Pewnie tak. Ale te nożyki to taka trochę ściema (mówię o tych małych)... Jak już mieć nóż to taki duży i można wtedy coś zdziałać. Ale jest obowiązek i należy posiadać :)
Ja może z racji tego, że jestem młodym skoczkiem to oglądam dokładnie wszystko po kilka razy. Nie chcę mieć czegoś niesprawnego na plecach. No i zawsze jak jest włączony automat to go wyłączam i następnie włączam, bo nie mam 100% pewności, że ktoś go włączył przed chwilą, a nie wieczorem dnia poprzedniego. To długa dyskusja, najważniejsze jest to aby młody skoczek poznał dokładnie zasadę działania wszystkiego co ma na plecach, to będzie rozumiał co i po co sprawdza i jak ma być poprawnie.
Dzięki Iwan. Ale miałem dobrego instruktora i oczywiście wiele tematów zrozumiałem dzięki Twojemu FAQ na stronie i kanale na YT. W przyszłym sezonie jak się wszystko dobrze poukłada to wpadnę do Ciebie poskakać :) Życie mam jedno, więc należy o nie dbać, a mam dla kogo żyć - córka :)
Wydaje mi się że warto jeszcze sprawdzić obecność noża.
Pewnie tak. Ale te nożyki to taka trochę ściema (mówię o tych małych)... Jak już mieć nóż to taki duży i można wtedy coś zdziałać. Ale jest obowiązek i należy posiadać :)
Iwan, a sprawdzenie czy kable od zamków i linka od zapasu chodzą swobodnie?
Ja może z racji tego, że jestem młodym skoczkiem to oglądam dokładnie wszystko po kilka razy. Nie chcę mieć czegoś niesprawnego na plecach. No i zawsze jak jest włączony automat to go wyłączam i następnie włączam, bo nie mam 100% pewności, że ktoś go włączył przed chwilą, a nie wieczorem dnia poprzedniego. To długa dyskusja, najważniejsze jest to aby młody skoczek poznał dokładnie zasadę działania wszystkiego co ma na plecach, to będzie rozumiał co i po co sprawdza i jak ma być poprawnie.
Dzięki Iwan. Ale miałem dobrego instruktora i oczywiście wiele tematów zrozumiałem dzięki Twojemu FAQ na stronie i kanale na YT. W przyszłym sezonie jak się wszystko dobrze poukłada to wpadnę do Ciebie poskakać :) Życie mam jedno, więc należy o nie dbać, a mam dla kogo żyć - córka :)