Znęcamy się nad nową METALLIKĄ wcale nie dla zasięgów | (nie)RECENZJA
Вставка
- Опубліковано 30 вер 2024
- 💸 Wspieraj nas: patronite.pl/m...
no i po to komu potrzebne? dlaczego?
#Metallica #72seasons #BlackenedRecordings
==================================
Patronite: patronite.pl/m...
Pytania od Was: prawie.muzyczne@gmail.com
Drugi kanał: bit.ly/metalur...
Facebook: / metalurgianetpl
Podcast: bit.ly/Metalur...
Discord: / discord
Grupa na Facebooku: / metalurgiaplusminus
TikTok: / metalurgiatok
Instagram: / metalurgianetpl
Spotify: bit.ly/Metalur...
Archiwum audycji: www.mixcloud.c... ==================================
METALLICA - 72 SEASONS / 2023 / BLACKENED RECORDINGS / THRASH METAL, HEABY METAL, HARD ROCK
3 słowa opisujące ten album? Sterylny, nudny i nijaki. Niech oni już tylko koncertują
najwięcej lajków dla takiego żałosnego wpisu. Kto tu kurwa przychodzi komentować na tę metalurgię?
Panowie! Wróćcie do comiesięcznych serii czego słuchać, nie dajcie się prosić.
Moim ulubionym albumem Mety jest Ride The Lightining. Nie mogę uwierzyć, że 19sto latkowie nagrali takie kawałki jak Call of Khtullu, czy For Whom The Bell Tolls. Gdzie konkurencja szła w szybsze brutalniejsze, bardziej agresywne kawałki. Trudno mi pojąć, że zespół z taka renomą wydał coś takiego jak 72... A co gorsza, ludzie jej bronią jak konstytucji!
Czy ja wiem, czy ktoś broni poza największymi szalikowcami? Nawet wśród fanów miał dosyć chłodne przyjęcie w porównaniu do np. Hardwired. Bo tamten jedni lubili bardziej, inni mniej, ale był konsensus, że jest całkiem solidny, tj. może bez fajerwerków, ale też bez wtopy, a i też trochę luzu wpuszczono względem DM bez silenia się na thrash za wszelką cenę. Tutaj raczej dominuje rozczarowanie, bo znów wróciła napinka, wszystko rozwleczone, aranże z czapy itd.
tylko Metallica!❤
Projekt okładki -media expert 😅
dokładnie!
Nie macie wrażenia, że ta płyta została wygenerowana przez sztuczną inteligencję?
tak pomyślałem, szczególnie ten 11min.
Wcale by mnie to nie zaskoczyło. Od dawna mam to wrażenie. Przy rożnych gatunkach muzyki.
Tak was oglądam i myśle sobie, że trochę dziwne bo nic wam się nie podoba. Wszystko jest nudne, wtórne, bez iskry itd. I mówię tu o paru odcinkach, wszystko jest słabe
Dobrze mi się słucha tej płyty w aucie. Dla mnie jest Ok.
Panowie ale bzdurne gadanie. Przecież to jest dobry album, tak samo jak Hardwaierd, czy Death Magnetic. Czego wy oczekujecie od 60 letnich facetów, którzy osiągnęli już wszystko? Kolejnego MoP? Kolega który chwali lulu a album Justice myli z utworem "One" to ma chyba nikłą wiedze o muzyce metalowej. Ogólnie to uszy bolą od yych waszych argumentów.
Metal w metallice skończył się na czarnym albumie. Od Load to już jest jakiś dramat.
40-to latkowie by Was za jaja powiesili za stwierdzenia "Death magnetic" to powrót do korzeni, a "And justice..." jest nudne i skompresowane.
-
O, też jestem po 40tce :)
Nowe albumy metalica mnie jedynie zniechecaja do starych, wole 1000-czny raz przesłuchać ride the lightning
Wiecie jak wyglada ten album? Bo mi to nasuwa sie wprost. to plyta gdzie Herfield wygrzebał jeszcze kilka riffow ( bo nadal to umie) nawet zaśpiewał nieźle ale juz kompozycyjnie to są klocki na chbybil trafi. To nie kompozycje ale zestaw ułozonych klocków zapchajdziur gdzie reszta zespołu czyli niewidoczny basista , jałowy i nie umiejacy zagrac nic zapamietywalnego Hammet oraz slaby Ulrich z wielkim ego wykonuja jakąś 3-4 ligową sierzmiężna prace w kamieniolomie. Oni dosłownie leca na autopilocie lepiac z poł riffu ćwierc zagrywki te długie kawałki - kolubryny które dłużą się nieraz okropnie.
