Marze o idealnym porzadku i posiadaniu tylko uzytecznych badz pieknych rzeczy. Uwielbiam przestrzen. Oj kocham ten minimalizm, choc na razie do niego daze...
Piękna autorka, piękna narzuta w tle, niesamowicie ciepło i rzetelnie nagrany filmik! Czemu takiej jakości nie mamy w polityce, w instytucjach państwowych? Czemu ta dobra energia, ta prostota z dużą dozą logiki, estetyki, piękna, autentyczności, jest obecna tutaj, na youtube, inspiruje nas i zachęca do zmian, a tak trudno o nią w zagraconych urzędach pocztowych, szpitalach, w sejmie, w ministerstwach, w bublowato projektowanych miastach..? Pragnę tej energii więcej wokoło! Dziękuję za to, co robisz!
Gdzieś widziałam super pomysł na przechowywanie prac dziecka. Zamiast trzymać kupę kartek przez lata można zrobić zdjęcia potem folder i mieć jako pamiątkę. Myśle ze z paragonami tez tak można zrobić.
Moja propozycja filmu: jakie meble najlepiej sprawdzają się we wnętrzach? Mam też pytanie o to, czy taki wolnostojący wieszak na ubrania sprawdza się, czy lepszą opcją jest jednak szafa lub komoda?
Paragony od zawsze wyrzucam do śmieci. Jeśli zostawiam to kseruje i wkładam do teczki. Nie ma u mnie w domu poplamionych ubran, ręczników czy pościeli. Z własnych ubran nie zrobiłabym szmatek do sprzątania. Mam pudełko sentymentalne i tam też są moje dwa pierwsze zeszyty z podstawówki :-). Ładna bielizna i pościel to podstawa dobrego snu i samopoczucia :-).
Miałam starą pościel z adamaszku i zrobiłam z nich ściereczki i muszę powiedzieć, że świetnie myją okna, że nie ma smug. Odzież selekcjonuję na bieżąco. Ale z pojemnikami plastikowymi muszę zrobić porządek oraz z dokumentami i paragonami. Kartki zbierałam i jakiś czas temu wyrzuciłam. Staram się na bieżąco oczyścić mieszkanie z nadmiaru rzeczy, ale nie jest to łatwe. Pozdrawiam
masz racje-trzeba tak robic i na dodatek nie kupowac...jest łatwiej zyc kiedy jest mniej szpargałow. szkoda ze w Polsce nie ma takich sklepow jak w Angli ze wszyscy tam zanosza rzeczy ktorych chca sie pozbyc a inni moga kupic za grosze
nie wiedziałam, że byłam minimalistką od zawsze :) nienawidzę zagraconych pomieszczeń i pełno bibelotów różnej maści, zawsze mam porządek wiem co gdzie mam, z umiarem ciuchów ale nie mało :) dawno robiłam tak jak mówisz ale z przyjemnością Cię oglądam może jeszcze się czegoś nauczę. Ps. szkoda, ze nie ma pojemników na zbędne ubrania buty etc. ja zawsze stawiam przy koszu dla bezdomnych (znika) ale czasami jak brama jest zamknięta maja problem aby się dostać, ale tak centralnie do odpadów wrzucić szkoda bo większość to dobre i zadbane rzeczy :) powinni pomyśleć o koszach na takie rzeczy jak już poszliśmy w stronę segregacji, tak uważam, pozdrowionka ...
Sentyment mam ich mnóstwo i za szkoda się z nimi pożegnac nie jestem materialistką ale cały dom mam zawalony i nie wyrzucę wiekszośc mi przypomina dawne czasy
tak sobie siedzę na kwarantannie, szydełkując prezenty pod choinkę i oglądam, żeby się zmotywować do wyrzucenia czegokolwiek z domu, który zapełniliśmy po dach :) W pierwszym punkcie - "no, akurat nie trafione, bo moje paragony są natychmiast segregowane i wyrzucane..." Ale za to punkt 7 - tu mnie masz... XD
Paragon ze sprzętu, na który jest gwarancja wpinam/wszywam do tzw. karty gwarancyjnej lub instrukcji obsługi. Trzymamy je w teczce. Uwaga! Jak pozybywamy się sprzętu (np. oddajemy na elektrośmieci) to kartę gwarancyjną też wyrzucamy.
