Na samym początku tylko chciałbym powiedzieć, przepraszam za aż tak potężne rozpisanie się XD Świetnie zrobiony materiał, zarówno jak i dokładne opisanie każdej rzeczy w poszczególnych częściach. Myślę że podzielę się własną opinią. Miejsce pierwsze: Batman Arkham City Uwielbiam tą część za wszystko, ogólnie mogę trochę mówić z sentymentem. Arkham City było pierwszą grą z Arkhamvers którą zagrałem i nie żałuję aż do dziś. Fabularnie jak dla mnie najlepsza odsłona z serii, jest bardzo ciekawa i przyjemna zarazem. Postacie genialnie zaprezentowane, a same walki z Bossami są najlepsze też z całej serii. Gadżety (Bat-gadżety) też były przyjemne, a mała część Gotham City do zwiedzania była przyjemną podróżną. Miejsce drugie: Batman Arkham Origins Tu trochę kontrowersyjnie, ja ogólnie uwielbiam Arkham Origins za wiele rzeczy i nigdy jakoś nie miałem z nią problemu. Fabularnie naprawdę świetnie zrobiona, a sam plot-twist (pod postacią Jokera) był dla mnie bardzo dobry. Postacie też były dobrze napisane, sama relacja (młodego) Bruce'a z Alfredem jest moją ulubioną. Walki z Bossami były przyjemne i super, moim ulubionym jest i będzie Deathstroke który pozostawił odcisk na moich czterech literach xD. Misję poboczne tak jak i w Arkham City to i zarówno tu są super, najlepszą (chyba) jest z Szalonym Kapelusznikiem. Miejsce trzecie: Batman Arkham Knight Do samego Knight'a zawsze miałem mieszane uczucia, ale gdy tylko zaczynałem grać to po sekundzie zakochiwałem się ponownie. Fabuła bardzo przyjemna ale plot-twist z tożsamością Arkham Knight'a była tak zniszczona że było mi przykro. Knight był idealną postacią która była tajemnicza itd. lecz po tylu informacjach od gry i od samego Batmana było się łatwo domyślić kim jest nasz przeciwnik. Postacie jak zawsze pięknie zrobione i bez jakiegoś problemu mogę o nich mówić. Misję poboczne (wraz z DLC) przyjemna przygoda, moimi ulubionymi są misję z Ligą Zabójców i Mr. Freeze'em. Pora na najlepszą rzecz związaną z Arkham Knight'em, Batmobile! Uwielbiam jazdę tym bydlakiem, to jak został zaprojektowany jest piękne, jazda tak przyjemna że aż miło. Miejsce czwarte: Batman Arkham Shadow Ogólnie dodaję Shadow'a do listy z prostego powodu, czułbym się trochę źle gdybym go pominą nawet jeżeli to gra na VR'a, ale tylko zaznaczę że postaram się opowiedzieć o AS bez spoilerów. Fabuła przyjemna i bardzo ciekawa na kilka godzin, sekrety i samo miasto pięknie zaprezentowane, postacie dobrze napisane itd. Walka jak na VR jest genialna! Można dosłownie poczuć się jak Mroczny Rycerz. Miejsce piąte: Batman Arkham Asylum Gierka stara ale nadal świetna. Fabuła przyjemna i bardzo komiksowa co idzie na plus, postacie fajnie napisane, sama wyspa Arkham jest cudna a zarazem przerażająca. Walki z Bossami są przyjemne (Bane, Ivy i Joker najlepsze). Walka jest dość archaiczna ale to jest plus bo tylko daję nam to jakiegoś wyzwania. Miejsce szóste: Batman Arkham Origins: Blackgate Zdaję sobie sprawę że Blackgate jest bardzo nielubianą częścią w fandomie Arkhamvers ale mi się podobała. Fabuła naprawdę fajna, postacie zarówno fajne, walka z Bossami mogą być nudniejsze ale nadal trzymają poziom i są lepsze niż w Arkham Knight który zawiódł. Inna perspektywa, uwielbiam ten zabieg, jest dziwny ale to plus bo ciekawie się wyróżnia od pozostałych. Miejsce siódme: Batman Arkham VR Pierwsza część z serii Arkhamvers na VR. Przyjemna przygoda niezawierająca zbytnio dużo do zaoferowania ale fabularnie trzyma poziom, a jej mroczniejsza strona mnie urzekła. Finalna lista z ocenami. 1: Arkham City 10/10 2: Arkham Origins 9.5/10 3: Arkham Knight 9/10 4: Arkham Shadow 9/10 5: Arkham Asylum 7.5/10 6: AO: Blackgate 7/10 7: Arkham VR 7/10 Mógłbym jeszcze coś powiedzieć na temat Suicide Squad: Kill the Justice League ale to było straszne nieporozumienie. Plus dla mnie jednym prawdziwym DeathShotem jest ten biały z Arkham City/Origins.
