Dużo ciekawych informacji trener przekazał, bardzo przyjemnie się słuchało, niemniej temat trudny. Nie oszukujmy się, jeśli młody człowiek zacznie trenować w klubie i wpadnie w towarzystwo w którym młodzi już zaczęli coś brać to szybko go w to wciągną, nawet jeśli nie będzie przekonany z początku to nie będzie chciał odstawać od grupy. Zgadzam się że kluczową rolę wtedy odgrywa trener, jeśli ma autorytet i dobre podejście do młodzieży to ma na nich duży wpływ, oby jak najwięcej takich! To duża odpowiedzialność.
Masz rację, temat bardzo trudny, zwłaszcza w tych czasach. Młodzi ludzie są bardzo podatni na presję środowiska, a okres buntu sprawia, że autorytetów szukają już poza domem. Dlatego na każdym, kto ma być takim autorytetem spoczywa- jak mówisz- duża odpowiedzialność.
@@tomaszjeruszka6308 ten odcinek tak miał wyglądać, wyszło bardzo dobrze. No myślę, że progres robimy obaj i tworzymy całkiem niezły duet, już nawet jako "komentatorzy" 😁
Uznanie dla trenera Jeruszki za przygotowanie historyczne do podkastu, bardzo fajnie słuchało się o dopingu w starożytnym Rzymie i Grecji. Mimo wszystko nie rozumiem wniosków bo mówił trener o wynikach USADAy np. Overeem czy Jones, którzy dali się złapać a stoją za nimi kosmiczne pieniądze, a mimo to uważa Pan ich działalność za nieistotną w walce z dopingiem. Nie rozumiem też jaką motywację miał by mieć trener zawodnika, w jego interesie jest aby zawodnik osiągał jak najlepsze wyniki a nie cieszył się zdrowiem w późniejszym życiu. Także karanie trenerów za zachęcanie do zażywania dopingu było by zdecydowanie bardziej niewykrywalne bo jedyną podstawą było by zeznanie zawodnika a na tej podstawie nie można nikogo skazać, poza tym każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny więc zwalanie odpowiedzialności na trenerów nie jest ani etyczne ani pragmatyczne. Kolejnym punktem są rodzice z czym bym się zgadzał lecz już teraz występuje taka różnica pokoleniowa między dziećmi a opiekunami, że współcześni rodzice mają nieporównywalnie mniejszą władzę rodzicielską i autorytet niż ich poprzednicy 50 lat temu. W związku z tym znacznie większym autorytetem w dziedzinie dopingu będzie kumpel z klubu, który tłumaczy mu jak dawkować towar niż rodzic słyszący "ginekomastia" czy "EPO" ma pustkę w głowie, więc w jaki sposób mają być wiarygodniejsi dla swojego dziecka i wytłumaczyć mu, że doping szkodzi gdy kolega z klubu bierze, żyje i ma wyniki. Wracając do organizacji antydopingowych to zawsze będą trochę z tyłu tak samo jak policja za przestępcami a mimo to nie zawieszamy przez to policji, kontrole muszą być niezapowiedziane a nie dzwonienie przed, dzwonek do drzwi nikt nie otwiera przyjdę jutro, zawodnik jest w domu ma sikać do kubeczka a jak nie to będziemy czekać mamy czas. Osobiście uważam, że trzeba przede wszystkim pokazywać negatywne skutki uboczne podobnie jak robi się to w przypadku papierosów i tam zdaje to egzamin plus badania. A tak poza tym to bardzo fajny podkast, myślę że jak by trener mówił jeszcze przez godzinę czy dwie to nikt by się nie obraził a warto by było posłuchać. Pozdrawiam redakcje.
