Mój partner wracał zza granicy, co chcesz z wolnoclowki? No to mówię coco mademoiselle 🙂 oczywiście chlop jak to chlop... kupil sławna piąteczkę. Jakzesz byłam zawiedziona, bo pamiętałam ją z młodych lat jako okropne szare mydło... teraz noszę je już od tygodnia i cały czas mam ochotę nimi pachnieć, są bardzo eleganckie i czyste. Mam 27 lat a czuje się w nich bardzo dobrze. Myślę że Guerlain też by mi podpasowal.
To jest zapach mojego życia. Kiedyś widziałam recenzję na anglojęzycznej fragrantice, gdzie kobieta napisała, że jak używa L'Heure Bleue to zastanawia się po co w ogóle zawraca sobie głowę innymi perfumami. I ja się z tym zgadzam. Ja odbieram je tak, jak powiedziałaś na końcu - dziecięcy balsam, kojący i pudrowy. Zapach wręcz niemowlęcy a jednocześnie bardzo kobiecy. Kocham. Mam wersię wody perfumowanej i toaletowej. Do pracy nie noszę. Mam wrażenie, że otoczenie nie doceni a mi szkoda każdej kropli. To moja prywatna miłość.
Justyna jak zwykle w formie. Ciekawy zapach. Znam prawie wszystkie z tej serii Guerlain i bardzo lubię. W pracy mam koleżankę, która jest wielbicielką Marki.
Piekna muzyczka na wstepie tak zachecajaca do ogladania, wydaje mi sie ze lepsza od tej poprzedniej ta poprzednia moze byc na zakonczenie filmiku bedzie sztos...Ja osobiscie bardzo lubie perfumy Guerlain ich perfumy mimo reformulacji nadal maja kopyto i warte sa ich ceny... Pozdrawiam🥰
Moje ulubione perfumy od wielu lat. Zanim się skończą kupuję następny flakonik. Trochę się zmieniały na przestrzeni 40 lat. Raz więcej, raz mniej anyżu. Najlepsze przed Bożym Narodzeniem goździki i waniliowe ciasteczka. Widzę nową wersję. Muszę kupić. Pozdrawiam serdecznie!
Mam też wersję z żółtą naklejką piękny specyficzny, inny niż nowości o nieokreślonym gatunku, jednak w stylu poprzedniej epoki. Dostaję komplementy za ten zapach od osób 50 plus, więc jednak coś w nim nostalgicznego jest 😁
Jaki zapach poleciłabyś kobiecie, której ulubionym zapachem było Dolce Vita Diora? Obecnie ten zapach po reformulacji jest ubogi, a także trochę trąci myszką.
Droga Justyno, ja posiadam oba te zapachy. Bardzo lubię Mitsouko i Niebieską godzinę. Cieszy mnie bardzo, że poświęciłas im ten odcinek. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Dziękuję ❤
Jeszcze jedna ciekawostka odnośnie tego zapachu, gdzieś słyszałam, że jest to zapach, który noszony był przez pasażerki 1 klasy na Titanicu. Z uwagi na to, że został wydany właśnie na początku 1912 r. i szybko zyskał ogromną popularność był to zapach obecny na Titanicu 😊
Mam tę wodę perfumowaną i zaliczam ją do zapachów trudnych. Bardzo je lubię, ale ponieważ nie perfumuję skóry tylko raczej ubrania, robię to dzień lub dwa wcześniej, zanim coś założę. Wtedy te perfumy są wg. mnie najpiękniejsze.
