matura // jak przygotować się w rok z chemii i biologii? 📚
Вставка
- Опубліковано 5 чер 2021
- Hejka!
Dzisiaj wspólnie z moim przyjacielem opowiemy Wam o tym, jak przygotowywaliśmy się do matury przed rekrutacją na kierunek lekarski :)
ig: pola_kaszuba
vinted: pola_kaszuba
ig Bartka: barteksalapski
Dzięki Wam pokochałem te przedmioty! Dziękuję!! 💖💖
Świetny filmik, dzięki wam znacznie mniej się stresuje gdyż dokładnie i spokojnie opowiadacie
Bardzo się cieszę, życzymy dostania się na wymarzony kierunek studiów ❤️
Mega przydatny filmik, dzięki! :D
Ja zdawałam maturę w 2017, też studiuję lekarski i pamiętam, że też uczyłam się głównie z Witowskiego, Pazdro w szkole (ale nie lubiłam), tak to arkusze, vademecum nowej ery z biolki i taka książka z biolki...Pyłki-Gutowskiej (chyba tak się ta Pani nazywała). Polecanko. No i oczywiście podręczniki.
Dziękuję, przypinam, żeby się nie zgubiło :)
7 miesięcy do matury mi się zachciało biologii się uczyć, nie mam pojęcia jak mam dać sobie radę ale dam wszystko z siebie 👍
Trzymam mocno kciuki!!! 💚
i jak poszło?
@@yuliya7971 wiesz nawet w miare, matma troche nie wyszla, ale wybieram sie na studia do niemeic gdzie apprently tylko srednia sie liczy lol i nw czy nie postaram sie dostac na biotechnologie :)
Super, że znalazłaś studia, które Cię interesują, życzę, żeby udało Ci się dostać na biotechnologię (lub inny kierunek, jeśli znajdziesz taki, na którym będziesz czuła się równie dobrze) ♥️
Fajny kolega 😊
HEJ! Jestem w 3 klasie liceum na kierunku humanistycznym. Sama nie wiem, dlaczego wybrałam ten kierunek po podstawówce. Już po 1 klasie w wakacje uświadomiłam sobie, że to jednak nie to i ciągnęło mnie na medycynę. Bardzo chciałam się przenieść , jednak nigdzie nie było miejsc i niestety się nie udało. Więc pogodziłam się z losem i zapomniałam o sprawie. Jednak bumerang wrócił właśnie w 3 klasie. Uświadomiłam sobie ze nie chce wiązać przyszłości z kierunkami humanistycznymi i że może spróbuje! Jednak przerażała mnie wizja zdania matury na BARDZO WYSOKIM POZIOMIE, żeby się dostać na lekarski. I tak myślałam myslalm kiedy doszłam do konkluzji w kwietniu ze trzeba zacząć coś działać z moją przyszłością. Ten lekarski przewijał się od dłuższego czas i bardzo chciałabym się dostać na medycynę. Co do przedmiotów-biologie od zawsze bardzo lubiłam i w podstawówce i w liceum. Mam super nauczycielkę, która serio to fajnie tłumaczy. Co do chemii ehhh tu sytuacja trochę gorsza. Zawsze chciałam umieć chemie uważałam ja za fajniejszą od np fizyki, ale leciałam na 3 i raczej się nie starałam, żeby cokolwiek zapamiętać. I tu pojawia sie pytanie, czy jest szansa na medycynę w okrągły rok? Chce dodać, że będę miała korki i z tego i z tego po tegorocznych maturach z tych przedmiotów. Szkołę już olałam i chce sie skupić na tych 2 przedmiotach plus matma podstawa. Zaczełam działać jakieś 2 tygodnie temu. Na razie udało mi się przerobić chemizm . Dziś. Zaczęłam komórkę, z chemią jeszcze nie wystartowałam cały czas to odkładam nie wiem, dlaczego chyba się pp boje. Myslalam nad wykupieniem kursu chemia w probowce bo był polecany przez jedną dziewczyne na yt. Czy na ten moment lepiej uczyć się z podręczników z nowej ery czy lepiej przerabiać zbiory? Na czym najlepiej się skupiać? Chcę dodać że jestem raczej pracowitą osobą mam tytuły laureata i finalisty na olimpiadach. Bardzo proszę o radę bo bardzo mi zależy.
