„Pasja - jak ją znaleźć, jak na niej zarobić” - Andrzej Tucholski (audio)
Вставка
- Опубліковано 6 вер 2024
- Interesujesz się psychologią? Zajrzyj też na naszego bloga:
www.psyche.swps.pl
Treści, które udostępniamy na tym kanale możesz słuchać również w formie podcastów na:
- Spotify: open.spotify.c...
- iTunes: itunes.apple.c...
- SoundCloud: / swpspl
- Lecton: lectonapp.com/...
Każdy z nas jako dziecko miał jakieś pasje. Co ciekawe, te pasje nie wybierają się nigdzie! One nadal w nas tkwią. I nigdy nie jest za późno, by je wydobyć na światło dzienne. Tym bardziej, że pasja może stać się źródłem utrzymania. O tym, jak znaleźć swoje powołanie oraz jak i dlaczego przekuć dobry pomysł w biznes, opowiadał Andrzej Tucholski podczas spotkania w Łóżkotece.
Andrzej Tucholski - absolwent psychologii biznesu na Uniwersytecie SWPS, autor bloga andrzejtucholski.pl (dawniej jestkultura.pl). W rankingu Tomka Tomczyka znalazł się w pierwszej dziesiątce najbardziej wpływowych blogerów. Interesuje się szukaniem dobrych praktyk w różnych dziedzinach życia.
O projekcie:
ŁÓŻKOTEKA to projekt PGNiG TRANSATLANTYK FESTIVAL zorganizowany we współpracy z firmami VOX, Porta oraz Concordią Design i Uniwersytetem SWPS. Między Piotrkowską 136 a 142 w Łodzi ustawiono 50 łóżek, z których każde wyposażone zostało w projektor i ekran. Od 15 do 30 czerwca 2016 r., poza plenerowymi projekcjami filmowymi, uczestnicy mogli w Łóżkotece wziąć udział w wykładach Uniwersytetu SWPS, skorzystać z czytelni filmowej zaopatrzonej przez Wydawnictwo PWSFTViT oraz Wydawnictwo Wojciech Marzec, zrelaksować się przy słuchowiskach ze zbiorów NIna i Audioteka.pl i posilić się daniami serwowanymi przez restaurację “Lokal”.
Więcej o projekcie: swps.pl/warszaw...
#pasja #praca #zarabianie #psychologia #rozwój #motywacja
Andrzej jak karabin... i tyle wiedzy. Dzięki!
Z tej godzinnej pogadanki wyciągnąłem jedno motto. Kilkadziesiąt lat temu ktoś kazał nam zamieniać naszą pasję w źródło dochodu. Co za obrzydliwie głupi pomysł. Czy serio nie potrzebujemy jakiejś oazy, swojej osobistej skrytki przed światem, która tak po prostu nas odpręża i relaksuje? Sam trwałem w tej pułapce i kombinowałem co zrobić, żeby zarobić na tym co lubię. A przecież wystarczy to robić i cieszyć się tą rzeczą jak wariat. Żyjcie pasją, cieszcie się nią.
Zacznijmy od tego, że nikt nikomu niczego nie każe :) Są osoby, które mają ochotę zamienić swoją pasję w biznes i to jest okej - do tych osób skierowany jest ten wykład. Są też osoby, którym taki pomysł nie odpowiada i wolą oddzielać pasję od pracy - i to też jest okej. Dajmy każdemu decydować o sobie :)
Macie rację. Faktem jest jednak, że czasem czujemy pewną presję społeczeństwa i trudno się z tego oswobodzić. Ale jest to możliwe, choć ciężka to droga.
Bardzo dobrze sie tego sluchalo. Zarowno z powodu merytoryki jak i sposobu podania tych informacji- plynne mowienie, swietne przyklady i opowiadanie historii. Brawo i dzieki za ten material!
Zapraszamy częściej! :)
piękny wykład :) bardzo subtelny w przekazie i inspirujący. odpowiedział na kilka pytań które od dłuższego czasu nosiłam w sobie. dziękuje!
Martyna, cieszymy się, że wykład okazał się dla Ciebie tak wartościowym :) Pozdrawiamy :)
Mogłabym słuchać Tucholskiego godzinami :)
Miła dla ucha "lekkość" słowa. Pozdrawiam! :)
Fajnie, że się podoba ;) Również pozdrawiamy :)
Super! Oby więcej takich długich wykładów, uwielbiam twoje anegdotki 😁😄
Świetne :) Dzięki Andrzej!
Fajnie, że się podoba :) Pozdrawiamy :)
Andrzej zawsze na propsie. : D
:D
bardzo milo sie sluchalo, duzo wartosciowych rzeczy dowiedzialam sie - byla absolwentka psychologii :) powodzenia zycze!
