Nie wiem, co ludzie mają do Wiedźmina 1. Może początek trochę odrzuca, ale później fabuła daje rade. Na pewno gra nie jest tak "prosta" jak reszta rpgów z tamtych czasów. Chodzi mi o crafting, czytanie książek itp. W1 na pewno ma swój styl.
fqurwe Źle skonstruowane i nużące lokacje, upierdliwy ekwipunek i mylący glosariusz/dziennik, poplątane zadania zazębiające się ze sobą w mało czytelny sposób... Fabuła, klimat i muzyka mogą być dobre lub bardzo dobre, ale nie odratują kiepsko zaprojektowanej, nudnej reszty.
Genialna gra w dodatku wersja PC nie ma DRM co jest podejściem niespotykanym. Większość producentów utrudnia życie legalnym nabywcą przypisywaniem gier do Steam, Origin i innymi tego typu zabezpieczeniami, które nie chronią przed piractwem a tylko utrudniają życie kupującym.
Po tym materiale poleciałem szybciutko do sklepu, by w zasadzie kupić sobie... całą konsolę, no i oczywiście Wiedźmina do niej (przyznaję, że zastanawiałem się nad tym długo, ale po tej recenzji byłem już pewien). W sumie dzięki tej produkcji chyba na dobre powróciłem do gier, a oglądając ten filmik po przejściu całej gry - mam ochotę ją skończyć jeszcze raz :). Świetna robota Icha!
Do rzeczy, które mnie ekstremalnie drażnią dorzucę to, że liczba twarzy jest za mała. No nie może być tak, że jakaś randomowa wieśniaczka ma taką samą twarz jak żona Barona, no kurde no nie. Nie ma to wpływu na morze łez wylane po tym, jak mi się Baron powiesił, ale kurde, serio, nie mogli zrobić osobnego zbioru dla postaci mniej lub bardziej fabularnych, a osobnego dla randomków, które zlecają nam małe questy przy kapliczkach? :)
Absolutnie najwspanialszy tytuł, w jaki grałem, a sceny takie jak odnalezienie Ciri na Wyspie Mgieł, czy obrona Kaer Morhen, wymiatają! ... a na emeryturę, przeprowadzam się do Beauclair, w Księstwie Toussaint! :)
Podzielam Twoje zdanie, tym bardziej, że ja w ogólnie nie miałem styczności z poprzednimi częściami i tu - pozytywne zaskoczenie. W całej grze chyba tylko jedna misja była taka gdzie przy wyborach było nawiązanie do poprzedniczek ale nawet tam można było ściemnić w decyzjach i tak kreowało się nową historię :) Co do wad również się zgadzam ale (nie wiem jak to w przypadku konsol bo gram na pc) wydawane patche naprawiają dużą ich ilość poza tym po jakimś czasie człowiek się do nich przyzwyczaja i stają się już mniej widoczne. Także to tyle. Powodzenia w dalszej kampanii :)
To jest najlepsza gra na świecie do tej pory przeszedłem już z 10 razy 3 razy na komputerze 4 razy na Nintendo switchu i 3 razy na PlayStation 4 fat ta gra się nigdy nie znudzi mógł bym w nią grać w nieskończoność.
Dlatego konsole ssą pałke. Ja grałem na kompie miałem stałe 60 fpsow i wgl nie spadaly a wczytywań prawie wgl nie widziałem bo wszystko wczytywało się w pół sekundy po tym jak zainstalowałem wieśka na ssd :)
Grę zacząłem dopiero niedawno ale mam prawie identyczne zdanie i odczucia (te sterowanie koniem i pływanie i te świece), i moim zdaniem wyszło mi to na dobre, wiele na przez ten czas się zmieniło, wiele błędów naprawiono, prawie brak już spadków fps na konsolach, interfejs poprawiono i dodano opcję skalowania poziomu przeciwników , przez co nie ma już tak łatwo na wyższch poziomach
No, Biały Sad wyczyściłem co do jednego pytajnika. Teraz pora na Velen i Novigrad, później Skelige a na koniec Kaer Morhen! Jak to głosi słynne zawołanie: "Złap je Wszystkie!" Jak już to zrobię to wracam do głównego wątku :)
O wiedźminie 3 chyba każdy ma już wyrobione zdanie i zachwyty nie dziwią już chyba nikogo. Ja zacznę jednak przerotnie od tego co mnie drażni. Rozumiem bugi typu lewitująca babka w jednym z domów, ludzie podnoszący kolana pod brodę podczas chodzenia (chyba każdy kto niesie jakaś skrzynkę cierpi na tę przypadłość) czy obiekty przenikające przez siebie. Triss blokująca mi przejście w jednym z zadań też jest do przełknięcia, bo wczytanie poprzedniego stanu gry pomogło. W każdej dużej grze są takie niedoróbki i ReDzi stopniowo je eliminują kolejnymi patchami. Największym problemem jest dla mnie ten jeb... koń. Jak mam do celu 200-300 kroków to nawet tego bydlaka nie wołam, bo wolę podbiec i się nie stresować. To stworzenie jest tak tępe, że płoszy się i wbiega w przeszkody jak tylko zbliżę się do jakiegoś zwężenia drogi. Nurkowanie i sterowanie sąmym Geraltem to też swoista golgota, ale po kilku godzinach ogarnąłem to i teraz się zastanawiam jak mogłem dać się ubić topielcom na początku swojej drogi. Może płotkę też kiedyś pokocham, kto wie. Czas na pozytywu, a te przyćmiewają wady. Niby downgrade, ale grafika moim zdaniem jest piękna. Świat jest ogromny i zróżnicowany. Wsie, miasta wyspy. Wszystko żyje i nie mówię tylko o tym, że co jakiś czas npce rzucą zaprogramowane kwestie, ale o to że to nie jest tylko wiedźmin vs otoczenie. Przykłady: wilki polują na sarny i zające. Byłem świadkiem jak nad brzegiem morza utopce walczą z harpiami. Ta gra stoi jednak questami. Spodziewałem się że wątek główny będzie bardzo dobry i jest. Wątki są wciągające i mimo że jeszcze nie przeszedłem jeszcze gry to już jestem kupiony. Jak usłyszałem o krwawy baronie to pomyślałem "niech zgadnę, koleżka pewnie trzęsie wieśniakami i po kilku chwilach będę miał ochotę go zabić?". Nic bardziej mylnego. Wątek barona to scenariusz na osobna historię, koleś jest niejednoznaczny i nie taki krwawy jak można by się spodziewać po pseudonimie. Wybory są trudne i nie ma tak że: zabiłeś- jesteś zły, niezabiłeś- jesteś dobry. Questy poboczne wymiatają. Bierzesz zlecenie na potwora, a kończysz pomagając staremu znajomemu. Coś genialnego. Wyniki niektorych questów widzimy po wielu godzinach rozgrywki. Pobiłem gości prześladujących pewnych kuglarzy. Chwilę później zaczepili mnie ich koledzy. Byłem przekonany że chodzi o tą sytuację z przed kilku sekund, ale okazało się że panowie mają żal o kapłana którego obraziłem... 10 godzin wcześniej. Jedyne co może przeszkodzić tej grze w otrzymaniu goty to brak czarnych i żydów (żart). Ewentualnie Arkham knight.