Bardzo polecam zerknąć na obecne wymagania na kierunkach lekarskich w Polsce oraz na progi z zeszłych lat i na tej podstawie mniej więcej oszacować swoje oczekiwania. Można znaleźć takie informacje na stronach poszczególnych uczelni lub w moim ostatnim filmie. Uważam, że przy zepchnięciu innych przedmiotów na dalszy plan, da się zrobić to w rok. Nie bój się chemii, na początku może być trudno złapać rytm, ale jak już w nią wejdziesz i zaczniesz mieć więcej wiedzy, będzie prościej. Osobiście polecałabym na początku zapoznać się z podręcznikami, które aktualnie są w programie dla klas z rozszerzeń, żeby mieć bazę wiedzy w głowie, z którą na pewno będzie prościej później iść przez zadania. Rozplanuj sobie te miesiące - na przyswojenie wiedzy z podręczników i jednoczasowe robienie zadań z danych tematów jeszcze na poziomie danej klasy liceum. Później skupiłabym się na zbiorach zadań stworzonych typowo pod maturę i na maturach. Stopniu trudność, żeby się nie zniechęcać, przynajmniej na początku. Po jakimś czasie zrób sobie próbną maturę, żeby nauczyć się pracować pod presją czasu i zobaczyć, w jakich tematach nie masz jeszcze ugruntowanej wiedzy. Trzymam kciuki ♥️
dziekuje
Ja też jestem team chemia! Pisałam w tym roku maturę i uczyłam się najwięcej biologii, a i tak napisałam ją gorzej od chemii o 15% xD
18% różnicy wita w teamie 😅
Z jakiego podręcznika korzystaliście?
Jeżeli chodzi o biologię to wszystkie podręczniki obowiązujące w naszych latach w liceum z Nowej Ery (nie wiem czy nadal są te same), duże vademecum i małe vademecum :)
Hej 💙 jestem w klasie maturalnej. kierunek - lekarski. Natooooomiast w 1 klasie nie mieliśmy rozszerzeń, a w 2 klasie chorowałam na zaburzenia odżywiania, potem szpital psychiatryczny, wiec można powiedzieć, ze zaczynam wszystko od nowa :( Bardzo się stresuję i nie wiem, czy podołam, ale jak myślicie - przerobienie WSZYSTKICH zadań Witowskiego do matury z biologii i z chemii pozwoli mi na wysoki wynik? oraz przerobienie arkuszy maturalnych oczywiście. Codziennie nawalam 30zadan z Wit. z bio i 30zadan z Wit. z chemii. Codziennie jeden temat z biologii, a chemia jakoś tam do przodu sama idzie własnym tempem ;D
Może nie ograniczać się do Witowskiego? dużo osób robiło Pazdro, ale sama nie wiem, czy tracić jeszcze tyle czasu... :(((
Kochana, na wstępie ogromne gratulacje za siłę do wyzdrowienia (albo rozpoczęcie tej drogi) z zaburzeń odżywiania ❤️ W 1 klasie liceum również miałam to samo, co koledzy z profilu humanistycznego czy matematycznego, więc o ten rok szczególnie bym się nie martwiła. Faktycznie, od drugiego roku jest tego bardzo szybko dużo i przy zaburzeniach odżywiania plus pobycie na oddziale domyślam się, że sporo mogło cię ominąć.. Sama w liceum miałam najgorszy okres pod względem anoreksji i wiem, że wykrzesanie z siebie wystarczającej ilości energii do nauki w takim momencie nie jest łatwe. Ważne, żebyś przede wszystkim była dla siebie wyrozumiała, bo zaburzenia odżywiania to nie fanaberia tylko poważny stan. Jeśli chodzi o przygotowania - uważam, że w momencie przerobienia wszystkich zadań z Witowskiego, arkuszy maturalnych oraz oczywiście teoretycznej wiedzy podręcznikowej, uzyskanie wysokich wyników jest w zasięgu twojej ręki. Osobiście uważam, że Pazdro nie jest wybitnie rozwojową książką i jeżeli już miałabym sobie coś dobrać to prędzej zbiór Pani Pac bliżej matury. Może warto byłoby sobie rozłożyć tak zadania z Witka, żeby ten miesiąc przed maturą zostawić właśnie na nią, sama skupiłam się na tym zbiorze i drugi raz zrobiłabym tak samo. Trzymam mocno kciuki ❤️
@@polakaszuba bardzo bardzo ci dziękuję! 💙 dodalas mi mase motywacji! nie wiedzialam, ze przechodzilas przez to samo! :(( mam nadzieje, ze dobrze sie trzymasz i dbasz o zdrowko. bo to prawda, ja dopiero w momencie chorowania zrozumialam, ze to nie fanaberia... :( ciesze sie, ze mnie rozumiesz 💙mam w sobie ogrom motywacji, ciezko pracuje i mam nadzieje, ze sie uda! bardzo, barszo dziekuje ci za odpowiedz. ogladam coraz czesciej twoj kanal, kiedy tylko moge i sama nie moge sie doczekac az ja bede na twoim miejscu :D dziekuje, ze trzymasz za mnie kciuki! i ja trzymam za ciebie! bedziesz swietna pania doktor
