@@jerzykrzykawski1043 Faktycznie. O ile wiem Ciechowski był wtedy po rozstaniu z Republiką - być może nie miał zespołu instrumentalistów z którym mógłby wystąpić na scenie.
To była wersja z demówki, którą GC nagrał z Krzysztofem Ścierańskim (bas) i Rafałem Paczkowskim (realizacja nagrań, programowanie perkusji Roland TR-707 wg nagrań Republiki). Dopiero później dograno gitary Jana Borysewicza, instrumenty perkusyjne Jose Torresa, sopran Agnieszki Kossakowskiej (utwór "Moje modły") etc.
@@BartlomiejKrysiak ale Kombi na tym festiwalu zagrało "Nasze rendez-vous" bez playbacku... Poza tym Grzegorz Ciechowski był świeżo po rozstaniu z Republiką i szykował materiał na solowy album "Obywatel G.C.", więc możliwe że na występ w Opolu dał demówkę nagraną z Krzysztofem Ścierańskim i Rafałem Paczkowskim.
Utwory nowofalową nie należy interpretować bezpościednio bo była cenzura po prostu nie było możliwe pisanie piosenek prostrzych do zrozumienia Dla mnie podmiotem lirycznym jest żona/nażeczona/dziewczyna/kochanka czekającego na swojego męża/ nażeczonego/ chłopaka/ kochanka z wojska lub nawet wojny wdety służba wojskaowa była jak więźienie "tak długo czekam a ty ciągle ciągle myjesz swoje ciało tak długo czekam ale wiem że to co robisz robisz dla mnie"-poprostu "Ciało" to przenośna Następnie śpiewa "Ciało Ciało Ciało Ciało..." -aż do momentu aż można się przesłyszeć i usłyszeć nie "Ciało" a "Działo"
Fenomenalne wykonanie... talent wielki i taka strata ...Pamiętamy!
Z tym, że to playback...
To już pytanie do organizatorów tamtego festiwalu w Opolu, dlaczego wszyscy wykonawcy musieli śpiewać z playbacku.
@@BartlomiejKrysiaktylko Ciechowski śpiewał wtedy z playbacku...
@@jerzykrzykawski1043 Faktycznie. O ile wiem Ciechowski był wtedy po rozstaniu z Republiką - być może nie miał zespołu instrumentalistów z którym mógłby wystąpić na scenie.
Melodia której można słuchać bez końca!
Wtedy nikt tego nie skumał, G.C. był parę dekad do przodu.
Ciekawa wersja, jakby pośrednia pomiędzy wersją Republiki z 1985 roku, a wersją jaka ostatecznie ukazała się na płycie Obywatela G.C.
To była wersja z demówki, którą GC nagrał z Krzysztofem Ścierańskim (bas) i Rafałem Paczkowskim (realizacja nagrań, programowanie perkusji Roland TR-707 wg nagrań Republiki). Dopiero później dograno gitary Jana Borysewicza, instrumenty perkusyjne Jose Torresa, sopran Agnieszki Kossakowskiej (utwór "Moje modły") etc.
Jezu, uwielbiam.
Geniusz!
Super
❤❤❤❤❤
Cześć Aniu, super tyle tylko, że to Republika a nie Obywatel G.C. Pzdr.
Nie do końca. Latem 1986 Grzegorz był świeżo po rozstaniu z Republiką i pracował już nad płytą "Obywatel G.C.".
Faktycznie może tak być, nie pamiętam tego Opola, ostatni raz widziałem Republikę w 1985, w Jarocinie, na festiwalu. Pzdr.@@kaem3
@@zbigniewpieszak7040Też rzucałeś pomidorami? 🤔
Nie, bo miałem grzywę, taką jak Grzegorz.
Po prostu sobie poszedł
Playback
playback bezwstydny, zdrada ideałów i kompromitacja, sugeruję oddanie uryny na nagrobek pana Grzegorza.
Wstrzymaj konie, na tym koncercie wszyscy śpiewali z playbacku - taka była formuła.
mi się wydaje, że kult nie grał z playbacku w opolu...
@@BartlomiejKrysiak ale Kombi na tym festiwalu zagrało "Nasze rendez-vous" bez playbacku... Poza tym Grzegorz Ciechowski był świeżo po rozstaniu z Republiką i szykował materiał na solowy album "Obywatel G.C.", więc możliwe że na występ w Opolu dał demówkę nagraną z Krzysztofem Ścierańskim i Rafałem Paczkowskim.
@@boski2609Bardzo możliwe, dziękuję za uzupełnienie informacji. :)
Był na ostatnim miejscu
Dość zaskakująca sprawa z perspektywy lat, bo pamiętamy jaki sukces odniósł Obywatel G.C. w roku 1988 z płytą "Tak! Tak!".
Hmmmmm😂
Czeka na seks?
xddddd
W pewnym sensie tak - niemal wszystkie utwory z pierwszej płyty Obywatela G.C. to erotyki pisane specyficznym technokratycznym językiem.
Utwory nowofalową nie należy interpretować bezpościednio bo była cenzura po prostu nie było możliwe pisanie piosenek prostrzych do zrozumienia
Dla mnie podmiotem lirycznym jest żona/nażeczona/dziewczyna/kochanka czekającego na swojego męża/ nażeczonego/ chłopaka/ kochanka z wojska lub nawet wojny wdety służba wojskaowa była jak więźienie
"tak długo czekam
a ty ciągle ciągle myjesz swoje ciało
tak długo czekam
ale wiem że to co robisz
robisz dla mnie"-poprostu "Ciało" to przenośna
Następnie śpiewa
"Ciało
Ciało
Ciało
Ciało..."
-aż do momentu aż można się przesłyszeć i usłyszeć nie "Ciało" a "Działo"