetny pomysł! Dla wielu ludzi jest to na pewno wygodne, nie trzeba nigdzie jechać, gościom na pewno też łatwiej zorganizować takie spotkanie online..
Drugi raz ogladałam ten odcinek. Tak samo ciekawy😘
Ogladniete, wysluchane 👍👏
bardzo ciekawe; dodam, że umycie rąk przed posiłkiem jest też stałym motywem kultury rycerskiej z opowieści Okrągłego Stołu - gdy rycerz przybywa jako gość do zamku, zawsze jest (piękna) panna, która przed posiłkiem podaje mu misę z wodą do obmycia rąk i ręcznik do ich otarcia, nie jest to żaden eksces, a raczej coś oczywistego; a o wspólnym życiu codziennym we wspólnych pomieszczeniach w średniowieczu i późnych i powolnych narodzinach potrzeby intymności i własnej komnaty dopiero w epoce nowożytnej pisze Norbert Elias we wspaniałej książce "Przemiany obyczajów w cywilizacji Zachodu"
Powiedzenie, że wpada się jak po ogień, sugeruje, że wygaśnięcie ognia w domu było rzeczą problematyczną i rozwiązaniem było odwiedzenie sąsiada w celu uzyskania żaru.
ciekawe, czy były już książki kulinarne??
a jeżeli gospodyni cienko gotowała, to można było wyjśc na miasto na hot-doga??
Dziękuję za sporo wiedzy;)) pozdrawiam Was z małym opóźnieniem;( z Kielc
Cześć
Open spejsem czyli otwarta przestrzen , czy to jest az tak trudne do wymowy?- to sa dzisiejsi naukowcy, brak im slow w jezyku ojczystym, plaga pani open spejsmenka, tragedia.
Po co przywołano do "debaty" panów , skoro sensownie mówiła tylko kobieta?