Ojej, jesteś bardzo kochana! Ogromnie mi miło, że mogłam pomóc i zmotywować cię do działania. W razie jakichkolwiek pytań zawsze tu jestem, żeby odpowiedzieć. Czekam też na informację jak będziesz już po maturze ❤️
Maturę zdałem rok temu i poszedłem na kierunek który nie był dla mnie studia rzuciłem i robię rok wolnego żeby zaczynać chemię i biologię praktycznie od 0 i moim celem jest dostanie się na stomatologię za rok. Także wyzwanie dosyć nierealne żeby w rok napisać oba przedmioty na 85% zaczynając od 0 ale dla mnie nie ma rzeczy nie możliwych 😂 od poniedziałku będę miał korepetycje z bardzo dobrymi nauczycielami. Za rok dam znać pod komentarzem jak mi poszło 😂
Trzymamy kciuki! Daj znać jak poszło i na jaką uczelnię się zdecydowałeś ☺️
Mam nadzieję że ciśniesz i się nie poddajesz, bo my czekamy na komentarz 😅
@@kamilek2677 mój korepetytor odkrył we mnie talent do chemii bo jeszcze nie miał takiej osoby co by tak szybko się uczyła. W miesiąc doszedłem do stechiometrii mieszanin i robię wszystkie zadania bez problemu. Jak takie tempo się utrzyma to mam nadzieję że za rok wrócę z pozytywną wiadomością
@@lovekushhaze7890 eee no to kozak, oby tak dalej ❤️
@@kamilek2677 dziękuję
hejka ja bede zdawac maturę z chemii i biologi i polskiego w tym roku ale przyznam że duzo dzialo sie w moim zyciu prywatnym i żyłam ogromnym nieogarem xd przez co mega pozno wzielam sie za nauke do tego...czy myslicie ze mozna npisac jak sie tam umie ta mature i potem po szkole poswiecic caly czas po pracy na poprawe tych matur na nastepnym roku? bede miec wtedy ok 1,5 roku czasu na nauke
Myślę, że tak naprawdę w takiej sytuacji jest to najlepsze co możesz zrobić :) Różne sytuacje w życiu się zdarzają, coś na pewno i tak z tych lat w liceum wyciągnęłaś, a do kolejnej matury będziesz miała wystarczającą ilość czasu, szczególnie, że wtedy będziesz mogła skupić się już tylko na istotnych dla ciebie przedmiotach, powodzenia ❤️
Hej, na ile procent pisaliście maturę w styczniu przed maturą, a potem w maju na maturze?
Cześć! Skończyłam 3 klasę liceum, teraz czeka mnie 4 klasa. Całe życie byłam przekonana, że human to spełnienie moich marzeń, same 6 z rozszerzeń, jest całkiem miło...Ale w czerwcu uznałam, że jednak marzę o biolchemie. Teraz w ciągu lipca przeleciałam całe vademecum z biologii, na sierpień planuje chemię, a dalej zadania i powtórki. Już biomedica i witowski czekaja na półkach...Myślicie, ze dam rade do maja dobrze opanowac material? Macie moze jakeis rady, jak skutecznie uczyc sie chemii? Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz:)
Jeśli zaczynasz naukę od teraz, jesteś zmotywowana i wiesz, że będziesz mogła odpuścić humanistyczne przedmioty na rzecz biologii i chemii, bo tu też pojawia się pytanie czy szkoła nie będzie „przeszkadzać” w przygotowaniach, to jak najbardziej! Z chemii najważniejsze jest, żeby skupiać się na zadaniach maturalnych, przerabiać matury i obserwować, nad jakimi tematami głównie musisz popracować. Trzymam kciuki ❤️
@@polakaszuba Dziękuję bardzo za odpowiedź, wiarę i poradę!
W takim razie tym bardziej wierzę i trzymam kciuki! Daj znać w przyszłym roku ❤️
I jak poszło?
@@prod.richie podpinam się do pytania
Jestem w 3 klasie, myślicie ze dam radę do matury ogarnąc biologię rozszerzona chociaż na 60%?😭
Szczerze mówiąc ciężko jest mi odpowiedzieć na to pytanie nie znając głębiej sytuacji. Jeżeli wcześniej miałaś rozszerzoną biologię to odpowiedź oczywiście brzmi tak, jeżeli dopiero w tym roku zdecydowałaś się na to rozszerzenie - może być ciężej, ale nie uważam, że jest to niewykonalne. Musiałabyś jednak skupić się głównie na tym przedmiocie i poświęcić mu naprawdę sporo czasu i energii, bez rozpraszania się wieloma innymi rozszerzeniami. Trzymam kciuki ❤️
czemu nie?
I jak?
