Dziękue serdeczne ciebie za twoi filmiki) Zwykłe parzę się herbaty w gaiwaniu albo w czajniczku z Yxing gliny. W czajniczkę robię tylko jednej herbaty - to czerwonej Dian Hung. Po pierwszę dodaję gorącę wodę do czajnika, zliwamy do Chahe, potem klądę herbaty do czajnika, wstrząsnę czajnik, wącham aromat, dodaję gorącę wodę w czajnik, potem jeszcze liemy gorącą wodą na czajnik, zlewamy pierwszy napar, i naliwamy wodę i poprostu zaparzamy i pijemy) A w gaiwaniu parzę się wszystkie drugie herbaty. Przepraszam za dużo blędów w liście, obecne tylko uczę się języka polskiego) Przy okazji mi pomaga twoi filmiki dla uczelni języka), ponieważ interesuję się herbatę i cieszę się, że mogę oglądać po polsku to, co mi cieakawe) Pozdrawiam ze wshodu!
+Czajnikowy.pl - dobra herbata! Witam! Mam prośbę, przetestowalibyście herbatę Twinings Gunpowder Green Tea? Dokładnie ta kawa-czy-herbata.pl/product-pol-259-Twinings-Gunpowder-100g-puszka.html Pozdrawiam serdecznie!
To ja zawsze głupi zawsze czekałem by sobie zaparzyć zieloną herbatę. Wracałem do roboty, potem zapomniałem że mam zrobić sobie herbatę i na nowo trzeba było grzać wodę bo była już za zimna xD Zastosuje teraz metodę z przelewaniem, dziękuję! :)
Ja herbatę robię tak: Wlewam do kubka trochę wody 95 stopni. Wkładam do niego termometr. Kiedy już jest odpowiednia temperatura, ponownie wlewam wodę do czajnika elektrycznego. Następnie wodę o właściwej temperaturze wlewam do czajnika Ling z suszem w środku. Po odpowiednim czasie parzenia dla danej herbaty przelewam napar do czarek :) Dzięki Wam herbata smakuje lepiej :) Dziękuję i pozdrawiam cały zespół Czajnikowego :) Przez Was wpadłem w nałóg. Oglądam Was często i piję dużo herbaty. Ja i moje nerki dziękujemy Wam :)
Zakupiłem sobie wagę do żywności, która nie jest zbyt precyzyjna(dokładność 1-2g) ale wreszcie mogę, mniej więcej, sypać tyle herbaty ile należy. Obecnie testuję herbatę białą pai mu tan i muszę przyznać, że jest to pyszna herbata, pod warunkiem, że właściwie ją zaparzymy( ale to się tyczy chyba wszystkich herbat). Pomimo tego, że w jednym z odcinków Rafał twierdził, że tej herbaty nie można raczej zepsuć, to mnie udawało się to zrobić kilka razy. Często odmierzałem zbyt małą lub zbyt dużą ilość suszu co powodowało, że herbata smakowała jak woda lub była zwyczajnie gorzkawa. Jestem zwolennikiem wyciągania jak największej ilości naturalnej słodyczy z herbat zielonych, natomiast unikam goryczy. Tak więc ok. 4-5g herbaty pai mu tan zaparzonej w wodzie(240ml) nieco poniżej 90 stopni, 1-1,5 minuty daje najlepsze rezultaty. Mam pytanie: ile razy można ją parzyć i czy przetrzymanie ostatniego, trzeciego parzenia do ok. 10min jest wskazane?
Zaparzam herbatę w torebkach T-Sac (te najmniejsze nr1 idealnie pasują do kubka), jedynie zieloną zaparzam sposobem dwóch kubków i z siteczkiem :) A do pracy zawsze robię sobie icetea (wieczorem zalewam zimną wodą mineralną i wsadzam do lodówki przykryte by przypadkiem innego zapachu nie przejęła herbatka i rano zlewam do butelki ).
Chyba jako jedyny nie jestem tutaj tak sterylny. :) Wszystkie herbatki piję w jednym nigdy nie mytym drewnianym kubeczku zalewając wodą z mojego prywatnego czajniczka, a przy tym siorbię już gotowy napar przez moją własnoręcznie zrobioną cedrową rurkę, fusy wyciągając dopiero po skończonym piciu. Kubeczka nawet nie płuczę, daję mu wyschnąć lub parzę kolejne liście. I tak codziennie, lubię!:) Smacznego!