Testuję właśnie discovery set z une nuit nomade, który zalinkowałaś pod filmem. Spodziewałam się, że będę zachwycona, ale nie wiedziałam, że aż tak...Jestem pod wrażeniem, cudo, coś wspaniałego🥰 Dziękuję, że dzięki Tobie poznaje te wyjątkowe perfumy. Teraz tylko musze zdecydować, który na poczatek zamówić😊 A chęć jest juz na kilka hehe
Kochana warto wybrać się do zary nowa kolekcja jest świetna ja zakupiłam velvet shadow czyli zamiennik love dont be shy zwłaszcza ze nie załapałam się na barbie Oraz nowość z kolekcji chapter zara nocturnal life i jest fantastyczny zamiennik killian share są boskie bardzo siw cieszę z tych łupów jeszcze pojawiła się znów red temptation winter wachalam piekna dna klasyka plus kakao tez napewno zakupie 😍😍😍
@@misspotocky o superancko ja już jestem zakochana w nich na amen kupiłam 30 ml bo flaszek już ponad 100 w kolekcji😜😜 ale myśle ze i tak skończę z 100ml
@@misspotocky z nocturnal life tez mega się cieszę są poprostu przepiekne na jesień to bedzue mistrz tym bardziej ze od jakiegoś czasu z twojego polecenia czaiłam się na sun desert ar sunset potem był wykupiony i jakoś o nim zapomniałam dziś pojechałam przed praca złapałam velvet shadow i mówię oooo a co to?? I mnie powaliło jest killian share ❤️❤️❤️
The one with the yellow sticker is the original Jacques Guerlain creation that came out in 1921( not 1925 as mostly advertised). The one in the video with blue is a flanker and differs from the original both in notes and appearance and is a release of 2021. Don't be fooled
Mam takie odczucie, że tzw retro zapachy, mogą pachnieć ciekawie na młodych osobach. Natomiast, wydaje mi się, że osoby starsze mogą jeszcze postarzać..
Do chanel nr 5 podobne jest Liu Guerlain. Lheure bleue bardzo, ale to bardzo przypomina Oscar Oscar dela Renta. To nie są modne, współczesne zapachy. Ale są piękne, eleganckie.
@@beatajakubowska2993 a zna Pani cos podobnego do calvin clein euphoria aby pachniały podanie moga być w całkiem innej cenie ale aby nuta była podobna i aby trwalasv też była spora. Pozdrawiam
Kupiłam po recenzji ten zapach i jestem bardzooo zadowolona, to jest mój zapach, zapach którego od zawsze szukałam. Lubię ciężkie korzenne, dymne zapachy. Ciekawi mnie jeszcze Guerlain Mitsouko, czy możesz określić różnice między tymi dwoma zapachami?
The one with the yellow sticker is the original Jacques Guerlain creation that came out in 1921( not 1925 as mostly advertised). The one in the video with blue is a flanker and differs from the original both in notes and appearance and is a release of 2021. Don't be fooled
Jest bardzo dobrze zblendowany, nic szczególnie nie wybija się na prowadzenie ale zdecydowanie jest bardziej pudrowy czyli bym powiedziala, że to sprawka irysa. Trzeba przetestować na swojej skórze bo to tylko moje wrażenia, Twoja skóra może podbijać inne nuty 😉
Te klasyki są jakoś słabo dostępne w Polsce, nawet w internecie, ceny Guerlain nie zachęcają ostatnio😑 Chyba za późno się zainteresowałam perfumami generalnie. Udało mi się kilka spotkać stacjonarnie, L'Heure Bleue niestety nie 😐 Mam Oscar de la Renta Esprit d'oscar i Oscar, ponoć podobne. Przeczytałam jeszcze, że Molinard Habanita ma coś wspólnego z L'Heure Bleue, czy wyczuwasz coś?
Tak, trudno te klasyki dostać stacjonarnie, niestety. Zastanawiam się, czy byłyby w butiku Guerlain ale te miejsca też są bardzo ograniczone jeśli chodzi o dostępność. Mam gdzieś próbkę Habanity, kiedyś testowałam, są trochę podobne pod względem pudrowosci ale L'Heure Bleue podoba mi się bardziej. Habanite i tak muszę jeszcze odświeżyć bo pamiętam jak przez mgłę 😉
@@MartaS82 jeszcze chciałam dodać że L'Heure jest bardziej pudrowy a Chanel No5 to bardziej mydlana kompozycja. Musisz sobie odpowiedzieć, czy lubisz puder w perfumach 😉 Ale zalecam testy, tym bardziej jeśli nie jesteś pewna retro kompozycji 😊
Bardzo mi się podoba to,że zawsze podajesz imię jakiejś widzki, gdy o niej mówisz,a nie "że jakaś widzka przesłała,dosłała" itp.👏
Mój partner wracał zza granicy, co chcesz z wolnoclowki? No to mówię coco mademoiselle 🙂 oczywiście chlop jak to chlop... kupil sławna piąteczkę. Jakzesz byłam zawiedziona, bo pamiętałam ją z młodych lat jako okropne szare mydło... teraz noszę je już od tygodnia i cały czas mam ochotę nimi pachnieć, są bardzo eleganckie i czyste. Mam 27 lat a czuje się w nich bardzo dobrze. Myślę że Guerlain też by mi podpasowal.
