Jestem ciekawa jak wyglądają próbki gleby przed przejściem w ekologię i po kilku latach czy czasem ta gospodarstwa ekologiczne bez obornika nie prowadzą gospodarki degradacji gleby i wyciągania składników z gleby .znam rolników eko co myślą że wszystko jest w ziemi nic nie wnoszą i po latach nawet żyto nie rośnie biorąc takie pole w dzierżawę potas fosfor magnez bardzo niski pH różnie i tak wyglądają pola po ludziach którzy nie mają wiedzy jak wygląda gospodarstwo ekologiczne .ps i co zasiać żeby była większa dopłatą . Oglądam kanał Pawła i on podchodzi prawidłowo za bilans wrót gospodarstwa i co wywiezie to zupełnia
Moim zdaiem temat rolnictwa ekologicznego w tym podcascie nie został wyczerpany ( i tu znowu jak co odcinek wylewam żale do prowadzącego że za krótkie są te podcasty bo poprzednie tematy jak np z herbicydów też mogł byc lepiej przewałkowany) bo nie został poruszony temat owsa bezluskowego, nowe strategi uni itd Dlatego uważam, że jako iż rolitwo ekologiczne jest dość mało poruszanym tematem od strony kuluarów prowadzenia takiej działaności a coraz więcej rolników myśli o tym by zacząć iść w tą strone to powinna powstać 2 część tej rozmowy
Bardzo ambitne założenia! Cieszy mnie to, że dobrze się Tobie słucha naszych podcastów i chciałbyś, żeby były dłuższe. Mam wrażenie, że nie wszyscy są jeszcze gotowi na takie długie formy, stad w tym sezonie długość odcinka kręci się między 40, a 50 minut. I nie chciałbym tego czasu przekraczać:) Dzieki za Twoje wskazówki i za to, że oglądasz i słuchasz naszych materiałów :) Paweł
@@epole_kanal Z jednej strony racja, z drugiej zaś sam Grzesiu Bardowski mówił że słucha audiobooków a one z reguły są długie, istnieja kanały z podcastami których niektóre wywiady trwają po 4h (np Dr Dawida Myśliwca z Karolem Paciorkiem) i na spokojnie da się je wysłuchać całe, nawet na "strzała". Dodatkowo pomagają te podziały które dajecie bo wtedy dany słuchacz może zacząć od danego rozdziału na jakim skończył bez obaw na utracenie wątku lub płynności. Więc z perspektywy aktywnego widza nie widzę przeszkód na prowadzeie dłuższych podcastwo lub z jednej sesji nagraniowej wypuścić kilka części. A tak bo w odcinku się nie pojawiło to standardowo chciałbym abym kolejnym gościem był Patryk z kanału Agropolo jako osoba prowadzące gospodarstwo i handel zbóż i Łukasz Kłosowski jako producet ziemniaka i zapalony mechanik
Jeśli nie zmienimy podejścia do rolnictwa ekologicznego (jako konsumenci) to nic z tego nie będzie. Ale obserwując to co się dzieje w Europie, jakimi czynnikami naciskani jesteśmy od góry. To predzej czy później porzucimy konwecjonalną uprawę, moze za 30 lat. Ze względu na koszty nawozów, coraz więcej substancji czynnych jest wycofywanych z użytku..Uważam że w tym kierunku pomału zmierzamy. Mi się ogólnie podoba powrót do starych metod gospodarowania ale jak kolega powiedział... My jeszcze nie jesteśmy gotowi na tak duża transformacje.. Potrzeba czasu, by tok myślenia konsumenta się zmienił... Dziadek mój opowiadał ze kiedyś wrzucił 3 metry pszenicy do Wołgi, pojechał do miasta do młynu, odebrał mąkę.. . Z tamtych lat pozostały historie i