Właśnie wróciłem z kościoła, na kazaniu ksiądz cytował wczorajszy vlog Ojca i ogólnie polecał Langustę. Do końca Mszy było mi tak miło ze świadomością że księża w mojej parafi oglądają Ojca.
@@DzisiajwBetlejemSylwiaHazboun Sylwus - "Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie."
Ja noszę na palcu różaniec i zawsze daję świadectwo mojej wiary, swoim życiem, zachowaniem, wyborami jakich dokonuję. Zdarza się, że opowiadam o swoim doświadczeniu Boga osobowego i co mi daje relacja z Nim. 🙏Duchu Święty prowadź i daj odwagę tym, którzy będą wykonywać ćwiczenia duchowe O. Adasia Wszystkich serdecznie pozdrawiam 💕
Witam wszystkich. Głowa posypana popiołem. Zadanie wykonuje każdego dnia, znak krzyża robię zanim ruszę autem, przed jedzeniem. Kiedyś się wstydziłam przeżegnać się w miejscach publicznych ale doszłam do wniosku że nie mogę się wstydzić Boga skoro On mnie stworzył i dzięki Niemu żyje, Bóg mi to wszystko daje. 😁😁🌷🌷🙏🙏💞❤️❤️❤️
Bądź wdzięczna i kochaj swoich rodziców. Ludzi prawdziwych, istniejących a nie, skupiać swoją miłość na czymś czego nigdy nie widziałaś co kilkunastu łebków wymyśliło żeby kontrolować i zniewalać ludzi. Kochajmy się nawzajem a nie wybujałe wyobraźnie małych ludków sprzed kilku tysięcy lat.
Od ponad 40-tu lat noszę na palcu rożaniec.Traktuję go głównie jako świadectwo właśnie .Na drugiej ręce mam obrączkę od mojego zmarłego dokładnie 6 lat temu męża.Pierscionków nigdy nie noszę.Ten tekst ,to też moje świadectwo.... W tym roku skończę 60 lat. Tak,tak,takie 😉staruchy (znam ich kilka)też słuchają od lat, cenią i kochają ojca Adasia i jego przyjaciół 💞 Ojcu Adamowi BARDZO DZIĘKUJĘ i wszystkich Was,Kochani, z serducha,cieplutko pozdrawiam.😀K.G.
Ja mam krzyż na czole z popiołu otrzymalam go i może to coś niebywalego ,ale poczulam tak jakby dotknal mnie dziś Pan i Radość ogromną w sercu mam i idąc od Oltarza przez caly Kościół uśmiech w mym sercu Panie TAK WRACAM to byly me słowa w duszy i będę z Tobą w łzach i w bólu w cierpieniu w twym sercu Panie
Ojcze Adamie masz wspaniałe serce a usta to wyrażają.Tyle mądrych prostych słów dociera do nas , serdeczne Bóg zapłać. Pomagasz rozwiązać codzienne życiowe problemy.Jestem za to wdzięczna dlatego życzę Ci samych pięknych i ciepłych dni w Twoim życiu.Bóg zapłać.
Zbawienie ptzyszlo przez Krzyz ogromna to tajemnica kazde cierpienie ma sens prowadzi do pelni zycia .Jezu ide z Toba prowadz mnie za reke do konca ♡♥♡♥
Niech Okruchy zostaną moim postanowieniem wielkigo postu bym wytrwała nie tyko przez wszystkie odcinki słuchając ale co najważniejsze być bliżej Boga i drugiego człowieka ❤
Od kilku lat mieszkam w Belgii i tutaj jest robiony krzyż na czole. Wyszłam dziś na ulicę z wielkim krzyżem i czułam się z nim bardzo dobrze. Przyjmuję i dziękuję za wyzwanie.
Zadanie wykonane !!! Dałam świadectwo będąc u fryzjera. Na moje slowa, że kocham Jezusa popatrzyły jak na kosmitę. Była rozmowa, zarzuty w stronę Kościoła itp. z. Pomocą Ducha Św. dałam radę !! Alleluja!!
Ja muszę znowu zacząć od podziękowań dla Ojca i pozdrowienia was wszystkich, bo w natłoku słów bardzo często zapominam o takich prostych gestach miłości, nie są one niestety dla mnie automatyczne, co postaram się w Wielkim Poście zmienić - to jest moje główne postanowienie. Więc bardzo Ojcu dziękuję, super pomysł, komentarzy do Słowa Bożego jest mnóstwo (nie to że są niepotrzebne, pewnie że są potrzebne, tylko każdy je może sobie znaleźć gdzie indziej), a takich "ćwiczeń" niewiele, więc... tym bardziej dziękuję, to zawsze będzie nas do czegoś motywować ;) I pozdrawiam was wszystkich, słonka, miłego wieczoru i Bożej opieki ;) Dawanie świadectwa to mimo wszystko bardzo trudna rzecz, szczególnie osobom które nas znają trudno się czasem przyznać do swojej wiary, szczególnie kiedy medialny wizerunek chrześcijaństwa jest taki a nie inny... Sam mam trochę z tym problem, ale... postaram się o to walczyć. Mogę wam tylko jedną historię z mojego życia opowiedzieć, jeśli was zmotywuje, to super. Otóż kiedyś jak wracałem do domu z uczelni, przejeżdżałem akurat autobusem obok mojego kościoła. To było zaraz po moim nawróceniu i nie miałem jeszcze takiego nawyku (teraz robię to już automatycznie, nawet się nie zastanawiając), ale pomyślałem sobie czy nie powinienem się obok kościoła przeżegnać. Gdybym był sam, pewnie bym to zrobił bez wahania, ale jednak autobus pełen ludzi, będą się ze mnie śmiać, pomyślą sobie "to jakiś dewot" czy coś takiego... Ale się przeżegnałem. I co się stało chwilę później. Z autobusu wychodził pewien pan, który spojrzał na mnie, zdjął czapkę, skłonił do mnie głowę i powiedział: "szacunek, kolego". Także... sami widzicie, strach ma wielkie oczy, a często jest też bronią szatana do tego, żeby trzymać nas w nieszczęściu. Więc prośmy Pana Jezusa o odwagę do tego, żeby kochać Jego i wszystkich innych ;)
Kiedyś był taki piękny zwyczaj, że panowie, szczególnie starsi przechodząc obok krzyża, figurki św albo kościoła zdejmowali czapki z głów i się kłaniali. Dzisiaj, niestety już tego nie widzę..
szósta! :) Czekam na nowe filmiki z niecierpliwością :) W czasie Wielkiego Postu obiecałam sobie go przeżyć prawdziwie przy Twojej pomocy O. Adamie. Dziękuję za ten kanał na YT!
U mnie w Uk - Worthing ksiądz robi krzyż na czole :) byliśmy wszyscy ( ja , mąż i 3 naszych dzieci) w kościółku na 7:30 rano i cały dzień chodziliśmy z tym krzyżem! Zaprowadziłam dzieci do szkoły i szlam dumna ! :D Chwała Panu, a ksiądz załatwił szkole ( katolicka podstawówka) i poszedł i wszystkim robił ten krzyż i dzieciom i nauczycielom! Bardzo się cieszyłam z tego powodu ! :)
To jest super chodzić cały dzień z takim krzyżem na czole. Poproszę naszego proboszcza parafii, żeby u nas też taki znak robił na czole. Bóg zapłać ojcze Adamie. ❤❤❤ Do jutra. Paaaa.....
