Emocjonalny punkt widzenia - omawiamy "Cyberpunk: Edgerunners"

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 6 вер 2024
  • 🎧Wsparcie wersji podcastowej: anchor.fm/napi...
    💰Wspieraj Napisy Końcowe: www.paymedia.p...
    ✉Zapytania biznesowe: napisyk@gmail.com
    🤝Wpadaj na naszą grupę: / 19373. .
    Słuchaj na innych platformach: anchor.fm/napis...
    RSS: anchor.fm/s/b8...
    Facebook: / nkoncowe
    Oskar Rogowski / orogowski
    Radosław Pisula / fullfrontalpisula

КОМЕНТАРІ • 129

  • @foka76
    @foka76 Рік тому +36

    A ja miałam wrażenie, że David od samego początku (tzn. co najmniej od śmierci matki, po której nie przeżył procesu żałoby; a może nawet wcześniej..?) jest osobą z nieuświadomionym "deathwish'em". On tego sam nie wie, że szuka śmierci, jest całkowicie nieświadomie autodestrukcyjny. Argument o swojej wyjątkowości jest bardzo wygodny, bo pozwala nie zastanawiać się nad jego własnymi, płynącymi głębiej z wnętrza pobudkami. To nieuświadomione dążenie do autodestrukcji jest też jednym z powodów, dla których David nie ma własnych marzeń. Żeby mieć marzenia, trzeba choć trochę kochać życie. David potrafi jednak docenić to, że inni mają marzenia i jest to dla niego coś niesłychanie cennego, tak cennego, że dedykuje swoje życie spełnianiu marzeń tych, którzy byli dla niego ważni, ale nie dożyli ich spełnienia - swojej matki oraz Maine'a. Triumfem Davida jest to, że udaje mu się doprowadzić do spełnienia marzeń Lucy za jej życia, bo to nadaje sens i znaczenie jego śmierci, do której - jeszcze raz powtórzę - cały czas nieświadomie dążył, niczym ćma do ognia.
    Jeśli chodzi o cyberpsychozę - ja ją rozumiem jako skumulowaną traumę, takie PTSD, które jest jedynie trigerowane przez wszczepy. David doświadcza traumy za traumą i dusi w sobie związane z nimi emocje, a potem ponosi tego koszty. Wszczepy przyspieszają tylko sprawę, są katalizatorem. Moja interpretacja wydaje się pokrywać z zamierzeniami twórców gry i serialu, gdzieś czytałam nawet, że cyberpsychoza mogłaby być uleczalna, gdyby tylko ulegających jej osobników poddać terapii. Sęk w tym, że w świecie Cyberpunka taniej jest wykończyć oszalałego delikwenta, niż inwestować czas i pieniądze w jego leczenie. Uleczalność cyberpsychozy sugeruje też fakt odzyskania przez Davida zmysłów na sam koniec, kiedy umiera w pełni władz umysłowych, jako świadomy i przytomny człowiek. Natomiast Adam Smasher jest odporny na cyberpsychozę, ponieważ jest pieprzonym socjopatą, niezdolnym do doświadczenia traumy, a co za tym idzie, PTSD.

    • @marcysiupl6322
      @marcysiupl6322 Рік тому +2

      Wow. Nie myślałem, tak o Davidzie, ale patrząc na twoja interpretacje i to wykańczanie siebie, postać nabiera jeszcze głębszego drugiego dna. Bardzo fajna interpretacja!

  • @ukaszboczniewicz4074
    @ukaszboczniewicz4074 Рік тому +63

    Chciałem tylko napisać ze Radek ładnie obronił honor Cyberpunk: Edgerunners w omówieniu a Pan Oskar ma ,,serce z kamienia,, . (;

  • @ukaszboczniewicz4074
    @ukaszboczniewicz4074 Рік тому +35

    Serial sztos prawie miesiąc minął i dalej siedzi mi w głowie jak mało kiedy..

    • @elvenoormg5919
      @elvenoormg5919 Рік тому +6

      Ja nadrobiłem CAŁY w sobotę. Dawno nie bingewatchowałem czegoś tak mocno! Noo, może tylko parę odcinków "Sandmana" dzień później :D

    • @ukaszboczniewicz4074
      @ukaszboczniewicz4074 Рік тому +3

      @@elvenoormg5919 Yep. Obejrzałem to na 2 razy w weekend. Plus im dalej od obejrzenia człowiek dalej rozmyśla, wiem ze niby to tanie chwyty ale to tak jak w filmach TAiki czy Guna tez wszystko sprowadza się do do przyziemnych relacji i dramatów rodzinnych. To działa.

  • @michanadolle4789
    @michanadolle4789 Рік тому +11

    Odnoszę wrażenie że obu Wam umknęło parę ważnych informacji. Nie wszyscy bynajmniej powtarzają Davidowi że jest wyjątkowy. Doc, który ze wszystkich postaci ma największe doświadczenie z ludźmi z modyfikacjami cały czas powtarza mu że on wcale nie jest wyjątkowy za jakiego się uważa - on regularnie przestrzega go przed modyfikacjami, mówiąc że takich jak on było wielu i wszyscy kończyli tak samo - przez moment mieli więcej szczęścia, wmówili sobie że są wyjątkowi i mogą wszystko, ulepszali się i ulepszali, aż ostatecznie wszyscy popadli w cyberpsychozę, lub zostali zniszczeni przez system.
    Od początku przypomina nam się o unoszącym się fatum nad każdym, kto próbuje wybić się ponad stan - każdy albo zostanie wyniszczony przez własny organizm i popada w cyberpsychozę, albo zostanie usunięty przez kogoś bardziej silniejszego, bardziej wpływowego uprzywilejowanego, z większym kapitałem, którego stać na usunięcie z siebie wszelkich ograniczeń. Dlatego działają szybkie, gwałtowne i brutalne pożegnania niektórych postaci - Pillar zostaje zabity bo zaczepiał menela który okazał się cierpieć na cyberpsychozę, Main nagle popadł w cyberpsychozę bo ze wszystkich był najsilniejszy (a więc najbardziej zmodyfikowany i podatny na cyberpsychozę) - to ma być nagłe, bo ma to być brutalne, szokujące przypomnienie nieuniknionego losu.
    David na końcu zostaje przyparty do muru - ma już wszystkie objawy cyberpsychozy, już od tego nie ucieknie, może to tylko trochę odwlec i wykorzystuje swoje ostatnie chwile aby ratować Lucy i zmierzyć się z Adam Smasherem - gościem który jest od niego silniejszy, ale wcale nie musi przejmować się cyberpsychozą, bo on należy do korporacji, jest w pełni uprzywilejowany, stać go na usunięcie wszelkich ludzkich ograniczeń (stając się po prostu maszyną do zabijania bez emocji). Fakt że David ma objawy cyberpsychozy, a Adam Smasher nie wynika z nierówności społecznych, problemu który też jest ważnym elementem tego serialu. David od początku jest w przegranej sytuacji, tak jak w szkolnej bójce w pierwszym odcinki - zawsze znajdzie się ten którego będzie stać na lepsze modyfikacje. Adam Smasher jest symbolem granicy której David nie może przejść, demonem uosabiającym całe zło kapitalizmu i modyfikacji (czyli wszystkiego co najgorszego w historiach z motywem cyberpunku).
    Relację Davida z Lucy odebrałem nie tylko jako dziecięce zauroczenie. Obaj są sobą zainteresowani przez to jak w różnym położeniu są i jaki mają punkt widzenia. Lucy jest bardziej doświadczona życiowo i cyniczna - uczy Davida jak radzić na ulicy, oraz jak bardzo świat jest brutalny. David za to dzięki wychowaniu swojej matki ma w sobie więcej nadziei i niewinności - niczym bohater shonnena wierzy w człowieczeństwo, marzenia. Lucy jest zainteresowana Davidem jego naiwnym optymizmem, ale też traktuje go jak ucznia którego przygarnia. David z kolei jest zainteresowany życiowym doświadczeniem Lucy i pragnie się od niej uczyć. Dlatego też Lucy chwilowo zapomina się i zwierza mu się ze swojego marzenia, jakim jest podróż na księżyc, które uważała wcześniej za głupie i naiwne. Wyprawa na księżyc staje się tutaj pewnym symbolem nadziei dla bohaterów - ucieczką od brutalnego Night City, czymś co pomaga im zachować człowieczeństwo. David na końcu poświęca się, ponieważ chce aby Lucy pierwszy raz w życiu doznała normalność - nie życia w wiecznym ukrywaniu się, walce o przetrwanie, a po prostu spełnienie głupiego, dziecięcego marzenia jakim jest podróż na księżyc, chciał jej w ten sposób uratować człowieczeństwo.

