Life - Recenzja
Вставка
- Опубліковано 11 вер 2024
- Nowy Obcy? Nowe Thing? A może nowa Grawitacja?
Wszystkiego tu po trochu i zero duszy. Dzisiaj wyjątkowo wściekli i zawiedzeni opowiadamy o tym, jak brakuje pomysłów na kino sci-fi
Szykujta Unfollow Button, albo WRR.
Jeśli oglądasz nas regularnie, możesz nas wesprzeć drobną kwotą pod tym adresem: patronite.pl/s...
__
Kontakt:
kontakt@sfilmowani.tv
Facebook:
/ sfilmowani
Grupa na Fejsie:
/ sfilmowanagrupa
Blog:
sfilmowani.tv
Twitter:
/ sfilmowani
/ nietuzinkowa
/ froscinsky
/ osboski
Instagram:
/ sfilmowani
Filmweb:
www.filmweb.pl/...
www.filmweb.pl/...
www.filmweb.pl/...
__
Muzyka w intro: Oververk "Daybrake" www.overwerk.com/
polecam kibicować Calvinowi, lepiej się ogląda :)
Próbowaliśmy, wciąż nie pykło :D / Dawid
Haha!!! ,,Calvin nas goni" 😂😂
Calvin sam w kosmosie.
Ludzie. Nie pytajcie w komciach czy coś będziemy recenzować czy nie, bo sami tego nie wiemy - to wychodzi spontanicznie. Mamy mało czasu na recenzje, więc wybieramy te tytuły, które nas najbardziej interesują. ;)
Na pewno NIE POJAWIĄ SIĘ recenzje "Azylu", "Chaty", ani tym bardziej "Był sobie pies". :>
To ja nie spytam tylko poproszę, nagrajcie filmik o tym że Baba Jaga to najgorszy horror roku :3
+Heisenberg ale są fajniejsze, a czas ograniczony ;) / Dawid
A ja mam pytanko odnośnie tego czy wśród recenzowanych seriali znajdzie się najnowsze dzieło Netflixa, czyli "13 powodów"? I czy wybieracie się na najnowszy film o Piratach z Karaibów (Zemsta Salazara), a jeśli to to czy pojawi się coś w stylu przypomnienia całej serii jak zrobiliście to z Harrym? Te pytania strasznie mnie nurtują od jakiegoś czasu :)
Piraci z Karaibów? A po co oglądać tą kupę? A jeszcze całą serię od nowa?! hahaha. Bądźmy poważni.
Szczerze powiedziawszy teraz w kinach jest mało ciekawych filmów. Więc średnio bym powiedział ze znajdą się ciekawsze od Azylu haha.
Aczkolwiek za niedługo szykują się fajne premiery :D
#kelvinnaławę
Tragedia (dosłownie i w przenośni) zaczyna się kiedy zlepek komórek używa narzędzia... (dobrze że nie konstruuje bomby).
W sumie gdyby go zostawili na dłużej na tej stacji - to zapewne by coś zmajstrował.
A to już byłoby coś oryginalnego!
Idę na to w przyszłą środę i już się nie mogę doczekać potwora imieniem Calvin 😁
Właśnie potworek jest w tym filmie fajny - co byście chcieli kolejnego z zębiskami i wielką mordą z której wylatuje 50 litrów śliny przez cały film?
No właśnie, "fajny", a nie "przerażający". Potworka trzeba dozować, nie pokazywać, bo najstraszniejsze jest to, czego nie widać. Twórcy najwyraźniej tego nie wiedzieli ;) / Dawid
Fajny w sensie inny :) Obcy jest już tak wyeksploatowany że praktycznie nie straszny. W obcym teraz chyba najstraszniejsze są mordoluby - a nie dorosłe osobniki :) W omawianym filmie natomiast najgorszą rzeczą są głupoty które robią aktorzy mając "nie wiadomo z czym" do czynienia :)
Raczej brak wyobraźni wyłazi z tego potworka - znowu macki.
Ale zgadam się, że ta ślina u Obcego jest bez sensu.
Mogli by sobie darować.