wspomnienia, naszą infrastrukturę zniszczono doszczętnie, nadeszła era dużych sklepów towarowych gdzie nikt nie kupuje ekologicznych produktów..Bo to jest za 2 zł a tamto za 8. Myślę że doczekam czasów gdzie będę mógł zrezygnować z rolnictwa konwecjonalnego i robić to Tak jak Natura chciała a nie na siłę pędzić chemią. W chwili obecnej ciężko np. W moim regionie znaleźć odbiorcę takie o zboża.. Narazie każdy to wyśmiewa i liczy kasę z pszenicy co sypała mu 13,5 t/ha bo kasa.. Kasa... Kasa 💵 Ludzie nauczyli się wygody i ciężko ich od tego odzwyczaić... Ale jeszcze trochę... Ci na górze zrobią tak że nie będziemy mieli wyjścia bo tłumaczenia i prośby są na nic. Narzuca doraźne środki by ludzkie myślenie odwrócić do góry nogami. Bardzo ciekawa rozmowa, czekam na dalsze rozwinięcia konwersacji o rolnictwie Ekologicznym. Pozdrawiam ✌️
To o czym Pan pisze jest solą w oku molocha na L na K na B itd. Na moje szczęście kiedy w 90 ch zaczęło się wyniszczanie samowystarczalności ( i nie tylko) gospodarstw które w swojej ofercie miały większość od krowy przez świnki po kury zaczęły być przez wymogi eurokołhozu systematycznie ubijane. Papierków bez końca tego nie wolno tamtego też nie. I tak w dużym skrócie docieramy do dziś gdzie rolnik zamiast tonoąć na polu to tonie w stertach papierów. Teraz oto Ci namiestnicy (ci sami) niby starają się próbować powrócić do ramtych czasów oczywiście nie szkodząc korpo.
Moim zdaniem rolnictwo ekologiczne będzie miało sens kiedy konsumenci będą wiedzieli że certyfikat ekologiczny świadczy o tym że produkt jest faktycznie ekologiczny. A obecnie większość ludzi w ogóle nie wie o jego istnieniu
Obecnie ludzi albo nawet nie garstkę stać na taki produkt. Ludzie mają różne upodobania jeden jara się ekologicznym selerem i innymi dobrymi rzeczami a inny będzie patrzył gdzie tu kąsnąć coś chemicznego. Z upodo aniami nie ma co walczyć, to się sprowadzi do jednego czego nie chcemy.
Problem dzisiejszego rolnictwa jest niestety BRAK POSTĘPU w agrotechnice i ogólnym podejściu do uprawy.... Pokutuje stwierdzenie, które mrozi mi krew w żyłach : Dziadziuś tak robił, tatuś tak robił i ja też tak robię... TO NIE MOŻE PROWADZIĆ DO ROZWOJU! Pozdr Pytanie do gościa, którego oglądam... ILE KASY JEST WIĘCEJ W DOPLATACH, ŻE ŚWIADOME GODZICIE SIĘ NA NIŻSZY PLON BEZ NAWOZÓW? Gdzie normalnie można zebrać kilka ton więcej i ułatwić sobie uprawę stosując oprysku??? Bo przy tych samych DOPLATACH to nie ma sensu!
Niższy plon, ale nawozy są 😀 w normalnych latach sprzedawało się zboże zdrozej i wychodziło się podobnie jak w konwencji. Dodatkowa dopłata to około 1.1tys./ha.
@@SzlakiemRolnika no plus tysiąc do standardowych dopłat to słabo... 8 ton z ha z intensywnej uprawy moim zdaniem TYLKO MOIM jest bardziej opłacalne... Ale niczego nie NEGUJĘ chciałem jedynie poznać pobudki dla których ktoś uprawia w ekologii... A jak sprawuje się AgroOsa? Wesołych świąt
@@jarosawgrabowski2587 tak, w tej chwili w konwencji intensywnej wychodzi się lepiej niż na ekologii. 10 lat temu lepiej było w eko 😉 agroosa sprawuje się super - mamy już dwa zestawy i będziemy chcieli trzeci do kombajnu. Wesołych świąt!