    • @OskarRogowski
      @OskarRogowski Рік тому

      Tego o czym piszesz w środku (o Adamie Smasherze) nie ma w tym serialu. To pierwsze - gość używa 8 razem wszczepu który miał go zniszczyć po dwóch. Trzy to byłby fart. 8? To jest coś wyjątkowego - plus dlatego go szukały korporacje.. bo był wyjątkowy! Ale jednak tylko trochę.
      To ostatnie działa na papierze i ja to rozumiem. Tylko kompletnie nie zadziałało to emocjonalnie w serialu, bo wg. mnie zabrakło tej relacji po time-skipie, gdzie Lucy szybko trafiła do roli "damy w opałach" - zresztą komentarz niżej to dobrze opisuje.

    • @michanadolle4789
      @michanadolle4789 Рік тому +3

      @@OskarRogowski Owszem jest w serialu, pewne klocki są rozstawione. Nie wszystko musi być wyłożone jak w Zachoodnich produkcjach, bo to japońska animacja, a Japończycy posiadają inną mentalność i inne podejście do opowiadania historii czy przedstawiania emocji.
      David nie jest wyjątkowy jak niektórym się wydawało, on po prostu miał na początku więcej szczęścia które z czasem wyczerpało mu się. Może się zdarzyć, że organizm człowieka jednego na milion inaczej zareaguje - zwykła teoria chaosu, przypadek - tak jest z Davidem i jego chwilowej, lepszej adaptacji Sandevistan. Wydaje mu się że przez całe życie będzie miał tyle szczęścia, że jest wyjątkowy. Tylko Doc widzi że tylko mu sie wydaje, bo obsługiwał wielu innych podobnych ludzi którzy mieli podobną historię, też myśleli że są wyjątkowi i mieli tylko chwilowe szczęście, wie że skończy jak wszyscy - prędzej czy później. To jest klasyczny trop Ikara, któremu wydaje się że jest wyjątkowy, uda mu się wybić wyżej bo ma silniejszą wolę, lepsze uwarunkowania, ale ostatecznie upada prędzej lub później - motyw który często powtarza się w historiach z motywem cyberpunku (jak np. Akira).
      Od początku obserwujemy nierówności społeczne, świat zgniłego kapitalizmu, zawsze będzie ułamek ludzi którym zawsze uchodziło ponieważ mieli więcej pieniędzy i wsparcie korporacji. Adam Smasher nie jest przypadkowym bandytą z ulicy, ale osobistą bronią na usługach korporacji, czekający tylko na rozkazy. Wygląda też i zachowuje się kompletnie inaczej, jego przełożeni inaczej do niego podchodzą - to już dostatecznie pokazuje, że jest w innym położeniu niż kiedykolwiek będzie David. To też analogia do czołówki serialu, w której David biegnie, płonie coraz mocniej, ale ostatecznie wywala się, pada z kulką między oczami, bo na drodze stała sylwetka większego gościa ze spluwą, który wyglądał bardziej jak martwy pomnik.
      Przy starciu Davida z Adamem okazuje się, że Adam też posiada Sandevistan. Jest nie tylko taki jak David, ale lepszy - już to przypomina bohaterowie że nie jest wyjątkowy, bo Adam Smasher potrafi dokładnie to samo i nie musi się wcale martwić konsekwencjami, bo w przeciwieństwie do niego jest człowiekiem korporacji, jest uprzywilejowany, ma pieniądze i może obejść wszelkie ograniczenia. Jest tym, czy David nigdy nie może być, przez swoją pozycję społeczną, nie ważne ile ulepszeń w siebie właduje i jak będzie się starał (ale to też świadczy o moralnym zwycięstwie Davida, któremu do końca życia udaje się zachować resztki człowieczeństwa). Upada zupełnie jak Ikar, przekonuje się że jest granica której ktoś taki jak on nigdy nie przejdzie i tą granicę reprezentuje Adam Smasher.

    • @startom12
      @startom12 Рік тому +4

      @@OskarRogowski To ile razy może użyć sandevistana nie ma aż takiego znaczenie. David jest wyjątkowym przekosem, ale tylko w kategorii "u siebie na dzielni" , najszybszy "Seba z warszawy" nie prześcignie takiego Usaina Bolta, nie ważne jak długo by trenował i ile się szprycował dragami. Ale przekonanie o własnej "wyjątkowości" mogą doprowadzić do wyniszczenia organizmu i umysłu, poprzez branie na siebie więcej niż można unieść. Ponieważ zawsze znajdzie się ktoś silniejszy, sprytniejszy itp.

    • @startom12
      @startom12 Рік тому +2

      @@michanadolle4789 Piękne podsumowanie, aż łezka się w oku zakręciła. Dodałbym tylko że historia ER opowiada o upadku Davida, ale w przeciwieństwie do Ikara, David dzięki miłości Lucy mógł "upaść" na własnych warunkach, ratując osobę którą kochał i pozostając człowiekiem do samego końca, który mógł odejść z uśmiechem na ustach, a nie jako corpo świnka doświadczalna czy mordujący wszystko wokół cyberpsycho, to że mógł odejść jako człowiek który do końca zachował świadomość i mógł walczyć za tą którą kocha to jego największe zwycięstwo.

    • @michanadolle4789
      @michanadolle4789 Рік тому +2

      @@startom12 Dzięki. Droga Davida przypomina mi dosyć mocno Joe z Blade Runnera 2049 - również odrącona jednostka (chociaż tym razem współpracująca z organami władzy) w mieście przyszłości, która szuka swojego celu w życiu, którym okazuje się być spełnienie czyjegoś marzenia. Joe na końcu poświęca się w imię misji którą obrał, dokładnie jak David umiera z uśmiechem na twarzy wiedząc że odniósł moralne zwycięstwo, pozostał do końca człowiekiem (chociaż fizycznie nigdy nim nie był) i mógł zapewnić komuś innemu namiastkę normalnego życia w okrutnym, zimnym mieście przyszłości.

  • @AmbitnyLos95
    @AmbitnyLos95 Рік тому +6

    Słucham Radka i jestem wzruszony tym jak bardzo mamy zbliżoną wrażliwość. Tłumaczenie "tak działa miłość" to jest moja odpowiedź na rzeczy których nie widzi Oskar. Szanuję jego zdanie i w sumie rozumiem dlaczego nie widzi pewnych rzeczy, ale Radek to pięknie wytłumaczył

  • @SerapHinPL
    @SerapHinPL Рік тому +8

    komentarz w trakcie oglądania:
    Maine miał momenty. Typ tracił kontrolę nad ciałem, te drgawki i coraz częstsze i mocniejsze dawki narkotyków które go powstrzymywały. Moment kiedy wybuchł, nałożył się z stresem, i brakiem stymulantów. Typ był co chwila naćpany żeby móc działać. David sam przez Maine zaczyna się uzależniać od stymulantów, i przed odpłynięciem zaczynał tracić kontrolę pełną, tym były drgawki jego mechanicznych rąk. To co zrobiono z Maine widzę jak takie mrugniecie w stronę fanów Tengen Toppa Gurren Lagann, gdzie w połowie sezonu ginie jedna z postaci. I to jest srogie uderzenie. Choc tam zrobili to lepiej, bo i odcinków było więcej niż te 10 .
    Debeca David Lucy: ja odebrałem spotkanie Lucy i Davida tak: wykorzystała najmocniejsze co miała zeby zatrzymać typa którego nikt by nie dogonił. Zaimponował jej, ale no musiała jakos go obezwładnić. Wiec uzyła dość osobistej rzeczy. Dlatego też po tym mówi mu że był pierwszy który to zobaczył w ramach przeprosin bardizej. Jednak nie wiem czy nie dopowiadam sobie. Też jest dość chłodno miedzy nimi do czasu. Szkoda ze po śmierci Maine lucy znika. Zostaje damą w opałach. i ukrywanie jej wiedzy o tym co znalazła jest dziwne i nie umiem złapać dlaczego to zrobiła. Przez co przez chwile myślałem ze poprostu zniknęła i pojawi się pod koniec. Fajnie że nie. Ale tu już był czas na budowanie przyjaźni między Davidem i Rebecą. Cały czas przewijają się tu 2 motywy: cyberpsychozy i "nie ufaj nikomu" mimo to David miał 2 osoby któym ufał: Lucy i Rebeca. Szkoda że brak czasu byl na postacie. dwa odcinki wiecej juz by zrobiły sprawę. Jeden zapychacz na relacje David pracuje dla Maine i pokazanie tej relacji wyraźniej, oraz i docinek na relacje David szef. Gdzie pokazuja to co mówi: dba o drużynę ale nie angażuje się emocjonalnie.
    Wyjątkowość: a to nie tak że to David sam mówi że jest wyjątkowy, i jest przekonany o tym? Arasaka uznała że maja fajnego królika doświadczalnego, nic więcej. Inni mu głównie mówią że jest głupi i pełen brawury ze bierze wszczepy bez żadnego zabezpieczenia. On władował w siebie tyle wszczepów że bardzo szybko mu odwaliło. Plus ćpał. Smasher mu mówi ze jest tylko dzieciakiem z niezłą wytrzymałością fizyczną.

