- 78
- 85 008
Lot bez tchu
Poland
Приєднався 1 вер 2022
Błotna przeprawa rowerem w okolicy Lublina
Plan był na w miarę szybką pętlę po asfalcie ale pomyślałem, że będzie zbyt nudno więc dołożyłem trochę gruntowej drogi. I faktycznie nudno nie było ale więcej nie planuję takich przygód.
Переглядів: 1 401
Відео
Zimowy przejazd przez Lubelskie lasy. Stary Gaj, Dąbrowa.
Переглядів 1,1 тис.21 день тому
Tym razem krótki wypad, tylko 30km. Przejazd przez lasy Stary Gaj i Dąbrowa. Nie było za dużo śniegu więc ciężko się nie jechało.
Lublin - Czółna - Niedrzwica Duża - Lublin - świąteczne 70km
Переглядів 967Місяць тому
W święta nadarzyła się okazja aby pojeździć za dnia. Miła odmiana po 2 mc nocnej walki z kilometrami. Trasa w większości asfaltem aby się zbytnio nie ubłocić ale nie mogło zabraknąć odcinków po drogach gruntowych. Na ostatnich 15 km czułem jak siły mnie opuszczają ale po dojechaniu do domu okazało się, że to powietrze opuściło tylne koło przez co ciężko się jechało :)
Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie. Jesienny wypad nad jezioro Piaseczno.
Переглядів 9052 місяці тому
Jesień to dla mnie koniec sezonu rowerowego ale postanowiłem jeszcze raz wybrać się w dłuższą podróż. 120km przez pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie. Nad jeziorem Piaseczno zrobiłem dłuższy postój. Drzewa już w kolorach jesieni, nie mój klimat. Zdecydowanie wolę zieleń. Trasa w większości po asfalcie, ale nie zabrakło też tych lepszych, przygodowych dróg.
Rąblów - malownicze wąwozy Lubelszczyzny
Переглядів 7183 місяці тому
Wyprawa do Rąblowa, przejazd przez malownicze wąwozy. Lubelszczyzna potrafi zachwycić pięknym krajobrazem. Wyruszając w trasę myślałem, że nic ciekawego mnie nie spotka bo prawie cały ślad wyznaczył algorytm. Jednak bardzo miło się rozczarowałem. Przejechałem przez kilka wąwozów, które są położone od Nałęczowa, przez Rąblów i Wąwolnicę. Do tego spora ilość polnych, gruntowych dróg. Na całej tra...
Do rezerwatu Chmiel - 111km walki z wiatrem
Переглядів 1,1 тис.4 місяці тому
Wyjazd do rezerwatu Chmiel, który skutecznie się schował i przez godzinę go szukałem. Na trasie kilka lasów i spora ilość gruntowych dróg. Bardzo silny wiatr, chyba jeszcze nie przejechałem setki w takich warunkach.
Lublin - Chełm - Lublin - przejechać 200km żeby zobaczyć las
Переглядів 1 тис.4 місяці тому
Kolejna dłuższa wyprawa. Wybrałem się do Chełma żeby zobaczyć... las - Chełmski Park Krajobrazowy. Warto było przejechać 200km :) Na trasie: Piaski, plac w Pawłowie, Chełm, czołg T-34-85 w Sawinie, jezioro Wereszczyńskie, ruiny w Zawieprzycach. Powrót przez pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie ale jeziora ominąłem.
Sprawdzanie nocnej trasy - kopiec Stasin i zalew Zemborzycki
Переглядів 8124 місяці тому
Krótki przejazd w okolicy Lublina. Wytyczenie i sprawdzenie trasy na nocne wypady. Przejazd przez kopiec Stasin, obok Starego Gaju i dookoła zalewu Zemborzyckiego.
Lublin - Zwierzyniec - Szczebrzeszyn - Lublin - 241km wyprawa na Roztocze
Переглядів 1,5 тис.4 місяці тому
Jak do tej pory moja najdłuższa wyprawa w tym roku. Wybrałem się z Lublina na Roztocze. Przejechałem przez Roztoczański Park Narodowy co do którego mam mieszane uczucia. Z jednej strony jest tam pięknie, ale jakość dróg pozostawia wiele do życzenia. Byłem w Zwierzyńcu i Szczebrzeszynie. Niestety piach i kamienie na drodze w połączeniu z upałem wykończyły mnie i musiałem robić długie przerwy. Na...