Tu jest serio treści na 4-5 kawałków i nic więcej a ta treśc nie jest nawet skomponowana tylko zszyta łopatologicznie gdy to układali w komputerze. Zero aranżacji polotu.
Tam juz nie zostało niemal nic. Nikogo kto potrafi coś skomponować.
Nastepny album skomponuje ai losowo dobierając solowki riffy perkusje i bedzie brzmial tak samo.
Wchodzą mi dwa doslownie dwa utwory - tytułowy (z oporami bo za dlugi) oraz Chasing Sun bo ma fajny refren. Reszta to losowy zbiór meczenia gitary tam nie ma piosenek.
Ps - To jest ten sam motyw wydalonego kloca jak ostatnie Iron Maiden - totalnie wypalone zespoły. Na dnie garnka jest juz pustka.
Strasznie płaska i nudna płyta. Jeśli coś się na niej wyróżnia to niestety bardziej in minus. No cóż, ja już dawno wyzbyłem się nadziei, że Metallica nagra płytę, które poderwie mnie z fotela, zostaje mi wracanie do żelaznej klasyki- "Ride the Lightning" to mój ulubieniec, album na którym są praktycznie same zajebiste numery.
1. Nazwisko Larsa wymawia się Ulrik 🥸
2. Kirk coś mówił, że większość solówek zaimprowizował - pewnie dlatego są takie nijakie
3. Płyta tworzona we współpracy z chatem GPT - James z Larsem wymyślili płytę, która ładnie brzmi i można jej posłuchać w aucie - jest bezpieczna - żeby przypadkiem nie wyszła chujowa 😀
ulryk można posłuchać , jak sam mówi.
Za mlodzi jesteście by zrozumieć ten zespół i pisze to jako nie fan tego zespołu. And justic to najlepsze plyta i zarazem najgorzej nagrana i to wina akurat urliha. Clif Burton byl genialny i dopóki jego muzykę jeszcze mieli to trwali, a było to do czrnej płyty.
Load i ReLoad to ostatnie dobre od Metalliki, a i tak to są albumy, które powinny być scalone w jeden, bez kilku zapełniaczy. I mielibyśmy absolutną klasykę hard rocka. Co do późniejszych płyt - to już jest jechanie na marce. Wielu "fanów" nie uświadamia sobie, że nawet by nie spojrzeli na te płyty, gdyby nie logo na okładce. Bo to są tak totalnie generic żadne albumy, jakich miliony.
Z tych nowych albumów jak dla mnie Hardwired jest bardzo dobry akurat.
Jak wyszedł Load to był zajechany przez wszystkich na maksa i Reload to samo. Na poczatku to kazdy gadal tylko ze scieli wlosy i ze na okladkach sperma z krwia i moczem. Teraz wszyscy pierdziela ze zajebiste, bo tak juz jest z Metallica . St.anger to samo, teraz kolega mowi ze zajebisty , a pierwsze co bylo ze Lars gra na puszkach i nie ma solowek :) Tak co płyta.
Ten zespół nie powinien istnieć od co najmniej 20 lat o czym wy gadacie czego wymagacie? Po prostu cieszcie się, że chłopakom jeszcze sie chce coś stworzyć. Płyta jest ok gdy wezmę pod uwagę jak długo ten zespół działa. Bez spiny panowie na luzie
hetfieldowi nikt nie powiedzial, ze może użyć innej skali.
WOW, wygląda na to, że naprawdę ktoś przesłuchał tę płytę!
To fejk niestety. Dla zasięgów twierdzą że słuchali ale bankowo tego sobie nie zrobili. Czytałem na deepwebie taką folie że podobno z okazji tej płyty strażnicy z Guantanamo twierdzą że są już w posiadaniu wunderwaffe i kończą z waterbordingiem.
Wcześniej mówiono,ze Metallica skończyła się na And justice... potem,ze na czarnym albumie a jeszcze po tyn,ze na Load i Reload a zespol gra i trafia do fanow a kazda plyta przyciaga nowych odbiorców przez to,ze kazda ma charakterystyczne brzmienie. Hardwired byl fajnym albumem i ma kilka bardzo dobrych utworów. Co do Napstera i calej dramy to takie gadanie nonsensow a okazalo sie potem,ze te serwisy byly po prostu nielegalne i ustawa o prawach autorskich została niejednokrotnie pominieta. Potem zyskal na tym przemysl muzyczny a i w Polsce weszly nosniki prawnie chronione.
Najsłabszym elementem tego albumu, znaczy się odcinka, są solówki Hammetta, znaczy się wypowiedzi Tomka.