A mi się podobał. Jak dla mnie kapitalny film. Wciągnął mnie i trzymał w napięciu do samego końca. Pozdrawiam ;-)
wasze recenzje są najlepsze na Polskim UA-cam! :D A nawet mogę powiedzieć ze najlepsze jakie znam ;D
Yhekaw ja tam jeszcze bardzo lubię Pietrasa Kinomaniaka 😁
Oglądając ten film, miałem wrażenie, że bohaterów wzięto z przedszkola. Niestety pani logika była w czasie leżakowania.
Aga nie musi nawet komentować...
Sama mimika twarzy mówi wszystko :)
- Czego chcecie od Calvina? Jak mieli go nazwać: Masakrator 3000? Na tym właśnie, moim zdaniem, polegał cały efekt - ludzie nie spodziewali się takiego obrotu spraw i zbagatelizowali stworzonko.
- Denerwują Was sceny, w których bohaterowie z sentymentem mówią o przeszłości - po 5 minutach: brakuje scen, które mogłyby powiedzieć coś o bohaterach.
Moim zdaniem to miał być film bazujący na napięciu. Nie uznałabym bo za arcydzieło gatunku, ale emocjonowałam się, dlatego uznałam, że to dobry film. Poza tym - hej! (SPOILER) Chyba nie powiecie, że scena śmierci bohatera granego przez Raynoldsa nie jest "wow"? Mnie wbiło w fotel, tym bardziej, że nie spodziewałam się, że tego aktora zdecydują się "zabić" jako pierwszego!
1) Oczywiście, że imię stworzonka to czepialstwo z naszej strony, bo gdyby film był lepszy, nawet nie zwrócilibyśmy na to uwagi, albo uzbalibyśmy ten fakt za zaletę, dokładnie z tych powodów, które przytoczyłeś. ;)
2) OMG. Oglądaj ze zrozumieniem :D Mówimy, że są zarysowani dosłownie jednym zdaniem, a nie że drażni nas sentymentalność i przeszłość bohaterów. To jest pisanie postaci na kolanie, dlatego tak bardzo chcielibyśmy wyciągnąć z nich coś więcej. Niestety za każdym razem, gdy bohaterowie rozmawiali, kończyło się to zgrzytaniem zębami, bo dialogi były po prostu kiepskie. To jest film który na poziomie psychologicznym nie ma absolutnie nic do zaoferowania.
3) No szok, pozbyli się Reynoldsa na początku. Zaleta niesamowita ;)
Nie twierdzimy, że nasz odbiór jest jedynym słusznym. Zazdroszczę ci emocji na seansie, bo ja miałem tylko #CiarkiŻenady :P
/ Dawid
Sfilmowani Ja zawsze szanuję Wasze opinie, wręcz nie zdziwiły mnie te oceny, bo byłam w kinie z tatą, a on, jako fan "Obcego" i wszystkiego, co sci-fi, stwierdził, że "takie 4/10". Ale on by mi tego tak sprawnie nie uargumentował, także dzięki :D I dzięki za odpowiedź.
Wolałbym Life is Life na końcu :(
PlaceHolder * lajf ys lajf 😉
MaleSzareCos Co Hahaha life is life xDDD
Ktoś tu nie jest na bieżąco z fanpagem :D
Polecam obejrzeć pierwszego Obcego potem Life, wskazując wszystkie tropy zajumane od Xenomorpha. Ja tak zrobiłam ze znajomymi i nie żałuję.
Yc maj lajf!
vs lajf ys lajf nana na nana!
lajf o lajf ooooooo laaajf lajf tutututu
Tak!! Też mi się skojarzył z Flubberem! Moje inne zarzuty: zwiastun zdradza za dużo; dźwięk w kosmosie; Marsjanin poruszał się nienaturalnie szybko; jego inteligencja wzięła się nie wiadomo skąd; muzyka na napisach. Wyszedłem zawiedziony. Po raz kolejny pojawia się wniosek: filmy SF nie mogą być dobrze zrobione (są wyjątki: Interstellar i Grawitacja). Pozytywem jest to, że ten film trzyma w napięciu. Na Waszej recenzji podobał mi się cień z lewej strony. Czyżby Calvin?