Może na następny odcinek zestaw najlepszych DLC z gier Arkham? Dość pomijalny temat aczkolwiek chyba warty uwagi. Co do obecnego odcinka to w Origins podoba mi się motyw świąteczny i walki z bossami. Bossy są inne każdy jest wyjątkowy a Bane… mam wrażenie że, odzyskał mózg i jest budowany jako postać nie tylko stawiającą zagrożenie fizyczne.
8:52 drugi Robin ;) Ps. czekam na wiecej filmików , sam zabieram sie za Origin bo choć kocham DC tak W Batmanach mi idzie średnio ( Gram na Pc i nie umiem w pada )
Batman arkham asylum, arkham city, arkham origins to są moje ulubione cześć 💯💯😊😊😎😎🦇🦇 jakby arkham shadow zrobili nie vr i batman był by Damian wayne a nie bruce wayne to by była super gra
Ja osobiście nie mogę dać Knighta na pierwsze miejsce ze względu na: - Słabe zakończenie (widać, że twórcy nie mieli w planach kolejnych części i zakończenie jest najmniej satysfakcjonujące ze wszystkich) - brak wykorzystania potencjału postaci, które stworzyło Arkham City, pominięcie ich w głównym wątku fabularnym - Azrael - zwykłe klepanie wrogów. Liczyłem, że pomoże on Batmanowie w jakiejś misji fabularnej. - Killer croc (wiem, że w City był tylko Easter Egg'iem, ale liczyłem, że dowiemy się co się wydarzało w kanałach w Asylum kiedy to Croc chwycił scarecrowa i zabrał pod wodę) - Ra's al ghul - w City po ukończeniu fabuły jego ciało znika z budynku co sugeruje jego powrót - Hush - o to mam największy żal. Prosiło się o jakąś współprace ze scarecrowem czy zniszczenie reputacji Wayna poprzez czyny Husha. Ale też rozumiem, że hajs się musi zgadzać i najwidoczniej bardziej opłacało się stworzyć z niektórymi z nich DLC :P Liczyłem też na pojawienie się nowych postaci takich jak Prometeuesz czy Killer Moth. City jest dla mnie najlepszą grą arkham poprzez przeplatające się wątki fabularne, wiele ciekawych misji pobocznych, dobre boss fighty i klimat (jakoś lepiej oklepuje mi się zbirów jokera czy pingwina niż milicję :P ) Co do Origins miało świetne przerywniki filmowe (o tym się mało mówi) i zakończenie było lepsze niż na początku mi się wydawało. Batman został postawiony przed trudnym wyborem gdzie musiał zabić Bana, albo zginąłby ktoś inny. Przechytrzył Jokera w sytuacji z której mogłoby się wydawać, że nie ma wyjścia. Do tego świetne boss fighty i nienajgorszy klimat (osobiście nie mam problemu że akcja dzieje się w święta). Wiadomo gra ma swoje wady jak most, ale jest to dla do przełknięcia ;) Asylum nie ma sensu mówić co jest tam nie tak, bo to pierwsza gra z serii arhkam i to dzięki niej powstały kolejne. Twórcy musieli poświęcić więcej czasu na zbudowanie podstaw walki, skradania, używania gadżetów czy latania. Kolejne odsłony pozwoliły na rozwinięcie już gotowych mechanik i skupieniu się w większym stopniu na fabule, czy misjach pobocznych. No i może jestem stary, może to wszystko przez to, że Arkham City było pierwszą grą z serii Arkham w jakie grałem, może to przez to, że kiedy pierwszy raz ogrywałem City miałem jakieś 13-15 lat, ale dużo lepiej gra mi się w City czy Origins niż Knighta który ma dużo mroczniejszy klimat i tak jak napisałem wyżej nie spełnił moich oczekiwań :P U mnie osobiście ranking wygląda tak: 1. City 👑 2. Origins 3. Knight 4. Asylum Poza tym świetny materiał!