💚.... Duchu Święty prosimy o odwagę i radość świadectwa 💚 Dobrusiej nocy... ✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨ Posypały się okruchy usypały chleba i gwiazd prosto z Nieba .... i zebrały się głodne chleba i światła dzieciaki i jak to dzieciaki jadły z ufnością co Boga zachwyca i rozjaśnia Jego Oblicze Miłością Słowo światło przemyca.... 💚✨
Masz racje ojcze Adamie. My poprostu boimy die zaświadczyć ze idziemy z Bogiem. Co jest żenujące i smutne zarazem. A mianujemy się wielkimi chrześcijanami. Dzięki. Ojcze za przypomnienie kim jesteśmy.
Mieszkam w Hamburgu i zadanie na jutro wykonałam już dzisiejszego dnia kilkakrotnie dając świadectwo bez obejrzenia filmiku... To zapewne działanie Ducha Świętego ☺🐼
Dziękuję Ojcu Adasiowi za te OKRUCHY. Będę świadczyć o tym że wierzę w Boga. U mnie trudno to ukryć, bo od dnia mojego Zawierzenia (25.03.18) postanowiłam, że będę nosić srebrny Różaniec na szyji, więc ludzie wokoło widzą, że jestem katoliczką. CHWAŁA PANU. ❤️ JEZU UFAM TOBIE ❤️ .
Obecnie przebywam w Niemczech,a tu w niedzielę posypują w kościele parafialnym. A mój pomysł na ewangelizację i świadectwo , to po prostu różaniec. Zawsze , jak idę gdziekolwiek , wyciągam różaniec i modlę się. Więc jutro też tak zrobię, jak pójdę na zakupy. W Polsce robię tak samo. Dawniej to były słuchawki i muza. Pozdrawiam. Świetny pomysł z tymi zadaniami o.Adamie.Pozdrawiam. Krzysztof
Ja codziennie to świadectwo daję. Nie tylko w domu ,bo nie muszę (bo cała nasza rodzina udziela się w Kościele 😆😇! )ale przede wszystkim w pracy. Nie wstydzimy się Jezusa i naszej wiary:ani ja ani moje dzieci czy mąż! 💒
Ojcze Adamie! Cały dzień "tłukłam się" z moim świadectwem. Gdzie, kiedy, co powiedzieć, jak zrobić... A kiedy zobaczyłam salę wypełnioną (jak nigdy dotąd) po brzegi na prowadzonej przeze mnie lekcji hatha jogi to już wiedziałam, że to ten czas, to miejsce, Ci, z którymi chce się podzielić moim doświadczeniem Jezusa. Słowa przyszły same, radość mega. Twarzy ludzi nie zapomnę do końca życia. Dziękuję za to, ze jesteś. Wielki Post jeszcze nigdy nie smakował tak. Bądź zdrowy, dbaj o siebie. Kocham i modlę się za Ciebie!
Niedawno stoję w wodzie po pachy na wspólnym morsowaniu, a że to była akurat niedziela to wśród uczestników wywiązała się dyskusja , że "katoliki to powinni po kościele do wody wchodzić" i taka gatka... Więc mówię proszę bardzo macie pierwszego - ja. Nie podjęto dalszej dyskusji. 😛
Ojcze to niesamowite właśnie tuż po odsluchaniu otrzymałam propozycje powiedzenia świadectwa na rekolekcjach. ...😊 Nie wiedziałam że Ojciec ma takie zdolności. .... zgodziłam się. Z Bogiem
Mało jest takich księży jak ojciec Adam i jego bracia, którzy chcą dawać dobro i pomagać zbliżać się nam do Pana Boga ! Pozdrawiam Ojca i dziękuję za to co robi 🙂
W Wielkim Poście, nie chodzi o to, żeby się ZBIŻYC DO NAWRÓCENIA, ani się NAWRACAĆ (permanentnie), ale, żeby się SKUTECZNIE NAWRÓCIĆ do Chrystusa i odtąd być prowadzonym przez Ducha Świętego. Zresztą w każdym okresie (także poza Wielkim Postem) należy zadbać o swoje zbawienie.
Ja dzisiaj w autobusie miejskim widziałam eleganckiego mężczyznę, w średnim wieku który patrząc w szybę cały czas coś szeptał do siebie :) po czasie zorientowałam się, że w dłoni trzyma różaniec. Silny facet.
Gratuluję nietuzinkowego pomysłu! Jak słuchałam Ojca to uśmiechałam się do siebie, bo pierwsze zadanie mam już chyba zaliczone. Zachęciłam dziś do wspólnej modlitwy, udostępniając na swoim profilu Fb link do różańca, który odmawiamy na Youtubie na stronie " Wyrwani z niewoli". Uważam, że wspólny różaniec to wspaniała inicjatywa! Często udostępniam również linki z treściami religijnymi, w tym także "Wstawaki"! 💙
Dla mnie to jest dewocja, taka fałszywa pobożność. Chodzenie publicznie z krzyżem na czole albo przeżegnanie się przed jedzeniem przy ludziach... "Patrzcie jaki jestem pobożny, taki super ah oh..." Pana Boga powinno się mieć w sercu a nie na pokaz, a Langusta jeszcze publicznie do tego namawia :/
Dobrze by było by gęsty szły razem z uczynkami, żegnam się nie na pokaz ale dlatego, że to naturalne. Jak jest w praktyce? W praktyce często jest tak, że czujemy się lepsi bo jesteśmy wierzący jakby to, a nie służba miało nas przybliżyć do Miłości.
@@SmileCraftX Nie zgadzam się z tą opinią.Ludzie inaczej myślący,szczególnie na paradach,obnoszą się z czymś wręcz przeciwnym do wiary.No więc trzeba to jakoś zrównoważyć,nie?
U nas też (Kamionki pod Poznaniem) jest ten rzadki zwyczaj kreślenia na czole znaku krzyża popiołem z olejem. Wspaniałej nocy i jeszcze piękniejszego dnia! ☺️
Ja jadąc do szkoły autobusem rozmawiam ze swoim przyjacielem o mojej wierze. A jutro postaram się przed klasówką wykonać znak krzyża przy całej klasie.
