11:20 to odgłosy hamulców postojowych Jak wrzucisz Drive to tego nie słychać. Statystyki ładowania bez sensu - wersja z USA ma tylko jedną fazę na ładowaniu AC i brak dostępu do ładowania CCS
Dokładnie. Ten test ładowania tylko wprowadza ludzi w błąd. Trzeba było dodać informację o limitacjach jakie występują w aucie sprowadzonym z USA. Poza tym test powinien być na szybkiej ładowarce prądem stałym.
Kochany Panie Zawadzki, masz Pan świetny , kojący tembr głosu. Nie mniej jednak, popracuj Pan nad dykcją, z naciskiem na zlepek liter typu -cji, -cja w różnych wyrazach i konstrukcjach słownych. Powodzenia!
Toś z tym ładowaniem zjebałeś temat, ludzie pomyślą że 5 godzin ładuje się niecałe pół baterii... to była ładowarka do 7 KW (220V*31.9A) Więc takie 2x lepsze gniazdko domowe, a tesla ma swoje ładowarki co naładują z większą mocą w mniej niż godzinę.
@@gorgar6059 ta stacja miała dużo szybsze złącze ChaDeMo. Jest też pełno stacji w standardzie CCS, a europejski model 3 ma dwa gniazda, Tesli i CCS właśnie. Nowe wersje CCS obecnie wprowadzane w Europie (np IONITY) ładują z ogromną prędkością (do 350 kW mocy, choć po prawdzie M3 może wykorzystać około 1/2-2/3 tego), ale to i tak bardzo szybko, nie bójcie żaby :)
@@BrotherBloat Do chademo potrzebna przejsciowka. Moze nie mial. Nie ma jej w standardzie. Zreszta to jego pierwsze kontakty z elektrykami, musi aie jeszcze troche podzkolic ale i tak wie juz wiecej niz nie jeden dealer np. audi ;)
Dokładnie, trochę się tam zaplątał. Tak samo z ładowaniem na SC 3ka ładuje się od 15 do 80% w 35min, tutaj mamy wersję US i nie załaduje na SC tej tesli
@Adrian Dębowski Nie ma znaczenia, czy jest to 5, czy 3, czy 2 godziny. To jest i tak dyskwalifikacja. Auta elektryczne będą miały sens, kiedy ładowanie od 0 do 100% będzie trwało 5 minut.
IMHO To właśnie znaczy "petrolhead"... Samochody elektryczne ładuje się w domu. Na Superchargerze V3 Tesle będą się ładować od 10 do 90% w ~15 minut. Poza tym lepiej tankować w 5-10 minut za 100 zł czy ładować w pół godziny za 10 zł?
@@pmj_studio4065 To się właśnie nazywa bezmyślność i tępe fanbojstwo. Nie, nigdy nie będę niewolnikiem samochodu. Nie będę planował podróży pod katem miejsc ładowania, nie będę zmieniał mieszkania pod kątem samochodu. Opuśćmy Kalifornię, czy Norwegię. Jak wyobrażasz sobie w praktyce ładowanie tysięcy samochodów? Nie każdy ma domek jednorodzinny, czy nowy budynek z garażem. Poza tym skąd weźmiesz prąd do naładowania tych wszystkich samochodów, skoro już teraz jest deficyt mocy zasilania? Myśl!
"Nigdy nie trzeba będzie wymieniać oleju, rozrządu. Nigdy nie będzie problemu ze skrzynią biegów i nigdy nie będziemy musieli w nim wymienić sprzęgła". Ale po wykorzystaniu cykli naładowania baterii będziemy musieli ją wymienić...koszt będzie dużo wyższy niż wszystkie podzespoły auta spalinowego, które trzeba wymieniać. Piszę to jako osoba zafascynowana elektromobilnością.
@@AutoCentrumKropkaPl kiedy to się stanie ? Są tam akumulatory litowe 18650 dość dobrze znane z zasilania laptopów. W laptopie tez 'teoretycznie' bateria starczy na 10 lat eksploatacji. A w praktyce bywa różnie i to nawet jeśli w środku są ogniwa renomowanych firm.... na prawdziwe dane pewnie będzie trzeba poczekać tak z 5 lat żeby się okazało jak trwałe są to ogniwa.
@@cefalloid Nie ma tam baterii litowo-jonowych w formacie cylindrycznym 18650 tylko autorskim 21700. Trzeba jeszcze poczekać na dane od zużycia ale Modele S 2013 mają zwykle >80% energii a to jeszcze na tych starych, faktycznie jak stwierdziłeś 18650.
