60: Bandera Polski, historia - dlaczego dzisiaj odchodzi się od polskiej bandery?
Вставка
- Опубліковано 23 чер 2024
- Historia polskiej bandery. Dlaczego polskie statki nie pływają pod polską banderą?
Więcej o nas ; Rejsy i szkolenia z nami; '
www.Baltic-Anchor.pl
Czartery i sprzedaż jachtów z nami;
seastaradventure.com/
Nasz podcast "Rodzina pod żaglami";
www.polskieradio.pl/18,Polski...
Nasza książka "Władcy Wiatrów";
www.zonazero.pl/ksiazki/liter...
Książka naszej córki "Kalinka na fali";
www.wydawnictwokobiece.pl/pro...
Jesteśmy również na UA-cam :)
/ balticanchor
Dziękujemy naszym patronom z
patronite.pl/Koty-bez-granic
Maciej, Sławek, Paulina, Tomasz, Patrycja
Ciekawe. Warto jeszcze powiedzieć o znaku polskiej marynarki wojennej - na mocy przepisów z 1919 roku na podstawie ustawy z dnia 1 sierpnia 1919 r. O godłach i barwach Rzeczypospolitej Polskiej Art. 1. pkt 7 oznaczał: "znak, który umieszcza się na szczycie wielkiego masztu okrętu wojennego, dla oznaczenia, że okręt jest w służbie czynnej pod dowództwem oficera polskiej marynarki wojennej."
Przypominał proporzec husarski.
Ciekawa historia dotyczy także Proporca Bojowego polskich okrętów wojennych (tradycyjnie nieuzbrojone ramię trzymające w dłoni wygięty tasak lub szable, często na wizerunku wychodzące z obłoku. Kto i dlaczego zrobił to ramię uzbrojonym w zbroje?
Ciekawa historia i jestem pod wrażeniem Pana specjalistycznej wiedzy.
Następnym razem (jak tylko będzie okazja) wspomnimy i o tym.
Pozdrawiam serdecznie
Kap Adma
Rozwinąć polską banderę to - zwinąć biznes.
Tanie bandery w ogóle nie płacą składek na ubezpieczenie. A jak jest w Europie?
Otóż w Belgii armatorzy są wyłączeni z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, marynarze są częściowo wyłączeni z obowiązku opłacania składek, składki z tytułu wypadków przy pracy są obniżone, w rezultacie różnica pomiędzy wynagrodzeniami brutto i netto wynosi 13 proc. W Finlandii w przypadku statków zarejestrowanych w drugim fińskim rejestrze możliwy jest zwrot armatorowi płatności składek na ubezpieczenia społeczne i podatki (łącznie ok. 25-30 proc. kosztów wynagrodzenia). We Francji składki na ubezpieczenia społeczne marynarzy podlegają refundacji armatorom pod warunkiem przeznaczenia ich na szkolenia, zatrudnienie i rozwój floty. W Grecji armatorzy i marynarze opłacają składki na ubezpieczenie społeczne niższe niż pracodawcy i pracownicy z innych sektorów gospodarki. Hiszpania refunduje 90 proc. składek na ubezpieczenia społeczne płacone przez pracodawców. W Holandii armatorzy mają możliwość odliczenia z wymaganego podatku od płac 40 proc. wynagrodzeń wypłaconych marynarzom. W Irlandii armator otrzymuje zwrot kosztów na składki na ubezpieczenie społeczne poniesionych w części przypadającej na pracownika. I Niemcy - nasi sąsiedzi - można powiedzieć wzór do naśladowania. W Niemczech armatorzy otrzymują bezpośrednie subsydia związane z obniżeniem kosztów pracy (podatki płacone od wynagrodzeń, składki na ubezpieczenia społeczne), marynarze spoza UE są wyłączeni z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne (z wyjątkiem ubezpieczenia wypadkowego). I Norwegia, co prawda nie UE, ale EOG - tu armatorzy otrzymują pełen zwrot składek na ubezpieczenia społeczne wpłaconych w imieniu marynarzy. We Włoszech z kolei marynarze oraz armatorzy eksploatujący statki w drugim rejestrze włoskim (IIR) są zwolnieni z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, ciężar ponoszenia opłat spoczywa na państwie.
W Polsce jedyną uprzywilejowaną grupą niepłacącą składek jest - nadzwyczajna kasta - bezkarna i przez nikogo nie kontrolowana.
To wszystko prawda. Niestety konsekwencją są polskie statki pod tanimi banderami. Gdzie zresztą płacą też podatki :(
Szkoda że po uruchomieniu projektu REYA24 do rejestracji jachtów, dziś mamy jeszcze tanią mało wymagającą banderę jachtową, która na pewno nam nie da na m ani dochodów ani prestiżu :(
Pozdrawiam serdecznie
Kap Adam
Co do jachtów to jeszcze nie wspomniano o banderze na wodach śródlądowych w postaci flagi Polski bez godła na białym tle.
Na wodach śròdlądowych to chyba bandera PZŻ?
A nie "chorągiewka" pod salingiem.
@@AnkaBujniewiczwłaśnie że nie. Na wodach śródlądowych bandera na flagsztoku ale w postaci flagi Polski bez godła na białym tle. Nic o sailingach nie wspominałem. Wynika to z tematu wspomnianego w materiale. Jeżeli wody śródlądowe (własne państwa w naszym przypadku) to stosujemy flagę państwową ponieważ flaga MKSu na wodach wewnętrznych jest praktycznie nieużywana i nie zachodzi możliwość pomyli jak na wodach morskich
@@mammuntekpr "Wyzłośliwiłam się" pod adresem tych, którzy stosują takie praktyki, sama widziałam.
Dziękuję za podpowiedź, staramy się zamykać tematy w 30 minut. I nawet temat bandery na morzu był trudny do wyczerpania w tym niewielkim czasie. Ale będziemy o tym pamiętać, może w przyszłości wrócimy do tematów śródlądowych ?
Pozdrawiam serdecznie
Kap Adam
Bo za Rządów pis wstyd było być Polakiem, przez cały okres 8 lat nie wywieszałem Polskiej Bandery.
Za to teraz możesz być dumnym lemingiem.
Gospodarka się rozwija, bezrobocie maleje, ceny spadają a w kieszeniach Polaków zostaje coraz więcej pieniędzy, bo podatki maleją a kwota wolna od podatku wynosi 60 tysięcy. No i paliwo zgodnie z obietnicą jest po 5,19. I wszystko w 100 dni.
TVN - cała prawda - całą dobę.
Witam. Serdecznie proszę o nieporuszanie na forach żeglarskich naszych poglądów politycznych. Na morzu obowiązuje zasada, że robimy najlepiej jak to jest możliwe, to czym się zajmujemy profesjonalnie. Zatem nie wypowiadamy się o prawie medycynie i polityce. Od tego są prawnicy, lekarze i politycy. My zajmujemy się żeglarstwem. Jak chcemy coś zmieniać to chodzimy na wybory, a później szanujemy zasady demokracji.