Cóż sam stanąłem się fanem słowiańskich klimatów.Zresztą grałem w jedynkę i dwójkę na PC.a trójka na czwórkę.Nie pozbawiona błędów (buguw)lecz pod innymi świetna
Wiedźminowi 3 raczej sporo brakuje do genialnej gry bliżej za to mu do średniaczka który nie powala, a serwuje nam graczom to czego już dawno doświadczyliśmy w innych produkcjach. Wiedźmina w tym wiedźminie jest niewiele i można było by wkleić jakąkolwiek postać zamiast Geralta i nic by się nie zmieniło. Fabuła jakaś tam jest, ale szybko o niej zapominamy robiąc tony zadań które w żaden sposób nie są z nią powiązane tylko po to by nasz heros był w stanie nosić lepszy miecz. Silą się twórcy nad budową świata by potem strzelić w gębę gracza ciemnym chłopem który sklecił kilka zdań na kartce papieru i zawiesił ją na tablicy. Geralt to postać która zna rozwiązania na każdy problem trapiący ludzkość w Wiedźminie 3 nawet wiedźmini udają się do niego po pomoc. Dialogi owszem są fajnie zrealizowane, ale tylko w cut scenkach gdy tylko te się kończą nagle dostajemy pokaz nieporadności twórców i postacie przypominają upośledzone twory. Wchodząc do miasta wiecznie słyszymy ten sam tekst że jesteśmy mutantem jakby twórcy chcieli zabełtać mózg graczowi siłą. Konkludując Wiedźmin 3 to moim zdaniem średnia gra która nie zasługuje na to by być genialnym tworem i taką jej nie uważam i śmiem twierdzić że taki Dragon Age Orgins jest grą znacznie lepszą.
Nareszcie po tylu latach w końcu zagrałem i skończyłem tą grę co prawda podstawkę na razie i od jutra gram w dlc ale i tak to było piękne przeżycie. Jeśli chodzi o mój stosunek z wiedźminem to tak książek nie czytałem ledwo pierwszą skończyłem sorry ale czytanie książek mi się od dawna przejadło, Kinowo Film oraz Serial polski słabizna doceniam aktorów i muzykę ale to tyle a Netlixowego to tylko Sezon 1 oraz kreacje Cavila i Batey'ego i nawet większość obsady a potem s2 szkoda słów to samo rodowód krwi który jest komedią a tak ogólnie nawet ja nie znający książek widziałem to jak płasko przenieśli materiał źródłowy na serial niestety. Natomiast gry cóż już lepiej Pierwszy Wiedźmin był bardzo dobry nie grałem w niego ,,sto lat" i jak wróciłem do niego ostatnio to doszedłem do aktu 2 i zatrzymałem się na nim nie wiem czemu ale mniejsza mimo wad jak gameplay toporny (choć mi się nawet przyjemnie grało) to wciąż genialna historia, postacie oraz klimat, Dwójka którą po czasie doceniłem dlatego że jak grałem pierwszy raz to odrzuciła mnie ale gdy do niej wróciłem raz jeszcze to doceniłem i dla mnie to arcydzieło i jeden z najlepszych sequeli ever. Historia, Grafika, Gameplay, Dubbing, Postacie, Lokacje, Klimat i tak dalej 10/10 tak bardzo mi się podobało że zaliczyłem obie wersje zakończenia w jeden dzień (Team Roche). No i Trójka cóż bałem się tej jak cholera bo wiedziałem już że musze do niej podejść z godnością, z szacunkiem i ogólnie. Bo to nie była taka zwykła giereczka jak na codzień do niektórych podchodzę tylko (nie wiem czy tak to się nazywa ale) event growy jak GTA V, Skyrim, Minecraft czy TLOU czyli gra o której mówi się do dziś czy to mega pozytywnie albo odwrotnie i przez to Wiedźmin 3 tak trochę mi uciekał z roku na rok i nie miałem okazji by go nadrobić ale w końcu w tym roku nadrobiłem zajeło mi to prawie trzy miesiące z dużymi przerwami ale w końcu skończyłem i wiele mam do powiedzenia o tej grze a jest o czym. Plusy: +Fabuła niby prosta i oczywista ale świetnie napisana od początku do końca +Bohaterowie od Geralta, Ciri, Yen, Triss przez Zoltana, Jaskra, Vesemira do wielu innych fantastycznie napisanych i zapadających w pamięć osobowości wraz ze świetnym czarnym charakterem w postaci Dzikiego Gonu po prostu miazga +Świat piękny wielki i przepełniony świetnie zaprojektowanymi lokacjami wizualnie i pełen zapadających w pamięci miejsc +Muzyka genialna motyw główny mistrzostwo ale jest jedna piosenka śpiewana przez pewną panią na której były u mnie łzy ale ogólnie muzyka super jest +Wizualnie (jeszcze wróce) super +Gameplay (jeszcze wróce) walka, jazda na koniu, alchemia, rozwój postaci i tak dalej super +Dialogi fantastyczne +Polski Dubbing rewelacyjny +Questy super gdzie każdy nawet mały quest ma w sobie świetną historie i jest to lepsze niż klasyczne ,,zabij 10 ghuli" albo ,,przynieś mi 10 kwiatków" Minusy (przymknąłem na nie oko bo reszta gry jest super ale warto o nich wspomnieć): -Wizualnie super ale trochę się zestarzało i momentami doczytywanie tekstur było no było jakie było np: wraz z Płotką wspiąłem się na góre i góra była brzydka -Spadki płynności i tak dalej były -Gameplay mimo iż super to z początku trochę flashbacki z Gothica miałem gdzie na początku toporny ale ostatecznie przyzwyczaiłem się do niego no i jeszcze kamera z początku szalona -Bugi z Płotką były i są legendarne Moja ocena 10/10 zasłużone mimo wad Podsumowanie: I tak mimo wad jakie tu wymieniłem chociaż szczerze jakoś się nimi nie przejmowałem bo gra i tak super. Troszkę się zestarzała wizualnie ale wciąż to jest jedna z najlepszy gier w historii i kultowość tej gry została przeze mnie potwierdzona. Od jutra jadę w dlc. Dzięki Cd Projet i Sapek przeproś. Pozdrawiam i zbroje się na Serce z kamienia ,,Lambert lambert ty ..."
Po czym poznać, że ktoś grał w wiedźmina na konsoli? Narzeka na nurkowanie. Wątpię by to była kwestia platformy raczej kontrolera. I ja na klawiaturze nie miałem żadnym problemów.
Wspominasz, że miałem problemy ze sterowaniem. Może to kwestia tego czy gra się na padzie bądź na klawiaturze i myszce, przeszedłem po raz pierwszy tradycyjnie, teraz przechodzę na padzie i jest w moim odczuwaniu różnica
Genialna może nie, ale rewelacyjna (czyli takie 9/10 filmwebowe) przygodowa gra akcji na pewno. W3 gorzej jednak wypada jako action RPG. Praktycznie wszystkie mechaniki powinny zostać stworzone od nowa, bo nic nie działa jak trzeba: rozwój postaci, stopniowanie questów, rozmieszczenie i poziomy potworów. Zbyt wiele zależy tutaj od poziomu, który jest wyznacznikiem wszystkiego. Eksploracja nie daje satysfakcji, bo mamy losowo generowany loot i jego statystyki oraz ograniczenia poziomowe ekwipunku. Bardziej mi się nie chce rozpisywać. W3 przeszedłem 5 lat temu i dopiero teraz powróciłem do niego po raz drugi. Zwykle lubię powracać do już ukończonych gier dla fabuły, klimatu, zwłaszcza jeśli są to erpegi o dużym poziomie replayability: dwa pierwsze Gothiki, seria Mass Effect, dwa pierwsze Wiedźminy. Od trzeciego Wieśka odstraszała mnie ta łopatologiczna mechanika, która może się spodobać jedynie tym co w inne erpegi nie grali. Dlatego tak trudno ocenić W3, bo z jednej strony mamy totalnie spartaczoną erpegową mechanikę, a z drugiej zaś grę, która wyznacza pod pewnymi względami nowe standardy: jakość oprawy graficznej, rewelacyjnie zrealizowane i wyreżyserowane dialogi, projekt lokacji, ogólny rozmach, wciąż robią wrażenie i po 5 latach gra trzyma się naprawdę dobrze. Godnie wypada w porównaniu z takimi grami jak Horizon: Zero Dawn, Ghost of Tshushima, AC: Origins, Odyssey czy nadchodząca Valhalla, które w widoczny sposób inspirowały się trzecim Wiedźminem.