Bartuś, a 2 przykazanie? :]
Myślicie że jeśli pójdę na 1 rok studiów do wiekszej miejscowości z np. Filologii to w maju nie będzie problemów żeby pojechać do swojej rodzinnej miejscowości i napisać biolke i chemię? 😕 bo obawiam się że na studiach nie patrzą na to i będą różne egzaminy w tym samym czasie i nie będę mogła napisać matury. Czy może złożyć deklaracje maturalna w szkole z większego miasta tam gdzie zamierzam studiować? 🤔😥😥
Niestety terminy egzaminów na studiach nie są zależne od poprawy matury, natomiast jeśli dobrze dogadacie się z prowadzącym to jest ogromna szansa na wyznaczenie terminu egzaminu poza datami matur ☺️ Wszystko zależy od dobrej woli wykładowców i pozostałych studentów, jeżeli będzie was więcej to na pewno są większe szanse na powodzenie. Jeśli chodzi o drugą część pytania to szczerze mówiąc zawsze wydawało mi się, że poprawiamy maturę w tej samej szkole (z wyjątkiem oczywiście jej likwidacji itd), więc tutaj jestem niedoinformowana, ale jeżeli można zrobić to w innym mieście to na pewno byłoby dla ciebie łatwiejsze organizacyjnie ☺️ Jeśli zależy ci na rozpoczęciu studiów ze względu na niepewność co do wyników matur i potencjalne dostanie się na lekarski to na pewno polecamy albo kierunki okołomedyczne (szansa na przepisanie niektórych przedmiotów/kontynuację danego kierunku, jeśli przypadnie do gustu), albo jeśli ze względu na ubezpieczenie lub zniżki studenckie to takie, na których specjalnie nie będzie Ci zależało i wtedy w zasadzie problem sesji trochę znika, bo w razie niedogadania terminów nie będzie Ci żal, po skończonym pierwszym roku zresztą i tak nie ma żadnego profitu pod względem wykształcenia na papierku 😅 Najważniejsze jest to, żeby mieć czas na to przygotowanie, bo niestety kilka osób z naszego roku właśnie przez niepogodzenie studiów i nauki do matury powtarzały ją więcej razy niż pierwotnie zakładały. Powodzenia ❤️
@@polakaszuba dziękuję za informację 🤗
Ja jestem po humanie i w tym roku piszę maturę ze swoich przedmiotów ale im blizej wyboru studiów tym bardziej myślę, że najbardziej spełniałabym się jako lekarka pracująca z dziećmi. W pracy w której mogłabym połączyć techniczną pomoc, ale również kontakt z ludźmi, dobre podejście do dzieci i pomoc. Z duzym wsparciem rodziców zaczynam rozważać gap year żeby uczyć sie intensywnie chemii i biologii żeby spróbować się dostać na medycynę gdziekolwiek. Nawet nie wiem, czy w rok to jest do zrobienia, być może nawet zajmie mi to dwa. Nie chcę odpuszczać tylko dlatego, że wcześniej podjęłam inne decyzje, tak najwyraźniej musiało być. Jak myślicie, to w ogóle możliwe?
Jeżeli rodzice mogą zapewnić Ci takie wsparcie, jak najbardziej próbowałabym! W tym tygodniu wrzucę film o uczelniach medycznych w Polsce, polecam zrobić sobie listę z tymi, które mogłyby Cię zainteresować, np. w związku z lokalizacją albo wymaganymi przedmiotami i obserwować tegoroczne progi :) Trzymam mocno kciuki, szczególnie, że interesuje Cię praca z dziećmi, a dobrzy pediatrzy (lub inni specjaliści od młodszych pacjentów) są na wagę złota!
właśnie idę do 1 klasy liceum i wymbrałam humanistyczny kierunek.. teraz żałuje bo przez wakacje zrozumiałam, ze chce jednak isc na kierunek lekarsko dentystyczny. chemii i biologii w szkole nie bardzo się uczyłam i tak naprawde nie wiem z czego mam zaczac i czy będę mogła przygotpwać się sama bo chemii w ogóle nie rozumiem. co moglabym zrobic?
Nie ma szansy przenieść się póki nie zaczął się rok szkolny? A jeśli nie - nie ma szansy po 1 klasie? U mnie w liceum kilka osób zmieniało profil i nie było z tym szczególnie dużego problemu, w 1 klasie (przynajmniej w moim roczniku tak było) wszyscy przerabiają podstawy, więc prawdopodobnie nie straciłabyś roku, a od 2 klasy byłabyś na tym samym poziomie, co biol-chemy :)
Jakie to są książki?
Dzień dobry, mam pytanie. Czy jest realne w rok, a właściwie w 11 miesięcy przygotować się do matury z chemii na minimum 70% zaczynając praktycznie od zera ( miałem chemię na poziomie podstawowym, a teraz kończę 3 klasę czteroletniego liceum) ? Mogę poświęcić na naukę całe wakacje.