    • @marcysiupl6322
      @marcysiupl6322 Рік тому +1

      Mi się wydaje, że Lucy ukrywała, wiadomość o enzoszkielecie, bo wiedziała, że jak David się dowie to zrobi wszystko, żeby go dostać, myśląc, że pogrąża siebie, żeby ją uratować

  • @tygrysiepiorka9866
    @tygrysiepiorka9866 Рік тому +12

    Co do tej wyjątkowości, to według mnie David miał większą odporność na wszczepy niż typowy człowiek i był dzięki temu "wyjątkowy", ale to było głównie złudzenie, w które on uwierzył i którego się trzymał do końca, by przeć do przodu, nawet gdy inni bohaterowie zaczęli widzieć że jego wyjątkowość ma granice. Dlatego też, koniec końców, wychodzi tak że możesz być lepszy, ale nie znaczy to że unikniesz konsekwencji, a także że to pragnienie bycia wyjątkowym nie sprawi że przeżyjesz, bo albo zjawi się ktoś taki jak Adam Smasher i wtedy nic z twojej wyjątkowości, albo ma ona po prostu granice, których nie chcemy widzieć.

    • @OskarRogowski
      @OskarRogowski Рік тому +1

      No ale miał - mogli olać ten Sandevastan w takim razie - bo wszyscy mówili, że 2 użycia i do piachu u niego, ale odpalił 8 i śmigał. Gdyby faktycznie wytrzymał 2, a po trzecim by padł to jeszcze - no miał chłop farta. Ale 8?

    • @mbaran321
      @mbaran321 Рік тому

      @@OskarRogowskiZafiksowałes się na swoim zdaniu i nie dopuszczasz do myśli ze ktoś ma inne. Dla innych to miało sens

    • @OskarRogowski
      @OskarRogowski Рік тому

      @@mbaran321 No dopuszczam - stąd ta dyskusja. Do mnie to nie trafia ale do Radka tak i obaj po dyskusji zrozumieliśmy swoje zdanie, co nie znaczy, że je zmieniliśmy.

  • @krzychukas1551
    @krzychukas1551 Рік тому +11

    Serial moim zdaniem był świetny, mimo, że nie jestem wielkim fanem anime, ale rozumiem, że nie trafia on do każdego, więc mimo, że przez większość dyskusji zgadzałem się z Radkiem, rozumiem zarzuty Oskara. Wciąż jednak uważam jest to piękna i zamknięta historia. Alternatywne pomysły Oskara brzmiały ciekawie lecz jednak muszę przyznać, że to co dostaliśmy działało po prostu świetnie i emocjonująco nie tylko dla mnie, ale i wielu ludzi, których opinie słyszałem. Dzieła popkulturowe są jednak subiektywnie odbierane i nie można dogodzić każdemu, bo jak było kilka razy mówione na waszych materiałach "jak coś jest dla każdego, to jest dla nikogo"

  • @Harashiken
    @Harashiken Рік тому +7

    Uff dużo tego, mam nadzieję, że ktoś przeczyta te wypociny, bo naprawdę się starałem :D
    Borze zielony Oskar uwielbiam! Zupełnie jakbym słyszał swoje myśli :)
    15:40 Też się z tym nie zgodzę. Gromadzenie kapitału by się ulepszać i coś znaczyć w świecie? Nope, zupełnie nie widzę tu takiego wydźwięku.
    18:40 U mnie może trochę Lucy i Rebecca jako ta chyba najbardziej zaangażowana w fabułę z postaci drugoplanowych. I tak, całkowita racja z zapierdalaniem, ale nie tylko w kwestii postaci. Zdecydowanie lepiej by się wszystko ułożyło gdyby dostał klasyczne 24 odcinki. Lepiej można nakreślić relacje, głębiej wejść w postacie, pozatykać te wyraźnie widoczne dziury między niektórymi odcinkami, które aż proszą się by coś tam dodać. Rozwinąć wątek Maina, ponieważ w jego przypadku w sumie też nie wiemy czemu on robi to co robi i desperacko chce wykonać to jedno zadanie. Ale najważniejsze jest to, że pewnych wątków nie zamyka się w jednym epizodzie. Co innego kiedy serial jest epizodyczny, ale w przeciwnym wypadku nie wprowadza się nagle wątku choroby, która w trakcie tego jednego odcinka eskaluje i kończy się tragiczną śmiercią bohatera. Takie wątki powinny być powoli teasowane i podbudowywane w trakcie by w końcu wybuchnąć.
    A co do Davida no to tak jak mówisz, ta postać nie ma motywacji, nie ma żadnego celu, jako widz nie rozumiesz czemu on podejmuje takie a nie inne decyzje. Cyberpunk świetnie się sprawdza w klimacie tej depresyjnej beznadziei, korporacyjnego uścisku i autodestrukcyjnej chęci zaistnienia. Tylko, że jeśli ta autodestrukcja nie jest wynikiem jakiejś drogi podjętej by osiągnąć cel, a tylko pozbawionymi logiki, szalonymi zapędami samobójczymi bo tak, to traci to cały swój urok i ładunek emocjonalny. V chciał/a zaistnieć ponieważ jej życie obróciło się nagle o 180 stopni i najwyraźniej kończył jej się czas. Desperacko szukała sposobu by zapisać swoje imię w historii Night City i niejako unieśmiertelnić się, zanim jej czas przeminie. Johny Silverhand był tym antykorporacyjnym buntownikiem, który nigdy nie wyrósł z okresu buntu, przeniósł go na korporacje i niesprawiedliwość tego świata, żył chwilą i nie dbając o swoje życie chciał dać upust swojej frustracji i być może dać innym sygnał, że ta walka nie jest z góry skazana na porażkę. Stać się symbolem. W obu tych przypadkach był cel, był kierunek, był powód, w przypadku Davida nie ma nic, ot gość pakuje w siebie wszczepy bo najwyraźniej uznał że skoro ma ponadprzeciętną tolerancje to nic mu się nie stanie, mimo że jest świadkiem tego jak na co dzień ludzie (także w jego otoczeniu), odpadają z powodu cyberpsychozy. O ile lepiej by to działało choćby z tak banalnym wątkiem jak: "chcę być silniejszy, żeby móc ochronić swoich przyjaciół" i więcej, więcej tych modyfikacji. Jednak nie, w anime nie widzimy powodu, za to widzimy jak z odcinka na odcinek, przerywa się nagle to poczucie nagłego tąpnięcia, zawalenia się dotychczasowego życia, tej charakterystycznej beznadziei, którą można by było pociągnąć przez jeszcze jeden odcinek i pokazać jak sobie postacie radzą, jak się wspólnie wspierają. Zamiast tego w następnym odcinku dostajemy korporacyjny przepych i Davida napakowanego jak jakiś goryl, nie mając ani uzasadnienia dla tej liczby wszczepów, ani też wcześniej jakichś śladów by popadał w uzależnienie od chromu. Bo jak rozumiem w świecie cyberpunka istnieją maniacy uzależnieni od wszczepów tak jak na przykład u nas ludzie uzależnieni od operacji plastycznych i to oni mają największe szanse popaść w cyberpsychoze. Natomiast zachowując jakikolwiek umiar i rozsądek nic ci nie grozi po kilku wszczepach. Natomiast David wygląda jakby w kilka miesięcy władował w siebie wszystkie możliwe wszczepy, a my nie dostajemy nawet uzasadnienia czemu postąpił tak nierozsądnie i czy naprawdę tak bardzo były mu potrzebne.
    Ps. Też nie widziałem żeby się powstrzymywał, a przynajmniej nie w poprzednich odcinkach, wszystko co dotyczyło cyberpsychozy zamykało się w tym epizodzie. W pozostałych ona nie istniała w perspektywie Maina.
    30:30 No to też prawda, to trochę tak wyglądało "akurat jest pod ręką to się w nim zakocham".
    34:59 Czekaj cooo? To mi umknęło. Więc jednak miał motywacje? Aha. Czyli to dla Lucy on się faszerował wszczepami? Dla Lucy ryzykował cyberpsychozą? Dla Lucy chciał popełnić samobójstwo de facto? A nie wiem nie dało się zrobić czegoś dla Lucy bez tego samowyniszczania i dążenia do pewnej śmierci?
    38:05 Wszystko to co powiedział Radek ma jak najbardziej sens i jest piękne, tyle tylko że trzeba to sobie samemu dopowiedzieć bo nie widać tego na ekranie, a przede wszystkim tego nie czuć. Chyba jedyna emocjonalnie odczuwalna dla mnie scena w tym anime to moment jak wszystko się posypało, prawie wszyscy umarli i oni sami we dwoje uciekali. Taki moment beznadziei, zaszczucia i poczucia że wszystko stracone i zostali sami.
    43:50 O łał jaki to jest dobry pomysł. Wyobraźcie sobie taki motyw, po śmierci Maina grupa się rozpada i rozchodzi, Lucy i David zostają razem, szukają swojego miejsca, Lucy ma depresje i przesiaduje w domu, a David stara się ją chronić, łapie się na kolejne niebezpieczne misje z którymi radzi sobie dzieki sandevistanowi i dokonuje kolejnych modyfikacji. Robi to dlatego bo chce za wszelką cenę chronić Lucy, chce być tak potężny by nigdy więcej coś takiego się nie wydarzyło, by przy nim była zawsze bezpieczna. Jednocześnie coraz bardziej oddala się od człowieczeństwa i finalnie, nie nikt nie ginie, finalnie mamy jakieś niebezpieczne starcie z korporacja, albo kimś równie potężnym i David daje rade, miażdzy ich i chroni Lucy ale za cenę własnego człowieczeństwa. Gorzki finał w którym spełnia swoje marzenie, swój cel, jednocześnie tracąc swoje emocje, uczucia oddalając się od Lucy i stając w zasadzie maszyną zaprogramowaną do ochrony co uświadamia mu sama Lucy. To zaś doprowadza do ich ostatecznego rozstania. A po napisach można dodać jeden z dwóch payofów, albo oboje giną np Lucy popełnia samobójstwo po stracie Davida, a ten nie mogąc znieść porażki w zadaniu które sobie narzucił też dokonuje samodestrukcji atakując powiedzmy główna siedzibę megakorporacji. Albo dostajemy Lucy jako big fish podziemia, która potrafiąc się rozstać z Davidem mimo że ostatecznie go straciła, robi z niego swojego ochroniarza, między innymi dzięki któremu zdobywa swoją pozycję.
    Team Oskar, ma racje, David nie ma alternatywy. Całe to wpychanie przez pół sezonu jaki to jest wyjątkowy bo ma większa odporność, a generalnie odwala mu w młodszym wieku niż większość pozostałych cyberpsycholi którzy tej odporności nie mieli. Tyle z tematu.
    56:50 Mogę się mylić bo nie spędziłem w świecie cyberpunku zbyt dużo czasu (nie licząc gry), ale ja to rozumiem tak jak powyżej pisałem. To nie tak że to dotyka każdego i każdy się wciąga i coraz bardziej upgraduje. Po prostu ludzie używają wszczepów które są przydatne w ich branży czy hobby, ale są cyberfriki które uzależniają się od upgradowania i robią to stale, coraz bardziej obciążając swoje ciała i popadając ostatecznie w cyberpsychoze. Tak samo w naszym świecie są ludzie towarzysko pijący alkohol i są popadający w alkoholizm i żyjący na ciągłym rauszu. Są ludzie robiący sobie operacje plastyczną by coś poprawić, albo pozbyć się jakichś wad czy schorzeń i są wariaci którzy uzależniają się i przerabiają wszystko co się da.
    Z serialem Cyberpunk jest trochę jak z grą, potrafi cieszyć bawić, ale jednocześnie widzisz że mógłby być czymś więcej.

