Mordo rób tego więcej taki kanał jest potrzebny w chuj bo nawet nie zlicze ile razy bylem pytany o fabułę dark souls i sam sie motalem próbując wytłumaczyć co i jak
Wspaniałe są te materiały. Końcówka DS2 przetyrala mnie mocno (DLC, vendrick, ancient dragon, darklurker) i miałem trochę dość (mimo że uważam ds2 za wspaniałą grę) i myślałem żeby odpocząć przed zagraniem w ds3, ale dzięki twoim filmom naszła mnie niesamowita chęć by jednak dalej męczyć się z dark Souls. Dziękuję
W takim razie powodzenia! DS2 choć mniej lubiane przez fanów jednak zawsze będzie w moim serduszku ze względu na świetną atmosferę i lore, więc utożsamiam się w pełni!
@@dptak muzyka w Majuli to coś przepięknego. Zawsze uspokaja i daje wytchnienie. Słyszałem dużo hejtu w stronę ds2 ale osobiście poza kretyńskim rozwiązaniem ADP to jestem bardzo zadowolony i czuję smutek, że to już koniec tej historii
Świetne materiały. Bardzo ciekawie się w to wszystko zagłębia. Czasem tylko brakuje mi na przykład wstawek gdzie pokazywałbyś skąd o tym wszystkim wiemy. Na przykład z jakiego itemu/dialogu można sie dowiedzieć, że smaug lubował się w kościach swoich ofiar, choć zdaję sobie sprawę, że wtedy materiał mógłby być trochę bardziej chaotyczny. Ale bardzo mnie ciekawi to, w którym momencie gry możemy poznać odpowiedzi na podobne kwestie.
Często daję do filmów tego typu wstawki w tle i nawet w tym materiale się znajdują na wypadek jakby ktoś chciał sobie poczytać jak np. w 1:14, ale też nie chcę z tym za bardzo przesadzać.
1. Skoro nie są prawdziwymi bokami to czemu mają swoje domeny jak w normalnym Panteonie itp. 2. 6:46 nie wygląda na pół smoka. 3. 13:47 ciekawe czy istniały takie istoty czy zostały wymyślone by manipulować ludźmi. 4. Swoją drogą czy ta bogini nie wchodzi na teren najstarszej córki.
1) Jeśli chodzi o potencjalnego ojca Yorshki, to w DS3 w Ariandel ponad areną strażnika grobu oraz wilka jest miejsce przypominające arenę walki z Priscillą w DS1. Walczymy tam z piromantą Dunnelem, który miał posiadać "obrzydliwą narzeczoną". Priscilla jako mieszaniec i traktowana przez innych z obrzydzeniem bardzo tu pasuje. 2) Lloyd musiał być bogiem ze względu na konotacje z Gwynem, był bowiem jego wujkiem. Wersja japońska wyraźnie używa słowa "oji" czyli "młodszy brat ojca lub matki". Powodem dla którego jego status władzy był oszustwem było właśnie pochodzenie z bocznej linii, ponieważ korona w pierwszej kolejności należała się Pierworodnemu. Bezi nie został wygnany przez Gwyna, ponieważ opis cudu "Sunlight Blade" zaznacza iż pozostawił ten właśnie cud na GROBIE OJCA przed pożegnaniem. Więc Bezi został wygnany przez Lloyda, a po nim władzę przejął Gwyndolin i został zdetronizowany przez Sulyvahna i Aldricha. Fajny materiał, jak zawsze
1) To też jest w sumie pewną opcją. Podobnie jak to, że Dunnel mógł być ojcem Sulyvhana w sumie. Ciekawe :O 2) Oh, będę musiał się przyjrzeć temu bliżej aczkolwiek wydaje mi się, że fakt opisu tego cudu nie wyklucza wygnania beziego przez Gwyna, bo nawet pomimo wygnania, ten mógł w pewnym momencie wrócić do Anor Londo i pozostawić ten cud już po śmierci swojego ojca w gestii finalnego pożegnania się. Ogólnie dużo można tutaj założyć i tu już mocno wchodzi kwestia interpretacji.
@@dptakWłaśnie o to chodzi aby wymieniać się teoriami. 😁 Polecam zajrzeć pod film "Ooacile is Darkroot" od illusory wall. Tam jeden z komentarzy ciekawie objaśnia sprawę Pierworodnego, Lloyda i kilku innych spraw.