Który to pierwszy najwięszy metalowy zespół na świecie??
Nie jestem w stanie słuchać ostatnich płyt Niech zagrają krótką płytę numery po 3 min Robi się z tego mordownia flaki z olejem Nie jestem w stanie przez to przebrnąć
Od jakiegoś czasu Metallica jest tak ekscytująca i fascynująca, że w tym filmie dowiedziałem się dopiero, że było coś takiego jak LULU 🤣
Ja byłem na 18 koncertach i wybieram się na 19 i 20. Płyta 72.. wspaniała. Pieniądze? Jak najbardziej dzielą się zyskami z koncertów. Chłopy mają po 60 lat i nie wymagajcie by grali jak 40 lat temu.
Ja nie słucham Zenka i nie wybieram się na jego koncer. Nie słucham go zwyczajnie zatem nie wypowiadam się na temat jego twórczości. Jestem fanem na dobre i złe. Poznałem ich osobiście na koncercie w Kopenhadze. Pomimo milionów na kontach spoko fajni ludzie. Nie gwiazdorzą, robią co chcą, a nie to co ktoś chcą by robili. Stadiony pełne. Średnia wieku fana na koncercie to 45 lat.
a Hetfield chodzi na spotkania, bo zaje się miał już dość i nie chodził przez parę lat.
Zgadzam się z opinią, że ta płyta jest kiepska. Ciekawi mnie, że ma tak wielu obrońców, którzy twierdzą, że to powrót Metalliki do formy. Serio? Jakiej formy? Chyba z czasów "Lulu"...
To nie jest zła płyta. Ona jest po prostu chujowa i tyle
nie dalem rady nawet zaczac sluchac.:)
Spoko płyta tylko za długa. Długość utworów to jej największy problem. Jak powiedział Michał to nie jest doom metal. If darkness... chyba najbardziej mi podszedł i ta prosta solówka w tym kawałku robi robotę. Jak się właczył ostatni utwór to przez chwilę miałem wrażenie że to zespół Sleep. Mam juz prawie 40 lat wiec moze dlatego takie średnie tępa mi podchodzą bardziej niż trashowa galopada. Płyta za długa mozna było to zrobić w 40 minut . Chciałbym za 2 lata usłyszeć ich nową płytę nie czekać znowu 6 lat . Coś solidnego i krótszego.
P.s Bracia Cavaliera nagrywaja na nowo MV/BD czyli coś na co czekałem odkąd pierwszy raz usłyszałem te płyty.
Dobra dyskusja. Pozdrawiam.
Okładka - bardzo widać, że zaprojektowana przez agencję reklamową. Ale dobrze zaprojektowana. Wyróżnia się, przykuwa uwagę, będzie zapamiętywalna, a nie kolejny metalowy malunek w stylu "czaszka diabła wśród mrocznych płomieni na tle gór".
Meta scoverowała sama siebe. Po tym jak wypuścili Lux myślałem, że to będzie Kill 2023, a to się okazało, że to jedyny kawałek do słuchania, reszty się nie da. P.S Fajnie, że u was Jared Leto komentował najnowszą metę hehe ładna polszczyzna
Taki iron maiden gdzie muzyka idzie z autosamplera i guzika. To samo tak samo autoplagiat
No sorry And Justice for all to właśnie perła! Jeden z najlepszych albumów! Brzmi źle szorstko surowo, brzydko. Ciosana. Ma agresję wkurw moc siłe. I teksty ciężkie. Plyta zajebista do której wracam
Album brzmi źle przez całkowicie wycięty bas, gitara basowa nie istnieje na tej płycie przez co dla wielu (w tym mnie) odsłuch jest nieprzyjemny. Za to kompozycyjnie niewątpliwie perełka.
@@Bacillus_Anthracis tak tez narzekam na bas bo on tam napierdala aż miło i żal że go nie słychać dlatego ja na wieży zawsze podkręcam basy albo słucham na zbaszonych sluchawkach
Metallica nie jest już zespołem. Jest firmą. Marką. Korporacyjna maszyna marketingowa. Nie tworzą niczego dobrego.
Zjadają własny ogon. W dzisiejszych czasach wszystko jest wtórne, na siłę.
To nie sztuka, to odcinanie kuponów od dawnej chwały. Jazda na oparach dawnych osiągnięć. To nie jest w najmniejszym stopniu szczere.
Finalny pakiet z mierną zawartością. Nic wielkiego ani aktualnie zasługującego na wielkie miano. Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny niepokonanym i w chwale. Obecnie nie są autentyczni i nieszczerzy. Jest, najprościej rzecz ujmując, słabo i żałośnie.