    • @OskarRogowski
      @OskarRogowski Рік тому

      No to co piszesz przede wszystkim - to wszystko dziala na papierze i jak sobie masę rzeczy dopowiesz, ale ja tego w serialu po prostu nie widziałem :/

  •  Рік тому +13

    Z omówienia wyniosłem że Radkowi bardzo się podobało a Oskar chciał zobaczyć Fate/Zero.

    • @Dragantis1991
      @Dragantis1991 Рік тому +1

      Chętnie posłucham zdania Oscara na temat Kotomine.

  • @siostra8309
    @siostra8309 Рік тому +2

    O to chodziło z całą wyjątkowością Davida - był wyjątkowy w swoim mniejszym świecie. Dla Arasaki był tylko potencjalnym kolejnym Smasherem (przy dobrych wiatrach) lub dobrym królikiem doświadczalnym a w środowisku w którym obracał się był nadczłowiekiem.
    Tylko po to aby się okazało, że w tym świecie to nadal za mało, nadal był nikim więcej niż przejściowym problemem dla samego systemu, a Smasher ostatecznie mu udowodnił, że nawet to co osiągnął, jak bardzo był wytrzymały na ogromnie obciążające umysł i ciało wszczepy - ostatecznie to nic nie znaczy. David odporny na implanty? Smasher jest w 96% maszyną i jakkolwiek prymitywnie wciąż jeszcze ma jakieś pozostałości człowieczeństwa, podczas gdy wyjątkowy David już w połowie drogi tracił z tym kontakt.
    Połowa jak nie większość pay-offów tej serii to jest właśnie beznadzieja - cokolwiek nie zrobisz, czego nie pragniesz, ostatecznie w spotkaniu z rzeczywistością zostanie ucięte przed finałem przez kogoś ponad albo przez sam ekosystem świata w ten czy inny sposób, a nawet jeśli ci się uda - stracisz wszystko inne co do tej pory posiadałeś.

  • @sebastiantrzebiatowski5617
    @sebastiantrzebiatowski5617 Рік тому +3

    To był na prawdę WYJĄTKOWY serial

  • @mdsnbr970
    @mdsnbr970 Рік тому +3

    Jeśli chodzi o Apple to jeden z głównych powodów dlaczego ludzie kupują ich urządzenia zamiast np. Telefonów z Androidem, to dlatego, że mają bardzo długie wsparcie. Do czego nawiązujesz?

  • @Diego-rt2ot
    @Diego-rt2ot Рік тому +36

    ​Gdyby Oskar był tak krytyczny przy filmach marvela, serio szuka dziury w całym

    • @105saphira
      @105saphira Рік тому +3

      Dużo osób najpierw ocenia czy im się coś subiektywnie podobało czy nie a potem szuka argumenyów za tym nawet na siłe. Bardzo nie lubię tego u recenzentów.

    • @alfredmandru
      @alfredmandru Рік тому +2

      @@105saphira a ja odwrotnie. Często mi się coś nie podoba i lubię, gdy recenzent znajduje przyczyny za mnie - bo nie jestem znawcą.

    • @elvenoormg5919
      @elvenoormg5919 Рік тому +6

      Eeeem....Przepraszam bardzo, ale Oskar akurat potrafi mówić krytycznie, czy to o serialach, czy to o filmach Marvela :D Ktoś tu chyba nieuważnie ogląda omówienia.

    • @Diego-rt2ot
      @Diego-rt2ot Рік тому +10

      @@elvenoormg5919 I tak i nie. Owszem często krytykuje dany film czy serial ale zawsze go ocenia w odniesień do ogółu Marvela a nie filmu samego w sobie. Wystarczy ze dany film robi coś trochę inaczej to Oskar jest juz kupiony i często głuchy na zarzuty np w takim Strange 2 gdzie fabułą jest po prostu słaba, bohater nie przechodzi prawie zadnej drogi, nie wykorzystany potencjał multwersum itp Nawet Radek zwracal na to uwagę po czym Oskar tłumaczy ze mu to nie przeszkadza, tak było w komiksach i fajny horrow styl itp. Tutaj nagle czepia się dokładnie wszystkiego od bohaterów po logię świata, motywacje i tak dalej gdyby pod tym katem miał oceniac filmy marvela jak to robi przy tym serialu, to co innego

    • @Harashiken
      @Harashiken Рік тому

      @@105saphira Ale tego nie ma u Oskara, posiadanie własnego zdania to nie szukanie argumentów na siłę. Ja obejrzałem serial tylko raz, a mam bardzo podobne odczucia. Także to raczej ty się czepiasz na siłę.

  • @grzegorzbaranowski7148
    @grzegorzbaranowski7148 Рік тому +1

    Oskar więcej razy wspomina o swoim wymyślonym scenariuszu na zamianę Dawida w Adama Smashera niż w serialu faktycznie mówią o wyjątkowości głównego bohatera

  • @AquinasHool
    @AquinasHool Рік тому +1

    Co do wyjątkowości Dawida i jego pędu do ulepszeń. To jest znany mechanizm z naszego świata, korelacja pomiedzy większą ilością posiadanej dehydrogenazy alkoholowej (co przekłada się na "mocną głowę") a szansą wpadnięcia w alkoholizm

  • @DanikaIralilium
    @DanikaIralilium Рік тому +1

    Nie rozumiem tego przyczepienia się Oskara do wyjątkowości Davida i podejściu, że musi być albo wyjątkowy, albo zwyczajny. Czemu nie może on być bardziej wyjątkowy niż niektórzy ludzie w tym świecie, ale nadal niewystarczająco wyjątkowy by pokonać swoje słabości? Ludzie mu mówili, że jest wyjątkowy i sam w to uwierzył - miał w końcu na to powody jak przytoczony Sandevistan, ale nadal nie była to wyjątkowość na poziomie superherosa czy mesjasza. Jak dla mnie jest to akurat dobry ruch i odpowiednip wpakowany w fabułę.