Nie będziecie Curie recenzować? Podobno niezły paździerz.
+Niemy007 może pod koniec roku nadrobimy do zestawienia ;)/A
Cieszy mnie to ;)
Zgadzam się z Wami w 100%, film słaby. I to nie tylko dla fanów sci-fi. Poza tym boli mnie strasznie bezmyślność tej produkcji. Coś co na początku wygląda jak pantofelek, ma "grubą ścianę komórkową" jak to zostało powiedziane, nagle po intensywnym pobieraniu glukozy zaczyna się dzielić w WIELOKOMÓRKOWY ORGANIZM przypominający rozgwiazdopaprotkę, w którym każda komórka jest nerwową, mięśniową i fotoreceptorową naraz (co kurwa?!) i w dodatku jest superinteligentne... Na ziemii inteligencja jest związana z centralizacją układu nerwowego, ale przecież to takie nieważne. Następnie dzięki każdej zeżartej ofiarze to coś zwiększa swoje rozmiary (może to pająk?) i zmienia się w ośmiornicopredatora, jakimś cudem wykształcają mu się oczy (fotoreceptory są czułe tylko na zmiany natężenia światła, a przecież Calvin świetnie widzi). Jak on wytrzymał tak wysoką temperaturę? (na ziemi bakterie potrafią wytrzymać temperaturę ponad 100 stopni, tyle że one mają ścianę komórkową i osłony, Calvin niby też miał ścianę, ale chyba gdzieś po drodze ją zgubił, bo ciekawe jak ze ścianą przemieszczałby się szybciej od ludzi. Bakterią też nie mógł być bo od początku miał jądro komórkowe, jeśli dobrze widziałam). Inne kwestie to dlaczego to coś wytrzymuje tyle czasu bez tlenu, dlatego potrafi przeżyć tak długo w kosmosie? Zostawmy to bo dalsze zastanawianie się nad niezniszczalnym Calvinem nie ma sensu.
Inna sprawa, że Calvin najwyraźniej magazynuje zapasy tlenu, na wypadek, gdyby przedostał się poza stację i miał spędzić trochę czasu w próżni. Więc nasi wspaniali naukowcy wpadają na pomysł, żeby zwabić gościa do jednego z segmentów stacji i... odciąć mu dopływ powietrza. Nie wiedzą jak długo wytrzyma (a twórcy Calvinowi dali nadludzkie siły, więc pewnie długo), ale serio nie wpadną na to, żeby odczepić jakikolwiek moduł i posłać potwora w przestrzeń. Byłby spokój. Tym bardziej, że na pewnym etapie Calvin zjada nadajnik (wygodne) i na ekranie mają podgląd, gdzie się właśnie znajduje. :D Pozdrawiam logikę. / Dawid
Sfilmowani Haha akcja z połknięciem nadajnika rozbawiła mnie do łez, faktycznie szkoda że nikt na stacji nie wpadł na tak prosty, ale genialny pomysł jak wysłanie Calvina w kosmos. Niestety film mógł być dobry, ale nie wyszło. Pozdrawiam Was serdecznie Sfilmowani, robicie świetną robotę :)
Opieranie się na tym co wiemy o życiu na ziemi w odniesieniu do obcego organizmu niewiadomego pochodzenia(na marsa mógł nawet przecież przybyć, a nie tam powstać) jest bardzo naiwne. To przez takie przesadne dywagacje psujecie sobie odbiór tego filmu. Nie chce mi się rozpisywać ale recenzja słaba, a film bardzo przyzwoity.
Czy tylko ja widze Wade Wilsona zamiast Reyoldsa :D
Calvin mi się cały film kojarzył z marką gaci, ale film dobry. Zakończenie mnie mocno skonsternowało.