Obejrzałam ten filmik dzień później czyli w czwartek i na wstępie tak myślałam "kurcze, szkoda że nie obejrzałam go wczoraj tylko dziś, bo będę z tymi zadaniami opóźniona o dzień". Słucham dalej i tak mi się miło zrobiło, bo się okazuje, że dla mnie świadectwo to jest tak naturalna sprawa, że sama z siebie już wczoraj mówiłam przyjaciółce o tym jakie to dla mnie ważne, wyjątkowe i jakie mam postanowienia wielkopostne i obejrzałam przy niej volga ojca, a dziś w szkole przeżegnałam się przed kartkówką 😁😊 jestem z siebie dumna 😃 a no i prawie zawsze noszę foskę 😄
Jestem w szoku, że w Polsce w większości parafii sypie się popiół, w Opolu smarują krzyże na czole i jest to zwyczaj powszechny😁 Cudowna tradycja, człowiek z dumą wraca do domu naznaczony. Śmiesznie to wygląda, jak ludziska wychodzą z kościoła umazani, bo ten popiół zazwyczaj osypuje się również na resztę twarzy. Dla mnie sam rytuał kreślenia krzyża na czole oprócz wymiaru duchowego ma też wymiar społeczny, wspólnota kościelna w momencie naznaczania zdaje się być sobie bliższa, klimat porównywalny do bliskości jaka wytwarza się podczas wspólnego śpiewania kolęd na pasterce:)
Ojcze, z tymi świadectwami jest coraz rzadziej u ludzi. gdy mijam kościół jadąc i robię znak krzyża-spoglądają na mnie gdy jestem wieczorem na pizzy na mieście i to jest moja kolacja i robię znak krzyża przed tym posiłkiem-czuje ich oczy na moich plecach... wchodzac do mieszkań lub domów zawsze zaczynam od słów Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Najmniej się o tym pamięta w tych czasach Dlaczego muszę się czuć jak inna, dziwna osoba? To naprawdę miłe, gdy jadąc komunikacją miejską nie jestem sama z moim świadczeniem wiary, że kilka osób też czyni znak krzyża, i w duchu dziękuję tym ludziom, że się nie wstydzą, że pamiętają. Czasami dostrzegam, jak zawstydzam nawet starsze osoby, swymi czynami, ponieważ jestem młoda, a jednak mam odwagę, i wtedy taka babcia zastanawia się dlaczego się żegnam, patrzy przez okno, a właśnie mijamy kościół i pokiwa głową albo również uczyni znak krzyża.
No właśnie wczoraj o tym myslalam że moje postanowienie na post to jest zrobienie czegoś kazego dnia co mogłoby być trudne dla mnie a zbliży mnie do Boga i nawrócenia 😊😊
Wracając wczoraj z polskiej mszy ( mieszkam w Niemczech ) widziałam młoda dziewczynę w autobusie z krzyżem na czole i tak sie zastanawiałam że ja mam posypana głowę popiołem a pewnie tutaj ludzie maja malowane na czole krzyże z popiołu - cos innego z czym sie do tej pory nie spotkałam . Pozdrawiam wszystkich Langustowiczów i wytrwałości w Wielkim Poście 🙏
Ja codziennie odmawiam Liturgię godzin Jutrznię odmawiam jak idę do szkoły i ludzie dziwnie się patrzą. Resztę godzin oprócz modlitwy popołudniowej do odmawiam w szkole.
W Kościele Katolickim na wyspie Penang (Malezja) robi się wielki znak krzyża na czole tak jak Ojciec mówił. Pierwsze moje doświadczenie Środy Popielcowej na obczyźnie 🙏 Ale było pięknie ❤️ Wszystkie ludzkie rasy w jednym miejscu. Kościół wypchany po brzegi i bardzo uroczysta Msza Święta.
Ojcze a może zajrzysz do Płocka na Wieczór Chwały? Najblizszy 15 marca. Niesamowita inicjatywa dająca pozytywnego kopa do życia, wspaniała atmosfera jednoczaca mieszkańców i wyczuwalna obecność Ducha Świętego. Po prostu dzieje się dobro. 😊
Ojcze Adamie byłam posypać głowę popiołem tylko smutno mi że zostało to zrobione " na odwal się". Ksiądz zamiast posypując głowę nad każdą osobą powiedziec słowa " Prochem jesteś i w proch się obrócisz" zrobiło to na akord. Jedno zdanie podzieli na chyba 5 osób i człowiek słyszy tylko jakieś "mruczenie". Nie wiem czy się czepiam, ale skoro jest ważny obrzęd zaczynający Wielki Post to uważam że powinien być wykonany z dbałością. Dobrego Wielkiego Postu!
to nie będzie trudne, każdego dnia odmawiam Różaniec w miejscach publicznych jeżdżąc do pracy..znak Krzyża Świętego i Różaniec w ręku trochę robi zamieszania wśród ludzi :-)❤️
Piękny ‚Okruch’💙 ma Ojciec racje tak często wstydzimy się naszej wiary to takie smutne. Myśle jednak ze ojciec to już zmienił i jest super katolickim trendsetterem🙏😇
Wspaniałość... nie chcę się panoszyć, ale przyznaję szczerze, że właśnie zaczęłam.. tak konkretnie od trzech dni. Zaczynam eliminować niewiarę..w sobie i w otoczeniu.. starałam się od wielu lat odszukać boskość pod nieodpowiednimi adresami.. tam się zwyczajnie niewiele udało, delikatnie mówiąc.. pogrążyło mnie to właściwie, raczej rozszarpało i potrzaskało!! Wiem już, że nie poskładam się tak samo.. poskładam, pozlepiam się na nowo. Zaszpachluje się, zabliźni - będzie lepiej, pewniej, piękniej ;) BĘDZIE!!!
Jest czwartek godzina 22.35, dopiero obejrzalem środowy odcinek. Nasz Tatus tak mnie dziś poprowadził że świadectwo wiary udało mi się dać w pracy mimo tego że Ojciec Adam był słuchany dopiero teraz :) hihi korci mnie aby z jednodniowym opóźnieniem oglądać "okruchy" .... jednak moja silna wola jest zbyt słaba, więc zasiadam do zadania na piątek :) z Bogiem...
Dla mnie świadectwem jest 40 dniowy post. Który zaczęłam wraz ze środa popielcową, mega przeżycie 2 lata temu zrobiłam po raz pierwszy. Normalnie CUD . Oczyszczone Cialo Umysł i Dusza. Mam nadzieję że w tym roku też dam radę. W tamtym niestety poleglam, ale to pewnie przez to że nie zaczęłam od środy popielcowej w kościele.
dzisiaj na mszy dla Polaków w Norwegii było dwóch księży: Polak i niepolak. Niepolak robił krzyż na czole, Polak posypywał. Zabawne, bo widać było później po ludziach, kto u którego księdza był :D ja niestety nie załapałam się do tego drugiego, więc standardowo zostałam posypana :)
Pochodzę z okolic Bielska-Białej, z racji tego że w pobliżu mam dwa kościoły (jeden parafialny) chodziłam do obu, i w obu tych kościołach właśnie robiło się znak krzyża, i też szłam tak do szkoły. Dopiero gdy kiedyś trafiłam w środę popielcową do innego kościoła (także w moim mieście) zdziwiła się że tam posypują, więc jestem zaskoczona że Ojciec się z tym nie spotkał :)
Ojcze, pozdrowienia od mojego 17 miesięcznego synka, dziaciak wszystko już rozumie - jak film już miał się kończyć, to zaczął machać. Ciekawe, jakie jutro świadectwo uda mi się pokazać.