Lasy Kozłowieckie, lasy w okolicy Amelin, Meszno - 90km gravelowej przygody
Переглядів 1,1 тис.5 місяців тому
Kolejna gravelowa przygoda. Dojazd do lasów Kozłowieckich to 25km, od tego czasu przez kolejne 40km przejazd niemal wyłącznie drogami gruntowymi przez lasy i łąki. Bardzo fajna okolica aby uciec od cywilizacji ale trzeba liczyć się z pokonywaniem piaszczystych dróg. Na trasie kopalnia gliny - olbrzymia dziura w ziemi.
Snopków - Jastków - Motycz - krótka, gravelowa pętla
Переглядів 8275 місяців тому
Tym razem krótka pętla, około 50km. Przejazd przez las Dębówka, wąwóz i las w Snopkowie i grodzisko w Motyczu.
Przez pola - test Tufo Thundero HD 48 i RYET 3D Carbon
Переглядів 2,1 тис.5 місяців тому
Tym razem postanowiłem przejechać się po okolicznych polach. Pierwszy raz przejechałem gravelem trasę, na której było więcej dróg gruntowych niż asfaltów. Powodem wybrania takiej trasy była chęć przetestowania nowych, szerszych opon Tufo Thundero HD 48. Już po pierwszych jazdach okazało się, że szersze opony są zdecydowanie lepszym wyborem dla mnie. Lepiej pochłaniają nierówności, a ja lubię wj...
Lublin - Kazimierz Dolny - Lublin - 116km
Переглядів 9045 місяців тому
Pierwsza w tym roku wyprawa nad Wisłę. Aby długo nie smażyć się na słońcu tym razem postanowiłem szybko przejechać w obie strony przez co jechałem w większości asfaltem. Ale nie zabrakło też fajniejszych odcinków jak wąwóz Lipinki czy wąwóz w Kazimierzu.
Pętla 80km w pobliżu Lublina - miała być przyjemna jazda, było trochę ciężej
Переглядів 1,5 тис.6 місяців тому
Spontaniczne wyjście po pracy na rower, szybko zaprojektowałem trasę, wyskoczyłem z mieszkania i od razu zderzyłem się z silnym wiatrem. Pierwsza połowa trasy w większości po asfalcie pod wiatr. W drugiej połowie musiałem przedzierać się przez zarośnięte lasy, polne drogi i pole kukurydzy. Ale nie zmienia to faktu, że jechało się przyjemnie.
Relaksująca wyprawa po piachu w upale
Переглядів 6746 місяців тому
Wyprawa na północ od Lublina. Nie była to przyjemna jazda, niemal każda polna droga była piaszczysta. Co chwila trzeba było pchać rower. Do tego wysoka temperatura. I jakby tego było mało tak mnie głowa rozbolała, że musiałem dłuższą chwilę odpocząć. Ostatecznie trasa została skrócona i lasy, główny cel wyprawy, zostały ominięte.