Ja pijam tylko herbatę zieloną i białą, kiedy mam ochotę na wypić takiej herbaty naprawdę dużo wtedy parze w szklanym litrowym czajniku i potem przez sitko przelewam do drugiego takiego samego, a jeśli mam ochotę na małą porcję to parze albo w japońskim czajniku ceramicznym, albo w dużych kubkach. serdecznie pozdrawiam pana Rafała i Patryka :D
A ja tam się nie martwię, że zabraknie tematów. Jeśli Rafał potrafił przykuć moją uwagę na kilka godzin, opowiadając o herbacie, to równie dobrze może mówić o intensywnym życiu patyczka leżącego na stole i też będę słuchać :) Pozdrawiam Patryka i cały zespół Czajnikowego. A dla Rafała... Jesteś "najlepsiejszy" ! :) Niech moc będzie z Tobą! :)
Ja przy zaparzaniu korzystam z wkładu-zaparzacza, który domyślnie był w zestawie dzbanka :). Takie sitko jest niewiele mniejsze od kubka, więc liście mają trochę miejsca żeby się rozwinąć, a i łatwo je oddzielić od naparu i odsączyć :).
Do zaparzania używam dwóch filiżanek (200 ml.) i spodka pod filiżankę. 1.Wlewam wrzątek do filiżanki na spodku. 2.Przelewam go gdy filiżanka się zagrzeje do drugiej i przykrywam spodkiem. 3.Wsypuje herbatę zieloną do wygrzanej filiżanki i zalewam wodą która pod spodkiem była obok oraz przykrywam spodkiem zaparzając ze 3-5 minut. 4.Teraz najważniejszy moment który eliminuje korzystanie z sitka wymagający trochę wprawy i treningu .Przykrytą spodkiem herbatę przelewam do filiżanki tak jak odcedza się na przykład ziemniaki z wody.Uwaga bo cały zestaw jest gorący (używam ściereczki kuchennej) a bez odpowiedniej wprawy napar potrafi się lać wszędzie obok tylko nie do filiżanki :) Taka imitacja gajwanu. Sitko jest be.
Ja kupiłem garnuszek do mleka z dzióbkiem i termometr do wody. Gotuję w nim wodę do odpowiedniej temperatury po czym wsypuje do niego herbatę. Nakładam pokrywkę i po 3 minutach przez sitko do kubka.
Dzień dobry, ja zalewam zwykle herbatę w woreczkach ze sznureczkami, nawet po kilka razy jeden, ponieważ mi wystarcza taka niezbyt mocna herbata. Niekiedy zaparzam używane torebki po małżonce, bo ona woli mieć mocniejszą. Herbata fusowa też jest dobra i niekiedy pijam. W takim wypadku można zalewać fusy wiele razy, aż do bladości. Pozdrawiam, Stefan.
Witam. W prezencie otrzymałem wagę tę od Was :) To ile w końcu herbaty sypać na 120 ml wody? Zasypałem 3g Darjelinga na 120ml, czyli na 250ml wody 6g i było za dużo. Ile wynosi średnia czy 2,25g na 120ml, czy to samemu sprawdzać? A ile gram dla białej? Pozdrawiam serdecznie. Ta waga jest super :)
Takiego jak na filmie już nie mamy, ale ten jest ekstra: www.czajnikowy.com.pl/sklep-czajnikowy/akcesoria-do-herbaty/kubki-filizanki-czarki-do-herbaty/elegancki-termometr-do-herbaty/
Super sprawa z dwoma kubkami,ale mam pytanie ile razy można taką ,,łyżeczkę,, herbaty zaparzać ,bo ja tylko 2 razy.Dziekuje ,za zamówienie ,doszło szybko.