  • @elvenoormg5919
    @elvenoormg5919 Рік тому +4

    "Edgerunners" dowozi jak karma mać! To właściwie moje pierwsze pełnoprawne anime, ale wizualnie i tonalnie wygrywa tutaj każdy najmniejszy detal. Historia, choć utrzymana w świecie cyberwszczepów, drzazg i braindance'ów jest wypełniona tym ludzkim pierwiastkiem i relacjami, o które przecież, tak naprawdę, chodzi w tej całej zabawie w walkę z korporacją. Mimo tych ulepszeń i świata cyberludzi, aż kipu tutaj od czystego serducha, zwykłych ludzkich bolączek i ambicji, a wszystko to skąpane w świetnej aranżacji audiowizualnej ❤ Nie kupiło mnie emocjonalnie aż tak jak "Arcane", ale jest w tym brudnym Night City kupa miłości i tego odmówić twórcom nie można. Dzięki chromom, że wyszło to cudeńko w całości, bo pochłania się tę historię jak przepyszne babcine pierożki - z każdym jednym kęsem chcesz coraz więcej!

    • @ukaszboczniewicz4074
      @ukaszboczniewicz4074 Рік тому

      Tak jak powiedział Radek serial świetnie oddaje o czym jest cyberpunk i o co chodzi w tym brudnym/bezwzględnym świecie . Samo-zniszczenie, na poziomie jednostki jak Devid ale i na poziomie całego globu.

  • @Pec3t
    @Pec3t Рік тому +1

    David staje się Adamem Smasherem - ciekawy pomysł.
    Ja miłość dwójki bohaterów kupiłem. Od początkowego zauroczenia, aż do prozy zycia, gdzie Davidem telepie, a partnerka mu pomoga. Szczeniacka miłość też może rozwinąć się w coś 'prawdziwego'.
    Ogólnie myślę, że Oskar ma rację - jezełi ktoś zaakceprował wątek dwójki głównych bohaterów, mógł czerpać przyjemność z serialu. Jeśli nie - całość mogła zacząć się sypać.
    Odnośnie wszczepów, to jest to generalnie problem Solosów - oni bazują na fizycznej sile i wytrzymałości. I w tym wypadku najłatwiej się zatracić. To coś jak dzisiejsi kulturyści, tylko oni zamiast chromu pakują w siebie chemię. Są wielcy i a tak im mało. I niektórzy płacą najwyższą cenę.

  • @Dragantis1991
    @Dragantis1991 Рік тому +1

    Co do wszczepów, nie nie każdy w cyberpunku dostaje obsesji na ich punkcie. David faszerował siebie tymi wszczepami dlatego właśnie bo Main tak ładował w siebie wszczepy. Maim był dla Davida figurą ojcowską i David nawet po jego śmierci, chciał go naśladować. Co do wyjątkowości Davida, cały ten wątek opierał się na tym że David wcale, nie był wyjątkowy. On tylko myślał że jest wyjątkowy.

  • @arbas81
    @arbas81 Рік тому +2

    Wychodzi na to, że np Oskarowi jest ok kiedy materiał ma się nijak do materiału źródłowego, ale problem jest kiedy się jednak na nim opiera i nie pasuje do koncepcji tego jakie powinny być wg Oskara seriale czy filmy. Czyli że musi być droga, payoff itd. A ten serial jest super bo jest w klimacie Cyberpunka. Nieważne jak bardzo wyjątkowy byś nie był to nigdy nie będziesz wyjątkowy wystarczająco i ostatecznie system Cię dojedzie. To odnośnie wątku Davida. Który zresztą jest na granicy Cyberpsychozy ale nigdy jej mimo wszystko nie przekracza. I bardziej niż wszczepy ma traumę z zabicia tej niewinnej kobiety. I to jest super bo IMO to nie wszczepy, ale to co w jaki sposób żyje doprowadza go do granicy szaleństwa.
    Smasher jest za to 100% cyberpsycholem. Tutaj komentarz twórcy oryginalnej postaci: Theres a concept in psychology called "high functioning." Adam is a high functioning cyberpsycho who happens to have a job where they want him to kill people.
    Odnośnie "miłości" Lucy i Davida - Cyberpunk jest światem, w którym nie ma miejsca na miłość, ludzie są produktami. I dlatego kiedy między nimi jest jakieś uczucie to nie wiedzą co z nim zrobić.
    I teraz wg mnie albo czujesz klimat tego świata i rozumiesz jak on działa i wtedy serial jest swietny albo nie. Super że właśnie taki jest a nie jest zrobiony, żeby zadowolić wszystkich i być zrozumiany przez wszystkich.
    Btw też ciekawe jest jak agresywny jest Oskar w dyskusji tylko dlatego, że mu się nie podobał serial, gdzie głównym argumentem jest to, że jemu by się podobało gdyby był skrojony pod jego gusta 😅

    • @elvenoormg5919
      @elvenoormg5919 Рік тому +2

      Agresywny? A gdzie tu agresja? :D Jeśli ktoś słyszy ofensywny ton w jego wypowiedziach, to chyba trochę zbyt mocno bierze krytykę serialu do siebie. Poza tym, kwestia "skrojenia pod gusta". Czy nie na tym polega zawsze główne niezadowolenie u każdego odbiorcy, któremu dane dzieło się nie podoba?

  • @captainRogue41
    @captainRogue41 Рік тому +1

    Radek ma absolutnie rację. To była głupia szczeniacka miłość i dzięki temu ich wątki działają.

  • @fanerv3304
    @fanerv3304 Рік тому +4

    Dla mnie git, ale akcja mogłaby trochę spowolnić i rozwinąć niektórych bohaterów.

  • @Spriggana
    @Spriggana Рік тому +2

    Są takie trzy książki, o trochę wyjątkowym facecie, co szedł z biżuterią do wulkanu… Niestety nie był dostatecznie wyjątkowy bo go na końcu dopadła psychoza, a sytuację czystym fartem uratował inny facet co spsychozował wcześniej. ;->

    • @OskarRogowski
      @OskarRogowski Рік тому +2

      Ale nie jest powiedziane, że Frodo jest wyjątkowy - właśnie jest takim samym Hobbitem jak wszyscy. Jest kompletnie zwykły. Ale dokonuje niezwykłej rzeczy.

    • @ukaszboczniewicz4074
      @ukaszboczniewicz4074 Рік тому

      @@OskarRogowski No nie jest ale film to sugeruje (Lotr). Tu mamy podobnie tylko w druga stronę, chyba nie wszystko zawsze musi być podane na tacy, sam często tak mówisz i wyjaśniasz wiele wątków w omówieniach . Tutaj chłopak daje sobie wmówić ze jest wyjątkowy i dzięki temu faktycznie jest bardziej wytrzymały ale to tylko złudzenie i każdy mógłby się znaleźć na jego miejscu . (:

    • @OskarRogowski
      @OskarRogowski Рік тому

      @@ukaszboczniewicz4074 Ale on jest wyjątkowy. Masz ten Sandevastan który powinien go załatwić raz dwa, a gość odpalił go 8!!! razy i dał radę. To nie był fart, że odpalił trzy, a mówili, że padnie po dwóch. Odpalił 8! Plus go korpo szukało bo BYŁ WYJĄTKOWY. Ale tak... trochę.

  • @dredd2021
    @dredd2021 Рік тому +3

    Udana produkcja, dobrze się przy niej bawiłem. Jedynie mógłbym się przyczepić do głównego bohatera, który był dla mnie kulą u nogi tego serialu, jednak reszta była na tyle dobra, że byłem w stanie go przecierpieć. Fajnie jakby Lucy pojawiła się kiedyś w CP2077 albo następnej części. Jestem ciekaw co się z nią działo po powrocie z księżyca.

    • @elvenoormg5919
      @elvenoormg5919 Рік тому

      "Jestem ciekaw co się z nią działo po powrocie z księżyca" - a skąd założenie, że wróciła? ;)

    • @dredd2021
      @dredd2021 Рік тому +1

      @@elvenoormg5919 z tego co zrozumiałem księżyc jest atrakcją turystyczną ale nie miejscem gdzie można żyć

    • @bekari305
      @bekari305 Рік тому +1

      @@dredd2021 chodzi o to że Lucy prawdopodobnie popełni samobójstwo na księżycu bo zrozumiała jak bardzo jest sama, a tego najbardziej sie bała

    • @dredd2021
      @dredd2021 Рік тому

      @@bekari305 może ale to tylko teoria

    • @elvenoormg5919
      @elvenoormg5919 Рік тому +3

      @@bekari305 ja nawet tej teorii nie brałem pod uwagę i dopiero, gdy usłyszałem taką interpretację, zacząłem ją rozważać. Z dwojga opcji, chyba wolę uznać, że ta historia zakończyła się wraz ze spełnieniem przez nią marzenia, a co z nią dalej, to niech będzie tajemnicą.

