Bardzo dziękuję, staram się pracować nad sobą. Chciałbym móc poświęcić więcej czasu kanałowi, bo praca nad tymi filmami daje mi mnóstwo przyjemności, niestety jest, jak jest.
Dzięki. Dotychczas widziałem to tomiszcze tylko na kilkunastu, kilkudziesięciu zdjęciach i wyglądało na mało odkrywcze, ale i tak zastanawiałem się, czy kiedyś nie kupić (bo Baranowski, bo Polch itd). Teraz mam pewność, że nie warto i to przede wszystkim nie ze względu na cenę.
Cieszę się, że mogłem pomóc. Wspomnę jeszcze tylko, że na dniach pojawi się "suplement" do tego odcinka, z nowym egzemplarzem książki (wydawca odezwał się po obejrzeniu tego odcinka i zaproponował wymianę).
Uważam, że każdy przed zakupem powinien obejrzeć ten, jak zawsze na CoJaPacze!, rzetelny materiał. PS. Trochę mi smutno, bo chyba nie jestem prawdziwym miłośnikiem komiksów skoro szkoda mi wydać 500 zł na tę książkę. Nawet gdyby się nie rozlatywała, co nawiasem mówiąc przy tak wysokiej cenie jest skandaliczne!
To wydanie czyli cena powoduje, że straci autor, wydawca i czytelnicy. Tyle pracy co autor włożył i teraz ile osób się z tym zapozna? 100? Szkoda 😐 Ciekawe czy nie można było zrobić zbiórki na to wydanie. Pamiętam, że na jakieś stronie na fb o komiksach dużo osób wyraziło zainteresowanie tym tytułem a kilka dni później podano cenę 😐 no i zapał opadł. Cóż szkoda raz jeszcze. Dzięki za recenzje 🙂 Pozdro
Kto wie, może za kilka miesięcy doczekamy się kolejnej książki, o zbliżonej tematyce? Wcale bym się nie zdziwił, gdyby okazało się, że autor dysponuje jeszcze sporą ilością niewykorzystanego materiału.
Forma wydania (a co za tym idzie, cena) są absurdalne. Jeśli z jakiegoś powodu koniecznie chcieli mieć takie wydanie, to obok niego powinno być drugie w formacie normalnej książki i, ewentualnie, całkowicie czarno-białe. Bardzo cenię Adama Ruska, z wielką chęcią bym tę książkę przeczytał, ale nie w takiej cenie. I nie jest to u mnie decyzja powodowana tym, że nie mógłbym sobie na nią pozwolić choć bym chciał, po prostu uważam, że ten format jest zupełnie niepotrzebny, więc nie wiem czemu miałbym tyle za niego płacić. Druga kwestia jest taka, że jak sam wspomniałeś, jest to pierwsza tak kompleksowo opracowana synteza, więc warto by było żeby jak najwięcej ludzi miało okazję się z nią zapoznać. Decyzja o takim a nie innym wydaniu, wskazuje na to, że wydawnictwo nie brało pod uwagę dobra naszego rynku komiksowego, a jedynie względy biznesowe. Dziwię się, że Adam Rusek wyraził na to zgodę, bo miałem go za pasjonata.
Że tak brutalnie powiem, pasją się nie najesz. Nie wiem, jak dobrze sprzedawały się poprzednie książki autora, ale podejrzewam, że żadna z nich nie miała dużej szansy doczekania się wydania zagranicznego. W przypadku Komiksu Polskiego jest szansa, że autor zarobi więcej, za co trzymam zresztą kciuki, bo zastrzyk gotówki z pewnością ułatwiłby mu dalszą pracę naukową. Równocześnie ubolewam, że ten album/książka funkcjonuje zamiast a nie obok, wydania dostępnego na każdą kieszeń (chociaż jestem przekonane, że wcześniej czy później i takie się pojawi).