Moim zdaniem bardziej prawdopodobne jest to, że Gwyn wygnał swojego Pierworodnego, a gdy poświęcił się w Piecu Pierwszego Płomienia, to Pierworodny powrócił, by złożyć cud na jego grobie i być może odzyskać władzę. Wtedy to dopiero Lloyd mógłby go wygnać i być może nawet zranić, chcąc przejąć władzę jako brat dotychczasowego Króla Bogów. Gwyndolin nie byłby dla niego istotny i go zlekceważył, co sprawiło, że ostatecznie został przez naszego femboya obalony.
Moja interpretacja jest taka, że Priscilla jest dzieckiem Setha i Gwynewere, po tym jak owoc ich związku się nie udał i Gwynewere opuściła Setha a Priscilla została zamknięta w namalowanym świecie, Seth nie porzucił swoich eksperymentów i spłodził z ze swoją córka Priscillą Yorshę, która została mimo swojego pochodzenia została włączona w rodzinę królewska przez Gwyndolina
Moim zdaniem Malarka na pewno jest córką Priscilli, zważywszy na wygląd, dialogi, pomnik Priscilli w Ariandel oraz to, że Ariandel jest tym samym światem co Ariamis. Malarka jest zapewne ćwierćsmoczycą i dlatego bardziej przypomina normalnego człowieka. W przypadku Yorshi to wydaje mi się, że może być właśnie eksperymentem Seatha, którą Gwyndolin adoptował po śmierci Bezłuskiego z litości, gdyż podobnie jak on, wydawała się wynaturzona i musiała być samotna. Ba, jest szansa, że nawet nie umiała mówić i normalnie funkcjonować, bo nie wygląda na w pełni zdrową osobę, zważywszy na jej dziwne proporcje (choć może to być efekt wygłodzenia z powodu uwięzienia przez Pontyfika). Możliwe, że jej matką była jedna z Pisaca, będących kapłankami Gwynevere. W DS1 spotykamy dwie takie. Natomiast Priscilla mogłaby być córką Bezimiennego Króla (byłaby popełnioną przez niego głupotą, o której wspominają opisy przedmiotów), co by wyjaśniało, dlaczego wystąpił do walki przeciwko swojej rodzinie, bo Gwyn uwięził jego córkę, bądź jak ten mógł myśleć, zabił, jeśli nie wiedział o Ariamis. Po odejściu bóstw Gwyndolin mógł spotykać się ze swoją bratanicą, bo oboje byli odmieńcami. W ten sposób ona byłaby jego jedyną rodziną, która pozostała w Anor Londo, lecz odmawiała ona opuszczenia Ariamis. Wyjaśnia to sporo rzeczy np. dlaczego Ariamis był umieszczony w tak zaszczytnym miejscu i tak blisko Gwyndolina znajdując się pod ścisłą strażą, a ponadto nie zapominajmy, że Priscilla doskonale wiedziała, jak wydostać się z obrazu. Dzięki temu logiczne wydaje się też to, że Gwyndolin myślał o Priscilli podczas bycia pożeranym żywcem, gdyż zapewne bał się o to, by nic jej się nie stało jako osobie, na której musiało mu w tym wypadku bardzo zależeć. Ewentualnie, jeśli Priscilla zmarła, co jest bardzo prawdopodobne (mogła się poświęcić, by zniszczyć Ariamis, gdy ten zaczął gnić, jeszcze zanim nastał cykl, w którym obraz odnowił ojciec Ariandel), to mógł myśleć o malarce, będącej przecież córką Priscilli lub zwyczajnie wspominać swoją bratanicę, która zważając na jej naturę, musiała być dla niego bardzo miła i chętnie słuchać, co Gwyndolin ma do powiedzenia. Najprawdopodobniej, była ona jedyną osobą na świecie, przy której Gwyndolin mógł czuć się normalnie, nie ukrywać za iluzjami (być sobą) oraz się zwierzać z problemów i wątpliwości. Dodatkowo to właśnie Priscilla mogła być powodem, dla którego adoptował Yorshkę, bo jako półsmoczyca przypominała tę pierwszą. Z Velką mam trzy teorie. Mogła