ile razy można tak przelewać ? ostatnio oglądałem inny Twój materiał o tym przelewaniu z kubka do kubka więc postanowiłem sprawdzić. a więc: użyłem około 4 łyżeczki zielonej (może 5?) na 0,5 litra wody. czynność powtarzałem 3 krotnie (po około 4-5minut), za 4 wyszła już wodzionka więc postała w wodzie dłużej. wykonywałem to tak: do czajniczka wlewałem wodę która przestała bulgotać, czekałem chwilę i wsypywałem herbatę. przy kolejnych zalewach przed wlaniem wody przewalałem fusy do szklanki i po wlaniu wody wsypywałem je z powrotem. Czyli powiedzmy woda miała te 80 *C. Fusów na koniec była prawie cała szklanka - luzem bez ubijania. swoją drogą zostawienie zielonej na dłużej aby była gorzka ma swoje uroki, pokuszę się że przez to jest lepsza w smaku, ma intensywną moc :)
mam pytanie napszyklad dawac kazdej herbaty np po 3 gramy czy to bardziej pod preferencje typu czarnej herbaty 6 gramu a takiego esrl grey napszyklad 1
Czy woda nieprzegotowana z kranu może zawierać wszelkiej maści drobnoustroje szkodliwe dla organizmu? Zawsze gotowałem wodę do wrzenia z przekonaniem że wysoka temperatura oczyszczy ją z bakterii. Poza tym jakiej wody najlepiej używać do robienia herby (mam na myśli jakąś lepszej jakości niż zwykła kranówa :)).
Zieloną herbatę parzę w taki sam sposób jaki omówiliście w tym filmie. Susz wsypuję albo do jajeczowego zaparzacza lub do sitka załączonego do herbacianego dzbanka.
Komentuję pod najnowszym filmikiem abyście przeczytali. Słyszałam o zaparzaniu yerby mate mlekiem sojowym, słyszeliście o tym? :) Jest może u Was w Czajniku dostępna taka opcja? :) Ponoć bardzo dobra.
+Wiśniowa Broń można krowim to i można sojowym :) w sprawach wprowadzania do menu w Czajnikach, najlepiej kontaktować się przez facebooka odpowiednich herbaciarni :)
+penetrus Piję ją codzienne rano zwykle 1 kubek i organizm mi się przyzwyczaił - nie lecę do kibla od razu po wypiciu jak kiedyś :P. Bardzo dobra herbata, nie wyobrażam sobie bez niej już dnia.
No ja parzę czarną herbatę tak, że najpierw żuję liście przez jakieś 5-6 sekund a następnie popijam wrzątkiem, ale nie mocniejszym niż 97 stopni Celsjusza.
Odkąd zobaczyłam film z Rafałem na temat parzenia na dwa kubki (kręcony jeszcze w herbaciarni) to zawsze tak parzę :) PS Czy w taki sam sposób można parzyć zioła?
Witam! Czy ktoś może dać mi porady na temat tego jak przyzwyczaić się do smaku yerby? Nie wiem czy dobrze robię ale sypię około 1/5 objetości naczynia yerby i wtedy dopiero mogę jakoś ją pić.
Co wszyscy z tym tlenem w wodzie... Jeśli woda, to H2O, to przy utracie tlenu powinien wytwarzać się wodór a przecież przy samym gotowaniu taka reakcja nie występuje :) Aczkolwiek, zdaje się, że woda gotowana ma inne ph niż woda nieprzegotowana a to zdaje się ma znaczenie przy smaku herbaty? Zaznaczam, że mogę się mylić.
+Maciej C - Nie chodzi o rozbijanie cząsteczek H2O :) Zapomniałeś, że tlen rozpuszcza się w wodzie. Nawet gdy pijesz czystą wodę, jest ona tym smaczniejsza, im bardziej natleniona.
