jestem bardzo sceptyczna i racjonalna, ale otrzymałam już tyle dowodów pomocy Jezusa w trudnych chwilach, że nareszcie odczuwam spokój, bo wiem że będzie dobrze...Ty naprawdę wiesz, czego nam potrzeba.
Ja w to wierzę. Nie miałem jeszcze tego typu doświadczenia z zaświatem, jednak wierze w historię tej kobiety. Dlaczego?... To proste...Bo wierze w Pana Boga i czuje jego obecność w moim życiu. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Amen.
Fuck3r juz zbliza sie OSTRZEZENIE I ZOBACZYSZ ZBAWICIELA BOGA JEZUSA CHRYSTUSA kazdy zyjacy powyzej7 lat spotka sie z Bogiem JEZUSEM CHRYSTUSEM lepiej byc w lasce uswiecajacej tj. Spowiedz i komunia swieta na Niebie zobaczysz krzyz znak zbawiciela przygotuj sie
BÓG KOCHA KAŻDEGO Z NAS I NAPRAWDĘ JEST PRZY NAS I DZIAŁA W ŻYCIU KAŻDEGO Z NAS TA MIŁOŚĆ JEST WSZYSTKIM JEŚLI NAPRAWDĘ STAĆ NAS ABY JĄ PRZYJĄĆ....BOŻE OBIETNICE SĄ PRAWDZIWE ALLELUJA !!!
A ja jestem w stanie udowodnić że Jezus nie żyje. Wiecie jak? ============================================== To proste. Jezus nie ma konta facebook'u. Jezus nie żyje.
Może się to wydać zabawne, ale w dzieciństwie leżałem w szpitalu niby tylko na zwykłe zapalenie płuc, miałem nie wiem co to było ale coś w rodzaju głosu Boga a było to coś w stylu Chodź ze Mną, mógłbym podpiąć to pod zwykły Sen gdyż wiadomo że umysł płata nam różne figle i jesteśmy w stanie wyśnić sobie to o czym dużo myślimy tylko że ja to miałem już po otwarciu oczu ten głos usłyszałem jak już otworzyłem oczy, nie był to okres czasu w którym jakoś nagminnie myślałem o Bogu i tych sprawach myślę że byłem też zbyt młody a mimo wszystko coś takiego się wydarzyło. miałem wtedy coś między 6-8 lat, nigdy później nic takiego nie doświadczyłem. Było to bardzo charakterystyczne bo nie zapadło by mi na tyle lat w pamięci, obecnie mam 26 lat, minęło wiele czasu, nie stałem się praktykującym katolikiem a w kościele bywam gościem, natomiast codziennie rozmawiam z nim i mimo że nie otrzymuję odpowiedzi to wierzę że ktoś mnie tam słucha, na tym zresztą głównie polega wiara. Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. Wiara nic nie kosztuje a posiadanie Boga w sercu bardzo pomaga zwłaszcza w trudnych chwilach gdy człowiek nie ma się do kogo zwrócić, można se z nim porozmawiać, każdy jest człowiekiem indywidualnym i każdy wierzy na swój sposób w swoje możliwości. Miewałem w swoim życiu wiele trudnych sytuacji z których nie wiedziałem jak wybrnąć i wtedy z pomocą przychodziła wiara można się śmiać że jak Trwoga to do Boga ale z reguły tak jest i wiele jest takich osób którzy proszą go o pomoc w ciężkich chwilach zapominając o nim w inne dobre już dni, ja już nawet z nim rozmawiam jak jest dobrze, pewnie ma mnie już dość :D ale to pomaga na swój sposób każdemu z osobna, niekiedy człowiek prosząc o pomoc go w czymś ważnym czy to zdaniu egzaminu nabiera wewnątrz siebie takiej większej pewności siebie, dostaje takiego zastrzyku pozytywnego, przynajmniej u mnie tak jest. Pozdrawiam
W książce "Zycie po życiu" ludzie opisują podobne wrażenia.Opisują niesamowite poczucie bezpieczeństwa,szczęśliwości,mówią o intensywnych kolorach, nie dających się opisać i że z niechęcią wracają do ciała.
Nom Nomek kto Cię człowieku do czegoś zmusza nawet pod zwykłym filmem na youtubie się wyższa dość że nie musiałeś klikać w ten film a w tym filmie nikt Ci nie mówi pójdziesz do piekła!!!!! Bo jak ty to ująleś masz inne przekonania...
Najważniejsze jest w tym wszystkim aby przyjąć szczerze do swego serca miłość Jezusa i każdy ma szansę bez wyjątku, może to trwać u nie których trochę dłużej , trochę krócej , nawet całe ziemskie życie a jeśli nie dokonał tego w swoim ziemskim życiu tam będzie mu dana druga szansa po drugiej stronie.
przeczytaj sobie końcówkę ,,Zuzia Platos" ,, To co wydarzyło się tej kobiecie jest cudowne" Ja trochę nie rozumiem ??? Ale jak ty to pisałaś to wiesz o co ci chodzi:-):-):-):-):-):-):-)😁😀😀😀😀
Jezus bardzo mocno ciebie kocha, Bóg jest dobry a wszelkie zło jakie nas spotyka nie pochodzi od Boga. Tylko Jezus jest drogą do nieba. W bibli Pan Jezus mówi że kto się na nowo nie narodzi nie wejdzie do Królestwa Bożego (ew. Jana 3:3) nowe narodzenie to wyznanie z wiarą (czyli modlitwa)(1 Jana 2:23) musisz wypowiedzieć do Boga z wiarą w pokorze i z otwartym sercem ( list do Rzymian 10:9): PANIE JEZU PROSZĘ PRZEBACZ MI WSZYSTKIE MOJE GRZECHY, PROSZĘ WEJDŹ DO MOJEGO SERCA I ŻYCIA I WYPEŁNIJ JE SOBĄ, JA AKCEPTUJE CIĘ JAKO MOJEGO PANA I ZBAWICIELA, JA ODDAJE MOJE ŻYCIE W TWOJE RĘCE...... Kiedy wypowiesz te słowa twoje imię zostanie zapisane w księdze życia Boga ( apokalipsa 3:5 i 20:15) twoje grzechy zostaną przebaczone i wymazane (list do kolosan 2:13-14) całe niebo będzie się radować (Łukasza 15:7) zostaniesz wyrwany z władz ciemności (diabła) i przeniesiony do światłości (do ramion Jezusa) (list do kolosan 1:13) i staniesz się Dzieckiem Bożym ( ew. Jana 1:12). Czytaj Biblię .....
według mnie Bóg istnieje i kocha każdego bez względu na nas . Chciałby trzymac nas przy życiu na wieczność lecz nie może . Ta kobieta głosi miłość Boga do nas i ja bym słuchał o niebie nawet cały dzień żeby wiedzieć jak Bóg gości wszystkich . po tym co szlyszalem jakby w pewnym sensie czekam na śmierć żeby zobaczyć Boga , podejść do niego przywitać się , uklonic rozejrzeć się po pięknym obszarze , zapoznać rówieśników czyli inne duchy i jakby latać po ziemi obserwując szczęście innych . To me marzenie . Nie wiem jak Wy ale ja wierzę w duchy bo ogladnalem dużo programów nie podrobionych gdzie (same) ruszają się przedmioty jak lekko poruszy się wazon czy coś . Kocham życie ., ale ludzie a nawet przez nich one boli . Wolę Boga od złych ludzi którzy tylko myślą jak mi dopiec. Wolę Boga ,bo ludzie myślą o sobie i na swoich potrzebach . Ale czy tylko ja bym nie chciał zobaczyć Boga . To moja opinia na ten temat .Ty ,tak ty zanim zapiszesz : ortografia dziecko ,lub twój tok myślenia nie idzie dobrze ,czy nie będę tego czytać równie wierzcie ze pisze na telefonie gdzie mi autopoprawia wyrazy ,to moja opinia i nie musisz jej uznawać i ja ci nie kaze tego czytać. Mam nadzieję ze ktoś to przeczyta i zrozumie . Gorąco Pozdrawiam .
+Fan Kalucha Jesteś już tak blisko Boga, że aż muszę Ci coś zaproponować. Propozycja brzmi tak: Całym sercem zawierz Jezusowi Chrystusowi, który umarł na krzyżu za Twoje grzechy i zmartwychwstał. Zwróć się do Niego w prostej modlitwie, oddaj Mu swoje życie, a będziesz zbawiony. "Każdy, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie". "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz." (List do Rzymian 10,9). Jeśli przyjmiesz Jezusa i Jego dar, otrzymasz przebaczenie grzechów i życie wieczne. Od razu, bez warunków wstępnych, zupełnie za darmo. Jego kosztowało to bardzo dużo, ale Ty musisz jedynie przyjąć. Przyjmij. Uwierz. Zaufaj Jezusowi z całego serca. Pozdrawiam.
NIE BÓJCIE SIĘ DUCHA ŚWIĘTEGO ! Czy wiesz czego najbardziej pragnie Bóg Ojciec? Bezpośredniej relacji z Tobą, społeczności. A gdy Go poznasz, nie zamienisz tej relacji za żadne skarby tego świata. Jaki jest? Mogę opowiedzieć Ci o Duchu Świętym. Tak własnymi słowami. Jestem w społeczności z Nim od trzech lat. Myślę, że trochę Go poznałem. Trochę, ponieważ Pan Nasz jest do końca nierozpoznawalny. Jest osobą, ma wyczuwalną osobowość. Można rzec, że ma zarówno cechy męskie jak i żeńskie. Jest czuły i łagodny, jest wrażliwy a jednak silny. Łatwo Go zasmucić. Ma ogromne poczucie humoru. Nie należy się Go obawiać. Czasem wydaje nam się dziwny, w pozytywnym sensie. Czasem Go nie rozumiemy. Czasem nas karci. Uczy i nieraz to zaboli, ale robi to dla naszego dobra. Potrafi ukoić, uspokoić, dać odpoczynek i relaks. Można z Nim "rozmawiać". Można negocjować. Jest naszym partnerem w każdej chwili. Jest przyjacielem i zawsze wysłucha. Zawsze można na Niego liczyć. Zawsze dotrzymuje słowa. Zawsze doprowadza nasze sprawy do końca. Nigdy nie czujemy się samotni. Najlepsze chwile to te spędzone z Nim sam na sam. Duch Święty daje nam pewność zbawienia. Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo. Relacja pomiędzy Bogiem Ojcem a nami dziećmi Bożymi, jest niemal dokładnie taka sama jak między ziemskim ojcem a jego dziećmi. Potrafi okazać nam swą wielką miłość i czujemy to niemal fizycznie. I jak ziemskiemu ojcu tak i niebiańskiemu Ojcu dobrze być posłusznym. Właściwie należy. Wtedy mamy Jego wszelkie błogosławieństwo. Wtedy czujemy wyraźnie Jego prowadzenie i ochronę. Duchem Bożym jesteśmy namaszczeni w chwili nowego narodzenia. W chwili gdy spotkamy osobiście Pana Jezusa. Nowe narodzenie jest warunkiem zbawienia. Jest jednorazowym aktem. Niepowtarzalnym już później przeżyciem. "Jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego" J 3:3 Jezus pozostawił nam "przepis" jak Go odnaleźć. Przepis składa się z dwóch punktów. Wyznania wiary oraz deklaracji. "Jeśli ustami wyznasz, że Jezus jest Panem i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz" Rz 10:9 Deklarujemy głośno, że Jezus jest Panem, że oddajemy Jezusowi swe życie w Jego ręce. Większość w sercu wierzy ale brakuje deklaracji. Sama wiara w Boga to za mało. Szatan też wierzy w Boga i w zmartwychwstanie. Większość wierzy w Boga a bardzo mało wierzy Bogu. Dlaczego musimy złożyć takie wyznanie? Ponieważ Bóg szanuje naszą wolną wolę i nigdy się nie narzuca. On nawet nie uwolni Cię od nałogu palenia papierosów, jeśli tak w głębi serca tego nie chcesz bo to lubisz. A tym bardziej, jeśli chodzi o Twoje życie wieczne. On nie ciągnie nikogo "do nieba" na siłę. Patrz świadectwo narodzenia na nowo Mai Frykowskiej: ua-cam.com/video/cD-YCxWX9XE/v-deo.html W wyszukiwarce wpisz: nowe narodzenie, dotyk Boga, jestem drugi, I'm second. Przykładowa modlitwa poniżej. Jeśli wyznanie będzie szczere - od serca, nastąpi nowe narodzenie i wpis do "Księgi Życia" . Nastąpi przemiana duchowa. Przemiana może być nagła. Czemu mogą towarzyszyć nagłe przeżycia duchowe i fizyczne. Może być stopniowa. Zależy od woli Bożej. W chwili nowego narodzenia Duch Święty zamieni Twoje serce "z kamiennego na mięsiste". Będziesz przemieniany. Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie. Piotr Wyczawski. Masz pytania: piotr.wycz@gmail.com - chętnie odpowiem. Nie jestem protestantem. I nie należę do żadnej denominacji. Reprezentuję pierwotny kościół apostolski. Starszy od Kościoła Katolickiego o ok. 350 lat. Mimo prześladowań przetrwał do czasów dzisiejszych. Gdzie każdy jest kapłanem. Może chrzcić w wodzie i w Duchu Świętym, ma moc wyganiać demony i uzdrawiać. Naszym najwyższym kapłanem i bezpośrednim "przełożonym" jest Jezus Chrystus. Z którym mamy żywe relacje. I który powierzył nam misję ewangelizacyjną: "Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię moje." Mat 28:19 "Ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi." Dzieje 1:8 Idea powszechnego kapłaństwa pochodzi od Boga. Idea ta była "rewolucyjna". Dzięki niej prawdziwe, biblijne chrześcijaństwo rozprzestrzeniło się w parę wieków po całym znanym wtedy świecie. Być może, że należysz do Kościoła Katolickiego lub pochodnego. Do Świadków Jehowy lub innego, gdzie nie ma mowy o nowym narodzeniu. O osobistym spotkaniu z Jezusem i osobistej relacji z Nim. Jako o warunku zbawienia. Ponieważ nie znają istoty ewangelii, odrzucają lub bagatelizują. Podają Ci inne "przepisy" na zbawienie. A co jeśli te kościoły się mylą? Tu na szali leży Twoje życie. Bliska, ciągła relacja z Duchem Świętym (Duchem Jezusa) wraz ze słowem Bożym jest naszą jedyną opoką, fundamentem. Zapewnia nas, że nie błądzimy. Duch Święty poprowadzi Cię "wąską ścieżką" przez życie. Niczym nie "ryzykujesz" poznając osobiście Jezusa. A Jezus będzie mówił do Ciebie bezpośrednio i przez słowo w podobieństwach. Poznasz Go takim jakiego znali Jego uczniowie 2000 lat temu. ================================================================================================== P.S. Wskazówka. Należy być wytrwałym w modlitwie. Musisz podjąć wysiłek szczerego poszukiwania Boga. Jak mówi On sam: "Będziecie Mnie szukać i znajdziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca” Jeremiasza 29:13 Dalej: "Ja zaś sprawię, że Mnie znajdziecie i odwrócę wasz los, zgromadzę spośród wszystkich narodów i z wszystkich miejsc, po których was rozproszyłem i przyprowadzę was do miejsca, skąd was wygnałem." Jeremiasza 29:14 Modlitwa może trwać chwilę. Może trwać kilkanaście minut a może też trwać godzinę i dłużej. Może być powtarzana w następnych dniach. Na początku słowa mogą przychodzić z trudem. Niech to będą słowa od Ciebie. Spróbuj czytać słowo Boże. W trakcie modlitwy Duch Święty już bada serce. W pewnej chwili zacznie pomagać w modlitwie. A zaraz potem nastąpi przełom i przyjdzie odpowiedź. Należy pozbyć się wszelkiej ambicji, pychy, swojego ego i uniżyć się przed Bogiem. Przyjść przed Jego tron z pokorą. Przykładowa modlitwa (ze strony www.kazdystudent.pl - można ją rozwinąć własnymi słowami): „Jezu, chcę Cię poznać. Chcę, abyś wszedł w moje życie. Dziękuję, że umarłeś na krzyżu za mój grzech, abym mógł doświadczyć pełni Twojego przebaczenia i akceptacji. Tylko Ty możesz uzdolnić mnie do przemiany w taką osobę, jaką mam być zgodnie z Twoim zamysłem. Dziękuję Ci za to, że mi przebaczyłeś i że dajesz mi życie wieczne z Bogiem. Powierzam Ci swoje życie. Proszę, uczyń z nim, co zechcesz. Amen”. Zapamiętaj dokładnie, to moja rada. Duch Święty w chwili dotknięcia wiele Ci powie. Np. uświadomi Ci Twoje grzechy, każe naprawić krzywdy wyrządzone innym. Da Ci wiele innych wskazówek, które będą ważne na przyszłość. A Duch Święty bardzo rzadko się powtarza. A wszystkie Jego wskazówki będą ważne dla Ciebie. Wsłuchuj się w Jego głos i idź. I nie zastanawiaj się a idź za Jego wskazówkami. Nie obawiając się niczego. On ma nad wszystkim kontrolę. Będzie zmieniał Twoją rzeczywistość dla Twego dobra. Szukaj ludzi narodzonych na nowo. Takich jak Ty. Twórzcie małe zbory, kościoły domowe. Nie idźcie do dużych kościołów, gdyż jest dużo zwiedzeń. Duch Święty będzie nakłaniał Cię do czytania słowa. Będziesz wręcz głodny słowa. Więc czytaj Biblię. Nie duś w sobie tego głodu. To ważne. A nade wszystko bądź posłuszny Jego woli. A to jest najważniejsze. Pamiętaj - Bóg Ojciec chce zbawić każdego z nas. Więc bądź wytrwały.
+Prana Sars, Witam.. Mam relacje z Duchem Świętym na co dzień... Jestem w codziennym szabacie z Bogiem. Narodziłem się na nowo i poznałem Królestwo Niebieskie.
Moje dzieci Ja nie jestem osobą , jestem alfą i omegą jestem górą i dołem , jestem dobrem i złem, jestem zimnem i ciepłem, jestem wysokim i niskim , jestem chudym i grubym ,jestem wszystkim na co patrzycie i czego doświadczacie , nie muszę was zbawiać , jesteście już zbawieni przez mego syna. Moi drodzy nie musicie być posłuszni mojej woli nikomu nie narzucałem nie narzucam i nie będę narzucać swojej woli wobec was, bo jak nie będziecie to was skarcę albo będę przez to smutny. Pamiętajcie ze Ja doświadczam wszystko poprzez was, po to was na ziemie wysłałem abyście mogli poznać również siebie poprzez te doświadczenia. U Mnie panuje tylko bezwarunkowa miłość , radość, daleki jestem od smutku. Chciałbym być waszym przyjacielem nie Ojcem , macie już swoich ziemskich ojców. Zastanówcie się nad tym określeniem, czy wasi ojcowie w połowie tego kim ja chciałbym być dla was są tacy jak byście chcieli? Większość z was nie widzi swoich Ojców jako swoich przyjaciół z punku ziemskiego widzenia wasi Ojcowie was karcą, karzą , obrażają się , wymagają , stawiają warunki itd.....Określenie przyjaciel jest o wiele większe i trafne. A co, jeśli komuś ociec kojarzy się tylko ze złem? Myślicie ze łatwo mu przez gardło przejdzie zwracając się do mnie Ojcze? Nie ,moi drodzy, Jestem waszym przyjacielem, jako przyjaciel nigdy was nie opuszczę zawsze będę z wami aż do końca ,czy tego chcecie czy nie . Zwracajcie sie do mnie w modlitwie . Przyjacielu mój któryś jest w niebie ,ale jeśli widzisz we mnie Ojca , który karze i stawia warunki to powiadam ci daleki jestem od tego. Nie musicie mnie specjalnie szukać gdzieś tam albo przez kogoś , bądźcie ze mną tu i teraz , aby być zemną tu i teraz pomedytuj, usiądź na chwilę, zrelaksuj się ,wycisz się , tylko w ciszy i spokoju usłysz mój głos , nie w chaosie. Uspokajaj umysł często rano i wieczorem a powiadam ci Ja tam bedę z tobą w twoim domu(sercu) , bo jednością jesteśmy Ty i Ja i My wszyscy. Jezus często tak sie ze Mną komunikował. Więc i ty tak rób , chyba że znasz inny sposób który cię uszczęśliwi.Jak powiadam jest wiele dróg do Mnie nie tylko ta jedna. Pamiętajcie moi drodzy. Królestwo Boże to bezwarunkowa miłość. Królestwo Boże to spokój ducha. Królestwo Boże to radość duszy. Tego szukajcie, gdy to znajdziecie nie będziecie musieli się martwić o to żeby coś dostać, żeby z kimś być, albo robić coś specjalnego, postawcie na Bezwarunkową Miłość najpierw siebie samego, potem także wszystkich innych. Postawcie na pokój ducha, by nie martwić się tym co się stanie, czy co może sie stać. Postanówcie po prostu napawać się istnieniem. Błogosławię Was w każdym momencie. Niech Moja obecność wypełnia każdy aspekt twojego życia.
Nie rozumiem bezmyślnych ludzi którzy tutaj piszą że to były halucynacje itp. Zupełnie nie wierzą że może istnieć niebo. Bóg daje nam tyle znaków. Mam tylko dwanaście lat a czasami mam wrażenie że jestem mądrzejsza od wszystkich ludzi którzy twierdzą że osiągneli pełnoletniość. Po prostu za takie żeczy nie pójdą do raju i kropka.
Cheshire Cat Jak dobrze, że tylko masz wrażenie. Gdybyś urodziła się w Indiach, to wierzyłabyś w reinkarnację i broniłabyś twierdzeń, które w aktualnym Twoim położeniu są zapewne dla Ciebie herezją. :) Pozdrawiam.
+Patrycja “Pyniacz” Krakowińska Byłaby ziarnem rzuconym w ciernie. Gdybyś chciała, dowiedzieć się czegoś o prawdziwej istocie chrześciajństwa, to polecam obejrzeć film pt. "Jezus w Chinach".
@@krakowisia Kolejna z tymi Indiami... kiedy w końcu ludzie zrozumieją, że np. muzułmanin też może się nawrócić na chrzesxijaństwo... jest trochę takich przypadków, więc miejwce urodzenia to tylko jeden z wielu powodów na obniżenie rangi religii :)
@@Matt-jj5po Napisałam to trzy lata temu, co nie zmienia faktu, że dalej tak uważam. Jest łatwiej nawracać się na religie popularne w danym kręgu kulturowym jak już, np. z katolicyzmu na jakiś odłam protestantyzmu, jeśli ktoś od dziecka był wychowywany w wierze w Boga chrześcijańskiego, ale pewne kwestie dogmatyczne mu nie pasują. I mówię to, bo sama znam takich ludzi, a nie, bo słyszłam, że kiedyś jakiś muzłumanin stał się chrześcijaninem (nie zaprzeczam, że tak się dzieje codziennie gdzieś na którymś krańcu świata). Warunkowanie od dzieciństwa sprzyja wybieraniu podobnych rozwiązań w dorosłym życiu. Są też takie przypadki, kiedy "wierzące" dziecko (bo trudno poglądy rodziców nazwać poglądami dziecka) staje się ateistą, kiedy dorasta. :)
Joana Suska - co za bzdura. A ja jestem w stanie udowodnić że Jezus nie żyje. Wiecie jak? ============================================== To proste. Jezus nie ma konta facebook'u. Jezus nie żyje.