świetna recenzja
Ten fragment z Django Unchained - złoto
Jestem po seansie i to jest świetny film głównie ze względu na obcego
Wczoraj byłam na tym w kinie i w sumie dobrze że miałam na to darmowe bilety. Początek wg mnie nie porwał, rozważałam nawet wyjście z kina ale w pewnym momencie zaczeło sie robić troche lepiej, nawet skupiłam sie na filmie no ale zakończenie zepsuło próbę pozytywnego odbioru tego filmu. Było tak mega głupie i irracjinalne że nie mogłam tego przezyć. To science fiction (SCIENCE!!!) a nie jakaś bajka gdzie wszystko dzieje sie nie tak jak miało. (tak samo przy "Marsjaninie" jak on startuje w rozwalonej pseudo rakiecie, ja przebija tą rękawice i leci niczym Superman.. ) no nie po prostu nie.
Klasyczny, oklepany schemat. 2 kapsuły ratunkowe. Jeden ma sie poświecić zwabić Calvina, zmienic kurs lotu i odleciec w kosmos a babeczka ma się 2 kapsułą uratować. I gdyby tak było to jakoś bym to kupiła ale nie.. jej sie coś zawiesza, i konczy sie tym, że to ona poleciała w kosmos a Calvin trafia na Ziemię. Nie dość że zakonczenie łatwe do przewidzenia to jeszcze takie wewnętrzne pytanie "no ale jak?" to ze jej sie cos zawiesiło i zmieniło kurs... okej. Ale że stwór trafił na Ziemię skoro kurs został zmieniony i widzimy jak kieruje sie od a nie do Ziemi, a Calvin jakaby rzuca sie szczekami na twarz człowieka. Ale potem widzimy jeo żyjącego, z niedraśniętą twarzą, a Calvin pewnie tak super jest mądry że ogarnia jak sie steruje kapsułą ( choć jak sie włazy otwiera nie wiedział) i poleciał specjalnie na ziemie zeby unicestwić ludzkośc.
Szkoda że nie wyszłaś z kina
Life kłóci się ze sobą na każdym kroku. Najgorszy zwrot moim zdaniem to ten kiedy okazuje się że w kapsule wysłanej z ziemi są ludzie :D ciekawe co powiedzieli tym biedakom. "Lecicie odepchnąć stacje kosmiczną w kosmos. W najlepszym wypadku nie zje was kosmita" haha. A tak po za tym to nie przypominał wam ten film tych wszystkich monster movie klasy B tylko z większym budżetem? ;D
Janek.
Mnie najbardziej było żal bogu ducha winnego szczurka :(
Dopiero teraz zorientowałem się, że ten pokraczny rozgwiazdo - pantofelkowy lep na muchy ma imię...
A będziecie recenzować Azyl? :D
Jeśli chodzi o tą powtarzalność flimowych schematów, wszystkich filmów z gatunku "obcy zabija załogę", to mogę polecić w sumie fajną alternatywę, przedstawienie tego inaczej. Chodzi o "Europa Report". Jest niskobudżetowy, co widać, nie ma znanych aktorów, ale ma oryginalny storytelling i dość ciekawą nieuchwytność obcego, że do końca nie wiemy co na Europie mieszka*. Myślę że można podciągnąć pod ten typ filmów.
Edit: w sumie koniec rozczarowuje tutaj. Mogliby to przemilczeć.
i jest "yc maj lajf"! :D
Na końcówkę trzeba było dać "It's my life" w wykonaniu Selo i Ludy. Pasowało by :)
W 100 % zgadzam się z waszą recenzją.
będzie recenzja t2 trainsporting ?
lapka w gore za jon'a bon jovi'ego (nie wiem jak to sie pisze poprawnie po polsku)
Moim zdaniem jako kino klasy b sprawdza się nieźle. A porównywanie go do filmów genialnych (thing, alien) jest niepotrzebne. Ten film nie ma takich ambicji, mimo że z nich dużo ściąga. Ot, niezobowiązująca rozrywka w kinie.