Dzięki za merytoryczny wpis. Swoją opinię na temat dopingu opieram na wnioskach płynących z praktyki- Panowie o których mówisz zostali złapani, to prawda, ale to tylko czubek góry lodowej. Do tego J J pozostał bezkarny w praktyce. Co do przepaści pokoleniowej i wpływie kolegów na młodych ludzi- to oczywiście jest prawda. Jednak to nie jest problem naszej generacji, to problem stary jak świat, każde pokolenie różni się od poprzedniego i myśli inaczej. Tu dochodzi natomiast zmieniający się świat, szybciej niż kiedyś. Natomiast per analogia do narkotyków - obserwując w klubach kto zaczyna ćpać widzę, że bardziej podatni są ludzie z domów,gdzie rodzice nie poświęcają im wystarczająco dużo uwagi. Ci z normalnych domów są na to dużo bardziej odporni. Podobnie z dopingiem- młody człowiek musi się w domu nauczyć roli autorytetu. Wtedy będzie mu łatwiej zrozumieć, że to nie kolega od "rozpisywania cykli" ma rację, tylko trener, lekarz, itp. Oczywiście nie wymagam od rodzica, żeby znał się na dopingu i tłumaczył to dziecku, to rola kogo innego, natomiast rodzic ma ważniejsze zadanie, czyli wpojenie dziecku pewnych wartości, nauczenie go roli autorytetów i zainteresowanie jego sprawami. Zgadzam się z Tobą, że sprawa nie jest prosta. Rozumiem, gdy ktoś popiera zakazy, bo cel ma w gruncie rzeczy ten sam co ja. Ja po prostu, znając temat niejako od wewnątrz, jestem pesymistą jeśli chodzi o skuteczność zakazów. I dostrzegam zaniedbania po drugiej stronie.
Kurde mimo wszystko dużo bardziej mi się podobają greckie i spartańskie metody dopingu, pomimo całej makabreski i tego ilu zawodników umierało podczas olimpiad to jakoś wydają mi się dużo bardziej naturalne i nastawione mimo wszystko na poradzenie sobie z własną psychiką. Moje ulubione to te grzybki, Jezu jakby współcześnie psychodeliki były rzeczywiście stosowane przez sportowców w celu pozbycia się stresu i nabrania odpowiedniego attitude do walki to ja się pod tym podpisuje obiema rękami, bo akurat to może przynieść więcej pożytku niż szkody w ostatecznym rozrachunku, nawet nie koniecznie sportowym A ogólnie życiowym
Siemka fajnie byloby poznac opinie trenera o stosowaniu terapi testosterone dla osob po 40 kiedy ten spadek hormonu jest zauwazalny...duze propsy dziekuje 👊
1:05:42 właśnie się zastanawiałem czy triatlon/ultra-maraton to lepsza podstawa pod mma od kulturystyki/zawodów siłaczy - rozumiem że piłka nożna > maraton
Maraton, a tym bardziej ultra-maraton to zła baza pod MMA. Przy niesamowitej wydolności tlenowej bardzo niska resztą parametrów, lepiej sprawdzają się jednak sporty siłowe. Kulturystyka to nie wiem czy się do sportów siłowych zalicza, ale mamy wielu dobrych zawodników którzy zaczęli od ciężarów, trójboju czy strong-man.
@@walkifamemma7530 nie bardzo. Biorą to czasem desperaci zwłaszczacz wyższych wag, żeby poprawiać tlen i spalać tłuszcz ale ten środek dużo złego też robi dla fightera, więcj należy unikać. Chociaż ma grupę wiernych fanów, zwłaszcza wśród takich którzy bez sterydów nie wyobrażają sobie treningu. Ale generalnie to zły pomysł.
@@tomaszjeruszka6308 nom myślałem że pogadacie o nowych nabytkach I zestawieniach ... Ale zapewne temat sterydow nie jednemu się przyda bo wiedzę masz konkret pozdro
Pan Tomasz Jeruszka ale kompendium wiedzy :)
Dzięki Kolego :)
Dużo ciekawych informacji trener przekazał, bardzo przyjemnie się słuchało, niemniej temat trudny. Nie oszukujmy się, jeśli młody człowiek zacznie trenować w klubie i wpadnie w towarzystwo w którym młodzi już zaczęli coś brać to szybko go w to wciągną, nawet jeśli nie będzie przekonany z początku to nie będzie chciał odstawać od grupy. Zgadzam się że kluczową rolę wtedy odgrywa trener, jeśli ma autorytet i dobre podejście do młodzieży to ma na nich duży wpływ, oby jak najwięcej takich! To duża odpowiedzialność.
Masz rację, temat bardzo trudny, zwłaszcza w tych czasach. Młodzi ludzie są bardzo podatni na presję środowiska, a okres buntu sprawia, że autorytetów szukają już poza domem. Dlatego na każdym, kto ma być takim autorytetem spoczywa- jak mówisz- duża odpowiedzialność.
Świetny odcinek panowie! Jeri jak zwykle w formie :D
Yeri z odcinka na odcinek forma zwyżkowa💪
Jak się kleju nie ćpie to forma jest :p
@@WiwisekcjaMMA Panie, co prawda nie dawałem Ci dojść do słowa, swoim zwyczajem, ale to Ty robisz największy progres jako prowadzący.