Gothic i Mass Effeckt mnie znudział a W3 przeszedłem 3 raz także się nie zgadzam :) Gram prawie wszystkie rpg i wciaz uwazam W3 to arcydzieło ale to moje zdanie
Musze zagrać ok (pare dni poźniej) wsadzam płytke do napendu mojego pc-ta. Instaluje int. itp. uruchamiam gre komputer eksploduje. zewzglendu na wymagania sprentowe.
Mnie jedyne co jeszcze irytuje to używanie eliksirów, jakoś w 2 i nawet w 1 było to lepiej zrobione teraz to dość mocno wybija z klimatu (Co nie zmienia faktu że sama gra jest wyśmienita).
Po pierwsze nie są tak mocne i pomocne jak w 2 czy 1. Po 2 same się odnawiają. Po 3 niema nawet animacji picia (już w 1 była) tylko dźwięk i jakiś dziwny efekt którego nie opisze. To było by na tyle, to są pierdółki ale wielu osobą przeszkadzają (może nie większości ale wielu).
G0m3k animacje specjalnie usunęli(bo większośc ludzi to denerwowało), to samo z odnawianem, a same eliksiry dają dużo tylko trzeba zainwestować w drzewko alchemi, w w2 eliksiry też dużo nie dają dopóki nie zainwestujesz w drzewko
W3 jest rewelacyjne jako osobna gra, jednak jako kontynuacja trochę zawodzi. Każda kolejna część tej trylogii wręcz, w pewnym sensie, sobie zaprzecza. Jak gdyby po wydaniu każdej z nich developerzy stwierdzili "nie, jednak mam lepszy pomysł!". To trochę boli jednak.
+Peter Może "zaprzeczać" złe słowo, ale jednak W1 to przygodóweczka z bardzo specficznym klimatem, takie tam trochę rżnięcie głupa dookoła Wyzimy, potem przeskakujemy do bycia królobójcą w W2, w której to twórcy pozwalają nam obrać bardzo różne od ścieżki fabularne i potem przechodzimy nagle do W3, która pod pretekstem inwazji Nilfgardu olewa wszystko, czym wciągnęła gracza w części poprzedniej i stara się nam wmówić, że cały czas chodziło tylko o Ciri i Yennefer. Tłumaczenie różnych nieścisłości amnezją lub inwazją jednak mnie nie satysfakcjonował często.
umma49gumma jak dla mnie wszystko logiczne jest, pod koniec dwójki geralt odzyskuje pamięc i dlatego szuka yennefer, a wcześniej żył i przytrafiały się mu różne przygody
Nie rozumiem tego ;/ Zacząłem grać w gry wideo ok. 3 lata temu. W wiekszości moja kariera gracza była prowadzona na PS3. Z czasem wyjścia nowej generacji konsol zakupiłem jak na tamten czas naprawdę genialny. Dochodząc do sedna, przez calą moją przygodę z grami wideo nie natknąłem się na ani jeden BUG. Zadziwia mnie to, jak to jest z innym graczami narzekającymi na bugi, nie wiem czy to może doszukiwanie się na siłę, ale wątpie. EDIT: Odnośnie moich doświadczeń z Wiedźminem 3, uważam, że ta gra się wogóle nie starzeje. Sam fakt, że W3 ma 1,5 roku robi na mnie większe wrażenie niż gra z listopada 2015 roku. Jest to tylko moje ogólne zafascynowanie, czy moze tez tak uwazasz. Pozdrawiam.
Dokładnie Ja zaczynałem od książek. Potem ten polski serial z Początku lat 2000 i końcu usłyszałem o W1 i zaczołem grać potem zagrałem w wiedzmina 2 i 3 grałem w razy, ale książki odaja najlepiej ten świat i ten nowy serial od netflixa, który strasznie tak w skrócie traktuje ten świat
trójka jest naprawdę bardzo dobrą gra, jednak pod względem fabuły i klimatu książki jedynka króluje nad Dzikim Gonem i uważam ją na najlepszą część serii :)
Tylko że ja nie pisałem do ciebie , wyraziłem swoje zdanie pod filmikiem , po co zaczynasz nie potrzebną dyskusję ? za wszelką cenę chcesz mi udowodnić swoją rację ? grzeje mnie to , grałem w wiele gier JRPG Wiedzmin 1 jest dla mnie najlepszą , podkreślam dla mnie !!! Koniec tematu !!
Gdyby nie pan Andrzej gra by nie powstała. Gra osiągneła sukces, a książki nie. Gdyby nie Słowiański klimat i polskie smaczki gra była by o wiele słabsza. Osoby, które wychowały się na wsi odczują ten klimat owile lepiej. Niż typowe mieszuchy. Bez urazy :)
Ichabod (ihbd.arhn.eu) #spoileralert Było ci żal Barona? Ja może przez chwilę miałem poczucie że nawet trochę szkoda gościa, ale kiedy poznałem resztę historii to nie potrafiłem mu współczuć. Otóż deweloperzy wycieli z tej historii istotny wątek tylko po to by była bardziej niejednoznaczna. Zastanawiałeś się w jaki sposób żona barona zaszła w ciążę, skoro ci nawet ze sobą nie rozmawiali? Zgwałcił ją. Biorąc pod uwagę to i całą resztę ciężko mu współczuć. Dziwi mnie, że mimo "utajenia" tego szczegółu przez Redów aż tyle osób uważa tą postać za choć trochę pozytywną. Moim zdaniem kawał skurwysyna i tyle. O wiele bardziej poruszył mnie wątek Priscilli, mimo że był to typowy wyciskacz łez. Jakie jest twoje zdanie, znałeś wcześniej całą historię Barona?
Ale przeciez nawet mowie w recenzji, że było ni szkoda postaci, która wcale nie jest pozytywna. To jest wlasnie dobre pisanie, postacie sa niejednoznaczne i nie tylko nie sposob je łatwo oceniać, ale wręcz racjonalna ocena kłoci sie z emocjonalna :)
Ponieważ film do złudzenia przypomina recenzję, za taką też go uznaję. Drogi recenzencie, po co przeklinasz, skoro to cenzurujesz? Co zabawne, wulgarne kwestie pojawiające się w grze, które przytaczałeś w filmie, nie zostały ocenzurowane. Trochę się to wydaje być bez sensu. Moment od 12:34 byłby i całkiem zabawny ale zamiast tego był irytujący z powodu wkurwiającego pisku, który maskował przekleństwa. Nie bójmy się wulgarności, jak to pewien znany UA-camr powiedział. Skoro przewidziałeś w scenariuszu przekleństwa to ich później nie maskuj w najgorszy z możliwych sposobów. Co do recenzji jako takiej, pomijając wcześniej wspomniany problem, według mnie jest dobrze przygotowana. Film jest fajnie zmontowany, poruszyłeś sporo kwestii, wspomniałeś o pozytywnych jak i negatywnych aspektach gry oraz co bardzo ważne, mówiłeś wyraźnie. Oczywiście nie bawię się w żadnego eksperta, tylko wyrażam swoją opinię, jako ktoś, kto zupełnie się nie zna na dziennikarstwie. Łapka w górę i pozdrawiam!
Ichabod (ihbd.arhn.eu) Zgadzam się z Winter 'rem. Albo przeklinasz i się tego nie boisz, albo nie przeklinasz wcale. Twoja widownia to nie gimbaza ciesząca się z każdego wulgarnego słowa. Wiemy, że przekleństwa też są środkiem wyrazu. A te piski wkurwiają niemało. Oczywiście zgadzam się z Winterem co do jakości materiału.
MM27P No to jeszcze raz - chciałem ocenzurować, to ocenzurowałem. Lubię dźwięk cenzury, bo wtedy każdy sobie dany bluzg dopisuje automatycznie w głowie, nie musi go słyszeć ode mnie. Dlatego planuję to kontynuować, sorki. Dzięki za miłe słowa o jakości materiału.