być, jak wspomniałeś, boginią współpracującą z Gwyndolinem i być może z Kaathe. Mogła być żoną Gwyna, której imię nigdzie nie pada. W tym wypadku mogła zostać wrzucona do Ariamis z Priscillą, która w oczach Gwyna była grzechem, a Velka stała się znana jako Bogini Grzechu i mogła po śmierci Gwyna opuścić obraz. Ewentualnie Velka mogła być matką Priscilli, a wtedy ojcem mógł być Seath, lecz to dla mnie najmniej prawdopodobna teoria. Jej motywy w Ariamis są raczej spowodowane tym, że przebywali tam wszelkiej maści grzesznicy z Priscillą i Xanthosem na czele, a może również jej obecnością w tym miejscu przez pewien okres czasu, gdzie mogła zajmować się Priscillą, gdy ta była małą dziewczynką, bądź była tam przez jakiś czas więziona przez Gwyna. Na koniec chciałem jeszcze powiedzieć, że jest szansa, że Gwynevere zginęła w Heide, gdy to miasto upadało. Miała wiele dzieci, więc możliwe, że żoną Oceirosa nie była Gwynevere, a jedna z jej córek, która kontynuowała poniekąd dzieło swojej matki. Sugerować to może wzorowanie Heide na boskim mieście Anor Londo. Moim zdaniem, Gwynevere i Flan władali tam z resztą bogów, a po śmierci mogli zostać złożeni w Grobowcach Świętych. Córka Gwynevere z pewnością mogłaby tworzyć Boskie Błogosławieństwa i niewiele różniłaby się od matki, skoro jej ojcem również był bóg. Córką Gwynevere mogła też być Rosaria, co by wyjaśniało, dlaczego Leonhart zabiera jej duszę do Anor Londo, do komnaty jej matki oraz czemu z tej duszy można zrobić tak specyficzny cud, jak również to, że Rosaria przebywa w katedrze będącą niegdyś katedrą Białej Drogi.
Uwielbiam tak długie i wyczerpujące komentarze. Dużo fajnych teorii i punktów. Doceniam to bardzo mocno i fakt, że Rosaria jest córką Gwynevere pokrywa się z tym co sam uważam i zamierzałem poruszyć w kontekście filmu o anielskiej wierze, bo według mnie, ten temat mocno ją dotyka. Pozdrawiam i dzięki za ten świetny komentarz! ^^
Przypadkiem z orstainem nie bylo tak, że świat w ds3 już tyle razy się zapętlił że orstein w pewnym momencie wyruszył szukać bezimiennego króla, a niekoniecznie w ds1 jest iluzją
Hej kolego dzięki za ten odcink, bo takie lubie ale mam dziwne wrażenie że zapoznałeś o jeszcze dwóch bogach czyli pierworodnym synu Lorda Gwyna bez imenym bogu wojny oraz też żony Gwyna.
Hejka! Tutaj macie ważne linki jak coś:
🍺 Discord ► discord.gg/d8UEZBq
🏆 Patronite ► patronite.pl/DamianPtak
🎮 Instant Gaming ► www.instant-gaming.com/?igr=gamer-425c220
Miłego oglądania wam życzę! ^^
Mordo rób tego więcej taki kanał jest potrzebny w chuj bo nawet nie zlicze ile razy bylem pytany o fabułę dark souls i sam sie motalem próbując wytłumaczyć co i jak
Ogladalem to jedzac kebaba, swietny moment w moim zyciu
Piątek, popołudnie, Ptak wleciał z dobrą nowiną. To będzie dobry weekend.
Fenomenalny materiał jakości filmowej 🤙🤙🤙
No i tak można zaczynać weekendziek - znowu dygnął, dziękuję
Cieszę się, będąc źródłem tak dużej radości xDD Polecam się na przyszłość xDDD
muszę oduczyć się picia wody podczas czytania komentarzy
Świetny materiał! O połowie rzeczy nie wiedziałem. Czekam na kolejne filmy o lore;
Poczatek filmu i już muszę milfa dodać do listy ☕
idzie subik, fajnie gadasz + miły głos do słuchania, dobra dykcja. elegancko!
Dzięki!
Jak ja na to czekałem!
Fantastyczny materiał, nie mogę się doczekać następnej części.