Lublin - Urzędów - Lublin - 130km jazdy w upale i lasy z nieprzejezdnymi drogami
Переглядів 6 тис.6 місяців тому
Lublin - Urzędów - Lublin - 130km jazdy w upale i lasy z nieprzejezdnymi drogami
Lucy - test chińskiej ramy carbonowej
Переглядів 2,8 тис.6 місяців тому
Lucy - test chińskiej ramy carbonowej
Piaskownica - krótka pętla wkoło komina
Переглядів 9567 місяців тому
Piaskownica - krótka pętla wkoło komina
Roztocze Zachodnie - 175km dość ciężkiej ale przyjemnej wyprawy rowerowej
Переглядів 1,5 тис.8 місяців тому
Roztocze Zachodnie - 175km dość ciężkiej ale przyjemnej wyprawy rowerowej
Nałęczów - metamorfoza trasy MTB w trasę szosową
Переглядів 1,1 тис.8 місяців тому
Nałęczów - metamorfoza trasy MTB w trasę szosową
Lasy Parczewskie - 170km tam i nazad z Lublina
Переглядів 1,1 тис.8 місяців тому
Lasy Parczewskie - 170km tam i nazad z Lublina
Źródła Bystrzycy - 100km świetnej gravelowej trasy w pobliżu Lublina
Переглядів 1,9 тис.9 місяців тому
Źródła Bystrzycy - 100km świetnej gravelowej trasy w pobliżu Lublina
Zwiedzanie lasów w okolicy Lublina
Переглядів 1,4 тис.9 місяців тому
Zwiedzanie lasów w okolicy Lublina
Gravelowa pętla w okolicach Lublina - szukanie błota w lasach
Переглядів 1,1 тис.10 місяців тому
Gravelowa pętla w okolicach Lublina - szukanie błota w lasach
Mapa do Wahoo Elemnt Bolt / Roam zawierająca punkty POI
Переглядів 1,7 тис.10 місяців тому
Mapa do Wahoo Elemnt Bolt / Roam zawierająca punkty POI
Rowerem przez zaśnieżone lasy, -7 stopni i obiad w spartańskich warunkach
Переглядів 4,3 тис.Рік тому
Rowerem przez zaśnieżone lasy, -7 stopni i obiad w spartańskich warunkach
szkoda czasu na taką 'jazdę'
Odrobina ruchu i błota jeszcze nikomu nie zaszkodziła :)
Ach te lubelskie gliny :) Nie zmieniaj długości korb drastycznie o więcej niż 5 mm na raz ;)
Tu na kresach może gór nie mamy, ale są inne atrakcje :) A co do korb to chyba zostane przy obecnym rozmiarze.
Podziwiam,ja na takie warunki bez Nobby Nica się nie ruszam
Opony to nie był problem bo jakoś dało się jechać. Gorzej, że napęd się zapychał i trzeba było stawać i go czyścić.
Straszno to wyglądało, ja już bym się załamał. :)
Jak byłem w połowie to też myślałem o taktycznym odwrocie ale jak pomyślałem, że musiałbym znów przez to przejeżdżać to postanowiłem jechać dalej w nieznane :)
Używam korb 165mm, generalnie jeśli wolisz 'kręcić' (masz większe kadencje) ale mniejszy moment i dźwignię - to 165. Jeśli zaś chcesz mieć większą siłę i kadencję taką jaką masz teraz to bezpiecznie będzie pozostać przy tym samym rozmiarze.
Pewnie zostanę przy 170, chyba że dorwę gdzieś do przetestowania krótsze.
Okolice Katowic też zabłocone, lądolód! Trzeba czekać i katować asfalty ;)
Kup se i zainstaluj dzwonek dla swojego i innych bezpieczenstwa
Kupię dzwonek zaraz po kupnie stopki :)
Tak na początek to lepiej po samej szosie lub suchym twardym, w błoto lepiej się na razie nie pakować. Szkoda sprzętu na takie bagna a i formę łatwiej odzyskać długimi spokojnymi jazdami. Ale dla mnie taka korzyść że wiem gdzie na razie się nie pchać. Pozdro z Lublina.
Nie byłbym taki pewien co do odzyskiwania formy. Ja co roku na wiosnę biorę swoje enduro i jadę w najcieższy teren. Godzina takiej jazdy daje więcej niż 2h na gravelu. Ale to moje zdanie, u innych może lepiej sprawdza się jazda lżejszym sprzętem.
Bolesne te błota, bez błotników to katorga. Co do długości korb to jeśli 170 jest ok to takie bym stosował. Kiedyś korby 165 to tylko na torze były używane, lub też przez kolarzy z ekstremalnie krótkimi nogami. Teraz marketingowcy z fiterami wsadzają to wszystkim.
Właśnie się zastanawiam ile w tym prawdy, a ile marketingu.
Witam szkoda roweru na takie bagno ja po każdej trasie latam ze szmatką i czyszczę
szkoda, że na lubelszczyźnie trudno o szutry premium
Tutaj tylko polne drogi, a i tych co raz mniej bo zamieniają się w asfalty
to ja 25 latałem MTB po miescie a Ty gravelem w blocie xD chyba cos sie tu nie gra :D
Nie ważne czym i gdzie, ważne żeby jeździć :)
Bardzo ładne! Moje trasy :).