Szkoda, że nie wspomniałeś, że masa walk z bosami ma swoją trudność wynikającą z upierdliwości. Mianowicie większość bossów ma swoją obstawę pomagierów i sługusów (zwłaszcza Bane). Deathstroke i Świetlik pod tym względem wygrywają. 1 vs 1.
ZIOMECZKU, MUSISZ NA NASTĘPNY RAZ ZROBIĆ DUŻO LEPSZY REASERCH, BO NA WSTĘPIE PORÓWNUJESZ MECHANIKE ASYLUM DO SPIDERMANA (PRAWIE 10 LAT RÓŻNICY MIEDZY TYTUŁAMI) A NASTĘPNIE MÓWISZ ŻE JASON BYŁ 1 ROBINEM 😀 NO DAJŻE JUŻ SPOKÓJ 😀
ja wiem ile lat ma Asylum i wiem ile spiderman więc spokojnie po prostu te nokautowanie jest jak dla mnie było już dużo lepsze w Arkham Asylum, a gadżety posłużyły mi do przejścia, a z robinem przyznaję rację zapomniałem o Dicku
Ja bym dał arkham knight na pierwszym mjejscu pod wzgledem mechanik i gameplay'u gdyby nie byłoby tak duzo misji z batmobilem ktore jak dla mnie są nieciekawe i nie pasują do serii arkham
Materiał niezły, ale research "leży". Przede wszystkim Origins nie należy do trylogii Arkham, bo jak sama nazwa wskazuje, na trylogię składają się 3 części, a nie 4 (czyli kwadrologia). W skład trylogii Arkham wchodzą: Batman Arkham Asylum, City oraz Knight (chyba że dodać jeszcze Shadow, ale to trochę osobny temat). Tak czy inaczej pierwotnie Origins nie wchodził, jako część, do trylogii. Poza tym za te gry odpowiedzialne są inne studia - trylogia była tworzona przez Rocksteady, a Orinigs to Warner Bros Games Montreal. Niektórzy, owszem, zaliczają ją do trylogii, ale moim zdaniem to błąd. Origins to prequel, rozgrywa się na kilka lat przed Arkham Asylum. Poza tym, jak wspomnieli inni komentujący, pierwszym Robinem był Dick Grayson.
W całym filmie w przypadku Arkham Origins nie użyłem słowa trylogia czy jakiego kolwiek innego, że może się on w trylogii Arkham znajdywać, że Origins jest od innego studia mówię tu 12:04 . Jeśli chodzi o cannoniczność to ja uważam, że Origin znajduje się w historii Arkham, lepsze to w niej od Legionu Samobójców
chodź dużo szybciej będzie jak pójdziesz na prawy górny róg posterunku policji i tam jest mini gra z samochodzikami, co mają młotki i trzeba nimi rozwalać przeciwników. Ona daje najwięcej studów w najszybszym czasie więc polecam ją robić i kupować na zmianę z czerwonymi klockami
Na obecną chwilę(Od najlepszych): -Arkham City -Arkham Knight -Arkham Shadow -Arkham Asylum -Arkham Origins Tak naprawdę nie ma złej gry w tym uniwersum. Ostatni exclusive na meta questa jest niesamowity, dobre przełożenie gry na VR. I zanim ktoś się spłacze że to exclusive - Meta osobiście z własnego portfela sponsorowała produkcję tej gry, tylko i wyłącznie dzięki nim w ogóle ta gra powstała bo nikt jej nie planował dopóki Meta nie sypnęła groszem. Origins jest najniżej bo nigdy nie byłem fanem ani zmiany dizajnu postaci, ani nowych aktorów głosowych(Mimo że robili dobrą robotę) ani dziur fabularnych jaka ta gra zaprezentowała, plot twist z Jokerem też był bardzo słaby. Generalnie gra była okej i tyle, mocno było czuć że to inne studio robiło tą grę, ale sama baza gry jest identyczna jak to co robiło rocksteady. Natomiast ilość gliczy, bugów jest zatrważająca w tej części. Jedna z najbardziej popsutych gier w jakie grałem.
