Po co nam ten zalew - Siemianówka cz. 2
Вставка
- Опубліковано 6 вер 2020
- Zalew w Siemianówce. Jedna z ostatnich wielkich inwestycji PRL. Powstawał w latach 1977 - 1990. Ceną było wysiedlenie mieszkańców kilku wsi.
W pierwszej części Zwykłych historii extra oglądaliśmy proces oczami wysiedlonych mieszkańców. W drugiej części jeden z budowniczych zalewu, Pan Aleksander Kardasz, opowiada o powodach budowy sztucznego jeziora w Siemianówce oraz o tym jak stara się walczyć o zachowanie pamięci o wysiedlonych wsiach.
Zdjęcia archiwalne użyte w filmie pochodzą ze zbiorów Pana Aleksandara. Operatorem który nagrał wszystkie trzy części jest Krzysztof Wyszomirski.
Za pomoc w realizacji dziękuję bardzo Paniom z Koła Gospodyń Wiejskich Sołectwa Bondary oraz Stowarzyszeniu Łuka nad Narwią - Ocalić od Zapomnienia. Pani Eugenia Bura i Pan Łukasz Birycki będą goścmi trzeciego odcinka znad Siemianówki.
Jesienią 2020 roku na tym kanale UA-cam i w serwisach podcastowych planuję premierę podcastowego serialu dokumentalnego poświęconego wysiedlonym wsiom oraz wpływowi zbiornika na przyrodę, gospodarkę wodną i pobliską Puszczę Białowieską.
#Zwykłehistorie są przedsięwzięciem not for profit. Dlatego jeśli chcesz w przyszłości widzieć więcej podobnych materiałów - wesprzyj nas subskrybując kanał. Dziękujemy!
moja mama pochodzi z Łuki, dziękuję za ciekawy materiał, z roku na rok człowiek może się dowiedzieć coraz więcej o rodzinnych stronach dzięki takim materiałom :)
Dziękuję za wizytę na kanale i cieszę się, że filmy się podobały. Do tematu Siemianówki jeszcze tu wrocimy - tym razem od strony ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Pozdrawiam!
Bardzo ciekawa historia. Świetny film.
Dziękuję bardzo. Do historii Siemianówki od strony naukowej jeszcze bedziemy wracać - mam nadzieję wiosną. W planie są też kolejne wyjazdowe odcinki - ale to już pewnie latem niestety .... Pozdrawiam!
Bardzo madry pan . pielegnuje swoja historje i historje tej spolecznosci . Niech mlodzi ludzie sluchaja bo to jest kopalnia wiedzy w 1982 pracowalem w Bondarach przy realizacji hotelu .Bardzo ciekawa okolica
18:30 tutaj chodzi o to, że są opinie, że zbiornik jest zbyt płytki przez co nagromadzona woda łatwo szybko się nagrzewa i zbyt szybko odparowuje. Są głosy, które mówią, że gdyby woda płynęła starym korytem rzeki, nie byłoby tego problemu. Fakt faktem, pamiętam jak wyglądała rzeka narew w Doktorcach w latach 90. Teraz jest to płytki strumyk...
Ja też pamiętam jak Narew wylewała (pamięcią sięgam do lat 80-tych) ale wydaje mi się, że nie możemy porównywać tych okresów. Istnieje duże prawdpopodobieństwo że rzeka wygladałaby tak jak teraz - a na dodatek nie byłoby zbiornika. Mam w planie rozmowę na ten temat z hydrologiem - ale jako że Zwykłe historie to projekt not for profit - robiony w wolnych chwilach - nie moge obiecać kiedy ta rozmowa się ukaże... Dziękuję za komentarz i wizytę na kanale!
jeżdżę na ryby ale i fajnie słucha historii :D
Dziękuję!
Kilka lat temu wiosną był wysoki poziom na Narwi na terenie Narwiańskiego Parku Narodowego. Potem w ciągu kilku dni poziom rzeki nagle się obniżył. Tysiące mew polowało na narybek. Podobno na Zalewie na Siemianówce ktoś z Białegostoku zorganizował regaty żeglarskie i potrzeba było więcej wody pod kilem.... Przed wybudowaniem zbiornika Siemianówka woda np. w Uhowie miała przejrzystość na ok. 0,5 m. Teraz przejrzystość to ok. 10 cm. Jak jest tego przyczyna?
Bezcenna wiedza rozmówcy
Zgadzam się - Pana Aleksandra można słuchać godzinami.
Typowy sposób na zniszczenie rzeki Narwi.
Gdzie mogę kupić ten album?
Szanowny Panie, dziękuję za zainteresowanie. Podejrzewam, że nakład jest wyczerpany ale może uda się go wznowić. Skontatuje się w tej sprawie z Panem Aleksandrem Kardaszem i dam Panu znać. Proszę o maila na karol@zwykłehistorie.pl
Bardzo dziękuję, czekam na informację.
Wspaniały odcinek ,i niesamowita opowieść pana Kardasza ,duża dawka historii powstania zalewu ,choć myślałem ,że wiem juz wszystko jednak nie . Szkoda, że książka jest teraz niedostępna. Pozdrawiam fanatyk zalewu siemianówka
@@rumun7862 Pan Aleksander Kardasz ma ogromną wiedzę i zrobił bardzo dużo dla zachowania pamięci o wysiedlonych wsiach. Album był wydany w limitowanym nakładzie i trafił w wiekszości w ręce rodzin. Mam nadzieję, że uda się doprowadzić do wznowienia i to nawet rozszerzonej edycji ale to jeszcze niestety dość odłegła perspektywa i nie wszystko zależy od Pana Karadasza (zgody na repordukcje zdjęć ze strony rodzin itp.)
Dziękuję bardzo za czas jaki Pan spędził na tej stronie.
Pozdrawiam!
Karol Poznański
@@zwyklehistorieminęły 3 lata, czy nadal nie można już kupić tego albumu? Też chętnie bym go obejrzał.
Poco wy to robiliście