No dobra, a co z ludźmi, którzy w wolnych chwilach nie robią nic pasjonującego, np. oglądają głupie filmiki na YT, sprzątają z nudów, wykonują różne obowiązki domowe, a jak się kończą pomysły to zwyczajnie się nudzą i rozmyślają? Znam sporo takich przypadków, wcale im nie sprawiają radości żadne czynności, a jeśli je wykonują to dla zabicia czasu. Każda próba robienia czegokolwiek nie związanego z obowiązkami, powiedzmy czegoś nowego jest tak samo fascynująca jak malowanie ścian, czyli na chwilę daje przyjemność związaną z pewną odmiennością, ale nie mogą robić tego za często, bo się szybko nudzą? I nie mają w tle odpalonego żadnego programu spacjalistycznego, żadnej gry ani nie czytają jednego rodzaju książek, nie interesują ich żadne sprecyzowane obszary, bo prostu wszystko po trochu byle nie w zbyt dużej ilości. Poproszę o odpowiedź.
Dziękuję bardzo. Pozdrawiam :)
Świetny wykład
Cieszymy się :)
Są psychologowie, którzy odradzają takie rozwiązania (potwierdzone badaniami), że łączenie pasji i zarobkiem to zły pomysł. Z dwóch względów. Pierwszy to nakładanie na pasję presji związanej z wykonywaniem pracy. To ogranicza pasję do rzemieślnictwa. Druga kwestia to kwestia oderwania się od stresu i rozluźnienia, które jest kojarzone z wykonywaniem pasji. Jest to forma odskoczni, która pomaga rozwijać się jako pasjonat w konkretnej dziedzinie. Zaprzęgnięcie do tego pracy i zarobkowania może okazać się czymś zupełnie nietrafionym ponieważ nie daje satysfakcji osobie jako pracownikowi bo dotychczas było to czymś połączonym z czymś poza pracowym. Dodatkowe dwie rzeczy. Pasja często działa jako swojego rodzaju wentyl bezpieczeństwa pozwalający rozładować stres związany z jej wykonywaniem lub podbudować braki jakie ma się w związku z wykonywaniem czynności zarobkowych (ktoś o zacięciu matematycznym hobbystycznie prowadzi elementy swojej księgowości w domu bo w pracy zajmuje się np. kontaktem z drugim człowiekiem). Co do Ziga i jego stwierdzenia. Uważam, że to przerysowana populistyczna bzdura jakich wiele w tej literaturze. Jeżeli jesteś hyclem i łapiesz zwierzęta, które potem będą uśpione to jak masz polubić siebie w tej pracy? Jeżeli jesteś prawnikiem (karnistą) i bronisz gwałcicieli to jak masz żyć w zgodzie ze sobą mając dajmy na to żonę i dwie córki? Na koniec jeszcze jedna obiecuje, że ostatnia rzecz. Co do porównania Gonciarza i Kinga. Trochę zbyt rozbierane i daleko idące. Dwóch ludzi o zupełnie różnych dorobkach i skali rozpoznawalności.
To już wiem czemu nie było 5NW :D.
Świetny wykład, rządzisz :D !
19:00 Niech ktoś mnie poprawi jeśli źle zrozumiałam, ale w jaki sposób J.K. Rowling w powieściach o Harrym Poterze uczy, że zło zwyciężamy "tolerancją"?? Czy cała ta walka z Voldemortem to była właśnie "tolerancja"??
Myślę, że chodzi głównie o te ataki na Harrego ze strony Malfoya. Z tego co pamiętam, to każdy każe mu go ignorować, przynajmniej w filmach jakoś tak było.
a dlaczego tego wykładu nie ma na Spotify? :(
Pozwolę sobie na słowo krytyki, mam nadzieję, że konstruktywnej. Otóż spodziewam się po kimś, kto firmuje się jako absolwent SWPSu - przekazu jasnej, precyzyjnej i rzetelnej wiedzy w ograniczonym czasie (bo czas to pieniądz i życie przemijające bardzo szybko). Co dostałam w niniejszym wykładzie? Rozwleczoną w czasie, pełną anegdot pustkę, bez wskazówek, które w jakikolwiek sposób (uczciwie) stałyby się odpowiedzią na postawione w tytule pytanie. Fajnie, że lubi Pan mówić, ale na litość boską, trochę szacunku dla słuchaczy (!).
Monika, widzimy, że miałaś inne oczekiwania względem przekazywanych treści. Dziękujemy za opinię :)
Zupełnie się nie zgadzam, w tej tematyce nie można podać jednej rady i wszystko problemy zostają rozwiązane. Rozumiem, że wszędzie wkrada się makdonaldyzacja i wszyscy oczekują prostych rozwiązań, już, zaraz teraz! Tylko, że to tak nie działa. Jak dla mnie te historie bardzo pomagają w zrozumieniu całej tematyki wykładu.
Nie zły!
Uff! To dobrze.
👍
Nie lubię słowa pasja, może ktoś zaproponować inne?
Może "powołanie"? :)
Brzmi lepiej, ale to jeszcze nie "to"
synonimy.pl ;)
zamiłowanie ?
guru!:D
Przykład Pavarottiego pokazuje poziom tego bełkotu. Facet ma gadane i... tyle.
+Anna Muszyńska dlaczego tak uważasz?