Gdyby nie był nakręcony i zagrany na poważnie, może jakoś uwierzyłbym w tę "niezobowiązującą rozrywkę" ;) / Dawid
Dla mnie to pierwszy film sci-fi o tematyce kosmity który chce nas zamordować. Mi dostarczył. Idealny wręcz casting Jake'a i stwór który nie dość, że się człowieka nie boi to jest silniejszy szybszy zwinniejszy mądrzejszy i lepszy w każdej możliwej dziedzinie po całym filmie nie chciałbym go spotkać. Ogólnie takie 7/10 ale jak nadrobię obcego to pewnie ocena spadnie ;)
Mnie osobiście boli to że Calvin myśli a załoga już nie :') Wszystko by było ok z Calvinem gdyby nie fakt że został zaatakowany. Po tym jak dwoje ludzi z załogi próbowali mu zrobić krzywdę i do tego ta mysz go ugryzła, Calvin jako istota myśląca domyślił się że reszta załogi pewnie też będzie chciała go się pozbyć.
Widzę z tyłu "Brud" - to ten z McAvoyem? Jak oceniacie? :)
film jak najbardziej do obejrzenia dla fanów obcego, ale każdy kto widział trailer nie mogl miec mieć wysokich oczekiwan, ja od początku wiedziałem na co idę i nie oglądało się tak zle. Dla mnie takie 6/10 . Na kontynuację jesli będzie też pójdę.
Czy jesteście w stanie polecić jakiś taki właśnie "samoświadomy" sci-fi albo horror? Taki gdzie ktoś mówi "Tak było w Obcym" itp? Bo to brzmi super a nie kojarzę takich filmów :D
Deadpoola mieli w obsadzie i nic z tym nie zrobili :D Jak poszukam w pamięci, to coś wypiszę :) / Dawid
ej a myślałem, że w napisach dacie "yc maj lajf" od Dr Albana :
Świat legł w gruzach :( / Dawid
Zrobicie odcinek poświęcony waszym przemyśleniom co do ekranizacji gier ? Moim zdaniem możemy nigdy się nie doczekać ery dobrych filmów na podstawie gier z 1-go powodu aby film na podstawie (to zależy jaka gra :P) gry wyglądał dobrze musi mieć naprawdę duży budżet.A przychody z niego będą nie adekwatnie małe.Kilka lat temu mówiło się dużo o Ekranizacji takich gier jak Bioshock,Devil May Cry czy God of War.RE ma masę sequali ale jakość tych filmów widać gołym okiem :P
+Artysta Chaosu jakoś z rok temu nagraliśmy taki materiał, w ramach serii Masterszot, z Michałem. Poszukaj na kanale. Ale szykujemy też coś nowego o grach wideo :) / Dawid
polecam "Małżeńskie Porachunki"
Ktoś wie jak nazywa sie film, który zaczyna sie od 4:12?:)
Demix Dziękuję
Nic specjalnego, ale przypasowało do recenzji :D / Dawid
Mam pytanie. Do czego służy numeracja recenzji?
Do podbudowywania naszego ego. Paczaj ile już tego nakręciliśmy, hoho, takie znane krytyki. / Dawid
Czy będzie recenzja filmu "Azyl" ?
Mam jakieś niejasne wrażenie, że ktoś tu próbował "naprawić" film Grawitacja (bo ten z kolei z pierwowzorem książkowym miał wspólny tylko tytuł) tylko im znowu nie bardzo wyszło... Cóż zainteresowanym polecam książkę Tess Gerritsen ;)
Ika Do przeczytałem książkę. Polecam ;)
Każdy jest mądry kiedy krytykuje innych. No ale gdyby krytycy byli umieli coś stworzyć to by się już tak nie nazywali. Zauważyłem że jeżeli ktoś jest kino-maniakiem to po obejrzeniu pewnej liczby filmów i seriali ciężko jest znaleźć film który zachwyci. Mnie osobiście podoba się fakt odejścia od typowego obcego żadnego krwi, film jest w mojej ocenie dobry. Jakies 4/6. Pozdrawiam
+Rad Kreska wiele nas filmów zachwyciło, chociażby w samym 2017 roku. Polecamy rankingi najlepszych filmów ;> / Dawid
Wtf?? UA-cam mi was odsubkrybował, a ja myślałem, że od 1 kwietnia nie dodajecie nowych filmów :///
można mieć wiele zastrzeżeń do tego filmu , ale jest to jeden z filmów w miarę poważnie podchodzący do rzeczywistości w odróżnieniu od większości filmów sf (komiksowe duperele) i robić mu zarzut że nie podchodzi do zagadnień luźniej jest po prostu nieporozumieniem
4:10 ...i ma na imię Kalvin :D :D :D
Ciekawe czy będzie kontynuacja filmu
Oby tak
wydawaj hajs aby kupić film który potem leży na półce i zajmuje miejsce. można mieć również setki filmów i one zajmią tyle samo co ten jeden film w pudełku. Każdy ma wybór
a właśnie sobie dzisiaj myślałam o tym, że fajnie by było jakbyście nagrali recenzje tego filmu.