Jak mi szkoda tych biednych ludzi , którzy żyją tutaj w takich " ciemnościach" więcej Światła Miłości Boże racz im dać , no cóż , ale jak nie zasługują na tą Łaskę ... ;(
Zeus, Budda, Tor, Sziwa, Amon, Baal i jeszcze 3500 innych naprawdę istnieją. Są to upadli aniołowie, demony. 1/3 zbuntowanych aniołów została zrzucona z nieba na ziemię i robią co chcą z człowiekiem odwróconym od Boga.
Wierze tej kobiecie . Przy operacji nastąpiły kompilacje 3 razy mnie otwierali raz za razem ratowali mnie aja byłem raz po tej stronie raz po tamtej . Gdy twoja dusza opuszcza twoje ciało zaczynasz czuć sie wspaniale energia cie rozsadza niesamowite jest to uczucie widziałem siebie lezącego na łózko i ludzi obok zacząłem dotykać swojego ciała ale ran juz nie było czułem sie wspaniale grawitacja czas przestrzen nic cie nie ogranicza w ułamku sekundy się przenosisz . Widziałem rożne rzeczy i to dzięki cierpieniu uwierzyłem i od dałem sie BOGU . Miałem dar zapamiętania tych zdarzeń i próbuje mówić o tym aby ludzie wierzyli w Boga bo tam jest wspaniale . Gdy umierasz siły zła przychodzą po twoja dusze i próbują cie skusić pamiętajcie o jednym wszystkie dobra tego świata tam prowadza do zguby twojej duszy - tylko całkowite od danie się BOGU i miłośc do niego całym sercem da wam szczęście wieczne Moje zycie się zmieniło wierze całym sercem w Boga i anioła stróza który stoi koło nas Gdy sie modle całym sercem czuje ze łaska spływa na mnie . przeżyjmy godnie ten czas na ziemi i chwalmy BOGA zanim dusza wyzwoli się z naszego ciała . Gdy kos umiera módlcie się o jego duszę dajcie jej wsparcie odpędzie siły zła które chcą zabrać dusze waszych bliskich do cierpienia i udręki
Ja miałem podobnie, podczas snu widziałem niebo. Wróciłem do swojego pokoju i widziałem jak śpię, byłem nad swoim ciałem. Próbowałem dotykać swojego ciała ale przez nie przenikałem jak bym był duchem. To było niesamowite uczucie, czułem że jest to niewiarygodne ale bardzo realne. Czułem jak mój duch opuszczał ciało podczas snu. Wtedy powiedziałem sobie ostatni raz... koniec ćpania.
Morgoth witaj mam nadzieje że dajesz rade "Wtedy powiedziałem sobie ostatni raz... koniec ćpania." wiem ze z nawykami ciężko jest walczyć sam mam jakieś słabości z których nie jestem dumny . Widać komuś bardzo zależy po tamtej stronie ze daje ci takie mocne sygnały nie zmarnuj tego . Bóg daje nam wybór druga strona nas kusi i pcha nas w nicość.Miałem 2.5roku gdy moje serce przestało bic ok 10min to trwało potem reanimacja i zaczęło z powrotem pukać .Już od dziecka coś czułem i widziałem rzeczy których racjonalnie nie da się wytłumaczyć . .Wydaje nam sie ze jesteśmy sami np w pokoju ale nam sie tylko tak wydaje po prostu jesteśmy ślepi nie widzimy innego wymiaru .Wiara nic nie kosztuje ale życiu możne dużo pomóc
edward zdobysz że co prosze :-) Robilem sobie jaja ziomek :/ Predzej kupie sobie klapki jezusa na allegro i zaczne chodzic po wodzie niż uwieze w takie brednie że ktos sie unosil nad wlasnym cialem , widzial niebo (to magiczne, bo zwykle widze na codzien) itp... hehe ludzie wierza i modlom sie ze strachu... ja na szczescie nie muszę i nie bede... nie ma zla (szatana) w ktorego nie wierze to nie potrzebuje "jednorozcow" ktore mnie obronia xd Wierze w siebie, rodzine i to co zrobie i do czego to doprowadzi zalezy tylko i wylacznie odemnie :-) po kij mi jakis bog...
możesz szydzić śmiać się to twój wybór zło przemawia przez Ciebie. Ja oddał bym życie niż wyrzekł się Boga . Gdy przyjdzie czas na opuszczenie tego świata poczujesz strach a jest czego się bać bo życie dopiero się zaczyna . Błogosławieni będą CI co nie widzieli a uwierzyli .
Wyobraźcie sobie - człowiek nie znający wiary takiej czy innej, nie wie co to niebo i piekło, tonie i co dalej... zostaje przywrócony do życia, a następnie zdaje relacje że widział niebo (raj), to by była sensacja. Człowiek całe życie styka się z wiarą taką czy inną, ciągle słyszymy o widzianych zaświatach przez osoby, które przeżyły śmierć kliniczną, istotny jest wpływ religii na nasze życie, cały czas się z tym stykamy, doświadczamy dobra i zła, wciąż się uczymy, i przyswajamy wiedzę, można by pisać i pisać, wiec zostawiam was z dalszymi przemyśleniami na ten temat...
Fidziak29 Niestety, ludzie nie wyznający wiary w Jezusa nie oglądają po śmierci raju, tylko zupełnie inną rzeczywistość. Zobacz świadectwo Bryana Melvina na moim kanale.
MrMetanoja tylko wierzący w ciasteczkowego potwora dostąpią raju, obrażasz moje uczucia religijne, podam cię do sądu, a biblia jest jak mity greckie, to tylko ludzka wyobraźnia, człowiek ją napisał bo zwierzęta nie potrafią pisać, a inna ewentualność nie istnieje. Nie strasz ludzi piekłem, to głupie. Znasz takie przysłowie " nie strasz,nie strasz bo się ......rasz.
woojek8 Nie straszę Cię. A co do sądu, to "postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem jest sąd" (Biblia, List do Hebrajczyków). Umrzesz. Staniesz przed sądem. To są fakty, przed którymi nie uchronią Cię twoje szyderstwa. Odpowiesz za każde słowo, chyba, że się nawrócisz do Pana Jezusa Chrystusa. Dopóki oddychasz, masz szansę. Potem będzie za późno.
A ja codziennie jak się budzę to mam tyle fantastycznych wspomnień że encyklopedia polska to mały pikus .Ta pani i nie tylko może opowiadać rózne historie,ale to trafia tylko do mało myślących.Każdy mózg czy śpisz czy nie lub ktoś walnie cię pałką w główke emituje róznego rodzaju impulsy które powodują takie lub podowne reakcje wizualne i czasami pozostawiają w pamięci pewne elementy .Za to wszystko odpowiada tylko i wyłącznie Mózg ludzki.
Są jednostki którzy potrafią w extremalnych warunkach pokonać różne bariery co dla innych jest nieosiągalne,powtarzam jednostki. Można by o tym długo rozprawiać .Jeden żyje 3 dni a inny 120 lat, i co? .Wierzący powie Bóg tak chciał, albo dzięki Bogu .Ciekawe że jak się rozchoruje to szybko leci po pomoc do lekarza zamiast się modlić .Jak lekarz go naprawi to i tak powie " dzięki Bogu". A tak na szybko ,obejrzyj kilka odcinków "Mam Talent" i zobaczysz do czego są zdolni niektórzy ludzie , co dla więkrzości z nas jest niemożliwe. Szkoda czasu na takie dywagacje ,bo i tak cię nie przekonam są ludzie którzy pokonują barierę ,jak piszesz 8 minut pod wodą,i są ludzie których nigdy nie przekonasz bo oni wiedzą zawsze lepiej bo wierzą w coś czego nigdy nie widzieli .
W kwietniu 2015 r. zacząłem wysyłać moim najbliższym (drogą sms-ową), najbardziej zdumiewające wersety SŁOWA BOŻEGO z KATOLICKIEGO PRZEKŁADU BIBLII TYSIĄCLECIA oraz KATOLICKIEGO PRZEKŁADU BIBLII POZNAŃSKIEJ, a także inne budujące oraz skłaniające do myślenia słowa np. słowa JEZUSA z Dzienniczka Siostry Faustyny, lub głębokie przemyślenia księży z przeróżnych rekolekcji, wykładów czy homilii. Zebrało się już ponad 170 osób, którym raz dziennie wysyłam taką jedną, świętą porcje informacji, i z wielką radością zapisze do tej listy kolejne chętne osoby. Nawet jeśli przeczytasz tę wiadomość po kilku latach od napisania tego tekstu, to bądź pewny, że dalej praktykuje tę działalność, dlatego możesz śmiało do mnie pisać w tej sprawie o każdej porze DNIA i NOCY!!! -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- PISMO ŚWIĘTE jest mądrością nie z tego świata, przekonał się o tym każdy, kto szczerze zapragnął poznać tę ŚWIĘTĄ KSIĘGĘ. BIBLIĘ staram się czytać codziennie na kolanach i namawiam każdego do ruchu w tym kierunku, bo SŁOWO BOŻE naprawdę potrafi zmienić życie, dzieje się to z oczywistego powodu, ponieważ jest to JEDYNA PRAWDA obowiązująca na naszej planecie ziemi, która mówi nam o tym, że tylko MIŁOŚĆ ma tutaj znaczenie! tylko MIŁOŚĆ ma sens!! ponieważ wszystko co jest przeciwko MIŁOŚCI jest dla nas bardzo złe, co do tej prawdy chyba nie trzeba nikogo przekonywać. A więc w BIBLIJNYCH słowach zawarta jest „TEORIA WSZYSTKIEGO”, ponieważ docelowo chodzi tutaj także o Nasze ZBAWIENIE. Jeśli tłumaczysz się tym, że nie masz czasu na czytanie BIBLII, to tym bardziej zachęcam Cię, abyś napisał do mnie wiadomość sms z Twoim imieniem, lub po prostu do mnie zadzwoń, a będę wysyłał te wiadomości także do Ciebie. Więc będziesz miał/a SŁOWO BOŻE zawsze pod ręką! TO BARDZO WAŻNE!!! Pamiętaj również, że zawsze możesz z tego zrezygnować, ale jak do tej pory wszyscy są bardzo zadowoleni z tego dzieła i sami szukają nowych chętnych, którzy dołączają do naszej już nie małej grupy. Sms-y te wysyłam od siebie za darmo, także nic nie tracę, i nic nie chcę w zamian, czerpię radość tylko z tego, że chociaż raz dziennie przez krótką chwilę zastanowisz się nad wysyłaną treścią. Mam na imię Łukasz, jeśli chcesz otrzymywać DOBRĄ NOWINĘ drogą sms-ową, to proszę pisz na mój numer telefonu: 506-234-999 (sieć Orange), lub na maila: lukaszsiatkowski@gmail.com Strona internetowa naszej sms-owej wspólnoty: sludzybozegoslowa.wordpress.com/ -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- MODLIMY SIĘ TAKŻE WSPÓLNIE W INTENCJACH NASZYCH BRACI I NASZYCH SIÓSTR W WIERZE: Jk 5,16 ...módlcie sie jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego. Ze względu na coraz większą liczbę Waszych próśb o modlitwę (np. o nawrócenie współmałżonka, uwolnienie duchowe innego członka rodziny czy uzdrowienie z jakiejkolwiek innej choroby naszych ciał), postanowiłem że wszystkie intencje które do mnie trafiają, będę przesyłał do wszystkich aktualnie należących do wspólnoty osób, (jedna lub dwie intencje na jeden dzień). Podczas rozmów z kilkoma osobami, doszliśmy do wniosku, że naszą codzienną, wspólną modlitwę, będziemy rozpoczynali zawsze o godzinie 21:15 (czyli po zakończeniu Apelu Jasnogórskiego). Oczywiście taka godzina nie zawsze będzie każdemu odpowiadała, ale dobrze wiemy nasz PAN dokładnie zna nasze serca i zamiary, więc nic nie stanie się, jeśli pomodlisz się Bracie i Siostro w innym terminie np. godzinę wcześniej czy później lub na drugi dzień. JEZUS powiedział także, że wystarczy tylko "dwóch": Mt 18,19 Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. …a w naszej grupie sms-owej jest nas o WIELE WIĘCEJ: Każdego dnia (chwilę po godzinie 19) osobiście wysyłam wiadomości z prośbą o modlitwę do ponad 160 osób, ale kilka z tych osób wysyła te prośby do kolejnych grup o podobnym charakterze, tak więc szacowana liczba osób do których aktualnie docierają te informacje to ponad 300 osób, w tym siedmiu księży (stan na 12.2015), są to osoby które same, bez przymuszonej woli zgłosiły się, aby wspólnie z nami uwielbiać BOGA, więc tym bardziej PAN JEZUS, nie może przechodzić obok naszych próśb obojętnie. Dlatego gorąco zachęcam do korzystania z tej możliwości wspólnej modlitwy, w tak wielkiej grupie idących za BOGIEM ludzi. Dobrze wiemy że BÓG bardzo wyraźnie słyszy naszą każdą (nawet tą najkrótszą) modlitwę, jednak podczas naszych wspólnych modlitw najczęściej zachęcam do modlenia się "Koronką do MIŁOSIERDZIA BOŻEGO" JEZUS powiedział: Mt 6,33 Starajcie sie naprzód o królestwo ”BOGA” i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Tak więc staramy się najpierw o KRÓLESTWO BOGA, a BÓG odpowiada na nasze modlitwy. Opis niektórych BOŻYCH znaków znajdziecie na tej stronie: sludzybozegoslowa.wordpress.com/category/boze-odpowiedzi-i-znaki/ -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- KOLEJNA INFORMACJA: Razem z moimi trzema przyjaciółmi, średnio raz w miesiącu wychodzimy na ulice Gdańska, aby opowiadać ludziom o tym, jak JEZUS zmienił nasze życie. Najczęściej podchodzimy do osób biednych, na początku witamy się z nimi i proponujemy im doraźną pomoc materialną, czyli np. ciepły posiłek, coś do ubrania, opłacenie kąpieli pod prysznicem w publicznej toalecie itp. (Oczywiście unikamy praktykowania wiecznej pomocy tym samym nietrzeźwym, idącym we mgle osobom, które nie zamierzają się zmieniać/nawracać). Prowokujemy także do rozmowy wszystkich pozostałych przypadkowo napotkanych ludzi i pytamy ich o to, jakie jest ich zdanie na temat tego, co jest nam proponowane przez naukowców i biologów, czyli to, że cały ten świat, razem z nami ludźmi wyewoluował sam z siebie, czyli z niczego. Następnie wymieniamy argumenty (uważam że od naszych argumentów nie można się wymówić), a potem wszystkim tym osobom opowiadamy o tym, jak NASZ PAN - JEZUS CHRYSTUS przemienił nasze życie. Jestem przekonany, że świadectwo które przekazujemy wszystkim tym ludziom, zasiewa w ich sercach ziarenka PRAWDZIWEJ WIARY, które prędzej czy później wydadzą swój plon, jedne stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. [Mt 13,08] Zapraszam do współpracy w tym małym dziele Ewangelizacyjnym wszystkich tych, którzy chcą wzrastać w wierze oraz tych, którzy chcą razem z nami wypełniać NAJWIĘKSZE BOŻE PRZYKAZANIE, bo tylko „dawanie”, a nie „branie” daje prawdziwą radość. Tak więc: przekazujemy dobrą radę, braterską miłość, coś do jedzenia oraz BOŻE SŁOWO!!!, chcemy w ten sposób głosić JEZUSA!!! -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Aktualnie doszliśmy do takiego momentu w naszym życiu, w którym nie możemy już przestać mówić o JEZUSIE, ponieważ Tylko ON ma SŁOWA ŻYCIA WIECZNEGO. Tym bardziej nie możemy przestać tego robić, gdyż JEZUS prawdziwie działa w naszych sercach, ale także i w namacalnych BOŻYCH znakach, które opisane są na stronie internetowej naszej sms-owej wspólnoty w dziale „Boże odpowiedzi i znaki”: sludzybozegoslowa.wordpress.com/ CHWAŁA PANU!!! Mt 7,21 Nie każdy, który Mi mówi: ”Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wole mojego Ojca, który jest w niebie. Więcej informacji pod adresem: facebook.com/pages/Przykazanie-Mi%C5%82o%C5%9Bci-Czy-pragniesz-wype%C5%82nia%C4%87-najwi%C4%99ksze-Bo%C5%BCe-przykazanie/1486590021573638 ŻYCZĘ WSZYSTKIM BOŻEGO POWODZENIA!!!
Jeśli masz pytania odnośnie religii, Boga, tego jak być zbawionym, lub świata napisz do mnie. Jeśli są jakieś zagadnienia, na które do tej pory nikt Ci nie potrafił udzielić odpowiedzi, postaram się odpowiedzieć. Napisanie do mnie nic nie zaszkodzi, a może pomóc. Mój adres mailowy to: deimienos@yahoo.com www.cai.org
Gdy przyjechał do nas biskup przeczytał kazanie dwojga dzieci chciało zobaczyć jak wygląda niebo i nagle ujrzeli dwoje drzwi na jednym było napisane piekło na drugim niebo weszli do piekła i zobaczyli ludzi z kilkametrowymi łyżkami a na stole wielkim dużo jedzenia ale nie mogli zjeść przez te łyżki weszli do nieba tam było to samo tylko że ludzie karmili się nawzajem
Renata Micigulska A ja teraz za moca tylko Slowa Bozego pokaze wszystkim czytajacym ten komentarz - diabelskie klamstwo rozpowszechniane we wszystkich denominacjach ktore moga jedynie nazwac sie falszywymi -zwodniczymi kosciolami. Zacznijmy od podstawy wiary chrzescijanskiej-nie kieroj sie uczuciami ,egzaltacja,wizualnymi "cudami",ludzkimi zmyslami-KIEROJ SIE JEDYNYM AUTORYTETEM BOZYM-i to zawarte jest w pelni w Biblji. Nie ma nic takiego jak niesmiertelna dusza-zwiedzenie szatana i jego slug sluzacych mu na ziemi w falszywych "kosciolach". KRK to najwielszy obrzydliwy system sekciarski ktory czci tego ohydnego upadlego aniola podajacego sie za boga. Tak mowi Bog w Slowie Swietym o duszy Ps115)(17) Umarli nie będą chwalili ciebie, Panie ani ci, którzy wstępują do Hadesu. (Ps6)(6) Bo po śmierci nie pamięta się o tobie, A w krainie umarłych któż cię wysławiać będzie? (Ps146)(4) Gdy opuszcza go duch, wraca do prochu swego; W tymże dniu giną wszystkie zamysły jego. Ks. Hioba (Hi14)(21) Jego dzieci zdobywają szacunek on o tym nie wie; gdy żyją w poniżeniu, on na to nie zważa.(22) Dopóki ma ciało, odczuwa ból, dopóki jest w nim tchnienie, smuci się. (Kzn9)(5) Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie. (10) Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości. (Hi17)(13) Czego mam oczekiwać? Kraina umarłych moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże. Tchnienie jak chcecie mozecie nazwac dusza ale ona opuszcza cialo w momencie smierci jej juz nie ma-zycie jest darem naszego Stworcy (Rdz2).(7) Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą. A kto wedlug Bozego Slowa jest niesmiertelny? (Rdz3)(22) I rzekł Pan Bóg: Oto człowiek stał się taki jak my: zna dobro i zło. Byleby tylko nie wyciągnął teraz ręki swej i nie zerwał owocu także z drzewa życia, i nie zjadł, a potem żył na wieki! (1Tm 6)(16) Jedyny, który ma nieśmiertelność, który mieszka w światłości niedostępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może; jemu niech będzie cześć i moc wieczna. A tak mowi Slowo Boze o wywolywaniu duchow czy jakichkolwiek duchach objawiajacych sie zywym. (Pwt18)(10) Niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej,(11) Ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych;(12) Gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą. To wszystko jest demonicznymi objawjeniami wlacznie i przede wszystkim w dzisiejszych czsach- objawienia maryjne. Zwiedzenia i falszywe cuda z roznymi objawieniami ktore sie juz dzieja sa znakami o ktorych uprzedza nas Bog w swoim Slowie. (2 Tes2)(9) A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów,(10) I wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić.(11) I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu,(12) Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości. Zastanow sie: nazywasz sie chrzescijanka to nie chodz za zwodniczymi naukami ludzi i diabelskimi klamliwymi filmami.( Kpł20)(27) A jeżeli mężczyzna albo kobieta będą wywoływać duchy lub wróżyć, to poniosą śmierć. Ukamienują ich, krew ich spadnie na nich. (1 Tm4)(1) A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich,(2) Uwiedzeni obłudą kłamców, naznaczonych w sumieniu piętnem występku, (Ap16)(14) A są to czyniące cuda duchy demonów, które idą do królów całego świata, aby ich zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego.(1 Krl22)(22) A on odpowiedział: Wyjdę i stanę się duchem kłamliwym w ustach wszystkich jego proroków. Wtedy On rzekł: Tak, ty go zwiedziesz, ty to potrafisz. Idź więc i uczyń tak! (Mt24)(24) Powstaną bowiem fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych. (25) Oto powiedziałem wam.-Tak mowi Isus Chrystus w Ewangelji Ludzie nie czytaja prawie wogule Biblji w ktorej jest zawarta cala Boza prawda i prawa . W dzisiejszych czasach jest cala masa ludzi ktorzy uwazaja sie za chrzescijan ale nimi nie sa bo nikt nie moze podobac sie BOGU WSZECHMOGACEMU jezeli nie przestrzega jego niezmienionych 10 przykazan. Jestes katolikiem to przestapiles juz JEDNO. (Wj)20(10) Ale siódmego dnia jest sabat Pana, Boga twego: Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach.(11) Gdyż w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan pobłogosławił dzień sabatu i poświęcił go. (Ez20)(12)(12) Nadałem im również moje sabaty, aby były znakami między mną a nimi, aby wiedzieli, że Ja, Pan, jestem tym, który ich uświęca. Katolicy i dzisiejsi protestanci za wyjatkiem jednego jedynego KOSCIOLA- swieca 1dzien tygodnia "wielebny" dzien slonca sanday sa JUZ zaznaczeni diabelska pieczecia.Uznajac autorytet papieza uznajesz autorytet czlowieka ponad Bozy. (2 Tes2)(8) A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Isus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego.(9) A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów,(10) I wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić.(11) I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu,(12) Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości. Waz powiedzial do Ewy (Rdz3)4) Na to rzekł wąż do kobiety: Na pewno nie umrzecie,(5) Lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło. Bedziecie bogami powiedzial waz mediator-posrednik miedzy czlowiekiem Ewa a szatanem. Pozdrawiam wszystkie dzieci odrodzone na nowo w Duchu Bozym
+Jan HUDEK Mnie bardzo interesuje i ja wiem z calego serca ze Bog istnieje i ze Jego jednorodzony syn narodzil sie jako czlowiek zeby objawic nam Boga ktory jest realna Osoba a nie mitem. Jego syn Isus ZLOZYL OFJARE ZA GRZECHY WSZYSTKICH ludzi. Ja jestem chrzescijanka i nienaleze do zadnej sekty ktora nazywa sie "kosciolem"Moim jedyny autorytetem jest Bog i jego Swiete Slowo ktore nam zostawil do poznania jedynej i absolutnej prawdy. Ja nie kwestionuje slow ktore sa od Isusa w jego ewangelji.Ja nie mam z tym zadnego problemu ale wiekszosc ludzi ma i wlasnie dlatego ze wierza klamstwu a nie Jedynemu Bogu i Jego Pismu -nie zobacza i nie beda mogli mieszkac w Krolestwie Bozym. Wersety sa ze Slowa Bozego jezeli tego nie uznajesz i odrzucach -jest to twoja wolna wola. Pozdrawiam ze mna nie musisz dyskutowac kluc sie z Chrystusem w modlitwie tak jak Hiob dyskutowal .Przeczytaj ksiege Hioba.
gdy byłem w szpitalu to powoli umierałem lecz bóg powiedział idź na ziemię dam ci druga szanse .lekarze mnie przykrywali lecz ujrzeli ze oddycham i tak sie
Jestesmy tylko kokonem,by po smierci stac sie czystoscia ducha, jak motyl- z kokona przeistacza sie w pieknego motyla, zycie jest kara- smierc jest ''nagroda''' i nie wazne co zrobiles(as), w swoim zyciu!Nie prawda jest, ze tylko ludzie przechodza metamorfoze, lecz to przechodza wszystkie stworzenia, a tam dopiero jest ''sajgon''!
ja kiedys w radiu słyszałem ze dzwoniła kobieta curka jej matka powiedziaa jak umze to powie jak jest w niebie i gdy umarła to przysnija sie córce i powiedziała ze kosciuł muwi prawdę i powiedziała jej jeszcze żeby nie kłamała i dotrzymywała słowa a teraz odemnie nie trzeba umierać by doświadczyć miłości bożej ja tylko modliłem się na różańcu
Różaniec Cie nie uratuje . Dla Boga te rzeczy są obrzydliwością tu chodzi o relację z Panem a nie klepanie zdrowasiek. W całej tej księdze nie znajdziesz wzmianki o tym by Jezus gdziekolwiek modlił się na różańcu . Nie dajcie się zwieść. Chwała Tobie Jezu.