W odcinku powiedziałem, że Jason jest pierwszym robinem, co przeoczyłem bo pierwszym był Dick
Na samym początku tylko chciałbym powiedzieć, przepraszam za aż tak potężne rozpisanie się XD
Świetnie zrobiony materiał, zarówno jak i dokładne opisanie każdej rzeczy w poszczególnych częściach. Myślę że podzielę się własną opinią.
Miejsce pierwsze: Batman Arkham City
Uwielbiam tą część za wszystko, ogólnie mogę trochę mówić z sentymentem. Arkham City było pierwszą grą z Arkhamvers którą zagrałem i nie żałuję aż do dziś. Fabularnie jak dla mnie najlepsza odsłona z serii, jest bardzo ciekawa i przyjemna zarazem. Postacie genialnie zaprezentowane, a same walki z Bossami są najlepsze też z całej serii. Gadżety (Bat-gadżety) też były przyjemne, a mała część Gotham City do zwiedzania była przyjemną podróżną.
Miejsce drugie: Batman Arkham Origins
Tu trochę kontrowersyjnie, ja ogólnie uwielbiam Arkham Origins za wiele rzeczy i nigdy jakoś nie miałem z nią problemu.
Fabularnie naprawdę świetnie zrobiona, a sam plot-twist (pod postacią Jokera) był dla mnie bardzo dobry. Postacie też były dobrze napisane, sama relacja (młodego) Bruce'a z Alfredem jest moją ulubioną. Walki z Bossami były przyjemne i super, moim ulubionym jest i będzie Deathstroke który pozostawił odcisk na moich czterech literach xD. Misję poboczne tak jak i w Arkham City to i zarówno tu są super, najlepszą (chyba) jest z Szalonym Kapelusznikiem.
Miejsce trzecie: Batman Arkham Knight
Do samego Knight'a zawsze miałem mieszane uczucia, ale gdy tylko zaczynałem grać to po sekundzie zakochiwałem się ponownie.
Fabuła bardzo przyjemna ale plot-twist z tożsamością Arkham Knight'a była tak zniszczona że było mi przykro. Knight był idealną postacią która była tajemnicza itd. lecz po tylu informacjach od gry i od samego Batmana było się łatwo domyślić kim jest nasz przeciwnik. Postacie jak zawsze pięknie zrobione i bez jakiegoś problemu mogę o nich mówić. Misję poboczne (wraz z DLC) przyjemna przygoda, moimi ulubionymi są misję z Ligą Zabójców i Mr. Freeze'em. Pora na najlepszą rzecz związaną z Arkham Knight'em, Batmobile! Uwielbiam jazdę tym bydlakiem, to jak został zaprojektowany jest piękne, jazda tak przyjemna że aż miło.
Miejsce czwarte: Batman Arkham Shadow
Ogólnie dodaję Shadow'a do listy z prostego powodu, czułbym się trochę źle gdybym go pominą nawet jeżeli to gra na VR'a, ale tylko zaznaczę że postaram się opowiedzieć o AS bez spoilerów.
Fabuła przyjemna i bardzo ciekawa na kilka godzin, sekrety i samo miasto pięknie zaprezentowane, postacie dobrze napisane itd. Walka jak na VR jest genialna! Można dosłownie poczuć się jak Mroczny Rycerz.
Miejsce piąte: Batman Arkham Asylum
Gierka stara ale nadal świetna. Fabuła przyjemna i bardzo komiksowa co idzie na plus, postacie fajnie napisane, sama wyspa Arkham jest cudna a zarazem przerażająca. Walki z Bossami są przyjemne (Bane, Ivy i Joker najlepsze). Walka jest dość archaiczna ale to jest plus bo tylko daję nam to jakiegoś wyzwania.
Miejsce szóste: Batman Arkham Origins: Blackgate
Zdaję sobie sprawę że Blackgate jest bardzo nielubianą częścią w fandomie Arkhamvers ale mi się podobała.
Fabuła naprawdę fajna, postacie zarówno fajne, walka z Bossami mogą być nudniejsze ale nadal trzymają poziom i są lepsze niż w Arkham Knight który zawiódł. Inna perspektywa, uwielbiam ten zabieg, jest dziwny ale to plus bo ciekawie się wyróżnia od pozostałych.