Skomentujcie to, jak te utwory wychodzą na żywo ! Koncertowe wykonania zawsze o niebo lepsze niż w studiu. Oficjalny filmik shadows fallow np.
Metallica ❤
Gośc w Misfitsie pierdoli takie głupoty, że głowa boli! Jego obecność to jakis prank do chuja , czy co?
Bardzo merytoryczny komentarz proszę pana
@@davidgreetman3704 Adekwatny.
Pojechałeś ale mimo to zgadzam się. Nie da się go słuchać.
Są na yt kawałki z 72S w old schoolowych wersjach, tego da się nawet słuchać. Jedno mi się rzuca tam w uszy: na tle bardziej gruzowatych instrumentów, w przeciwieństwie do oryginału 72S, głos Hetfielda brzmi cieniutko. Może tak wysterlizowali brzmienie 72S by bardziej wyeksponować wokal.
Zgadzam się z kolegą w koszulce Misfitsów, że "Lulu" to jest świetna rzecz. Kilka utworów jest porywających, jest brutalnych, jest szybkich i nadzwyczaj mocnych, jest wspaniale nośnych w swych zaśpiewach i refrenach. Słychać w tym maszynową potęgę, a zarazem dekadenckie rozdygotanie. To niezwykła rzecz i ostatnia tak odważne dzieło w wykonaniu muzyków Metalliki. A może i ostatnia naprawdę GODNA Metallica.
A i tak lepszy niż ten shit Reload. Kolega z Misfits namówił. Dzięki Ziom za nic. Tylko dwa kawałki, pierwszy i ostatni można bez obrzydzenia tam wysłuchać.
A ta płyta to zapychacz. Z piec kawałków da się posłuchać na spokojnie. Wiem co pisze, bo mój małoletni syn katuje tą płytę codziennie. Jak trzylatkowi się podoba to wytrącam wszystkie argumenty specjalistom 😆
Lulu to eksperyment, a jak ktos nie pamieta to przypominam jaki byl bol dupy i sraczka jak nagrali kawałek chyba z Ja Rule - We Did It Again
Kto zna Metallice to się zastanawia jak dlaczego tak nisko upadli co potwierdzili ostatnimi płytami lepiej niech zaczną muzyczną emeryturę .
Dwa utwory czyli lux eterna i screaming suicide są spoko, reszta jest niewiarygodnie rozciągnięta z "mega mrocznymi tekstami i tematami" xD
Będzie recenzja "jesus piece ...So unknown"?
Ale czy był sens brać do tej dyskusji człowieka, który nie potrafił przebić się przez And Justice for All, ale za to uwielbia Lulu? xD
A nie o to chodzi, że by mieć ludzi o różnych opiniach i posłuchać ich zdania, skonfrontować ze swoim poglądem? Rozumiem, że lepiej było zgromadzić 3 osoby które codziennie klękają przed MoP? Nie, nie lepiej.
Zdecydowanie tak, a to, że facet jest fanem "Lulu" udowadnia tezę, że fani metalu to nie tylko zakute łby jak ten, który spreparował idiotyczne pytanie, na które mimo wszystko odpowiadam.
A ja serio nie rozumiem czemu ludzie nie lubią Death Magnetic :c to nie jest zła płyta no
Moim zdaniem sprawa jest prosta - ludzie narzekają na wymuszony charakter tego albumu. W tym sensie, że goście z 50-tką na karku, który artystycznie byli w zupełnie innym świecie, nagle zostają zmuszani przez Ricka Rubina do opętańczego słuchania swoich pierwszych 3/4 albumów, po to, by potem nagrać kopię. No wiesz, starsi Panowie udający nastolatków, gdy już tego nie czują... To rzadko wychodzi dobrze. Generalnie album jest całkiem spoko, tylko że to wszystko już było. Nie chodzi oczywiście o to, by za każdym razem wynajdywać koło na nowo, ale taki album byłby w stanie zrobić też jakiś garażowy tribute band, a nikt wówczas nie zwróciłby na niego uwagi. "Tutaj dawaj motyw jak w One, tutaj dawaj riff ze Shortest Straw..." - i tak dalej i tak dalej.