Musisz zrobi test europejska wersja na supercharger tesli to zobaczysz ładowanie i bateria ładuje się najszybciej od zera do 50% nawet wersja USA co testowałeś
Cześć Witam :) Super Test na wesoło :) Wersja Europejska będzie ładować się w domu z mocą 11kw więc przez noc będzie pełna :) Natomiast na superchargerach na dzis 118kw (docelowo 250kw na v3) Oraz 120kw na szybkich ładowarkach (CCS) a potem jeszcze szybciej
Trochę zbyt mało powiedziane o ładowaniu, że to wersja USA bo teraz więcej ludzi myśli, że z takiej ładowarki ładowanie trwa wieki. Europejska wersja ma złącze CCS i można podłączyć Type 2 trójfazowy i wtedy ładuje się (jak dobrze pamiętam do 11kW). Dodatkowo złącze CCS jest europejskim standardem ładownia DC i konkretnie każda stacja szybkiego ładowania taką wtyczkę posiada przez co nie trzeba, żadnych przejściówek. Tesla model 3 wspiera także najnowsze superchargery oferujące moc aż 250kW, co według Temu pozwoli w 5min naładować baterie by przejechać ponad 100km(oczywiście do 80%, bo później wiadomo, że moc mocno spadnie, fizyki się nie oszuka :) )
28:12 lądowanie napięciem 230V to użycie tylko jednej z 3 faz. Napięcie miedzyfazowe w 3f ma 400V. Ładując go napięciem 230V ładujesz go tak samo szybko jak podłączając się do gniazdka obok laptopa i ładowarki do telefonu
Jezeli nie ma przycisków mechanicznych to nie kupuje tego. Teraz wiekrzość regulacji moge robic podczas jazdy. Robiąc to w Tesli skończę szybko w rowie.
Jeśli mówisz o touchscreenie jest on o wiele wytrzymalszy niż typowy ekran w telefonie. Oni pomyśleli że ekran musi działać więc to tak zaprojektowali.
Spoko. Będzie tylko lepiej. Potrzeba jeszcze czasu. Dość zabawna niedoróbka jest to, że jak pada deszcz krople po tylnej szybie spływają prosto do bagaznika... gdy ten jest otwarty
Z tą kartą i rysowaniem to bez przesady przecież normalnie wsiadamy do samochodu za pomocą telefonu sparowanego, więc nie jest to jakiś duży problem. Jeżeli chodzi o legalność Autopilota, to wcale nie jest tak, że można go używać tylko w Kalifornii - jest to system wspomagający kierowcę, który wciąż musi pozostać uważny i być gotowy do przejęcia kontroli w każdej chwili i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby używać go w Polsce legalnie. Problemy z legislacją mogą zacząć się pod koniec roku jak Tesla stanie się jednego wieczoru za sprawą update’u oprogramowania autonomiczna. Jeszcze jedno, mówiąc o wersjach nie wspomniałeś o wersji Standard Plus, która jest już dostępna u naszych zachodnich sąsiadów, a już niedługo będzie i u nas. :)
Niezły filmik. Ja natomiast trochę się doczepię danego egzemplarza ;) Ubolewam trochę nad tym, że testujesz taki stary model pod względem poprawek. Wiem, że dealerzy mają głównie modele sprzed 2017 roku i też niestety głównie te z USA (czyli gorsze). Osobiście twierdzę, że lepszym wyjściem byłoby ugadać się z osobami prywatnymi, które odebrały model od tego roku - wtedy przedstawiasz produkt rzeczywisty, a nie gorszy, którego dziś kupić się już nie da. Wiele osób prywatnych z zamawianymi Modelami 3 robi wywiad z niektórymi portalami, zatem to byłoby dobre wyjście. Też jasno ukazałbyś produkt dzisiejszy, aktualny i głownie dlatego, iż zmian jest sporo. Nierówne spasowania, ruszające się miejsca, średni materiał to tylko ułamek tego, co się zmieniło. Jeżeli natomiast chodzi o farty to drobny etap. Funkcje wideorejestratora, dog mode czy Sentry Mode - to jest dopiero konkretne zastosowanie. I jak to bywa u Tesli - oczywiście za free ;) Jakiś czas temu kolega ciekawie to ujął - u prawie wszystkich producentów wyprodukowanie samochodu to etap końcowy, potem zostajemy dosłownie na lodzie czy też płacimy za update'y w ASO. Natomiast u Tesli to dopiero połowa. Druga połowa to bezpłatne aktualizacje, poprawki, gry, dodatkowe funkcje, polepszane osiągi, itd. Odnośnie kawałka, iż ludzie nie chcę elektryków, bo chcą Teslę ciężko się nie zgodzić :D Po rozmowie z niektórymi właścicielami, Ci sami przyznają, że nie ma opcji zmiany później na Leafa czy I-Pace'a :) Zatem coś w tym jest, iż Tesla uzależnia :D
@@animus2968 "myślisz że łatwo jest z kim się tak umówić" Tak, właśnie chodzi o to, że łatwo. Nawet inaczej - oni samo to oferują jeżeli ktoś jest chętny. Wystarczy się rozejrzeć po stronach o autach elektrycznych.