Patologie zdarzają się wszędzie. Są gospodarstwa które "oddały" swoje ziemie do uprawy innym i od lat nie sprzedały choćby 1kg zboża ale pobierają dopłaty, są rolnicy konwencjonalni którzy pryskają kwitnący rzepak w dzień, suszący grykę randapem i są ekolodzy dopłatowcy. Nie oznacza to że każdy rolnik konwencjonalny wykonuje opryski niepoprawnie i że każdy rolnik ekologiczny nic nie produkuje 😀 zwłaszcza że sytuacja na rynku zbóż pokazuje że jednak produkujemy teraz za dużo 🤭
Jestem ciekawa jak wyglądają próbki gleby przed przejściem w ekologię i po kilku latach czy czasem ta gospodarstwa ekologiczne bez obornika nie prowadzą gospodarki degradacji gleby i wyciągania składników z gleby .znam rolników eko co myślą że wszystko jest w ziemi nic nie wnoszą i po latach nawet żyto nie rośnie biorąc takie pole w dzierżawę potas fosfor magnez bardzo niski pH różnie i tak wyglądają pola po ludziach którzy nie mają wiedzy jak wygląda gospodarstwo ekologiczne .ps i co zasiać żeby była większa dopłatą . Oglądam kanał Pawła i on podchodzi prawidłowo za bilans wrót gospodarstwa i co wywiezie to zupełnia
Przy obecnej inflacji i ogólnie sytuacji zachęcanie można sobie odpuścić.
W Polsce najbardziej brakuje kierunku rolnictwa eko w szkołach, super odcinek 👍
To prawda, kto wie może po obronie pojawię się na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu ...ciągle o tym myślę 😁
@@SzlakiemRolnika trzymam kciuki 😀👍
@@SzlakiemRolnika obawiam się, że lobby chemiczne Cię nie puści w górę ale próbuj
O tym że to Głąb to nie wiedziałem😂 Ksawery poszedł do szkoły ale miejmy nadzieję że wróci do nagrywania.
też się zdziwiłem :)
Panie, współczesne odmiany są stworzone dla napędzania całego przemysłu okołoronego przede wszystkim chemia!!!
Moim zdaiem temat rolnictwa ekologicznego w tym podcascie nie został wyczerpany ( i tu znowu jak co odcinek wylewam żale do prowadzącego że za krótkie są te podcasty bo poprzednie tematy jak np z herbicydów też mogł byc lepiej przewałkowany) bo nie został poruszony temat owsa bezluskowego, nowe strategi uni itd
Dlatego uważam, że jako iż rolitwo ekologiczne jest dość mało poruszanym tematem od strony kuluarów prowadzenia takiej działaności a coraz więcej rolników myśli o tym by zacząć iść w tą strone to powinna powstać 2 część tej rozmowy
Bardzo ambitne założenia! Cieszy mnie to, że dobrze się Tobie słucha naszych podcastów i chciałbyś, żeby były dłuższe. Mam wrażenie, że nie wszyscy są jeszcze gotowi na takie długie formy, stad w tym sezonie długość odcinka kręci się między 40, a 50 minut. I nie chciałbym tego czasu przekraczać:) Dzieki za Twoje wskazówki i za to, że oglądasz i słuchasz naszych materiałów :) Paweł
@@epole_kanal Z jednej strony racja, z drugiej zaś sam Grzesiu Bardowski mówił że słucha audiobooków a one z reguły są długie, istnieja kanały z podcastami których niektóre wywiady trwają po 4h (np Dr Dawida Myśliwca z Karolem Paciorkiem) i na spokojnie da się je wysłuchać całe, nawet na "strzała". Dodatkowo pomagają te podziały które dajecie bo wtedy dany słuchacz może zacząć od danego rozdziału na jakim skończył bez obaw na utracenie wątku lub płynności. Więc z perspektywy aktywnego widza nie widzę przeszkód na prowadzeie dłuższych podcastwo lub z jednej sesji nagraniowej wypuścić kilka części.