Będą jeszcze recenzje w sali kinowej?
+Asia N sporadycznie, przy większych okazjach. / Dawid
Czy będzie jeszcze recenzja T2 ???
+Wally Zwiedza niestety zrezygnowaliśmy z tej recenzji / Dawid
Sfilmowani dzieki za info. 😉 szkoda
Sfilmowani a będziecie recenzować serie ,,obcy,,?
Recenzujemy tylko premierowe filmy /A.
Sfilmowani rozumiem i dziękuję za odpowiedź. A jaka część lubicie najbardziej?
Ale the thing z 2011 to nie remake, tylko prequel do the thing z 1982 ;(
Ale the thing z 1982 to remake the thing z lat 50
Calvin ty draniu !!!!!!! dobrze że nie nazwali go np.Alan albo Ptyś.
Yc maj lajf!!!!
Czy zrobiliście już recenzję Zmierzchu? 🤔🤔🤔
+Karmen Kretek a po co?
@@sfilmowanitv i tu się zgodzę
Jakie jest wasze podejście do Remaków ? Coś z 1982 to remake Istota z innego świata z 1951.Tak samo Mucha z 1989 to remake muchy z 1958.Człowiek z Blizną to samo ten z 1983 to remake filmu z 1932.Ps Dużo się mówi że Hollywood robi teraz tylko adaptacje tak jakby wcześniej tego nie robiło np.Szczęki to adaptacja książki tak samo Psychoza czy Ojciec Chrzestny lub Mechaniczna Pomarańcza.
Scarface i "Thing" Carpentera to chlubne wyjątki potwierdzające regułę. Tu nie chodzi o to, że nie można filmów rimejkować, bo wszystko się w pewnym momencie starzeje, ale w ostatniej dekadzie mamy absolutny wylew przeróbek, rebootów, sequeli i wszystkiego w tym rodzaju. To zależy jak potraktujesz materiał źródłowy i jaki masz pomysł na nową wersję. IMO "Ghost in the Shell" wyszedł nawet obronną ręką, obyło się bez żenady, ale jednak nie ma startu do anime z 1995 roku. Podobnie z wieloma innymi filmami. A najbardziej obawiam się nowej wersji Scarface, bo taka też jest w planach ;> / Dawid
Bardzo nie równy w budowaniu napięcia a i bardzo głupi ! Pozdrawiam
a ja się tak nakręciłam na ten film ;___;
Mówisz Dawid, że było podobnych filmów bardzo dużo. A niby co oprócz serii "Obcego" i "Cosia"? To jest ledwo sześć filmów. Poproszę o tytuły, chętnie obejrzę.
Odyseja kosmiczna 2001, Moon (2009), Predator, Ukryty wymiar, pandorum (2009). Zależy w jaki sposób podobne do obcego... Horrory w kosmosie? Jak dla mnie seria "Alien" wyczerpuje temat i żaden film nie potrafi wnieść czegoś nowego i przy okazji być dobrym filmem. Filmów jest masa, tylko większość słaba, wyglądające raczej jak parodie, niż pełnoprawne filmy: www.filmweb.pl/forum/horror/Filmy+typu+%22obcy%22,1052628
"Odyseja Kosmiczna" to jednak co innego, "Moon" także, po prostu dzieją się w kosmosie i tyle je łączy. To już prędzej "Pitch Black" albo "Predator". :P Chodzi mi o grupę ludzi w odosobnieniu, którzy muszą walczyć z obcą formą życia, najlepiej na promie kosmicznym, bo wtedy jest ta klaustrofobiczna atmosfera znana z "Obcego". Takich filmów jest niewiele, ledwie kilka. Dzięki za link, sprawdzę zaraz. :)
Marcin Man Prometeusz lub obcy przymierze. Obcy kontra Predator i kontynuacja.