W środę popielcową byłam w Paryżu tam też malują krzyż na czole :)bardzo fajna praktyka pierwszy raz tak mnie naznaczono i byłam dumna wychodząc z kościoła:)
Posypana popiołem od południa. P. S. Każdego dnia pokazuję i mówię że nie wstydzę się Jezusa. Odmawiam na co dzień Koronę z mamą a to nie takie oczywiste i łatwe.
A ja się boję, bo nie wiem gdzie granica między świadectwem a faryzejską wiarą na pokaz. Zatem dam inne świadectwo: Bóg wysłuchał modlitw langustowiczów i ludzi z mojego koła różańcowego, i na najbliższe trzy miesiące odsunął ode mnie i żony problemy finansowe.
Pierwszy raz spotkałam się z rysowaniem krzyża z popiołu na czole w Linköping, w Szwecji. Ojciec franciszkanin pochodził z Filipin i myślałam, że to zwyczaj stamtąd pochodzący. Pierwszy odruch przed wyjściem na ulicę - zetrzeć (niestety). Na szczęście ręka mi zadrżała i pomyślałam, że to tak jakby np żona powiedziała swojemu mężowi "Wiesz ja będę Ci mówić kiedy jesteś mi potrzebny ale na ulicy to udajemy, że się nie znamy, po co się tak afiszować." Maszerowanie z tym krzyżem na czole miał wielkie znaczenie duchowe. Pozdrawiam serdecznie z Polski Monika
![Okruchy [#02] Skarbonka](http://i.ytimg.com/vi/3ma2aMrkz8c/mqdefault.jpg)
![Okruchy [#02] Skarbonka](/img/tr.png)
![Historie potłuczone [#184] O Weronice, co za swojego narzeczonego nie wyszła](http://i.ytimg.com/vi/8mjQvwd-d1E/mqdefault.jpg)
Właśnie wróciłem z kościoła, na kazaniu ksiądz cytował wczorajszy vlog Ojca i ogólnie polecał Langustę. Do końca Mszy było mi tak miło ze świadomością że księża w mojej parafi oglądają Ojca.
U nas w NY maluja nam krzyz na czole - jestem po porannej mszy swietej i do pracy poszlam wlasnie z krzyzem. Swiadectwo!:)
NY!!! Peace my sister
No tak, ale Ewangelia była o tym, by pościć w ukryciu 🤔
Piękne świadectwo!!! 😊 U nas też ksiądz kreśli krzyż na czole ale ja nie potrafiłabym w taki sposób okazać świadectwa Naprawdę podziwiam! 😊
@@DzisiajwBetlejemSylwiaHazboun Sylwus - "Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie."
@@ellab6192 tak, mimo wszystko zastanawiam się jednak, gdzie jest granica między przyznawaniem się przed ludźmi a modlitwą w ukryciu 😏
Ja noszę na palcu różaniec i zawsze daję świadectwo mojej wiary, swoim życiem, zachowaniem, wyborami jakich dokonuję.
Zdarza się, że opowiadam o swoim doświadczeniu Boga osobowego i co mi daje relacja z Nim.
🙏Duchu Święty prowadź i daj odwagę tym, którzy będą wykonywać ćwiczenia duchowe O. Adasia
Wszystkich serdecznie pozdrawiam 💕
Witam wszystkich. Głowa posypana popiołem. Zadanie wykonuje każdego dnia, znak krzyża robię zanim ruszę autem, przed jedzeniem. Kiedyś się wstydziłam przeżegnać się w miejscach publicznych ale doszłam do wniosku że nie mogę się wstydzić Boga skoro On mnie stworzył i dzięki Niemu żyje, Bóg mi to wszystko daje. 😁😁🌷🌷🙏🙏💞❤️❤️❤️
Kasiu s. Pięknie! , dajesz czytelne świadectwo swej wiary.
Bądź wdzięczna i kochaj swoich rodziców. Ludzi prawdziwych, istniejących a nie, skupiać swoją miłość na czymś czego nigdy nie widziałaś co kilkunastu łebków wymyśliło żeby kontrolować i zniewalać ludzi. Kochajmy się nawzajem a nie wybujałe wyobraźnie małych ludków sprzed kilku tysięcy lat.
Od ponad 40-tu lat noszę na palcu rożaniec.Traktuję go głównie jako świadectwo właśnie .Na drugiej ręce mam obrączkę od mojego zmarłego dokładnie 6 lat temu męża.Pierscionków nigdy nie noszę.Ten tekst ,to też moje świadectwo....
W tym roku skończę 60 lat. Tak,tak,takie 😉staruchy (znam ich kilka)też słuchają od lat, cenią i kochają ojca Adasia i jego przyjaciół 💞
Ojcu Adamowi BARDZO DZIĘKUJĘ i wszystkich Was,Kochani, z serducha,cieplutko pozdrawiam.😀K.G.
Spokoloko, ja mam 48 l. I od 25 lat noszę na palcu różaniec też jako świadectwo. Pozdrawiam...
Serdeczne pozdrowienia i uściski od 59 latki.I myślę,że my młode duchem nie jesteśmy absolutnie staruchami.Dobrej błogosławionej nocy.🤗🌴🐼🌺
Pozdrawia serdecznie 75 latka, regularnie bywajaca na languscie. Hej! Dobrej nocy.
@@elzbietamadej7546 Pa, dobranoc.
Ja w Wielkanoc kończę 70tkę i też słucham Adasia. Wszyscy jesteśmy Dziećmi, Jednego Boga.
Ja mam krzyż na czole z popiołu otrzymalam go i może to coś niebywalego ,ale poczulam tak jakby dotknal mnie dziś Pan i Radość ogromną w sercu mam i idąc od Oltarza przez caly Kościół uśmiech w mym sercu Panie TAK WRACAM to byly me słowa w duszy i będę z Tobą w łzach i w bólu w cierpieniu w twym sercu Panie
Niech Ci Pan błogosławi przez cały Post i zawsze zwłaszcza w cierpieniu i bólu. +
@@emerytka49 wiele w twych słowach siły natchnionych Miłością ❤dziękuję Niech Ci Pan Bóg BŁOGOSŁAWI w Twoim życiu
Ojcze Adamie masz wspaniałe serce a usta to wyrażają.Tyle mądrych prostych słów dociera do nas , serdeczne Bóg zapłać. Pomagasz rozwiązać codzienne życiowe problemy.Jestem za to wdzięczna dlatego życzę Ci samych pięknych i ciepłych dni w Twoim życiu.Bóg zapłać.
Zbawienie ptzyszlo przez Krzyz ogromna to tajemnica kazde cierpienie ma sens prowadzi do pelni zycia .Jezu ide z Toba prowadz mnie za reke do konca ♡♥♡♥
Amen. Pozdrawiam cieplutko Marysiu:)
Marysiu
🙏💚🌞
Przytulasy Maryniu ❤❤❤
Amen Dobrusiej nocy Marysiu 😇😘💞💓🙏
Krysia Straczynska Dobranoc Krysiu Bozej nocy ♡♥
Panie Jezu pragne twej obecnosci i postu modlitwy i jalmuzny i nawracania sie z moich grzechow Amen z Panem Bogiem Amen Błogosławionej nocy 🙏❤📿🌹💙
Amen 😇😘💞💓🙏
@@agnieszkawasik7238 z Panem Bogiem Amen Błogosławionej nocy siostro 🙏📿❤💙🌹
Niech Okruchy zostaną moim postanowieniem wielkigo postu bym wytrwała nie tyko przez wszystkie odcinki słuchając ale co najważniejsze być bliżej Boga i drugiego człowieka ❤
Od kilku lat mieszkam w Belgii i tutaj jest robiony krzyż na czole. Wyszłam dziś na ulicę z wielkim krzyżem i czułam się z nim bardzo dobrze. Przyjmuję i dziękuję za wyzwanie.