+Marek Francik No tak, ale jest jakieś źródło wiarygodne potwierdzające, że na smak wpływa tlen? Bo gdzieś czytałem, że to właśnie nie z powodu tlenu a zmiany ph wody (jeśli dobrze pamiętam, a mogę się mylić) są różnice w smaku
***** - pH wpływa na smak w bardzo dużym stopniu. Porównaj choćby smak wody gazowanej (lekko kwaśnej) i zwykłej. Ale ta sama woda (tzn. z tym samym pH) będzie smaczniejsza, jeśli będzie natleniona. Wiarygodne źródła to tylko subiektywne opinie smakoszy. Zrób eksperyment robiąc herbatę w dokładnie ten sam sposób, ale do jednej użyj wody, która ledwo się zagotowała, a do drugiej wody gotującej się np. przez minutę i sprawdź (najlepiej w ślepym teście), czy wyczujesz różnicę :)
***** - To, czyje podniebienie jest bardziej czułe to kwestia przypadku. Czajnikowy na pewno góruje wyrobieniem, umiejętnością identyfikowania i nazywania smaków dzięki praktyce. Sędziowie piwni czy sommelierzy statystycznie mają takie same podniebienia, jak reszta populacji. Więc wcale niewykluczone, że możesz mieć czulsze podniebienie od Czajnikowego :) .
W domu parząc herbatę, wodę wlewam do kubka, czekam jeszcze chwile i wkładam zaparzacz z herbatą. Pytanie, woda do herbaty czy herbata do wody? Czy to błąd to co robię?
woda traci dużo tlenu podczas gotowania? :) czyli co ? dochodzi do rozszczepienia H2O ? dlatego gotujesz na dworze? żeby Ci wodór domu nie rozwalił? :)
Szklany czajnik taaaki piękny :)
Nieczęsto piszę komentarze ale ten filmik zasługuje na solidną pochwałę! Garść konkretów no i miło się słucha. Pozdrawiam oraz dziękuję.
Dziękue serdeczne ciebie za twoi filmiki)
Zwykłe parzę się herbaty w gaiwaniu albo w czajniczku z Yxing gliny.
W czajniczkę robię tylko jednej herbaty - to czerwonej Dian Hung.
Po pierwszę dodaję gorącę wodę do czajnika, zliwamy do Chahe, potem klądę herbaty do czajnika, wstrząsnę czajnik, wącham aromat, dodaję gorącę wodę w czajnik, potem jeszcze liemy gorącą wodą na czajnik, zlewamy pierwszy napar, i naliwamy wodę i poprostu zaparzamy i pijemy)
A w gaiwaniu parzę się wszystkie drugie herbaty.
Przepraszam za dużo blędów w liście, obecne tylko uczę się języka polskiego)
Przy okazji mi pomaga twoi filmiki dla uczelni języka), ponieważ interesuję się herbatę i cieszę się, że mogę oglądać po polsku to, co mi cieakawe)
Pozdrawiam ze wshodu!
+Sergiusz Popik Nieźle piszesz po polsku! Pozdrowienia i powodzenia!
+Czajnikowy.pl - dobra herbata! Witam! Mam prośbę, przetestowalibyście herbatę Twinings Gunpowder Green Tea? Dokładnie ta kawa-czy-herbata.pl/product-pol-259-Twinings-Gunpowder-100g-puszka.html Pozdrawiam serdecznie!
Brawo za głos Tomasza Knapika w czołówce.
To ja zawsze głupi zawsze czekałem by sobie zaparzyć zieloną herbatę. Wracałem do roboty, potem zapomniałem że mam zrobić sobie herbatę i na nowo trzeba było grzać wodę bo była już za zimna xD Zastosuje teraz metodę z przelewaniem, dziękuję! :)
Matko jaki super kanał :D
Łał, odpowiedziałeś na wszystkie pytania, których nawet nie zadałem :o
Jak zawsze wspaniały film ;) oby więcej takich albo lepszych
💚😊🍵 dziękuję za bardzo ciekawe tematy
Ja herbatę robię tak: Wlewam do kubka trochę wody 95 stopni. Wkładam do niego termometr. Kiedy już jest odpowiednia temperatura, ponownie wlewam wodę do czajnika elektrycznego. Następnie wodę o właściwej temperaturze wlewam do czajnika Ling z suszem w środku. Po odpowiednim czasie parzenia dla danej herbaty przelewam napar do czarek :)
Dzięki Wam herbata smakuje lepiej :) Dziękuję i pozdrawiam cały zespół Czajnikowego :)
Przez Was wpadłem w nałóg. Oglądam Was często i piję dużo herbaty. Ja i moje nerki dziękujemy Wam :)
Zakupiłem sobie wagę do żywności, która nie jest zbyt precyzyjna(dokładność 1-2g) ale wreszcie mogę, mniej więcej, sypać tyle herbaty ile należy. Obecnie testuję herbatę białą pai mu tan i muszę przyznać, że jest to pyszna herbata, pod warunkiem, że właściwie ją zaparzymy( ale to się tyczy chyba wszystkich herbat). Pomimo tego, że w jednym z odcinków Rafał twierdził, że tej herbaty nie można raczej zepsuć, to mnie udawało się to zrobić kilka razy. Często odmierzałem zbyt małą lub zbyt dużą ilość suszu co powodowało, że herbata smakowała jak woda lub była zwyczajnie gorzkawa. Jestem zwolennikiem wyciągania jak największej ilości naturalnej słodyczy z herbat zielonych, natomiast unikam goryczy. Tak więc ok. 4-5g herbaty pai mu tan zaparzonej w wodzie(240ml) nieco poniżej 90 stopni, 1-1,5 minuty daje najlepsze rezultaty. Mam pytanie: ile razy można ją parzyć i czy przetrzymanie ostatniego, trzeciego parzenia do ok. 10min jest wskazane?