Czy Life zastępuje Obcego? Hehe
Nie !!! Obcy lepszy mimo że life też mi się podobał
Ogladalam to a mam 10 lat
stracone 2 godziny życia niestety. a obsada taka fajna :(
6/10
Szkoda, brakuje ostatnio dobrych filmów w tym stylu :(
aleksandra2759 Zależy co masz na myśli mówiąc "ostatnio", bo przez ostatnich kilka lat było ich mnóstwo.
Film totalnie nie dla mnie, bo wolę w filmach science-ficton, żeby sciene było więcej...
jednego nie rozumiem, dlaczego tak bardzo sugerujecie się serią Obcy? argument że jest to schemat itd... to polecam zastanowic się dlaczego ten schemat sie sprawdzil niestety nie w waszym odczuciu
Bo seria "Obcy" to bodaj najlepszy możliwy przykład filmu grozy osadzonego w kosmosie. Siłą rzeczy odnosimy się do takich filmów, które w podobnym temacie zwyczajnie się udały i są pewnym wzorem. Tymczasem "Life" to popłuczyny po tym koncepcie, w dodatku mało kreatywne i niezamierzenie śmieszne. Zamiast wywoływać uczucie niepokoju, budzą śmiech ;) / Dawid
YC MAJ LAJF
Usypiałam na tym filmie... beznadzieja
Mam wrażenie, że autorzy recenzji ślepo zasugerowali się innymi recenzjami. Stwierdzenie, że film jest gorszy niż Prometeusz świadczy jedynie o ignorancji autorów. Według nich to źle, że film bierze dużo z klasyki, ale jeszcze gorzej, że nie jest to obcy Ridleya Scotta. Tutaj obcy nie przypomina Aliena czy Predatora i bardzo dobrze. Jest on bardziej organiczny i naturalny, przez co straszniejszy i bliższy realizmowi. Rozwija się w próżni przez co jego wygląd jest jak najbardziej uzasadniony. Nie potrzebuje kończyn ani zębów. Jego motywacją nie jest ślepe zabijanie dla zabijanie, jak to było w Obcym (co z naukowego punktu widzenia jest debilne, gdyż gatunek, który w ekspresowym tempie wybiłby cały ekosystem sam skazałby się na wymarcie), ale chęć obrony i przetrwania. Tutaj nie mają straszyć zębiska, ślina cieknąca z pyska, czy mroczny klimat i wyskakujący z za rogu potwór, ale biologia nieznanego organizmu, jego inteligencja, zdolności adaptacyjne oraz brak skutecznych procedur, które mogły by zabezpieczyć ludzkość przed kontaktem z obcymi formami życia.
Czyli nie możemy mieć własnego zdania, tylko musieliśmy się ślepo zasugerować innymi recenzjami? xD / Dawid
Ależ jest jedno przełamanie konwencji! Czarny nie ginie pierwszy...
Nie no, dno. A zakończenie sprawiło, że zacząłem się śmiać. Malizna, nawet aktorzy nie mają co robić.
No co ty? Przecież w Nostromo czarny zginął na końcu!
Macie przemyślana łapkę w dół.
Bo się nie zgadzasz? Czyli nie można mieć innej opinii i argumentować jej konkretnie, bo to już zły materiał? xD / Dawid
@@sfilmowanitv materiał po prostu jest. Rozumiem że mogliście wstać nie tą nogą luba ręką. zdarza się najlepszym. ps można mieć inną opinie.
a sobie walnę 1 raz w życiu
FIRST