Ihbd błagam popracuj nad wymową. W języku polskim nie wymawiamy tak wyraźnie 'ą' i 'ę'. Robisz świetnie materiały, ale czasem cały efekt psuje sposób w jaki mówisz (brzmi to strasznie sztucznie). Nie chcę tu w żaden sposób Cie urazić, pozdrawiam :)
Ja w połowie gry poczułem się znudzony i musiałem przerwać. Nie jest dla mnie ważna grafika ale Gameplay który moim zdanie w Wiedźminie 3 jest przeciętny i po dłuższym graniu staje się nużący. Rozwój postaci zasadniczo już nie istnieje gdyż nasz Gerald nauczył się już wszystkiego z poprzednich części no może prócz strzelania z kuszy którym dysponujemy już od początku gry. Walimy w statystyki które dają nam kopa do obrażeń itp ale nie mamy poczucia że nauczyliśmy się czegoś nowego bo wszystko umiemy. Znajdziek jest tak dużo że w po pewnym czasie stajemy się już zmęczeni kolejnymi "?" bo może coś fajnego wypadnie i tak lecą godziny a gra się wydłuża, wydłuża. Fakt wielu się to spodoba i nie można tego traktować jako wady ale dla mnie to nie przemówiło. Może już za stary jestem na takie RPG a gry przestały dawać satysfakcje bo czuje że gra przechodzi się sama a ja tylko podejmuje kolejne wybory by dalej pchnąć fabułę. To moje skromne zdanie na temat tej Bardzo Dobrej Produkcji.
Recenzja zaj*bista recenzja, lecz wkurzył mnie twój tekst na samym początku o świecie Sapkowskiego. Najpierw mówisz że nie czytałeś książki a następnie że świat jest strasznie niedopracowany przez Andrzeja S.
Cóż nie będę się z Tobą w dawał kłótnię ja wolę wieśka ze swoim słowiańsim klimatem ale ukończyłem trylogię gothica i sądzę że najlepsza jest trójka też ze swoim klimatem oraz modelem walki który nie jest zbyt trudny (bo wolę jak gra jest łatwa) i dlatego uwielbiam grać we wszystkie Asasyny.
+Wojtek Szczeaniak No cóż , jak to się mówi... "jedni wolą śliwki , drudzy ogórki kiszone" więc nie zaczynajmy kłótni , a ja swoim skromnym zdaniem dodam że WEDŁUG MNIE gothic 2 noc kruka to najlepsza gra wszechświata , jest to bóg i oddaje mu hołd i jestem fanatykiem tej gry. no ale jak kto woli , pozdrawiam
Moment ze świecami, aż mi się przypomniała recenzja Angry Joe
Nie wiem, co ludzie mają do Wiedźmina 1. Może początek trochę odrzuca, ale później fabuła daje rade. Na pewno gra nie jest tak "prosta" jak reszta rpgów z tamtych czasów. Chodzi mi o crafting, czytanie książek itp. W1 na pewno ma swój styl.
fqurwe Źle skonstruowane i nużące lokacje, upierdliwy ekwipunek i mylący glosariusz/dziennik, poplątane zadania zazębiające się ze sobą w mało czytelny sposób... Fabuła, klimat i muzyka mogą być dobre lub bardzo dobre, ale nie odratują kiepsko zaprojektowanej, nudnej reszty.
*****
Sofija bredzi, brak odpowiedzi tylko to potwierdza. ;)
Ps: Wiedzmin 1 i 2 zasługują na remake do formy 3.
+fqurwe Akurat jedynka była sporo lepsza od dwójki jednak ostatnia część ma wszystko co miały obie części klimat z jedynki i walkę z dwójki.
Mi akurat fabuła bardziej podobała się w jedynce, styl grafiki najbardziej przemawia z jedynką ta słowiańskość, której zabrakło w dwójce.
W1 moglaby miec remake.
Minęło 5 lat od premiery, a dzisiaj skończyłem. Pozdro :)
Genialna gra w dodatku wersja PC nie ma DRM co jest podejściem niespotykanym. Większość producentów utrudnia życie legalnym nabywcą przypisywaniem gier do Steam, Origin i innymi tego typu zabezpieczeniami, które nie chronią przed piractwem a tylko utrudniają życie kupującym.
Bartek3039 jak się gra na steam I ma się problemy to Globalne Otwarcie Gotfryda (w skrócie GOG) powinno pomóc
Po tym materiale poleciałem szybciutko do sklepu, by w zasadzie kupić sobie... całą konsolę, no i oczywiście Wiedźmina do niej (przyznaję, że zastanawiałem się nad tym długo, ale po tej recenzji byłem już pewien). W sumie dzięki tej produkcji chyba na dobre powróciłem do gier, a oglądając ten filmik po przejściu całej gry - mam ochotę ją skończyć jeszcze raz :). Świetna robota Icha!
Oglądam to już trzeci raz i ciągle mam banana na twarzy :) Dzięki Ci icha!
Do rzeczy, które mnie ekstremalnie drażnią dorzucę to, że liczba twarzy jest za mała.
No nie może być tak, że jakaś randomowa wieśniaczka ma taką samą twarz jak żona Barona, no kurde no nie. Nie ma to wpływu na morze łez wylane po tym, jak mi się Baron powiesił, ale kurde, serio, nie mogli zrobić osobnego zbioru dla postaci mniej lub bardziej fabularnych, a osobnego dla randomków, które zlecają nam małe questy przy kapliczkach?
:)
W rzyć wsadź se ten spoiler z Baronem
Stomolko Może z 2 godziny, jakoś tak było wtedy coś pilniejszego do robienia, a potem nie było kiedy :D
Nareszcie! Nie mogłem się już doczekać twojej recenzji! Siadam i oglądam.
Absolutnie najwspanialszy tytuł, w jaki grałem, a
sceny takie jak odnalezienie Ciri na Wyspie Mgieł, czy obrona Kaer Morhen, wymiatają!
... a na emeryturę, przeprowadzam się do Beauclair, w Księstwie Toussaint! :)
Podzielam Twoje zdanie, tym bardziej, że ja w ogólnie nie miałem styczności z poprzednimi częściami i tu - pozytywne zaskoczenie. W całej grze chyba tylko jedna misja była taka gdzie przy wyborach było nawiązanie do poprzedniczek ale nawet tam można było ściemnić w decyzjach i tak kreowało się nową historię :) Co do wad również się zgadzam ale (nie wiem jak to w przypadku konsol bo gram na pc) wydawane patche naprawiają dużą ich ilość poza tym po jakimś czasie człowiek się do nich przyzwyczaja i stają się już mniej widoczne. Także to tyle. Powodzenia w dalszej kampanii :)
To jest najlepsza gra na świecie do tej pory przeszedłem już z 10 razy 3 razy na komputerze 4 razy na Nintendo switchu i 3 razy na PlayStation 4 fat ta gra się nigdy nie znudzi mógł bym w nią grać w nieskończoność.
Wiedźmin to nie gra to arcydzieło współczesnej sztuki Gamingowej
Dlatego konsole ssą pałke. Ja grałem na kompie miałem stałe 60 fpsow i wgl nie spadaly a wczytywań prawie wgl nie widziałem bo wszystko wczytywało się w pół sekundy po tym jak zainstalowałem wieśka na ssd :)
Grę zacząłem dopiero niedawno ale mam prawie identyczne zdanie i odczucia (te sterowanie koniem i pływanie i te świece), i moim zdaniem wyszło mi to na dobre, wiele na przez ten czas się zmieniło, wiele błędów naprawiono, prawie brak już spadków fps na konsolach, interfejs poprawiono i dodano opcję skalowania poziomu przeciwników , przez co nie ma już tak łatwo na wyższch poziomach
No, Biały Sad wyczyściłem co do jednego pytajnika. Teraz pora na Velen i Novigrad, później Skelige a na koniec Kaer Morhen!