Chwała Panu. Niech będzie Bóg uwielbiony w naszych sercach, w naszych domach, w zakładach i na ulicy i w Kościele. Amen.
Szykuje się dla mnie inne przeżywanie Wielkiego Postu, dzięki Tobie.
Dziękuję.
Do dzieła.
Zadanie wykonane !!! Dałam świadectwo będąc u fryzjera. Na moje slowa, że kocham Jezusa popatrzyły jak na kosmitę. Była rozmowa, zarzuty w stronę Kościoła itp. z. Pomocą Ducha Św. dałam radę !! Alleluja!!
I po co czas marnujesz na jakieś sekty?
@@gonkgonk6769 a Ty po co marnujesz czas na tego typu kanałach ?
@@annakatarzyna6592 Pewnie spędzasz więcej czasu na dojście do kościoła niż ja na tym kanale
Ja muszę znowu zacząć od podziękowań dla Ojca i pozdrowienia was wszystkich, bo w natłoku słów bardzo często zapominam o takich prostych gestach miłości, nie są one niestety dla mnie automatyczne, co postaram się w Wielkim Poście zmienić - to jest moje główne postanowienie. Więc bardzo Ojcu dziękuję, super pomysł, komentarzy do Słowa Bożego jest mnóstwo (nie to że są niepotrzebne, pewnie że są potrzebne, tylko każdy je może sobie znaleźć gdzie indziej), a takich "ćwiczeń" niewiele, więc... tym bardziej dziękuję, to zawsze będzie nas do czegoś motywować ;) I pozdrawiam was wszystkich, słonka, miłego wieczoru i Bożej opieki ;)
Dawanie świadectwa to mimo wszystko bardzo trudna rzecz, szczególnie osobom które nas znają trudno się czasem przyznać do swojej wiary, szczególnie kiedy medialny wizerunek chrześcijaństwa jest taki a nie inny... Sam mam trochę z tym problem, ale... postaram się o to walczyć. Mogę wam tylko jedną historię z mojego życia opowiedzieć, jeśli was zmotywuje, to super. Otóż kiedyś jak wracałem do domu z uczelni, przejeżdżałem akurat autobusem obok mojego kościoła. To było zaraz po moim nawróceniu i nie miałem jeszcze takiego nawyku (teraz robię to już automatycznie, nawet się nie zastanawiając), ale pomyślałem sobie czy nie powinienem się obok kościoła przeżegnać. Gdybym był sam, pewnie bym to zrobił bez wahania, ale jednak autobus pełen ludzi, będą się ze mnie śmiać, pomyślą sobie "to jakiś dewot" czy coś takiego... Ale się przeżegnałem. I co się stało chwilę później. Z autobusu wychodził pewien pan, który spojrzał na mnie, zdjął czapkę, skłonił do mnie głowę i powiedział: "szacunek, kolego". Także... sami widzicie, strach ma wielkie oczy, a często jest też bronią szatana do tego, żeby trzymać nas w nieszczęściu. Więc prośmy Pana Jezusa o odwagę do tego, żeby kochać Jego i wszystkich innych ;)
Kiedyś był taki piękny zwyczaj, że panowie, szczególnie starsi przechodząc obok krzyża, figurki św albo kościoła zdejmowali czapki z głów i się kłaniali. Dzisiaj, niestety już tego nie widzę..
Napisałeś o strachu,jako o broni szatana, którą może trzymać nas w nieszczęściu.Daje do myślenia.
👍👍👍
Bóg zapłać drogi Ojcze!
szósta! :) Czekam na nowe filmiki z niecierpliwością :) W czasie Wielkiego Postu obiecałam sobie go przeżyć prawdziwie przy Twojej pomocy O. Adamie. Dziękuję za ten kanał na YT!
Kto juz wrócił z kościoła posypany popiołem? 😀 Wszystkim milego wieczoru! ❤❤❤
ja byłam na 9 w kościele:)
Ja byłam na 8.30
Ja bylam 6.30 rano milego wieczoru👼
ja na 12.00
Ja na 10 😉
U mnie w Uk - Worthing ksiądz robi krzyż na czole :) byliśmy wszyscy ( ja , mąż i 3 naszych dzieci) w kościółku na 7:30 rano i cały dzień chodziliśmy z tym krzyżem! Zaprowadziłam dzieci do szkoły i szlam dumna ! :D Chwała Panu, a ksiądz załatwił szkole ( katolicka podstawówka) i poszedł i wszystkim robił ten krzyż i dzieciom i nauczycielom! Bardzo się cieszyłam z tego powodu ! :)
To jest super chodzić cały dzień z takim krzyżem na czole. Poproszę naszego proboszcza parafii, żeby u nas też taki znak robił na czole. Bóg zapłać ojcze Adamie. ❤❤❤ Do jutra. Paaaa.....
Właśnie wróciłam z kościoła z posypaną głową popiołem 💞 Pozdrawiam 👋
Żona stwierdziła ze się na wróciłem dzięki tobie Ojcze ❤
Chwała Panu!
Marek Gl cudownie badz z nami w wierze
💚....
Duchu Święty prosimy o odwagę i radość świadectwa
💚
Dobrusiej nocy...
✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨
Posypały się okruchy
usypały
chleba
i gwiazd prosto z Nieba
....
i zebrały się głodne chleba i światła dzieciaki
i jak to dzieciaki
jadły z ufnością
co Boga zachwyca i rozjaśnia Jego Oblicze Miłością
Słowo światło przemyca....
💚✨
Ewa ¤♡♥¤
@@MariaM-xt8nn ✨Dobrej nocy Marysiu
Spokojnwj nocki Ewo :)))0
@@krzysztofk.7611 😊
❤
🙏Pokój i dobro kochani🙏
Błogosławieństwa Bożego wszystkim tu obecnym🙏❤
Marysiu pozdrawiam pięknie :)))
Wzajemnie kochana Marysiu 😇😘💞💓🙏
Masz racje ojcze Adamie. My poprostu boimy die zaświadczyć ze idziemy z Bogiem. Co jest żenujące i smutne zarazem. A mianujemy się wielkimi chrześcijanami. Dzięki. Ojcze za przypomnienie kim jesteśmy.
Mieszkam w Hamburgu i zadanie na jutro wykonałam już dzisiejszego dnia kilkakrotnie dając świadectwo bez obejrzenia filmiku... To zapewne działanie Ducha Świętego ☺🐼
Chwała Panu.
Dziękuję Ojcu Adasiowi za te OKRUCHY.