@@tomaszjeruszka6308 ten odcinek tak miał wyglądać, wyszło bardzo dobrze. No myślę, że progres robimy obaj i tworzymy całkiem niezły duet, już nawet jako "komentatorzy" 😁
@@WiwisekcjaMMA Juras i Janisz już czują nasz oddech na plecach :p
Panie Tomku. Czapki z głów!
Dzięki Łukasz!
Uznanie dla trenera Jeruszki za przygotowanie historyczne do podkastu, bardzo fajnie słuchało się o dopingu w starożytnym Rzymie i Grecji. Mimo wszystko nie rozumiem wniosków bo mówił trener o wynikach USADAy np. Overeem czy Jones, którzy dali się złapać a stoją za nimi kosmiczne pieniądze, a mimo to uważa Pan ich działalność za nieistotną w walce z dopingiem. Nie rozumiem też jaką motywację miał by mieć trener zawodnika, w jego interesie jest aby zawodnik osiągał jak najlepsze wyniki a nie cieszył się zdrowiem w późniejszym życiu. Także karanie trenerów za zachęcanie do zażywania dopingu było by zdecydowanie bardziej niewykrywalne bo jedyną podstawą było by zeznanie zawodnika a na tej podstawie nie można nikogo skazać, poza tym każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny więc zwalanie odpowiedzialności na trenerów nie jest ani etyczne ani pragmatyczne. Kolejnym punktem są rodzice z czym bym się zgadzał lecz już teraz występuje taka różnica pokoleniowa między dziećmi a opiekunami, że współcześni rodzice mają nieporównywalnie mniejszą władzę rodzicielską i autorytet niż ich poprzednicy 50 lat temu. W związku z tym znacznie większym autorytetem w dziedzinie dopingu będzie kumpel z klubu, który tłumaczy mu jak dawkować towar niż rodzic słyszący "ginekomastia" czy "EPO" ma pustkę w głowie, więc w jaki sposób mają być wiarygodniejsi dla swojego dziecka i wytłumaczyć mu, że doping szkodzi gdy kolega z klubu bierze, żyje i ma wyniki. Wracając do organizacji antydopingowych to zawsze będą trochę z tyłu tak samo jak policja za przestępcami a mimo to nie zawieszamy przez to policji, kontrole muszą być niezapowiedziane a nie dzwonienie przed, dzwonek do drzwi nikt nie otwiera przyjdę jutro, zawodnik jest w domu ma sikać do kubeczka a jak nie to będziemy czekać mamy czas. Osobiście uważam, że trzeba przede wszystkim pokazywać negatywne skutki uboczne podobnie jak robi się to w przypadku papierosów i tam zdaje to egzamin plus badania. A tak poza tym to bardzo fajny podkast, myślę że jak by trener mówił jeszcze przez godzinę czy dwie to nikt by się nie obraził a warto by było posłuchać. Pozdrawiam redakcje.
Dzięki za merytoryczny wpis.
Swoją opinię na temat dopingu opieram na wnioskach płynących z praktyki- Panowie o których mówisz zostali złapani, to prawda, ale to tylko czubek góry lodowej. Do tego J J pozostał bezkarny w praktyce.
Co do przepaści pokoleniowej i wpływie kolegów na młodych ludzi- to oczywiście jest prawda. Jednak to nie jest problem naszej generacji, to problem stary jak świat, każde pokolenie różni się od poprzedniego i myśli inaczej. Tu dochodzi natomiast zmieniający się świat, szybciej niż kiedyś. Natomiast per analogia do narkotyków - obserwując w klubach kto zaczyna ćpać widzę, że bardziej podatni są ludzie z domów,gdzie rodzice nie poświęcają im wystarczająco dużo uwagi. Ci z normalnych domów są na to dużo bardziej odporni. Podobnie z dopingiem- młody człowiek musi się w domu nauczyć roli autorytetu. Wtedy będzie mu łatwiej zrozumieć, że to nie kolega od "rozpisywania cykli" ma rację, tylko trener, lekarz, itp. Oczywiście nie wymagam od rodzica, żeby znał się na dopingu i tłumaczył to dziecku, to rola kogo innego, natomiast rodzic ma ważniejsze zadanie, czyli wpojenie dziecku pewnych wartości, nauczenie go roli autorytetów i zainteresowanie jego sprawami.