Konfigurator Tesli mówi, że można w Niemczech zamówić najprostszą wersję RWD za 44k Euro z terminem dostawy w czerwcu. A odnośnie wyciszenia przy większych prędkościach, to w necie są już patenty jak to zrobić przyklejając dodatkowe uszczelki w drzwiach. Trochę wstyd, że trzeba poprawiać w garażu samochód za ponad ćwierć miliona PLN...
Tomasz Sroczynski faktycznie trochę lipa z tym dokładaniem samemu uszczelek, ciekawe czy jak by był tam spalinowy silnik to tak samo byłby zauważalny brak lepszego wyciszenia
Z doświadczenia: z wyciszeniem jest trochę tak, że ucho szybko przyzwyczaja się do ciszy. Gdy nie ma hałasu silnika spalinowego, zwiększa czułość aż coś uchwyci. Dlatego, paradoksalnie, w elektryku szybko zaczynają przeszkadzać inne, nietypowe dźwięki, które normalnie zagłusza silnik spalinowy. Dlatego porównania najlepiej robić sprawdzając głośność głosu, jakim musimy rozmawiać - bo podnosimy ją automatycznie. I wtedy robi się ciekawie, bo człowiek chwyta się na tym, że głośniej mówi w Audi, które wydaje mi się cichsze niż Tesla...
Samochody Elektryczne tez tak myśle chociaż samochodem elektrycznym jak dotąd jeździłem prawie tylko po mieście, w trasie nie zwróciłem jakoś uwagi na odgłosy wiatru bo wydawało mi się to normalne skoro nie słyszę silnika, natomiast w mieście jak przesiadam się do diesla to czuje się jak w jakimś barbarzyńskim zabytku :D
@@ElektroWozPL to działa przy krótkich wypadach, na dystansie kilkuset kilometrów każdy szmer zaczyna męczyć, zresztą bardziej chodzi tu o natężenie dźwięku niż same odgłosy- w T3 jest wyczajnie bardzo głośno (jest trochę testów), powiem więcej- jest tak samo głośno jak mojej Mazdzie 6 z 2002 roku, więc wiem jak to wygląda ;)
3:36 fajnie nadmienić że olej znajduje się również w tesli i równiez trzeba go wymieniać z taką tylko różnicą że zamiast samodzielnej wymiany za 100zł to do tesli potrzebujemy uprawnionego mechanika i wolne 10 000zł
Fajnie się to ogląda po 3 latach. Jakość aut z chińskiej i niemieckiej fabryki jest ok, ze stanami jak zwykle ;) ale też jest lepiej niż na początku. Sprzedaż mega rośnie. Wszyscy podnoszą ceny aut a Tesla obniżyła i ma nadal potencjał na następne obniżki jak się na to zdecyduje (obecna marża to ponad 30%). A u nas też lepiej. Oficjalna sprzedaż, oficjalny serwis co prawda jeden ale drugi już się robi. Ładowarek tesli nie przybyło mega dużo ale się nie dziwie, raz procedeury a dwa to ma sie opłacać/ Może teraz się zmieni bo w grudniu tesla sprzedała więcej aut niż w całym poprzednim roku. A niezależne ładowarki są już wystarczająco gęsto. Nie mając auta elektrycznego wiem o 2 w mojej okolicy - tak do 15km od domu. Oczywiście tesli ani innego elektyrka nie kupi ktoś kto wali codziennie trasy po 500km ale dla zwykłego gościa co mieszka w domku pod miastem, jeździ codziennie do pracy, na działkę i raz czy 2x w roku na wakacje to czemu nie? Dwa Tesla zaraz zacznie sprzedawać auta segmentu C czyli zwykłe kompakty - ja obstawiam kompaktowego SUVa, z ceną w USA połowy ceny modelu Y. Jak by to przenieść na PL to będzie można kupić elektryka od Tesli za lekko ponad 100 tys. Wykoszą konkurencję elektryczną. Za tyle można obecnie kupić w PL dacie spring która jest produktem samochodopodobnym i jest mniejsza od kompakta. ~~fajnie się też czyta komenty sprzed 3 lat :D mega beka po raptem 3 latach. Co będzie za następne 3?