50mm lacze i jedziesz. gravel to tylko na asfalty i jak wy to nazywacie? szutry premium. hehe Fajny film, miło się ogląda z fotela. EDIT: Jak się sprawuje licznik Wahoo? przymierzałem się do garmina ale zmieniłem zdanie i myślę o Wahoo. EDIT2: Zmieniłem korbę ze 172.5 na 165 i moim subiektywnym zdaniem, ciężej mi się jedzie, ale to może też być spadek formy bo zmieniałem na koniec sezonu. innych wrażeń nie odczułem.
Mam opony 48mm, więc jak na ogólnie przyjęte standardy to są za szerokie kapcie jak dla większości łowców statystyk na stravie. Licznik jest super ale ja właściwie korzystam tylko z nawigacji. Ani razu się nie zwiesił, bateria trzyma 16h. Porównywałem nawigowanie z garminem 530 i garmin wypadł słabiej, pomimo wytyczonej trasy podpowiadał aby jechać innymi drogami.
Polecam las Krepiecki i las Skrzynicki - super można pojeździć nawet gravelem.
Drugi las na tym filmie to właśnie las Skrzynicki, a te błoto to polna droga za tym lasem. Faktycznie świetne na gravel :)
@lotbeztchu Wiem że to las Skrzynicki, dlatego napisałem. W suche dni często jeżdżę po tych dwóch lasach - moja okolica. Polecam
To ma byc powazne bloto? ;) Zwykla droga calkiem niezla, duzo blota mozna zazwyczaj jakos omijac. W lesie suchutko, liscie, takie odcinki najfajniejsze i pozadane o tej porze az do poznej wiosny. Moze zaczne jezdzic tylko bocznymi asfaltami, bo trudno wyczaic teraz do wiosny w miare suche drogi terenowe. Gdyby byly zwirki, gravele, ale te polskie blota to zmora, czasem lekki mrozik ratuje sytuacje.
Trzeba mieć dużo samozaparcia żeby jeździć w roztopy po polnych drogach. Ja swój limit już wyczerpałem.
Świetna rozrywka na niedzielne popołudnie (mam na myśli oglądanie). Został niedosyt za brak migawek z mycia - zachęcam do podobnej wyprawy za tydzień 😊
Nie nagrywałem mycia bo była długa koleja za mną do myjni :P
Pozdrowionka, niezłe błotko. Ja unikam takiego bagniska. Każda wyprawa to duży plus dla zdrowia 💪
Niezły trip 😅
Dzisiaj też ruszyłem w trasę po lasach. Po drodze oglądałem Twoją relację i z porównania „ekranów” wnioskuję, że u mnie niema takiego błota, bo śnieg stopniał już dawno😊 Najgorzej jak jest duża i głęboka kałuża bez alternatywy ominięcia. Wtedy mam takie myśli: przejechać szybko czy ostrożnie i powoli? 🧐😉 Jeżeli chodzi o napęd, to drugi sezon używam grx 810 2x11 i jestem bardzo zadowolony, świetnie spisuje się w terenie. Jesienią wpadła mi gałąź pod wózek i pechowo nie urwał się hak tylko wygiął się adapter od przerzutki. Jest duży kłopot z kupnem samego adaptera, wyprostowałem go i jeżdżę dalej, jednak kultura pracy mocno spadła. Mam już kupioną drugą przerzutkę z adapterem, niebawem wymiana😊
Ja napęd zmieniam na taki z jednym blatem z przodu, w terenie to jest dużo wygodniejsze.
Obserwując Twój kanał widzę, że mieszkasz w tej samej części miasta co ja. W filmie wspomniałeś, że nie pojedziesz przez Stary Gaj bo musisz jeszcze zahaczyć o myjkę. Znam ten ból ale praktycznie po drodze między Starym Gajem, a miejscem zamieszkania jest myjka na Ametystowej przy Stokrotce i dodatkowo na niej można płacić zbliżeniowo!!!! Pozdrawiam Cię, kręcisz bardzo fajne filmiki!!!!
