Lodołamacz kontra Zalew Zegrzyński
Вставка
- Опубліковано 19 жов 2024
- Wiał wiatr, przepraszam za jakośc dzwięku.
Dobrze przygotowana wyprawa lecz porażka logistyczna.
Spodziewałem się w tym samym czasie zrobić dwa razy większą drogę, planowałem rozbić namot,napalić w piecu, zjeśc, odpocząć.
Wycieczka zamieniła się w męczarnie, osiągnołem kres swoich możliwości fizycznych. Trzykrotnie moja rozpacz sięgała dna. Ostatnie wyzwanie czyli część zalewu Zegrzyńskiego to był sprawdzian odporności psychicznej, trudności z utrzymaniem kierunku i krańcowe zmęczenie, brak zaplanowanego ciepłego posiłku, chęć wyjścia z kanu na taflę (która by mnie nie utrzymała i prawdopodobnie nie dałbym rady wejść spowrotem do kanu)
by przyśpieszyć płynięcie (myśl typowo paranoiczna).
ZA STERAMI PODUSZKOWCA OSOBIŚCIE PREZES LEGIONOWSKIEGO WOPR PAN KRZYSZTOF JAWORSKI