Jak to głosi słynne zawołanie: "Złap je Wszystkie!"
Jak już to zrobię to wracam do głównego wątku :)
11:10 - 11:31 Nie przesadzaj, Diabli Dół to wyśmienite mniejsce do wbijania pewnych trofek, jeśli jesteś zapalonym Łowcą Platyn.
O wiedźminie 3 chyba każdy ma już wyrobione zdanie i zachwyty nie dziwią już chyba nikogo. Ja zacznę jednak przerotnie od tego co mnie drażni. Rozumiem bugi typu lewitująca babka w jednym z domów, ludzie podnoszący kolana pod brodę podczas chodzenia (chyba każdy kto niesie jakaś skrzynkę cierpi na tę przypadłość) czy obiekty przenikające przez siebie. Triss blokująca mi przejście w jednym z zadań też jest do przełknięcia, bo wczytanie poprzedniego stanu gry pomogło. W każdej dużej grze są takie niedoróbki i ReDzi stopniowo je eliminują kolejnymi patchami. Największym problemem jest dla mnie ten jeb... koń. Jak mam do celu 200-300 kroków to nawet tego bydlaka nie wołam, bo wolę podbiec i się nie stresować. To stworzenie jest tak tępe, że płoszy się i wbiega w przeszkody jak tylko zbliżę się do jakiegoś zwężenia drogi. Nurkowanie i sterowanie sąmym Geraltem to też swoista golgota, ale po kilku godzinach ogarnąłem to i teraz się zastanawiam jak mogłem dać się ubić topielcom na początku swojej drogi. Może płotkę też kiedyś pokocham, kto wie. Czas na pozytywu, a te przyćmiewają wady. Niby downgrade, ale grafika moim zdaniem jest piękna. Świat jest ogromny i zróżnicowany. Wsie, miasta wyspy. Wszystko żyje i nie mówię tylko o tym, że co jakiś czas npce rzucą zaprogramowane kwestie, ale o to że to nie jest tylko wiedźmin vs otoczenie. Przykłady: wilki polują na sarny i zające. Byłem świadkiem jak nad brzegiem morza utopce walczą z harpiami. Ta gra stoi jednak questami. Spodziewałem się że wątek główny będzie bardzo dobry i jest. Wątki są wciągające i mimo że jeszcze nie przeszedłem jeszcze gry to już jestem kupiony. Jak usłyszałem o krwawy baronie to pomyślałem "niech zgadnę, koleżka pewnie trzęsie wieśniakami i po kilku chwilach będę miał ochotę go zabić?". Nic bardziej mylnego. Wątek barona to scenariusz na osobna historię, koleś jest niejednoznaczny i nie taki krwawy jak można by się spodziewać po pseudonimie. Wybory są trudne i nie ma tak że: zabiłeś- jesteś zły, niezabiłeś- jesteś dobry. Questy poboczne wymiatają. Bierzesz zlecenie na potwora, a kończysz pomagając staremu znajomemu. Coś genialnego. Wyniki niektorych questów widzimy po wielu godzinach rozgrywki. Pobiłem gości prześladujących pewnych kuglarzy. Chwilę później zaczepili mnie ich koledzy. Byłem przekonany że chodzi o tą sytuację z przed kilku sekund, ale okazało się że panowie mają żal o kapłana którego obraziłem... 10 godzin wcześniej. Jedyne co może przeszkodzić tej grze w otrzymaniu goty to brak czarnych i żydów (żart). Ewentualnie Arkham knight.
Cóż sam stanąłem się fanem słowiańskich klimatów.Zresztą grałem w jedynkę i dwójkę na PC.a trójka na czwórkę.Nie pozbawiona błędów (buguw)lecz pod innymi świetna
Ograłem całą i pierwsze fabularne rozwinięcie, którego polecam zrobić recenzje bo pod pewnymi względami jest lepszy od fabuły.
+TheDriQu Poczekam jeszcze na drugi :)
W takim razie pozostaje mi oczekiwać na film. :D
Bez przesady.
OST to mistrzostwo świata. Dziękuję.
Jak ja kocham tą grę, mam taką opinię jak ty tyle, że jest to spotęgowane nawiązaniami do książek
Ahahhahha z tymi świeczkami zgadzam się w 100% :D
Nigdy nie miałem problemów z tą grą i nigdy mi nie klatkowała zawsze macie jakieś problemy..
Na pc gra się bardzo dobrze jeśli chodzi o sterowanie, a z świeczkami WYSZEDŁ UPDATE
Wiedźmin to duma Polski która pokazuje że polacy są świetni w robieniu dobrych gier o wciągającej fabule . Pozdrawiam wszystkich.
Nie wszyscy
...
6:05 #Jędrula
13:33 pięć lat później
Tak to Arcydzieło ... co prawda nie takie jak Paraworld ale arcydzieło .
Wiedźminowi 3 raczej sporo brakuje do genialnej gry bliżej za to mu do średniaczka który nie powala, a serwuje nam graczom to czego już dawno doświadczyliśmy w innych produkcjach. Wiedźmina w tym wiedźminie jest niewiele i można było by wkleić jakąkolwiek postać zamiast Geralta i nic by się nie zmieniło. Fabuła jakaś tam jest, ale szybko o niej zapominamy robiąc tony zadań które w żaden sposób nie są z nią powiązane tylko po to by nasz heros był w stanie nosić lepszy miecz. Silą się twórcy nad budową świata by potem strzelić w gębę gracza ciemnym chłopem który sklecił kilka zdań na kartce papieru i zawiesił ją na tablicy. Geralt to postać która zna rozwiązania na każdy problem trapiący ludzkość w Wiedźminie 3 nawet wiedźmini udają się do niego po pomoc. Dialogi owszem są fajnie zrealizowane, ale tylko w cut scenkach gdy tylko te się kończą nagle dostajemy pokaz nieporadności twórców i postacie przypominają upośledzone twory. Wchodząc do miasta wiecznie słyszymy ten sam tekst że jesteśmy mutantem jakby twórcy chcieli zabełtać mózg graczowi siłą. Konkludując Wiedźmin 3 to moim zdaniem średnia gra która nie zasługuje na to by być genialnym tworem i taką jej nie uważam i śmiem twierdzić że taki Dragon Age Orgins jest grą znacznie lepszą.
Wg mnie pierwszy wiedźmin jest zdecydowanie lepszy od drugiego. Dziki Gon natomiast to najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem.
Nareszcie po tylu latach w końcu zagrałem i skończyłem tą grę co prawda podstawkę na razie i od jutra gram w dlc ale i tak to było piękne przeżycie. Jeśli chodzi o mój stosunek z wiedźminem to tak książek nie czytałem ledwo pierwszą skończyłem sorry ale czytanie książek mi się od dawna przejadło, Kinowo Film oraz Serial polski słabizna doceniam aktorów i muzykę ale to tyle a Netlixowego to tylko Sezon 1 oraz kreacje Cavila i Batey'ego i nawet większość obsady a potem s2 szkoda słów to samo rodowód krwi który jest komedią a tak ogólnie nawet ja nie znający książek widziałem to jak płasko przenieśli materiał źródłowy na serial niestety. Natomiast gry cóż już lepiej Pierwszy Wiedźmin był bardzo dobry nie grałem w niego ,,sto lat" i jak wróciłem do niego ostatnio to doszedłem do aktu 2 i zatrzymałem się na nim nie wiem czemu ale mniejsza mimo wad jak gameplay toporny (choć mi się nawet przyjemnie grało) to wciąż genialna historia, postacie oraz klimat, Dwójka którą po czasie doceniłem dlatego że jak grałem pierwszy raz to odrzuciła mnie ale gdy do niej wróciłem raz jeszcze to doceniłem i dla mnie to arcydzieło i jeden z najlepszych sequeli ever. Historia, Grafika, Gameplay, Dubbing, Postacie, Lokacje, Klimat i tak dalej 10/10 tak bardzo mi się podobało że zaliczyłem obie wersje zakończenia w jeden dzień (Team Roche). No i Trójka cóż bałem się tej jak cholera bo wiedziałem już że musze do niej podejść z godnością, z szacunkiem i ogólnie. Bo to nie była taka zwykła giereczka jak na codzień do niektórych podchodzę tylko (nie wiem czy tak to się nazywa ale) event growy jak GTA V, Skyrim, Minecraft czy TLOU czyli gra o której mówi się do dziś czy to mega pozytywnie albo odwrotnie i przez to Wiedźmin 3 tak trochę mi uciekał z roku na rok i nie miałem okazji by go nadrobić ale w końcu w tym roku nadrobiłem zajeło mi to prawie trzy miesiące z dużymi przerwami ale w końcu skończyłem i wiele mam do powiedzenia o tej grze a jest o czym.