Niestety problem wygłuszenia, a własciwie jego brak, to powszechny przypadek. W sieci jest wiele filmów, w których ludzie pokazują jak wygłuszyć poprzez dołożenie uszczelek na drzwiach. Okazuje się, że to tu jest główny problem, a nie brak wygłuszenia podwozia.
Też nie rozumiem komentarza - dodatkowo sama mam Model 3 z 2019 i problemy o których mówi Zachar są w ogromnej mierze rozwiązane. Sama oddałam auto do serwisu na poprawę spasowania panelu drewnianego, oddali po 3 dniach, nowy panel pasuje idealnie, ogolnie nie znam nikogo, komu odrzucili taką poprawkę/naprawę i nie zrobili za darmo. Ps jestem mega zawiedziona jak przedstawiono temat ładowania, bo jesli w okolicy jest supercharger albo jakis porządny destination charger, to ładowanie 20-80% trwa 20min + ładowanie w garazu wystarczy zupełnie do normalnej jazdy
Ten tablet nie nadaje się do obsługi podczas jazdy. Bardzo niebezpieczne, bezmyślne rozwiązanie, odciągające uwagę kierowcy od drogi, po to tylko żeby "ludzie mieli jak w smartfonie". Przed dopuszczeniem aut do ruchu powinny się odbywać testy czasu oderwania wzroku kierowcy od drogi podczas ustawiania najczęściej używanych funkcji, typu np. rozdział nawiewu klimatyzacji, temperatura, dmuchawa, obieg zamknięty itp. Ale nawet Euro-NCAP tego nie robi, a na maile w tej sprawie nie odpowiada (wiem - sprawdzałem). Masowe zastępowanie przycisków i pokręteł z jednoznacznie przypisaną jedną funkcją tabletami to szaleństwo - oby producenci obudzili się zanim ludzie zaczną się rozbijać i oczywiście mówię tu nie tylko o Tesli, bo inne marki idą w tym samym kierunku. Kierowca ma się skupić na drodze a nie na tablecie, przechodzeniu przez menu, zastanawianiu się czy jak coś dotknął to komputer zarejestrował zmianę, wszelkie regulacje powinny zajmować minimum czasu. Jeden przycisk w jednym miejscu - jedna funkcja.
@@motospacepl 1. "zastanawianiu się czy jak coś dotknął to komputer zarejestrował zmianę" - Użytkownicy wielokrotnie podkreślają bardzo dobrą responsywność ekranu i całego systemu. 2. Używając samochodu na codzień nauczysz się w bardzo krótkim czasie gdzie i jakie opcje są. Do tego dochodzą update'y poprawiające ergonomię pracy z ekranem na środku - najważniejsze, najpotrzebniejsze w czasie jazdy rzeczy są skumulowane przy lewej krawędzi ekranu (w wersji z kierownicą po lewej). 3. Ludzie w Tesli się nie rozbijają mimo tego że jest ten ekran zastępujący analogowe pokrętła/przełączniki, a już zaczęło ich trochę jeździć. Nie uważam Twoich argumentów za bezsensowne, aczkolwiek wydaje mi się że przesadzasz z krytyką. Jestem w stanie się zgodzić że źle zrealizowany system może być problematyczny i powodować zagrożenie w ruchu drogowym, lecz trzeba pamiętać że zwykłe pokrętła też nie są "automatyczne" - trzeba mimo wszystko spojrzeć i wykonać swoje. Dobrym przykładem jest radio, które dużo łatwiej obsłużyć przy użyciu ekranu niż kiedy mamy mały wyświetlacz i przeklikowujemy aż dostaniemy "Tuner" a następnie szukamy stacji. Swoje argumenty opieram wyłącznie na LICZNYCH doniesieniach właścicieli Tesli i wielu recenzjach.