  • @traszka4690
    @traszka4690 Рік тому +1

    #TeamOskar, aczkolwiek z kilkoma rzeczami zgadzam się z Radkiem. Bohaterom przydałoby się więcej czasu na zabłyśnięcie. Jedyny ładunek emocjonalny jaki odczułem dotyczył Maina i Rebeki (tylko zastanawiają mnie czemu więcej tych flashbacków u niego nie dali, jestem pewien, że mocno dodałoby mu to do arku, ponieważ wiedzielibyśmy po kiego chłop się faszeruje chromem). Dobrze się bawiłem do 5/6 odcinka a potem zaczęło mi się rozmywać. Mam w Cyberpunku 2077 ograne ok. 200 godz. i wydaje mi się, że fabuła jak i historie poboczne mają o wiele lepiej poprowadzone wątki (pomimo faktu że serial trwał z ok 3 godz, a fabuła gry z 30 [myślę, że Oskarowi by się spodobała]). Oprawa wizualna była git, pomimo mojej dużej niechęci do anime-podobnych wytworów. Irytuje mnie trochę muzyka która w 50% była z gry, co wydaje się dosyć leniwe, ważne że ratuje to dobra "implementacja". O i bym zapomniał, wreszcie Adam Smasher jest pokazany jako jakieś niebezpieczeństwo. Opinia bez ładu i składu i pewnie nikt tego nie przeczyta, aczkolwiek chciałem by przeciętny przeglądacz komentarzy widział ładny świecący tag #TeamOskar i by sam Oskar nie był przygnieciony fanami nadinterpretacji :))

  • @paradoxcamera
    @paradoxcamera Рік тому +4

    Mega pozytywne zaskoczenie te anime

  • @ad11kacper
    @ad11kacper Рік тому +7

    Oskar znowu w roli niszczyciela dobrej zabawy

  • @WitcherFromPoznan
    @WitcherFromPoznan Рік тому +1

    Ja jestem gdzieś pośrodku Radka i Oskara. Podobało mi się ale nie w tym stopniu co większości w Internecie. Właśnie mi się wydaje że powód dla którego Oskarowi mogło się nie podobać a Radkowi tak bardzo jest bo to anime nie jest tak bardzo o postaciach tylko o tym świecie. Dlatego prawie co odcinek osoby z grupy są odstrzeliwane tylko po to żeby pokazać jak brutalny, okrutny i niegościnny jest ten świat. Dlatego jednym z moich zarzutów jest właśnie to że nikt się nie uczy na błędach innych oraz jak monotonne jest umieranie grupy. Albo umiera ktoś w strzelaninie albo od cyberpsychozy/psychola. Trochę więcej różnorodności. Porwanie dla wszczepów, trefne leki które powodują zatrucie, trefne wszczepy które wypalają mózg nie wiem. Jedną z rzeczy którą muszę się zgodzić w 100% z Oskarem jest to że ten wątek romansowy jest gówniarski i na tym etapie już nie wierzę że CDPR napisze dobry wątek romansowy bo oprócz Wojny Krwi każdy ich związek romansowy jest tak właśnie gówniarsko napisany. Tak było w Wiedźminie, CP77 tak i tutaj.

  • @Sulikczek
    @Sulikczek Рік тому +1

    58:12 a czemu jedni pijąc piwo nie zostają alkoholikami, a inni zostają ? to samo jest w cyberpunku, jedni się uzależniają od chromu, a inni nie
    jedni mają wszystko co chcą, inni ciągle chcą więcej

    • @Sulikczek
      @Sulikczek Рік тому

      chyba lepszym porównaniem jest to, że robiąc sobie dzisiaj tatuaż, nie znaczy, że za rok 90% twojego ciała będzie w tatuażach i piercingu, oczywiście są tacy ludzie, ale jednak większość pozostaje przy jednym lub max kilku, podobnie z chromem

  • @KeldarMJ
    @KeldarMJ Рік тому +1

    Ja jedyne co zapamiętałem z Edgerunners, to to, że jest kalką fabuły gry, tylko z innymi postaciami. No dosłownie definicja lazy writing xd

  • @wilcz2008
    @wilcz2008 Рік тому +8

    Jestem w szoku, bo zwykle #TeamRadek, ale tym razem mam odczucia co do tego serialu bardzo zbliżone do Oskara. Nie poruszył mnie emocjonalnie, a to nie tak że jest to trudne bo wielu seriom się to udało.

  • @brewagaming
    @brewagaming Рік тому +1

    Podzielam opinie Radka :)
    CP2077 edgerunners jak dla mnie 10/10 emocjonalny rollercoaster 😉 świetna animacja,.dobra historia, odwzorowanie Night City pierwsza klasa a zakończenie na pełnej ku*** jak przystało na swiat CP2077 ^^

  • @patrykkubicki2188
    @patrykkubicki2188 Рік тому +4

    Oskar po bożemu trzeba było oglądać czyli w oryginale po japońsku bo to też jest wtedy trochę inne doświadczenie

  • @michapalarz106
    @michapalarz106 Рік тому

    Audiowizualnie jest przepiękny, historia też do mnie niezbyt przemówiła

  • @miraelrozczarowniczona8901
    @miraelrozczarowniczona8901 Рік тому

    Z tą wyjątkowością Davida jest trochę jak z dzieciakiem który do końca liceum ma ze wszystkiego 5 lub 6 bez uczenia się i wszyscy mu mówią że jest wyjątkowy. A potem zaczynają sie studia i prawdziwe życie i okazuje się że jest wyjątkowy ale tylko o tyle. I o nic więcej. I na koniec dnia jest człowiekiem, ma swoje limity. Nie tam gdzie wszyscy, może trochę dalej, ale jednak ma. Ja tak to widziałam.

  • @MrAnikies
    @MrAnikies Рік тому

    Mnie ten serial absolutnie chwycił, poryczałem się jak głupi na końcu i przez wszystkie odcinki moje emocje buzowały, a bohaterów z każdą chwilą lubiłem coraz bardziej

  • @AquinasHool
    @AquinasHool Рік тому +2

    W sumie bawi mnie to, że Oskar w tym materiale robi to przed czym w NS cały czas ostrzegacie. Obiektywizuje swoje subiektywne odczucia, musi sobie zracjonalizować dlaczego nie podobał mu się serial. Bo był słaby
    Co więcej wielokrotnie, i słusznie, broniliście wielu produkcji kina gatunkowego stosujac argument z konwencji. Bo przecież nikt nie bd oskarżał slashera o płytkie postaci do wyrżniecia albo fantasy o motyw wybrańca. Nie można cisnąć basni za to, że jest baśnią. To samo tutaj cyberpunk jest konwencją, ma swoje narzędzia i służy przedstawieniu określonych historii.
    Na mnie serial zrobił duże wrażenie, finał odczułem nawet psychosomatycznie (a nie zdarza mi się to często). Oczywiście po raz enty przypomniałem sobie dlaczego odbijam się od anime choć podoba mi się kreska i światotwórstwo. Mam niski prób zawieszenia niewiary na wizualną egzaltację... Egzoszkielet z nagim Dawidem w środku i łapami większymi od reszty... rakietnice w ramionach, latające ciężarówki, miecze i biusty większe od bohaterów itd. itp. Momentami było ciężko przymykać oko

  • @The_Michael
    @The_Michael 3 місяці тому

    Ciężko mi się ogląda ten podcast. Mam wrażenie, że Oskar oglądał inny serial i na dodatek nie grał w Cyberpunka. Polecam obejrzeć Edgerunners jeszcze raz. W sumie też tak zrobiłem, bo nie kojarzyłem kiedy Lucy wyznała miłość Davidowi.

  • @Greendruid1665
    @Greendruid1665 Рік тому

    #TeamRadek, serial wyglądał fenomenalnie, klimat Night City był niesamowicie dobrze oddany, postacie i scenariusz kupiły mnie w całości. To jest spokojnie 'Arcane tego roku' dla mnie. Oby jak najwięcej tego typu adaptacji gier.

  • @ekrajnizacja
    @ekrajnizacja Рік тому +1

    Obejrzałem ten serial tylko dlatego że wiedziałem że Radek będzie miał panel o nim na Emefce. Po obejrzeniu serialu stwierdzam że jest cudowny ❤️ Totalnie zgadzam się z Radkiem.