Gdzieś wcześniej widziałem okładkę, ale nie wiedziałem, że jest tak olbrzymich rozmiarów. Cena i jakość wykonania szybko gaszą zapał na zakup. Książka wyłącznie dla kolekcjonerów, i to nielicznych.
Mam wrażenie, że książka powstała przede wszystkim z myślą o sprzedaży za granicą, gdzie zapewne portfele komiksiarzy są nieco zasobniejsze. Zastanawiam się tylko, czy takie wydanie będzie się różniło jakością od naszego.
Dzień dobry, bardzo nam przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Poprosimy o odpowiedź mailową, by przekazać Panu nowy egzemplarz książki. Z wyrazami szacunku, Wydawnictwo Huta 19
@@_Wtem_ dzięki. Tak czy inaczej - dzięki wielkie za merytoryczne i ciekawe podejście do tematu. Chyba ksiazka warta 500 zł nie ma prawa być tak słabo poskładana … mnie to skutecznie zniechęciło do zakupu. Dzięki. Czekam na kolejne filmy
Jak zawsze świetnie merytorycznie przygotowany materiał! Dla mnie to tylko ciekawostka, bo nie czuję sentymentu do tych klasyków, które znalazły się wewnątrz. Co do wydania, to jest absolutnie nie do przyjęcia, moim zdaniem do wymiany, albo zwrot. Technicznie mogę tylko zaproponować, aby trochę ciszej dać muzykę. Wiem, że to nie łatwe, bo w zależności od utworu raz jest głośniej, raz ciszej, ale tutaj początek wyszedł odrobinę za głośno. Jazzowe kanał są już ok.
Próbuję dobierać utwory o podobnej głośności, ale nie zawsze się to udaje, a nie znam się na obróbce dźwięku na tyle, by samemu to ujednolicić (opcja normalizacji głośności w Audacity czasami pomaga, a czasami nic nie daje). Ten film w ogóle słabo wyszedł, zarówno jeśli chodzi o obraz, jak i dźwięk. Cóż, uczę się na błedach.
Wyznaję zasadę, że każdy kolejny film powinien być odrobinkę lepszy od poprzedniego. Zobaczymy jak wyjdzie z Cortesem. Już się nie mogę doczekać na przetestowanie nowego sprzętu.
Do biblioteki marsz..., a nie czekaj, trochę za daleko byś miała. Zawsze możesz zamówić sobie to ksiegarnia.bn.org.pl/157/Tarzan--Matolek-i-inni.html .
Jeju, naprawdę myślałem, że to coś o klasę wyżej, wersja premium. Szkoda. Merytorycznie też. W latach 90tych był emitowany serial o historii komiksu (światowego), chyba portugalski, i był świetny. Taka impresja; Niby przekrojowo, ale niezwykle intrygujaco.
@@_Wtem_ No, właśnie nie. Ale, albo portugalski, albo hiszpański. Im dłużej myślę, tym mam więcej wątpliwości, ale raczej; pierwsze słowo do dziennika. Emitowany w pierwszej połowie lat 90tych. Kilka odcinków, podział, głw wg lat, ale pokazano, jak zmieniała się estetyka, i tematyka. Niestety, chyba nie widziałem wszystkich odcinków, bo kolidował z moją szkołą. Kiedyś było po prostu pasmo telewizji edukacyjnej, i wydaje mi się, że dostaliśmy wtedy sporo materiałów za darmo z Zachodu, bo jakoś nie wierzę w zakup, np; "Simponów", bo "Alf", nie był już nowością. Pamiętam natomiast, że wyraźnie powiadomiono, że telewizja francuska La Sept (7), podarowała nam cykl dokumentów o sztuce. Poszukam, bo znalazłem stare rozpiski telewizji z tych lat. Może się uda, ale najwcześniej w weekend.