Myślę, że jeśli jest to tylko jeden przedmiot do nadrobienia plus miałeś wcześniej podstawę to jak najbardziej. Dobre rozplanowanie nauki, odpoczynek, żeby nie zwariować i życzę, żeby wleciało minimum 70% :)
@@polakaszuba Bardzo dziękuję :)
Daj znać jak ci pójdzie
Przewiduję 98 procent z chemii więc zdecydowanie ponad oczekiwania
Bardzo gratuluję, to naprawdę świetny wynik! :)
Hey, czy dało by się nauczyć chemii i biologii w 1,5 roku tak żeby napisać obydwa przedmioty na ponad 70% żeby dostać się na weterynarię? Będąc totalnie słabym z chemii, a z biologii średnim
Nawet będąc totalnie słabym i średnim z jakichś przedmiotów, uważam, że 1,5 roku to wystarczający czas, żeby stać się z nich dobrym :) Przy dobrej organizacji nauki i przyłożeniu się do materiału myślę, że 70% jest w zasięgu możliwości na spokojnie. Trochę wiary w siebie, powodzenia ❤️
ja sie uczyłem 5 msc roku ale 8 godzin dziennie szkołe olałem ściagałem na każdym teście w szkole dostałem 93 % z bio chem xd, także gdybym uczył sie 1,5 roku to 97-100 bym dostał szczerze
Gratulacje, świetny wynik! :)
@@B4RTASXD z czego sie uczyłeś ?
@@kaito4699 kupiłem te zbiory zadań nowej ery (z biologi spoko z chemi takie se)+ oglądałem filmy off course (ale te darmowe bo byłem scroogem)+ kupiłem za 60 zl dostep do bazy zadań maturalnych (moja matura) (ważne jest to aby ustawić sobie ile zadań dziennie musisz zrobić ja sobie robiłem tak że musiałem przynajmniej 120/150) w sumie wkułem w miare te repetytoria z nowej ery (to taki must have) no i może zrób z 10 arkuszy na końcu z każdego z przedmiotu to taki poradnik jak sie nie narobić na dostać 90%+ wszystko bez wydawania tysiecy na korepetytorów (do matury może z 350 zł wydałem) ale szczerze matura z perspektywy lekarskiego jest dość przyjemnym egzaminem i w sumie teraz mysle że bym sie do niej w 2 miesiace nauczył
Myslisz, ze jestem w stanie przygotować się do matury z chemii i biologii na własną rękę w około 3.5 roku? jestem w liceum na profilu matematyczno geograficznym, jednak strasznie nie chciałabym się przepisywać na biolchem. Jestem dopiero w 1 klasie i praktyczne od początku roku przerabiam podręcznik do biologii i chemii na poziomie rozszerzonym, wykonuje zadania. Jednak wszyscy mówią, że nie jestem w stanie przygotować się bez biolchemu w szkole.. Naprawdę jestem zmieszana. Każda kolejna osoba niszczy moją motywację, mówiąc że bez biolchemu w szkole nie dam rady, a moim marzeniem jest kierunek lekarski..
Kochana! Absolutnie nie bierz sobie do głowy takich słów :) Jesteś na samym początku swojej licealnej drogi, przez 3,5 roku jesteś w stanie świetnie przygotować się do obu tych rozszerzeń. Mało tego - jeżeli masz możliwość wyjechania na studia do innego miasta (nie wiem czy akurat w Twoim będzie taka możliwość) - są uczelnie, które przy rekrutacji biorą pod uwagę matematykę i wtedy zamiast przygotowywać się do dwóch innych rozszerzeń, mogłabyś przygotowywać się do jednego. Nie poddawaj się, jeżeli marzysz o lekarskim i wiesz, że to może być Twoja życiowa droga - ogromnie zachęcam do rozplanowania sobie nauki na te lata i sukcesywnego odhaczania kolejnych zagadnień. To ZDECYDOWANIE jest osiągalne. Pod tym filmem znajdziesz komentarze osób, które były w podobnej sytuacji, nie jesteś z tym problemem sama. Trzymam mocno kciuki ♥️
@@polakaszuba Dziękuję!!! Bardzo miło usłyszeć takie słowa od osoby, którą bardzo podziwiam. Z wyjazdem do innego miasta nie będzie problemu;) Dam z siebie wszystko!!❤️❤️
Podziwiam to ja każdego, kto chce powalczyć o swoje marzenia mimo przeciwności losu! Powodzenia ♥️
Jaki dokładny tytuł jest tej książki z omegi?
Książka z Omegi to „Chemia. Zbiór zadań maturalnych” Barbary Pac, ale ten egzemplarz jest z 2018 roku, okładka nowszej wersji wygląda inaczej :)
Można dostać się na kierunek medyczny zdając na maturze tylko chemie i matematykę rozszerzoną?
Niestety, nie śledzę wymagań uczelni od kilku lat, ale wydaje mi się, że biologia jest przedmiotem wymaganym na większości, o ile nie na wszystkich, uczelniach. Z kolei chemię można wymienić często na fizykę, matematyka zwykle była przedmiotem po prostu dodatkowo punktowanym. Warto zajrzeć na wymagania uczelni, które cię interesują, bo one mogą się zmieniać tak naprawdę z roku na rok. Z tego, co pamiętam, to Łódź i Olsztyn miały swego czasu możliwość wyboru dwóch/trzech z czterech tych przedmiotów i warto byłoby zerknąć czy coś się u nich pozmieniało :)
Wydaje mi się, że w Łodzi można bez biologii
W Bydgoszczy można na 100% bez biologii
Ja dwa razy pisałem I się nie dostałem :// już nie mam sił znów poprawiać...