Zaparzam herbatę w torebkach T-Sac (te najmniejsze nr1 idealnie pasują do kubka), jedynie zieloną zaparzam sposobem dwóch kubków i z siteczkiem :) A do pracy zawsze robię sobie icetea (wieczorem zalewam zimną wodą mineralną i wsadzam do lodówki przykryte by przypadkiem innego zapachu nie przejęła herbatka i rano zlewam do butelki ).
Chyba jako jedyny nie jestem tutaj tak sterylny. :) Wszystkie herbatki piję w jednym nigdy nie mytym drewnianym kubeczku zalewając wodą z mojego prywatnego czajniczka, a przy tym siorbię już gotowy napar przez moją własnoręcznie zrobioną cedrową rurkę, fusy wyciągając dopiero po skończonym piciu. Kubeczka nawet nie płuczę, daję mu wyschnąć lub parzę kolejne liście. I tak codziennie, lubię!:) Smacznego!
Świetny filmik! Lecę parzyć cherbatkę 🧡
Dzięki, punkty się przydały!
Dzięki za świetną radę
Ja pijam tylko herbatę zieloną i białą, kiedy mam ochotę na wypić takiej herbaty naprawdę dużo wtedy parze w szklanym litrowym czajniku i potem przez sitko przelewam do drugiego takiego samego, a jeśli mam ochotę na małą porcję to parze albo w japońskim czajniku ceramicznym, albo w dużych kubkach. serdecznie pozdrawiam pana Rafała i Patryka :D
A ja tam się nie martwię, że zabraknie tematów. Jeśli Rafał potrafił przykuć moją uwagę na kilka godzin, opowiadając o herbacie, to równie dobrze może mówić o intensywnym życiu patyczka leżącego na stole i też będę słuchać :)
Pozdrawiam Patryka i cały zespół Czajnikowego.
A dla Rafała... Jesteś "najlepsiejszy" ! :) Niech moc będzie z Tobą! :)
+Gal Anonim Pozdrowienia! :)
Ja przy zaparzaniu korzystam z wkładu-zaparzacza, który domyślnie był w zestawie dzbanka :). Takie sitko jest niewiele mniejsze od kubka, więc liście mają trochę miejsca żeby się rozwinąć, a i łatwo je oddzielić od naparu i odsączyć :).
Nagracie film o gorącej czekoladzie?
Jak mielić ziarna kakaowca, jak parzyć i jak pić.
Chętnie oglądne bo może akurat się dowiem czegoś nowego
🐜
Do zaparzania używam dwóch filiżanek (200 ml.) i spodka pod filiżankę.
1.Wlewam wrzątek do filiżanki na spodku.
2.Przelewam go gdy filiżanka się zagrzeje do drugiej i przykrywam spodkiem.
3.Wsypuje herbatę zieloną do wygrzanej filiżanki i zalewam wodą która pod spodkiem była obok oraz przykrywam spodkiem zaparzając ze 3-5 minut.
