Moja znajoma ma takiego , w żółtym kolorze. Tylko bez takich fajnych felg. W środku trochę jak prezent ślubny dla lalki Barbie. Typowe auto dla hipstera. Nie jest to uwaga krytyczna, bo chęć wyróżnienia się nie jest niczym złym. Ja też popylam żółtym autem. Odcień bardziej w cytrynę. Z czarnymi dodatkami dobrze się komponuje. Ten Nissan to typowa bulwarówka. Przepraszam , ale muszę to powiedzieć. Z profilu Juke przypomina mi sylwetką srającego kota. Jestem pierwszy. Pozdro.
Przepraszam za porównanie, ale natrętnie mi się nasuwa, jako że w życiu miałem parę tych miłych futrzaków. Czekam na Ibizę. Kiedyś jeździłem takim modelem Seata, tyle że nie Cuprą. Ale 100 KM w takim małym autku też sprawiało frajdę. Głównie w serpentynach górskich.
How tall is him, 4 m???
Nismo lepsze a Red. Burzyk dobiera kolor skarpetek do auta ? czy odwrotnie :D Proszę o odpowiedz
+xxx xxx niestety burzyk nie miał jeszcze na etapie kręcenia tego filmu żółtych skarpetek w swojej szafie :(
@@GiTkanal Ale już pewnie ma-minęły 4 lata.
Panowie zanim się rozpocznie opowiadanie to trzeba się przygotować a nie na żywca bez przygotowania
Dzięki za wyróżnienie 👍 👍👍
Design bardziej jarmarczny.
czym ty tam po wsi pyrkasz, gruzem e36 xD?
@@Hazuuur Lepsze to, niż podkradać tatusiowi passata w dieslu 🤣🤣
Moja znajoma ma takiego , w żółtym kolorze. Tylko bez takich fajnych felg. W środku trochę jak prezent ślubny dla lalki Barbie. Typowe auto dla hipstera. Nie jest to uwaga krytyczna, bo chęć wyróżnienia się nie jest niczym złym. Ja też popylam żółtym autem. Odcień bardziej w cytrynę. Z czarnymi dodatkami dobrze się komponuje. Ten Nissan to typowa bulwarówka. Przepraszam , ale muszę to powiedzieć. Z profilu Juke przypomina mi sylwetką srającego kota. Jestem pierwszy. Pozdro.
Srający kot? Bardzo ciekawa wizualizacja :D Już niedługo na naszym kanale test Seata Ibiza Cupra 2016!
Przepraszam za porównanie, ale natrętnie mi się nasuwa, jako że w życiu miałem parę tych miłych futrzaków. Czekam na Ibizę. Kiedyś jeździłem takim modelem Seata, tyle że nie Cuprą. Ale 100 KM w takim małym autku też sprawiało frajdę. Głównie w serpentynach górskich.
Szerszeń jak ujebie to kurwa żartów nie ma.
Nie pierdoli się w tańcu.