Відео

Jedno mnie rozwaliło... W każdym materiale widzę na półce Eevee, a Troll mówi - jedyna platforma jakiej nie mam to Switch.

A może ten filmik to tylko sprawdzanie rynku. Może to jeszcze wszystko odwrócą, gdy zobaczą reakcje graczy? W każdym razie, nie odbierajcie mi tej nadziei!!!

Nie będę grał w wiedźmina IV, ponieważ Cirii nie jest seksbombą! (To tylko Clicbajtowy tytuł na artykuł, przyciąga, wzbudza kontrowersje...) Ale już tłumaczę; argumenty poniżej: Zwolennicy "brzydkiej Cirii" często odnoszą się do argumentu, że w oryginale Cirii wcale nie była taka piękna, nazywali ją nawet brzydulą. Otóż: - "Brzydula" to subiektywny epitet rzucony przez czarodziejkę, która miała wygórowane standardy piękna. - Narracyjnie Ciri nie jest przedstawiona jako nieatrakcyjna; jej uroda jest oryginalna, a jej wygląd jest częścią jej historii i tożsamości. - Krytyka jej wyglądu przez czarodziejki pokazuje kontrast między sztucznie idealizowaną urodą a naturalnością. Cirii w przyszłości: Wychowanie przez Yennefer: Ciri nauczyła się pewnych standardów dbania o siebie i kobiecej elegancji. Wpływ otoczenia: Kontakt z czarodziejkami mógł wpoić jej zrozumienie, że wygląd może być narzędziem. Praktyczne podejście: Ciri, jako pragmatyczna osoba, mogłaby znaleźć balans między naturalnością a dbaniem o swój wygląd. Zmiana wyglądu może symbolizować jej przemianę z dziewczynki w dojrzałą, świadomą siebie kobietę. Oczywiście, argument finansowy i prawa rynku: - Adaptacje wizualne (gry, seriale) mają swoje prawa, ale niekoniecznie oddają w 100% literacką wizję Sapkowskiego. Ciri nie musi być piękna w klasycznym rozumieniu, aby być fascynującą, przyciągającą i wyjątkową postacią. Jednak przyzwyczajenie z poprzednich wersji wiedźmina pozostaje głównym czynnikiem, bo większość graczy nie czytało książki. Osobiście też wolę grać postacią, która nie odrzuca mnie podczas gry(Nie mówię, że tu mam z tym problem, problem jest stricte ekonomiczny. Ładniejsze postacie przyciągają więcej graczy. Mnie już Cirii i tak się znudziła jako postać;) Ogólnie, nie podoba mi się, że Cirii w tym trialerze pozuje na Geralta 2.0, z dodatkowym bustem na czary. Dosłownie, gdybyśmy zamienili w filmie Cirii na Geralta, nic by się nie stało. A przecież osobowość i podejście do różnych problemów inaczej, było tym, za co Cirii powinna być rozpoznawalna i lubiana. Dotyczy się to też świadomości swojej urody bardzo przydatne w perswazji.

Kilka lat temu, grając pierwszy raz w 3-kę, gdy doszedłem do fragmentu w którym grało się Ciri pomyślałem "A więc 4-ka będzie o niej". I nie pomyślałem o tym jako o pozytywie. Fragmenty gdy grałem Ciri były dla mnie po prostu męczące. Dziwnie biegała, dziwnie walczyła, te "teleportacje" jakieś takie... Nic nie miałem do jej historii, po prostu te fragmenty to był dla mnie wstrząsem że może nadejść kiedyś taki straszny dzień, że ogłoszą iż w 4-ce to będzie CIri.... A ja tak potwornie nie czułem gry tą postacią. Albo mają NIEPRAWDOPODOBNIE DOBRY pomysł na historię albo.....

No da się, da się to wytłumaczyć, w innej rzeczywistości przeszła próbę, była gdzieś gdzie te próby dopracowano i są bezpieczne, jest taka wyjątkowa że nic jej nie zaszkodziło. Redzi zrobią te fiolki logiczne bo to się da zrobić. Irytujące jest, albo raczej rozczarowywujace że wybierają drogę w której właśnie trzeba robić te fikolki i trzeba się z czegoś tłumaczyć. A co do znaków to chyba nie masz racji. Poprawcie mnie jeśli się mylę ale wydaje mi się że znaki były najprostsza forma magii i byle kmiotek z predyspozycja do magii mógłby się ich nauczyć. Jeśli nawet nie Sapek to Redzi to ustanowili w którejś części. Ps. Jest jeszcze ten problem ze szkołą wilka nie przeprowadza prób traw bo nikt że starszysny wiedzminow którzy się tym zajmowali nie przeżył. Ten eliksir stosowany na umie to chyba był jeden z wielu elementów próby traw.