4.Teraz najważniejszy moment który eliminuje korzystanie z sitka wymagający trochę wprawy i treningu .Przykrytą spodkiem herbatę przelewam do filiżanki tak jak odcedza się na przykład ziemniaki z wody.Uwaga bo cały zestaw jest gorący (używam ściereczki kuchennej) a bez odpowiedniej wprawy napar potrafi się lać wszędzie obok tylko nie do filiżanki :)
Taka imitacja gajwanu.
Sitko jest be.
+Gregory QL Ad. 4 Trochę jak w gaiwanie ;)
bardzo przyjemnie sie pana oglada :) rewelacja ♡♥♡
+Agnieszka Lasek dziękuję i pozdrawiam! :)
super! ardzo konkrtetnie! Dziekuje !!!
Ja zwykle parzę w kubku termicznym i przez ustnik przelewam do zwykłego, nawet nie muszę używać sitka :)
Ja kupiłem garnuszek do mleka z dzióbkiem i termometr do wody. Gotuję w nim wodę do odpowiedniej temperatury po czym wsypuje do niego herbatę. Nakładam pokrywkę i po 3 minutach przez sitko do kubka.
Dzień dobry, ja zalewam zwykle herbatę w woreczkach ze sznureczkami, nawet po kilka razy jeden, ponieważ mi wystarcza taka niezbyt mocna herbata. Niekiedy zaparzam używane torebki po małżonce, bo ona woli mieć mocniejszą. Herbata fusowa też jest dobra i niekiedy pijam. W takim wypadku można zalewać fusy wiele razy, aż do bladości. Pozdrawiam, Stefan.
Świetne !
ale patent z dwoma kubkami. Ja czekałem około 15 minut a tutaj pach pach i jest odpowiednia temperatura
Witam. W prezencie otrzymałem wagę tę od Was :) To ile w końcu herbaty sypać na 120 ml wody? Zasypałem 3g Darjelinga na 120ml, czyli na 250ml wody 6g i było za dużo. Ile wynosi średnia czy 2,25g na 120ml, czy to samemu sprawdzać? A ile gram dla białej? Pozdrawiam serdecznie. Ta waga jest super :)
Mógłbyś proszę powiedzieć jakiego używasz termometru?
Takiego jak na filmie już nie mamy, ale ten jest ekstra: www.czajnikowy.com.pl/sklep-czajnikowy/akcesoria-do-herbaty/kubki-filizanki-czarki-do-herbaty/elegancki-termometr-do-herbaty/
Super sprawa z dwoma kubkami,ale mam pytanie ile razy można taką ,,łyżeczkę,, herbaty zaparzać ,bo ja tylko 2 razy.Dziekuje ,za zamówienie ,doszło szybko.
ile razy można tak przelewać ?
ostatnio oglądałem inny Twój materiał o tym przelewaniu z kubka do kubka więc postanowiłem sprawdzić. a więc:
użyłem około 4 łyżeczki zielonej (może 5?) na 0,5 litra wody.
czynność powtarzałem 3 krotnie (po około 4-5minut), za 4 wyszła już wodzionka więc postała w wodzie dłużej.
wykonywałem to tak:
do czajniczka wlewałem wodę która przestała bulgotać, czekałem chwilę i wsypywałem herbatę. przy kolejnych zalewach przed wlaniem wody przewalałem fusy do szklanki i po wlaniu wody wsypywałem je z powrotem. Czyli powiedzmy woda miała te 80 *C.
Fusów na koniec była prawie cała szklanka - luzem bez ubijania.
swoją drogą zostawienie zielonej na dłużej aby była gorzka ma swoje uroki, pokuszę się że przez to jest lepsza w smaku, ma intensywną moc :)
Chwileczkę... Ten głos na początku czytający nazwę kanału.... Tomasz Knapik?!
+Maks Rosebuster zgadza się :)
mam pytanie napszyklad dawac kazdej herbaty np po 3 gramy czy to bardziej pod preferencje typu czarnej herbaty 6 gramu a takiego esrl grey napszyklad 1
po jakim czasie przelać przez siko żeby herbata się zaparzyla??
czy tulko ja po prostu jestem tępy i nie mam zielonej w torebkach a nie wiem ile nabrać ?
czarodziej ..Gandalf herbaty :)
gdzie zdobcy taki termometr?