Bardzo pomocny filmik, masz może jakiś sposób na porządki (mam na myśli przeglądanie rzeczy i pozbywanie się, a nie ogarnianie mieszkaniapod koniec dnia) kiedy mamy mało czasu czy może lepiej poczekać do np. wakacji, weekendu itd.?
Jeśli planujesz grubsze porządki to zdecydowanie zrób to kiedy będziesz miała czas. Na moim kanale znajdziesz serie “wiosenny detox” jak również zapraszam na mojego bloga, tam dodałam conajmniej dwa wpisy na temta porządków😉myśle, że mogą być pomocne i zobrazować Ci jak ja mniej więcej to robię😃pozdrawiam😊
@@miniwersja oglądalam wszystkie filmiki, bardzo mnie one motywują dlatego mam ochotę zacząć już teraz ale niestety czas mi na to nie pozwala. Czekam aż skończę szkołę i wtedy się za to zabiorę. Dziękuję ❤️
Rozumiem😉 sama pamiętam kiedy zainteresowałam się tym tematem, miałam ochotę od razu się zabrać za porządki😅Ale jeśli masz naukę to lepiej skup się na tym a sprzątanie nie ucieknie. We wakacje to ogarniesz😉 Jeżeli chcesz zacząć coś robić już teraz, to zacznij ograniczać kupowanie nowych rzeczy. Kupuj tylko to co wiesz, że Ci się przyda i dodatkowo na bieżąco pozbywaj się tego co wpadnie Ci w ręce a czego od dłużazego czasu już nie używasz i nie użyjesz.
@@miniwersja od kiedy trafiłam na ten kanał praktycznie nie kupuje nowych ubrań, a w mojej szafie nareszcie mogę coś znaleźć i nie mam problemu w co się ubrać mimo to jest jeszcze bardzo dużo rzeczy do zrobienia i nie mogę się doczekać aż się za nie zabiorę!
Co do rachunków to mam dylemat moja mama mówi, że trzeba trzymać papiery do 5 lat wrazie jakiś kłopotów a znowu ja uważam że wszystko jest zaksięgowanie i jestem za tym aby niszczyć
Jesteś śliczna dziewczyna, pięknie delikatnie pomalowana, naturalna. Jesteś na wymarciu jak dinozaur..😏 Teraz wiadomo jak kobiety wyglądają, wszystkie tak samo napompowane
Jak zużyta to do śmieci ale jak nietrafiony rozmiar (brak możliwości zwrotu do sklepu) to zazwyczaj kontener ten niby dla potrzebujacych bo znajomym jakoś głupio proponować
Zeszyty ze szkoły powinno się wywalać zaraz po zakończeniu roku a książki odsprzedawać zanim staną się nieaktualne, może ew. oprócz tych przedmiotów z których chce się napisać maturę. Moja mama trzymała zawsze moje zeszyty i jakieś książki bo "się przydadzą" mojemu młodszemu bratu.. no, tylko, że nie. Brat robił własne notatki, miał własne książki z którymi był na bieżąco bo przecież się z nich uczył i ani myślał przekopywać się przez stosy moich zeszytów i książek z przestarzałą podstawą programową sprzed kilku lat. Te zeszyty nawet mi się nie przydały do matury, bo klasie maturalnej kupiłam książki z powtórkami gdzie miałam wiedzę ułożoną w sensownej kolejności i sensownie streszczoną w jednym miejscu. A zeszyty i książki walały się po strychu tworząc bałagan. Kolejną rzeczą była szafka na przybory plastyczne i nie chodzi tu o farby czy kredki, których używam bo lubię malować ale o szafkę z resztkami jakiejś plasteliny, bibuły, muliny, wycinanek itd. które użyło się w szkole na plastyce raz czy dwa. Nie wiadomo co z tym zrobić, wyrzucić szkoda a może za 2 lata pani na plastyce powie, żeby znów przynieść bibułę i się wtedy przyda? Jednak zwykle tak się nie działo i resztki zajmowały miejsce przez wiele lat aż w końcu poszły do kosza po skończeniu szkoły.. Pamiętam jak nienawidziłam tej szafki i jak mnie wkurzało, że mam taką szafkę z burdelem w moim biurku a mama nie pozwala wyrzucić. Trzymanie takich "przydasi" jest okropnie męczące psychicznie.