Miejsce siódme: Batman Arkham VR
Pierwsza część z serii Arkhamvers na VR. Przyjemna przygoda niezawierająca zbytnio dużo do zaoferowania ale fabularnie trzyma poziom, a jej mroczniejsza strona mnie urzekła.
Finalna lista z ocenami.
1: Arkham City 10/10
2: Arkham Origins 9.5/10
3: Arkham Knight 9/10
4: Arkham Shadow 9/10
5: Arkham Asylum 7.5/10
6: AO: Blackgate 7/10
7: Arkham VR 7/10
Mógłbym jeszcze coś powiedzieć na temat Suicide Squad: Kill the Justice League ale to było straszne nieporozumienie. Plus dla mnie jednym prawdziwym DeathShotem jest ten biały z Arkham City/Origins.
Asylum - za klimat
City - za historię i ulepszenie mechaniki
Origins - za walkę z bossami.
Kngiht - za najlepszy gameplay.
Może na następny odcinek zestaw najlepszych DLC z gier Arkham?
Dość pomijalny temat aczkolwiek chyba warty uwagi.
Co do obecnego odcinka to w Origins podoba mi się motyw świąteczny i walki z bossami.
Bossy są inne każdy jest wyjątkowy a Bane… mam wrażenie że, odzyskał mózg i jest budowany jako postać nie tylko stawiającą zagrożenie fizyczne.
Świetny odcinek, obyś dalej robil tak dobre materialy❤
dłuższy film u Midlera marzenie
Dziękuję Midler❤️
akrham asylum jest underrated według mnie jest najlepsza ten vibe i aura to że ta mapa jest taka mała wszędzie można dojść na pieszo
8:52 drugi Robin ;) Ps. czekam na wiecej filmików , sam zabieram sie za Origin bo choć kocham DC tak W Batmanach mi idzie średnio ( Gram na Pc i nie umiem w pada )
szukałem właśnie komentarza z robinem
Batman arkham asylum, arkham city, arkham origins to są moje ulubione cześć 💯💯😊😊😎😎🦇🦇 jakby arkham shadow zrobili nie vr i batman był by Damian wayne a nie bruce wayne to by była super gra
8:45 pierwszym Robinem był Dick Grayson. Jason był drugim. Potem był Tim.
Ja osobiście nie mogę dać Knighta na pierwsze miejsce ze względu na:
- Słabe zakończenie (widać, że twórcy nie mieli w planach kolejnych części i zakończenie jest najmniej satysfakcjonujące ze wszystkich)
- brak wykorzystania potencjału postaci, które stworzyło Arkham City, pominięcie ich w głównym wątku fabularnym
- Azrael - zwykłe klepanie wrogów. Liczyłem, że pomoże on Batmanowie w jakiejś misji fabularnej.
- Killer croc (wiem, że w City był tylko Easter Egg'iem, ale liczyłem, że dowiemy się co się wydarzało w kanałach w Asylum kiedy to Croc chwycił scarecrowa i zabrał pod wodę)
- Ra's al ghul - w City po ukończeniu fabuły jego ciało znika z budynku co sugeruje jego powrót
- Hush - o to mam największy żal. Prosiło się o jakąś współprace ze scarecrowem czy zniszczenie reputacji Wayna poprzez czyny Husha.
Ale też rozumiem, że hajs się musi zgadzać i najwidoczniej bardziej opłacało się stworzyć z niektórymi z nich DLC :P
Liczyłem też na pojawienie się nowych postaci takich jak Prometeuesz czy Killer Moth.
City jest dla mnie najlepszą grą arkham poprzez przeplatające się wątki fabularne, wiele ciekawych misji pobocznych, dobre boss fighty i klimat (jakoś lepiej oklepuje mi się zbirów jokera czy pingwina niż milicję :P )
Co do Origins miało świetne przerywniki filmowe (o tym się mało mówi) i zakończenie było lepsze niż na początku mi się wydawało. Batman został postawiony przed trudnym wyborem gdzie musiał zabić Bana, albo zginąłby ktoś inny. Przechytrzył Jokera w sytuacji z której mogłoby się wydawać, że nie ma wyjścia. Do tego świetne boss fighty i nienajgorszy klimat (osobiście nie mam problemu że akcja dzieje się w święta). Wiadomo gra ma swoje wady jak most, ale jest to dla do przełknięcia ;)
Asylum nie ma sensu mówić co jest tam nie tak, bo to pierwsza gra z serii arhkam i to dzięki niej powstały kolejne. Twórcy musieli poświęcić więcej czasu na zbudowanie podstaw walki, skradania, używania gadżetów czy latania. Kolejne odsłony pozwoliły na rozwinięcie już gotowych mechanik i skupieniu się w większym stopniu na fabule, czy misjach pobocznych.