Będzie dobra gra... Co wy tam wiecie. Maska anbu fajna

Nie mam problemu z Ciri, nie jestem też przekonana czy używa znaków - spokojnie mogą wrzucić to pod jej zdolności magiczne. Trochę trudniej będzie wyjaśnić eliksiry... ale to będzie ich problem, jak wyjdzie gra : ) Grać będę tak czy siak, nawet jak wykonają parę fikołków logicznych - gra jest do grania, mamy się dobrze bawić, wszelkie fikołki im wtedy wybaczymy ;) A jak gra będzie słaba, to fikołki będą tylko jednym z wielu gwoździ do trumny, też nie zrobią różnicy.

Ja nie mam problemu że będe grać kobietą ani też mnie nie denerwuje wygląd Cirilly. Problem mam tylko taki że pisarze CDPR będą musieli mocno napracować się aby sensownie wytlumaczyć próbe traw Ciri, aby spajało się to w miare sensownie z książkami i fundamentami stworzonymi przez AS. Pierwszy problem z mutacją Ciri jest taki iż na koniec Dzikiego Gonu nie mamy warunków do przeprowadzenia mutacji. Wiedza przepadła, mutageny jak i oprzyrządowanie również. Jedyne wyjście to udać się w nowe rejony i tam ewentualnie przeprowadzić mutacje albo cofnąć się w czasie do lat świetności aby pozyskaćwszystko co niezbędne odnosnie próby traw. Drugi problem Ciri niesamowicie potężna postać, pani czasu i przestrzenii zalicza regres swoich możliwości bo chce zostać wiedźminką. Lepiej żeby to miało dobre uzasadnienie napisane przed REDów. Jeszcze te wywiady gdzie padają słowa ze sami jako gracze wykreujemy charakter Ciri, trochę to dziwne bo Cirilla jest już ukształowana przez to co przeszła w książce i w Dzikim Gonie, oby nie przekombinowali tego zbyt mocno.

Czekamy co Andrzej Sapkowski naskrobie po najnowszym sezonie Netflixa, bo sam przyznaje nie powiedział ostatniego słowa. Cena 65.90 Empik odleciał, ja wyrwałem za dokładnie połowe tej kwoty, myśle cena adektwatna do jakości wykonania ksiażki.

Zajebiście😎 Obaw brak, jednak to Centrum Dystrybucji projekt Red, a nie sidi prodżekt z tego co wiem

Według mnie głównym bohaterem powinien być Vernon Roche

Fajny merytoryczny materiał. Ja osobiście jestem ciekawy jak wyjaśnią to, że Ciri przeszła próbę traw co zostało już potwierdzone w wywiadzie dla IGN bodajże.

Nie sądzę by był to skok na kasę, bo jak słusznie zauważyłeś - Sapkowi kasy nie brakuje. Jednak również nie czuję, by była to książka napisana z sercem, bo się ASowi zatęskniło do pisania. Bardziej mam wrażenie, że został namówiony na napisanie czegoś nowego (czy przez CDPR, wydawnictwo czy znajomych, to jest drugorzędna kwestia), stwierdził - czemu nie, usiadł, napisał, może jakieś nowe umowy podpisał (dodatek albo nowa gra wiedźmińską by pasowały, ale franczyza to coś więcej niż gry, może czas na budowę oficjalnego bestiariusza, encyklopedii albo jakiś inny nie-growy projekt?). Krótko mówiąc: odwalił robotę, na tyle sumiennie, by się podobało i na tyle krótko, by się nie przemęczyć. Co do oczekiwania przez 11 lat - no ja przez większość tego czasu niczego nie oczekiwałam, raczej nie nastawiałam się na kolejną książkę w ogóle, więc traktuje "Rozdroże Kruków" jako miłą niespodziankę. Perspektywa młodego wiedźmina bardzo ciekawa i przyjemna do czytania, ot, miła lektura. Czy stać było Sapkowskiego na więcej? Pewnie tak. Nawet trochę liczyłam na coś więcej... głębszy przekaz, wyraźniejszy morał, coś ponad to co już znamy z opowiadań i sagi. No ale mamy tylko przygody młodego wiedźmina, dobre i to. O jakości wydania i rozcierającym się tuszu drukarskim nie będę się wypowiadać, ani o tym, że pozostałe okładki zostały ogłoszone już po premierze, ani o tym, że twardą oprawę ma na wyłączność jedna mała księgarnia... przypadek supernowej zasługuje na specjalne miejsce w piekle wydawców : )

Trochę to śmieszne i smutne zarazem. Sapek wydaje kolejną książkę z Wieśkiem i już pełno głosów, że to odcinanie kuponów i skok na kasę, bo pewnie ASowi pieniążki się kończą. Ale jak CDP wyda Witchera 4, to takie teksty pewnie nikomu do głowy nie przyjdą, bo z Sapka łatwiej się pośmiać niż z Redów.

