S.T.A.L.K.E.R. The Board Game | How to play | How it looks
Вставка
- Опубліковано 11 чер 2023
- S.T.A.L.K.E.R. features high-quality models and top-notch components that transport players to the harsh and cruel Zone. The mechanics have been carefully crafted to provide players with a sense of tension and danger as they tackle the game's challenges. At this point, we know that the game will please hardcore players while being accessible to people who are just starting their journey in story-driven board games. The core narrative will be based on the S.T.A.L.K.E.R.’s campfire stories, and these stories will be our missions. The board game is described as a "zone-crawler" and is suitable for 1 to 4 players. The missions themselves are divided into separate boxes, allowing for a smooth transition into the game itself.
#OnTable #STALKER #boardgames
Link to the gamefound: bit.ly/3ortWdQ
Links to my other wideos:
The Castles of Burgundy: Special Edition - • The Castles of Burgund...
The Witcher: Old World - • The Witcher: Old World...
FROSTPUNK - Detailed Unboxing : • FROSTPUNK - Detailed U...
Scarface 1920 - Detailed Unboxing : • Scarface 1920 - Detail... - Ігри
As a huge fan of the series, this is a must buy. The game looks sound mechanically and intriguing artistically/aesthetically. Great video!
this looks so cool! i love your explanations, thank you!
Top tier video creator as always 🤩
The game looks awesome but that noise mechanic feels a bit clunky
thank you
Brilliant I would just say for a title put “how it looks” apologise if I have missed something like it’s done on purpose
could you release page by page rulebook?
Looks cool, but I am kinda worried that it will get very repetitive after a few playthrough since the campaigns feel very linear from the look at the rulebook.
Aesthetically, the game looks good, but it doesn't look like STALKER, it doesn't have the same atmosphere.
In terms of mechanics, it feel generic, far from STALKER and Picnic.
It feels like a generic survival shooter of those who have tried to copy STALKER in recent years.
And the Zone, as far as I can tell, has no presence in the game.
I'm glad I didn't get on the hype, and instead set out to make my own STALKER board game, on a personal basis.
It looks but but it also looks fiddly and cluttered, with all those pieces of cardboard.
I definitely wont use the cardboards for bulidings, they just make the symbols on the board hard to see. Definitely unnecessary this one.
Przykro mi, że to piszę ale ciężko się tego słucha. Adresując film dla obcojęzycznych odbiorców, znajomość języka, w którym się nagrywa jest konieczna. A tu już tytuł ("How it's look") zdradza to, co nastąpi później. Szkoda.
nie da sie sluchac tego
Poluzuj gacie. Na całym świecie większość ludzi mówi po angielsku w sposób daleki od perfekcji i nikt się tego nie czepia. Polak jednak Polakowi nie przepuści, by nie skrytykować angielskiego. To zawsze jest zabawne 😂
@@SkelligYT No cóż, jeżeli Ciebie zadowala taki poziom to oczywiście Twoje prawo. Jeżeli uważasz, że posługiwanie się kulawym angielskim może być usprawiedliwione przez słaby poziom innych i uważasz, że taka mierność jest ok to też to szanuję, bo masz do tego prawo. Natomiast ton Twojego komentarza nijak nie pasuje ani do charakteru kanału ani do sposobu dyskusji. Przykre to bo jak rozumiem jesteś fanem Autorki filmu a zachowując się w ten sposób wyrządzasz tylko krzywdę kanałowi oraz planszówkowej społeczności. Pozdrawiam serdecznie.
@@lukethelucky8800 Gacie ponownie zapięte mocno :D Mistrzu, jedyną osobą zachowującą się nie w porządku jesteś tutaj Ty. Zachowujesz się zwyczajnie bucowato. Pozwól ludziom się komunikować po angielsku nie znając perfekcyjnie języka. Robią to ludzie na całym świecie. Nikt tak nie skrytykuje ci angielskiego jak Polak rodak. Bryluj sobie angielskim jak native, a Autorce pozwól robić to co lubi. I szanuj to, tak jak szanują osoby anglojęzyczne - wyrażają one szacunek, że Asia nagrywa w języku obcym, co widać w komentarzach.
@@SkelligYT Wobec tak nielogicznej argumentacji myślę, że dalsza dyskusja jest pozbawiona sensu. Cóż, pewne zachowania wynosi się z domu. Współczuję ale nadal pozdrawiam serdecznie.