Dzięki, nie wiedziałem o tej myjni.
w którym miejscu na Ametystowej jest ta myjka? kojarze jedynie te koło Jana Pawła
Podziwiam ale ja bym w takie coś nie pojechał 😄
Też bym nie wiejżdżał jakbym wiedział, że tak będzie, a później było za późno na odwrót :)
To już wolałam, jak ziemia była zmarznięta w grudniu :P sezon na turbo-błoto rozpoczęty. Podziwiam za próbę walki w błotnych rowach XD Najgorsze jest dla mnie później mycie roweru. A jednak najbardziej lubię jazdę w terenie.
Ja to chyba przeczekam, na razie tylko asfalt.
Godzina jazdy, a potem dwie godziny czyszczenia roweru. Skąd ja to znam😅 I właśnie dlatego od trzech tygodni nie jeżdżę. Szkoda roweru😊
Nie było tak źle, 10 min na myjni, jeszcze tylko przesmarować łańcuch. I tak za miesiąc czy dwa będę robił gruntowny serwis.
😁
Nie no, trasa spoko, tylko rower nie ten :)
Tak się właśnie zastanawiałem czy na rowerze z szerszymi oponami byłoby lepiej czy gorzej. Bo to było to lepiące się błoto, więc na szerszej oponie więcej by się go przyczepiło. Raz na enduro wjechałem w coś takiego i dużo więcej czasu poświęciłem na czyszczenie tego nie mówiąc już ile ciężej się jechało z tym błotem na kołach.
Cześć, mam pytanie jak się ubierasz na rower zimą? Osobiście jeżdżę w zwykłych ubraniach codziennego użytku ale po okrążeniu zalewu wracam cały mokry, aż się odechciewa jeździć i chciałbym to zmienić stąd moje pytanie jakie ubrania na zimę - wczesną wiosnę. Jestem nowy w temacie i nie mam za bardzo doświadczenia :)
Na rowerze enduro też jeżdżę w zwykłych ubraniach, najważniejsz to to, żeby nie ubierać się za ciepło. Jak wyjdziesz na rower to na początku powinno być trochę zimno, dopiero po kilku / kilkunastu minutach jazdy zrobi się komfortowo ciepło.
@@lotbeztchu Dzięki. Hehe przyzwyczajenia inne ale chyba się trzeba będzie przestawić, a jakąś kurtke na gravela polecasz?
@@roksar963 używam najtańszej kurtki przeciwwiatrowej z chin, chroni tylko od wiatru ale nic nie grzeje, dlatego mam ciepłą rowerową bluze pod spodem.
Gratuluję. Dzięki.
Ślad na strava - www.strava.com/activities/13449662105
Co to, dlaczego nie gravel, taka odrobina sniegu to nie problem na 48mm thundero.
Na enduro jest więcej frajdy w lesie, gravel lepszy na dłuższe wypady.
A ja sie zastanawiam czy 44mm nie bedzie za szeroka na asfalty, zreszta nie wiem czy mi wejdzie 48mm do tylu, do przodu wejdzie. Musi byc miejsce na bloto itd Siodelko tak twarde tylko dla masochistow chyba acz ladnie wyglada ;) Poza tym jest kwestia szerokosci kola, u mnie 22mm, na 48mm opone przydaloby sie z 24-5mm. Przejedz tym singlem po sniegu czy deszczu po korzeniach i ta droga na przedwiosnie ;) Znam takie drogi, jedno bagno, totalne bloto oblepiace caly rower, ale kiedy sucho jest super :) o ile przed nami nie jedzie cos co wzbudza tumany kurzu. Jak z odpornoscia na przebicia thundero hd na detkach?
Aktualnie mam koła z szerokością wewnętrzną 19mm i thundero 48mm realnie ma 45.5mm. Przejechałem na tych oponach 2k km i jeszcze nie złapałem kapcia. Ale niedługo zmienię koła na odpowiedniejsze do takich opon. Co do siodełka, to jest to moje najtwardsze siodełko, a jednocześnie jest najwygodniejszym. Wcześniej na każdej dłuższej trasie bolał mnie tyłek, na tym chińskim jeszcze ani razu, a zrobiłem dwie trasy +200km.