Bardzo mi przykro z powodu dwóch nieudanych prób, podejrzewam, że to musi być bardzo zniechęcające :( Zastanawiam się z czego to wynika, czy masz coś, co jest twoim czułym punktem? Czy raczej są to punkty odejmowane za malutkie sprawy? Chemia nie jest prosta i wiem, że nawet jeśli piszemy matury w domu na rewelacyjne wyniki to w dniu egzaminu stres i emocje potrafią zupełnie wytrącić nas z równowagi i pozbawić koncentracji.. Tym bardziej, jeśli starasz się po raz kolejny, to musi być ogromna presja, a kolejne wyniki rekrutacji pewnie są bardzo zniechęcające :( Zupełnie nie chcę tutaj cię „namawiać” na ponowną próbę, może to dobry czas na przemyślenie czy na pewno chcesz właśnie tego, czy za te 10 lat chciałbyś być właśnie lekarzem. Jeśli tak to daj sobie trochę czasu i spróbuj jeszcze raz, są u mnie osoby o wiele lat starsze, które walczyły o swoje marzenia i po kilku latach się udało, a studia doceniają podwójnie, bo dostanie się na nie wymagało od nich więcej pracy niż od osób, które dostały się od razu. Może jednak stwierdzisz, że jest coś innego, co również cię interesuje, coś około medycznego albo z zupełnie innej kategorii. Trzymam kciuki za to, żebyś podjął decyzję, dzięki której będziesz w przyszłości szczęśliwy plus bądź dla siebie wyrozumiały, matury z chemii i biologii nie są najprzyjemniejsze, więc sam fakt, że już drugi raz do nich podchodziłeś to duży wydatek energetyczny. Ogrom czasu, wysiłku i pracy. Przemyśl sprawę, jak poczujesz, że to jest to, to myślę, że motywacja również z czasem przyjdzie. Pozdrawiam :)
@@polakaszuba chemie napisałem na 80% biolke niżej ;// to jest to że w klucz nie mogę się strzelić....odpowiedzi są dobre ale brakuje jakiegoś słowa i od razu zero....albo głupie błędy bo nie przeczytam dobrze polecania... i chemie bardzo lubię to wiem , że muszę biolke napisać wyżej...a nie mam już sił i motywacji aby się jej uczyć....straszną awersje mam przez to wszystko i nie wiem jak sobie z tym poradzić....myślałem ,aby iść do pracy i będę miał jakiś czas zarezerwowany na prace i potem na naukę i to mi da porządnego kopa do działania...Dziękuję za fajny komentarz ;)))
Rozumiem cię, miałam z biologii 67% i do ostatniej chwili nie byłam pewna czy uda mi się gdziekolwiek dostać na studia stacjonarne. Udało się w połowie października, więc można powiedzieć, że wtedy miałam sporo szczęścia. Miałam to samo, brak jednego słowa, jakieś inne źle użyte i nagle reszta przestawała mieć znaczenie.. Klucz jest bardzo czepialski niestety. Fajnie, że chemię masz tak ładnie zdaną, może udałoby się np. poprawić właśnie ją na lepszy wynik i wtedy podnieść sobie łącznie punkty, które są zaniżane przez biologię? Trzymam kciuki, żeby udało się wszystko fajnie zgrać, może praca faktycznie by pomogła w zorganizowaniu sobie czasu, bo jednak siedzenie nad książkami dzień w dzień to nie jest do końca dobry pomysł, jeśli czujesz niechęć w tym momencie :)
@@polakaszuba racja. Jak bym biolke napisał na 70% to by było dobrze. Jakoś będę namyślał się jeszcze. Dziękuję za motywujący komentarz :))))
gdzie można się zapisać na korepetycje online?🙈 jestem z pomorza
Napisz do Bartka na instagramie @barteksalapski, trzymam kciuki, żebyście znaleźli dogodny termin 💚
@@polakaszuba kolega nie odczytał od kilku dni🙈
Już daję mu znać, może wpadło do „inne” czy czegoś takiego 🤔
@@polakaszuba dziękuję bardzo!!!
jest szansa sie nauczyc w rok do matury z biologii i chemii?
Ciężko odpowiedzieć na to pytanie nie znając sytuacji, ale szansa myślę, że jest jak najbardziej! Trzymam kciuki i życzę powodzenia!
@@polakaszuba dzięki
@@polakaszuba jeszcze jedno pytanko, czy studia medyczne są płatne?