Super klimat jak zawsze. Dzięki za ten film 🔥
Niezły materiał 😉
Bardzo dziękuję!
Wspaniałe są te materiały. Końcówka DS2 przetyrala mnie mocno (DLC, vendrick, ancient dragon, darklurker) i miałem trochę dość (mimo że uważam ds2 za wspaniałą grę) i myślałem żeby odpocząć przed zagraniem w ds3, ale dzięki twoim filmom naszła mnie niesamowita chęć by jednak dalej męczyć się z dark Souls.
Dziękuję
W takim razie powodzenia! DS2 choć mniej lubiane przez fanów jednak zawsze będzie w moim serduszku ze względu na świetną atmosferę i lore, więc utożsamiam się w pełni!
@@dptak muzyka w Majuli to coś przepięknego. Zawsze uspokaja i daje wytchnienie. Słyszałem dużo hejtu w stronę ds2 ale osobiście poza kretyńskim rozwiązaniem ADP to jestem bardzo zadowolony i czuję smutek, że to już koniec tej historii
Film na Piontek idealnie
Świetne materiały. Bardzo ciekawie się w to wszystko zagłębia. Czasem tylko brakuje mi na przykład wstawek gdzie pokazywałbyś skąd o tym wszystkim wiemy. Na przykład z jakiego itemu/dialogu można sie dowiedzieć, że smaug lubował się w kościach swoich ofiar, choć zdaję sobie sprawę, że wtedy materiał mógłby być trochę bardziej chaotyczny. Ale bardzo mnie ciekawi to, w którym momencie gry możemy poznać odpowiedzi na podobne kwestie.
Często daję do filmów tego typu wstawki w tle i nawet w tym materiale się znajdują na wypadek jakby ktoś chciał sobie poczytać jak np. w 1:14, ale też nie chcę z tym za bardzo przesadzać.
rany, super, więcej lore
Akurat pierwszy raz ogrywam Dark Soulsa u siebie i jestem w Anor Londo
dobrej zabawy!
Powodzenia!
Super materiał!
Dzięki!
Super materiał ❤
Dziękuję!
Jak zawsze świetny materiał. Biorąc pod uwagę, że był to film o rodzinie Gwyna, to czy zrobisz kiedyś film o historii Bezimiennego króla?
Przecież mówi że tak
@@Mikiri82 sorry nie zauważyłem
1. Skoro nie są prawdziwymi bokami to czemu mają swoje domeny jak w normalnym Panteonie itp.
2. 6:46 nie wygląda na pół smoka.
3. 13:47 ciekawe czy istniały takie istoty czy zostały wymyślone by manipulować ludźmi.
4. Swoją drogą czy ta bogini nie wchodzi na teren najstarszej córki.
1) Jeśli chodzi o potencjalnego ojca Yorshki, to w DS3 w Ariandel ponad areną strażnika grobu oraz wilka jest miejsce przypominające arenę walki z Priscillą w DS1. Walczymy tam z piromantą Dunnelem, który miał posiadać "obrzydliwą narzeczoną". Priscilla jako mieszaniec i traktowana przez innych z obrzydzeniem bardzo tu pasuje.
2) Lloyd musiał być bogiem ze względu na konotacje z Gwynem, był bowiem jego wujkiem. Wersja japońska wyraźnie używa słowa "oji" czyli "młodszy brat ojca lub matki". Powodem dla którego jego status władzy był oszustwem było właśnie pochodzenie z bocznej linii, ponieważ korona w pierwszej kolejności należała się Pierworodnemu. Bezi nie został wygnany przez Gwyna, ponieważ opis cudu "Sunlight Blade" zaznacza iż pozostawił ten właśnie cud na GROBIE OJCA przed pożegnaniem. Więc Bezi został wygnany przez Lloyda, a po nim władzę przejął Gwyndolin i został zdetronizowany przez Sulyvahna i Aldricha.
Fajny materiał, jak zawsze
1) To też jest w sumie pewną opcją. Podobnie jak to, że Dunnel mógł być ojcem Sulyvhana w sumie. Ciekawe :O
2) Oh, będę musiał się przyjrzeć temu bliżej aczkolwiek wydaje mi się, że fakt opisu tego cudu nie wyklucza wygnania beziego przez Gwyna, bo nawet pomimo wygnania, ten mógł w pewnym momencie wrócić do Anor Londo i pozostawić ten cud już po śmierci swojego ojca w gestii finalnego pożegnania się. Ogólnie dużo można tutaj założyć i tu już mocno wchodzi kwestia interpretacji.