Zgadzam się z Tobą, że sprawa nie jest prosta. Rozumiem, gdy ktoś popiera zakazy, bo cel ma w gruncie rzeczy ten sam co ja. Ja po prostu, znając temat niejako od wewnątrz, jestem pesymistą jeśli chodzi o skuteczność zakazów. I dostrzegam zaniedbania po drugiej stronie.
Cześć, kiedy materiał pojawi się w formie podcastu audio?
Kurde mimo wszystko dużo bardziej mi się podobają greckie i spartańskie metody dopingu, pomimo całej makabreski i tego ilu zawodników umierało podczas olimpiad to jakoś wydają mi się dużo bardziej naturalne i nastawione mimo wszystko na poradzenie sobie z własną psychiką. Moje ulubione to te grzybki, Jezu jakby współcześnie psychodeliki były rzeczywiście stosowane przez sportowców w celu pozbycia się stresu i nabrania odpowiedniego attitude do walki to ja się pod tym podpisuje obiema rękami, bo akurat to może przynieść więcej pożytku niż szkody w ostatecznym rozrachunku, nawet nie koniecznie sportowym A ogólnie życiowym
Siemka fajnie byloby poznac opinie trenera o stosowaniu terapi testosterone dla osob po 40 kiedy ten spadek hormonu jest zauwazalny...duze propsy dziekuje 👊
To materiał na dłuższą wypowiedź, bo wolałbym nie ograniczać się do lakonicznecznego "za" czy "przeciw" w tym przypadku.
1:05:42 właśnie się zastanawiałem czy triatlon/ultra-maraton to lepsza podstawa pod mma od kulturystyki/zawodów siłaczy - rozumiem że piłka nożna > maraton
Maraton, a tym bardziej ultra-maraton to zła baza pod MMA. Przy niesamowitej wydolności tlenowej bardzo niska resztą parametrów, lepiej sprawdzają się jednak sporty siłowe. Kulturystyka to nie wiem czy się do sportów siłowych zalicza, ale mamy wielu dobrych zawodników którzy zaczęli od ciężarów, trójboju czy strong-man.
Trener swietnie przygotowany do odcinka
Dzięki Jon. Staram się zawsze być przygotowanym, z szacunku do Słuchaczy. Tak samo reszta zespołu.
@@tomaszjeruszka6308 Trenerze czy klenbuterol ma prawo bytu w mma?
@@walkifamemma7530 nie bardzo. Biorą to czasem desperaci zwłaszczacz wyższych wag, żeby poprawiać tlen i spalać tłuszcz ale ten środek dużo złego też robi dla fightera, więcj należy unikać. Chociaż ma grupę wiernych fanów, zwłaszcza wśród takich którzy bez sterydów nie wyobrażają sobie treningu.
Ale generalnie to zły pomysł.
No
Tomek jak zacząłeś mówić o początkach twojej "przygody" z dopingiem to opowiesz historie kota 😁
Hahaha, obawiam się, że jak opowiem, to zostanę zabity przez "zielonych" :D
@@tomaszjeruszka6308 historia wymyślona na szybko z kolegą z AWF też miała sens 😁
@@emesx3345 Haha, historia prawdziwa, ale fakt, ten kot to moja mroczna przeszłość, możesz mnie szantażować ;P W Poznaniu mieszkasz teraz?
@@tomaszjeruszka6308 to twój pierwszy podopieczny 😁 caly czas w Poznaniu, nawet mialem epizod w Ankosie 😁
@@emesx3345 Faktycznie, wychodzi na to, że pierwszy, patrz, nie pomyślałem o tym 😋
A jak tam, ruszasz się dalej? W Ankosie, pięknie!
To nic o walkach nie będzie dziś heh bo godzinę slucham
Ehh jednak nic o mma A tyle ciekawych tematów wynudzilem sie
Przykro mi, że Ci temat nie podszedł, ale walki wrócą już w następnym nagraniu, w planach mamy omówienie sobotniej gali Wotore.
@@tomaszjeruszka6308 nom myślałem że pogadacie o nowych nabytkach I zestawieniach ... Ale zapewne temat sterydow nie jednemu się przyda bo wiedzę masz konkret pozdro
Dzień dobry. Mam dwa pytania do ITC.
Czy Pan Mariusz O. Żyje /? I Co się stało z podcastem MMA Tunajt? Pozdro :)
MMA Tunajt ma się dobrze, podobnie jak sam Mariusz, wrócą niedługo 😀
@Maki BST ua-cam.com/video/Fd1-AH3NrDA/v-deo.html tutaj proszę dowód na to, że Mariusz O. ma się świetnie i jest w formie 🙂