Ja się z tym albumem przeprosiłem dopiero po wydaniu 72, który pokazał dopiero czym są słabe utwory Metalliki. Inny jest też kontekst, dziś to na swój sposób nawet fajne "wow, tutaj oddają hołd Sad But True, a tutaj riff jak z Battery" i w sumie ludzie trochę od nich tego oczekują, wtedy jednak wydawało się, że są regularnym zespołem z ambicjami, który ma coś jeszcze do powiedzenia.
teraz trochę lepiej rozumiem, dziękuję
zgadzam się że trzepią tylko kasę
Wytrzymałem zaledwie 3 kawałki, istne gówno, aż dziw że tego syfu bronicie
Pokaż swoje gówno XD
@@wojciechgrochowski82 Nie musi, koment jest wystarczający.
@@benharper6511 znaleźli się obrońcy kału, witam jak to jest pływać w gównie, ja gustuję w lepszych rzeczach a wam bronić kąpieli w metallicowym gównie nie zabraniam!!!
@@kralewna no to pochwal się tymi lepszymi rzeczami, w których gustujesz xD
@@coldvoid Widać, że typ jest fanem skatalogii, chuj mu w dupę, nomen omen :P
Nie da się tego słuchać 🙂
lulu 2
Kochani nie ma spania, oglądamy, jedziemy!!!
Trafnie "brak tożsamości" ,troche jak disco polo :),a reszta to jak nasz perfect albo lady pank ,jadą na statusie megagwiazdy.
A moze by tak zrecenzowac cos wartosciowiego? Np Black Medium Current?
a kto powiedział, że to wartościowe?
Skończył się po pierwszym singlu. Mogli nagrać następcę Kill'em All bo słychać, że potrafią ale po co. W zamian Hardwired tylko, że nudniejszy.
Dużo wspominacie o płycie lulu , ale czy to jest płyta regularna metaliki ?, wydaje mi się że nie , to jest eksperyment z jakimś facetem , którego nie znam ,i słuchać nie będę 😉
Ale trochę szacunku do Lou Reeda. "Jakimś facetem". Geez.
„Świetny album St. Anger”. „Nie przebiłem się przez And Justice”. Gość mylący nazwę utworu (One) z płytą (And Justice for all). „Ekstremalna kapela Slayer”. „Wyłącza mi się mózg po tej muzyce” i inne... Qwa, po takiej dawce czystej ignorancji i prdolenia od rzeczy - soczysty UNSUB.
Na tej płycie zabrakło Boba Rocka - kolesia, który potrafił wyciągnąć z tego zespołu co najlepsze. Nie wiemy, czy był brany pod uwagę, czy po usłyszeniu domówek, poprostu odpuścił. Po wpadce z St.Anger, mają realizatora/producenta, który się nie wtrąca i nagrywa, co fabryka daje. Metallica to obecnie korporacja i oni nic nie muszą.
Jak mozna bronić albumu, w którym się nawet nie ogarnia kiedy kawałki się zmieniają lol Dobrze, że chociaż ten od Misfits się nie pieści.
Jak się ma słuch tępy kurwa jak kowadło to tak jest. Nie dla psa kiełbasa, si?
Skoro dzban luczyk cieszy się z riffu metaliki, to już o czymś świadczy. Meta dla mnie to tylko One, więcej może nie istnieć.
JEDEN utwór Mety? O hui...
Super płyta i brzmienie, a wasze pierdolenie farmazonów na yt,i tak nic nie znaczy poza wyświetleniami,dla was, zakupcie sobie w castoramie szpodle i zakupcie się w ogródku. Specjaliści od yt .z pożytkiem dla nas wszystkich
widać za młodzi jesteście na thrash metal :) to muzyka lat 80tych a was chyba wtedy na świecie nie było?
Tak, tak, eksperci muzyki na youtube, sluchajcie waszych podziemnych wypocin w piwnicy, Tomek ma racje: wszystko dla hajsu, no bo Metallika nie ma kasy, dzieci - poszukajcie innych zainteresowan, troche sportu sie Piotrusiowi tez przyda..
To jest satyra czy na poważnie xD?
Dobrą masz jazdę.
Acha Tomeczku: za duze dziury w uszach masz: chasing light to najwieksza chujnia na plycie, za to jest wiecej innych swietnych nagran, niestety twoje dziury tego nie slysza, Metallica forever!
Siedzą chłopaki zamknięci w swoich pokoikach i pierdolą kocopoły. Podeślijcie te uwagi kapeli, może zrobia edit i bedzie w chuj lepiej XD
podoba ci sie mialkie gowno z rifami z generatora to twoj wybor
Jest i pierwszy oburzony metalikarz XD "nagrajcie lepsze!!!!!!!!11" XD
@@salamander366 Jeszcze jest fajny "Zapełniają stadiony!"
@@salamander366 weź się rozpędź i jebnij w łeb.
W wojsku????
To ile miałeś lat jak w nim byłeś,15