Dziwne Dni rózaniec jest biblijny podstawowe modlitwy zostały zaczerpnięte z Pisma Świętego ojcze nasz to wiadomo naczył nas jezus a Zdrowaś, Maryjo to początek pozdrowienia anielskiego ze Zwiastowania (zob. Łk 1,28). Słowa, które powtarzamy w tej modlitwie, powiedział w imieniu Boga wysłannik nieba, archanioł Gabriel. Modląc się tak, wychwalamy Boga w Jego najwspanialszym stworzeniu, w którym najdoskonalej znalazły wypełnienie słowa z Modlitwy Pańskiej O. Plo często podkreślał że jest to „potężna broń, przed ktorą zmyka demon, która zwalcza pokusy, podbija serce Boga oraz wyjednuje łaski od Maryi Kolejną modlitwa biblijną odmawianą przy różańcu jest doksologia: "Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu". Takie wychwalanie Boga Trójosobowego było charakterystyczne od początku życia Kościoła Apostolskiego, jak czytamy w księgach Nowego Testamentu, szczególnie w Listach, gdzie wykorzystywano je również jako wyznanie wiary z uwielbieniem (Rz 15,6; 16,27; 2 Kor 1,2 - 3; Ef 1,3; 3,14 - 21; Flp 2,9 - 11; 4,20; 1 Tm 1,17; 6,15n; 2 Tm 4,18). Ta krótka modlitwa uświadamia nam także najważniejszą prawdę naszej wiary, że Bóg jest naszym Zbawicielem i działa jako Ojciec, Syn i Duch Święty (Ef 2,18.22; 4,4 - 6; 1 Tm 4,10; Tt 2,13n; 3,4 - 7).
Mnie tez śniła się moja umarła mama,stała za oknem w świetlistej aureoli i mówiła do mnie"tu życie się nie kończy ...tam jest dalszy ciąg ,my się jeszcze spotkamy" -wiesz od kogo był ten sen ,od szatana,a wiesz dlaczego?? Dlatego ze wtedy jeszcze byłam katoliczka ,która wierzyła w kłamstwa szatana serwowane nam przez Watykan ze po śmierci idziemy do piekła,czyśćca albo nieba. A wiesz co Bóg mówi na ten temat w Słowie swoim ,biblii? (Ps6)(6) Bo po śmierci nie pamięta się o tobie, A w krainie umarłych któż cię wysławiać będzie? (Ps146)(4) Gdy opuszcza go duch, wraca do prochu swego; W tymże dniu giną wszystkie zamysły jego. (Hi7)(9) Jak obłok się rozchodzi i znika, tak nie wraca ten, kto zstąpił do krainy umarłych. (10) Nigdy już nie wróci do swego domu, a miejsce jego zamieszkania nie wie już nic o nim. Nasz Pan Bóg nazywa śmierć snem i dlatego mówi w całym swoim Słowie ze jest Bogiem żyjących ,a nie umarłych,a Chrystus kiedy ożywił Łazarza powiedział ze idzie go obudzić,a jego uczniowie odpowiedzieli mu ze jak śpi to sam się obudzi i wtedy Isus musiał użyć słowa ze Łazarz umarł. Wszyscy umarli śpią w grobach. Watykan upija wszystkich winem kłamstwa,wiesz jakim synonimem jest wino w Słowie bożym, wino-nauka,a wiesz jak nazywa się kielich z którego księża pija wino nazywając je krwią Chrystusa . Kielich nazywany u czarownic -wiccan i oznacza dla czarow,a czy to słowo nie jest pochodne dla wiccan-Watykan???Odpowiedz co oni w takim razie robią w Wtykanie??? Nie czarują przypadkiem upijając wszystkie boże dzieci ,czarami i kłamstwem???A co robią księża przeistaczając wino w krew a opłatek w ciało???Nie czarują w tedy??? (1J 5)20) Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie.On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym. Pozdrawiam i proponuje głębokiego przemyślenia tego co ci napisałam z modlitwa wsparcia przez Ducha Świętego.
Jak dostąpić zbawienia i dlaczego nie będziesz zbawiony z uczynków swoich. Dlaczego przestrzeganie sakramentów nie prowadzi do nieba. Dlaczego modlitwy do Marii, matki Jezusa są niemiłe Bogu. Nie módl się do matki Jezusa ani Papieża, ponieważ: "Ani rozpustnicy, ANI BAŁWOCHWALCY, ani cudzołożnicy (...) nie odziedziczą Królestwa Bożego" 1 Kor 6:9 Rozwiń proszę i czytaj dalej. Naruszasz drugie najważniejsze przykazanie, które KK usunął z dekalogu: "(...) nie będziesz się nim kłaniał (...) gdyż Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym (...) 2 Mojż 20:4 Dlatego, Bóg na takie osoby może zesłać karę: "(...) nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu. Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości" 2 Tes 2:10-12 Z powyższego wynika, że takie osoby mogą być niezbawione. Osoby, które uprawiając to bałwochwalstwo, mają już duchowe przeżycia, uzdrowienia, stygmaty, itp. Ponieważ ten starożytny demon, wywoływany przez monotonne różańcowe modlitwy, nadal jest aktywny. Do 400 lat po Chrystusie żadnemu chrześcijaninowi nie przyszłoby do głowy modlić się do matki Jezusa. Nie było wizerunków krzyża, gdyż byłoby to przykrością, obrazą dla Pana. Jedyną drogą jest Jezus Chrystus: "Ja jestem drogą, prawdą i życiem, NIKT nie przychodzi do Ojca, jak TYLKO przeze mnie" J 14:6 Jezus jest żywy, musisz tylko otworzyć drzwi: "Oto stoję u drzwi i kołaczę, jeśli kto usłyszy mój głos i otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną" Ap 3:20 Musisz na nowo się narodzić, czyli przyjąć chrzest w Duchu Świętym. Odzyskać to co utracili Adam z Ewą w Edenie. Bliską, bezpośrednią relację z Panem Bogiem: "Jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego" J 3:3 Trudno jest opisać tą miłość i akceptację, jaką doznajemy w chwili spotkania z Bogiem. Nowonarodzenie jest warunkiem koniecznym i wystarczającym aby być zbawionym. Zostajesz Dzieckiem Bożym. Twoje imię zostaje wpisane do Księgi Życia. A "list dłużny" wymazany: "Wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża (...) Kol 2:14-15 Odczujesz ogromny głód słowa Bożego. Głód prawdy objawionej przez Jezusa Chrystusa. Będziesz pochłaniał Jego ewangelię. Będziesz czytał Biblię i słuchał kazań codziennie. "Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia [czyli nowonarodzonego Ducha - przyp. autora] w sobie" J 6:43 Życie, to Twój nowonarodzony Duch. Będziesz Go karmił słowem aby wiara Twoja rosła, gdyż: "Wiara rodzi się z tego co się słyszy, tym zaś co się słyszy jest słowo Chrystusa" Rz 10:17 Bóg Cię nie opuści, pomoże przetrwać to tymczasowe piekło na ziemi: "Nie porzucę Cię ani Cię nie opuszczę" Ch 13:10 Duch Święty od tego momentu "naprawia Cię", prowadzi przez życie, oraz uzdrawia: "I dam wam serce nowe, i ducha nowego dam wam do waszego wnętrza, i usunę z waszego ciała serce kamienne, a dam wam serca mięsiste. MOJEGO DUCHA DAM WAM DO WASZEGO WNĘTRZA i uczynię, że będziecie postępować według przykazań moich, moich praw będziecie przestrzegać i wykonywać je" Ez 36:26-27 Jest prosty test, czy masz już Ducha Świętego w sobie. Zadaj sobie w głębi duszy pytanie. Czy jestem zbawiony? Jeśli masz wątpliwość, nie masz Ducha w sobie. Jak przyjąć Ducha Świętego (narodzić się na nowo): "Jeśli ustami wyznasz, że Jezus jest Panem i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz" Rz 10:9 Odejdź w osobne miejsce. Uspokój swoje emocje. Zastanów się nad dotychczasowym życiem. Następnie na głos, własnymi słowami wyznaj przed Panem Jezusem swe grzechy. Wszystkie jakie pamiętasz. Pamiętaj - tak częste nieprzebaczenie jest grzechem ciężkim. Następnie zaproś Go do swego życia. Ogłoś Go swoim Panem. Modlitwa musi być szczera i wypowiedziana z wiarą. Jeśli jesteś ateistą, możesz zacząć: "Panie Jezu, jeśli jesteś...". Musisz przyjść przed Jego tron ze skruszonym sercem i pokorą. Spotkania z Panem Bogiem nie zapomnisz do końca życia. Będzie to przeżycie na poziomie duchowym. Poczujesz ogromną miłość i akceptację. Nie jest ważne kim jesteś. Bóg nie ma rozróżnienia. Z czasem będziesz potrafił wyróżniać Jego głos. Będziesz "rozmawiał" z Duchem Świętym. Będziesz przeżywał cuda w swym życiu. Czuł prowadzenie Ducha Świętego. Wielu chrześcijan ma również spotkania z aniołami (przybierają ludzką postać). Jeśli nie otrzymasz od razu odpowiedzi, powtarzaj modlitwy co jakiś czas.Pamiętaj, jeśli serce masz już zajęte przez kult maryjny, Jezus może do Ciebie nie przyjść. Aby być zbawionym, czyli otrzymać chrzest Duchem Świętym, musisz być czystym naczyniem. Musisz wyczyścić swe serce. Musisz najpierw szczerze prosić Jezusa o pomoc i być wytrwały w modlitwach. Zbawieni jesteśmy przez łaskę (nie zasłużoną) dzięki temu, że uwierzyliśmy w ofiarę Jezusa i ZADEKLAROWALIŚMY, że to akceptujemy. Akceptujemy nowe przymierze z Bogiem. Nowy testament, który dopełnił zakon ofiarą Jezusa. Jezus wziął Twoje grzechy na siebie, wziął należną Tobie karę na swoje barki. Pamiętaj, nikt nie jest w stanie wypełnić w swym życiu przykazań Bożych, zakonu: "Ktokolwiek bowiem zachowa cały zakon, a uchybi w jednym, staje się winnym wszystkiego (...) Jak 2:10 To jest jednorazowy akt. Dlatego osoby nowonarodzone mają pewność zbawienia. Jezus nie chce pozostawiać ich w niepewności. Więcej o nowym narodzeniu: Patrz YT: ks. Adam Koppel - świadectwo lub p. Artur Ceroński - nowe narodzenie lub strona www. kazdystudent.pl Pamiętaj, do zbawienia nie są potrzebne żadne sakramenty, kościół, itp. Lecz osobista relacja z Bogiem. Jestem ewangelicznym chrześcijaninem (chrześcijanie praktykujący wiarę pierwszych apostołów). 100% ewangelicznych chrześcijan jest narodzonych na nowo. Ja narodziłem się na nowo dwa i pół roku temu. Bóg wlał w moje serce potrzebę dzielenia się z każdym prawdziwą ewangelią. Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie. Piotr. Masz pytania? piotr.wycz@gmail.com
Nie modlimy się do Maryi, tylko prosimy ją o modlitwę(... Święta Maryjo, Matko Boża, MÓDL SIĘ ZA NAMI GRZESZNYMI...), a to jest zasadnicza różnica. To lud, zrobił sobie z Niej bożka, nie KK, w nauce KK nie znajdziesz nigdy Maryji ponad Jezusem.
+Krzyslov Krzyslov Nie jestem protestantem lecz ewangelicznym chrześcijaninem. Chrześcijanie wyznający wiarę pierwotną, pierwszych apostołów i pierwszych chrześcijan. Uważamy, że Bóg w NT podał nam wyraźny przepis jak być zbawionym. Co po modlitwach do zmarłych, sakramentach jeśli nie jest się zbawionym. Aby być zbawionym należy na nowo się narodzić. To naprawdę działa. Otrzymasz pieczęć Ducha Świętego, zostajesz dzieckiem Bożym. I my nowo narodzeni chrześcijanie mamy pewność zbawienia. Czy Ty masz taką pewność? Czyściec nie istnieje. To jest szatański wymysł aby uspokoić katolików. Jak narodzić się na nowo? Należy zaprosić Pana Jezusa do swego życia i ogłosić Go swoim Panem. Głośno własnymi słowami. Patrz kazdystudent.pl Patrz też YT Maja Frykowska "Jestem Drugi",
+Piotr Wyczawski Moim zdaniem, to co robisz jest szlachetne i dobre. Obejrzałem niedawno film pt. "Jezus w Chinach", w jakimś stopniu oddaje on życie piewszych chrześcijan. Internauci potrzebują takich ludzi jak ty, szczególnie kiedy pojawili się ci szydercy. Niech cię Bóg błogosławi.
Witam serdecznie, ta kobieta doswiadczyla stanu OOBE, proponowal bym zapoznaniem sie z pojeciem PROJEKCJI ASTRALNEJ, po opuszczeniu ciala fizycznego widziala anioly, poniewaz w momecie opuszczania ciala myslala o bogu, gdyby mysla o rozowych sloniach, widziala by slonie, zapraszam do lektury: Robert Monroe, Podróże poza ciałem, pozdrawiam
+Teresa L .... dodam, że nieistotne jakiego jest wyznania... Każdy Tamten Byt(?) będzie opisywał i określał zgodnie z własnym doświadczeniem i widzeniem Świata.
Ja wierzę w te doznania,ale z uporem maniaka,będę twierdził,że nie są one żadnym dowodem na istnienie życia-bytu po prawdziwej śmierci.Smierć kliniczna to również życie,a jeżeli żyjesz to czujesz i doznajesz.To wszystko.
Mysle, ze pani lekarz mowi prawde. Nie widze powodu, dla ktorego mialaby klamac. Jestem absolutnie przekonany, ze istnieje inny, lepszy i duzo bardziej rzeczywisty swiat, dokad idziemy po smierci tutaj. Moze zbudowany "on" jest wlasnie z ciemnej materii?
podam ci powód: Nie mamy pojęcia czy niebo / Bóg istnieje. Załóżmy, że ktoś (elita) i tym wie i tworzy takie programy, żeby przekonać ludzi, że to prawda. Powodem może być kontrola ludzi poprzez religię. Nie mówię, że tak jest tylko nie wykluczam takowej opcji ;p
***** "Ja mam pojęcie[...]" - Bardzo śmieszą mnie tego typu przekonania. Skąd możesz możesz wiedzieć, że Bóg istnieje. Objawił Ci się w jakiś cudowny sposób ? To, że bardzo czujesz, że Bóg istnieje nie znaczy, że tak jest. Dlatego napisałem wcześniej, że nie wykluczam takowej opcji. Twój komentarz można traktować jako fanatyzm religijny. Pozdrawiam
***** Ja nic nie neguję. Mówię tylko, że nie ma żadnego racjonalnego ani logicznego dowodu na istnienie Boga. Kłopot z wiarą polega na tym, że nigdy nie jest się do końca pewnym, gdyż jest to wiara a nie przekonanie. Możliwe, że ludzie traktują pewne istoty z innego wymiaru jako Boga, gdyż jest to dla nich jedynym logicznym wyjaśnieniem na to co znajduje się po "drugiej stronie". Nie mogę ogarnąć do końca o co chodzi z tym fanatyzmem niereligijnym. Od urodzenia człowiek jest niewierzącym do pewnego wieku, kiedy jest wystarczająco "doedukowane" religijnie. Można powiedzieć, że wiara jest to 'cecha nabyta' wraz z upływem czasu. Więc w moim przekonaniu nielogiczne jest określenie "fanatyzm niereligijny" gdyż rodzimy się ateistami, więc można tylko stać się fanatykiem religijnym. To jest temat rzeka i nie warto nikogo przekonywać do swoich poglądów. W moim przekonaniu każdy sam musi zadecydować o tym czy wierzyć czy też nie. Pozdrawiam
Z Twojej wypowiedzi wynika, że jesteś osobą wierząca, tak jak ja. Ja nie tylko wierzę w Boga, ale co więcej wierzę też Bogu, a On wyraźnie mówi w Swoim słowie, że ,,zapłata za grzech jest śmierć ale darem łaski Boga jest życie wieczne w Jezusie Chrystusie Panu naszym."Rzym 6:23, Wierzę też w zmartwychwstanie umarłych, zarówno sprawiedliwych jak i niesprawiedliwych Dz.Ap.24:15 jako jedyną szansę wyjścia z grobu. Poruszyles w swojej odpowiedzi werset z ks. Obj.6:9 - ks. Ta jest księga symboliczną, nie można jej odczytywać dosłownie , Jan otrzymał tę wizję od Pana Jezusa, dotycząca przyszłości, część rzeczy z tej księgi się wypełniła a część dopiero się wypełni. Te dusze zabite dla świadectwa Chrystusowego, czyli męczennicy, to wszyscy ci,którzy ginęli za wiarę, otrzymali oni swoją nagrodę- nieśmiertelną Boska naturę w niebie wraz z drugim przyjściem Pana. Biblia uczy, że przez cały czas od wniebowstapienia aż do wtórego przyjścia Jezusa, Bóg wybierał, ,lud dla imienia Swego"Dz.Ap.15:14-Oblubienice, Kościół Chrystusowy, dla nich przeznaczona jest nagroda w niebie, zaś dla pozostałych ludzi, nadzieja na życie wieczne tu na ziemi w Raju odzyskanym. Co się tyczy piekła, zadam Ci tylko 2 pytania: Jaki masz obraz Boga? Jako tyrana który z satysfakcją ogląda jak ludzie wiją się w agonii czy jako Miłosiernego Ojca, który z miłości do Swych dzieci posłał Swojego Syna aby zapłacił za nasz grzech? Czy mógłbyś męczyć w ogniu jakieś stworzenie, np. Kota? Pozdrawiam i życzę Bożego błogosławieñstwa :-)
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że uznajesz obecność świadomych dusz męczenników przed tronem Boga w chwili obecnej, tzn. jeszcze przed zmartwychwstaniem. Pan Jezus w Ewangelii Łukasza 16:19-31 stwierdził wyraźnie, że świadomość po śmierci mają nie tylko męczennicy, ale również zwykli wierzący tacy jak Łazarz, oraz potępieni. Oczywiście powiesz, że to tylko przypowieść, i że tak naprawdę nie ma żadnego Łazarza w niebie ani bogacza cierpiącego męki w płomieniu. Uważam, że to nie przypowieść, ale dosłowna relacja o rzeczywistej sytuacji, ale ok, załóżmy, że to przypowieść. O czym ona mówi? Po co Pan Jezus ją opowiedział? Jakie jest jej znaczenie, co z niej wynika? Co do Twoich pytań: mam bardzo zdrowy i pozytywny obraz Boga, który jest miłością, jest dobry i sprawiedliwy. Oczywiście Bóg nie dręczy niewinnych istot, ale oddaje każdemu według jego uczynków. Na tym polega sprawiedliwość Boga. Jeśli ktoś czynił dobro, otrzymuje dobro. Jeśli ktoś czynił zło, ale się nawrócił, otrzymuje łaskę. Jeśli ktoś czynił zło i nie odwrócił się od zła, otrzymuje - sam sobie odpowiedz co. "A trzeci anioł szedł za nimi, mówiąc donośnym głosem: Jeżeli ktoś odda pokłon zwierzęciu i jego posągowi i przyjmie znamię na swoje czoło lub na swoją rękę, To i on pić będzie samo czyste wino gniewu Bożego z kielicha jego gniewu i będzie męczony w ogniu i w siarce wobec świętych aniołów i wobec Baranka. A dym ich męki unosi się w górę na wieki wieków i nie mają wytchnienia we dnie i w nocy ci, którzy oddają pokłon zwierzęciu i jego posągowi, ani nikt, kto przyjmuje znamię jego imienia." (Obj. 14:9-11) Pozdrawiam.
Biblia mówi że człowiek jest duszą, że jak umiera to nie jest świadomy po śmierci, nie znajdziecie w Biblii określenia dusza nieśmiertelna. Człowiek w stanie śmierci śpi i jedyna nadzieja na ponowne życie dzieki śmierci Pana Jezusa jest zmartwychwstanie. Wędrówki dusz to pierwotne kłamstwo szatana już tym sposobem skusił Ewe w raju mówiąc, ,Żadnym sposobem śmiercią nie umrzecie,ale będziecie jako bogowie znający dobro i zło " a Bóg przecież ich przestrzegł żeby nie zrywali owocu z drzewa poznania bo w dniu kiedy to zrobia umra. Nic nie mówi tez o mekach w piekle, po prostu przestana żyć. Szatan stara sie zwodzic ludzi, udaje aniola światłości podtrzymując swoje pierwsze kłamstwo o nieśmiertelnej duszy, zauważcie ze wszystkie religie pogańskie w to wierzą...