A ja mam pytanie co do yerba mate, którą polecasz? Jaka marka lub z jakimi dodatkami ma najwięcej właściwości? Dziękuję, pozdrawiam.
+Sebastian Murza Na początek polecam Amandę z polskimi korzeniami! :)
Czy woda nieprzegotowana z kranu może zawierać wszelkiej maści drobnoustroje szkodliwe dla organizmu? Zawsze gotowałem wodę do wrzenia z przekonaniem że wysoka temperatura oczyszczy ją z bakterii.
Poza tym jakiej wody najlepiej używać do robienia herby (mam na myśli jakąś lepszej jakości niż zwykła kranówa :)).
+Sztermel Najlepiej sprawdź u dostawcy wody, czy nadaje się do picia. Wodociągi zawsze mają taką informacje i bieżące badania wody :)
ile na mniejszego gaiwana wtedy?
jak się nazywa ta kuchenka z której korzystasz?
Zieloną herbatę parzę w taki sam sposób jaki omówiliście w tym filmie. Susz wsypuję albo do jajeczowego zaparzacza lub do sitka załączonego do herbacianego dzbanka.
piję zieloną herbatę 3 miesiąc i 14 kg mniej nie sądzę że to tylko od niej schudłam zmieniłam odżywianie i ćwiczę
Agnieszka Luczynska jak przestaniesz jeść fast foody i inne chipsy to schudniesz więcej 😉
Komentuję pod najnowszym filmikiem abyście przeczytali.
Słyszałam o zaparzaniu yerby mate mlekiem sojowym, słyszeliście o tym? :) Jest może u Was w Czajniku dostępna taka opcja? :) Ponoć bardzo dobra.
+Wiśniowa Broń można krowim to i można sojowym :) w sprawach wprowadzania do
menu w Czajnikach, najlepiej kontaktować się przez facebooka odpowiednich herbaciarni :)
Zanim to zobaczyłem byłem cały zielony w parzeniu herbaty
A jak z wagą czerwonej?
Ta herbata Oolong wygląda trochę jak kazdemu dobrze znany kruszec. :D
heheh baczka wiesz o co chodzi
pozdro wariacie 420
thX
Gdzie kupiliście ten czajnik?
+Jacek Niemiec w auchan kosztuje 39,99 :) Kupiłam we wrześniu i jestem super zadowolona, polecam.
[P] Czy picie Pu-erha przez dłuższy czas (od 3 do nawet 12 miesięcy) może mieć jakieś skutki uboczne?
+penetrus Piję ją codzienne rano zwykle 1 kubek i organizm mi się przyzwyczaił - nie lecę do kibla od razu po wypiciu jak kiedyś :P. Bardzo dobra herbata, nie wyobrażam sobie bez niej już dnia.
No ja parzę czarną herbatę tak, że najpierw żuję liście przez jakieś 5-6 sekund a następnie popijam wrzątkiem, ale nie mocniejszym niż 97 stopni Celsjusza.
Wszystko fajnie ale to porady dla ludzi mających czas. Dobrze by było dodać wersję light - szybkie i proste parzenie herbaty.
Odkąd zobaczyłam film z Rafałem na temat parzenia na dwa kubki (kręcony jeszcze w herbaciarni) to zawsze tak parzę :) PS Czy w taki sam sposób można parzyć zioła?
+Paulina Kubas No pewnie! Nawet polecamy :)
Witam! Czy ktoś może dać mi porady na temat tego jak przyzwyczaić się do smaku yerby? Nie wiem czy dobrze robię ale sypię około 1/5 objetości naczynia yerby i wtedy dopiero mogę jakoś ją pić.
+Prixu Jeżeli tak Ci smakuje, to właśnie tak pij :) Możesz stopniowo zwiększać ilość suszu w miarę jak będziesz się przyzwyczajał do kofeiny.
jak zagotuje wodę do 70° to mogę od razu do kubka?
Jak masz pewną wodę to zdecydowanie tak polecamy :)
Około ilu gram herbaty powinno się dawać na 200ml wody?
Około 4-5 gramów.
👍
A czy nie powinno się przepłukiwać herbaty przed zaparzaniem?