Nie zgadzam się z tym bo nie muszę- słowa o których sporo ludzi dziś zapomina.

Łooooo... Pierwsza recenzja drugiego sezonu Arcane pod, którą z czystym sumieniem mogę napisać: Podpisuję się ręcami i nogami pod tym co mówisz! 💜 Może i nie jest idealnie, może dałoby się kilka rzeczy zrobić lepiej, ale jest na tyle znakomicie, że ja to kupuję i dla mnie to działa! Jestem urzeczony i usatysfakcjonowany, bawiłem się i wzruszałem do samego końca ^^

Szacunek, zrobiłeś coś w 13 minut co ja starałem się zrobić przez 3 lata. Zachęciłeś do obejrzenia tego arcydzieła moich rodziców

Najwyższy szacunek, ludzie powinni się uczyć od nich.

Słuchałem podcastu na temat tego filmu, zadano tam ciekawe pytanie dotyczące bitwy morskiej w Koloseum. Dlaczego woda nie wyciekła przez szyb windy, którą w pierwszym filmie wjechali Maximus i Commodus? Prawdę mówiąc nie zastanawiałem się, ale na filmie bawiłem się nawet dobrze, dałbym 7/10 a Gladiatorowi z 2000 roku 9/10.

Bylo do orzewidzenia,vze to bedzie flapa 😂

Nie można całe życie tworzyć tylko dobrych filmów ;P

🎉🎉🎉 świetny serial. GIGANTE TOP

🐧 :> A tak poważniej, słyszałam masę pozytywnych komentarzy i też główny przebijający się to "Nareszcie serial który nie traktuje widza jak idiotę!" Jednak nie zgodze się, żeby był najlepszym serialem roku, dla mnie Arcane rasą panów!

Poszedł. Grał. I przegrał, bo mu zołza powiedziała żeby się pośpieszył ;P

kurcze, teraz to się będę copyrighta bać bo też jestem w trakcie tworzenia omówienia ogólnego Vox Machiny😅, dobry film swoją drogą, tak trzymaj

Masz fajny kontent, ale musze cię na pszyśpieszeniu oglądać. Dzięki

Dźwięk rzeczywiście jest mistrzowski czy to w kinie czy na kinie domowym. Ja jestem filmem zachwycony. Po dwóch seansach stwierdzam, że spokojnie wpisuje się do kanonu

Już prawie 2 lata temu zapowiedzieli ekranizację drugiej (moim zdaniem lepszej) kampanii Critical Role, która (mam nadzieję) będzie miała premierę w przyszłym roku.

Warto podkreślić że postacie były pisane przez osoby które podkładają im głosy. Jest to grupa aktorów głosowych która pewnego dnia około 10 lat temu zaczęła grac w dnd. Wszyscy z głównego składu critical role są genialnymi aktorami głosowymi z naprawdę imponującym portfolio tak jak np Ashley Johnson która grała Ellie w The Last Of Us razem z Laurą Baily która grała Abby. Kocham tą serię bardzo i uważam że to jest jedną z produkcji której blisko jest do perfekcji. Fabuła oryginalnej kampani i serialu bardzo nie odbiega od siebie daleko. Co jest według mnie super to że druga ich kampania przedstawiająca losy innej grupy mighty nein też jest w produkcji Amazona. To co też sprawia że seria jest tak dopracowana to że sami gracze z kampani są w produkcji i to oni nad wszystkim trzymają rękę

making my way! Ps. mucha cie terroryzowała na nagraniu ;P

Pierwsze słyszę. Muszę sprawdzić

Gloink

"Kto wpadł na ten debilny pomysł"? Ci sami ludzie, którzy stworzyli Mordor, przekierowując rzekę do wnętrza wulkanu, żeby wybuchł...

Jak widać elendil nie pomógł, ja serio liczę, że pomoże może morze xD

W podsumowaniu prywatnym sezon 2 to dno gdy s1 to już były wywierty. Więc jakoś idziemy w górę. Najgorsze w serialu są 2 elementy które mogłyby być genialnym elementem fabuły gdyby ktoś pomyślał. 1- Gdyby Gandalf to nie był gandalf tylko niebieski czarodziej i wtedy mielibyśmy te legendarną wojnę między 2ma niebieskimi. 2- Gdyby Adar przeżył i po zdradzie przez swoich poszedł z Galadrielą i potem otrzymałby z powrotem swoje elfickie imie i wyszłoby że to jej ksiażkowy mąż.