Podsumowując, książka wymaga drugiego, poprawionego wydania, z korektą składu, na trochę gorszym papierze, i trochę mniejszym formacie. Skorzystają na tym wszyscy, bo wydawca, bo będzie miał wydanie pozbawione błędów, czytelnicy, bo dostaną tańszą, lżejszą i poręczniejszą wersję tej ważnej książki. Szczególnie liczę na zmianę papieru, wydaje się że jego grubość jest przeszacowana, i już samo zmniejszenie jego grubości przy zachowaniu formatu, powinno zbić cenę.
Taka wada za tę cenę? Porażka. Szkoda, że nie zrobili wersji bardziej przystępnej w formie i cenie. Za jakiś czas to pewnie będzie biały kruk, z adnotacją nie dotykać, bo się rozleci😜
Dzięki za info. Podejrzewam, że podczas obróbki dźwięku niechcący przyciszyłem lewy kanał. Niestety, teraz już nic nie mogę z tym zrobić, ale na przyszłość będę ostrożniejszy.
Najlepsze recenzje robisz. Szkoda że tak mało ich jest, ale każda recenzja trzyma wysoko poziom. Super.
Bardzo dziękuję, staram się pracować nad sobą. Chciałbym móc poświęcić więcej czasu kanałowi, bo praca nad tymi filmami daje mi mnóstwo przyjemności, niestety jest, jak jest.
Dzięki za prezentację albumu.
Teraz już na pewno nie zakupię.
Poczekam na wydanie poprawione.
Myślę, że prędzej doczekamy się nowej książki niż drugiego wydania.
No w końcu 💪😁
Dzięki. Dotychczas widziałem to tomiszcze tylko na kilkunastu, kilkudziesięciu zdjęciach i wyglądało na mało odkrywcze, ale i tak zastanawiałem się, czy kiedyś nie kupić (bo Baranowski, bo Polch itd). Teraz mam pewność, że nie warto i to przede wszystkim nie ze względu na cenę.
Cieszę się, że mogłem pomóc. Wspomnę jeszcze tylko, że na dniach pojawi się "suplement" do tego odcinka, z nowym egzemplarzem książki (wydawca odezwał się po obejrzeniu tego odcinka i zaproponował wymianę).
Uważam, że każdy przed zakupem powinien obejrzeć ten, jak zawsze na CoJaPacze!, rzetelny materiał.
PS. Trochę mi smutno, bo chyba nie jestem prawdziwym miłośnikiem komiksów skoro szkoda mi wydać 500 zł na tę książkę. Nawet gdyby się nie rozlatywała, co nawiasem mówiąc przy tak wysokiej cenie jest skandaliczne!
Jeszcze się nie rozleciała ;). Z napięciem obserwuję rozwój sytuacji.
Cena, ile???!!! Chyba się przesłyszałem 😲
Szkoda, bo pozycja godna przeczytania...
Komiksy za 200 - 300 zł już nikogo nie dziwią i jak tak dalej pójdzie książki za 500 zł też nam spowszednieją ;).
@@_Wtem_ Oby nie...oby nie...
To wydanie czyli cena powoduje, że straci autor, wydawca i czytelnicy. Tyle pracy co autor włożył i teraz ile osób się z tym zapozna? 100? Szkoda 😐 Ciekawe czy nie można było zrobić zbiórki na to wydanie. Pamiętam, że na jakieś stronie na fb o komiksach dużo osób wyraziło zainteresowanie tym tytułem a kilka dni później podano cenę 😐 no i zapał opadł. Cóż szkoda raz jeszcze. Dzięki za recenzje 🙂 Pozdro
Kto wie, może za kilka miesięcy doczekamy się kolejnej książki, o zbliżonej tematyce? Wcale bym się nie zdziwił, gdyby okazało się, że autor dysponuje jeszcze sporą ilością niewykorzystanego materiału.
