Model nawet fajny, ale ma przesadzone nity i sporo za krótkie skrzydła. Kalkomanie są z błędem, gdyż numer 712 miał białe, nie przezroczyste pola na szachownicy.
1:34 "...mimo pochodzenia był używany przez polskich pilotów..." A czego niby miało używać Ludowe Wojsko Polskie? Czy oprócz radzieckich konstrukcji mieli jakiś inny wybór? 😀
A wiesz o tym, że młode pokolenie nie wie o tym? Rozumiem, możesz nie wierzyć, ale taka jest prawda, spora część zna tylko amerykańskie konstrujcje. Nie mierz wszystkich jedną miarą.
Ja jestem rocznik 90 i jestem wychowany na radzieckich konstrukcjach i mimo pochodzenia to wolę zrobić to co było na polskim niebie niż konstrukcje zachodnie. Jak mam skleić Abramsa czy Challengera 1, wybiorę naleśnik t-55 w wersji co nasi używali
@@tankmodelstv fakt było ciężko dostać coś lepszego. Sam sklejałem Plastyka, bo tylko to sprowadzali do Brzezin. A w Kaliszu ceny powalały dzieciaka. Najwyżej na odpustach czasem sie trafił fajny modelik
Model nawet fajny, ale ma przesadzone nity i sporo za krótkie skrzydła. Kalkomanie są z błędem, gdyż numer 712 miał białe, nie przezroczyste pola na szachownicy.
1:34 "...mimo pochodzenia był używany przez polskich pilotów..." A czego niby miało używać Ludowe Wojsko Polskie? Czy oprócz radzieckich konstrukcji mieli jakiś inny wybór? 😀
A wiesz o tym, że młode pokolenie nie wie o tym?
Rozumiem, możesz nie wierzyć, ale taka jest prawda, spora część zna tylko amerykańskie konstrujcje.
Nie mierz wszystkich jedną miarą.
Ja jestem rocznik 90 i jestem wychowany na radzieckich konstrukcjach i mimo pochodzenia to wolę zrobić to co było na polskim niebie niż konstrukcje zachodnie. Jak mam skleić Abramsa czy Challengera 1, wybiorę naleśnik t-55 w wersji co nasi używali
@@vordanijczyk4419 a ja co nasi, ale bardziej współcześniej, coś mnie wzięło na obecne.
@@vordanijczyk4419 to co ja mam powiedzieć?? Całe szczęście, że były na bazarach, za ciężkie pieniądze, modele z zachodu.
@@tankmodelstv fakt było ciężko dostać coś lepszego. Sam sklejałem Plastyka, bo tylko to sprowadzali do Brzezin. A w Kaliszu ceny powalały dzieciaka. Najwyżej na odpustach czasem sie trafił fajny modelik
Przy modelu Eduarda ta Zvezda/Dragon wypada blado, wszystko zależeć będzie od ceny, od niej zależeć będzie opłacalność zakupu...
Efekt pewnie jest lepszy, bo nowszy, ale cena też jest lepsza. To model z zielonym listkiem czyli prosty, łatwy w montażu, dla osób początkujących.
@@tankmodelstv Jaki efekt?
@@andrezkamotu detal, ilość części itd.. efekt finalny modelu.
Bo ten model jest z początku lat 90tych.