Biblia nie mówi, że po śmierci człowiek jest nieświadomy. Przed tronem Bożym stoją dusze męczenników, które wołają dzień i noc o sprawiedliwość (Obj.6,9-11). Pan Jezus powiedział, że lepiej byłoby dla człowieka, gdyby zawiązać mu kamień młyński na szyi i utopić, niż gdyby miał zgorszyć jednego z maluczkich. Dlaczego tak powiedział? Przecież - według Ciebie - jest tylko śmierć, nie ma żadnej innej kary. Dlaczego zawiązanie kamienia na szyi miałoby być lepsze niż inna śmierć? Słowa Jezusa mają sens jedynie w kontekście "wiecznego ognia, który nie gaśnie" i "robaka, który nie umiera". Nie wydaje ci się niesprawiedliwe, że Hitler i Kuba Rozpruwacz otrzymają tę samą karę co np. twoja ciocia, która po prostu nie wierzyła w Biblię i nie chciała zostać Adwentystką? "...i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków." (Obj. 20, 10) To też twoim zdaniem wymysł religii pogańskich? Pewnego razu czytałem sobie Biblię w tłumaczeniu interlinearnym, I List Jana o ile pamiętam, robiłem notatki. Nagle rozległo się pukanie do drzwi. Otworzyłem. U moich drzwi stało dwoje ludzi. Powiedzieli mi, że muszę się nawrócić i zacząć czytać Biblię. Zdumiewa mnie pewność, z jaką niektórzy ludzie wypowiadają się na temat tego, co rzekomo mówi Biblia i z jaką zakładają, że wszyscy inni są takimi samymi ignorantami jak oni sami przed swoim nawróceniem na adwentyzm czy inną tego typu religię.
Ostatnim znakiem Boga na ziemi jest Mesjasz. A Ty kolego sprzedajesz różne subiektywne wizje: złote pyły, pióra ze skrzydeł aniołów ( gdzie jest napisane, że w skrzydłach aniołów są pióra? ), diamenty z nieba, imię jezusa ( imię jego jest nadane przez 2 aniołów - i nie jako zamiennik nadany przez tłumaczy z teologii zastępstwa i antysemityzmu ).
Jan Johanan - twoje posty wyrażają jakąś cielesną kłótliwość. Widać, że obcujesz z tekstem Biblii, ale ze Słowem już raczej nie. Skoro tak dobrze znasz Pismo Święte, to mam dla Ciebie zagadkę - co robi litera?
MrMetanoja Todd Bentley i ekipa z ruchu "Toronto blessings" na pewno jest poza Słowem. Nie szukam B!ga w bańce ludzkich emocji, nie widzę go również w wrestlingu odbywającym się na parkietach neocharyzmatyków, w nakręcaniu się piosenkami powtarzanymi niczym mantra. Życie z B!giem w relacji z wierzącymi, ale jak najdalej od współczesnych religijnych guru, którzy mają cały wachlarz objawień na każdy temat co sekundę, to moje schronienie. Dlaczego ten, w którego imieniu prorokują, nie przekaże im, że nie urodził się w tzw. Christmas? Dlaczego nie przekaże im, jakie jest jego imię nadane mu na ziemi? Dlaczego nie przekaże im, że krzyż jest narzędziem hańby i zbrodni i że to nie taki krzyż tylko pal egzekucyjny? Ofiara ważna, nie narzędzie zbrodni. Czy to też litera, czy wołanie o prawdę znaczenia i mocy ofiary Mesjasza oraz Zmartwychwstania?
MrMetanoja Generalnie robisz bardzo dobrą robotę, że publikujesz i poszerzasz ten obszar. Wiem, że masz absolutnie szczere intencje. Ja tylko dokonuję pewnych wyborów i wskazuję zachowanie ostrożności.
gutek6397 Super, ale jest małe ale. Jezus Chrystus powiedział: "Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, i NIEWIELU jest tych, którzy ją znajdują" (Ewangelia Mateusza 7:13-14). Żeby zbierać grzyby tam, gdzie była ta pani, trzeba być wśród tych niewielu, którzy wierzą w Jezusa i za nim podążają. Inaczej trafia się "na zatracenie", a wtedy jest fatalnie, i to na wieki, bez możliwości zmiany położenia. Mówiąc krótko - Gutek, proszę, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to w prostej modlitwie oddaj życie Jezusowi (W moim przypadku brzmiała ona: "Panie Jezu, oddaję Ci moje życie", więc to nic skomplikowanego). Do tego bardzo gorąco Cię zachęcam i pozrawiam. MrMetanoja
MrMetanoja Czy jeśli ktoś w równie oddany sposób wyznaje Allaha, Jahwe, Krisznę, Zeusa czy Świętowida, to jest skazany z góry " na zatracenie"? A propos Jahwe - ciekawym zjawiskiem populistycznym chrześcijaństwa jest sprowadzanie istoty Boga do Trójcy Świętej z sympatycznym i kochanym Jezusem na czele, chociaż podobno trzy osoby boskie są równe. Również zacytuję pewną książkę: "Bóg Starego Testamentu jest prawdopodobnie najmniej przyjazną postacią całej literatury pięknej: zazdrosny i dumny z tej zazdrości; małostkowy, niesprawiedliwy, nie znający przebaczenia pedant; roszczeniowy, krwiopijczy zwolennik czystek etnicznych; mizoginiczny, homofobiczny, rasistowski, mordujący dzieci, ludzi w ogóle, czy też synów w szczególności, zsyłający plagi, megalomański, sadomasochistyczny, kapryśnie manifestujący brak zrozumienia despota." Ludzie, przebudźcie się, istnieje tylko (i aż) potęga natury i ludzkiego umysłu! Kiedy świat ujrzy, że przyczyną większości wojen, nieporozumień i zła jest religia w ogóle? Dobro jest wpisane w utarty kodeks moralny i zdrowy rozsądek, i "oddawanie" życia Jezusowi czy innemu bóstwu za pomocą formułki nie uczyni z nikogo dobrego człowieka; chodzi o postępowanie i w pewnych aspektach nawet chrześcijaństwo może być do pewnego stopnia, oczywiście po dokonaniu odpowiedniej selekcji jego twierdzeń, pozytywną ideologią, gdyż - jak zresztą każda mitologia - niesie ze sobą jakąś funkcję dydaktyczną. Człowiek rozumny powinien posiadać umiejętność dokonania rozrachunku. Nie ma i nie będzie innego świata niż ten, który tworzymy w tej chwili, dziś. Nie pójdziemy ani do nieba, ani do piekła. Nie należy mnożyć bytów ponad potrzebę, by stworzyć spójny i działający model światopoglądowy.
Bóg Starego i Nowego Testamentu jest dobry, a Jego łaska trwa na wieki. Jeśli ktoś uważa go za złą osobę, to tylko dlatego, że Go nie poznał. Rozumiem, że z poziomu ludzkiej deprawacji Bóg wydaje się taki, jak to opisujesz. Zepsucie człowieka spowodowane grzechem jest tak wielkie, że bez skrupułów chciałby on rzucić w twarz swojemu Stwórcy najgorsze kalumnie i oszczerstwa, do tego sprowadza się moim zdaniem zacytowana przez Ciebie wypowiedź. Powiedziałem "chciałby", bo jestem przekonany, że stojąc w obliczu Boga bluźnierstwa więzną ludziom w gardłach, a w ich miejsce przychodzi wszechogarniająca świadomość własnej nieprawości i rozpacz, związana z nieuchronną wieczną karą. Model światopoglądowy który przyjąłem uważam za wyjątkowo spójny i skuteczny, a przede wszystkim prawdziwy. Jezus jest drogą, prawdą i życiem, i nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Niego. To jest prawda, która dla mnie jest tak oczywista, jak dla Ciebie to, że 2+2=4. Prawda o Jezusie jest tak samo oczywista, chyba, że komuś przesłania ją grzech. Wtedy wydaje się ona - ale tylko wydaje się - jedną z religijnych fantazji, jak mit o Zeusie czy Wisznu. Nie zmienia to faktu, że Jezus jest Prawdą.
nie jest skazany. nikt go nie skazuje. sam siebie skazuje na życie bez Boga, bez dawcy, bez źródła wszelksiego szczęscia. a wybiera sobie życie dla ograniczonego stworzenia, nierzadko stworzenia upadłego i żyjącego w ciemności. Kim jest Trójca Święta żaden umysł stworzony nie może zgłębić, bo oznaczałoby to że umysł stworzony osiągnął doskonałość równą Stwórcy, a nikt z nas stwórcą nie jest. Jednak wśród stworzeń niestety wiele jest takich które chciałyby być równe Stwórcy. bardzo niewiele jest takich które rozumieją że Bóg równie dobrze mógł ich nie stworzyć i żyją wdzięcznością...
Eugenia Storczyk Mam pytanie czy to opuszczenie ciała było wywołane chorobą, śmiercią kliniczną czy też jest pani okultystką i robi pani to za pomocą woli?
zawsze balam sie smierci,ciemnosci balam sie spac, bo we snie moglam umrzec. Moja znajoma , ktora interesowala sie ezoteryka, dala mi do czytania bardzo duzo ksiazek, o Bogu o smierci o zyciu po zyciu....... to przyszlo - samo - bez chorob i smierci.
Człowiek to dusza, duch i ciało. Istotą człowieka jest jego duch, a nie dusza. Niekiedy mylnie utożsamiamy jedno z drugim, ale prawda jest taka, że dusza i duch to dwie różne rzeczy. Pismo Święte mówi, że "Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha ... " (List do Hebrajczyków 4, 12). Apostoł Paweł pisze: "...a cały duch wasz, i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego Jezusa" (I List do Tesaloniczan 5, 23). Pozdrawiam.
Nie polegałbym tak bardzo na tym, co nazywane jest "Pismem Świętym" z tej prostej przyczyny, że w rzeczywistości to są x razy przełożone pisma, w różnych wersjach zawierające inny sens. Na bazie tego poszukiwanie dokładnego sensu w niektórych przypadkach mija się z celem. Np. Księgi przez jednych uznane jako święte, przez innych nie są uznawane. Czy duch (pierwiastek będący poza ciałem) zawsze jest czysty? Czy dusza, to duch okrojony bytnością w ciele? Czy określenie: "moja dusza" odnosi się do cząstki czystego ducha - bo przecież, nie do ciała, które jest śmiertelne? Czy słuszne jest tłumaczenie: "z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"?A przecież to jest napisane w przekładach "Pisma Świętego. To oznaczałoby, że jestem ciałem, bo to CIAŁO w proch się obraca. Sens ma tylko powiedzenie: "twoje ciało z prochu powstało i w proch się obróci". Mogę więc powiedzieć: "moje ciało", skoro jestem kimś więcej, a nawet mogę być poza ciałem, bez ciała; mogę powiedzieć: "moja dusza", skoro to nie jestem cały "ja". JA, to duch, który gdzieś tam po drodze chwilowo sie obsunął, czy raczej został zanieczyszczony.
Gdy chodzi o Pismo Święte, to ja jednak na nim polegam. W oryginale greckim i hebrajskim Pismo ma jedno i to samo brzmienie. Różnice między przekładami nie wpływają na przesłanie Biblii w sposób istotny. Co do duszy i ducha, to z pewnością są one odrębne od ciała i bytują poza nim. "Z prochu powstałeś..." - ha, dobry argument, nigdy nie zwróciłem na to uwagi. Sądzę, że to pewien skrót myślowy, taki jak w nieco makabrycznym wyrażeniu "urwało mi rękę". Nie mówię, że urwało rękę mojemu ciału, ale "mi", choć oczywiście nie mam na myśli ducha ani duszy. Pozdrawiam.
To jest niestety ściema. Widziałem tę książkę, w której ta kobitka opisała swoje perypetie. Są tam takie amerykańskie brednie, że szok. Babka opowiada, że rozmawiała sobie z aniołami, którzy jej "tłumaczyli" różne rzeczy. Kompletne bzdury. Nawet dla dzieci ta książka jest śmieszna.
Ale przeżyła to, więc nie ma mowy by świadczyła o życiu po śmierci, bo jeszcze nie umarła. W sumie to trochę dziwne, że tym się tak przejmujemy, cieszmy się życiem i dowiedzmy się co jest po śmierci... no właśnie po śmierci :) Pozdrowienia - kochajcie się wzajemnie i cieszcie się życiem! :)
warto wiedzieć,ze jednym z objawów podczas silnego STRACHU jest widzenie tunelowe i wrażenie,ze widzi się swoje ciało z góry. Zjawisko nosi nazwę dysocjacji i wszelkie pieprzenie o "bogu", "duszy" czy "niebie" mozemy sobie odpuścić
akeno a wiesz, lekarze którzy reanimowali mnie, i trzykrotnie operowali ratując mi życie w ciągu nocy, po odzyskaniu świadomości bezprzerwy "pieprzyli" mi o Bogu, że gdyby nie ON dzieci dzisiaj niemiałyby matki! I to nie ja widziałam coś niewiarygodnego i nadprzyrodzonego lecz oni - 40 stu! lekarzy różnych specjalizacji zgonionych w nocy ze szpitali z Bielska i Katowic. Gdy doświadczysz Boga i Jego mocy wtedy zabieraj głos!
Nie rozumiem jednego , to wszystko takie jest zawiłe , jak ma się to do milionów śmierci niewinnych dzieci , cierpienia rodziców , wojen , obozów zagłady , czy walki o życie leczących się ludzi chorych np na raka nie wszystkim spieszy się na tamten świat , jak to jest , że najtwardsi mordercy robiący krzywdę innym , żyją w zdrowiu do lat 90-ciu ? Ktoś tam doświadcza śmierci klinicznej , opowiada takie cuda jak gość po lsd , może tak było a może to był tylko naturalny trip organizmu na progu śmierci ? Jak to wszystko ogarnąć , tyle religii , każda ma swoją rację , biblia mówi , że jak idziesz do piasku to już ciebie nie ma i czekasz na sąd ostateczny , inni ludzie dorabiają w nadziei , że po śmierci to nie koniec , że jest jakieś życie wieczne , reinkarnacje , czyścce , życia po życiach , umarłem ale żyję ! Przecież tajemnica życia i śmierci to tak naprawdę jest największa tajemnica nie do odgadnięcia dla ludzkości ! To totalny TOP SICRET !!! Ja rozumiem , że są bogosławieni ci co nie widzieli a uwierzyli , wierzysz we mnie a żyć będziesz na wieki ! Pytanie jak to ogarnąć ????????????????
Kluczem do każdego skomplikowanego problemu jest prostota. Jeżeli chcesz to ogarnąć, skorzystaj z klucza, którym jest Jezus Chrystus. Szukaj w tym kierunku, a znajdziesz całościową i wyczerpującą odpowiedź.
To nie takie proste jak ta twoja prostota w tym poście , równie dobrze , można powiedzieć człowiek dobry prawy i z pełnym morale na pewno dostąpi królestwa niebieskiego ! Czy aby na pewno ?
faktycznie to mogło jej się objawić, lecz nawiązanie do ziemskich obietnic Boga, to już mała ziemska manipulacja lub nadinterpretacja z jej strony. To ją lekko dyskredytuje, a chciałbym jej uwierzyć.
Piszesz "chciałbym jej uwierzyć". Ja wierzę tej kobiecie, i zachęcam Cię do tego, żebyś również uwierzył jej świadectwu. Wybór "wierzyć czy nie wierzyć" należy do Ciebie. Pozdrawiam - MrMetanoja
Żeby pójść do nieba trzeba przejść przez czyściec albo być w stanie laski uświęcającej lub być niewinnym małym dzieckiem, trochę te opowieści naiwne...
Wacław Tokarz To, że dusza jest nieśmiertelna nie oznacza, że jest odwieczna. Ma początek, nie ma końca. I nie wędruje, wcielając się bez końca w coraz to nowe stworzenia, ale wraz ze śmiercią opuszcza ciało, trafiając do nieba albo do piekła. Każdą duszę czeka zmartwychwstanie, które jednak nie zmieni jej przeznaczenia. Ci, których dusze trafiły do nieba, po zmartwychwstaniu będą nadal żyli z Bogiem, a ci, których dusze trafiły do szeolu, po zmartwychwstaniu trafia do jeziora ognia.
MrMetanoja Tak samo Chrystus umarł na krzyżu , umarło ciało dusza przeżyła , czy w takim razie doszło do odkupienia ? Ciało z prochu powstało i w proch się obraca , czy w takiej sytuacji Chrystus naprawdę umarł za nasze grzechy ?
Nie ma żadnej karmy. To wynika ze zdolności i darów. Kaleka potrafi dać drugiemu więcej miłości niż zdrowy. Bóg wie jak nas uczyć jako kochający Ojciec. Dla ciebie nie jest zrozumiałe to jak cierpienie dopuszczane! przez Boga jest wielkim darem dla rozwoju duszy. W cierpkiemu nie da się samego siebie oszukiwać. Pojmując tylko rozumkiem i szkiełkiem bardzo mało się o Bogu dowiesz. Zwłaszcza bez wiary lub z płytką wiarą. Czy według teorii karmy możemy też być roślinką. W tej teorii jest wiele kłamstwa. Jezus jest Panem Naszym, Życiem, Miłością, Bogiem.
Trzeba kochac Boga ponad wszystko on jest naszym zbawieniem pomaga mi kazdego dnia,ufam mu calym sercem.
jestem bardzo sceptyczna i racjonalna, ale otrzymałam już tyle dowodów pomocy Jezusa w trudnych chwilach, że nareszcie odczuwam spokój, bo wiem że będzie dobrze...Ty naprawdę wiesz, czego nam potrzeba.
Pan Jezus działa przez ducha Świętego. ..Jezu Ufam Tobie kocham cie
Mam nadzieję ze wszyscy sie spotkamy w niebie i będziemy radośnie spacerowac razem z Bogiem po pięknych ścieżkach ze złota :)
Bóg jest super i da nam lepsze życie w NIEBIE TO PRAWDA
xd
Wierzę mocno w Boga. Wierzę że w niebie jest lepsze życie niż na ziemi
Ja w to wierzę. Nie miałem jeszcze tego typu doświadczenia z zaświatem, jednak wierze w historię tej kobiety. Dlaczego?... To proste...Bo wierze w Pana Boga i czuje jego obecność w moim życiu. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Amen.
O mój Boże! Nie chciał bym tego przeżyć ale chciał bym baaaaaaardzo ale to bardzo zobaczyć Pana Boga i Pana Jezusa!
Ja też
Nie namawiaj go,może on jest jeszcze zdrowy na umyśle.Nie niszcz tego. Czytałem twoje pismo pobieżnie i wiesz co,strach sie bać!
a Pana Allaha to już nie ? :)
Fuck3r juz zbliza sie OSTRZEZENIE I ZOBACZYSZ ZBAWICIELA BOGA JEZUSA CHRYSTUSA kazdy zyjacy powyzej7 lat spotka sie z Bogiem JEZUSEM CHRYSTUSEM lepiej byc w lasce uswiecajacej tj. Spowiedz i komunia swieta na Niebie zobaczysz krzyz znak zbawiciela przygotuj sie
To nie jest na życzenie ludzkie , o tym decyduje Stwórca Wszechrzeczy - BÓG..
Bóg jest jedyną miłością a szatan jest wrogiem miłości
BÓG KOCHA KAŻDEGO Z NAS I NAPRAWDĘ JEST PRZY NAS I DZIAŁA W ŻYCIU KAŻDEGO Z NAS TA MIŁOŚĆ JEST WSZYSTKIM JEŚLI NAPRAWDĘ STAĆ NAS ABY JĄ PRZYJĄĆ....BOŻE OBIETNICE SĄ PRAWDZIWE ALLELUJA !!!
nie podlizuj się
BÓG
A ja jestem w stanie udowodnić że Jezus nie żyje. Wiecie jak?
==============================================
To proste. Jezus nie ma konta facebook'u. Jezus nie żyje.
Janusz Lubliner ale za to ma konto w Kościele: )
Zeus, Jezus, Budda, Tor, Sziwa, Amon, Baal i jeszcze 3500 innych.
NIE ISTNIEJĄ.
Pawel Waiss o widzę, że nową wiarę głosisz - wiarę w nieistnienie czegoś czego nie możesz sprawdzić doświadczalnie: )
**BÓG*
Może się to wydać zabawne, ale w dzieciństwie leżałem w szpitalu niby tylko na zwykłe zapalenie płuc, miałem nie wiem co to było ale coś w rodzaju głosu Boga a było to coś w stylu Chodź ze Mną, mógłbym podpiąć to pod zwykły Sen gdyż wiadomo że umysł płata nam różne figle i jesteśmy w stanie wyśnić sobie to o czym dużo myślimy tylko że ja to miałem już po otwarciu oczu ten głos usłyszałem jak już otworzyłem oczy, nie był to okres czasu w którym jakoś nagminnie myślałem o Bogu i tych sprawach myślę że byłem też zbyt młody a mimo wszystko coś takiego się wydarzyło. miałem wtedy coś między 6-8 lat, nigdy później nic takiego nie doświadczyłem. Było to bardzo charakterystyczne bo nie zapadło by mi na tyle lat w pamięci, obecnie mam 26 lat, minęło wiele czasu, nie stałem się praktykującym katolikiem a w kościele bywam gościem, natomiast codziennie rozmawiam z nim i mimo że nie otrzymuję odpowiedzi to wierzę że ktoś mnie tam słucha, na tym zresztą głównie polega wiara. Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. Wiara nic nie kosztuje a posiadanie Boga w sercu bardzo pomaga zwłaszcza w trudnych chwilach gdy człowiek nie ma się do kogo zwrócić, można se z nim porozmawiać, każdy jest człowiekiem indywidualnym i każdy wierzy na swój sposób w swoje możliwości. Miewałem w swoim życiu wiele trudnych sytuacji z których nie wiedziałem jak wybrnąć i wtedy z pomocą przychodziła wiara można się śmiać że jak Trwoga to do Boga ale z reguły tak jest i wiele jest takich osób którzy proszą go o pomoc w ciężkich chwilach zapominając o nim w inne dobre już dni, ja już nawet z nim rozmawiam jak jest dobrze, pewnie ma mnie już dość :D ale to pomaga na swój sposób każdemu z osobna, niekiedy człowiek prosząc o pomoc go w czymś ważnym czy to zdaniu egzaminu nabiera wewnątrz siebie takiej większej pewności siebie, dostaje takiego zastrzyku pozytywnego, przynajmniej u mnie tak jest. Pozdrawiam
Naprawdę warto słuchać i oglądać filmy mądre i nie tylko tematy 🤔🤔🤔🤔🤔
W książce "Zycie po życiu" ludzie opisują podobne wrażenia.Opisują niesamowite poczucie bezpieczeństwa,szczęśliwości,mówią o intensywnych kolorach, nie dających się opisać i że z niechęcią wracają do ciała.
Cudowne Świadectwo Amen
Niesamowite, ale cudowne ;-) Wierzę w to!
Dla mnie raj jest tu i teraz, jestem szczęśliwym człowiekiem. Żyj i pozwól żyć innym, nie zmuszaj nikogo do swoich przekonań.
Nom Nomek kto Cię człowieku do czegoś zmusza nawet pod zwykłym filmem na youtubie się wyższa dość że nie musiałeś klikać w ten film a w tym filmie nikt Ci nie mówi pójdziesz do piekła!!!!! Bo jak ty to ująleś masz inne przekonania...
I like monuments; nie rozumiem co do mnie piszesz. Używaj kropek lub przecinków.
Najważniejsze jest w tym wszystkim aby przyjąć szczerze do swego serca miłość Jezusa i każdy ma szansę bez wyjątku, może to trwać u nie których trochę dłużej , trochę krócej , nawet całe ziemskie życie a jeśli nie dokonał tego w swoim ziemskim życiu tam będzie mu dana druga szansa po drugiej stronie.