Będę świadczyć o tym że wierzę w Boga.
U mnie trudno to ukryć, bo od dnia mojego Zawierzenia (25.03.18) postanowiłam, że będę nosić srebrny Różaniec na szyji, więc ludzie wokoło widzą, że jestem katoliczką.
CHWAŁA PANU. ❤️
JEZU UFAM TOBIE ❤️ .
Obecnie przebywam w Niemczech,a tu w niedzielę posypują w kościele parafialnym. A mój pomysł na ewangelizację i świadectwo , to po prostu różaniec. Zawsze , jak idę gdziekolwiek , wyciągam różaniec i modlę się. Więc jutro też tak zrobię, jak pójdę na zakupy. W Polsce robię tak samo. Dawniej to były słuchawki i muza. Pozdrawiam. Świetny pomysł z tymi zadaniami o.Adamie.Pozdrawiam. Krzysztof
Super świadectwo 😀ja też tak robię -pozdrawiam
Dziękuję jutro dam świadectwo o swojej wierze . Dobrej nocy kochani
Agnieszka Stolarczyk ♡♥♡♥♡
@@MariaM-xt8nn Dzien dobry słonko
Znak i świadectwo każdego dnia staram się zaznaczać ❤ Szczęść Boże O.Adamie ..zrobione 🌷
Ja codziennie to świadectwo daję. Nie tylko w domu ,bo nie muszę (bo cała nasza rodzina udziela się w Kościele 😆😇! )ale przede wszystkim w pracy. Nie wstydzimy się Jezusa i naszej wiary:ani ja ani moje dzieci czy mąż! 💒
Cudownie że Ojciec o tym pomyślał ♥️☺️
Ojcze Adamie! Cały dzień "tłukłam się" z moim świadectwem. Gdzie, kiedy, co powiedzieć, jak zrobić... A kiedy zobaczyłam salę wypełnioną (jak nigdy dotąd) po brzegi na prowadzonej przeze mnie lekcji hatha jogi to już wiedziałam, że to ten czas, to miejsce, Ci, z którymi chce się podzielić moim doświadczeniem Jezusa. Słowa przyszły same, radość mega. Twarzy ludzi nie zapomnę do końca życia. Dziękuję za to, ze jesteś. Wielki Post jeszcze nigdy nie smakował tak. Bądź zdrowy, dbaj o siebie. Kocham i modlę się za Ciebie!
Niedawno stoję w wodzie po pachy na wspólnym morsowaniu, a że to była akurat niedziela to wśród uczestników wywiązała się dyskusja , że "katoliki to powinni po kościele do wody wchodzić" i taka gatka... Więc mówię proszę bardzo macie pierwszego - ja. Nie podjęto dalszej dyskusji. 😛
Brawo, za świadectwo wśród morsów :).
Ja w trakcie morsowania odmawiam różaniec :) Kolejny mors katolik :)
Gratuluję i 🌺🌹🌺🌹
Byłam o 18-tej. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię - to zapamiętałam :)
Ojcze to niesamowite właśnie tuż po odsluchaniu otrzymałam propozycje powiedzenia świadectwa na rekolekcjach. ...😊 Nie wiedziałam że Ojciec ma takie zdolności. .... zgodziłam się. Z Bogiem
Opowiedz i nam , będziesz miała łatwiej na rekolekcjach powiedzieć. :-)
Kurcze ale ha nie wiem co mam powiedzieć tak mam zawsze cała nadzieja w tym że jakoś mnie Pan Bóg "kopnie " tuż przed 😊
@@martaostapiuk7091 Ufaj, Pan Ci pomoże. Jezus mówi Ci "Odwagi, ja JESTEM"
24 godzinna adoracja męki Pana Jezusa w.g świętej Luizy Piccarrety gorąco polecam wszystkim którzy chcą doświadczyć bliskości z Jezusem !
Mało jest takich księży jak ojciec Adam i jego bracia, którzy chcą dawać dobro i pomagać zbliżać się nam do Pana Boga ! Pozdrawiam Ojca i dziękuję za to co robi 🙂
Ojcze tego mi było trzeba dziękuję .Z Panem Bogiem
Dziękujemy ojcze ❤
Błogosławionego wieczoru
W Wielkim Poście, nie chodzi o to, żeby się ZBIŻYC DO NAWRÓCENIA, ani się NAWRACAĆ (permanentnie), ale, żeby się SKUTECZNIE NAWRÓCIĆ do Chrystusa i odtąd być prowadzonym przez Ducha Świętego. Zresztą w każdym okresie (także poza Wielkim Postem) należy zadbać o swoje zbawienie.
Szczęść Boże wszystkim langustowiczom
Ja dzisiaj w autobusie miejskim widziałam eleganckiego mężczyznę, w średnim wieku który patrząc w szybę cały czas coś szeptał do siebie :) po czasie zorientowałam się, że w dłoni trzyma różaniec. Silny facet.
Dobry wieczór Kochani😊mi dziś posypal popiół na głowę Ojciec Adam, który głosi rekolekcje w moim mieście. 🙏🙋♀️😁
Szczęściara z Ciebie, Asiu : )
Mocne! A to dopiero początek.. ❤️ Bóg zapłać o. Adamie, błogosławionej nocy +
Gratuluję nietuzinkowego pomysłu! Jak słuchałam Ojca to uśmiechałam się do siebie, bo pierwsze zadanie mam już chyba zaliczone. Zachęciłam dziś do wspólnej modlitwy, udostępniając na swoim profilu Fb link do różańca, który odmawiamy na Youtubie na stronie " Wyrwani z niewoli". Uważam, że wspólny różaniec to wspaniała inicjatywa! Często udostępniam również linki z treściami religijnymi, w tym także "Wstawaki"! 💙
Panie pomóż mi publicznie przyznawać się do wiary!
Przyznawać można też się uczynkami, to nawet całkiem piękne
Dla mnie to jest dewocja, taka fałszywa pobożność. Chodzenie publicznie z krzyżem na czole albo przeżegnanie się przed jedzeniem przy ludziach... "Patrzcie jaki jestem pobożny, taki super ah oh..." Pana Boga powinno się mieć w sercu a nie na pokaz, a Langusta jeszcze publicznie do tego namawia :/
Dobrze by było by gęsty szły razem z uczynkami, żegnam się nie na pokaz ale dlatego, że to naturalne. Jak jest w praktyce? W praktyce często jest tak, że czujemy się lepsi bo jesteśmy wierzący jakby to, a nie służba miało nas przybliżyć do Miłości.
@@SmileCraftX Nie zgadzam się z tą opinią.Ludzie inaczej myślący,szczególnie na paradach,obnoszą się z czymś wręcz przeciwnym do wiary.No więc trzeba to jakoś zrównoważyć,nie?
U nas też (Kamionki pod Poznaniem) jest ten rzadki zwyczaj kreślenia na czole znaku krzyża popiołem z olejem. Wspaniałej nocy i jeszcze piękniejszego dnia! ☺️
Ja jadąc do szkoły autobusem rozmawiam ze swoim przyjacielem o mojej wierze. A jutro postaram się przed klasówką wykonać znak krzyża przy całej klasie.