Co do Adara, również pomyślałem przez chwilę, że zrobią z niego Celeborna (bo w końcu muszą go jakoś kurka wodna wprowadzić), no ale wyszło jak wyszło

Galadriela 1- Grawitacja 0. Ale tak nieco poważniej, oglądam ten serial dla żartów i na poprawę humoru. Jakbym lubiła piwo, to smakuje jak chipsy do niego. Aż nagle dostajemy przemową swap-gender-Sama i nagle jakby mi ktoś beton do gardła wrzucił. Ja dosłownie modliłam się, by się zamknęła albo żeby jakieś ruiny jej na łeb spadły, to był TAK ZŁY monolog

Szczerze, mam wrażenie, że na jasełkach w niektórych szkołach jest więcej aktorów niż elfów grających żołnierzy eregionu w tym serialu, natomiast jestem pod wrażeniem kunsztu działań showrunerki, w tym odcinku żaden element w wątku Numenoru oraz Harfootów nie został źle wykonany (ps. czekalem z niecierpliwością na ten film, uwielbiam te omówienia)

Te pościgi te wybuchy. Tylko maszyny oblężnicze powinny zapaść się w błocie, konie powinny utknąć w błocie (elfy i orkowie też ale ZAŁÓŻMY że są dość leccy a pod metrem mułu są skały nie piach), konnica w lesie powinna dostać wpierdziel, orkowie powinni obrywać dmg w chwili gdy wyszło słońce, negocjacie powinien prowadzić król lub jego dyplomata a nie dowódca z doczepki/poeta, POETA nie powinien być w stanie zatrzymać szarży kiedy Król jest konia dalej i jego rozkaz jest ważniejszy, szarża nie powinna się instantowo zatrzymać, to nie tak działa i w najlepszym, wypadku konie z tyłu powinny zadeptać króla i poetę, jeśli do zniszczenia maszyny niszczącej mur wystarczyła jedna ognista strzała to czemu nikt z góry nie wpadł na to i czekał na epicką azjatkę w środku nocy by to odwaliła, woda na postawionej na szybko tamie powinna się zacząć przelewać jeszcze tego samego dnia, zapora nie była TAK wysoka a rzeka płynie a nie stoi i czeka na kolejny akt, Galadriela nie powinna być w stanie teleportować się po mapie, Elrond nie powinien iść w bój z pierścieniem Galadrieli (bierze w dech) szarża nie powinna uprzedzać wroga o swoim przyjeździe rogiem, bo to gryzie się z całą koncepcją szarży, jeśli mur jest za silny to czemu nie strzelać/ walić z trebusza w bramy # najsłabsze punkty obronne, jeśli bierzemy pod uwagę inne odcinki wyraźnie widać, że nad miastem góruje płaskowyż na który możnaby było wleźć i przynajmniej częściowo spowodować piekło przez naparzanie z góry lub użyć strategii z tamy i zwalić im skały na miasto. (Wydech) dziękuje dobranoc :) Odcinek 7/10 w porównaniu z poprzednimi, 90% z tego to Celebrimbor. Nagrodę mu za rolę.

Imo bardzo fajny ten nowy odcinek, wszystko poza wątkiem Hobbitów jest spoko

Zastanawiające jest, jak mało kto dostrzegł mroczną głębię dialogu proto-niziołka o imieniu Nikt z Poppe. Okazuje się, że ten „szczep” jest równie okrutny i pozbawiony empatii, jak harfootowie z klanu Poppy. Przecież ten nieszczęsny osobnik, noszący imię Nikt, wyjaśnia, że jego rodzice... Uwaga! Przez pierwsze dwa lata życia nie nadali mu imienia, aż w końcu przyjęło się, że nazywa się Nikt. Kolejni psychopaci, którzy totalnie gardzą własnym potomstwem. Wyobraźcie sobie rodziców, którzy przez rok czy dwa nie nadają dziecku imienia, bo ich to po prostu nie interesuje. Czysta obojętność i nihilizm. Straszne to jest plemię.

jak elendil nie pomoże to pomoże może morze

Mój problem z Numenorem w tej chwili okazuje się w ten sposób, że kibicuję wodzie

Zapomniał pan dodać olbrzymej ilości fanatyzmu. Acz kolwiek ignorancja jest darem ku chwale Imperatora.

Ładna dykcja. Pozdrawiam.

Aha, tylko w ścianie nośnej masz nadproża. Takie solidne belki. Już nie mówię, że ściany w domach mają mniej więcej znaną wytrzymałość i się zachowują w miarę przewidywalnie.

Uważam, że to co zabiło postać poza kadrem to nie scenarzysta, a dobrze dobrany menager :)

dzieki za materialy bardzo mi sie podobaja dobrze sie slucha masz to cos

za mało w tej grze było o promowaniu aborcji, feminzaizmu i eutanazji na życzenie xd

Sauron się objawia. Elfy- HOLY SHIT!