@@Ryzon95 I taką merytoryczną dyskusję lubię :) Ale sądzę, że tu działa pewien syndrom dobrze znany w psychologii: jeżeli ktoś wydaje taką kasę za nową zabawkę, to sam nigdy jej nie skrytykuje, bo podważyło by to jego wysoką samoocenę. Co więcej, sądzę, że właściciele Tesli byliby w stanie przyzwyczaić się nawet do kierownicy w kształcie kuli, byle tylko móc powiedzieć "jeżdżę Teslą". Liczba tych samochodów jest nadal statystycznie śladowa i zakładam, że ich właściciele są na tyle rozsądni i mądrzy żeby nie regulować prawie niczego podczas jazdy. Ale to jest mądrość właściciela, która ratuje głupotę producenta. A to nie powinno tak działać. Oczywiście moim zdaniem. A radio? Czy łatwiej jest stroić stację pukając w ekran, czy kręcąc pokrętłem, którego każdy przeskok oznacza konkretny interwał częstotliwości? Tu też bym polemizował, ale są sytuacje, gdzie rzeczywiście zbyt mały ekran radia obsługiwanego tradycyjnie może być przeszkodą. Ale to błąd konstrukcyjny. Natomiast opcji jeden przycisk - jedna funkcja moim zdaniem nic nie jest i nigdy nie będzie w stanie zastąpić, nawet obsługa głosowa czy dekodowanie fal mózgowych. Pozdrawiam serdecznie :)
@@motospacepl Sam jestem fanem Tesli i rzeczywiście mogę być czasami zbyt mało obiektywny (tak jak właściciele) i tu się zgodzę. Osobiście staram się zwracać uwagę na te negatywne doniesienia, bo one mówią więcej. Pisząc o ekranie starałem się być jak najbardziej obiektywny. Myślę że oboje możemy mieć rację - z Twojej strony że analogowe przełączniki są bardziej intuicyjne i "bezpieczniejsze" a z mojej strony że ekran można użytkować również bezpiecznie jeżeli wszystko jest zrobione z głową. Czas pokaże, tak jak napisałeś, Tesli jest jeszcze stosunkowo mało (a tak na prawdę chodzi tu samochody ze sterowaniem ekranem dotykowym, co może się pojawiać częściej w innych modelach) więc ciężko o statystykę. Akurat na korzyść Tesli działają aktywne systemy jak autopilot, unikanie kolizji, unikanie zjechania z drogi - oczywiście że nie można się na tym opierać i mieć, za przeproszeniem, w dupie co się dzieje na drodze, aczkolwiek jeżeli jedziemy autostradą to zazwyczaj mamy autopilota i nie musimy AŻ TAK się skupiać na tym co się dzieje i wtedy można poświęcić tę sekundę na np. włączenie wycieraczek. A w mieście zawsze się znajdzie chwila postoju (światła etc.) żeby sobie zmienić nawiew. Tak czy inaczej, dzięki za dyskusję, może pogadamy za 5 lat i będzie się można opierać na czymś co zostało przetestowane i będzie jakaś głębsza statystyka :) Albo będziemy sterować falami mózgowymi i oboje będziemy się śmiać z jakiejś plebejskiej fizycznej manipulacji ekranem/przełącznikami ^^ Pozdrawiam serdecznie!
W Polsce na chwilę obecną auta elektryczne są prawie tak szkodliwe jak spalinowe, bo żeby w polsce wytworzyć prąd to głównie trzeba spalić węgiel lub coś innego. W Norwegii gdzie prąd czerpią z wiatru wody tam to jest auto ekologiczne
Świetny test, dzięki! Sam najprawdopodobniej za kilka miesięcy przesiądę się do Modelu 3 z obecnego Audi A3, więc chciałbym tylko zwrócić uwagę na parę punktów: - Wykorzystanie karty do otwierania auta to wyjście awaryjne - normalnie właściciel korzysta z aplikacji na telefonie, która z autem łączy się po BT. - Piano Black na plastikach to tak naprawdę okleina winylowa - kiepska sprawa, ale w razie czego super łatwo można ją wymienić. - z tego co widziałem to na hamowni Long Range pokazuje ok. 350 HP, a Performance 450 HP - skąd wzięliście Wasze informacje? Moc może też zmieniać wersja oprogramowania, więc warto o niej wspomnieć. - mierzyłem głośność przy szwajcarskich prędkościach autostradowych (110-120 km/h) - Model 3 był znacznie (mierząc aplikacją na telefonie o ok. 10 dB) cichszy od mojej obecnej A3 (67 vs 77 dB), ale samochód był z nowszej produkcji, a przy wyższych prędkościach rzeczywiście może być gorzej. Wyłączając jednak Niemcy to generalnie na autostradach na Zachodzie jeździ się wolniej, więc wszystko jest skrojone raczej pod to. - europejskie wersje mają gniazdo CCS, więc wszystkie szybkie ładowarki DC powinny działać bez problemu. Zaadaptowano też już wszystkie europejskie Superchargery - te ładują 80% baterii w ok. 30 minut. - Standard Range Plus jest dostępny w Europie od kilku tygodni - nie jest to wciąż najtańsza wersja dostępna w USA (bo posiada np. "wnętrze premium" jak w testowanym aucie i lepszy system audio) i tak jak wspominaliście kosztuje ok. 45k EUR. - czasy dostawy Modeli 3 w Europie są obecnie na tym samym poziomie jak u innych producentów albo nawet i lepsze - nową Long Range można mieć w tydzień lub dwa, a jazdy próbne organizowane są taśmowo - zainteresowanie jest olbrzymie, a np. w Szwajcarii Model 3 był w ostatnich miesiącach najlepiej sprzedającym się samochodem w ogóle.