BRAWO ! Z Panem Bogiem !!! Powodzenia na klasowce ! :-)
Ślicznie....Pan Bóg się ucieszy i będzie przy Tobie. Powodzenia😊🙋🏻♀️
@@jagodapuczel9272 dziękuję
Obejrzałam ten filmik dzień później czyli w czwartek i na wstępie tak myślałam "kurcze, szkoda że nie obejrzałam go wczoraj tylko dziś, bo będę z tymi zadaniami opóźniona o dzień". Słucham dalej i tak mi się miło zrobiło, bo się okazuje, że dla mnie świadectwo to jest tak naturalna sprawa, że sama z siebie już wczoraj mówiłam przyjaciółce o tym jakie to dla mnie ważne, wyjątkowe i jakie mam postanowienia wielkopostne i obejrzałam przy niej volga ojca, a dziś w szkole przeżegnałam się przed kartkówką 😁😊 jestem z siebie dumna 😃 a no i prawie zawsze noszę foskę 😄
Mam posypaną głowę popiolem.
Bog zapłać ojcze za film😇
Miejcie odwagę żyć dla Miłości, Bóg jest Miłością. JPII........pozdrowionka :))))
Krzysiu
🙏💚🌞
@@paleluzi9042 pozdrawiam :)
Dobrej nocy Krzysiu❤
Witam i serdecznie pozdrawiam
😀🤗🙋♀️❤
@@gumbas8776 pozdrowionka :)
ja nie mam sił i pomysłu na Wielki Post. Brak mi energii. Żyję zakładając ciągle maskę i udaję.
+++
Proście,a będzie wam dane....znajdziesz siły i pomysły...tylko proś...Serdeczności dla Ciebie Pawelku
Pomodle sie za Ciebie. Jest dobrze.
@@katharinabuchwald126 Dziękuję za modlitwę. Jest tragicznie cofam się i idę w dół
@@tesiap6190 Dzięki. Tylko nie mam sił i cierpliwości dobija mnie samotność porażka odrzucenie.
Jestem w szoku, że w Polsce w większości parafii sypie się popiół, w Opolu smarują krzyże na czole i jest to zwyczaj powszechny😁 Cudowna tradycja, człowiek z dumą wraca do domu naznaczony. Śmiesznie to wygląda, jak ludziska wychodzą z kościoła umazani, bo ten popiół zazwyczaj osypuje się również na resztę twarzy. Dla mnie sam rytuał kreślenia krzyża na czole oprócz wymiaru duchowego ma też wymiar społeczny, wspólnota kościelna w momencie naznaczania zdaje się być sobie bliższa, klimat porównywalny do bliskości jaka wytwarza się podczas wspólnego śpiewania kolęd na pasterce:)
A ja mam taki krzyz na czole dzisiaj od rana :-)
Moje doświadczenie im częściej się przyznaje do wiary, tym jest łatwiej, mniej oporów mam.
Normalnie ćwiczenia wg. Szustaka lepsze niż Chodakowska/Lewandowska 😱😎❤💕🙏
Ahahaha tak :D
Panie mój, proszę pomóż mi pokonać strach przed oceną innych ludzi i bądź ze mną przez cały dzisiejszy dzień. Jak zawsze zresztą. 🙏🙏🙏🙏💖💗
Ojcze, z tymi świadectwami jest coraz rzadziej u ludzi.
gdy mijam kościół jadąc i robię znak krzyża-spoglądają na mnie
gdy jestem wieczorem na pizzy na mieście i to jest moja kolacja i robię znak krzyża przed tym posiłkiem-czuje ich oczy na moich plecach...
wchodzac do mieszkań lub domów zawsze zaczynam od słów Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Najmniej się o tym pamięta w tych czasach
Dlaczego muszę się czuć jak inna, dziwna osoba?
To naprawdę miłe, gdy jadąc komunikacją miejską nie jestem sama z moim świadczeniem wiary, że kilka osób też czyni znak krzyża, i w duchu dziękuję tym ludziom, że się nie wstydzą, że pamiętają.
Czasami dostrzegam, jak zawstydzam nawet starsze osoby, swymi czynami, ponieważ jestem młoda, a jednak mam odwagę, i wtedy taka babcia zastanawia się dlaczego się żegnam, patrzy przez okno, a właśnie mijamy kościół i pokiwa głową albo również uczyni znak krzyża.
No właśnie wczoraj o tym myslalam że moje postanowienie na post to jest zrobienie czegoś kazego dnia co mogłoby być trudne dla mnie a zbliży mnie do Boga i nawrócenia
😊😊
Wracając wczoraj z polskiej mszy ( mieszkam w Niemczech ) widziałam młoda dziewczynę w autobusie z krzyżem na czole i tak sie zastanawiałam że ja mam posypana głowę popiołem a pewnie tutaj ludzie maja malowane na czole krzyże z popiołu - cos innego z czym sie do tej pory nie spotkałam . Pozdrawiam wszystkich Langustowiczów i wytrwałości w Wielkim Poście 🙏
Ja codziennie odmawiam Liturgię godzin Jutrznię odmawiam jak idę do szkoły i ludzie dziwnie się patrzą. Resztę godzin oprócz modlitwy popołudniowej do odmawiam w szkole.
Niedawno wróciłam z kościoła,byłam na18 🙂spokojnego wieczoru życzę
W Kościele Katolickim na wyspie Penang (Malezja) robi się wielki znak krzyża na czole tak jak Ojciec mówił. Pierwsze moje doświadczenie Środy Popielcowej na obczyźnie 🙏 Ale było pięknie ❤️ Wszystkie ludzkie rasy w jednym miejscu. Kościół wypchany po brzegi i bardzo uroczysta Msza Święta.
Jezus Cię kocha 🙏❤
Oczywiście zadanie wykonam.
Pozdrawiam Bracie.
Ojcze a może zajrzysz do Płocka na Wieczór Chwały? Najblizszy 15 marca. Niesamowita inicjatywa dająca pozytywnego kopa do życia, wspaniała atmosfera jednoczaca mieszkańców i wyczuwalna obecność Ducha Świętego. Po prostu dzieje się dobro. 😊
Życzę Wszystkim wytrwania w postanowieniach. Z Panem Bogiem 😀😀😀
Ojcze Adamie byłam posypać głowę popiołem tylko smutno mi że zostało to zrobione " na odwal się". Ksiądz zamiast posypując głowę nad każdą osobą powiedziec słowa " Prochem jesteś i w proch się obrócisz" zrobiło to na akord. Jedno zdanie podzieli na chyba 5 osób i człowiek słyszy tylko jakieś "mruczenie". Nie wiem czy się czepiam, ale skoro jest ważny obrzęd zaczynający Wielki Post to uważam że powinien być wykonany z dbałością. Dobrego Wielkiego Postu!