A tak bo w odcinku się nie pojawiło to standardowo chciałbym abym kolejnym gościem był Patryk z kanału Agropolo jako osoba prowadzące gospodarstwo i handel zbóż i Łukasz Kłosowski jako producet ziemniaka i zapalony mechanik
@@michuu1477 Dwaj autorzy są na naszej liście. Czas pokaże czy coś uda się razem nagrać:)
@@epole_kanal dodał bym jeszcze Łukasza Rolnika. Pozdrawiam.
Jeśli nie zmienimy podejścia do rolnictwa ekologicznego (jako konsumenci) to nic z tego nie będzie. Ale obserwując to co się dzieje w Europie, jakimi czynnikami naciskani jesteśmy od góry. To predzej czy później porzucimy konwecjonalną uprawę, moze za 30 lat. Ze względu na koszty nawozów, coraz więcej substancji czynnych jest wycofywanych z użytku..Uważam że w tym kierunku pomału zmierzamy.
Mi się ogólnie podoba powrót do starych metod gospodarowania ale jak kolega powiedział... My jeszcze nie jesteśmy gotowi na tak duża transformacje.. Potrzeba czasu, by tok myślenia konsumenta się zmienił... Dziadek mój opowiadał ze kiedyś wrzucił 3 metry pszenicy do Wołgi, pojechał do miasta do młynu, odebrał mąkę.. . Z tamtych lat pozostały historie i wspomnienia, naszą infrastrukturę zniszczono doszczętnie, nadeszła era dużych sklepów towarowych gdzie nikt nie kupuje ekologicznych produktów..Bo to jest za 2 zł a tamto za 8.
Myślę że doczekam czasów gdzie będę mógł zrezygnować z rolnictwa konwecjonalnego i robić to Tak jak Natura chciała a nie na siłę pędzić chemią. W chwili obecnej ciężko np. W moim regionie znaleźć odbiorcę takie o zboża.. Narazie każdy to wyśmiewa i liczy kasę z pszenicy co sypała mu 13,5 t/ha bo kasa.. Kasa... Kasa 💵
Ludzie nauczyli się wygody i ciężko ich od tego odzwyczaić... Ale jeszcze trochę... Ci na górze zrobią tak że nie będziemy mieli wyjścia bo tłumaczenia i prośby są na nic. Narzuca doraźne środki by ludzkie myślenie odwrócić do góry nogami.
Bardzo ciekawa rozmowa, czekam na dalsze rozwinięcia konwersacji o rolnictwie Ekologicznym. Pozdrawiam ✌️
Dzieki za Twoją opinie :)
To o czym Pan pisze jest solą w oku molocha na L na K na B itd. Na moje szczęście kiedy w 90 ch zaczęło się wyniszczanie samowystarczalności ( i nie tylko) gospodarstw które w swojej ofercie miały większość od krowy przez świnki po kury zaczęły być przez wymogi eurokołhozu systematycznie ubijane. Papierków bez końca tego nie wolno tamtego też nie. I tak w dużym skrócie docieramy do dziś gdzie rolnik zamiast tonoąć na polu to tonie w stertach papierów. Teraz oto Ci namiestnicy (ci sami) niby starają się próbować powrócić do ramtych czasów oczywiście nie szkodząc korpo.
Ksawery zniknął z powodu szkoły średniej
Moim zdaniem rolnictwo ekologiczne będzie miało sens kiedy konsumenci będą wiedzieli że certyfikat ekologiczny świadczy o tym że produkt jest faktycznie ekologiczny. A obecnie większość ludzi w ogóle nie wie o jego istnieniu
Dzieki za opinie, i zapraszam do obejrzenia materiału. Premiera jutro o 8:00
Obecnie ludzi albo nawet nie garstkę stać na taki produkt. Ludzie mają różne upodobania jeden jara się ekologicznym selerem i innymi dobrymi rzeczami a inny będzie patrzył gdzie tu kąsnąć coś chemicznego. Z upodo aniami nie ma co walczyć, to się sprowadzi do jednego czego nie chcemy.