Dobry pomysł z ta zamiana. Będziesz zadowolony. Już od prawie roku jeżdżę M3. Auto nie jest perfekt, ale najlepsze jakie kiedykolwiek miałem. Ciągle coś unowocześniają. Mam nadzieje ze już nigdy nie będę musiał kupić spalinowca.
Myślę że trzeba poczekać jeszcze przynajmniej rok. Przy modelu S Tesla potrzebowała 7 lat, aby dopracować auto. Z tym będzie pewnie trochę szybciej. Więcej produkowanych egzemplarzy, więc mozna szybciej uczyć się na błędach. Przynajmniej w teorii.
@@cytrynowy_melon6604 Nie trzeba :) Na dzień dzisiejszy jest już świetnie. Prawie wszystkie bolączki (nawet te drobne) Tesla rozwiązała do połowy 2018 roku. Przy S i trochę X dużo się uczyli, w sumie to prawie wszystkiego, gdyż Tesla robi 85% rzeczy, z których składają się ich samochody, u siebie.
Zachar.... Ty tez pierniczysz... chociaz akurat Twoj kanal lubie. Long-range, nie rowna sie z "top of the class, comfy limousine"... to zoznacza tylko tyle, ze mozesz nakrecic nim sporo mil, bez koniecznosci ladowania. Czyli podobnie jak w maluchu z fabrycznym 50L zbiornikiem... wersji, ktorej nidgy nie bylo dane nam doczekac... Pozdrawiam! :)
Ten ekran to akurat jest najgorszą rzeczą jaką zrobili. Bardzo mocno odciąga uwagę kierowcy od tego co się dzieje na drodze. Najprostsze czynności wymagają klikania w odpowiednie miejsca ekranu, czasem w wielostopniowym menu i zamiast na drogę przez kilka sekund gapisz się w ekran.
W przednim bagażniku jest przycisk awaryjnego otwierania od środka (z tyłu może też). Nie ma problemu kiedy zamkniesz się w bagażniku:D Poza tym po złożeniu tylnej kanapy można tam spać, więc okno jest przydatne.
Ja w Mercedesie E250 W124 mam około 800 km zasięgu . Mój rekord to 1103.6 km : jechałem wtedy na pusto oszczędnie i za tirami . Trasa Poznań-nad morze i jakieś tam dojechanie do stacji.
Jak w Tesli wygląda awaryjne wysprzęglenie/rozłączenie napędu gdy np. któryś z silników ulegnie awarii i zablokuje się na łożyskowaniu? Po prostu się zatrzyma silnik i przy prędkości 140 km/h na autostradzie zablokuje się napęd i staną koła i auto wpadnie w poślizg?
Mogliby zrobić auto typowe dla osób w wieku 18-24 Tanie, oszczędne, miejskie(małe i zwinne), łatwe w obsłudze itp Coś typu golf V/ A3 To młodzi się do Tesli przyzwyczailiby i kolejne auta wtedy mogłyby być mieć coraz więcej mocy i funkcji
Jeszcze jedno.. Tajemnicą poliszynela jest że człowiek przebywający w kabinie zwykłego auta podczas wyładowań atmosferycznych jest dość bezpieczny. W przypadku tego auta powinno byćpodbnie ale czy jest tak w istocie? Czy nie okaże się poziom zaawansowania elektronicznego sprawi że jeździmy awaryjną puszką w której skrajnie wszystko odmówi posłuszeństwa po raptem jednym niefortunnym udezrzeniu pioruna?