To jest zapach mojego życia. Kiedyś widziałam recenzję na anglojęzycznej fragrantice, gdzie kobieta napisała, że jak używa L'Heure Bleue to zastanawia się po co w ogóle zawraca sobie głowę innymi perfumami. I ja się z tym zgadzam. Ja odbieram je tak, jak powiedziałaś na końcu - dziecięcy balsam, kojący i pudrowy. Zapach wręcz niemowlęcy a jednocześnie bardzo kobiecy. Kocham. Mam wersię wody perfumowanej i toaletowej. Do pracy nie noszę. Mam wrażenie, że otoczenie nie doceni a mi szkoda każdej kropli. To moja prywatna miłość.
Błękitna godzina😍❤️😍
Jak pieknie opowiadasz o zapachach, aż chce się słuchać i słuchać. A L'heure bleue - czułam że Ty je docenisz i będą dla Ciebie lepszym kompanem 😄💜
❤️❤️❤️
Nowy motyw muzyczny 🎶. Super!
Dziękuję 🥰
Mam Shalimara,cudeńko🥰
Justyna jak zwykle w formie. Ciekawy zapach. Znam prawie wszystkie z tej serii Guerlain i bardzo lubię. W pracy mam koleżankę, która jest wielbicielką Marki.
Piekna muzyczka na wstepie tak zachecajaca do ogladania, wydaje mi sie ze lepsza od tej poprzedniej ta poprzednia moze byc na zakonczenie filmiku bedzie sztos...Ja osobiscie bardzo lubie perfumy Guerlain ich perfumy mimo reformulacji nadal maja kopyto i warte sa ich ceny... Pozdrawiam🥰
To jeszcze musisz sprawdzić "Pola Elizejskie"😉
Moje ulubione perfumy od wielu lat. Zanim się skończą kupuję następny flakonik. Trochę się zmieniały na przestrzeni 40 lat. Raz więcej, raz mniej anyżu. Najlepsze przed Bożym Narodzeniem goździki i waniliowe ciasteczka. Widzę nową wersję. Muszę kupić. Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam 🥰
Również mam edp, ale we wcześniejszej wersji z żółtą naklejką , ta też jest piękna :) L'Heure Blue kunszt perfumiarstwa.
Mam też wersję z żółtą naklejką piękny specyficzny, inny niż nowości o nieokreślonym gatunku, jednak w stylu poprzedniej epoki. Dostaję komplementy za ten zapach od osób 50 plus, więc jednak coś w nim nostalgicznego jest 😁
L'Heure Bleue , zastanawiałam się co mi przypomina ten zapach, kiedyś tak pachniały sklepiki indyjskie.
Jaki zapach poleciłabyś kobiecie, której ulubionym zapachem było Dolce Vita Diora? Obecnie ten zapach po reformulacji jest ubogi, a także trochę trąci myszką.
Cześć. Nie znam tego klasyka, ale opisałaś go bardzo zachęcająco. 👍💙
Kupiłam ostatnio L'instant Magic - uwielbiam, choć czekam z używaniem na chłodniejszą pogodę. :)
Droga Justyno, ja posiadam oba te zapachy. Bardzo lubię Mitsouko i Niebieską godzinę. Cieszy mnie bardzo, że poświęciłas im ten odcinek. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Dziękuję ❤
Witaj 😊 uwielbiam recenzje takich klasyków perfumiarstwa, wspaniały jest to zapach ❤ gratuluję zdobyczy
Pozdrawiam serdecznie 😊
Ja kocham markę Guerlain i posiadam sporo flakonów w swojej kolekcji❤️❤️❤️
guerlain oud essentiel a te znasz ?????
Muszę koniecznie przetestować ten zapach, recenzja bardzo mnie przekonała.😊❤
Jeszcze jedna ciekawostka odnośnie tego zapachu, gdzieś słyszałam, że jest to zapach, który noszony był przez pasażerki 1 klasy na Titanicu. Z uwagi na to, że został wydany właśnie na początku 1912 r. i szybko zyskał ogromną popularność był to zapach obecny na Titanicu 😊
Wchodzi na listę🙂
Cześć Justyna, nie znam tego zapachu ale chętnie go poznam, Twój opis jest bardzo zachęcający. Obraz "Gwiaździsta Noc" Van Gogh🙂
Kamila odleję, tylko przypomnij sie jeszcze asekuracyjnie :)
@@katarzynap2547 Kasiu cudnie, dziękuję😍
Mam tę wodę perfumowaną i zaliczam ją do zapachów trudnych. Bardzo je lubię, ale ponieważ nie perfumuję skóry tylko raczej ubrania, robię to dzień lub dwa wcześniej, zanim coś założę.