U mnie było tak, że akurat brat był 3 lata młodszy i miał całkiem inny program niż ja także nie było mowy o tym, że się coś przyda. Raczej wraz z rozpoczęciem wakacji pozbywałam się wszystkiego co przypominało szkołę😅 ale te starsze pokolenia tak mają, byli wychowani w innych czasach. Wtedy wszystkiego brakowało stąd ta mania przechowywania "bo się jeszcze może przydać"
@Light Moja trzyma bibułę, bo sama czasem używa lub mój niepełnosprawny brat czasem ma coś z tym na zajęciach lub obkleić bibułą jakieś pudełko, którego się używa w szafie jako szuflada. Ogólnie takich rzeczy u mnie się używa rzadko, ale jest trochę bibuły czy jedno małe opakowanie plasteliny i mimo że można wyrzucić to raczej nikt tego nie robi, bo by się wyrzucało całość (nie mówię o szczątkach, bo to się oczywiście wyrzuca), a potem znów kupowało.
Ostatnio były w większości dość krótkie, poniżej 10 min.😉 Też preferuje krótsze filmy, ale czasem się za bardzo rozgadam i kiedy montuje to nie moge się zdecydować co zostawić😅
Marze o idealnym porzadku i posiadaniu tylko uzytecznych badz pieknych rzeczy. Uwielbiam przestrzen. Oj kocham ten minimalizm, choc na razie do niego daze...
Ja właśnie tak rozpoczęłam swoją przygodę z minimalizmem :)
Piękna autorka, piękna narzuta w tle, niesamowicie ciepło i rzetelnie nagrany filmik! Czemu takiej jakości nie mamy w polityce, w instytucjach państwowych? Czemu ta dobra energia, ta prostota z dużą dozą logiki, estetyki, piękna, autentyczności, jest obecna tutaj, na youtube, inspiruje nas i zachęca do zmian, a tak trudno o nią w zagraconych urzędach pocztowych, szpitalach, w sejmie, w ministerstwach, w bublowato projektowanych miastach..? Pragnę tej energii więcej wokoło! Dziękuję za to, co robisz!
O rany ☺️ Niesamowicie dziękuję za tak cudowne słowa 🤗
Ciekawy temat. Ja jestem dopiero na początku swojej drogi mu zmniejszeniu rzeczy, które mnie otaczają. Małymi krokami do przodu👍😉
Jesteś super motywująca. Ja twierdzę co za dużo to nie zdrowo.
Stare ręczniki i koce czasem przyjmują schroniska dla zwierząt ;)
Bardzo dobra myśl! faktycznie zwierzakom mogą się jeszcze przydać🙂
Super filmik 🔥
Filmiki u pani są bardzo dla mnie przydatne, nie mogę się już doczekać kolejnych 😀
Bardzo mnie to cieszy😊
Gdzieś widziałam super pomysł na przechowywanie prac dziecka. Zamiast trzymać kupę kartek przez lata można zrobić zdjęcia potem folder i mieć jako pamiątkę. Myśle ze z paragonami tez tak można zrobić.
Moja propozycja filmu: jakie meble najlepiej sprawdzają się we wnętrzach?
Mam też pytanie o to, czy taki wolnostojący wieszak na ubrania sprawdza się, czy lepszą opcją jest jednak szafa lub komoda?
Paragony od zawsze wyrzucam do śmieci. Jeśli zostawiam to kseruje i wkładam do teczki. Nie ma u mnie w domu poplamionych ubran, ręczników czy pościeli. Z własnych ubran nie zrobiłabym szmatek do sprzątania. Mam pudełko sentymentalne i tam też są moje dwa pierwsze zeszyty z podstawówki :-). Ładna bielizna i pościel to podstawa dobrego snu i samopoczucia :-).