Forma wydania (a co za tym idzie, cena) są absurdalne. Jeśli z jakiegoś powodu koniecznie chcieli mieć takie wydanie, to obok niego powinno być drugie w formacie normalnej książki i, ewentualnie, całkowicie czarno-białe. Bardzo cenię Adama Ruska, z wielką chęcią bym tę książkę przeczytał, ale nie w takiej cenie. I nie jest to u mnie decyzja powodowana tym, że nie mógłbym sobie na nią pozwolić choć bym chciał, po prostu uważam, że ten format jest zupełnie niepotrzebny, więc nie wiem czemu miałbym tyle za niego płacić. Druga kwestia jest taka, że jak sam wspomniałeś, jest to pierwsza tak kompleksowo opracowana synteza, więc warto by było żeby jak najwięcej ludzi miało okazję się z nią zapoznać. Decyzja o takim a nie innym wydaniu, wskazuje na to, że wydawnictwo nie brało pod uwagę dobra naszego rynku komiksowego, a jedynie względy biznesowe. Dziwię się, że Adam Rusek wyraził na to zgodę, bo miałem go za pasjonata.
Że tak brutalnie powiem, pasją się nie najesz. Nie wiem, jak dobrze sprzedawały się poprzednie książki autora, ale podejrzewam, że żadna z nich nie miała dużej szansy doczekania się wydania zagranicznego. W przypadku Komiksu Polskiego jest szansa, że autor zarobi więcej, za co trzymam zresztą kciuki, bo zastrzyk gotówki z pewnością ułatwiłby mu dalszą pracę naukową.
Równocześnie ubolewam, że ten album/książka funkcjonuje zamiast a nie obok, wydania dostępnego na każdą kieszeń (chociaż jestem przekonane, że wcześniej czy później i takie się pojawi).
Winę ponosi wydawca, który wymyślił sobie, że będzie to jego pomnik trwalszy niż ze spiżu. Szkoda słów na tego megalomana
Gdzieś wcześniej widziałem okładkę, ale nie wiedziałem, że jest tak olbrzymich rozmiarów. Cena i jakość wykonania szybko gaszą zapał na zakup. Książka wyłącznie dla kolekcjonerów, i to nielicznych.
Mam wrażenie, że książka powstała przede wszystkim z myślą o sprzedaży za granicą, gdzie zapewne portfele komiksiarzy są nieco zasobniejsze. Zastanawiam się tylko, czy takie wydanie będzie się różniło jakością od naszego.
Pięknie się zapowiada ale cena zabójcza. Myślę że rozbicie tego na 2-3tomy byłoby o wiele większym sukcesem wydawniczym
👍
Czekam na to "cacko" 😊
Nakład już wyczerpany :(.
@@_Wtem_ juz mam
Dzień dobry, bardzo nam przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Poprosimy o odpowiedź mailową, by przekazać Panu nowy egzemplarz książki. Z wyrazami szacunku, Wydawnictwo Huta 19
Wysłałem odpowiedź.
@@_Wtem_ dziękujemy. Komunikujmy się zatem już mailowo
Czy to znaczy ze CoJaPatrze otrzymał wadliwy egzemplarz ? A reszta jest Ok ??
@@tomaszkedzierski6994 Z informacji przekazanej przez wydawcę wynika, że sytuacja z moim egzemplarzem to jedyny przypadek, o jakim im wiadomo.
@@_Wtem_ dzięki. Tak czy inaczej - dzięki wielkie za merytoryczne i ciekawe podejście do tematu. Chyba ksiazka warta 500 zł nie ma prawa być tak słabo poskładana … mnie to skutecznie zniechęciło do zakupu. Dzięki. Czekam na kolejne filmy
Jak zawsze świetnie merytorycznie przygotowany materiał! Dla mnie to tylko ciekawostka, bo nie czuję sentymentu do tych klasyków, które znalazły się wewnątrz.
Co do wydania, to jest absolutnie nie do przyjęcia, moim zdaniem do wymiany, albo zwrot.
Technicznie mogę tylko zaproponować, aby trochę ciszej dać muzykę. Wiem, że to nie łatwe, bo w zależności od utworu raz jest głośniej, raz ciszej, ale tutaj początek wyszedł odrobinę za głośno. Jazzowe kanał są już ok.