@@dptakWłaśnie o to chodzi aby wymieniać się teoriami. 😁 Polecam zajrzeć pod film "Ooacile is Darkroot" od illusory wall. Tam jeden z komentarzy ciekawie objaśnia sprawę Pierworodnego, Lloyda i kilku innych spraw.
W sensie komentarz pod filmem
Okejka! Sprawdzę ^^
Moim zdaniem bardziej prawdopodobne jest to, że Gwyn wygnał swojego Pierworodnego, a gdy poświęcił się w Piecu Pierwszego Płomienia, to Pierworodny powrócił, by złożyć cud na jego grobie i być może odzyskać władzę. Wtedy to dopiero Lloyd mógłby go wygnać i być może nawet zranić, chcąc przejąć władzę jako brat dotychczasowego Króla Bogów. Gwyndolin nie byłby dla niego istotny i go zlekceważył, co sprawiło, że ostatecznie został przez naszego femboya obalony.
Dziękuję
❤️❤️
Miłego oglądania Advaszko!
W sam raz na piątkowe popołudnie
Moja interpretacja jest taka, że Priscilla jest dzieckiem Setha i Gwynewere, po tym jak owoc ich związku się nie udał i Gwynewere opuściła Setha a Priscilla została zamknięta w namalowanym świecie, Seth nie porzucił swoich eksperymentów i spłodził z ze swoją córka Priscillą Yorshę, która została mimo swojego pochodzenia została włączona w rodzinę królewska przez Gwyndolina
Moim zdaniem Malarka na pewno jest córką Priscilli, zważywszy na wygląd, dialogi, pomnik Priscilli w Ariandel oraz to, że Ariandel jest tym samym światem co Ariamis. Malarka jest zapewne ćwierćsmoczycą i dlatego bardziej przypomina normalnego człowieka. W przypadku Yorshi to wydaje mi się, że może być właśnie eksperymentem Seatha, którą Gwyndolin adoptował po śmierci Bezłuskiego z litości, gdyż podobnie jak on, wydawała się wynaturzona i musiała być samotna. Ba, jest szansa, że nawet nie umiała mówić i normalnie funkcjonować, bo nie wygląda na w pełni zdrową osobę, zważywszy na jej dziwne proporcje (choć może to być efekt wygłodzenia z powodu uwięzienia przez Pontyfika). Możliwe, że jej matką była jedna z Pisaca, będących kapłankami Gwynevere. W DS1 spotykamy dwie takie.
Natomiast Priscilla mogłaby być córką Bezimiennego Króla (byłaby popełnioną przez niego głupotą, o której wspominają opisy przedmiotów), co by wyjaśniało, dlaczego wystąpił do walki przeciwko swojej rodzinie, bo Gwyn uwięził jego córkę, bądź jak ten mógł myśleć, zabił, jeśli nie wiedział o Ariamis. Po odejściu bóstw Gwyndolin mógł spotykać się ze swoją bratanicą, bo oboje byli odmieńcami. W ten sposób ona byłaby jego jedyną rodziną, która pozostała w Anor Londo, lecz odmawiała ona opuszczenia Ariamis. Wyjaśnia to sporo rzeczy np. dlaczego Ariamis był umieszczony w tak zaszczytnym miejscu i tak blisko Gwyndolina znajdując się pod ścisłą strażą, a ponadto nie zapominajmy, że Priscilla doskonale wiedziała, jak wydostać się z obrazu. Dzięki temu logiczne wydaje się też to, że Gwyndolin myślał o Priscilli podczas bycia pożeranym żywcem, gdyż zapewne bał się o to, by nic jej się nie stało jako osobie, na której musiało mu w tym wypadku bardzo zależeć. Ewentualnie, jeśli Priscilla zmarła, co jest bardzo prawdopodobne (mogła się poświęcić, by zniszczyć Ariamis, gdy ten zaczął gnić, jeszcze zanim nastał cykl, w którym obraz odnowił ojciec Ariandel), to mógł myśleć o malarce, będącej przecież córką Priscilli lub zwyczajnie wspominać swoją bratanicę, która zważając na jej naturę, musiała być dla niego bardzo miła i chętnie słuchać, co Gwyndolin ma do powiedzenia. Najprawdopodobniej, była ona jedyną osobą na świecie, przy której Gwyndolin mógł czuć się normalnie, nie ukrywać za iluzjami (być sobą) oraz się zwierzać z problemów i wątpliwości. Dodatkowo to właśnie Priscilla mogła być powodem, dla którego adoptował Yorshkę, bo jako półsmoczyca przypominała tę pierwszą.