Kabina, jako klatka Faradaya powinna zapewnić człowiekowi bezpieczeństwo podczas takiego zdarzenia. Natomiast jak wytrzyma to elektronika? Dobre pytanie. Acz w spalinówkach też potrafi spalić się ECU na przykład. Więc raczej możemy dalej już nie pojechać.
Apropos hałasu na autostradzie: "Tylko na jednej autostradzie w Teksasie limit prędkości wynosi 85mph (137km/h). Na wschodzie kraju zazwyczaj maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 70mph (113km/h), a na zachodzie - 75mph (121km/h)." Może właśnie jechanie 140km nie jest przewidziania. Poprostu targetowany jest na USA ...
Przecież ta cała tesla to jeden technologiczny bubel, poczytaj o serii S, po 3 latach użytkowania jako standard pada główna konsola i czeka wymiana za $5k
Skąd te wiadomości? Nie słyszałem o ani jednym takim przypadku. Jedyne co to w niektórych S i X ekran żółknie na brzegach (w ogóle co to za "główna konsola"?). Nie mów że Tesla to technologiczny bubel. Technologia jest na bardzo wysokim poziomie, tylko wykonanie nie najlepsze...
Przeczytałem prawie wszystkie komentarze i oto taki wniosek się nasuwa : jak ludzkość kiedy schodziła z drzewa pewnie podobnie była nastawiona do tematu , jednym podobało się na ziemi inni woleli zostać na drzewach . Z czasem jednak musieli zejść wszyscy czy im się to podobało czy nie . Podobnie jest z elektryfikacją samochodu ewolucja się zaczęła . Dla malkontentów czasu ładowania , testuje się już ładowarki indukcyjne zatopione w asfalcie ładujące samochód bez potrzeby zatrzymywania na jakielkolwiek stacji. Pewnie znajdą się oponenci , że trzeba zrobić sobie jednak jakąś przerwę w jeździe . Cieszcie się z tego ,że żyjemy w przełomowych czasach i możemy korzystać z czego chcemy. Na razie nikt nikogo nie zmusza. Będziemy opowiadać wnukom jak to kiedyś było. P.S. drzewo zostało przytoczone jako synonim oczywiście .
Biorąc pod uwagę, że wszystkie czynności wykonujemy poprzez dotykowy ekran nie mogę nie zadać pytania - jak to ma działać w słoneczny dzień, gdy kierowca ma okulary polaryzacyjne ? Pytanie na serio - korzystając z nawigacji w smartfonie zwyczajowo zerkam spode łba, bo o ile główne linie ulic i strzałkę widać, to napisy itd. już nie bardzo. Pytanie drugie - ekran zdaje się być pojemnościowy, więc jak domniemam - zimą albo inwestujemy w specjalne rękawiczki albo musimy je po prostu zdjąć, prawda ? Ciekaw jestem jak wypadłoby porównanie wykonywania typowych czynności typu regulacja klimatyzacji, wykonanie telefonu, wyszukanie i uruchomienie ulubionej stacji radiowej, przełączenie wyświetlanych danych (np. czas jazdy, spalanie, prędkość itp.), a także włączenie świateł awaryjnych, zablokowanie drzwi itd. Jednak przez dziesiątki lat różni producenci jakoś dążyli do uzyskania optymalnie uśrednionej ergonomii, a teraz te koncepcje wywracane są do góry nogami. W dziedzinie komputerów / gier też były teorie, jakoby dotykowy wyświetlacz mógł w pełni zastąpić klawiaturę / pad. Jak to wygląda po prawie 10 latach ery dotykowców dobrze wiemy. Testy obsługi komputera pokazują wyraźnie, że skróty klawiaturowe wygrywają z obsługą przy pomocy myszki, a nawet ona radzi sobie lepiej niż palec i dotykowy ekran. Stąd też dziwi mnie, że nie pomyślano o zestawie konfigurowalnych przycisków na kokpicie - skoro wszystko i tak odbywa się programowo, to nie stanowiłoby problemu porozmieszczać nieco takich "fjuczerów" w kabinie.
Fajny samochód ale myślę ,że lepiej poczekać z 2 lata jak Tesla ogarnie popyt na ten model i będzie się przykładać do produkcji tego samochodu. P.S. Zachar Ciebie to można słuchać cały dzień i się nie nudzi nawet jakbyś mówił o Maluchu.