Wtedy te perfumy są wg. mnie najpiękniejsze.
No proszę, a ja właśnie w Pradze, tydzień temu testowałam LB 😅😅😅. Sztosik, choć przegrałam z nim.
Recenzja jak zwykle 100/10 uwielbiam to jak opowiadasz o swojej pasji ❤
Dziękuję! ❤️🔥
Już nie mogę się doczekać aż butik Guerlaina ponownie u nas się pojawi. Chyba będą mnie wyganiać przed zamknięciem 😉
Ale pięknie opisałaś L’Heure Bleue 😊 Bardzo lubię pudrowe perfumy , chętnie przetestuję. Pozdrowienia🌞
Pozdrawiam ❤️
Nie znam, ale po opisie może mi się spodobać. Mam w domu MON Guerlain Intense i Aqua Alegoria Mandarine Basilic 😊
No i muszę zakupić 😅 dzięki za film 😊
🥰
Ja też ubóstwiam te pszczele tłoczenia na butelkach Guerlain - ach!
Opis brzmi iście vanghogowsko - bardzo trafne skojarzenia 🌌
Testuję właśnie discovery set z une nuit nomade, który zalinkowałaś pod filmem. Spodziewałam się, że będę zachwycona, ale nie wiedziałam, że aż tak...Jestem pod wrażeniem, cudo, coś wspaniałego🥰
Dziękuję, że dzięki Tobie poznaje te wyjątkowe perfumy. Teraz tylko musze zdecydować, który na poczatek zamówić😊
A chęć jest juz na kilka hehe
Super, bardzo się cieszę! Mają tak zróżnicowane zapachy, że trudno wybrać 🙈🙈 A co masz na wstępnej liście?
Kochana warto wybrać się do zary nowa kolekcja jest świetna ja zakupiłam velvet shadow czyli zamiennik love dont be shy zwłaszcza ze nie załapałam się na barbie Oraz nowość z kolekcji chapter zara nocturnal life i jest fantastyczny zamiennik killian share są boskie bardzo siw cieszę z tych łupów jeszcze pojawiła się znów red temptation winter wachalam piekna dna klasyka plus kakao tez napewno zakupie 😍😍😍
Velvet Shadow też mam, będzie recenzja w środę 😉
@@misspotocky o superancko ja już jestem zakochana w nich na amen kupiłam 30 ml bo flaszek już ponad 100 w kolekcji😜😜 ale myśle ze i tak skończę z 100ml
@@misspotocky z nocturnal life tez mega się cieszę są poprostu przepiekne na jesień to bedzue mistrz tym bardziej ze od jakiegoś czasu z twojego polecenia czaiłam się na sun desert ar sunset potem był wykupiony i jakoś o nim zapomniałam dziś pojechałam przed praca złapałam velvet shadow i mówię oooo a co to?? I mnie powaliło jest killian share ❤️❤️❤️
@@ewagrosicka4655 no ja słyszałam że ten Nocturnal to klon Sand Desert więc mi nie potrzebny ale super ze złapałaś i się podoba 😊
The one with the yellow sticker is the original Jacques Guerlain creation that came out in 1921( not 1925 as mostly advertised). The one in the video with blue is a flanker and differs from the original both in notes and appearance and is a release of 2021. Don't be fooled
Mam takie odczucie, że tzw retro zapachy, mogą pachnieć ciekawie na młodych osobach. Natomiast, wydaje mi się, że osoby starsze mogą jeszcze postarzać..
Justynko, moze bys nagrala filmik, jakie doscovery set'y polecasz do wyprobowania?
Pomyślę 😊
Zastanawiałam się nad nim kiedyś, ale jeszcze do niego nie dorosłam ;)
Mnie przypomina Chanel No5, retro, na dzień bardziej niż na wieczór 🙃
Do chanel nr 5 podobne jest Liu Guerlain. Lheure bleue bardzo, ale to bardzo przypomina Oscar Oscar dela Renta. To nie są modne, współczesne zapachy. Ale są piękne, eleganckie.