Chwała Panu🌹
Jakbym mogła obejrzałabym to 1000 razy.To co wydarzyło się tej kobiecie jest cudowne.
a czemu nie możesz ?: )
przeczytaj sobie końcówkę ,,Zuzia Platos" ,, To co wydarzyło się tej kobiecie jest cudowne" Ja trochę nie rozumiem ??? Ale jak ty to pisałaś to wiesz o co ci chodzi:-):-):-):-):-):-):-)😁😀😀😀😀
Świetny materiał :)
Nie wiem czemu, ale wierzę tej kobiecie i wierzę w tą historię....może dlatego że miałem też kiedyś bliskie spotkanie z Matką Bożą...
Jezus bardzo mocno ciebie kocha, Bóg jest dobry a wszelkie zło jakie nas spotyka nie pochodzi od Boga. Tylko Jezus jest drogą do nieba.
W bibli Pan Jezus mówi że kto się na nowo nie narodzi nie wejdzie do Królestwa Bożego (ew. Jana 3:3) nowe narodzenie to wyznanie z wiarą (czyli modlitwa)(1 Jana 2:23) musisz wypowiedzieć do Boga z wiarą w pokorze i z otwartym sercem ( list do Rzymian 10:9):
PANIE JEZU PROSZĘ PRZEBACZ MI WSZYSTKIE MOJE GRZECHY, PROSZĘ WEJDŹ DO MOJEGO SERCA I ŻYCIA I WYPEŁNIJ JE SOBĄ, JA AKCEPTUJE CIĘ JAKO MOJEGO PANA I ZBAWICIELA, JA ODDAJE MOJE ŻYCIE W TWOJE RĘCE......
Kiedy wypowiesz te słowa twoje imię zostanie zapisane w księdze życia Boga ( apokalipsa 3:5 i 20:15) twoje grzechy zostaną przebaczone i wymazane (list do kolosan 2:13-14) całe niebo będzie się radować (Łukasza 15:7) zostaniesz wyrwany z władz ciemności (diabła) i przeniesiony do światłości (do ramion Jezusa) (list do kolosan 1:13) i staniesz się Dzieckiem Bożym ( ew. Jana 1:12). Czytaj Biblię .....
Bóg istnieje. Na ziemi jest pełno dowodów na istnienie Boga, których nawet naukowcy różnych dziedzin nie kwestionują.
XD
XDDDDDDDDDDDD
To prawda 😊🙂
Oczywiście, że istnieje. Nawet pisze na internecie :) Ale nie jestem taki jak sobie wyobraża większość mieszkańców Ziemi.
Prawda Bóg działa przez cuda
według mnie Bóg istnieje i kocha każdego bez względu na nas . Chciałby trzymac nas przy życiu na wieczność lecz nie może . Ta kobieta głosi miłość Boga do nas i ja bym słuchał o niebie nawet cały dzień żeby wiedzieć jak Bóg gości wszystkich . po tym co szlyszalem jakby w pewnym sensie czekam na śmierć żeby zobaczyć Boga , podejść do niego przywitać się , uklonic rozejrzeć się po pięknym obszarze , zapoznać rówieśników czyli inne duchy i jakby latać po ziemi obserwując szczęście innych . To me marzenie . Nie wiem jak Wy ale ja wierzę w duchy bo ogladnalem dużo programów nie podrobionych gdzie (same) ruszają się przedmioty jak lekko poruszy się wazon czy coś . Kocham życie ., ale ludzie a nawet przez nich one boli . Wolę Boga od złych ludzi którzy tylko myślą jak mi dopiec. Wolę Boga ,bo ludzie myślą o sobie i na swoich potrzebach . Ale czy tylko ja bym nie chciał zobaczyć Boga . To moja opinia na ten temat .Ty ,tak ty zanim zapiszesz : ortografia dziecko ,lub twój tok myślenia nie idzie dobrze ,czy nie będę tego czytać równie wierzcie ze pisze na telefonie gdzie mi autopoprawia wyrazy ,to moja opinia i nie musisz jej uznawać i ja ci nie kaze tego czytać. Mam nadzieję ze ktoś to przeczyta i zrozumie . Gorąco Pozdrawiam .
Mam nadzieję ze po tym zmienię wasz tok myślenia na pozytywny . Wiem ja nie święty Ale to mój styl życia .
+Fan Kalucha Jesteś już tak blisko Boga, że aż muszę Ci coś zaproponować. Propozycja brzmi tak: Całym sercem zawierz Jezusowi Chrystusowi, który umarł na krzyżu za Twoje grzechy i zmartwychwstał. Zwróć się do Niego w prostej modlitwie, oddaj Mu swoje życie, a będziesz zbawiony. "Każdy, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie". "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz." (List do Rzymian 10,9). Jeśli przyjmiesz Jezusa i Jego dar, otrzymasz przebaczenie grzechów i życie wieczne. Od razu, bez warunków wstępnych, zupełnie za darmo. Jego kosztowało to bardzo dużo, ale Ty musisz jedynie przyjąć. Przyjmij. Uwierz. Zaufaj Jezusowi z całego serca. Pozdrawiam.
+Fan Kalucha wiesz co ?? Powiem Ci, że tak to prawda ale to z duchami to może być jak i zarówno kłamstwo fotoshoop, albo coś innego :)
+mis trekk tak ale to obłęd (tak może myśleć ktoś inny ). albo np.Ja mogę se wierzyć w duchy :P
+MrMetanoja wiesz co ??? zabardzo Cię nie zrozumiałem o co ci chodzi . xd POZDRO ci też
BOŻE KOCHANY ..OBY TO BYŁA PRAWDA --JA WIERZĘ CAŁYM SERCEM !!!
NIE BÓJCIE SIĘ DUCHA ŚWIĘTEGO !
Czy wiesz czego najbardziej pragnie Bóg Ojciec? Bezpośredniej relacji z Tobą, społeczności. A gdy Go poznasz, nie zamienisz tej relacji za żadne skarby tego świata.
Jaki jest? Mogę opowiedzieć Ci o Duchu Świętym. Tak własnymi słowami. Jestem w społeczności z Nim od trzech lat. Myślę, że trochę Go poznałem. Trochę, ponieważ Pan Nasz jest do końca nierozpoznawalny. Jest osobą, ma wyczuwalną osobowość. Można rzec, że ma zarówno cechy męskie jak i żeńskie. Jest czuły i łagodny, jest wrażliwy a jednak silny. Łatwo Go zasmucić. Ma ogromne poczucie humoru. Nie należy się Go obawiać. Czasem wydaje nam się dziwny, w pozytywnym sensie. Czasem Go nie rozumiemy. Czasem nas karci. Uczy i nieraz to zaboli, ale robi to dla naszego dobra. Potrafi ukoić, uspokoić, dać odpoczynek i relaks. Można z Nim "rozmawiać". Można negocjować. Jest naszym partnerem w każdej chwili. Jest przyjacielem i zawsze wysłucha. Zawsze można na Niego liczyć. Zawsze dotrzymuje słowa. Zawsze doprowadza nasze sprawy do końca. Nigdy nie czujemy się samotni. Najlepsze chwile to te spędzone z Nim sam na sam.
Duch Święty daje nam pewność zbawienia.
Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo. Relacja pomiędzy Bogiem Ojcem a nami dziećmi Bożymi, jest niemal dokładnie taka sama jak między ziemskim ojcem a jego dziećmi. Potrafi okazać nam swą wielką miłość i czujemy to niemal fizycznie. I jak ziemskiemu ojcu tak i niebiańskiemu Ojcu dobrze być posłusznym. Właściwie należy. Wtedy mamy Jego wszelkie błogosławieństwo. Wtedy czujemy wyraźnie Jego prowadzenie i ochronę.
Duchem Bożym jesteśmy namaszczeni w chwili nowego narodzenia. W chwili gdy spotkamy osobiście Pana Jezusa. Nowe narodzenie jest warunkiem zbawienia. Jest jednorazowym aktem. Niepowtarzalnym już później przeżyciem.
"Jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego" J 3:3
Jezus pozostawił nam "przepis" jak Go odnaleźć. Przepis składa się z dwóch punktów. Wyznania wiary oraz deklaracji.
"Jeśli ustami wyznasz, że Jezus jest Panem i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz" Rz 10:9
Deklarujemy głośno, że Jezus jest Panem, że oddajemy Jezusowi swe życie w Jego ręce. Większość w sercu wierzy ale brakuje deklaracji. Sama wiara w Boga to za mało. Szatan też wierzy w Boga i w zmartwychwstanie. Większość wierzy w Boga a bardzo mało wierzy Bogu.
Dlaczego musimy złożyć takie wyznanie? Ponieważ Bóg szanuje naszą wolną wolę i nigdy się nie narzuca. On nawet nie uwolni Cię od nałogu palenia papierosów, jeśli tak w głębi serca tego nie chcesz bo to lubisz. A tym bardziej, jeśli chodzi o Twoje życie wieczne. On nie ciągnie nikogo "do nieba" na siłę.
Patrz świadectwo narodzenia na nowo Mai Frykowskiej: ua-cam.com/video/cD-YCxWX9XE/v-deo.html
W wyszukiwarce wpisz: nowe narodzenie, dotyk Boga, jestem drugi, I'm second.
Przykładowa modlitwa poniżej.
Jeśli wyznanie będzie szczere - od serca, nastąpi nowe narodzenie i wpis do "Księgi Życia" . Nastąpi przemiana duchowa. Przemiana może być nagła. Czemu mogą towarzyszyć nagłe przeżycia duchowe i fizyczne. Może być stopniowa. Zależy od woli Bożej.
W chwili nowego narodzenia Duch Święty zamieni Twoje serce "z kamiennego na mięsiste". Będziesz przemieniany.
Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie.
Piotr Wyczawski.
Masz pytania: piotr.wycz@gmail.com - chętnie odpowiem.
Nie jestem protestantem. I nie należę do żadnej denominacji. Reprezentuję pierwotny kościół apostolski. Starszy od Kościoła Katolickiego o ok. 350 lat. Mimo prześladowań przetrwał do czasów dzisiejszych. Gdzie każdy jest kapłanem. Może chrzcić w wodzie i w Duchu Świętym, ma moc wyganiać demony i uzdrawiać. Naszym najwyższym kapłanem i bezpośrednim "przełożonym" jest Jezus Chrystus. Z którym mamy żywe relacje. I który powierzył nam misję ewangelizacyjną:
"Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię moje." Mat 28:19
"Ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi." Dzieje 1:8
Idea powszechnego kapłaństwa pochodzi od Boga. Idea ta była "rewolucyjna". Dzięki niej prawdziwe, biblijne chrześcijaństwo rozprzestrzeniło się w parę wieków po całym znanym wtedy świecie.
Być może, że należysz do Kościoła Katolickiego lub pochodnego. Do Świadków Jehowy lub innego, gdzie nie ma mowy o nowym narodzeniu. O osobistym spotkaniu z Jezusem i osobistej relacji z Nim. Jako o warunku zbawienia. Ponieważ nie znają istoty ewangelii, odrzucają lub bagatelizują. Podają Ci inne "przepisy" na zbawienie. A co jeśli te kościoły się mylą? Tu na szali leży Twoje życie.
Bliska, ciągła relacja z Duchem Świętym (Duchem Jezusa) wraz ze słowem Bożym jest naszą jedyną opoką, fundamentem. Zapewnia nas, że nie błądzimy. Duch Święty poprowadzi Cię "wąską ścieżką" przez życie.
Niczym nie "ryzykujesz" poznając osobiście Jezusa. A Jezus będzie mówił do Ciebie bezpośrednio i przez słowo w podobieństwach. Poznasz Go takim jakiego znali Jego uczniowie 2000 lat temu.
==================================================================================================
P.S. Wskazówka.
Należy być wytrwałym w modlitwie. Musisz podjąć wysiłek szczerego poszukiwania Boga. Jak mówi On sam: "Będziecie Mnie szukać i znajdziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca” Jeremiasza 29:13
Dalej:
"Ja zaś sprawię, że Mnie znajdziecie i odwrócę wasz los, zgromadzę spośród wszystkich narodów i z wszystkich miejsc, po których was rozproszyłem i przyprowadzę was do miejsca, skąd was wygnałem." Jeremiasza 29:14
Modlitwa może trwać chwilę. Może trwać kilkanaście minut a może też trwać godzinę i dłużej. Może być powtarzana w następnych dniach. Na początku słowa mogą przychodzić z trudem. Niech to będą słowa od Ciebie. Spróbuj czytać słowo Boże.
W trakcie modlitwy Duch Święty już bada serce. W pewnej chwili zacznie pomagać w modlitwie. A zaraz potem nastąpi przełom i przyjdzie odpowiedź.
Należy pozbyć się wszelkiej ambicji, pychy, swojego ego i uniżyć się przed Bogiem. Przyjść przed Jego tron z pokorą.
Przykładowa modlitwa (ze strony www.kazdystudent.pl - można ją rozwinąć własnymi słowami):
„Jezu, chcę Cię poznać. Chcę, abyś wszedł w moje życie. Dziękuję, że umarłeś na krzyżu za mój grzech, abym mógł doświadczyć pełni Twojego przebaczenia i akceptacji. Tylko Ty możesz uzdolnić mnie do przemiany w taką osobę, jaką mam być zgodnie z Twoim zamysłem. Dziękuję Ci za to, że mi przebaczyłeś i że dajesz mi życie wieczne z Bogiem. Powierzam Ci swoje życie. Proszę, uczyń z nim, co zechcesz. Amen”.
Zapamiętaj dokładnie, to moja rada. Duch Święty w chwili dotknięcia wiele Ci powie. Np. uświadomi Ci Twoje grzechy, każe naprawić krzywdy wyrządzone innym. Da Ci wiele innych wskazówek, które będą ważne na przyszłość. A Duch Święty bardzo rzadko się powtarza. A wszystkie Jego wskazówki będą ważne dla Ciebie. Wsłuchuj się w Jego głos i idź. I nie zastanawiaj się a idź za Jego wskazówkami. Nie obawiając się niczego. On ma nad wszystkim kontrolę. Będzie zmieniał Twoją rzeczywistość dla Twego dobra.
Szukaj ludzi narodzonych na nowo. Takich jak Ty. Twórzcie małe zbory, kościoły domowe. Nie idźcie do dużych kościołów, gdyż jest dużo zwiedzeń. Duch Święty będzie nakłaniał Cię do czytania słowa. Będziesz wręcz głodny słowa. Więc czytaj Biblię. Nie duś w sobie tego głodu. To ważne. A nade wszystko bądź posłuszny Jego woli. A to jest najważniejsze.
Pamiętaj - Bóg Ojciec chce zbawić każdego z nas. Więc bądź wytrwały.
+Prana Sars, Witam..
Mam relacje z Duchem Świętym na co dzień... Jestem w codziennym szabacie z Bogiem. Narodziłem się na nowo i poznałem Królestwo Niebieskie.
i co dzięki temu potrafisz w odróżnieniu od ateistów ?
Witam ponownie...
Na przykład rozmawiam z Panem Bogiem. Codziennie. Jak? Jak to wygląda.. To nieco dłuższy temat.
Moje dzieci Ja nie jestem osobą , jestem alfą i omegą jestem górą i dołem , jestem dobrem i złem, jestem zimnem i ciepłem, jestem wysokim i niskim , jestem chudym i grubym ,jestem wszystkim na co patrzycie i czego doświadczacie , nie muszę was zbawiać , jesteście już zbawieni przez mego syna. Moi drodzy nie musicie być posłuszni mojej woli nikomu nie narzucałem nie narzucam i nie będę narzucać swojej woli wobec was, bo jak nie będziecie to was skarcę albo będę przez to smutny. Pamiętajcie ze Ja doświadczam wszystko poprzez was, po to was na ziemie wysłałem abyście mogli poznać również siebie poprzez te doświadczenia. U Mnie panuje tylko bezwarunkowa miłość , radość, daleki jestem od smutku. Chciałbym być waszym przyjacielem nie Ojcem , macie już swoich ziemskich ojców. Zastanówcie się nad tym określeniem, czy wasi ojcowie w połowie tego kim ja chciałbym być dla was są tacy jak byście chcieli? Większość z was nie widzi swoich Ojców jako swoich przyjaciół z punku ziemskiego widzenia wasi Ojcowie was karcą, karzą , obrażają się , wymagają , stawiają warunki itd.....Określenie przyjaciel jest o wiele większe i trafne. A co, jeśli komuś ociec kojarzy się tylko ze złem? Myślicie ze łatwo mu przez gardło przejdzie zwracając się do mnie Ojcze? Nie ,moi drodzy, Jestem waszym przyjacielem, jako przyjaciel nigdy was nie opuszczę zawsze będę z wami aż do końca ,czy tego chcecie czy nie . Zwracajcie sie do mnie w modlitwie . Przyjacielu mój któryś jest w niebie ,ale jeśli widzisz we mnie Ojca , który karze i stawia warunki to powiadam ci daleki jestem od tego. Nie musicie mnie specjalnie szukać gdzieś tam albo przez kogoś , bądźcie ze mną tu i teraz , aby być zemną tu i teraz pomedytuj, usiądź na chwilę, zrelaksuj się ,wycisz się , tylko w ciszy i spokoju usłysz mój głos , nie w chaosie. Uspokajaj umysł często rano i wieczorem a powiadam ci Ja tam bedę z tobą w twoim domu(sercu) , bo jednością jesteśmy Ty i Ja i My wszyscy. Jezus często tak sie ze Mną komunikował. Więc i ty tak rób , chyba że znasz inny sposób który cię uszczęśliwi.Jak powiadam jest wiele dróg do Mnie nie tylko ta jedna. Pamiętajcie moi drodzy. Królestwo Boże to bezwarunkowa miłość. Królestwo Boże to spokój ducha. Królestwo Boże to radość duszy. Tego szukajcie, gdy to znajdziecie nie będziecie musieli się martwić o to żeby coś dostać, żeby z kimś być, albo robić coś specjalnego, postawcie na Bezwarunkową Miłość najpierw siebie samego, potem także wszystkich innych. Postawcie na pokój ducha, by nie martwić się tym co się stanie, czy co może sie stać. Postanówcie po prostu napawać się istnieniem. Błogosławię Was w każdym momencie. Niech Moja obecność wypełnia każdy aspekt twojego życia.
takiego filmu szukałam ;)
Nie rozumiem bezmyślnych ludzi którzy tutaj piszą że to były halucynacje itp. Zupełnie nie wierzą że może istnieć niebo. Bóg daje nam tyle znaków. Mam tylko dwanaście lat a czasami mam wrażenie że jestem mądrzejsza od wszystkich ludzi którzy twierdzą że osiągneli pełnoletniość. Po prostu za takie żeczy nie pójdą do raju i kropka.
Cheshire Cat Jak dobrze, że tylko masz wrażenie. Gdybyś urodziła się w Indiach, to wierzyłabyś w reinkarnację i broniłabyś twierdzeń, które w aktualnym Twoim położeniu są zapewne dla Ciebie herezją. :) Pozdrawiam.
+Patrycja “Pyniacz” Krakowińska Byłaby ziarnem rzuconym w ciernie. Gdybyś chciała, dowiedzieć się czegoś o prawdziwej istocie chrześciajństwa, to polecam obejrzeć film pt. "Jezus w Chinach".
Jesteś mądrą dziewczynką, poznawaj Boga tego jedynego Jezusa Chrystusa i nie pozwól się zwieść.
@@krakowisia Kolejna z tymi Indiami... kiedy w końcu ludzie zrozumieją, że np. muzułmanin też może się nawrócić na chrzesxijaństwo... jest trochę takich przypadków, więc miejwce urodzenia to tylko jeden z wielu powodów na obniżenie rangi religii :)
@@Matt-jj5po Napisałam to trzy lata temu, co nie zmienia faktu, że dalej tak uważam. Jest łatwiej nawracać się na religie popularne w danym kręgu kulturowym jak już, np. z katolicyzmu na jakiś odłam protestantyzmu, jeśli ktoś od dziecka był wychowywany w wierze w Boga chrześcijańskiego, ale pewne kwestie dogmatyczne mu nie pasują. I mówię to, bo sama znam takich ludzi, a nie, bo słyszłam, że kiedyś jakiś muzłumanin stał się chrześcijaninem (nie zaprzeczam, że tak się dzieje codziennie gdzieś na którymś krańcu świata). Warunkowanie od dzieciństwa sprzyja wybieraniu podobnych rozwiązań w dorosłym życiu. Są też takie przypadki, kiedy "wierzące" dziecko (bo trudno poglądy rodziców nazwać poglądami dziecka) staje się ateistą, kiedy dorasta. :)
BOŻE OBIETNICE SĄ PRAWDZIWE :) ALLELUJA !!
Joana Suska - co za bzdura. A ja jestem w stanie udowodnić że Jezus nie żyje. Wiecie jak?
==============================================
To proste. Jezus nie ma konta facebook'u. Jezus nie żyje.
Zeus, Jezus, Budda, Tor, Sziwa, Amon, Baal i jeszcze 3500 innych.
NIE ISTNIEJĄ.
Jak mi szkoda tych biednych ludzi , którzy żyją tutaj w takich " ciemnościach" więcej Światła Miłości Boże racz im dać , no cóż , ale jak nie zasługują na tą Łaskę ... ;(
Zeus, Budda, Tor, Sziwa, Amon, Baal i jeszcze 3500 innych naprawdę istnieją.
Są to upadli aniołowie, demony. 1/3 zbuntowanych aniołów została zrzucona z nieba na ziemię i robią co chcą z człowiekiem odwróconym od Boga.
Joanna Suska -Brzozowska H
tak czy inaczej ja w to wierzę
Bo jesteś zacofanym głupcem
a ja wierzę w to co mowi
😭 Piękne
To jest prawda,wrocilam tez uprosilam ze chce wychowac swoje dziec i wychowalam je sama,ojciec dzieci odszedl pogardzil nami.
+Martina Dul Mężczyzna zawiódł, ale Bóg nigdy Cię nie opuścił. Jest przy Tobie i niesie Ci pomoc każdego dnia.
ciepło na sercu się robi :)
Wierze tej kobiecie . Przy operacji nastąpiły kompilacje 3 razy mnie otwierali raz za razem ratowali mnie aja byłem raz po tej stronie raz po tamtej . Gdy twoja dusza opuszcza twoje ciało zaczynasz czuć sie wspaniale energia cie rozsadza niesamowite jest to uczucie widziałem siebie lezącego na łózko i ludzi obok zacząłem dotykać swojego ciała ale ran juz nie było czułem sie wspaniale grawitacja czas przestrzen nic cie nie ogranicza w ułamku sekundy się przenosisz . Widziałem rożne rzeczy i to dzięki cierpieniu uwierzyłem i od dałem sie BOGU . Miałem dar zapamiętania tych zdarzeń i próbuje mówić o tym aby ludzie wierzyli w Boga bo tam jest wspaniale . Gdy umierasz siły zła przychodzą po twoja dusze i próbują cie skusić pamiętajcie o jednym wszystkie dobra tego świata tam prowadza do zguby twojej duszy - tylko całkowite od danie się BOGU i miłośc do niego całym sercem da wam szczęście wieczne Moje zycie się zmieniło wierze całym sercem w Boga i anioła stróza który stoi koło nas Gdy sie modle całym sercem czuje ze łaska spływa na mnie . przeżyjmy godnie ten czas na ziemi i chwalmy BOGA zanim dusza wyzwoli się z naszego ciała . Gdy kos umiera módlcie się o jego duszę dajcie jej wsparcie odpędzie siły zła które chcą zabrać dusze waszych bliskich do cierpienia i udręki
Napisz proszę do mnie na adres mistermetanoja@gmail.com Chciałbym poznać więcej szczegółów tego, o czym napisałeś w swoim poście.