Sentymentalne pudełko super też sobie zrobię dzięki za pomysł 🤗
Taaak t-shirty na grzyby. I stare gacie na „te dni”. Walczę z tym cały czas
Super filmik 😊
Kolejny świetny film😃 dzięki 😃
Ciesze się😊
Miałam starą pościel z adamaszku i zrobiłam z nich ściereczki i muszę powiedzieć, że świetnie myją okna, że nie ma smug. Odzież selekcjonuję na bieżąco. Ale z pojemnikami plastikowymi muszę zrobić porządek oraz z dokumentami i paragonami. Kartki zbierałam i jakiś czas temu wyrzuciłam. Staram się na bieżąco oczyścić mieszkanie z nadmiaru rzeczy, ale nie jest to łatwe. Pozdrawiam
masz racje-trzeba tak robic i na dodatek nie kupowac...jest łatwiej zyc kiedy jest mniej szpargałow. szkoda ze w Polsce nie ma takich sklepow jak w Angli ze wszyscy tam zanosza rzeczy ktorych chca sie pozbyc a inni moga kupic za grosze
Bałagan u mnie w mieszkaniu co jeden kąt sprzątnę to drugi już zawalony i tak bawię się w berka z moim bałaganem 😄
nie wiedziałam, że byłam minimalistką od zawsze :) nienawidzę zagraconych pomieszczeń i pełno bibelotów różnej maści, zawsze mam porządek wiem co gdzie mam, z umiarem ciuchów ale nie mało :) dawno robiłam tak jak mówisz ale z przyjemnością Cię oglądam może jeszcze się czegoś nauczę. Ps. szkoda, ze nie ma pojemników na zbędne ubrania buty etc. ja zawsze stawiam przy koszu dla bezdomnych (znika) ale czasami jak brama jest zamknięta maja problem aby się dostać, ale tak centralnie do odpadów wrzucić szkoda bo większość to dobre i zadbane rzeczy :) powinni pomyśleć o koszach na takie rzeczy jak już poszliśmy w stronę segregacji, tak uważam, pozdrowionka ...
dziękuje za takie filmiki :) ja na pewno musze zrobić porzadki z papierkami, paragonami itd :) jutro zabieram sie i czyszcze otoczenie :) buziaki 😘
To powodzenia w porządkowaniu😉pozdrawiam😘
Mi się na studiach zeszyty z liceum przydały, a przynajmniej z rozszerzenia z matematyki na matematyce na studiach
Sentyment mam ich mnóstwo i za szkoda się z nimi pożegnac nie jestem materialistką ale cały dom mam zawalony i nie wyrzucę wiekszośc mi przypomina dawne czasy
Stare pościele można oddać do schroniska dla zwierząt ;)
tak sobie siedzę na kwarantannie, szydełkując prezenty pod choinkę i oglądam, żeby się zmotywować do wyrzucenia czegokolwiek z domu, który zapełniliśmy po dach :) W pierwszym punkcie - "no, akurat nie trafione, bo moje paragony są natychmiast segregowane i wyrzucane..." Ale za to punkt 7 - tu mnie masz... XD
Super,dziękuję 💓
Paragon ze sprzętu, na który jest gwarancja wpinam/wszywam do tzw. karty gwarancyjnej lub instrukcji obsługi. Trzymamy je w teczce. Uwaga! Jak pozybywamy się sprzętu (np. oddajemy na elektrośmieci) to kartę gwarancyjną też wyrzucamy.
Też mam butelkę stalową i szklaną. Staram się rezygnować z plastiku tym bardziej że plastik plastikowi nie równy ale to ciężki temat.
Oj tak masz racje, ciężki temat😏
Fajna fryzura!
