WARZENIE PIWA DOMOWEGO. Pils - piwo domowe z ekstraktów.
Вставка
- Опубліковано 7 вер 2024
- W tym filmie przedstawię warzenie piwa domowego. Do warzenia tego piwa użyłem ekstraktu słodowego Bruntal, słód pilzneński. Nie żałowałem też chmieli i postawiłem na chmiele czeskie, Saaz - Zatecky i Premiant. Chciałem aby ten Pils był jak najbardziej prawilny, bez dodatku cukru no i czeski. Niestety z racji tego, że mam twardą wodę, będzie to kundel, czyli bardziej pomieszanie czeskiego Pilsa z Dortmunderem. Można było użyć wody z baniaka, ale sprawdzę końcowy efekt.
Z tego co mi się wydaję, to dałem póki co zbyt mało drożdży, bo z fermentora - rurki fermentacyjnej po paru dniach wydobywał się "przepiękny" aromat siarki. Tak zasugerował też kolega z forum i niestety miał pewnie rację - cóż uczymy się całe życie. Nie mniej już po blisko 3 tygodniach pięknie pachnie chmielem, dlatego jestem dobrej myśli. Natomiast z pewnością przemyślę to czy następnym razem na start sezonu tak stresować drożdże.
Co ciekawe uwarzyłem też takiego samego, bliźniaczego Pilsa z dodatkiem cukru, nastawiony tego samego dnia i bardzo jestem ciekawy tego eksperymentu i różnicy między nimi.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością ekstraktów słodowych Bruntal, przynajmniej na etapie warzenia piwa. Jaki będzie efekt końcowy tego piwa przekonamy się pewnie gdzieś pod koniec stycznia lub na początku lutego 2023. Podsumowując, jak zwykle warzenie z ekstraktów jest bardzo proste, ale do perfekcji przy produkcji piwa domowego będę dochodził pewnie latami.
![[PL] Piwo z brewkitu](http://i.ytimg.com/vi/ihuK6Pmvj1o/mqdefault.jpg)
Witam! Mam pytanie; ten ekstrakt gotowałeś przez te 30 min w 100 C czy jakiejś niższej temperaturze? Dzięki za film!
Witam,
Nie no, gotowanie się odbywa w 100 C lub delikatnie niższej, wyższej w zależności od ciśnienia atmosferycznego. Zatem brzeczka musi wrzeć, ale nie jak szalona :)
Pytanie mam ile używasz wody przed zadaniem ekstraktu? Tzn w ilu litrach wody stosujesz Chmielenie. Czy ilość wody która dolewasz żeby osiągnąć 25 l brzęczki ma wpływ na Chmielenie?
Ryszard w punkt :) Łącznie ekstrakt + woda w garze to było około 7 litrów, dziś uważam, że było to za mało. Tą ii chyba 2 następne warki warzyłem jeszcze tak jak w tym filmie. Na kolejne warki za radą Kolegi zacząłem rozbijać gotującą się brzeczkę na 2 gary, tak aby właśnie chmielenie było bardziej efektywne, a gotująca się brzeczka miała możliwie niskie BLG. Znacznie poprawiło to chmielenie. Rozbicie na 2 gary pozwoliło mi gotować brzeczkę o łącznej ilości około 14-15 litrów i efekt super w porównaniu do tego co było wcześniej (choć akurat ten pils z filmu wyszedł bardzo dobry). Dolanie wody do 25 L ma pewnie też znaczenie, nie mniej to rozrzedzenie brzeczki w taki sposób już jest mega zadowalające, a niebawem nie będzie potrzebne, ale to wkrótce ;) Pozdrawiam serdecznie :)
@@browarjastrzab to ja mam jeszcze pytanko do tych proporcji. Napisałeś, że brzeczkę warto gotować w ilości 14-15 litrów, co jest x2 do tego przedstawionego w filmie. W związku z tym różnica jest w wodzie, czy w wodzie+ekstrakcie (tu docelowo 3,5kg). Drożdże podnosimy do 2, a nawet z tego co widzę 3 saszetek. A jeśli chodzi o gramaturę chmieli to czy zostajemy przy tym 100g Saaz + 100g łącznie Premiant? Czy to proporcjonalnie również powinno wzrosnąć? Trochę czasu minęło od filmiku, ale mam nadzieję, że uda się to rozpisać :D poza tym pozdrawiam!
jestem poczatkujcy,chce zrobić takiego PIlska,mozesz mi podesłac link gdzie kupiłes cały zestaw do robienia Piwa.te chmiele,ekstrakt słodowy itd,moze kupywalas na allegro osobno to wsystko ? dzieki !
Cześć, można powiedzieć, że gromadziłem to latami ;)
Generalnie najprostszy zestaw do podobnego piwa jak w filmie z ekstraktów to: 1 fermentor, paczka lub 2 paczki drożdży w34/70. 2 ekstrakty słodowe bruntal po 1,7 kg i chmiel, możesz użyć czeskich lub innych odmian. Przy czym należy pamiętać, że do pilsa trzeba mieć odpowiednią temperaturę fermentacji około 10 stopni i nie jest to dobry wybór na pierwsze piwo. Zdecydowanie można użyć wszystkich wyżej wymienionych surowcy, tylko zamiast drożdży w34/70 zastosować drożdże US-05, dla tkórych najlepszą temperaturą byłoby 15-16 stopni, ale zrobią też bardzo dobre piwo w temp. pokojowej. Przyda się też garnek około 10 L i środek do dezynfekcji sani pro. te wszystkie rzeczy kupisz na homebrewin lub homebeer i pewnie w wielu innych sklepach. Na allegro nie kupuję mimo smarta, opłaca się bardziej zamówić w sklepie. Pozdrawiam.