@@beatajakubowska2993 Dobre porównanie 👍
@@beatajakubowska2993 a zna Pani cos podobnego do calvin clein euphoria aby pachniały podanie moga być w całkiem innej cenie ale aby nuta była podobna i aby trwalasv też była spora. Pozdrawiam
na mojej liscie od dawna
Kupiłam po recenzji ten zapach i jestem bardzooo zadowolona, to jest mój zapach, zapach którego od zawsze szukałam. Lubię ciężkie korzenne, dymne zapachy. Ciekawi mnie jeszcze Guerlain Mitsouko, czy możesz określić różnice między tymi dwoma zapachami?
guerlain oud essentiel hej czy znasz te perfumy????
Świetne kolczyki 😊
Dziękuję 🥰
Cześć. Czym różni się ten zapach od zapachu z tą samą nazwą ale nazwa jest na żółtym a nie niebieskimi tle?
Nie wąchałam tamtej wersji, ta żółta etykietka to jest po prostu starsza edycja ale co do zapachu to nie wypowiem się bo nie testowałam 😉
Czyli powinno to być to samo tylko niebieskie to nowa wersja?Ta żółta już jest chyba niedostępna?
The one with the yellow sticker is the original Jacques Guerlain creation that came out in 1921( not 1925 as mostly advertised). The one in the video with blue is a flanker and differs from the original both in notes and appearance and is a release of 2021. Don't be fooled
Mi te perfumy przypominają trochę zapach różu marki Bourjoisa, te okrągłe małe wypiekane róże 😊
❤️😀👍
Bardziej cieply czy chlodny jest? Jaka nuta wybija sie w nim najbardziej? Czuc w nim irysa i fiolek?
Jest bardzo dobrze zblendowany, nic szczególnie nie wybija się na prowadzenie ale zdecydowanie jest bardziej pudrowy czyli bym powiedziala, że to sprawka irysa. Trzeba przetestować na swojej skórze bo to tylko moje wrażenia, Twoja skóra może podbijać inne nuty 😉
Trochę czasu temu kosztował 130 zł., a potem ceny poszybowały....
Chyba kiedyś mi się obiła o oczy taka cena ale kompletnie nie byłam nim wtedy zainteresowana, ciekawe czym jest to podyktowane 😉
Te klasyki są jakoś słabo dostępne w Polsce, nawet w internecie, ceny Guerlain nie zachęcają ostatnio😑 Chyba za późno się zainteresowałam perfumami generalnie. Udało mi się kilka spotkać stacjonarnie, L'Heure Bleue niestety nie 😐 Mam Oscar de la Renta Esprit d'oscar i Oscar, ponoć podobne. Przeczytałam jeszcze, że Molinard Habanita ma coś wspólnego z L'Heure Bleue, czy wyczuwasz coś?
Tak, trudno te klasyki dostać stacjonarnie, niestety. Zastanawiam się, czy byłyby w butiku Guerlain ale te miejsca też są bardzo ograniczone jeśli chodzi o dostępność. Mam gdzieś próbkę Habanity, kiedyś testowałam, są trochę podobne pod względem pudrowosci ale L'Heure Bleue podoba mi się bardziej. Habanite i tak muszę jeszcze odświeżyć bo pamiętam jak przez mgłę 😉
Cześć! A testowałaś Apres l ondee?
Jeszcze nie 😊
Czy on jest podobny do Chanel 5?
Nie 😉
A widzisz, gdzieś czytałam że jest. Ja tam się go boję, że jest zbyt retro 🤔
@@MartaS82 dla mnie oba te zapachy nie stanowią wyzwania, no cóż, musisz przetestować, ja mam dość specyficzne gusta i próg tolerancji 😆
@@MartaS82 tak, jest nieco retro, absolutnie odradzam zakupy w ciemno, tym bardziej, że tani nie jest....
@@MartaS82 jeszcze chciałam dodać że L'Heure jest bardziej pudrowy a Chanel No5 to bardziej mydlana kompozycja. Musisz sobie odpowiedzieć, czy lubisz puder w perfumach 😉 Ale zalecam testy, tym bardziej jeśli nie jesteś pewna retro kompozycji 😊
Pudrowy, tak jak Oscar dela Renta. Ale jest piękniejszy pudrowiec - 1957 Chanel.
Testowałam 1957 ale na mojej skórze wychodziła dziwna, hmm, mdła nuta po jakimś czasie. Zdecydowanie wolę brzmienie L'Heure Bleue 😊
Miałam flakon z 2014r ale poszedł w świat. Zbyt retro jak dla mnie ale szanuję.
❤👍😘
Na balkonie 30 stopni a ja właśnie zamówiłam 😂🎉