@@lotbeztchu Mysle o oponach Mezcal bardziej teraz sprawdzonych w mtb, trudno cos wybrac, co gravelowiec to inna opinia. Thundero ale HD i raczej 44 beda w moim top 10.
Fajny odcinek, chillowy. Nie dałoby rady podłączyć mikrofon w innym miejscu, żeby nie było słychać korby i opon, a jedynie otoczenie?
Mikrofon jest wbudowany w kamerę. Można włączyć redukcję szumów ale wtedy dźwięk jest gorszy. Poza tym, osobiście wole jak cały dźwięk jest nagrywany. Średnio ogląda się jazdę rowerem gdzie słychać tylko głos.
fajny rower
w ktorym momencie ten rower?
@CocoRambo. Postój koło zalewu
te Maxxisy to 2.6 ?
Nie, 2.4. Wcześniejsze WTB miałem 2.5 i chciałem teraz sprawdzić trochę weższe. I tutaj ciekawostka. Z przodu rekon, z tyłu rekon race, obie opony mają 2.4, ale ta z tyłu jest zauważalnie szersza.
Które opony polecasz do jazdy w takich warunkach?
to zależy, na pewno wtb vigilante mają lepszą przyczepność ale to są ciężkie opony, jedna waży 1240 gram. Zmieniłem na maxxis recon bo są sporo lżejsze i to czuć. Ja nie jeżdżę w warunkach typowych dla enduro więc te maxxisy dla mnie są lepsze.
@@lotbeztchu dokładnie dla tego roweru ten teren to nie overkill co do spodni to polecam bojówki bawełniane od texara świetnie się sprawdzją w takich warunkach
Sprawdzę, mam jedne spodnie z deca, w których jeżdżę na enduro, ale one są za cienkie na takie warunki.
14:15 zawsze mi szkoda tego chłopa co go żona z murzynem zdradziła
tyle razy tamtędy przejeżdżałem i nigdy nie zwróciłem na to uwagi
Nie wiem czy byłeś, ale polecam wybrać się latem do kamieniołomów w Kaliszanach .Fajny widok na Wisłę .Pozdro.
Ja dzisiaj 40km zrobiłem. Nad zalewem było -3*C. Było mi ciepło, termoaktywna bielizna: kalesony i bluzka długi rękaw, kurtka rowerowa, plus zawsze na zmianę mam bluzkę bo lubie się spocić 👍
Jak się ubierzesz trochę za zimno to się nie spocisz, ja ostatnio tak jeżdżę i jest ok. Tylko nie wolno się zatrzymywać bo szybko się organizm wychładza :)
Trzeba też trzymać odpowiednie tempo. Nie rwać, nie pedzić bo można sie zapocić. Tętno w granicach 125 - 130 bpm a bedzie ok
@@marcinmarcinowski5217 jadąc gravelem tętno 125 jest spoko, ale tym ciężkim, topornym rowerem z takim tetnem to jechałbym ze 14km/h. Moje średnie tętno z tego przejazdu to 152.
Dla mnie okolice 0° to graniczna temperatura na dłuższe przejażdżki. Letnie buty i potròjne skarpetki to mało dla moich stòp. Ale pochwalę się, sezon długi miałem w zeszłym roku, zacząłem pod koniec stycznia, a skończyłem 26 grudnia; 55 km nad zalew i z powrotem.👍
Też nie lubię jeździć jak jest zimno, ale teraz się trochę zmuszam, bo chciałbym chociaż w części zachować formę aby już wczesną wiosną robić długie dystanse. A trenażer to nie moja bajka, ja lubię jeździć, nie pedałować.
Polecam Ci skarpetki podgrzewane z allegrosza. 4h grzania na 3 maksymalnym stopniu. Niecałe 100zł. Plus do tego ochraniacze mam neoprenowe 2mm chińskie. Cieplutko 🔥
@@EmielRegisRohellec w następną zimę wypróbuję, teraz kupiłem takie chemiczne ocieplacze i mam jeszcze kilka par, do końca zimy pewnie wystarczą.
@@marcinp8098 jak te chemiczne, warto? Widziałem 20szt. Za 45zł?