Plusy:
+Fabuła niby prosta i oczywista ale świetnie napisana od początku do końca
+Bohaterowie od Geralta, Ciri, Yen, Triss przez Zoltana, Jaskra, Vesemira do wielu innych fantastycznie napisanych i zapadających w pamięć osobowości wraz ze świetnym czarnym charakterem w postaci Dzikiego Gonu po prostu miazga
+Świat piękny wielki i przepełniony świetnie zaprojektowanymi lokacjami wizualnie i pełen zapadających w pamięci miejsc
+Muzyka genialna motyw główny mistrzostwo ale jest jedna piosenka śpiewana przez pewną panią na której były u mnie łzy ale ogólnie muzyka super jest
+Wizualnie (jeszcze wróce) super
+Gameplay (jeszcze wróce) walka, jazda na koniu, alchemia, rozwój postaci i tak dalej super
+Dialogi fantastyczne
+Polski Dubbing rewelacyjny
+Questy super gdzie każdy nawet mały quest ma w sobie świetną historie i jest to lepsze niż klasyczne ,,zabij 10 ghuli" albo ,,przynieś mi 10 kwiatków"
Minusy (przymknąłem na nie oko bo reszta gry jest super ale warto o nich wspomnieć):
-Wizualnie super ale trochę się zestarzało i momentami doczytywanie tekstur było no było jakie było np: wraz z Płotką wspiąłem się na góre i góra była brzydka
-Spadki płynności i tak dalej były
-Gameplay mimo iż super to z początku trochę flashbacki z Gothica miałem gdzie na początku toporny ale ostatecznie przyzwyczaiłem się do niego no i jeszcze kamera z początku szalona
-Bugi z Płotką były i są legendarne
Moja ocena 10/10 zasłużone mimo wad
Podsumowanie:
I tak mimo wad jakie tu wymieniłem chociaż szczerze jakoś się nimi nie przejmowałem bo gra i tak super. Troszkę się zestarzała wizualnie ale wciąż to jest jedna z najlepszy gier w historii i kultowość tej gry została przeze mnie potwierdzona. Od jutra jadę w dlc. Dzięki Cd Projet i Sapek przeproś.
Pozdrawiam i zbroje się na Serce z kamienia
,,Lambert lambert ty ..."
Jak wygląda sprawa z systemem zapisu w tej grze? Bo ja i mój brat chcemy w to zagrać a nie wiem czy sejwy nie będą się nam mieszać...
Ludzie, dajcie spokojnie dyplom obronić, a nie w szatański sposób kusicie... Zaraza... Szpiedzy Redańscy... i w ogóle :D
Po czym poznać, że ktoś grał w wiedźmina na konsoli? Narzeka na nurkowanie. Wątpię by to była kwestia platformy raczej kontrolera. I ja na klawiaturze nie miałem żadnym problemów.
Wspominasz, że miałem problemy ze sterowaniem. Może to kwestia tego czy gra się na padzie bądź na klawiaturze i myszce, przeszedłem po raz pierwszy tradycyjnie, teraz przechodzę na padzie i jest w moim odczuwaniu różnica
Genialna może nie, ale rewelacyjna (czyli takie 9/10 filmwebowe) przygodowa gra akcji na pewno. W3 gorzej jednak wypada jako action RPG. Praktycznie wszystkie mechaniki powinny zostać stworzone od nowa, bo nic nie działa jak trzeba: rozwój postaci, stopniowanie questów, rozmieszczenie i poziomy potworów. Zbyt wiele zależy tutaj od poziomu, który jest wyznacznikiem wszystkiego. Eksploracja nie daje satysfakcji, bo mamy losowo generowany loot i jego statystyki oraz ograniczenia poziomowe ekwipunku. Bardziej mi się nie chce rozpisywać. W3 przeszedłem 5 lat temu i dopiero teraz powróciłem do niego po raz drugi. Zwykle lubię powracać do już ukończonych gier dla fabuły, klimatu, zwłaszcza jeśli są to erpegi o dużym poziomie replayability: dwa pierwsze Gothiki, seria Mass Effect, dwa pierwsze Wiedźminy. Od trzeciego Wieśka odstraszała mnie ta łopatologiczna mechanika, która może się spodobać jedynie tym co w inne erpegi nie grali.
Dlatego tak trudno ocenić W3, bo z jednej strony mamy totalnie spartaczoną erpegową mechanikę, a z drugiej zaś grę, która wyznacza pod pewnymi względami nowe standardy: jakość oprawy graficznej, rewelacyjnie zrealizowane i wyreżyserowane dialogi, projekt lokacji, ogólny rozmach, wciąż robią wrażenie i po 5 latach gra trzyma się naprawdę dobrze. Godnie wypada w porównaniu z takimi grami jak Horizon: Zero Dawn, Ghost of Tshushima, AC: Origins, Odyssey czy nadchodząca Valhalla, które w widoczny sposób inspirowały się trzecim Wiedźminem.
Gothic i Mass Effeckt mnie znudział a W3 przeszedłem 3 raz także się nie zgadzam :) Gram prawie wszystkie rpg i wciaz uwazam W3 to arcydzieło ale to moje zdanie
co do bugów polecam zagrać na PC miałem okazję grać w Wiedźmina 3 na PC jak i na PS4 i na konsoli jest dużo więcej błędów niż na PC
Jedynka toporna? Owszem, na początku trudno sie przyzwyczaić do walk ale po pół godzinie ta gra to cud miód
Leci sub ... Zgadzam sie w100% ta gra to inny wymiar grania oraz historia niczym z najlepszego hitu kinowego
Musze zagrać ok (pare dni poźniej) wsadzam płytke do napendu mojego pc-ta.
Instaluje int. itp. uruchamiam gre komputer eksploduje. zewzglendu na wymagania sprentowe.
tylko ja (w wersji na pc) nie mam żadnych tego typu bugów, a jak już to nie taki rażące?
Najlepsze RPG od czasów Baldurs Gate 2 i Planescape: Torment
A będzie recenzja Wiedźmin: Dom ze szkła ?
Rzucę okiem :)
a właśnie mi mega siada oprawa domu ze szkła
Czego?
@@forgott_8182 Książki...
6:48 ale wcale nie musiałeś tego zrobić...
Nie wspomniałeś o jednej dużej wadzie !
Mianowicie kończy się
No to trzeba będzie wysupłać trochę orenów, na tak zacną grę. Bywaj w zdrowiu. :)
5:31 Baron czy Keira? :)
Tego gościa, który ma zonę i dzieci można było oszczędzić.
Ja tam tyz go zabilem, wiedział na co sie pisze, phi
Mnie jedyne co jeszcze irytuje to używanie eliksirów, jakoś w 2 i nawet w 1 było to lepiej zrobione teraz to dość mocno wybija z klimatu (Co nie zmienia faktu że sama gra jest wyśmienita).