Kupując herbatę w UE nie ma potrzeby przepłukiwania jej przed prawdziwym zaparzeniem :) Oolonga można ewentualnie "obudzić" :)
Co wszyscy z tym tlenem w wodzie... Jeśli woda, to H2O, to przy utracie tlenu powinien wytwarzać się wodór a przecież przy samym gotowaniu taka reakcja nie występuje :)
Aczkolwiek, zdaje się, że woda gotowana ma inne ph niż woda nieprzegotowana a to zdaje się ma znaczenie przy smaku herbaty?
Zaznaczam, że mogę się mylić.
+Maciej C - Nie chodzi o rozbijanie cząsteczek H2O :) Zapomniałeś, że tlen rozpuszcza się w wodzie. Nawet gdy pijesz czystą wodę, jest ona tym smaczniejsza, im bardziej natleniona.
+Marek Francik No tak, ale jest jakieś źródło wiarygodne potwierdzające, że na smak wpływa tlen? Bo gdzieś czytałem, że to właśnie nie z powodu tlenu a zmiany ph wody (jeśli dobrze pamiętam, a mogę się mylić) są różnice w smaku
***** - pH wpływa na smak w bardzo dużym stopniu. Porównaj choćby smak wody gazowanej (lekko kwaśnej) i zwykłej. Ale ta sama woda (tzn. z tym samym pH) będzie smaczniejsza, jeśli będzie natleniona. Wiarygodne źródła to tylko subiektywne opinie smakoszy. Zrób eksperyment robiąc herbatę w dokładnie ten sam sposób, ale do jednej użyj wody, która ledwo się zagotowała, a do drugiej wody gotującej się np. przez minutę i sprawdź (najlepiej w ślepym teście), czy wyczujesz różnicę :)
+Marek Francik w sumie nie robiłem jeszcze ślepego testu - może taki test Czajnikowy zrobi, bo pewnie podniebienie bardziej czułe, niż moje :)
***** - To, czyje podniebienie jest bardziej czułe to kwestia przypadku. Czajnikowy na pewno góruje wyrobieniem, umiejętnością identyfikowania i nazywania smaków dzięki praktyce. Sędziowie piwni czy sommelierzy statystycznie mają takie same podniebienia, jak reszta populacji. Więc wcale niewykluczone, że możesz mieć czulsze podniebienie od Czajnikowego :) .
lajk
Ojej....
Nic konkretnego się nie dowiedziałem. Ile gramów herbaty na 100 gramów wody? Ile minut ma się parzyć?
MegaChickenPunch 2-3g/120 ml 2-5 minut mówiąc bardzo ogólnie
Marcin Kulawik no to jak cały czajnik zaparzam kilka razy na spotkaniu dla paru osób to idzie herbaty za 100zł...
W domu parząc herbatę, wodę wlewam do kubka, czekam jeszcze chwile i wkładam zaparzacz z herbatą.
Pytanie, woda do herbaty czy herbata do wody?
Czy to błąd to co robię?
wszystko się może zdarzyć
Ale co, to taki szklany czajnik można sobie postawić na gaz i nie pęknie?
Dopóki jest w nim płyn i odpowiednia wytrzymałość szkła, nie ma problemu z postawieniem na gazie :)
@@CzajnikowyPl A czy czajnik ceramiczny ma takie same właściwości?
woda traci dużo tlenu podczas gotowania? :) czyli co ? dochodzi do rozszczepienia H2O ? dlatego gotujesz na dworze? żeby Ci wodór domu nie rozwalił? :)
Adam W. Wydaję mi się, że chodzi bardziej o to że w wodzie jest rozpuszczony tlen ;) np rybki oddychają takim tlenem rozpuszczonym w wodzie
Wraz z wzrostem temperatury wody zmniejsza się w niej rozpuszczalność tlenu ;)
mnie wkurza jak mama robiac cherbate zalewa ja ta bulgoczaca woda. mowie jej zawsze ze nie powinna ale to jej ulubiony sposób zabijania herbaty 👌☕
Nieprzegotowana woda jest obrzydliwa w smaku po zaparzeniu.
użyj innej wody
xd
Gaiwan i czajnik.