U nas maziają i sypią, zależy do jakiego księdza się trafi. 🙂
to nie będzie trudne, każdego dnia odmawiam Różaniec w miejscach publicznych jeżdżąc do pracy..znak Krzyża Świętego i Różaniec w ręku trochę robi zamieszania wśród ludzi :-)❤️
Nic tylko gratulować odwagi dawania świadectwa ;)
Piękny ‚Okruch’💙 ma Ojciec racje tak często wstydzimy się naszej wiary to takie smutne. Myśle jednak ze ojciec to już zmienił i jest super katolickim trendsetterem🙏😇
Dobranoc kochani przyjaciele 😇😘💞💓🙏
Wspaniałość... nie chcę się panoszyć, ale przyznaję szczerze, że właśnie zaczęłam.. tak konkretnie od trzech dni. Zaczynam eliminować niewiarę..w sobie i w otoczeniu.. starałam się od wielu lat odszukać boskość pod nieodpowiednimi adresami.. tam się zwyczajnie niewiele udało, delikatnie mówiąc.. pogrążyło mnie to właściwie, raczej rozszarpało i potrzaskało!! Wiem już, że nie poskładam się tak samo.. poskładam, pozlepiam się na nowo. Zaszpachluje się, zabliźni - będzie lepiej, pewniej, piękniej ;) BĘDZIE!!!
Na Górze Św. Anny też dzisiaj robili krzyż na czole i chodziłam z nim z ogromną radością i dumą...
Akustyczne intro - petarda! Bardzo klimatycznie!!
❤❤❤...NIE ZACZYNAJ NICZEGO NA ZIEMI,JESLI NIE BEDZIE TO MIAŁO KONCA W NIEBIE...SW.CHARBEL❤❤❤
Tesia P ♡♥♡☆;-)
Tesia, miłego wieczoru, pozdrawiam :)))
💖💖💖😘
@@MariaM-xt8nn ❤❤❤
@@krzysztofk.7611 Serdeczności Krzysiu❤❤❤
Błogosławię
Tak ,na czole całe życie u nas jest,tylko że nie wygląda to na krzyż tylko na odbity kciuk
Śmieszne, bo ja już dzisiaj, zupełnie przypadkowo, wykonałem dokładnie te zadanie 😀 Pozdrowienia
Jest czwartek godzina 22.35, dopiero obejrzalem środowy odcinek. Nasz Tatus tak mnie dziś poprowadził że świadectwo wiary udało mi się dać w pracy mimo tego że Ojciec Adam był słuchany dopiero teraz :)
hihi korci mnie aby z jednodniowym opóźnieniem oglądać "okruchy" .... jednak moja silna wola jest zbyt słaba, więc zasiadam do zadania na piątek :)
z Bogiem...
Dla mnie świadectwem jest 40 dniowy post. Który zaczęłam wraz ze środa popielcową, mega przeżycie 2 lata temu zrobiłam po raz pierwszy. Normalnie CUD . Oczyszczone Cialo Umysł i Dusza. Mam nadzieję że w tym roku też dam radę. W tamtym niestety poleglam, ale to pewnie przez to że nie zaczęłam od środy popielcowej w kościele.
dzisiaj na mszy dla Polaków w Norwegii było dwóch księży: Polak i niepolak. Niepolak robił krzyż na czole, Polak posypywał. Zabawne, bo widać było później po ludziach, kto u którego księdza był :D
ja niestety nie załapałam się do tego drugiego, więc standardowo zostałam posypana :)
Podobają mi się okruchy. Dam jutro świadectwo. Pozdrawiam serdecznie wszystkich langustowiczow. Do jutra🙋
Pochodzę z okolic Bielska-Białej, z racji tego że w pobliżu mam dwa kościoły (jeden parafialny) chodziłam do obu, i w obu tych kościołach właśnie robiło się znak krzyża, i też szłam tak do szkoły. Dopiero gdy kiedyś trafiłam w środę popielcową do innego kościoła (także w moim mieście) zdziwiła się że tam posypują, więc jestem zaskoczona że Ojciec się z tym nie spotkał :)
W Bielsku robią krzyż na czole a w której to parafii?
@@pielgrzymkak9050 nie w Bielsku w Czechowicach ;)
@@aneta6918 u jezuitów?
@@pielgrzymkak9050 nie, Maksymiliana i Odkupiciela
Dziękuję 💙🌱🕊
"Wierzę w Ciebie, Boże żywy,
W Trójcy jedyny, prawdziwy.
Wierzę, coś objawił, Boże.
Twe słowo mylić nie może."
To będzie trudne zadanie. Najgorzej będzie u mnie w domu... Ale będę próbować każdego dnia. Z Bogiem😊
Ojcze, pozdrowienia od mojego 17 miesięcznego synka, dziaciak wszystko już rozumie - jak film już miał się kończyć, to zaczął machać.
Ciekawe, jakie jutro świadectwo uda mi się pokazać.
Super maluszek ❣️❣️❣️ uściski dla Was 😍
Cieszę się na te ćwiczenia 😊❤❤❤
To tak jak ja...
prosto i głęboko.
W Warszawie ksiądz z popiołu robi znak na czole Plac Trzech Krzyży🙂
Dzięki ojciec!
Bardzo fajny, ciekawy i pomocny film. Czekam na kolejne okruchy
Zaczynam Wielki Post z archiwalnymi Okruchami 🥰 budzimy się, by nie przespać Wielkiego Postu ❤️
Bardzo dziękuję za napisy!! :))
Pozdrawiam Franciszek z Krakowa
Adas ja juz to zrobilem. Rozmawialem ze Swiadkiem Jechowym. Zaswiadczylem o swojej wierze. To bylo proste cwiczenie.
W środę popielcową byłam w Paryżu tam też malują krzyż na czole :)bardzo fajna praktyka pierwszy raz tak mnie naznaczono i byłam dumna wychodząc z kościoła:)
Ojciec jest super :)
Bóg zapłać!
Fajne! 😊 podoba mi się ta nowa seria 😍 będę oglądała i postaram się robić pracę domowe 💪
Ależ to jest extra pomysł!! :D Coś czuję, że łatwo nie będzie ale.. challenge accepted! :)
Posypana popiołem od południa. P. S. Każdego dnia pokazuję i mówię że nie wstydzę się Jezusa. Odmawiam na co dzień Koronę z mamą a to nie takie oczywiste i łatwe.
A ja się boję, bo nie wiem gdzie granica między świadectwem a faryzejską wiarą na pokaz.
Zatem dam inne świadectwo: Bóg wysłuchał modlitw langustowiczów i ludzi z mojego koła różańcowego, i na najbliższe trzy miesiące odsunął ode mnie i żony problemy finansowe.
Pierwszy raz spotkałam się z rysowaniem krzyża z popiołu na czole w Linköping, w Szwecji. Ojciec franciszkanin pochodził z Filipin i myślałam, że to zwyczaj stamtąd pochodzący. Pierwszy odruch przed wyjściem na ulicę - zetrzeć (niestety). Na szczęście ręka mi zadrżała i pomyślałam, że to tak jakby np żona powiedziała swojemu mężowi "Wiesz ja będę Ci mówić kiedy jesteś mi potrzebny ale na ulicy to udajemy, że się nie znamy, po co się tak afiszować." Maszerowanie z tym krzyżem na czole miał wielkie znaczenie duchowe. Pozdrawiam serdecznie z Polski Monika