Zdajesz sobie sprawę, że prawilnym pilsem nie można nazwać piwa z ekstraktu? Druga sprawa, że piwo na slodzie pilznenskim powinno się solidnie gotować, żeby zniwelować dms. Trzecia to, że jedna paczka drożdży dolnej fermentacji na tyle piwa to o wiele za mało. To Twoje piwo musi mieć tyle wad, że podejrzewam, że jest gorsze niż koncernowe... Nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Zdaję sobie sprawę, że z zacieraniem niejeden nazwałby go bardziej prawilnym. Niemniej czym jest warzenie z ekstraktów? Właśnie pominięciem jedynie zacierania, przez co piwowar nie ma wpływu jedynie na czas zacierania i temperatury. Natomiast nie uważam aby z tego powodu dyskredytować piwo z ekstraktów.
Tak zdaję sobie sprawę, że brzeczka powinna solidnie się gotować by zniwelować DMS, ale jest to dla niektórych wada, dla innych nie. Ja np. zawsze wyczuję DMS, ale jest on dla mnie akceptowalny. Nawet w pilsie od Trzech Kumpli go wyczułem, a mimo to uważam, że jest to jeden z lepszych pilsów jakie piłem.
Zgadzam się co do ilości drożdży, jest ich mało (ale nauczony pewnym doświadczeniem wiem, że potrafi ich wystarczyć, wdg kalkulatora powinno ich być chyba 7 paczek, nie wiem kto tyle wrzuca), ale jutro butelkuję to piwo i zobaczymy co będzie, a jestem dobrej myśli.
Ostatnia postawiona teza przez Ciebie jest bardzo daleko idąca. Każde uwarzone do tej pory przeze mnie piwo było dużo lepsze niż koncernowe, powiedziałbym nawet bez porównania. Dlatego póki nie spróbujesz to się nie przekonasz i nie mówię tego złośliwie, ale sam przyznaj, że tak chciałeś dosrać trochę na koniec ;), bo jeśli warzysz piwo, to dobrze wiesz, że taki pils jest dużo lepszy niż koncerniak. O błędach będę mówił, jeśli one wystąpią w ocenie piwa, zatem nie wcześniej niż po jego degustacji. Jeśli śledzisz kanał, to dobrze wiesz, że nie jestem bezkrytyczny co do moich piw i potrafię przyznać co wyszło lepiej, co gorzej, gdzie są jakie wady itd.
Przykład: Świąteczne, Zula single hop, czy ostatnio posłuchanie rad i rozbijanie warzenia na kilka garów. Jak widzisz staram się rzetelnie podchodzić do tematu, gdyż kanał uczy i ja się uczę i nabieram doświadczenia, którym mogę się podzielić z mniej doświadczonymi. Nie znam się też na wszystkim najlepiej, niektóre warki wychodzą piękne inne słabsze, ale zawsze o tym mówię, o błędach również, dlatego poczekajmy z oceną. Ja natomiast chętnie wysłucham rad bardziej doświadczonych i sprawdzę je w praktyce. Pozdrawiam.
@@browarjastrzab jestem piwowarem, ale nie uwarzylem nigdy piwa dolnej fermentacji, bo niestety nie mam do tego warunków. Uważam, że taki pils to piwo bardzo wymagające, bo powinny mieć bardzo czysty profil. Do tego raczej niezbędna jest lodówka. Wrzucając fermentor do piwnicy gdzie masz 12 stopni to musisz się liczyć, że na starcie masz około 16, co moim zdaniem już dyskwalifikuje piwo, bo naprodukuje się tyle wad, że szkoda zachodu. Jak wiesz, że mało drożdży to czemu dajesz jedna saszetkę? A nie chociaż 2-3? Nie próbowałem Twoich piw, ale mogę tylko podejrzewać, że nie są wolne od wad ;)
Trudno się z Tobą nie zgodzić odnośnie wymagań pilsa, nie mniej ja nie jestem aż tak bardzo wymagający :) Może te wymagania przyjdą z każdym następnym levelem, gdyż od górniaków wymagam już coraz więcej. Wiele piw domowych nie jest wolnych od wad i jak wspomniałem mnie takie też się przytrafiały, ale uczciwie mówiłem o tym widzom, gdzie mógł zostać popełniony błąd. Teraz wiem, że mogło być mało, dowiedziałem się post factum ;) Do kolejnych dawałem 2 saszety, a reszta pójdzie na gęstwie, ale dajmy mu szanse, dziś butelkuję napiszę coś więcej ;)
Zabutelkowane, DMS-u brak. W piwnicy na starcie ten pils miał 9 stopni, akurat przypadło to na mrozy, teraz jest tam 10. Czekam jak polezakuje i będzie degustacja. Póki co jedynie spodziewałem się mocniejszego aromatu chmielu. Zobaczymy jak się poukłada.
Jeśli nie mam piwnicy i lodówki na piwo to w jaki sposób utrzymać właściwą temp fermentacji ? Na górną też mam zbyt ciepło w domu bo około 22 stopnie .