No i może jestem stary, może to wszystko przez to, że Arkham City było pierwszą grą z serii Arkham w jakie grałem, może to przez to, że kiedy pierwszy raz ogrywałem City miałem jakieś 13-15 lat, ale dużo lepiej gra mi się w City czy Origins niż Knighta który ma dużo mroczniejszy klimat i tak jak napisałem wyżej nie spełnił moich oczekiwań :P
U mnie osobiście ranking wygląda tak:
1. City 👑
2. Origins
3. Knight
4. Asylum
Poza tym świetny materiał!
origins blackgate najlepsze
Dzięki za dodanie komentarza do filmu Arkham city królem
Szkoda, że nie wspomniałeś, że masa walk z bosami ma swoją trudność wynikającą z upierdliwości. Mianowicie większość bossów ma swoją obstawę pomagierów i sługusów (zwłaszcza Bane). Deathstroke i Świetlik pod tym względem wygrywają. 1 vs 1.
2:10 batarang soniczny był w asylum
mój błąd
Arkham City dzieki za uwage
A asylum był batarang soniczny, ale też jedno miejsce strasznie irytowało a mianowicie katakumby a tak poza tym reszta się zgadza
city, u mnie zawsze to bedzie city. Ze wzgledu na nostalgie i dzieciństwo
smutne jest to ze ogladam cie dosyc sporo czasu a i tak male wyniki sa mam nadzieje ze to sie zmieni na lepsze
ZIOMECZKU, MUSISZ NA NASTĘPNY RAZ ZROBIĆ DUŻO LEPSZY REASERCH, BO NA WSTĘPIE PORÓWNUJESZ MECHANIKE ASYLUM DO SPIDERMANA (PRAWIE 10 LAT RÓŻNICY MIEDZY TYTUŁAMI) A NASTĘPNIE MÓWISZ ŻE JASON BYŁ 1 ROBINEM 😀 NO DAJŻE JUŻ SPOKÓJ 😀
ja wiem ile lat ma Asylum i wiem ile spiderman więc spokojnie po prostu te nokautowanie jest jak dla mnie było już dużo lepsze w Arkham Asylum, a gadżety posłużyły mi do przejścia, a z robinem przyznaję rację zapomniałem o Dicku
zrobisz materiał na temat pobocznych odsłon arkhamverse: blackgate, lockdown i reszcie? I może coś o grach lego w uniwersum dc?
mogę coś takiego zrobić
Mogłeś dodać jeszcze jedną kategorię: DLC. W sensie w której grze były one najlepsze
z DLC można zrobić oddzielny odcinek
Chyba arkham knight,chociaz zakonczenie moglo byc lepsze itd ale jest fajnie
Ja lubię wszystkie gry Batman Arkham i man Do Ciebe pytanie kiedy nagrasz recenzję serialu Batman Caped Crusader?
powinna się pojawić
@midlerDC Spk
Ja z swojej głowy wypieram to że suicede squad wogule wyszedł bo ta gra jest tak zła że nie zasługuje na to by być w kanonie arkham
Czemu nie wspomniałeś o Boss fight z killer crockiem z Arkham Knighta czy Ras al Ghulem?
bo to są bossfighty z DLC, a DLC ominąłem w tym filmie
Ja bym dał arkham knight na pierwszym mjejscu pod wzgledem mechanik i gameplay'u gdyby nie byłoby tak duzo misji z batmobilem ktore jak dla mnie są nieciekawe i nie pasują do serii arkham
Materiał niezły, ale research "leży". Przede wszystkim Origins nie należy do trylogii Arkham, bo jak sama nazwa wskazuje, na trylogię składają się 3 części, a nie 4 (czyli kwadrologia). W skład trylogii Arkham wchodzą: Batman Arkham Asylum, City oraz Knight (chyba że dodać jeszcze Shadow, ale to trochę osobny temat). Tak czy inaczej pierwotnie Origins nie wchodził, jako część, do trylogii. Poza tym za te gry odpowiedzialne są inne studia - trylogia była tworzona przez Rocksteady, a Orinigs to Warner Bros Games Montreal. Niektórzy, owszem, zaliczają ją do trylogii, ale moim zdaniem to błąd. Origins to prequel, rozgrywa się na kilka lat przed Arkham Asylum.