No ja mam problem kochana nie wyrzucę z dnia na dzien
Ja zawsze stare ubrania ,kołdry jakieś rzeczy do noszenia itp oddaje do schroniska tym psiakom wszystko jest potrzebne 😢
Ja mam takie coś nie mogę pozbyć się kaset i fikmów CD i wiele innych no sentyment nie wiem czemu
Ja wykorzystałam niektóre zeszyty ze szkoły jako nauczyciel :D
Chciałam zapytać gdzie kupiłaś taką ładną narzutę?
Bardzo pomocny filmik, masz może jakiś sposób na porządki (mam na myśli przeglądanie rzeczy i pozbywanie się, a nie ogarnianie mieszkaniapod koniec dnia) kiedy mamy mało czasu czy może lepiej poczekać do np. wakacji, weekendu itd.?
Jeśli planujesz grubsze porządki to zdecydowanie zrób to kiedy będziesz miała czas. Na moim kanale znajdziesz serie “wiosenny detox” jak również zapraszam na mojego bloga, tam dodałam conajmniej dwa wpisy na temta porządków😉myśle, że mogą być pomocne i zobrazować Ci jak ja mniej więcej to robię😃pozdrawiam😊
@@miniwersja oglądalam wszystkie filmiki, bardzo mnie one motywują dlatego mam ochotę zacząć już teraz ale niestety czas mi na to nie pozwala. Czekam aż skończę szkołę i wtedy się za to zabiorę. Dziękuję ❤️
Rozumiem😉 sama pamiętam kiedy zainteresowałam się tym tematem, miałam ochotę od razu się zabrać za porządki😅Ale jeśli masz naukę to lepiej skup się na tym a sprzątanie nie ucieknie. We wakacje to ogarniesz😉 Jeżeli chcesz zacząć coś robić już teraz, to zacznij ograniczać kupowanie nowych rzeczy. Kupuj tylko to co wiesz, że Ci się przyda i dodatkowo na bieżąco pozbywaj się tego co wpadnie Ci w ręce a czego od dłużazego czasu już nie używasz i nie użyjesz.
@@miniwersja od kiedy trafiłam na ten kanał praktycznie nie kupuje nowych ubrań, a w mojej szafie nareszcie mogę coś znaleźć i nie mam problemu w co się ubrać mimo to jest jeszcze bardzo dużo rzeczy do zrobienia i nie mogę się doczekać aż się za nie zabiorę!
Kastety magnetofonowe mam ich wiele i nie mogę jakoś tego wyrzucić choć internet jest
Co do rachunków to mam dylemat moja mama mówi, że trzeba trzymać papiery do 5 lat wrazie jakiś kłopotów a znowu ja uważam że wszystko jest zaksięgowanie i jestem za tym aby niszczyć
*rekojmia
Nie każdy produkt ma gwarancje, za to polecam poczytać o rekojmi.
To bardzo przydatne, mało się o niej mówi.
Polecam ;)
Nuczego do śmieci nie wyrzucam wystarczy wystawić pod blok .......znika po 20 minutach
Jesteś śliczna dziewczyna, pięknie delikatnie pomalowana, naturalna. Jesteś na wymarciu jak dinozaur..😏 Teraz wiadomo jak kobiety wyglądają, wszystkie tak samo napompowane
Dziękuję, bardzo mi miło 😊
Gdzie wyrzucacie starą bieliznę?
Ja wyrzucam do śmieci.
Jak zużyta to do śmieci ale jak nietrafiony rozmiar (brak możliwości zwrotu do sklepu) to zazwyczaj kontener ten niby dla potrzebujacych bo znajomym jakoś głupio proponować
Niekiedy są akcje w sklepach z bielizną i przynosi się stare i są zniżki na nowe:)
Zeszyty ze szkoły powinno się wywalać zaraz po zakończeniu roku a książki odsprzedawać zanim staną się nieaktualne, może ew. oprócz tych przedmiotów z których chce się napisać maturę. Moja mama trzymała zawsze moje zeszyty i jakieś książki bo "się przydadzą" mojemu młodszemu bratu.. no, tylko, że nie. Brat robił własne notatki, miał własne książki z którymi był na bieżąco bo przecież się z nich uczył i ani myślał przekopywać się przez stosy moich zeszytów i książek z przestarzałą podstawą programową sprzed kilku lat. Te zeszyty nawet mi się nie przydały do matury, bo klasie maturalnej kupiłam książki z powtórkami gdzie miałam wiedzę ułożoną w sensownej kolejności i sensownie streszczoną w jednym miejscu. A zeszyty i książki walały się po strychu tworząc bałagan.