+G0m3k a czemu niby wybija?
Po pierwsze nie są tak mocne i pomocne jak w 2 czy 1. Po 2 same się odnawiają. Po 3 niema nawet animacji picia (już w 1 była) tylko dźwięk i jakiś dziwny efekt którego nie opisze. To było by na tyle, to są pierdółki ale wielu osobą przeszkadzają (może nie większości ale wielu).
G0m3k animacje specjalnie usunęli(bo większośc ludzi to denerwowało), to samo z odnawianem, a same eliksiry dają dużo tylko trzeba zainwestować w drzewko alchemi,
w w2 eliksiry też dużo nie dają dopóki nie zainwestujesz w drzewko
5:40 czy chodzi Ci o pewną blondynkę imieniem zaczynają się od litery P? ;)
ciekawie opowiedziana recenzja sub leci
Materiał świetny. Brawo. Tylko po co te przekleństwa w wypowiedziach? Odnoszę wrażenie, że są niepotrzebne i dodane na siłę.
W3 jest rewelacyjne jako osobna gra, jednak jako kontynuacja trochę zawodzi. Każda kolejna część tej trylogii wręcz, w pewnym sensie, sobie zaprzecza. Jak gdyby po wydaniu każdej z nich developerzy stwierdzili "nie, jednak mam lepszy pomysł!". To trochę boli jednak.
+umma49gumma dziwne twierdzenie, ja po każdej ukończonej cześci wiedziałem jak będzie wyglądać kolejna, więc nie wiem jak sobie mogą zaprzeczać
+Peter Może "zaprzeczać" złe słowo, ale jednak W1 to przygodóweczka z bardzo specficznym klimatem, takie tam trochę rżnięcie głupa dookoła Wyzimy, potem przeskakujemy do bycia królobójcą w W2, w której to twórcy pozwalają nam obrać bardzo różne od ścieżki fabularne i potem przechodzimy nagle do W3, która pod pretekstem inwazji Nilfgardu olewa wszystko, czym wciągnęła gracza w części poprzedniej i stara się nam wmówić, że cały czas chodziło tylko o Ciri i Yennefer. Tłumaczenie różnych nieścisłości amnezją lub inwazją jednak mnie nie satysfakcjonował często.
umma49gumma jak dla mnie wszystko logiczne jest, pod koniec dwójki geralt odzyskuje pamięc i dlatego szuka yennefer, a wcześniej żył i przytrafiały się mu różne przygody
Nie taka genialna gra po 5 przejściu na najtrudniejszym poziomie nudzi się
xDDDDD Dobre
Około 500 godzin
Nie rozumiem tego ;/ Zacząłem grać w gry wideo ok. 3 lata temu. W wiekszości moja kariera gracza była prowadzona na PS3. Z czasem wyjścia nowej generacji konsol zakupiłem jak na tamten czas naprawdę genialny. Dochodząc do sedna, przez calą moją przygodę z grami wideo nie natknąłem się na ani jeden BUG. Zadziwia mnie to, jak to jest z innym graczami narzekającymi na bugi, nie wiem czy to może doszukiwanie się na siłę, ale wątpie. EDIT: Odnośnie moich doświadczeń z Wiedźminem 3, uważam, że ta gra się wogóle nie starzeje. Sam fakt, że W3 ma 1,5 roku robi na mnie większe wrażenie niż gra z listopada 2015 roku. Jest to tylko moje ogólne zafascynowanie, czy moze tez tak uwazasz. Pozdrawiam.
ColdFireeHD To polecam gry od ubisoftu to zobaczysz bagi :v
ja nie miałem żadnych bugów
Ja miałem dużo
No tak po co czytać i po co grać w poprzednie części skoro wszyscy koledzy mówią tylko o Wiedźminie 3 ? Pozdrawiam
Dokładnie Ja zaczynałem od książek. Potem ten polski serial z Początku lat 2000 i końcu usłyszałem o W1 i zaczołem grać potem zagrałem w wiedzmina 2 i 3 grałem w razy, ale książki odaja najlepiej ten świat i ten nowy serial od netflixa, który strasznie tak w skrócie traktuje ten świat
No to gdzie ta recenzja?
trójka jest naprawdę bardzo dobrą gra, jednak pod względem fabuły i klimatu książki jedynka króluje nad Dzikim Gonem i uważam ją na najlepszą część serii :)
Triss czy Yen ?
Masz zamiar zapoznać się z Sagą?
Czyli po prostu bardzo polecasz, ale słyszałem, że sama mapa nie jest aż tak duża na jaką się wydaje :)
PLSonicTH na pewno nie jest aż taka, jak ją zapowiadali przed premierą, ale i tak jest gdzie podróżować i co zwiedzać.
Nom, tylko najgorsze, że jest podzielona, jakby nie była, była by większa ( tylko wymagania byłyby większe ) :)
PLSonicTH ja tam myślę, że pierwotnie był olbrzymi, otwarty świat, ale potem do rzeczywistości Redów sprowadziły technikalia konsol ;p
Znaczy na konsole mogłoby to działać tylko nie chcieli, żeby grała działała tylko tym osobą, które mają GTX TITANA.
Ja gram na PC i nie mam żadnych bugów
... w wiedźmina 1
Wszyscy się tak zachwycają że szkoda byłoby nie spróbować... Ale czy jest sens jeśli ktoś nie lubi ani klimatów fantasy, ani RPG'ów w ogóle???
***** Jak najbardziej jest! Mówię to jako osoba która do niedawna miała podobne odczucia względem klimatów fantasy. ;)
Będzie coś z GTA V ?
Właśnie przeszedłem na PC dużo mniej problemów a i sterowanie koniem bardzo intuicyjne i bardziej precyzyjne
Gra wiedźmin 1 jest fajna 2 jest bardzo fajna a 3 jest najlepsza ale nawet jej nie przeszedłem ale gram od roku a wiedźmina 2 zrobiłem 2 razy
Wiedzmin 1 to mistrzostwo !!!!
+Czarny Metal raczej nie
A co mnie obchodzi twoje zdanie , wyrażaj sobie gdzie indziej bo ze mną nie pogadasz !!!
Czarny Metal to samo mogę powiedzieć o tobie,
Tylko że ja nie pisałem do ciebie , wyraziłem swoje zdanie pod filmikiem , po co zaczynasz nie potrzebną dyskusję ? za wszelką cenę chcesz mi udowodnić swoją rację ? grzeje mnie to , grałem w wiele gier JRPG Wiedzmin 1 jest dla mnie najlepszą , podkreślam dla mnie !!! Koniec tematu !!
ty miałeś pecha u mnie gra się super
wydaje mi się że na pc lepiej się pływa i jeździ
Gdyby nie pan Andrzej gra by nie powstała. Gra osiągneła sukces, a książki nie. Gdyby nie Słowiański klimat i polskie smaczki gra była by o wiele słabsza. Osoby, które wychowały się na wsi odczują ten klimat owile lepiej. Niż typowe mieszuchy. Bez urazy :)
Co w ciebie wstąpiło? : o
Chętnie bym zagrał, ale problemem jest mój sprzęt, bo ta gra ma wypierdolone w kosmos wymagania, w sumie nie bez przyczyny...
Co ty gadasz, obejrzyj sobie gameplaye na YT, ta gra chodzi nawet na zabytkowym Athlonie X4 i grafiką 1gb (gtx 660)
zgodzę się gra super mega zajebista
Ja też bardzo lubię wiedźmina ;)
Ichabod (ihbd.arhn.eu) #spoileralert Było ci żal Barona? Ja może przez chwilę miałem poczucie że nawet trochę szkoda gościa, ale kiedy poznałem resztę historii to nie potrafiłem mu współczuć. Otóż deweloperzy wycieli z tej historii istotny wątek tylko po to by była bardziej niejednoznaczna. Zastanawiałeś się w jaki sposób żona barona zaszła w ciążę, skoro ci nawet ze sobą nie rozmawiali? Zgwałcił ją. Biorąc pod uwagę to i całą resztę ciężko mu współczuć. Dziwi mnie, że mimo "utajenia" tego szczegółu przez Redów aż tyle osób uważa tą postać za choć trochę pozytywną. Moim zdaniem kawał skurwysyna i tyle. O wiele bardziej poruszył mnie wątek Priscilli, mimo że był to typowy wyciskacz łez. Jakie jest twoje zdanie, znałeś wcześniej całą historię Barona?