    • @ukaszboczniewicz4074
      @ukaszboczniewicz4074 Рік тому +1

      A płakałeś na koncu ? bo tylko wtedy prawidłowo obejrzałeś finał xD

    • @ekrajnizacja
      @ekrajnizacja Рік тому +2

      @@ukaszboczniewicz4074 Nie dało się inaczej;)

  • @MTRecords33
    @MTRecords33 Рік тому

    Mi bardzo spodobał się serial, Radek stoję w stu procentach za Twoim zdaniem, Oskar mimo sypmatii do Ciebie nie zgodzę się z większością zarzutów ale nic, każdy ma swoje zdanie ;) pozdrawiam

  • @robkrol1101
    @robkrol1101 Рік тому

    Moje pierwsze cyberpunk było nie GiTS tylko bubblegum crisis AD Police i Armitage mam sentyment do nich no i bubblegum wciąż dobrze wygląda w scenach akcji 😎

  • @alfredmandru
    @alfredmandru Рік тому +1

    Dlaczego jedni się ciągle ulepszają a inni poprzestają? A dlaczego jedni są zadowoleni z małego tatuażu na kostce a inni inkują całe ciało? Nie zgadzam się do końca z argumentami Oskara, ale podzielam jego odrzucenie od serialu. Historia mi się podobała, ale w pewnym momencie przestało mi zależeć na bohaterach.

    • @OskarRogowski
      @OskarRogowski Рік тому

      Ale tatuaże nie prowadzą do cyberpsychozy.

    • @Diego-rt2ot
      @Diego-rt2ot Рік тому

      @@OskarRogowski A narkotyki?

    • @alfredmandru
      @alfredmandru Рік тому +4

      @@OskarRogowski odniosłem wrażenie, że masz problem z tym, że tylko David i Maine mieli parcie na ulepszanie, a powinni wszyscy. Tylko ci wszyscy boją się psychozy. Ja uważam, że ludzie inni mają swój limit, a David i mu podobni uzależniają się od poprawek. I każdy z nich uważa, że jest wyjątkowy i jego psychoza nie dopadnie. A David szczególnie, ponieważ mu to powiedziano wprost.

    • @michanadolle4789
      @michanadolle4789 Рік тому +2

      @@OskarRogowski Zwróć też uwagę, że z gangu to Maine i David mieli największe zapotrzebowanie na moc/siłę (power z angielskiego najlepiej tu pasuje), przez to że najbardziej opierali się na fizycznej sile, wykonywali najbardziej niebezpieczne zadania, oraz spoczywała na nich najwkększa odpowiedzialność. Maine jako przywódca czuł, że musi pozostać jak najsilniejszy dla dobra gangu i powodzenia misji, później David jak przejmuje jego miejsce. Dlatego oni mieli większe zapotrzebowanie na ulepszenia, szybciej popadali w uzależnienie i w cyberpsychozę.

  • @Didusny
    @Didusny Рік тому

    Fajny materiał oraz spostrzeżenia na temat serialu, jednak jedną rzecz musze sprostować, chodzi o Cyberpsychoze. Cyberpsychoza nie działa tak że im więcej masz wszczepów tym bardziej ci odwala, w świecie CP są ludzie którzy mają np cybernetyczne kolano i dostają Cyberpsychodzy, liczba wszczepów nie jest tu tak istotna ważniejszy jest stan psychiczny osoby która się wszczepia, przykładowo jeżeli ktoś jest odludkiem, nie ma przyjaciół, rodziny, popada w depresje i wszczepi sobie Mantis Blade to jest potwornie duża szansa że dwa dni później zrobi rzeź w bloku gdzie mieszka. Teraz odnośnie Davida, jego wyjątkowości i Smashera. Prawda David był bardziej odporny na działanie wszczepów, prawdopodobnie do tego stopnia że gdy był w piku swojego zdrowia psychicznego, czyli gdy znalazł nową rodzinę i zakochał się w Lucy, mógł by nosić Egzoszkielet bez większego problemu, problem pojawił się wtedy gdy David przejął ekipe po Mainie, śmierć przyjaciół, śmierć Maina, Lucy która popadała w depresje, zabicie tej kobiety która była niewinnym świadkiem i miała syna, to wszystko odbiło się na jego psychice (to ostatnie szczególnie mocno bo przypomniało mu o matce) dodajmy do tego nadużywanie Sandevistana a na koniec potwornie obciążający cały organizm Egzoszkielet i mamy idealną mieszankę zdewastowanej psychiki ze wszczepami która wylewa się z Davida pod postacią Cyberpsychozy mając w dupie to czy on jest czy nie jest wyjątkowy. Teraz sam Smasher, tu sprawa rozbija się o to kto zrobił ze Smashera Broga (Cyborga), Arasaka, Arasaka to korporacja która ma dostęp do opieki psychiatrycznej ma wysokiej klasy technologię, leki i wie jak kończy się wszczepianie bez opamiętania i bez dbania o swoją psychikę stąd cały mechaniczny Smasher nie podał się Cyberpsychoze, gdyby same wszczepy powodowały psychozę to poł Arasaki latało by po mieście i mordowało a to się nie dzieje.

    • @OskarRogowski
      @OskarRogowski Рік тому

      Tylko w serialu tego nie ma - cały czas się na mówi, że im więcej chromu tym łatwiej w cyberpsychozę.

  • @13Misiu13
    @13Misiu13 Рік тому

    Łuuch, ale argumentacja Oskara co do "słabości" motywu wyjątkowości Davida jest tak nietrafiona, zdaje się że Oskarowi motyw ikarejski Davida całkowicie przeleciał koło głowy

  • @Vangance
    @Vangance Рік тому

    Ja jestem troszkę bardziej po stroni oskara w kwestii ,że mnie ten serial zupełnie emocjonalnie nie ruszył... a dodatkowo czuję się z tym troszkę źle, bo moją ulubioną postacią i tą którą zapamiętam na dłużej jest Adam Rozpierdalacz xDDD, w momencie jak bezceremonialnie z Goomba Stompował najbardziej wholesome bohaterkę serialu, a potem rozwalił cymbała(sory david) i po prostu *wyszedł* uśmiechnąłem się złowieszczo...

  • @kathleenpl9136
    @kathleenpl9136 Рік тому

    Oskar pan maruda, niszczyciel dobrej zabawy :D

  • @Shiro_Penguin
    @Shiro_Penguin Рік тому +1

    Jak miło słyszeć opinie, która nie wychwala tej produkcji pod niebiosa :) Tak się czułam po wypuszczeniu tego anime jak wszędzie był wysyp pozytywnych opinii. Obejrzałam, podoba mi się świat przedstawiony, kreacja świata. Niestety nie mozna tego powiedzieć o postaciach. Po time skip już nic się nie klei. Motywacji Davida nie kupuje. Jeszcze mogę zrozumieć, że chce nieść wolę mamy, ale Maine? Strasznie nie lubię też tego, że wszystkiego dałoby się w jakiś sposób uniknąć, gdyby bohaterowie ze sobą porozmawiali.
    Osobiście wywaliłabym cały time skip, dodała więcej relacji, bo wtedy 6 odcinek by bardziej wybrzmiał.
    Co do wyjątkowości Davida, to po protu typowy motyw głównego bohatera anime. Jest wyjątkowy, ale nie ma powiedziane dlaczego

  • @bogusawbiskup7965
    @bogusawbiskup7965 13 днів тому

    temat który poruszasz bardzo ciekawy anime ma tyle samo zalet co wad dzięki czemu zmusza nas do głębokiej refleksji począwszy od kierunku w jakim zmierza nasza cywilizacja przez wartości życiowe jakimi kierują się główni bohaterowie, co po nas pozostanie i jak powinniśmy przeżyć nasze życie żeby czuć się spełnionym. Jeśli chodzi o twoją technike wysławiania strasznie boli ( brak ci płynnego przechodzenia z tematu na temat mnóstwo przerw i porównań z czapy), na dłuższą mete nie da się tego słuchać.Dużo pracy przed tobą zanim zaczniesz polemizować i się obruszać porównaj sobie twój materiał z gośćmi nagrywającymi na gałęźi czy bez schematu (żadna podprogowa reklama). Powodzenia

  • @12sums
    @12sums Рік тому +1

    Oskar szuka dziur w CP:E, a łyka prawie wszystko z logiki Rings of Power....ech.

    • @elvenoormg5919
      @elvenoormg5919 Рік тому

      "Łyka prawie wszystko z RoP"? No tak, bo np. walkę Galadrieli z trollem to też chwalił, prawda? (spoiler: NIE CHWALIŁ)

  • @niepowiemniepowiem4323
    @niepowiemniepowiem4323 Рік тому

    Imo ciekawe tejki, jednakże na pewno nie zgadzam się z konceptem tego że "Wyjątkowość" Davida jest niepotrzebna. Jak Radek mówił koncepcja tego jak działa świat Cyberpunka w mojej opinii jest tutaj ważna. David wytrzymuje totalnie ogromną ilość implantów i jest porównywany powoli do Borga przez Riperdoca w jednej scenie. Cały ten koncept "Wyjątkowości" prowadzi właśnie do tego ,że w tym świecie możesz myśleć ,że jesteś specjalny inni mogą mówić ci to samo a skończysz dokładnie tak samo jak reszta plebsu, wbity w podłogę przez kogoś kogo opłaciły Corpo patrz Adam Smasher tylko wyłącznie dlatego że on miał większy budżet za sobą. Też ważne Adam Smasher jest cyberpsycholem tylko na tyle naszprycowanym lekami, iż nie reaguje na każdego człowieka otwartym ogniem, za to widzi każdego nieborga jako kupe mięcha która można co najwyżej rozdeptać, Patrz jeden z objawów cyberpsychozy. (ps sory za przecinkowy idiotyzm).

