Proponuję przed wyjazdem przygotować samochód do wyjazdu naładować do 100% rozgrzać baterie przed wyjazdem i jako cel ustawiać ładowarki to samochód będzie przygotowywał baterie do ładowania oraz zmniejszyć prędkość do 120.
Dzięki za rady, same trafne ale czy to dużo zmieni? Autem jeździliśmy rano i nie zdążyło się naładować do 100% (życie 🤷♀️). Cel mieliśmy ustawiony ładowarka GreenWay w Gdyni i auto było przygotowane do podróży przed odłączeniem w domu. Problem w tym że on nie dał rady przejechać 360 km, przełączył cel na Ciechocinek i zaczął grzać baterię 100 km przed ładowarką (ręcznie wyłączyliśmy). Zużycie po ładowarce w Ciechocinku to nadal 26kWh/100km. Problemem niewątpliwie był silny wiatr który w olbrzymi stopniu przyczynił się do zużycia i trzeba to zauważyć. Raczej nie należymy do ludzi którzy czerpią przyjemność z tułania się 120km/h byle przejechać dodatkowe 30km przed kolejną ładowarką. Auto ma przynosić przyjemność i nie mamy problemu z zatrzymaniem się na doładowanie, skorzystanie z toalety czy wrzuceniu coś na ząb. Ładowarek jest już tak dużo i są w coraz lepszych lokalizacjach że dodatkowe 5-10 minut na ładowarce nie robi problemu. Warto zauważyć że zużycie jest jednak bardzo mocno zależne od warunków atmosferycznych a różnica może być nawet 40% Dzięki za komentarz, pozdrawiamy ✌️
Niemożliwe że Tesla Y przy 140km/h na autostradzie zużywała 18kWh. Tesla 3 jadąc 140km/h z Warszawy do Trójmiasta na tempomacie zużywa 20-21kWh. Myślę, że Y 22-23kWh jadąc A1 na północ latem więc jak wychodzi 26 to nie jest to duzy wzrost.
Oj tam od razu "niemożliwe". Zachęcamy do cofnięcia się do ostatniego odcinka z naszego EURO TRIP'a - ua-cam.com/video/Fzjm0pDKjOk/v-deo.htmlsi=IHIQurlZwW3Po3bI&t=1553 . W 26 minucie podsumowujemy całą podróż, gdzie od ostatniego ładowania na autostradzie A1 na odcinku 360 km (a śpieszyło nam się już do domu), średnią mieliśmy 18,7 kWh a cała trasa 3468 km (95% po autostradach) wyszła nam 17,7 kWh. Pozdrawiamy ✌
Proponuję przed wyjazdem przygotować samochód do wyjazdu naładować do 100% rozgrzać baterie przed wyjazdem i jako cel ustawiać ładowarki to samochód będzie przygotowywał baterie do ładowania oraz zmniejszyć prędkość do 120.
Dzięki za rady, same trafne ale czy to dużo zmieni? Autem jeździliśmy rano i nie zdążyło się naładować do 100% (życie 🤷♀️). Cel mieliśmy ustawiony ładowarka GreenWay w Gdyni i auto było przygotowane do podróży przed odłączeniem w domu. Problem w tym że on nie dał rady przejechać 360 km, przełączył cel na Ciechocinek i zaczął grzać baterię 100 km przed ładowarką (ręcznie wyłączyliśmy). Zużycie po ładowarce w Ciechocinku to nadal 26kWh/100km. Problemem niewątpliwie był silny wiatr który w olbrzymi stopniu przyczynił się do zużycia i trzeba to zauważyć. Raczej nie należymy do ludzi którzy czerpią przyjemność z tułania się 120km/h byle przejechać dodatkowe 30km przed kolejną ładowarką. Auto ma przynosić przyjemność i nie mamy problemu z zatrzymaniem się na doładowanie, skorzystanie z toalety czy wrzuceniu coś na ząb. Ładowarek jest już tak dużo i są w coraz lepszych lokalizacjach że dodatkowe 5-10 minut na ładowarce nie robi problemu. Warto zauważyć że zużycie jest jednak bardzo mocno zależne od warunków atmosferycznych a różnica może być nawet 40% Dzięki za komentarz, pozdrawiamy ✌️
Niemożliwe że Tesla Y przy 140km/h na autostradzie zużywała 18kWh. Tesla 3 jadąc 140km/h z Warszawy do Trójmiasta na tempomacie zużywa 20-21kWh. Myślę, że Y 22-23kWh jadąc A1 na północ latem więc jak wychodzi 26 to nie jest to duzy wzrost.
Oj tam od razu "niemożliwe". Zachęcamy do cofnięcia się do ostatniego odcinka z naszego EURO TRIP'a - ua-cam.com/video/Fzjm0pDKjOk/v-deo.htmlsi=IHIQurlZwW3Po3bI&t=1553 . W 26 minucie podsumowujemy całą podróż, gdzie od ostatniego ładowania na autostradzie A1 na odcinku 360 km (a śpieszyło nam się już do domu), średnią mieliśmy 18,7 kWh a cała trasa 3468 km (95% po autostradach) wyszła nam 17,7 kWh. Pozdrawiamy ✌