Ja miałem podobnie, podczas snu widziałem niebo. Wróciłem do swojego pokoju i widziałem jak śpię, byłem nad swoim ciałem. Próbowałem dotykać swojego ciała ale przez nie przenikałem jak bym był duchem. To było niesamowite uczucie, czułem że jest to niewiarygodne ale bardzo realne. Czułem jak mój duch opuszczał ciało podczas snu. Wtedy powiedziałem sobie ostatni raz... koniec ćpania.
Morgoth
witaj mam nadzieje że dajesz rade "Wtedy powiedziałem sobie ostatni raz... koniec ćpania." wiem ze z nawykami ciężko jest walczyć sam mam jakieś słabości z których nie jestem dumny . Widać komuś bardzo zależy po tamtej stronie ze daje ci takie mocne sygnały nie zmarnuj tego . Bóg daje nam wybór druga strona nas kusi i pcha nas w nicość.Miałem 2.5roku gdy moje serce przestało bic ok 10min to trwało potem reanimacja i zaczęło z powrotem pukać .Już od dziecka coś czułem i widziałem rzeczy których racjonalnie nie da się wytłumaczyć . .Wydaje nam sie ze jesteśmy sami np w pokoju ale nam sie tylko tak wydaje po prostu jesteśmy ślepi nie widzimy innego wymiaru .Wiara nic nie kosztuje ale życiu możne dużo pomóc
edward zdobysz że co prosze :-) Robilem sobie jaja ziomek :/ Predzej kupie sobie klapki jezusa na allegro i zaczne chodzic po wodzie niż uwieze w takie brednie że ktos sie unosil nad wlasnym cialem , widzial niebo (to magiczne, bo zwykle widze na codzien) itp... hehe ludzie wierza i modlom sie ze strachu... ja na szczescie nie muszę i nie bede... nie ma zla (szatana) w ktorego nie wierze to nie potrzebuje "jednorozcow" ktore mnie obronia xd Wierze w siebie, rodzine i to co zrobie i do czego to doprowadzi zalezy tylko i wylacznie odemnie :-) po kij mi jakis bog...
możesz szydzić śmiać się to twój wybór zło przemawia przez Ciebie. Ja oddał bym życie niż wyrzekł się Boga . Gdy przyjdzie czas na opuszczenie tego świata poczujesz strach a jest czego się bać bo życie dopiero się zaczyna . Błogosławieni będą CI co nie widzieli a uwierzyli .
A ja nie muszę tonąć, żeby widzieć piekło. Miłość ...
+Fan Kalucha piękne słowa
Wiedziala,że syn umrze i się sprawdziło, a tu nadal prześmiewcze komentarze...radze przeczytac jej książkę - jest tam więcej dowodów.
W kazdych madrosciach jest tez jakas prawda.Pozdr.j
JA W TO WIERZE 🍀
Wyobraźcie sobie - człowiek nie znający wiary takiej czy innej, nie wie co to niebo i piekło, tonie i co dalej... zostaje przywrócony do życia, a następnie zdaje relacje że widział niebo (raj), to by była sensacja. Człowiek całe życie styka się z wiarą taką czy inną, ciągle słyszymy o widzianych zaświatach przez osoby, które przeżyły śmierć kliniczną, istotny jest wpływ religii na nasze życie, cały czas się z tym stykamy, doświadczamy dobra i zła, wciąż się uczymy, i przyswajamy wiedzę, można by pisać i pisać, wiec zostawiam was z dalszymi przemyśleniami na ten temat...
Fidziak29 Niestety, ludzie nie wyznający wiary w Jezusa nie oglądają po śmierci raju, tylko zupełnie inną rzeczywistość. Zobacz świadectwo Bryana Melvina na moim kanale.
Dzięki, zerknę ;-) Najlepszego w Nowym Roku.
Fidziak29 Wzajemnie. Pozdrawiam.
MrMetanoja tylko wierzący w ciasteczkowego potwora dostąpią raju, obrażasz moje uczucia religijne, podam cię do sądu, a biblia jest jak mity greckie, to tylko ludzka wyobraźnia, człowiek ją napisał bo zwierzęta nie potrafią pisać, a inna ewentualność nie istnieje. Nie strasz ludzi piekłem, to głupie. Znasz takie przysłowie " nie strasz,nie strasz bo się ......rasz.
woojek8 Nie straszę Cię. A co do sądu, to "postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem jest sąd" (Biblia, List do Hebrajczyków). Umrzesz. Staniesz przed sądem. To są fakty, przed którymi nie uchronią Cię twoje szyderstwa. Odpowiesz za każde słowo, chyba, że się nawrócisz do Pana Jezusa Chrystusa. Dopóki oddychasz, masz szansę. Potem będzie za późno.
A ja w to wierzę
Ja też.
zelkazelka ja też
A ja codziennie jak się budzę to mam tyle fantastycznych wspomnień że encyklopedia polska to mały pikus .Ta pani i nie tylko może opowiadać rózne historie,ale to trafia tylko do mało myślących.Każdy mózg czy śpisz czy nie lub ktoś walnie cię pałką w główke
emituje róznego rodzaju impulsy które powodują takie lub podowne reakcje wizualne i czasami pozostawiają w pamięci pewne elementy .Za to wszystko odpowiada tylko i wyłącznie Mózg ludzki.
jeśli te epitety to to cała twoja inteligencja i rozum to ja ci serdecznie współczuję.
Przed Jezusem ugnie sie kazde kolano...kiedys zobaczysz ze to co piszesz nie bylo prawda i bd sie wstydzil za to ze tak pisales ..
A co,jeżeli to Ty się mylisz?
Są jednostki którzy potrafią w extremalnych warunkach pokonać różne bariery co dla innych jest nieosiągalne,powtarzam jednostki.
Można by o tym długo rozprawiać .Jeden żyje 3 dni a inny 120 lat,
i co? .Wierzący powie Bóg tak chciał, albo dzięki Bogu .Ciekawe że jak się rozchoruje to szybko leci po pomoc do lekarza zamiast się modlić .Jak lekarz go naprawi to i tak powie " dzięki Bogu".
A tak na szybko ,obejrzyj
kilka odcinków "Mam Talent" i zobaczysz do czego są zdolni niektórzy ludzie , co dla więkrzości z nas jest niemożliwe.
Szkoda czasu na takie dywagacje ,bo i tak cię nie przekonam
są ludzie którzy pokonują barierę ,jak piszesz 8 minut pod wodą,i są ludzie
których nigdy nie przekonasz bo oni wiedzą zawsze lepiej bo wierzą w coś czego nigdy nie widzieli .
Jezus czyta internet i za takie przekleństwa zostaniesz ukarany, dlatego powinieneś się jak najszybciej wyspowiadać i przeprosić rozmówce.
Chwała Bogu
W kwietniu 2015 r. zacząłem wysyłać moim najbliższym (drogą sms-ową), najbardziej zdumiewające wersety SŁOWA BOŻEGO z KATOLICKIEGO PRZEKŁADU BIBLII TYSIĄCLECIA oraz KATOLICKIEGO PRZEKŁADU BIBLII POZNAŃSKIEJ, a także inne budujące oraz skłaniające do myślenia słowa np. słowa JEZUSA z Dzienniczka Siostry Faustyny, lub głębokie przemyślenia księży z przeróżnych rekolekcji, wykładów czy homilii. Zebrało się już ponad 170 osób, którym raz dziennie wysyłam taką jedną, świętą porcje informacji, i z wielką radością zapisze do tej listy kolejne chętne osoby. Nawet jeśli przeczytasz tę wiadomość po kilku latach od napisania tego tekstu, to bądź pewny, że dalej praktykuje tę działalność, dlatego możesz śmiało do mnie pisać w tej sprawie o każdej porze DNIA i NOCY!!!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
PISMO ŚWIĘTE jest mądrością nie z tego świata, przekonał się o tym każdy, kto szczerze zapragnął poznać tę ŚWIĘTĄ KSIĘGĘ. BIBLIĘ staram się czytać codziennie na kolanach i namawiam każdego do ruchu w tym kierunku, bo SŁOWO BOŻE naprawdę potrafi zmienić życie, dzieje się to z oczywistego powodu, ponieważ jest to JEDYNA PRAWDA obowiązująca na naszej planecie ziemi, która mówi nam o tym, że tylko MIŁOŚĆ ma tutaj znaczenie! tylko MIŁOŚĆ ma sens!! ponieważ wszystko co jest przeciwko MIŁOŚCI jest dla nas bardzo złe, co do tej prawdy chyba nie trzeba nikogo przekonywać. A więc w BIBLIJNYCH słowach zawarta jest „TEORIA WSZYSTKIEGO”, ponieważ docelowo chodzi tutaj także o Nasze ZBAWIENIE. Jeśli tłumaczysz się tym, że nie masz czasu na czytanie BIBLII, to tym bardziej zachęcam Cię, abyś napisał do mnie wiadomość sms z Twoim imieniem, lub po prostu do mnie zadzwoń, a będę wysyłał te wiadomości także do Ciebie. Więc będziesz miał/a SŁOWO BOŻE zawsze pod ręką! TO BARDZO WAŻNE!!! Pamiętaj również, że zawsze możesz z tego zrezygnować, ale jak do tej pory wszyscy są bardzo zadowoleni z tego dzieła i sami szukają nowych chętnych, którzy dołączają do naszej już nie małej grupy. Sms-y te wysyłam od siebie za darmo, także nic nie tracę, i nic nie chcę w zamian, czerpię radość tylko z tego, że chociaż raz dziennie przez krótką chwilę zastanowisz się nad wysyłaną treścią. Mam na imię Łukasz, jeśli chcesz otrzymywać DOBRĄ NOWINĘ drogą sms-ową, to proszę pisz na mój numer telefonu: 506-234-999 (sieć Orange), lub na maila: lukaszsiatkowski@gmail.com
Strona internetowa naszej sms-owej wspólnoty:
sludzybozegoslowa.wordpress.com/
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
MODLIMY SIĘ TAKŻE WSPÓLNIE W INTENCJACH NASZYCH BRACI I NASZYCH SIÓSTR W WIERZE:
Jk 5,16 ...módlcie sie jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego.
Ze względu na coraz większą liczbę Waszych próśb o modlitwę (np. o nawrócenie współmałżonka, uwolnienie duchowe innego członka rodziny czy uzdrowienie z jakiejkolwiek innej choroby naszych ciał), postanowiłem że wszystkie intencje które do mnie trafiają, będę przesyłał do wszystkich aktualnie należących do wspólnoty osób, (jedna lub dwie intencje na jeden dzień). Podczas rozmów z kilkoma osobami, doszliśmy do wniosku, że naszą codzienną, wspólną modlitwę, będziemy rozpoczynali zawsze o godzinie 21:15 (czyli po zakończeniu Apelu Jasnogórskiego). Oczywiście taka godzina nie zawsze będzie każdemu odpowiadała, ale dobrze wiemy nasz PAN dokładnie zna nasze serca i zamiary, więc nic nie stanie się, jeśli pomodlisz się Bracie i Siostro w innym terminie np. godzinę wcześniej czy później lub na drugi dzień.
JEZUS powiedział także, że wystarczy tylko "dwóch":
Mt 18,19 Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie.
…a w naszej grupie sms-owej jest nas o WIELE WIĘCEJ:
Każdego dnia (chwilę po godzinie 19) osobiście wysyłam wiadomości z prośbą o modlitwę do ponad 160 osób, ale kilka z tych osób wysyła te prośby do kolejnych grup o podobnym charakterze, tak więc szacowana liczba osób do których aktualnie docierają te informacje to ponad 300 osób, w tym siedmiu księży (stan na 12.2015), są to osoby które same, bez przymuszonej woli zgłosiły się, aby wspólnie z nami uwielbiać BOGA, więc tym bardziej PAN JEZUS, nie może przechodzić obok naszych próśb obojętnie. Dlatego gorąco zachęcam do korzystania z tej możliwości wspólnej modlitwy, w tak wielkiej grupie idących za BOGIEM ludzi.
Dobrze wiemy że BÓG bardzo wyraźnie słyszy naszą każdą (nawet tą najkrótszą) modlitwę, jednak podczas naszych wspólnych modlitw najczęściej zachęcam do modlenia się "Koronką do MIŁOSIERDZIA BOŻEGO"
JEZUS powiedział:
Mt 6,33 Starajcie sie naprzód o królestwo ”BOGA” i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane.
Tak więc staramy się najpierw o KRÓLESTWO BOGA, a BÓG odpowiada na nasze modlitwy. Opis niektórych BOŻYCH znaków znajdziecie na tej stronie: sludzybozegoslowa.wordpress.com/category/boze-odpowiedzi-i-znaki/
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
KOLEJNA INFORMACJA:
Razem z moimi trzema przyjaciółmi, średnio raz w miesiącu wychodzimy na ulice Gdańska, aby opowiadać ludziom o tym, jak JEZUS zmienił nasze życie. Najczęściej podchodzimy do osób biednych, na początku witamy się z nimi i proponujemy im doraźną pomoc materialną, czyli np. ciepły posiłek, coś do ubrania, opłacenie kąpieli pod prysznicem w publicznej toalecie itp. (Oczywiście unikamy praktykowania wiecznej pomocy tym samym nietrzeźwym, idącym we mgle osobom, które nie zamierzają się zmieniać/nawracać). Prowokujemy także do rozmowy wszystkich pozostałych przypadkowo napotkanych ludzi i pytamy ich o to, jakie jest ich zdanie na temat tego, co jest nam proponowane przez naukowców i biologów, czyli to, że cały ten świat, razem z nami ludźmi wyewoluował sam z siebie, czyli z niczego. Następnie wymieniamy argumenty (uważam że od naszych argumentów nie można się wymówić), a potem wszystkim tym osobom opowiadamy o tym, jak NASZ PAN - JEZUS CHRYSTUS przemienił nasze życie. Jestem przekonany, że świadectwo które przekazujemy wszystkim tym ludziom, zasiewa w ich sercach ziarenka PRAWDZIWEJ WIARY, które prędzej czy później wydadzą swój plon, jedne stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. [Mt 13,08]
Zapraszam do współpracy w tym małym dziele Ewangelizacyjnym wszystkich tych, którzy chcą wzrastać w wierze oraz tych, którzy chcą razem z nami wypełniać NAJWIĘKSZE BOŻE PRZYKAZANIE, bo tylko „dawanie”, a nie „branie” daje prawdziwą radość. Tak więc: przekazujemy dobrą radę, braterską miłość, coś do jedzenia oraz BOŻE SŁOWO!!!, chcemy w ten sposób głosić JEZUSA!!!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Aktualnie doszliśmy do takiego momentu w naszym życiu, w którym nie możemy już przestać mówić o JEZUSIE, ponieważ Tylko ON ma SŁOWA ŻYCIA WIECZNEGO. Tym bardziej nie możemy przestać tego robić, gdyż JEZUS prawdziwie działa w naszych sercach, ale także i w namacalnych BOŻYCH znakach, które opisane są na stronie internetowej naszej sms-owej wspólnoty w dziale „Boże odpowiedzi i znaki”: sludzybozegoslowa.wordpress.com/ CHWAŁA PANU!!!
Mt 7,21 Nie każdy, który Mi mówi: ”Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wole mojego Ojca, który jest w niebie.
Więcej informacji pod adresem:
facebook.com/pages/Przykazanie-Mi%C5%82o%C5%9Bci-Czy-pragniesz-wype%C5%82nia%C4%87-najwi%C4%99ksze-Bo%C5%BCe-przykazanie/1486590021573638
ŻYCZĘ WSZYSTKIM BOŻEGO POWODZENIA!!!
Jeśli masz pytania odnośnie religii, Boga, tego jak być zbawionym, lub świata napisz do mnie. Jeśli są jakieś zagadnienia, na które do tej pory nikt Ci nie potrafił udzielić odpowiedzi, postaram się odpowiedzieć. Napisanie do mnie nic nie zaszkodzi, a może pomóc. Mój adres mailowy to: deimienos@yahoo.com
www.cai.org
Biedna pani
Gdy przyjechał do nas biskup przeczytał kazanie dwojga dzieci chciało zobaczyć jak wygląda niebo i nagle ujrzeli dwoje drzwi na jednym było napisane piekło na drugim niebo weszli do piekła i zobaczyli ludzi z kilkametrowymi łyżkami a na stole wielkim dużo jedzenia ale nie mogli zjeść przez te łyżki weszli do nieba tam było to samo tylko że ludzie karmili się nawzajem
Renata Micigulska Ciekawa historia, już gdzieś ją słyszałem.
Jest taki filmik. W tym filmiku są animowane postacie, ale przedstawia zupełnie to samo!
Renata Micigulska A ja teraz za moca tylko Slowa Bozego pokaze wszystkim czytajacym ten komentarz - diabelskie klamstwo rozpowszechniane we wszystkich denominacjach ktore moga jedynie nazwac sie falszywymi -zwodniczymi kosciolami.
Zacznijmy od podstawy wiary chrzescijanskiej-nie kieroj sie uczuciami ,egzaltacja,wizualnymi "cudami",ludzkimi zmyslami-KIEROJ SIE JEDYNYM AUTORYTETEM BOZYM-i to zawarte jest w pelni w Biblji.
Nie ma nic takiego jak niesmiertelna dusza-zwiedzenie szatana i jego slug sluzacych mu na ziemi w falszywych "kosciolach".
KRK to najwielszy obrzydliwy system sekciarski ktory czci tego ohydnego upadlego aniola podajacego sie za boga.
Tak mowi Bog w Slowie Swietym o duszy Ps115)(17) Umarli nie będą chwalili ciebie, Panie ani ci, którzy wstępują do Hadesu.
(Ps6)(6) Bo po śmierci nie pamięta się o tobie, A w krainie umarłych któż cię wysławiać będzie?
(Ps146)(4) Gdy opuszcza go duch, wraca do prochu swego; W tymże dniu giną wszystkie zamysły jego.
Ks. Hioba (Hi14)(21) Jego dzieci zdobywają szacunek on o tym nie wie; gdy żyją w poniżeniu, on na to nie zważa.(22) Dopóki ma ciało, odczuwa ból, dopóki jest w nim tchnienie, smuci się.
(Kzn9)(5) Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie.
(10) Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości.
(Hi17)(13) Czego mam oczekiwać? Kraina umarłych moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże.
Tchnienie jak chcecie mozecie nazwac dusza ale ona opuszcza cialo w momencie smierci jej juz nie ma-zycie jest darem naszego Stworcy
(Rdz2).(7) Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą.
A kto wedlug Bozego Slowa jest niesmiertelny?
(Rdz3)(22) I rzekł Pan Bóg: Oto człowiek stał się taki jak my: zna dobro i zło. Byleby tylko nie wyciągnął teraz ręki swej i nie zerwał owocu także z drzewa życia, i nie zjadł, a potem żył na wieki!
(1Tm 6)(16) Jedyny, który ma nieśmiertelność, który mieszka w światłości niedostępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może; jemu niech będzie cześć i moc wieczna.
A tak mowi Slowo Boze o wywolywaniu duchow czy jakichkolwiek duchach objawiajacych sie zywym.
(Pwt18)(10) Niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej,(11) Ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych;(12) Gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą.
To wszystko jest demonicznymi objawjeniami wlacznie i przede wszystkim w dzisiejszych czsach- objawienia maryjne.
Zwiedzenia i falszywe cuda z roznymi objawieniami ktore sie juz dzieja sa znakami o ktorych uprzedza nas Bog w swoim Slowie.
(2 Tes2)(9) A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów,(10) I wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić.(11) I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu,(12) Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości.
Zastanow sie: nazywasz sie chrzescijanka to nie chodz za zwodniczymi naukami ludzi i diabelskimi klamliwymi filmami.(
Kpł20)(27) A jeżeli mężczyzna albo kobieta będą wywoływać duchy lub wróżyć, to poniosą śmierć. Ukamienują ich, krew ich spadnie na nich.
(1 Tm4)(1) A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich,(2) Uwiedzeni obłudą kłamców, naznaczonych w sumieniu piętnem występku,
(Ap16)(14) A są to czyniące cuda duchy demonów, które idą do królów całego świata, aby ich zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego.(1 Krl22)(22) A on odpowiedział: Wyjdę i stanę się duchem kłamliwym w ustach wszystkich jego proroków. Wtedy On rzekł: Tak, ty go zwiedziesz, ty to potrafisz. Idź więc i uczyń tak!
(Mt24)(24) Powstaną bowiem fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych.
(25) Oto powiedziałem wam.-Tak mowi Isus Chrystus w Ewangelji
Ludzie nie czytaja prawie wogule Biblji w ktorej jest zawarta cala Boza prawda i prawa .
W dzisiejszych czasach jest cala masa ludzi ktorzy uwazaja sie za chrzescijan ale nimi nie sa bo nikt nie moze podobac sie BOGU WSZECHMOGACEMU jezeli nie przestrzega jego niezmienionych 10 przykazan.
Jestes katolikiem to przestapiles juz JEDNO. (Wj)20(10) Ale siódmego dnia jest sabat Pana, Boga twego: Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach.(11) Gdyż w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan pobłogosławił dzień sabatu i poświęcił go.
(Ez20)(12)(12) Nadałem im również moje sabaty, aby były znakami między mną a nimi, aby wiedzieli, że Ja, Pan, jestem tym, który ich uświęca.
Katolicy i dzisiejsi protestanci za wyjatkiem jednego jedynego KOSCIOLA- swieca 1dzien tygodnia "wielebny" dzien slonca sanday sa
JUZ zaznaczeni diabelska pieczecia.Uznajac autorytet papieza uznajesz autorytet czlowieka ponad Bozy.
(2 Tes2)(8) A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Isus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego.(9) A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów,(10) I wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić.(11) I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu,(12) Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości.
Waz powiedzial do Ewy (Rdz3)4) Na to rzekł wąż do kobiety: Na pewno nie umrzecie,(5) Lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego, otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło.
Bedziecie bogami powiedzial waz mediator-posrednik miedzy czlowiekiem Ewa a szatanem.
Pozdrawiam wszystkie dzieci odrodzone na nowo w Duchu Bozym
+Adeline francis Jak nie ma nieśmiertelnej duszy,to kogo interesuje czy jest Bóg czy go niema .Chyba tylko świadka Jehowy czyli sekciarza.
+Jan HUDEK Mnie bardzo interesuje i ja wiem z calego serca ze Bog istnieje i ze Jego jednorodzony syn narodzil sie jako czlowiek zeby objawic nam Boga ktory jest realna Osoba a nie mitem.
Jego syn Isus ZLOZYL OFJARE ZA GRZECHY WSZYSTKICH ludzi.
Ja jestem chrzescijanka i nienaleze do zadnej sekty ktora nazywa sie "kosciolem"Moim jedyny autorytetem jest Bog i jego Swiete Slowo ktore nam zostawil do poznania jedynej i absolutnej prawdy.