W trybie niestacjonarnym tak, w trybie stacjonarnym nie :) Osoby z obu trybów studiują od poniedziałku do piątku, różnica polega jedynie na opłatach, które jedna z tych grup pokrywa.
@@polakaszuba i ostatnie już pytanko, jakie treba mniec minimalne wyniki matur z biologii I chemii, żeby myśleć o medycynie stacjonarnej ?
Почему ты так быстро говоришь😩
można iść na medycynę zdając biol ang pol
czy potrzebna jest chem i mat 😩😩
Szczerze mówiąc nie słyszałam o możliwości dostania się bez połączenia biologia + chemia/fizyka/matematyka, ale nie chcę wprowadzić cię w błąd, więc polecam dokładnie przejrzeć wymagania wybranych przez ciebie (albo i wszystkich) uczelni ☺️
Dzień dobry.
Mam do pani pytanie, zaczynajac od początku.
Mam 22 lata, wykształcenie niestety podstawowe, ze względu na rodzinkę :) której się nie wybiera i wczesne moje rozpoczęcie pracy(nie miałem wyboru)
No ale po latach bo pracuje w zasadzie od 17 r.ż. udało mi sie osiągnąć stabilność oraz niezależność, zakup pierwszego mieszkania itd.
Ale przechodzac do sedna sprawy, to od dłuższego czasu ubzdurałam sobie ze chce zostać lek-dent. mam odłożone na ten cel środki na przyszłe studia w przyszłości.
Także jakiś tam plan z podstawą jest.
Ale przechodzac do bliższego terminu, to mam do skończenia szkołę srednia na ten moment.
Pomyślałem o tym by zapisać sie na platformę internetowa , która przygotowuje do egzaminow ekscernitycznych.
Po zdaniu egzaminow (11 przedmiotów) mogę przystąpić nastepnie do matury.
Z egzaminow ekscernitycznych muszę uzyskać minimum 30% z każdego przedmiotu by dostać świadectwo ukończenia szkoły średniej.
Moje pytanie brzmi czy istnieje możliwość połączyć prace (pracuje ok 8-9 godzin) z nauką do tych egzaminow , głównie z naciskiem na biologię oraz chemię?
Wstępny plan jaki sobie ustaliłem to nie przykładać sie do przedmiotów ktore mi sa nie potrzebne ale tez ich całkowicie nie olewać. By chociaż te 30% wspomniane mieć oczywiście nie licząc chemii i biologi do której chce sie przyłożyć.
Czy jest możliwe ogarnąć materiał wyżej wspomniany w rok? Wedlug tych szkół a sa ich dwie to średni czas ogarnięcia szkoły średniej zajmuje 10-12 miesięcy.
Wiec czy jest szansa w rok ukończyć egzaminy i ewentualnie jeszcze rok dodatkowy na przygotowania do matury.
Plus jakby mogła pani powiedzieć z czego sie dodatkowo uczyć i przygotowywać od samego początku z tej chemii oraz biologii.
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedz , jak ma pani jakieś uwagi oraz wskazówki ktore mogą pomoc to bardzo chętnie posłucham oraz sie do nich dostosuje.
Pozdrawiam serdecznie
Na wstępie - ogromne gratulacje, że mimo sytuacji rodzinnej, swoją ciężką pracą osiągnąłeś tak dużo w tak młodym wieku, naprawdę wielkie wow! Przy tak dużej determinacji i samodyscyplinie wydaje mi się, że cel jest zdecydowanie do osiągnięcia :) Szczerze mówiąc nie jestem obeznana z taką formą szkoły średniej, z jednej strony, jeżeli można dzięki 30% zdać wymagane przedmioty i uzyskać świadectwo to faktycznie najprawdopodobniej nie trzeba będzie się aż tyle uczyć, bo tutaj już nie zależy Ci na ocenach tylko na samej możliwości podejścia do matury, z drugiej strony nie jestem pewna czy jest to „mało” nauki, bo rozumiem, że musiałbyś przyswoić cały materiał z liceum, żeby móc je zdać? Przy pracy na pełny etat to wydaje się jednak dość sporym wydatkiem energetycznym. Skupienie na biologii i chemii jako tych najważniejszych przedmiotach na pewno pomoże, ale zastanawiam się czy wtedy zdajesz egzaminy z nich na poziomie podstawowym czy rozszerzonym? Jeśli są to podstawy to wydaje mi się, że przyda się jeszcze jeden rok na naukę do rozszerzeń, bo materiału jednak jest o wiele więcej. Miejsc na lek-dent jest też mniej niż na zwykły lek, co może dodatkowo podbijać progi. Myślę, że gdybyś w ten rok zaliczył szkołę średnią i zdobył dobry fundament w postaci podstaw z biologii i chemii to na spokojnie kolejny rok mógłby wystarczyć do opanowania materiału z rozszerzeń. Na pewno bym spróbowała, ale bez presji, aby zrobić to wszystko w jeden rok, jeżeli by się udało to świetnie, ale warto w tej sytuacji zaakceptować, że w razie czego, czeka Cię jeszcze rok solidnej nauki rozszerzeń. Wiem, że tutaj w komentarzach niektórzy opisują z czego się uczyli mając bardziej aktualne doświadczenia niż ja, gdybym sama miała coś doradzić to przerobienie naprawdę porządne książek, które obowiązują w szkole, a później wybranie zbioru zadań i rozwiązywanie matur. Dla mnie osobiście bardzo pomocne były też kompendia z tych przedmiotów, bo kiedy miałam opanowany już materiał szkolny to liczyła się dla mnie możliwość sprawnej powtórki, bez ponownego czytania trzech podręczników. Na pewno skupiłabym się na nauce pisania matur, bo niezależnie od tego jak dobrze nam idzie w zeszytach ćwiczeń to jednak jest coś innego. Są dostępne matury z poprzednich lat, jest wiele arkuszy układanych na wzór matur i na pewno najbardziej skupiłabym się na tym. W szkole średniej, szczególnie w ostatniej klasie, robi się te zadania na rozszerzeniach i to bardzo pomaga :) Trzymam mocno kciuki!