Kolejną rzeczą była szafka na przybory plastyczne i nie chodzi tu o farby czy kredki, których używam bo lubię malować ale o szafkę z resztkami jakiejś plasteliny, bibuły, muliny, wycinanek itd. które użyło się w szkole na plastyce raz czy dwa. Nie wiadomo co z tym zrobić, wyrzucić szkoda a może za 2 lata pani na plastyce powie, żeby znów przynieść bibułę i się wtedy przyda? Jednak zwykle tak się nie działo i resztki zajmowały miejsce przez wiele lat aż w końcu poszły do kosza po skończeniu szkoły.. Pamiętam jak nienawidziłam tej szafki i jak mnie wkurzało, że mam taką szafkę z burdelem w moim biurku a mama nie pozwala wyrzucić. Trzymanie takich "przydasi" jest okropnie męczące psychicznie.
U mnie było tak, że akurat brat był 3 lata młodszy i miał całkiem inny program niż ja także nie było mowy o tym, że się coś przyda. Raczej wraz z rozpoczęciem wakacji pozbywałam się wszystkiego co przypominało szkołę😅 ale te starsze pokolenia tak mają, byli wychowani w innych czasach. Wtedy wszystkiego brakowało stąd ta mania przechowywania "bo się jeszcze może przydać"
Emilia Buczek l
@Light Moja trzyma bibułę, bo sama czasem używa lub mój niepełnosprawny brat czasem ma coś z tym na zajęciach lub obkleić bibułą jakieś pudełko, którego się używa w szafie jako szuflada. Ogólnie takich rzeczy u mnie się używa rzadko, ale jest trochę bibuły czy jedno małe opakowanie plasteliny i mimo że można wyrzucić to raczej nikt tego nie robi, bo by się wyrzucało całość (nie mówię o szczątkach, bo to się oczywiście wyrzuca), a potem znów kupowało.
Pościeli i koce oddać do schroniska
Obcielas włoski? 😉
Tak😊zwykle kiedy jadę na dłużej do Polski zaliczam fryzjera😅jestem wierna tylko jednej fryzjerce😆
Pieprzyki pod okiem, łączmy się!!!!💪🏼💪🏼
Hahah 😆💪
Ja mam na oku ;)
@@wolnadieta7071 jak to?
♥ ♥️ ♥️ ♥️
Fajny filmik może zrobić go w punktach i ja tak miałam ja tak robię ja ja ja usunąć i film będzie super
Trzeba zapytać, czy pościel nie przyda się w schronisku, fundacji dla zwierząt!
Ja robię zdjęcia paragonów i trzymam je na e-mailu
O to jest pomysł!
Pozdrawiam z RPA :)
@@itsjustkady4594 Pozdrowienia z Niemiec😉
Ejrzewam że to z dzieciństwa by zapewnić mi bezpieczeństwo mój ojciec ma to samo
Chciałam wyczyścić plamkę z monitora a to twój pieprzyk pod okiem :P
😆
Wiem że to moje i nikt mi tego nie zabierze a to się zbiera sama o tym wiem za kazdą rzecz żałowalam że wywaliłam((((
owleczki xD słowo dnia xDDD
Strasznie dużo mówisz
Może troszkę krótsze filmy?
Ostatnio były w większości dość krótkie, poniżej 10 min.😉 Też preferuje krótsze filmy, ale czasem się za bardzo rozgadam i kiedy montuje to nie moge się zdecydować co zostawić😅
Nie rozumiem czemu ludzie proszą o krótsze filmy...jesli proszą O dłuższe to rozumiem...
Zawsze można obejrzeć za długi film na dwa razy...
Bez przesady ..
Najlepsze takie do 15 minut ;)