  • @HadiugaRagana
    @HadiugaRagana Рік тому

    Poprostu. Oskar mój człowiek

  • @adamf.charles5857
    @adamf.charles5857 Рік тому +1

    Jestem chyba jedyną osobą tu, która jakkolwiek zgadza się z Oskarem, przynajmniej w kwestii Timeskipu? Miałem wrażenie, że przed timeskipem zasugerowano masę ciekawych, złożonych rzeczy z postacią Davida i Lucy, aby potem sprowadzić to do durnego "heterosexualny samiec ratuję damę w opałach, uga buga". Nie czułem że zarozumiałość Davida i poczucie wyjątkowości, jego cyberpsychoza i jego miłość do Lucy zostały jakkolwiek rozwiązane. Całkowicie bez payoffu.
    (Za to drużynę Maina pokochałem od razu, nie wiem czemu czepia się akurat ich xD)

  • @WolfAxel5
    @WolfAxel5 Рік тому

    Cyberpunk 2077 jest coraz lepszy, ale nadal jest parę bugów. Np. Nie da się na 1.6 przejść misji pobocznej bokserskiej w Glen, ponieważ V nie chce wyciągnąć pięści 😂

  • @kacperprzysiezny3185
    @kacperprzysiezny3185 Рік тому +2

    Kompletnie zgadzam się z Oskarem, strasznie zrushowana seria. I jako fan Trigger to jestem rozczarowany.

  • @captainRogue41
    @captainRogue41 Рік тому

    Całkiem fajne anime. Audiowizualnie dopieszczone z fajnymi bohaterami chodź fabularnie i ogólnie całościowo daleko ma do takich cyberpunkowych legend jak AKIRA.

    • @michanadolle4789
      @michanadolle4789 Рік тому +1

      Akira jest arcydziełem gatunku, prawie każde anime w jego zestawieniu będzie prezentowałoby się gorzej. Idąc tym tokiem myślenia można o każdym filmie lub serialu powiedzieć. "Fajny serial, ale do Rodziny Soprano mu brakuje", albo "Fajny film science-fiction, ale do 2001: Odyseii Kosmicznej trochę mu brakuje". Cyberpunk: Edgerunners nie jest arcydziełem gatunku, ale też nie musi być - oceniajmy go jako idnywidiualne dzieło, a nie zestawiajmy je automatycznie z najlepszymi japońskimi animacjami wszechczasów.

  • @JeffFoo1
    @JeffFoo1 Рік тому

    wiedziałem, że oskara nie warto brać na poważnie odkąd kiedyś na łamach nk zdradził swoje upodobania kulinarne xd ten materiał to tylko potwierdza. a radek jak zwykle z rigczem

  • @lambertlamberttyzboju8349
    @lambertlamberttyzboju8349 Рік тому

    David znosił lepiej implanty ale nie był nadzwyczajnie wyjątkowy. Ta cała jego "wyjątkowość" była rzucona przez tego gościa od nagrań z cyberpsychozą, a potem była wyśmiewana przez Ripperdoca i negowana przez Lucy. Przy okazji cała ta wyjątkowość dla mnie była tylko wymówką Davida do instalowania kolejnych wszczepów i od początku miała tak działać w serialu.

    • @lambertlamberttyzboju8349
      @lambertlamberttyzboju8349 Рік тому

      A i uważam że Oskar mocno nadinterpretuje istotność tego bycia wyjątkowym, które było po prostu podkreśleniem tego że David świetnie wytrzymał implanty.

    • @lambertlamberttyzboju8349
      @lambertlamberttyzboju8349 Рік тому

      Wow, pierwszy raz od nie pamiętam kiedy totalnie nie zgadzam się z Oskarem i nie umiem zrozumieć w najmniejszym stopniu jego czepiania się bycia wyjątkowym.

    • @elvenoormg5919
      @elvenoormg5919 Рік тому

      @@lambertlamberttyzboju8349 bo, (zapewne) według Oskara, to bycie wyjątkowym miało mieć sens, jakieś dodatkowe podłoże fabularne. To nie mogło być jedynie ot tak rzucone, że "no jest wyjątkowy, choć każdy mu mówi, że nie jest wyjątkowy, ale jakoś przecież te implanty znosi, więc siłą rzeczy JEST wyjątkowy, więc jako wymówka to kompletnie nie działa".

    • @lambertlamberttyzboju8349
      @lambertlamberttyzboju8349 Рік тому

      @@elvenoormg5919 w sensie chyba zrozumiałem co Oskar miał na myśli ale totalnie się z nim nie zgadzam

  • @Dexu
    @Dexu Рік тому

    Przecież Apple wspiera swoje telefony przez 6lat? Wiec nie wiem o czym Oskar mówisz

  • @ukaszboczniewicz4074
    @ukaszboczniewicz4074 Рік тому +1

    ):););); Ehh Edgerunners AMV ua-cam.com/video/R0di5GVDKMU/v-deo.html nie wiem czy wolno tu wrzucać ale trudno tak mnie naszło po obejrzeniu, znowu słucham. );

    • @startom12
      @startom12 Рік тому +1

      Piękne, amv z animca z randomowego kanału ma ponad milion wyświetleń, jeśli to nie mówi o sukcesje artystycznym produkcji to ja nie wiem. Oczywiście jeszcze większą zasługą jest to że anime przywróciło do łask cdp, i jedną z bardziej hejconych gier

    • @ukaszboczniewicz4074
      @ukaszboczniewicz4074 Рік тому

      ​@@startom12 Znaczy w jednym Oskar ma racje xd gra to zmarnowany potencjał i technologiczny piekło, sam świat to wydmuszka niestety a obiecywali nam cuda.. czekałem kiedy naprawia ale ewidentnie oleli i spisali to na straty, i dalej mydlą oczy nowymi zapowiedziami kolejnej części (dzisiaj zapowiedzieli.. trochę farsa). Kupiłem to na premierę pc i przeszyłem tylko prolog ale ponoć sama historia dalej tez nie jest jaka super..

    • @startom12
      @startom12 Рік тому

      @@ukaszboczniewicz4074 Przechodzę Cybera już drugi raz, i szczerze mówiąc stawiałbym go na równi z wiedźminem 3, z trochę gorszym przedstawieniem fabularnym ale za to lepszym i zabawniejszym gemplejem. Ofc CDPR sam sobie jest winny zapowiadając gre-cud.

  • @patrykkubicki2188
    @patrykkubicki2188 Рік тому

    Ten serial jest poprostu jak pomidorówka tyle że z ryżem a że Oskar ryżu nie lubi woli z makaronem to mu nie smakowało

  • @trioz1819
    @trioz1819 Рік тому

    For familly jebłem pod koniec xd

  • @mrrocket1701
    @mrrocket1701 Рік тому

    Oskar głupoty gada, chyba z dużo cyberwszczepów sobie załadował 😉

  • @MrMoterex
    @MrMoterex Рік тому +1

    Meh, overhyped as fuck. Takie Akame Ga Kill, ale z o wiele gorszym tempem i słabszymi postaciami

    • @bekari305
      @bekari305 Рік тому +1

      przecież tempo w tym serialu jest super szybkie xDDD

    • @MrMoterex
      @MrMoterex Рік тому +1

      No tak? Jest o wiele za szybkie, zapierdala z jednej rzeczy do drugiej odchaczając checklistę, bo odcinków nie starczy na wszystko

    • @bekari305
      @bekari305 Рік тому +1

      @@MrMoterex lepsze to niż przesyt albo przedlugie odcinki

  • @darksoulimw6944
    @darksoulimw6944 Рік тому +6

    W związku z tym co Oskar mówił o braku znaczenia "wyjątkowości" Davida, nie mogę się z tym zgodzić. To właśnie przez to, że ludzie mu to mówili dało mu poczucie jakby złapał Boga za nogi i ostatecznie doprowadziło do tego, że może ciągle stawać się lepszym i przez to mieć szansę na przyszłość zaczęło go dalej wciągać w spiralę tego fałszywego raju do którego zmierzał. W związku właśnie postać Adama Smashera miała być dla niego tym zderzeniem z rzeczywistością i pokazania jak realny jest ten jego sen.