Z Velką mam trzy teorie. Mogła być, jak wspomniałeś, boginią współpracującą z Gwyndolinem i być może z Kaathe. Mogła być żoną Gwyna, której imię nigdzie nie pada. W tym wypadku mogła zostać wrzucona do Ariamis z Priscillą, która w oczach Gwyna była grzechem, a Velka stała się znana jako Bogini Grzechu i mogła po śmierci Gwyna opuścić obraz. Ewentualnie Velka mogła być matką Priscilli, a wtedy ojcem mógł być Seath, lecz to dla mnie najmniej prawdopodobna teoria. Jej motywy w Ariamis są raczej spowodowane tym, że przebywali tam wszelkiej maści grzesznicy z Priscillą i Xanthosem na czele, a może również jej obecnością w tym miejscu przez pewien okres czasu, gdzie mogła zajmować się Priscillą, gdy ta była małą dziewczynką, bądź była tam przez jakiś czas więziona przez Gwyna.
Na koniec chciałem jeszcze powiedzieć, że jest szansa, że Gwynevere zginęła w Heide, gdy to miasto upadało. Miała wiele dzieci, więc możliwe, że żoną Oceirosa nie była Gwynevere, a jedna z jej córek, która kontynuowała poniekąd dzieło swojej matki. Sugerować to może wzorowanie Heide na boskim mieście Anor Londo. Moim zdaniem, Gwynevere i Flan władali tam z resztą bogów, a po śmierci mogli zostać złożeni w Grobowcach Świętych. Córka Gwynevere z pewnością mogłaby tworzyć Boskie Błogosławieństwa i niewiele różniłaby się od matki, skoro jej ojcem również był bóg. Córką Gwynevere mogła też być Rosaria, co by wyjaśniało, dlaczego Leonhart zabiera jej duszę do Anor Londo, do komnaty jej matki oraz czemu z tej duszy można zrobić tak specyficzny cud, jak również to, że Rosaria przebywa w katedrze będącą niegdyś katedrą Białej Drogi.
Uwielbiam tak długie i wyczerpujące komentarze. Dużo fajnych teorii i punktów. Doceniam to bardzo mocno i fakt, że Rosaria jest córką Gwynevere pokrywa się z tym co sam uważam i zamierzałem poruszyć w kontekście filmu o anielskiej wierze, bo według mnie, ten temat mocno ją dotyka. Pozdrawiam i dzięki za ten świetny komentarz! ^^
Przypadkiem z orstainem nie bylo tak, że świat w ds3 już tyle razy się zapętlił że orstein w pewnym momencie wyruszył szukać bezimiennego króla, a niekoniecznie w ds1 jest iluzją
Hej kolego dzięki za ten odcink, bo takie lubie ale mam dziwne wrażenie że zapoznałeś o jeszcze dwóch bogach czyli pierworodnym synu Lorda Gwyna bez imenym bogu wojny oraz też żony Gwyna.
Hej! Kwestia bezimiennego króla będzie w osobnym i oddzielnym materiale, a żony Gwyna niestety nie znamy. Pozdrawiam!
@@dptakOK, Dzięki 👍
Masz okejkę za soundtrack z Gothica.
Dzięki! Gothic od zawsze w serduchu ^^
O boże, teraz nie pozbędę się z głowy wizji Gwyndolina jako femboya
Enjoy xDD
No ja sądzę że gwyndolin jest hermafrodytą
To też jest w sumie możliwe
fajny materiał ale jak mówimy o rodzinie Gwyna to trzeba wspomnieć o Bezimiennym Królu
a sory jak o nim powiesz to spoko
kdz
Jak zawsze doceniam!
Świetny materiał!