- 14
- 16 021
Miecio5589
Poland
Приєднався 11 чер 2011
Відео
Prymus kostka breżniewka odpalanie na mrozie -10
Переглядів 9947 років тому
Prymus kostka breżniewka odpalanie na mrozie -10
Rosyjski prymus Trzmiel-1
Переглядів 2,9 тис.8 років тому
Uruchomienie i gotowanie litra wody, kuchenka pracowała na zwykłej pb95.
Szynobus SA137 na Linia nr.30 69.8km relacji Parczew- Lublin.
Переглядів 1,1 тис.8 років тому
25.09.2016 Przejazd kolejowy pomiędzy Tarłem, a Berejowem
Prymus kostka breżniewka
Переглядів 2,7 тис.8 років тому
Kostka przeszła mały remont, czyli został wyczyszczony palnik w środku i wymieniony uszczelniacz grafitowy. Odpalanie na benzynie ekstrakcyjnej i gotowanie litra wody.
SM42 z pustymi węglarkami na przejeździe w Zabielu linia 30 Lublin-Łuków
Переглядів 16411 років тому
Zdawka węglarek z Parczewa linia 30 05-09-2013 na przejeździe w Zabielu. Sorki za jakość nagrywane telefonem.
I
Idzie jak przecinak :D
Ładnie pracuje jak na benzynę samochodową :D
Super Technik 👍👍👍
super
Dlaczego nikt nie zwraca uwagi w którą stronę odkręcamy a w ktorą czyścić pokrętłem dyszę . Przecież wyraźnie napisane na pokętle . Odkęcając przy rozruchu odwrotnie do ruchu wskazowek zegara uszkadzamy iglicę czyszczącą dyszę . Pozdrawiam stary druch . Odkręcamy z lewej do prawej , z prawej do lewej czyścimy dyszę
Jest to bez różnicy, zależy w którą stronę się zakręci zawór.
@@mietek5589 A czytać i myśleć ! Różnica jest kolosalna wystarczy przeczytać ze zrozumieniem instrukcję . Napisano na pokrętle ze strzałkami kierunkowymi nie bez znaczenia w którą zakręcać a w którą czyścić . Rozumiem że kolega ma problem ze wzrokiem bo iglicę widać jak wystaje z dyszy gdy zakręci w nie tę stronę co potrzeba . A później ? o upaliła się , taka jej mać . Pozdrawiam stary druch.
hmmm, ale z drugiej strony pokrętło porusza wałkiem na którym są ząbki, a na końcu pokrętła jest przecież stożek. Tak więc gasimy kuchenkę w prawo, a w lewo jest odkręcana. Przed rozpaleniem warto odkręcić do końca kilka razy by igła oczyściła dyszę. Pozdrawiam!
Chłopie najpierw przeczytaj instrukcję . Na pokrętle napisane w którą stronę zakręcać a w którą czyścić dyszę . Pozdrawiam stary charcerz .
Lejek nieoryginalny. Naprzeciwko zbiorniczka na paliwo jest wsporniczek do lejka, którym podajemy odrobinę paliwa na miseczkę pod zaworem. Nie ma potrzeby wyciągania stelaża w celu podpalenia paliwa.
Ludzie to oglądają, więc pozwolę sobie na wtrącenie moich 5 groszy do tematu...nie ma potrzeby oblewać benzyną czy inna cieczą łatwopalną całego palnika od góry...na samym dole, pod palnikiem znajduje się mały "talerzyk", do którego wystarczy wlać niewielką ilość np. denaturatu, ja używam biopaliwa, dobrze się pali, jest bezwonne i nie okopca palnika, do wlania tam paliwa używam strzykawki, 5 ml wystarcza...podczas podgrzewania podnoszę osłonę zbiorniczka paliwa, szybciej nagrzewa się...zanim zgaśnie płomień rozgrzewający już wtedy uwalniam opary, które same się zapalają, nie jest potrzebna zapalniczka...pozdrawiam
Cóż to za "uczony" podgrzewa wodę w opakowaniu od prymusa? Pogratulować inwencji i w ustach smaku węglowodorów...
On ja wylał bo była woda na trawie jak zabrał pojemnik
Насколько, я знаю. Уплотнение кольцо резиновое. Почему, вдруг графит? Вы, можете это пояснить?
Температура там высокая, резина не выдержит.
Coś pięknego 😀😀😀
Breżniewka jak każdy sprzęt radziecki od pojazdów po wszelkie inne urządzenia spalinowe była i jest zasiana etyliną i takim paliwem powinna być zasilana. Mam taką i działa najlepiej na zwykłej benzynie. Nie kopci a sama budowa palnika jest konstrukcją katalityczną co zapobiega kopceniu. Rozpalanie ok, tylko proponuję podczas wygrzewania palnika podnieść osłonkę zbiornika do góry. Szybciej nabierze temperatury.
Będę się o to kłócił :D Paliwo samochodowe ma taką wadę, że okrutnie śmierdzi, czuć to w całym plecaku a nawet i otoczeniu! Benzyna ekstrakcyjna już nie, nie jest też tłusta, ładnie się pali i nie pozostawia smug i brudzących nagarów. Uwielbiam, gdy moje Trzmiele ostygną a ja gołą rękę mogę dotykać palnika bez obaw że będę miał czarne łapaska a gary będą osmolone :)
Szmiel-1, pierwszy z serii. To są dobre, mocne, proste, niezawodne maszynki, ale trzeba się umieć nimi posługiwać. Jak ktoś wie, co i jak, to taki szmiel starczy na lata. One mają swoją moc, Szmiel-4 ma moc około 3 kW, a ten Szmiel-1 pewnie też w tych okolicach. 1-ka z 4-ką jest zresztą podobna, tylko 1-ka jest nieco za wysoka i jak postawi się go nierówno, na miękkim podłożu albo za duży gar, to może się wywrócić, dla tego lepsze są Szmiele-4 bo mają praktycznie tą samą moc (lub nieco większą) ale są niższe i baniak ma większą średnicę, przez co są mniej wywrotne. To są bardzo dobre kuchenki i jak ktoś ma okazję dostać taką nie zajeżdżoną, to cena 100 PLN za sztukę wcale nie jest za duża. One są o wiele odporniejsze i wytrzymalsze od zachodnich, drogich konkurentów.
Mi na niskich obrotach przeskakuje iskra z izolatora do oprawki i moto gaśnie przez co nie mogę ustawić mieszanki:/
W taki mróz dobrze jest mieć kapsel po piwie nalewasz do niego denaturatu podstawiasz pod zbiornik i podpalasz zbiorniczek się szybciej nagrzeje i wtedy jest efekt
Fajne to