...nic się nie opłaci w tym kraju... ...ale nie ma żadnego innego, lepszego kraju...
17:07 czy zamiast koniczyny nie lepiej jest zastosować wsiewkę z nostrzyka białego?
Polecam film Kiss The Ground związany z rolnictwem regeneratywnym, znajduje się na Ntflixie na YT też można go znaleźć jest z polskimi napisami.
A widziałeś też na Netflix bajkę Billa od komputerów COWSPIRACY?
@@wiesawpazatkalipinski6737 nie, ponieważ nie mam netflixa, o czym to jest?
Raczej przyszłość to konwencja ale w uprawie regeneratywnej gdzie można zaoszczędzić na nawożeniu czy stosowaniu ŚOR.
A gdzie kupić ASL?
Problem dzisiejszego rolnictwa jest niestety BRAK POSTĘPU w agrotechnice i ogólnym podejściu do uprawy....
Pokutuje stwierdzenie, które mrozi mi krew w żyłach : Dziadziuś tak robił, tatuś tak robił i ja też tak robię... TO NIE MOŻE PROWADZIĆ DO ROZWOJU! Pozdr
Pytanie do gościa, którego oglądam... ILE KASY JEST WIĘCEJ W DOPLATACH, ŻE ŚWIADOME GODZICIE SIĘ NA NIŻSZY PLON BEZ NAWOZÓW? Gdzie normalnie można zebrać kilka ton więcej i ułatwić sobie uprawę stosując oprysku???
Bo przy tych samych DOPLATACH to nie ma sensu!
Niższy plon, ale nawozy są 😀 w normalnych latach sprzedawało się zboże zdrozej i wychodziło się podobnie jak w konwencji. Dodatkowa dopłata to około 1.1tys./ha.
@@SzlakiemRolnika no plus tysiąc do standardowych dopłat to słabo...
8 ton z ha z intensywnej uprawy moim zdaniem TYLKO MOIM jest bardziej opłacalne...
Ale niczego nie NEGUJĘ chciałem jedynie poznać pobudki dla których ktoś uprawia w ekologii...
A jak sprawuje się AgroOsa?
Wesołych świąt
@@jarosawgrabowski2587 tak, w tej chwili w konwencji intensywnej wychodzi się lepiej niż na ekologii. 10 lat temu lepiej było w eko 😉 agroosa sprawuje się super - mamy już dwa zestawy i będziemy chcieli trzeci do kombajnu. Wesołych świąt!
@@SzlakiemRolnika witam czy stosowałeś kiedyś drożdże spożywcze w ochronie fungicydowej zbóż ?
@@pawelkazmierczak8517 słyszałem o tym sposobie ale osobiście nie stosowałem.
Ile gryki i koniczyny na ha jak to się.
Mam sąsiadów pseudoekologów nic nie produkują
Też znam ekologiczną plantację, która jest już chwastowiskiem...
W konwencji byłby plon...
Patologie zdarzają się wszędzie. Są gospodarstwa które "oddały" swoje ziemie do uprawy innym i od lat nie sprzedały choćby 1kg zboża ale pobierają dopłaty, są rolnicy konwencjonalni którzy pryskają kwitnący rzepak w dzień, suszący grykę randapem i są ekolodzy dopłatowcy. Nie oznacza to że każdy rolnik konwencjonalny wykonuje opryski niepoprawnie i że każdy rolnik ekologiczny nic nie produkuje 😀 zwłaszcza że sytuacja na rynku zbóż pokazuje że jednak produkujemy teraz za dużo 🤭
Znam wielu konwencjonalnych co nic nie produkują, nawet na potrzeby własne. Dopłaty, dzierżawy, akcyza i się śmieją.
A co sądzisz o produktach z Ekodarpolu?
Z jakiegoś powodu stosuje już własne odpowiedniki 😉
@@SzlakiemRolnika pawel placa ci z ta reklame john deere?:P
@@micha8322 nie ale Kurcze powinni 😅