Ja nie kwestionuje slow ktore sa od Isusa w jego ewangelji.Ja nie mam z tym zadnego problemu ale wiekszosc ludzi ma i wlasnie dlatego ze wierza klamstwu a nie Jedynemu Bogu i Jego Pismu -nie zobacza i nie beda mogli mieszkac w Krolestwie Bozym.
Wersety sa ze Slowa Bozego jezeli tego nie uznajesz i odrzucach -jest to twoja wolna wola.
Pozdrawiam ze mna nie musisz dyskutowac kluc sie z Chrystusem w modlitwie tak jak Hiob dyskutowal .Przeczytaj ksiege Hioba.
gdy byłem w szpitalu to powoli umierałem lecz bóg powiedział idź na ziemię dam ci druga szanse .lekarze mnie przykrywali lecz ujrzeli ze oddycham i tak sie
Jestesmy tylko kokonem,by po smierci stac sie czystoscia ducha, jak motyl- z kokona przeistacza sie w pieknego motyla, zycie jest kara- smierc jest ''nagroda''' i nie wazne co zrobiles(as), w swoim zyciu!Nie prawda jest, ze tylko ludzie przechodza metamorfoze, lecz to przechodza wszystkie stworzenia, a tam dopiero jest ''sajgon''!
piękny materiał :)
tez miałem coś takiego
wierze w to
Pozdr.j
😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😭😭😭😭😭😭😭😭😭
ja kiedys w radiu słyszałem ze dzwoniła kobieta curka jej matka powiedziaa jak umze to powie jak jest w niebie i gdy umarła to przysnija sie córce i powiedziała ze kosciuł muwi prawdę i powiedziała jej jeszcze żeby nie kłamała i dotrzymywała słowa a teraz odemnie nie trzeba umierać by doświadczyć miłości bożej ja tylko modliłem się na różańcu
Różaniec Cie nie uratuje . Dla Boga te rzeczy są obrzydliwością tu chodzi o relację z Panem a nie klepanie zdrowasiek. W całej tej księdze nie znajdziesz wzmianki o tym by Jezus gdziekolwiek modlił się na różańcu . Nie dajcie się zwieść. Chwała Tobie Jezu.
Dziwne Dni
rózaniec jest biblijny podstawowe modlitwy zostały zaczerpnięte z Pisma Świętego ojcze nasz to wiadomo naczył nas jezus a Zdrowaś, Maryjo to początek pozdrowienia anielskiego ze Zwiastowania (zob. Łk 1,28). Słowa, które powtarzamy w tej modlitwie, powiedział w imieniu Boga wysłannik nieba, archanioł Gabriel. Modląc się tak, wychwalamy Boga w Jego najwspanialszym stworzeniu, w którym najdoskonalej znalazły wypełnienie słowa z Modlitwy Pańskiej O. Plo często podkreślał że jest to „potężna broń, przed ktorą zmyka demon, która zwalcza pokusy, podbija serce Boga oraz wyjednuje łaski od Maryi Kolejną modlitwa biblijną odmawianą przy różańcu jest doksologia: "Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu". Takie wychwalanie Boga Trójosobowego było charakterystyczne od początku życia Kościoła Apostolskiego, jak czytamy w księgach Nowego Testamentu, szczególnie w Listach, gdzie wykorzystywano je również jako wyznanie wiary z uwielbieniem (Rz 15,6; 16,27; 2 Kor 1,2 - 3; Ef 1,3; 3,14 - 21; Flp 2,9 - 11; 4,20; 1 Tm 1,17; 6,15n; 2 Tm 4,18).
Ta krótka modlitwa uświadamia nam także najważniejszą prawdę naszej wiary, że Bóg jest naszym Zbawicielem i działa jako Ojciec, Syn i Duch Święty (Ef 2,18.22; 4,4 - 6; 1 Tm 4,10; Tt 2,13n; 3,4 - 7).
Wciaż nie wskazałes mi miejsca w którym Pan modli sie na różańcu .
Wiesz to co mówi Ojciec Pio nie ma podstaw biblijnych ja ufam tylko Biblii nie człowiekowi.
Mnie tez śniła się moja umarła mama,stała za oknem w świetlistej aureoli i mówiła do mnie"tu życie się nie kończy ...tam jest dalszy ciąg ,my się jeszcze spotkamy" -wiesz od kogo był ten sen ,od szatana,a wiesz dlaczego??
Dlatego ze wtedy jeszcze byłam katoliczka ,która wierzyła w kłamstwa szatana serwowane nam przez Watykan ze po śmierci idziemy do piekła,czyśćca albo nieba.
A wiesz co Bóg mówi na ten temat w Słowie swoim ,biblii?
(Ps6)(6) Bo po śmierci nie pamięta się o tobie, A w krainie umarłych któż cię wysławiać będzie? (Ps146)(4) Gdy opuszcza go duch, wraca do prochu swego; W tymże dniu giną wszystkie zamysły jego. (Hi7)(9) Jak obłok się rozchodzi i znika, tak nie wraca ten, kto zstąpił do krainy umarłych. (10) Nigdy
już nie wróci do swego domu, a miejsce jego zamieszkania nie wie już nic o nim.
Nasz Pan Bóg nazywa śmierć snem i dlatego mówi w całym swoim Słowie ze jest Bogiem żyjących ,a nie umarłych,a Chrystus kiedy ożywił Łazarza powiedział ze idzie go obudzić,a jego uczniowie odpowiedzieli mu ze jak śpi to sam się obudzi i wtedy Isus musiał użyć słowa ze Łazarz umarł.
Wszyscy umarli śpią w grobach.
Watykan upija wszystkich winem kłamstwa,wiesz jakim synonimem jest wino w Słowie bożym, wino-nauka,a wiesz jak nazywa się kielich z którego księża pija wino nazywając je krwią Chrystusa .
Kielich nazywany u czarownic -wiccan i oznacza dla czarow,a czy to słowo nie jest pochodne dla wiccan-Watykan???Odpowiedz co oni w takim razie robią w Wtykanie???
Nie czarują przypadkiem upijając wszystkie boże dzieci ,czarami i kłamstwem???A co robią księża przeistaczając wino w krew a opłatek w ciało???Nie czarują w tedy???
(1J 5)20) Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie.On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym.
Pozdrawiam i proponuje głębokiego przemyślenia tego co ci napisałam z modlitwa wsparcia przez Ducha Świętego.
Jak dostąpić zbawienia i dlaczego nie będziesz zbawiony z uczynków swoich. Dlaczego przestrzeganie sakramentów nie prowadzi do nieba. Dlaczego modlitwy do Marii, matki Jezusa są niemiłe Bogu.
Nie módl się do matki Jezusa ani Papieża, ponieważ:
"Ani rozpustnicy, ANI BAŁWOCHWALCY, ani cudzołożnicy (...) nie odziedziczą Królestwa Bożego" 1 Kor 6:9
Rozwiń proszę i czytaj dalej.
Naruszasz drugie najważniejsze przykazanie, które KK usunął z dekalogu:
"(...) nie będziesz się nim kłaniał (...) gdyż Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym (...) 2 Mojż 20:4
Dlatego, Bóg na takie osoby może zesłać karę:
"(...) nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu. Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości" 2 Tes 2:10-12
Z powyższego wynika, że takie osoby mogą być niezbawione. Osoby, które uprawiając to bałwochwalstwo, mają już duchowe przeżycia, uzdrowienia, stygmaty, itp. Ponieważ ten starożytny demon, wywoływany przez monotonne różańcowe modlitwy, nadal jest aktywny.
Do 400 lat po Chrystusie żadnemu chrześcijaninowi nie przyszłoby do głowy modlić się do matki Jezusa. Nie było wizerunków krzyża, gdyż byłoby to przykrością, obrazą dla Pana.
Jedyną drogą jest Jezus Chrystus:
"Ja jestem drogą, prawdą i życiem, NIKT nie przychodzi do Ojca, jak TYLKO przeze mnie" J 14:6
Jezus jest żywy, musisz tylko otworzyć drzwi:
"Oto stoję u drzwi i kołaczę, jeśli kto usłyszy mój głos i otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną" Ap 3:20
Musisz na nowo się narodzić, czyli przyjąć chrzest w Duchu Świętym. Odzyskać to co utracili Adam z Ewą w Edenie. Bliską, bezpośrednią relację z Panem Bogiem:
"Jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego" J 3:3
Trudno jest opisać tą miłość i akceptację, jaką doznajemy w chwili spotkania z Bogiem. Nowonarodzenie jest warunkiem koniecznym i wystarczającym aby być zbawionym. Zostajesz Dzieckiem Bożym. Twoje imię zostaje wpisane do Księgi Życia. A "list dłużny" wymazany:
"Wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża (...) Kol 2:14-15
Odczujesz ogromny głód słowa Bożego. Głód prawdy objawionej przez Jezusa Chrystusa. Będziesz pochłaniał Jego ewangelię. Będziesz czytał Biblię i słuchał kazań codziennie.
"Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia [czyli nowonarodzonego Ducha - przyp. autora] w sobie" J 6:43
Życie, to Twój nowonarodzony Duch. Będziesz Go karmił słowem aby wiara Twoja rosła, gdyż:
"Wiara rodzi się z tego co się słyszy, tym zaś co się słyszy jest słowo Chrystusa" Rz 10:17
Bóg Cię nie opuści, pomoże przetrwać to tymczasowe piekło na ziemi:
"Nie porzucę Cię ani Cię nie opuszczę" Ch 13:10
Duch Święty od tego momentu "naprawia Cię", prowadzi przez życie, oraz uzdrawia:
"I dam wam serce nowe, i ducha nowego dam wam do waszego wnętrza, i usunę z waszego ciała serce kamienne, a dam wam serca mięsiste. MOJEGO DUCHA DAM WAM DO WASZEGO WNĘTRZA i uczynię, że będziecie postępować według przykazań moich, moich praw będziecie przestrzegać i wykonywać je" Ez 36:26-27
Jest prosty test, czy masz już Ducha Świętego w sobie. Zadaj sobie w głębi duszy pytanie. Czy jestem zbawiony? Jeśli masz wątpliwość, nie masz Ducha w sobie.
Jak przyjąć Ducha Świętego (narodzić się na nowo):
"Jeśli ustami wyznasz, że Jezus jest Panem i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz" Rz 10:9
Odejdź w osobne miejsce. Uspokój swoje emocje. Zastanów się nad dotychczasowym życiem. Następnie na głos, własnymi słowami wyznaj przed Panem Jezusem swe grzechy. Wszystkie jakie pamiętasz. Pamiętaj - tak częste nieprzebaczenie jest grzechem ciężkim. Następnie zaproś Go do swego życia. Ogłoś Go swoim Panem. Modlitwa musi być szczera i wypowiedziana z wiarą.
Jeśli jesteś ateistą, możesz zacząć: "Panie Jezu, jeśli jesteś...".
Musisz przyjść przed Jego tron ze skruszonym sercem i pokorą. Spotkania z Panem Bogiem nie zapomnisz do końca życia. Będzie to przeżycie na poziomie duchowym. Poczujesz ogromną miłość i akceptację. Nie jest ważne kim jesteś. Bóg nie ma rozróżnienia. Z czasem będziesz potrafił wyróżniać Jego głos. Będziesz "rozmawiał" z Duchem Świętym. Będziesz
przeżywał cuda w swym życiu. Czuł prowadzenie Ducha Świętego. Wielu chrześcijan ma również spotkania z aniołami
(przybierają ludzką postać).
Jeśli nie otrzymasz od razu odpowiedzi, powtarzaj modlitwy co jakiś czas.Pamiętaj, jeśli serce masz już zajęte przez kult maryjny, Jezus może do Ciebie nie przyjść. Aby być zbawionym, czyli otrzymać chrzest Duchem Świętym, musisz być czystym naczyniem. Musisz wyczyścić swe serce. Musisz najpierw szczerze prosić Jezusa o pomoc i być wytrwały w
modlitwach.
Zbawieni jesteśmy przez łaskę (nie zasłużoną) dzięki temu, że uwierzyliśmy w ofiarę Jezusa i ZADEKLAROWALIŚMY, że to akceptujemy. Akceptujemy nowe przymierze z Bogiem. Nowy testament, który dopełnił zakon ofiarą Jezusa. Jezus wziął Twoje grzechy na siebie, wziął należną Tobie karę na swoje barki.
Pamiętaj, nikt nie jest w stanie wypełnić w swym życiu przykazań Bożych, zakonu:
"Ktokolwiek bowiem zachowa cały zakon, a uchybi w jednym, staje się winnym wszystkiego (...) Jak 2:10
To jest jednorazowy akt. Dlatego osoby nowonarodzone mają pewność zbawienia. Jezus nie chce pozostawiać ich w niepewności.
Więcej o nowym narodzeniu: Patrz YT:
ks. Adam Koppel - świadectwo lub p. Artur Ceroński - nowe narodzenie lub strona www. kazdystudent.pl
Pamiętaj, do zbawienia nie są potrzebne żadne sakramenty, kościół, itp. Lecz osobista relacja z Bogiem.
Jestem ewangelicznym chrześcijaninem (chrześcijanie praktykujący wiarę pierwszych apostołów). 100% ewangelicznych chrześcijan jest narodzonych na nowo.
Ja narodziłem się na nowo dwa i pół roku temu. Bóg wlał w moje serce potrzebę dzielenia się z każdym prawdziwą ewangelią.
Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie.
Piotr.
Masz pytania? piotr.wycz@gmail.com
Nie modlimy się do Maryi, tylko prosimy ją o modlitwę(... Święta Maryjo, Matko Boża, MÓDL SIĘ ZA NAMI GRZESZNYMI...), a to jest zasadnicza różnica. To lud, zrobił sobie z Niej bożka, nie KK, w nauce KK nie znajdziesz nigdy Maryji ponad Jezusem.
+Krzyslov Krzyslov
Nie jestem protestantem lecz ewangelicznym chrześcijaninem. Chrześcijanie wyznający wiarę pierwotną, pierwszych apostołów i pierwszych chrześcijan. Uważamy, że Bóg w NT podał nam wyraźny przepis jak być zbawionym. Co po modlitwach do zmarłych, sakramentach jeśli nie jest się zbawionym.
Aby być zbawionym należy na nowo się narodzić. To naprawdę działa. Otrzymasz pieczęć Ducha Świętego, zostajesz dzieckiem Bożym.
I my nowo narodzeni chrześcijanie mamy pewność zbawienia. Czy Ty masz taką pewność?
Czyściec nie istnieje. To jest szatański wymysł aby uspokoić katolików.
Jak narodzić się na nowo?
Należy zaprosić Pana Jezusa do swego życia i ogłosić Go swoim Panem. Głośno własnymi słowami.
Patrz kazdystudent.pl
Patrz też YT Maja Frykowska "Jestem Drugi",
+Piotr Wyczawski Moim zdaniem, to co robisz jest szlachetne i dobre. Obejrzałem niedawno film pt. "Jezus w Chinach", w jakimś stopniu oddaje on życie piewszych chrześcijan. Internauci potrzebują takich ludzi jak ty, szczególnie kiedy pojawili się ci szydercy.
Niech cię Bóg błogosławi.
I wy naprawdę wierzycie że ten i inne filmy są prawdziwe z prawdziwego zdarzenia?....szanuje inne religie ale bez przesady
Witam serdecznie, ta kobieta doswiadczyla stanu OOBE, proponowal bym zapoznaniem sie z pojeciem
PROJEKCJI ASTRALNEJ, po opuszczeniu ciala fizycznego widziala anioly, poniewaz w momecie opuszczania ciala
myslala o bogu, gdyby mysla o rozowych sloniach, widziala by slonie, zapraszam do lektury:
Robert Monroe, Podróże poza ciałem, pozdrawiam
Niedowiarkowi jak ktoś będzie sikał na twarz to i tak powie że pada deszcz,taki musi przeżyć aby uwierzyć chociaż też wątpię.
+Teresa L .... dodam, że nieistotne jakiego jest wyznania... Każdy Tamten Byt(?) będzie opisywał i określał zgodnie z własnym doświadczeniem i widzeniem Świata.
Ja wierzę w te doznania,ale z uporem maniaka,będę twierdził,że nie są one żadnym dowodem na istnienie życia-bytu po prawdziwej śmierci.Smierć kliniczna to również życie,a jeżeli żyjesz to czujesz i doznajesz.To wszystko.
A gdzie jest to NIEBO? Bo nad nami jest Kosmos...
będą jeszcze z tego odcinki?
Z czego? Z reportaży CBNu, czy z historii typu "umarł i wrócił"?
@@MrMetanoja to 2
Mysle, ze pani lekarz mowi prawde. Nie widze powodu, dla ktorego mialaby klamac. Jestem absolutnie przekonany, ze istnieje inny, lepszy i duzo bardziej rzeczywisty swiat, dokad idziemy po smierci tutaj. Moze zbudowany "on" jest wlasnie z ciemnej materii?
Nie kłamać =/= mówić prawdę.
podam ci powód:
Nie mamy pojęcia czy niebo / Bóg istnieje. Załóżmy, że ktoś (elita) i tym wie i tworzy takie programy, żeby przekonać ludzi, że to prawda. Powodem może być kontrola ludzi poprzez religię. Nie mówię, że tak jest tylko nie wykluczam takowej opcji ;p
*****
"Ja mam pojęcie[...]" - Bardzo śmieszą mnie tego typu przekonania. Skąd możesz możesz wiedzieć, że Bóg istnieje. Objawił Ci się w jakiś cudowny sposób ? To, że bardzo czujesz, że Bóg istnieje nie znaczy, że tak jest. Dlatego napisałem wcześniej, że nie wykluczam takowej opcji. Twój komentarz można traktować jako fanatyzm religijny. Pozdrawiam
***** Ja nic nie neguję. Mówię tylko, że nie ma żadnego racjonalnego ani logicznego dowodu na istnienie Boga. Kłopot z wiarą polega na tym, że nigdy nie jest się do końca pewnym, gdyż jest to wiara a nie przekonanie. Możliwe, że ludzie traktują pewne istoty z innego wymiaru jako Boga, gdyż jest to dla nich jedynym logicznym wyjaśnieniem na to co znajduje się po "drugiej stronie". Nie mogę ogarnąć do końca o co chodzi z tym fanatyzmem niereligijnym. Od urodzenia człowiek jest niewierzącym do pewnego wieku, kiedy jest wystarczająco "doedukowane" religijnie. Można powiedzieć, że wiara jest to 'cecha nabyta' wraz z upływem czasu. Więc w moim przekonaniu nielogiczne jest określenie "fanatyzm niereligijny" gdyż rodzimy się ateistami, więc można tylko stać się fanatykiem religijnym. To jest temat rzeka i nie warto nikogo przekonywać do swoich poglądów. W moim przekonaniu każdy sam musi zadecydować o tym czy wierzyć czy też nie. Pozdrawiam
*****
Wynik weryfikacji negatywny, próbowałem w podstawówce.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że jesteś osobą wierząca, tak jak ja. Ja nie tylko wierzę w Boga, ale co więcej wierzę też Bogu, a On wyraźnie mówi w Swoim słowie, że ,,zapłata za grzech jest śmierć ale darem łaski Boga jest życie wieczne w Jezusie Chrystusie Panu naszym."Rzym 6:23, Wierzę też w zmartwychwstanie umarłych, zarówno sprawiedliwych jak i niesprawiedliwych Dz.Ap.24:15 jako jedyną szansę wyjścia z grobu.
Poruszyles w swojej odpowiedzi werset z ks. Obj.6:9 - ks. Ta jest księga symboliczną, nie można jej odczytywać dosłownie , Jan otrzymał tę wizję od Pana Jezusa, dotycząca przyszłości, część rzeczy z tej księgi się wypełniła a część dopiero się wypełni. Te dusze zabite dla świadectwa Chrystusowego, czyli męczennicy, to wszyscy ci,którzy ginęli za wiarę, otrzymali oni swoją nagrodę- nieśmiertelną Boska naturę w niebie wraz z drugim przyjściem Pana. Biblia uczy, że przez cały czas od wniebowstapienia aż do wtórego przyjścia Jezusa, Bóg wybierał, ,lud dla imienia Swego"Dz.Ap.15:14-Oblubienice, Kościół Chrystusowy, dla nich przeznaczona jest nagroda w niebie, zaś dla pozostałych ludzi, nadzieja na życie wieczne tu na ziemi w Raju odzyskanym.
Co się tyczy piekła, zadam Ci tylko 2 pytania:
Jaki masz obraz Boga? Jako tyrana który z satysfakcją ogląda jak ludzie wiją się w agonii czy jako Miłosiernego Ojca, który z miłości do Swych dzieci posłał Swojego Syna aby zapłacił za nasz grzech?
Czy mógłbyś męczyć w ogniu jakieś stworzenie, np. Kota?
Pozdrawiam i życzę Bożego błogosławieñstwa :-)
Dziękuję za komentarz. Cieszę się, że uznajesz obecność świadomych dusz męczenników przed tronem Boga w chwili obecnej, tzn. jeszcze przed zmartwychwstaniem. Pan Jezus w Ewangelii Łukasza 16:19-31 stwierdził wyraźnie, że świadomość po śmierci mają nie tylko męczennicy, ale również zwykli wierzący tacy jak Łazarz, oraz potępieni. Oczywiście powiesz, że to tylko przypowieść, i że tak naprawdę nie ma żadnego Łazarza w niebie ani bogacza cierpiącego męki w płomieniu. Uważam, że to nie przypowieść, ale dosłowna relacja o rzeczywistej sytuacji, ale ok, załóżmy, że to przypowieść. O czym ona mówi? Po co Pan Jezus ją opowiedział? Jakie jest jej znaczenie, co z niej wynika?
Co do Twoich pytań: mam bardzo zdrowy i pozytywny obraz Boga, który jest miłością, jest dobry i sprawiedliwy. Oczywiście Bóg nie dręczy niewinnych istot, ale oddaje każdemu według jego uczynków. Na tym polega sprawiedliwość Boga. Jeśli ktoś czynił dobro, otrzymuje dobro. Jeśli ktoś czynił zło, ale się nawrócił, otrzymuje łaskę. Jeśli ktoś czynił zło i nie odwrócił się od zła, otrzymuje - sam sobie odpowiedz co.
"A trzeci anioł szedł za nimi, mówiąc donośnym głosem: Jeżeli ktoś odda pokłon zwierzęciu i jego posągowi i przyjmie znamię na swoje czoło lub na swoją rękę,
To i on pić będzie samo czyste wino gniewu Bożego z kielicha jego gniewu i będzie męczony w ogniu i w siarce wobec świętych aniołów i wobec Baranka. A dym ich męki unosi się w górę na wieki wieków i nie mają wytchnienia we dnie i w nocy ci, którzy oddają pokłon zwierzęciu i jego posągowi, ani nikt, kto przyjmuje znamię jego imienia." (Obj. 14:9-11) Pozdrawiam.
@@MrMetanoja
ua-cam.com/video/sdAteSoJQ0w/v-deo.html - wysłuchaj proszę ciekawy wykład nt piekła- ja się z tym zgadzam
@@MrMetanoja
ua-cam.com/video/iXb7_4arrHE-/v-deo.html na temat przypowieści o bogaczu i Łazarzu, pozdrawiam!