@@EmielRegisRohellec nie warto, ja kupiłem 8 par za chyba 50zł. Grzeją tylko 2h, na początku mocno, a później słabiutko. Ale może moja partia jest jakaś wadliwa bo wg producenta powinny grzać 10h.
Ja kupiłem sobie na zimę fajne gaciorki z membraną z przodu + wkładki grzane + kurteczka narciarska i śmigam po kilka godzin nawet na mrozie. Nie lubię tylko jak jest mokro.
Zwykłe jeansy i sweter też dają radę :)
Podziwiam. Ja 25-go grudnia zrobiłem pętelkę Kalinowszczyzna -Osmolice - Kalinowszczyzna i kończę sezon. Za zimno na moje stare już 50 letnie gnaty. Jeździsz w dżinsach? O kurde. Ja się z bawełny wyleczyłem jakieś 10 lat temu. Na rower w zimie wojskowe leginsy z demobilu i najtańsze trekingowe spodnie z Decathlonu z 40 zł. Do tego termoaktywna bluzka z demobilu, używany softshel dobrej firmy i jedyne co mam nowe to rękawice. Na nogi zwykłe trekingowe letnie merele bez membrany i podwójne skarpety. Hamak w styczniu? Hm. trochę mnie korci żeby wyjść dziś i spróbować 😊
Zaskakująco jeasny, sweter i jesienna kurtka dały radę. Dopiero jak zatrzymałem się, żeby nagrać coś z ręki to poczułem zimno.
Zimno, ale pięknie 🤍
Ślad na strava - www.strava.com/activities/13263325078
Na czym śmigasz?.Pozdro i z fartem
Złożyłem ten rewer. Rama, kierownica i siodełko to chiński carbon. Koła i grx przełożone z rometa aspre 2.
Przejechałem dziś tę trasę. Dzięki za udostępnienie. 👍 Aura była nieco inna. Szaro i mgliście. Miało to swój urok. Z zalet: większość błota była zamarznięta. ;)
Też dziś jeździłem. Racja było ponuro i zimniej ale jakoś lepiej mi się jechało.
Idzie ocieplenie, okolice nowego roku ma być koło 7c a to już caukiem caukiem pod dłuższą jazdę
Polecam grzane wkładki do butów pod powerbanka. W grudniu kilka razy już byłem na rowerze z tymi wkładkami i jest rewelacja.
Może kiedyś sprawdzę, ale ja rzadko jeżdżę w zimę i te chemiczne wkładki w zupełności mi wystarczają
Niedawno na allegro kupiłem skarpetki podgrzewane, poniżej 100zł kosztowały. Długie, na łydkę, rozmiar uniwersalny bardziej na 42-44 jak mniejszy. Trzy poziomy grzania, dwa małe powerbanki w zestawie. Jeździłem już kilka razy w okolicy 0*C - but letni spd, skarpetka ogrzewana, na to zwykła skarpetka i ochraniacz 2mm neoprenowy. Na najwyższym 3 stopniu grzania było mega ciepło. 3h grzały i jeszcze z godzinę by wytrzymały na najwyższym stopniu. Jestem mega zadowolony, polecam 🔥
Widziałem takie wynalazki ale ostatecznie kupiłem kilka par zwykłych chemicznych wkładek, wg opini miały grzać 5-6h, moje nie wytrzymały 3h :)
Podobno jak przestają grzać chemiczne trzeba wyjąć i jak dostaną powietrzna to jeszcze pogrzeją. Do tego ze 20min przed włożeniem w buta warto aby popracowaly na powietrzu. Ja kupiłem elektryczne i są świetne, polecam. Do tego jeszcze można używać na niższych stopniach grzania. Póki co nie planuję dłużej jak 4h w zimę śmigać także jestem spokojny. Ale chemiczne też kupię, protestuję 👍
Tak się zastanawiałem czy jest jakiś sposób, żeby wcisnąć jeszcze kilka pierożków. Miałem nadzieję, że to będzie coś łatwiejszego (np. leżenie na boku), ale może w przyszłym roku też spróbuję 2km na rowerze.
Przejazd na strava - www.strava.com/activities/13189239972