Ale przeciez nawet mowie w recenzji, że było ni szkoda postaci, która wcale nie jest pozytywna. To jest wlasnie dobre pisanie, postacie sa niejednoznaczne i nie tylko nie sposob je łatwo oceniać, ale wręcz racjonalna ocena kłoci sie z emocjonalna :)
W wiedzminie 3 za potrącanie ludzi powinno się płacić grzywnę !!!
ja nie mam bugów 😛 może to wina że mam pc
na pc prawie niema bugów
Wiedźmin 3: Dziki Gon to genialna gra,ale i tak nie pójdzie na twoim kompie :p
Ponieważ film do złudzenia przypomina recenzję, za taką też go uznaję.
Drogi recenzencie, po co przeklinasz, skoro to cenzurujesz? Co zabawne, wulgarne kwestie pojawiające się w grze, które przytaczałeś w filmie, nie zostały ocenzurowane. Trochę się to wydaje być bez sensu.
Moment od 12:34 byłby i całkiem zabawny ale zamiast tego był irytujący z powodu wkurwiającego pisku, który maskował przekleństwa.
Nie bójmy się wulgarności, jak to pewien znany UA-camr powiedział. Skoro przewidziałeś w scenariuszu przekleństwa to ich później nie maskuj w najgorszy z możliwych sposobów.
Co do recenzji jako takiej, pomijając wcześniej wspomniany problem, według mnie jest dobrze przygotowana. Film jest fajnie zmontowany, poruszyłeś sporo kwestii, wspomniałeś o pozytywnych jak i negatywnych aspektach gry oraz co bardzo ważne, mówiłeś wyraźnie. Oczywiście nie bawię się w żadnego eksperta, tylko wyrażam swoją opinię, jako ktoś, kto zupełnie się nie zna na dziennikarstwie.
Łapka w górę i pozdrawiam!
Bo mogę. :) Pozdrawiam i dziękuję
Ichabod (ihbd.arhn.eu) Zgadzam się z Winter
'rem. Albo przeklinasz i się tego nie boisz, albo nie przeklinasz wcale. Twoja widownia to nie gimbaza ciesząca się z każdego wulgarnego słowa. Wiemy, że przekleństwa też są środkiem wyrazu. A te piski wkurwiają niemało.
Oczywiście zgadzam się z Winterem co do jakości materiału.
MM27P No to jeszcze raz - chciałem ocenzurować, to ocenzurowałem. Lubię dźwięk cenzury, bo wtedy każdy sobie dany bluzg dopisuje automatycznie w głowie, nie musi go słyszeć ode mnie. Dlatego planuję to kontynuować, sorki. Dzięki za miłe słowa o jakości materiału.
+MM27P Co chwilę? Pięć razy w ciągu piętnastu minut to wcale nie dużo.
MM27P O dziwo, widzę ten komentarz.
Wiedźmin 3 czy GTA 5?
Pingwiny czy ciastka?
12:35
dodatkowe misje są super bo fabułe napisał sapkowski
Brawo grasz na ps4
2-3 tygodnie na przejscie gry? lol ja w tydzien przeszedłem
Tak to jest gdy się ma w dupie wszelkie pasjonujące questy poboczne tylko się zapierdala na złamanie karku tylko po to by się tym przechwalać.
*****
zrobiłem wszystkie zadania poboczne...
+Icon Sting Mhm, jasne.
*****
ja ci sie nie musze tłumaczyć jak nie chcesz to se nie wierz
+Icon Sting A kto ci karze się tłumaczyć? Ja tylko mówię, że musisz poćwiczyć kłamanie.
chodzi o vesemira
chodzi o vesemira
Jesteś zajebisty tak dalej sam w całości gram zapraszam na mój kanał
Ihbd błagam popracuj nad wymową. W języku polskim nie wymawiamy tak wyraźnie 'ą' i 'ę'. Robisz świetnie materiały, ale czasem cały efekt psuje sposób w jaki mówisz (brzmi to strasznie sztucznie). Nie chcę tu w żaden sposób Cie urazić, pozdrawiam :)
speed10161016 mi to brzmi normalne, typowe poznańskie zaciąganie.
Nie wiem, może masz racje :) chociaż, jak się zastanowić, mam znajomych z Poznania i trochę przeciągają inne samogłoski, ale nie 'ą' i 'ę'.
Ja w połowie gry poczułem się znudzony i musiałem przerwać. Nie jest dla mnie ważna grafika ale Gameplay który moim zdanie w Wiedźminie 3 jest przeciętny i po dłuższym graniu staje się nużący. Rozwój postaci zasadniczo już nie istnieje gdyż nasz Gerald nauczył się już wszystkiego z poprzednich części no może prócz strzelania z kuszy którym dysponujemy już od początku gry. Walimy w statystyki które dają nam kopa do obrażeń itp ale nie mamy poczucia że nauczyliśmy się czegoś nowego bo wszystko umiemy. Znajdziek jest tak dużo że w po pewnym czasie stajemy się już zmęczeni kolejnymi "?" bo może coś fajnego wypadnie i tak lecą godziny a gra się wydłuża, wydłuża. Fakt wielu się to spodoba i nie można tego traktować jako wady ale dla mnie to nie przemówiło. Może już za stary jestem na takie RPG a gry przestały dawać satysfakcje bo czuje że gra przechodzi się sama a ja tylko podejmuje kolejne wybory by dalej pchnąć fabułę. To moje skromne zdanie na temat tej Bardzo Dobrej Produkcji.
2 jest super
Wiesz co jest najgorsze w polskim dubbingu w grach? Wulgaryzmy!!!
Skyrim lepszy(subiektywnie)
a gdzie ty tam masz tarcze na przykład?
Boś w tibie za małego nie grał
+Apofis99 You gonna need a bigger bait.
Kolejny Wiedźmin...nudy.
nerd
Recenzja zaj*bista recenzja, lecz wkurzył mnie twój tekst na samym początku o świecie Sapkowskiego. Najpierw mówisz że nie czytałeś książki a następnie że świat jest strasznie niedopracowany przez Andrzeja S.
Nic takiego (o świecie Sapkowskiego) nie powiedziałem
na pc lepsze
Gothic lepszy.
ta jasne morze jeszcze 1 i 2 jest lepsza.
+Wojtek Szczeaniak według mnie tak
Cóż nie będę się z Tobą w dawał kłótnię ja wolę wieśka ze swoim słowiańsim klimatem ale ukończyłem trylogię gothica i sądzę że najlepsza jest trójka też ze swoim klimatem oraz modelem walki który nie jest zbyt trudny (bo wolę jak gra jest łatwa) i dlatego uwielbiam grać we wszystkie Asasyny.
+Wojtek Szczeaniak No cóż , jak to się mówi... "jedni wolą śliwki , drudzy ogórki kiszone" więc nie zaczynajmy kłótni , a ja swoim skromnym zdaniem dodam że WEDŁUG MNIE gothic 2 noc kruka to najlepsza gra wszechświata , jest to bóg i oddaje mu hołd i jestem fanatykiem tej gry. no ale jak kto woli , pozdrawiam
+Stoosiem “108KubaS” Kubas ok miło że to nie skończyło kłutnią
Jedyne czego żałuje przy tej grze to fakt że REDzi oparli ją o powieść dla gimbów i kinder metali. Naprawdę, jest masa lepszych książek.