Poza tym, jak wspomnieli inni komentujący, pierwszym Robinem był Dick Grayson.
W całym filmie w przypadku Arkham Origins nie użyłem słowa trylogia czy jakiego kolwiek innego, że może się on w trylogii Arkham znajdywać, że Origins jest od innego studia mówię tu 12:04 . Jeśli chodzi o cannoniczność to ja uważam, że Origin znajduje się w historii Arkham, lepsze to w niej od Legionu Samobójców
Zapomniales w arkham knight o dlc takich jak walka z killer crociem pomoc freezeowi itp.
dlc pominąłem
1. Jason to drugi robin
2. Deathshot z AC jest oryginalnym...
moim zdaniem city jest lepsze od knight bo jest więcej wrogów takich jak joker ale i tak knight jest mega dobry
Przy mechanikach powinien być raczej remis miedzy city a originis bo to prawie identyczne pod tym kątem gry
to prawda,że są podobne, ale jednak są drobne różnice
Witam i przepraszam za godzinne spóźnienie
witam i miłego oglądania
Dziękuję bardzo fabuła Asylum właśnie wleciała
Jason był drugim Robinem.
Proste że city
jason tod był 2 robinem
Moim zdaniem arkham knight i arkham city
A gdzie w tym zestawieniu jest Arkham Shadow?
nie miałem okazji zagrać więc wolałem pominąć
@@midlerDC no to musisz spróbować, jest naprawdę świetne :)
Dick grayson to pierwszy Robin nie Jason
Nie dodałeś ze batman arkham knight ma dlc które dodaje nam kilka misji pobocznych :)
I sam kontent typu w menu typu kobieta kot , robin itp
właśnie DLC pominąłem celowo w filmie :)
Jason Todd były drugi robin a pierwszy był dicky greson
wiem sprostowałem to w komentarzu
siema dasz poradnik jak szybko zdobyć pieniądze w lego batman2?
mogę zrobić z tym shorta na kanał
chodź dużo szybciej będzie jak pójdziesz na prawy górny róg posterunku policji i tam jest mini gra z samochodzikami, co mają młotki i trzeba nimi rozwalać przeciwników. Ona daje najwięcej studów w najszybszym czasie więc polecam ją robić i kupować na zmianę z czerwonymi klockami
Ok dzk :)
Na obecną chwilę(Od najlepszych):
-Arkham City
-Arkham Knight
-Arkham Shadow
-Arkham Asylum
-Arkham Origins
Tak naprawdę nie ma złej gry w tym uniwersum. Ostatni exclusive na meta questa jest niesamowity, dobre przełożenie gry na VR. I zanim ktoś się spłacze że to exclusive - Meta osobiście z własnego portfela sponsorowała produkcję tej gry, tylko i wyłącznie dzięki nim w ogóle ta gra powstała bo nikt jej nie planował dopóki Meta nie sypnęła groszem. Origins jest najniżej bo nigdy nie byłem fanem ani zmiany dizajnu postaci, ani nowych aktorów głosowych(Mimo że robili dobrą robotę) ani dziur fabularnych jaka ta gra zaprezentowała, plot twist z Jokerem też był bardzo słaby. Generalnie gra była okej i tyle, mocno było czuć że to inne studio robiło tą grę, ale sama baza gry jest identyczna jak to co robiło rocksteady. Natomiast ilość gliczy, bugów jest zatrważająca w tej części. Jedna z najbardziej popsutych gier w jakie grałem.
Jason Todd był drugim robinem
wiem wypadł mi z głowy Dick 😅
Czy tylko ja NIENAWIDZE designu jokera z arkham origins ?
Jest paskudny okropny wygląda źle ma ogromne usta i zęby i nie da się go znieść
Komentarz
Proste że Arkham knight
🥹🥹🥰