Dziękuję, może posłucham w wolnym czasie. Powodzenia w naśladowaniu Pana Jezusa.
@@MrMetanoja
Koniecznie posłuchaj :-) dziękuję i ja Tobie również życzę wytrwałości i radości w naśladowaniu drogiego Zbawiciela.pozdrawiam!:-)
a pan Krzysztof to jakis nieszczesliwy czlowiek, najpierw wyszukuje i ogląda a potem ma pretensje...
Biblia mówi że człowiek jest duszą, że jak umiera to nie jest świadomy po śmierci, nie znajdziecie w Biblii określenia dusza nieśmiertelna. Człowiek w stanie śmierci śpi i jedyna nadzieja na ponowne życie dzieki śmierci Pana Jezusa jest zmartwychwstanie. Wędrówki dusz to pierwotne kłamstwo szatana już tym sposobem skusił Ewe w raju mówiąc, ,Żadnym sposobem śmiercią nie umrzecie,ale będziecie jako bogowie znający dobro i zło " a Bóg przecież ich przestrzegł żeby nie zrywali owocu z drzewa poznania bo w dniu kiedy to zrobia umra. Nic nie mówi tez o mekach w piekle, po prostu przestana żyć.
Szatan stara sie zwodzic ludzi, udaje aniola światłości podtrzymując swoje pierwsze kłamstwo o nieśmiertelnej duszy, zauważcie ze wszystkie religie pogańskie w to wierzą...
Biblia nie mówi, że po śmierci człowiek jest nieświadomy. Przed tronem Bożym stoją dusze męczenników, które wołają dzień i noc o sprawiedliwość (Obj.6,9-11). Pan Jezus powiedział, że lepiej byłoby dla człowieka, gdyby zawiązać mu kamień młyński na szyi i utopić, niż gdyby miał zgorszyć jednego z maluczkich. Dlaczego tak powiedział? Przecież - według Ciebie - jest tylko śmierć, nie ma żadnej innej kary. Dlaczego zawiązanie kamienia na szyi miałoby być lepsze niż inna śmierć? Słowa Jezusa mają sens jedynie w kontekście "wiecznego ognia, który nie gaśnie" i "robaka, który nie umiera".
Nie wydaje ci się niesprawiedliwe, że Hitler i Kuba Rozpruwacz otrzymają tę samą karę co np. twoja ciocia, która po prostu nie wierzyła w Biblię i nie chciała zostać Adwentystką?
"...i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków." (Obj. 20, 10) To też twoim zdaniem wymysł religii pogańskich?
Pewnego razu czytałem sobie Biblię w tłumaczeniu interlinearnym, I List Jana o ile pamiętam, robiłem notatki. Nagle rozległo się pukanie do drzwi. Otworzyłem. U moich drzwi stało dwoje ludzi. Powiedzieli mi, że muszę się nawrócić i zacząć czytać Biblię. Zdumiewa mnie pewność, z jaką niektórzy ludzie wypowiadają się na temat tego, co rzekomo mówi Biblia i z jaką zakładają, że wszyscy inni są takimi samymi ignorantami jak oni sami przed swoim nawróceniem na adwentyzm czy inną tego typu religię.
Zwykłe Halucynacje,podczas nich możesz widzieć wszystko jednorożce,i inne rzeczy więc to że widziałeś niebo to nie znaczy że odrazu istnieje.
na jutubie tylko ludzie wyksztalceni doznali swiadectwa a co z ludzmi biednymi ? oni wiedza ze tak jest i nie poczebna im publicznosc
Doświadczyłem :) z Kasią:).
dlaczego Bog nie okazal milosci dzieciom w obozach??????
Ostatnim znakiem Boga na ziemi jest Mesjasz. A Ty kolego sprzedajesz różne subiektywne wizje: złote pyły, pióra ze skrzydeł aniołów ( gdzie jest napisane, że w skrzydłach aniołów są pióra? ), diamenty z nieba, imię jezusa ( imię jego jest nadane przez 2 aniołów - i nie jako zamiennik nadany przez tłumaczy z teologii zastępstwa i antysemityzmu ).
Jan Johanan - twoje posty wyrażają jakąś cielesną kłótliwość. Widać, że obcujesz z tekstem Biblii, ale ze Słowem już raczej nie. Skoro tak dobrze znasz Pismo Święte, to mam dla Ciebie zagadkę - co robi litera?
MrMetanoja Todd Bentley i ekipa z ruchu "Toronto blessings" na pewno jest poza Słowem. Nie szukam B!ga w bańce ludzkich emocji, nie widzę go również w wrestlingu odbywającym się na parkietach neocharyzmatyków, w nakręcaniu się piosenkami powtarzanymi niczym mantra. Życie z B!giem w relacji z wierzącymi, ale jak najdalej od współczesnych religijnych guru, którzy mają cały wachlarz objawień na każdy temat co sekundę, to moje schronienie. Dlaczego ten, w którego imieniu prorokują, nie przekaże im, że nie urodził się w tzw. Christmas? Dlaczego nie przekaże im, jakie jest jego imię nadane mu na ziemi? Dlaczego nie przekaże im, że krzyż jest narzędziem hańby i zbrodni i że to nie taki krzyż tylko pal egzekucyjny? Ofiara ważna, nie narzędzie zbrodni. Czy to też litera, czy wołanie o prawdę znaczenia i mocy ofiary Mesjasza oraz Zmartwychwstania?
Rozumiem, na tę chwilę nie mam Ci już nic do powiedzenia.
MrMetanoja Generalnie robisz bardzo dobrą robotę, że publikujesz i poszerzasz ten obszar. Wiem, że masz absolutnie szczere intencje. Ja tylko dokonuję pewnych wyborów i wskazuję zachowanie ostrożności.
Ok, rozumiem to, cieszę się, że moja praca w jakimś stopniu Cię buduje.
ziemniak nie wpadł w te dziurę umarlam ale zyje
wierze tej kobiecie.... sama wiele lask otrzymalam
😀
Powodzenia w prowadzeniu ludzi do Jezusa.
Bóg zapłać!
O Boże następne -.-
Tylko że jej relacja nie ma nic wspólnego z dogmatami KK a mówi o miłości o czym to mówili Jezus , Budda czy inni oświeceni.
A ja pierniczę chciałbym tylko swoje pieski tam spotkać ,które miałem mam lub będę miał i pójdziemy na grzyby.
gutek6397 Super, ale jest małe ale. Jezus Chrystus powiedział: "Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, i NIEWIELU jest tych, którzy ją znajdują" (Ewangelia Mateusza 7:13-14). Żeby zbierać grzyby tam, gdzie była ta pani, trzeba być wśród tych niewielu, którzy wierzą w Jezusa i za nim podążają. Inaczej trafia się "na zatracenie", a wtedy jest fatalnie, i to na wieki, bez możliwości zmiany położenia. Mówiąc krótko - Gutek, proszę, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to w prostej modlitwie oddaj życie Jezusowi (W moim przypadku brzmiała ona: "Panie Jezu, oddaję Ci moje życie", więc to nic skomplikowanego). Do tego bardzo gorąco Cię zachęcam i pozrawiam. MrMetanoja
MrMetanoja Czy jeśli ktoś w równie oddany sposób wyznaje Allaha, Jahwe, Krisznę, Zeusa czy Świętowida, to jest skazany z góry " na zatracenie"? A propos Jahwe - ciekawym zjawiskiem populistycznym chrześcijaństwa jest sprowadzanie istoty Boga do Trójcy Świętej z sympatycznym i kochanym Jezusem na czele, chociaż podobno trzy osoby boskie są równe. Również zacytuję pewną książkę: "Bóg Starego Testamentu jest prawdopodobnie najmniej przyjazną postacią całej literatury pięknej: zazdrosny i dumny z tej zazdrości; małostkowy, niesprawiedliwy, nie znający przebaczenia pedant; roszczeniowy, krwiopijczy zwolennik czystek etnicznych; mizoginiczny, homofobiczny, rasistowski, mordujący dzieci, ludzi w ogóle, czy też synów w szczególności, zsyłający plagi, megalomański, sadomasochistyczny, kapryśnie manifestujący brak zrozumienia
despota." Ludzie, przebudźcie się, istnieje tylko (i aż) potęga natury i ludzkiego umysłu! Kiedy świat ujrzy, że przyczyną większości wojen, nieporozumień i zła jest religia w ogóle? Dobro jest wpisane w utarty kodeks moralny i zdrowy rozsądek, i "oddawanie" życia Jezusowi czy innemu bóstwu za pomocą formułki nie uczyni z nikogo dobrego człowieka; chodzi o postępowanie i w pewnych aspektach nawet chrześcijaństwo może być do pewnego stopnia, oczywiście po dokonaniu odpowiedniej selekcji jego twierdzeń, pozytywną ideologią, gdyż - jak zresztą każda mitologia - niesie ze sobą jakąś funkcję dydaktyczną. Człowiek rozumny powinien posiadać umiejętność dokonania rozrachunku. Nie ma i nie będzie innego świata niż ten, który tworzymy w tej chwili, dziś. Nie pójdziemy ani do nieba, ani do piekła. Nie należy mnożyć bytów ponad potrzebę, by stworzyć spójny i działający model światopoglądowy.
Bóg Starego i Nowego Testamentu jest dobry, a Jego łaska trwa na wieki. Jeśli ktoś uważa go za złą osobę, to tylko dlatego, że Go nie poznał. Rozumiem, że z poziomu ludzkiej deprawacji Bóg wydaje się taki, jak to opisujesz. Zepsucie człowieka spowodowane grzechem jest tak wielkie, że bez skrupułów chciałby on rzucić w twarz swojemu Stwórcy najgorsze kalumnie i oszczerstwa, do tego sprowadza się moim zdaniem zacytowana przez Ciebie wypowiedź. Powiedziałem "chciałby", bo jestem przekonany, że stojąc w obliczu Boga bluźnierstwa więzną ludziom w gardłach, a w ich miejsce przychodzi wszechogarniająca świadomość własnej nieprawości i rozpacz, związana z nieuchronną wieczną karą.
Model światopoglądowy który przyjąłem uważam za wyjątkowo spójny i skuteczny, a przede wszystkim prawdziwy. Jezus jest drogą, prawdą i życiem, i nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Niego. To jest prawda, która dla mnie jest tak oczywista, jak dla Ciebie to, że 2+2=4. Prawda o Jezusie jest tak samo oczywista, chyba, że komuś przesłania ją grzech. Wtedy wydaje się ona - ale tylko wydaje się - jedną z religijnych fantazji, jak mit o Zeusie czy Wisznu. Nie zmienia to faktu, że Jezus jest Prawdą.
nie jest skazany. nikt go nie skazuje. sam siebie skazuje na życie bez Boga, bez dawcy, bez źródła wszelksiego szczęscia. a wybiera sobie życie dla ograniczonego stworzenia, nierzadko stworzenia upadłego i żyjącego w ciemności. Kim jest Trójca Święta żaden umysł stworzony nie może zgłębić, bo oznaczałoby to że umysł stworzony osiągnął doskonałość równą Stwórcy, a nikt z nas stwórcą nie jest. Jednak wśród stworzeń niestety wiele jest takich które chciałyby być równe Stwórcy. bardzo niewiele jest takich które rozumieją że Bóg równie dobrze mógł ich nie stworzyć i żyją wdzięcznością...
+Prana Sars halucynki
ja opuscilam swoje cialo........
bylam TAM...
Możemy porozmawiać na ten temat?
chetnie
Eugenia Storczyk Mam pytanie czy to opuszczenie ciała było wywołane chorobą, śmiercią kliniczną czy też jest pani okultystką i robi pani to za pomocą woli?
zawsze balam sie smierci,ciemnosci balam sie spac, bo we snie moglam umrzec. Moja znajoma , ktora interesowala sie ezoteryka, dala mi do czytania bardzo duzo ksiazek, o Bogu o smierci o zyciu po zyciu.......
to przyszlo - samo - bez chorob i smierci.
Czyli namawiasz do praktyk tego typu, Kościół tego zabrania!
Niebo? W wodzie? Ktoś zbadał jej poczytalność?
Dla sceptykow mam tu troszke leprzy przyklad dr Eben Alexander. Nerochirurg,ale was sceptykow poprost niema sensu przekonywac.Poz
Bóg istniej e zresztą sami się przekonacie jak pojdziecie do nieba a piekło to ziemia
+WesolyBanan PL Racja, ale ziemia to nie piekło dla każdego :) ja dotychczas mam na świecie takie jakby mini niebo :)
ziemia to ziemia raj to raj a piekło to piekło, nie myl pojęć.
ziemia to ziemia raj to raj a piekło to piekło, nie myl pojęć.
Piekło to ziemia XDD Gdzies już słyszałem tę głupotę
@@grzegorzk1177 Żeby to jeszcze było samo mylenie pojęć... tacy ludzie serio myślą, że ziemia to piekło 😐
Nie można mówić: "moja dusza opuszcza ciało", bowiem to my jesteśmy tymi duszami.
Człowiek to dusza, duch i ciało. Istotą człowieka jest jego duch, a nie dusza. Niekiedy mylnie utożsamiamy jedno z drugim, ale prawda jest taka, że dusza i duch to dwie różne rzeczy. Pismo Święte mówi, że "Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha ... " (List do Hebrajczyków 4, 12). Apostoł Paweł pisze: "...a cały duch wasz, i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego Jezusa" (I List do Tesaloniczan 5, 23). Pozdrawiam.
Nie polegałbym tak bardzo na tym, co nazywane jest "Pismem Świętym" z tej prostej przyczyny, że w rzeczywistości to są x razy przełożone pisma, w różnych wersjach zawierające inny sens. Na bazie tego poszukiwanie dokładnego sensu w niektórych przypadkach mija się z celem. Np. Księgi przez jednych uznane jako święte, przez innych nie są uznawane. Czy duch (pierwiastek będący poza ciałem) zawsze jest czysty? Czy dusza, to duch okrojony bytnością w ciele? Czy określenie: "moja dusza" odnosi się do cząstki czystego ducha - bo przecież, nie do ciała, które jest śmiertelne? Czy słuszne jest tłumaczenie: "z prochu powstałeś i w proch się obrócisz"?A przecież to jest napisane w przekładach "Pisma Świętego. To oznaczałoby, że jestem ciałem, bo to CIAŁO w proch się obraca. Sens ma tylko powiedzenie: "twoje ciało z prochu powstało i w proch się obróci". Mogę więc powiedzieć: "moje ciało", skoro jestem kimś więcej, a nawet mogę być poza ciałem, bez ciała; mogę powiedzieć: "moja dusza", skoro to nie jestem cały "ja". JA, to duch, który gdzieś tam po drodze chwilowo sie obsunął, czy raczej został zanieczyszczony.
Gdy chodzi o Pismo Święte, to ja jednak na nim polegam. W oryginale greckim i hebrajskim Pismo ma jedno i to samo brzmienie. Różnice między przekładami nie wpływają na przesłanie Biblii w sposób istotny. Co do duszy i ducha, to z pewnością są one odrębne od ciała i bytują poza nim. "Z prochu powstałeś..." - ha, dobry argument, nigdy nie zwróciłem na to uwagi. Sądzę, że to pewien skrót myślowy, taki jak w nieco makabrycznym wyrażeniu "urwało mi rękę". Nie mówię, że urwało rękę mojemu ciału, ale "mi", choć oczywiście nie mam na myśli ducha ani duszy. Pozdrawiam.
BÓG przemawia do nas przez Proroków www.amightywind-proroctwa.com/polishwebsite/
To jest niestety ściema. Widziałem tę książkę, w której ta kobitka opisała swoje perypetie. Są tam takie amerykańskie brednie, że szok. Babka opowiada, że rozmawiała sobie z aniołami, którzy jej "tłumaczyli" różne rzeczy. Kompletne bzdury. Nawet dla dzieci ta książka jest śmieszna.
Pan Bog znami
Ale przeżyła to, więc nie ma mowy by świadczyła o życiu po śmierci, bo jeszcze nie umarła.
W sumie to trochę dziwne, że tym się tak przejmujemy, cieszmy się życiem i dowiedzmy się co jest po śmierci... no właśnie po śmierci :)
Pozdrowienia - kochajcie się wzajemnie i cieszcie się życiem! :)
ok
Nie utonęła bo przecież żyje .
warto wiedzieć,ze jednym z objawów podczas silnego STRACHU jest widzenie tunelowe i wrażenie,ze widzi się swoje ciało z góry. Zjawisko nosi nazwę dysocjacji i wszelkie pieprzenie o "bogu", "duszy" czy "niebie" mozemy sobie odpuścić
+Madzia Lena co by dziecko nie było to n i e w y n i k a z tego istnienie "boga" wymyślonego przez żydowskich pastuchów kilka tysięcy lat temu
akeno
a wiesz, lekarze którzy reanimowali mnie, i trzykrotnie operowali ratując mi życie w ciągu nocy, po odzyskaniu świadomości bezprzerwy "pieprzyli" mi o Bogu, że gdyby nie ON dzieci dzisiaj niemiałyby matki! I to nie ja widziałam coś niewiarygodnego i nadprzyrodzonego lecz oni - 40 stu! lekarzy różnych specjalizacji zgonionych w nocy ze szpitali z Bielska i Katowic. Gdy doświadczysz Boga i Jego mocy wtedy zabieraj głos!
Jesteś automatem i piszesz bzdety .
ale żeś się wysilił na skwitowanie,nawet nazwę wymyśliłeś fajną
Mowila prawde bo prawda to Bog
Nie rozumiem jednego , to wszystko takie jest zawiłe , jak ma się to do milionów śmierci niewinnych dzieci , cierpienia rodziców , wojen , obozów zagłady , czy walki o życie leczących się ludzi chorych np na raka nie wszystkim spieszy się na tamten świat , jak to jest , że najtwardsi mordercy robiący krzywdę innym , żyją w zdrowiu do lat 90-ciu ? Ktoś tam doświadcza śmierci klinicznej , opowiada takie cuda jak gość po lsd , może tak było a może to był tylko naturalny trip organizmu na progu śmierci ? Jak to wszystko ogarnąć , tyle religii , każda ma swoją rację , biblia mówi , że jak idziesz do piasku to już ciebie nie ma i czekasz na sąd ostateczny , inni ludzie dorabiają w nadziei , że po śmierci to nie koniec , że jest jakieś życie wieczne , reinkarnacje , czyścce , życia po życiach , umarłem ale żyję ! Przecież tajemnica życia i śmierci to tak naprawdę jest największa tajemnica nie do odgadnięcia dla ludzkości ! To totalny TOP SICRET !!! Ja rozumiem , że są bogosławieni ci co nie widzieli a uwierzyli , wierzysz we mnie a żyć będziesz na wieki ! Pytanie jak to ogarnąć ????????????????
Kluczem do każdego skomplikowanego problemu jest prostota. Jeżeli chcesz to ogarnąć, skorzystaj z klucza, którym jest Jezus Chrystus. Szukaj w tym kierunku, a znajdziesz całościową i wyczerpującą odpowiedź.
To nie takie proste jak ta twoja prostota w tym poście , równie dobrze , można powiedzieć człowiek dobry prawy i z pełnym morale na pewno dostąpi królestwa niebieskiego ! Czy aby na pewno ?
nie obchodzi mnie czy zmyślała czy tak było naprawdę bo ludzie kłamią ale i tak przez 3 powody wieże w Boga i nikt mi nie powie że nie istnieje
faktycznie to mogło jej się objawić, lecz nawiązanie do ziemskich obietnic Boga, to już mała ziemska manipulacja lub nadinterpretacja z jej strony. To ją lekko dyskredytuje, a chciałbym jej uwierzyć.
Piszesz "chciałbym jej uwierzyć". Ja wierzę tej kobiecie, i zachęcam Cię do tego, żebyś również uwierzył jej świadectwu. Wybór "wierzyć czy nie wierzyć" należy do Ciebie. Pozdrawiam - MrMetanoja
astromaria.wordpress.com/2016/11/05/na-ziemi-zyjemy-w-matrixie/
Na Ziemi żyjemy w Matrixie, ale w zaświatach to dopiero jest Matrix do sześcianu!
You are ??????
Żeby pójść do nieba trzeba przejść przez czyściec albo być w stanie laski uświęcającej lub być niewinnym małym dzieckiem, trochę te opowieści naiwne...
Ciekawe czy Bóg ma podpięcie do internetu i czyta te komentarze? ;-)
Bóg wie wszystko. Ukształtował Cię w łonie matki. Zna liczbę włosów na Twojej głowie i wie, gdy wróbel spada na ziemię w środku lasu.
Niesamowite. ;-) I pewnie Bóg zgładził dinozaury, bo go nie słuchały?
Niebo należy do Boga, ale ziemię powierzył ludziom (Psalm 115). Na ziemi rządzą tacy jak Ty i ja, i dlatego tak to wygląda.
Aha, czyli życie jest tylko na ziemi? To po co B. stworzył wszystkie te galaktyki, na których nie ma życia?
Wytłumacz mi gdzie powiedziałem, że życie jest tylko na ziemi? Bo jakoś tego nie widzę...
cebula tez widział
ja się boje
"Nie bój się, tylko wierz" Jezus Chrystus.
Nawet Jasio Kremówka mówił abyście się nie lękali: )
Czy można wątpić w reinkarnację skoro kościół twierdzi że dusza jest nieśmiertelna !
Wacław Tokarz To, że dusza jest nieśmiertelna nie oznacza, że jest odwieczna. Ma początek, nie ma końca. I nie wędruje, wcielając się bez końca w coraz to nowe stworzenia, ale wraz ze śmiercią opuszcza ciało, trafiając do nieba albo do piekła. Każdą duszę czeka zmartwychwstanie, które jednak nie zmieni jej przeznaczenia. Ci, których dusze trafiły do nieba, po zmartwychwstaniu będą nadal żyli z Bogiem, a ci, których dusze trafiły do szeolu, po zmartwychwstaniu trafia do jeziora ognia.
MrMetanoja Tak samo Chrystus umarł na krzyżu , umarło ciało dusza przeżyła , czy w takim razie doszło do odkupienia ? Ciało z prochu powstało i w proch się obraca , czy w takiej sytuacji Chrystus naprawdę umarł za nasze grzechy ?
***** Skoro dusza jest nieśmiertelna to na krzyżu zmarło tylko ciało .Cz w takim razie Chrystus umarł za nasze grzechy skoro dusza przeżyła ?
***** Czyli prawo karmy ?
Nie ma żadnej karmy. To wynika ze zdolności i darów. Kaleka potrafi dać drugiemu więcej miłości niż zdrowy. Bóg wie jak nas uczyć jako kochający Ojciec. Dla ciebie nie jest zrozumiałe to jak cierpienie dopuszczane! przez Boga jest wielkim darem dla rozwoju duszy. W cierpkiemu nie da się samego siebie oszukiwać. Pojmując tylko rozumkiem i szkiełkiem bardzo mało się o Bogu dowiesz. Zwłaszcza bez wiary lub z płytką wiarą. Czy według teorii karmy możemy też być roślinką. W tej teorii jest wiele kłamstwa. Jezus jest Panem Naszym, Życiem, Miłością, Bogiem.
nie czlowiekowi cokolwiek oceniac
a komu?
Po co więc są sądy?
XDDDD