Próbuję dobierać utwory o podobnej głośności, ale nie zawsze się to udaje, a nie znam się na obróbce dźwięku na tyle, by samemu to ujednolicić (opcja normalizacji głośności w Audacity czasami pomaga, a czasami nic nie daje). Ten film w ogóle słabo wyszedł, zarówno jeśli chodzi o obraz, jak i dźwięk. Cóż, uczę się na błedach.
@@_Wtem_ nie bądź dla siebie taki krytyczny, robimy to hobbistycznie. Jakość jest dobra, tylko z początku było trochę za głośno, reszta jest ok 😀
Wyznaję zasadę, że każdy kolejny film powinien być odrobinkę lepszy od poprzedniego. Zobaczymy jak wyjdzie z Cortesem. Już się nie mogę doczekać na przetestowanie nowego sprzętu.
@@_Wtem_ Ja odkryłem ostatnio, że mój telefon może kręcić w 60 klatkach. Zobaczymy, czy to będzie zauważalna zmiana. Do następnego!
Chetnie bym sie zapoznala z tym tytulem, ale nie w takim wydaniu i nie za taka cene.
Do biblioteki marsz..., a nie czekaj, trochę za daleko byś miała. Zawsze możesz zamówić sobie to ksiegarnia.bn.org.pl/157/Tarzan--Matolek-i-inni.html .
Jeju, naprawdę myślałem, że to coś o klasę wyżej, wersja premium. Szkoda. Merytorycznie też. W latach 90tych był emitowany serial o historii komiksu (światowego), chyba portugalski, i był świetny. Taka impresja; Niby przekrojowo, ale niezwykle intrygujaco.
Pamiętasz może tytuł?
@@_Wtem_ No, właśnie nie. Ale, albo portugalski, albo hiszpański. Im dłużej myślę, tym mam więcej wątpliwości, ale raczej; pierwsze słowo do dziennika. Emitowany w pierwszej połowie lat 90tych. Kilka odcinków, podział, głw wg lat, ale pokazano, jak zmieniała się estetyka, i tematyka. Niestety, chyba nie widziałem wszystkich odcinków, bo kolidował z moją szkołą. Kiedyś było po prostu pasmo telewizji edukacyjnej, i wydaje mi się, że dostaliśmy wtedy sporo materiałów za darmo z Zachodu, bo jakoś nie wierzę w zakup, np; "Simponów", bo "Alf", nie był już nowością. Pamiętam natomiast, że wyraźnie powiadomiono, że telewizja francuska La Sept (7), podarowała nam cykl dokumentów o sztuce.
Poszukam, bo znalazłem stare rozpiski telewizji z tych lat. Może się uda, ale najwcześniej w weekend.
Podsumowując, książka wymaga drugiego, poprawionego wydania, z korektą składu, na trochę gorszym papierze, i trochę mniejszym formacie. Skorzystają na tym wszyscy, bo wydawca, bo będzie miał wydanie pozbawione błędów, czytelnicy, bo dostaną tańszą, lżejszą i poręczniejszą wersję tej ważnej książki. Szczególnie liczę na zmianę papieru, wydaje się że jego grubość jest przeszacowana, i już samo zmniejszenie jego grubości przy zachowaniu formatu, powinno zbić cenę.
Taka wada za tę cenę? Porażka. Szkoda, że nie zrobili wersji bardziej przystępnej w formie i cenie. Za jakiś czas to pewnie będzie biały kruk, z adnotacją nie dotykać, bo się rozleci😜
Ja ciągle mam nadzieję, że to jednak wytrzyma. W ostateczności oddam do introligatora.
nie da się oglądać na słuchawkach - głos w prawym kanale cały czas...
Dzięki za info. Podejrzewam, że podczas obróbki dźwięku niechcący przyciszyłem lewy kanał. Niestety, teraz już nic nie mogę z tym zrobić, ale na przyszłość będę ostrożniejszy.