Dziękuje za odpowiedź.
Odpowiadając na pytanie, tak, zdawał egzaminy będę z liceum na poziomie podstawowym.
Czyli według pani opinii najlepiej będzie skończyć podstawy, a nastepnie kolejny rok poświecić na przygotowanie z rozszerzenia do matury?
Pozdrawiam :)
Absolutnie nie chciałabym wpłynąć na Twoją decyzję swoimi przypuszczeniami, bo mogą okazać się zupełnie błędne :) Moje przemyślenie jest takie, żeby nie wywierać na siebie zbyt dużej presji, żeby zdać matury rozszerzone już w pierwszym roku. Spróbować zawsze można i jeśli znajdziesz czas, aby poza pracą i nauką podstaw ze wszystkich przedmiotów, przycisnąć jeszcze rozszerzenia to czemu nie! Zastanawiam się tylko czy bez jakichkolwiek podstaw z biologii i chemii, jest wykonalne nauczenie się tak ogromnej partii materiału, włączając w to egzaminy z innych przedmiotów. Życzę Ci jak najlepiej i żeby wszystko poszło po Twojej myśli, staram się jednak w miarę obiektywnie na to spojrzeć, bo taka ilość materiału z różnych przedmiotów w jednym roku może być naprawdę obciążająca i gdybym miała możliwość rozłożenia tego na dwa lata to prawdopodobnie bym tak zrobiła - spróbowałabym, jeśli czułabym się pewnie w momencie, w którym trzeba się decydować na pisanie matur, żeby zobaczyć jak to jest, ale mając z tyłu głowy to, że mam na tyle komfortową sytuację, że mogę spróbować jeszcze raz :)
Tez myśle ze rozbije to na dwa lata.
Dam znać jak mi poszło z czasem.
Sprawdzałem insta jakiego podałaś w opisie i nie ma takiego użytkownika :) czy coś zle wpisuje? :)
Trzymam kciuki i czekam na informację!
Instagrama na pewno wpisujesz dobrego, chwilowo go nie używam, nadrabiam czytanie książek, które się nazbierały przez rok akademicki, ale za jakiś czas wróci :)
zdaję w tym roku biologię i matematykę rozszerzoną i miałam nadzieję że pokażecie w filmiku jakieś użyteczne zbiory zadań z biologii, które mogłabym kupić, a o biologii w sumie powiedzieliscie tyle że trudna i że korki bez sensu, bardzo mi się przyda do przygotowań ta rada naprawdę. usuń proszę biologię z tytułu bo wprowadza w błąd
Rozumiem i zgadzam się, o biologii nie wypowiedzieliśmy się szeroko, natomiast film dotyczył materiałów, których używaliśmy my i które Bartek wykorzystuje na korepetycjach. Tak jak mówiliśmy - uczyłam się z podręczników, które mieliśmy w szkole plus z vademecum, a Bartek z większej i mniejszej formy vademecum, poza nimi robiliśmy głównie matury, żeby nauczyć się pisać bardziej „pod klucz”, więc z naszego punktu widzenia to było główne źródło przygotowań, nie wypowiemy się na temat książek czy zbiorów, których sami nie używaliśmy :)
A czy jest jakiś sens w uczeniu się do tegorocznej matury jeśli nigdy nie miałam rozszerzenia z biologii a chcę iść na medycyne?
Zawsze warto sprawdzić wymagania uczelni, bo może się okazać, że studia są osiągalne również bez biologii :) Jeśli jednak celujesz w uczelnie, które wymagają tego przedmiotu - im szybciej zaczniesz naukę tym lepiej dla Ciebie, jeśli w tym roku się nie uda to w następnym będziesz startować ze zdecydowanie lepszego miejsca, powodzenia!