Wyciszenie Wszystko przez szyby bezramkowe i szklany dach :-) ale może to rozmyslnie żeby jechać raczej 90km/h zamiast 160 gdzie zasięg elektryka już drastycznie spada:-)
W Stavanger (Norwegia) jeździ tego po ulicach tyle (m.in tesla 3) ile w Polsce Skód. W każdym możliwym kolorze. Nikt za tym się nie ogląda nawet. Trudno też zliczyć elektryczne jaguary. Od paru dni wyjechały na ulice elektryczne audi (chyba e-tron). Norwegowie mają świra na punkcie elektryków
Nie oszukujmy się, Tesla to jest gadżet na kółkach, kierowany do ludzi którzy chcą się pokazać, pokazać swój statut i to że są nowoczesni, ta marka nie ma nic wspólnego z premium z wyjątkiem ceny i dostępności, komfort podróżowania żadny, wykończenie biedne jak w Dacii, i te wyciszenie... Przy tych maksymalnych 260 to pewnie komputer pokazywał by komunikat o możliwości utraty słuchu i pokazal najbliższe szpitale
Komfort jest doskonały - jedne z lepszych siedzeń kierowcy i pasażera na rynku (Tesla robi własne jak Mercedes). Wyciszenie jest w nowszych egzemplarzach poprawne, tutaj był test bardzo wczesnego auta z USA. Nie oszukujmy się buractwu Januszowemu jeżdżącemu Paseratii d. ściska.
@@rrrggg4334 Potrwierdzam! Trasa 11h - nigdy nie bylam tak mało zmęczona, do czego przyczyniają się fotele, łatwość jazdy i 3 przystanki na ładowanie, dobre 30min na kawkę :D
Warto by było wspomnieć o tym że Tesla jako standardowy sposób odblokowywania samochodu zaleca używania telefonu właściciela, a wspomniane karty są sytuacjach awaryjnych, gdy chcemy pożyczyć samochód albo dla valeta.
Ciekaw jestem czy wszystko działa przy minis 25 stopni na dworze,z doświadczeniach wiem ze wszystkie tablety i nie ważne jakiego producenta po latach użytkowania sie zawieszaja co wtedy wymiana tabletu jak będzie juz po gwarancji?
Ten hałas generuje podobno ten szklany dach. Gdzieś widziałem , że jakaś firma sprzedawała taką gumke recepturke dużą którą wciskali w szpary wokół szyberdachu.
Siema, jak byłeś przy bagażniku serio myślałem, że poruszysz kwestię największej siary w tym aucie... dodam, że chodzi o wodę. Ale to nie tylko problem tyłu, ale też drzwi. Tył wygląda efektywniej, zwlaszcza jak leża tam np dokumenty :).. No ale trudno.
Według prawa podczas jazdy niemożna gmerać w telefonach. Co jeśli zakażą obsługi tabletów podczas jazdy? Będzie trzeba zatrzymywać się przy każdej zmianie temperatury ogrzewania :)
Po oglądnięciu testu myślę sobie że to ciekawy tablet z dodatkiem w postaci samochodu :-) Zaskakuje w tak nowoczesnym samochodzie brak head up display (każdy może to mieć w swoim samochodzie a tutaj brakuje tego w standardzie) a takie rozmieszczenie wskaźników prędkości i innych nie sprzyja bezpieczeństwu jazdy. Do tego odstrasza kiepska jakość wykończenia wnętrza oraz koszmarne wyciszenie.
Chyba trochę teoretyzujesz z tym bezpieczeństwem. Mam tak umieszczone wskaźniki w Citroenie C4 i nie przeszkadza to absolutnie w niczym ani nie utrudnia obserwowania drogi. Wręcz przeciwnie, zamiast spoglądania w dół na zegary nie trzeba spoglądać nigdzie, bo najważniejsze rzeczy widać wielką czcionką wystarczająco wyraźnie kątem oka. Prędkościomierz w tej Tesli jest umieszczony w rogu ekranu mniej więcej w takim samym punkcie przestrzeni jak w C4. W pełni zgadzam się co do całej reszty.
Jadąc ostatnio po autostradzie w niemczech na pasie wyjazdowym z tzw landówki na autostradę wyjezdzały trzy auta i zanimi tesla Widząc teslę zwolniłem prędkość licząc na to ,że kierowca tego elektryka odczyta moje myśli i pokaże na co stać ten samochód Nie myliłem się facet był inteligentny ,czytał w moich myślach i kiedy te auta przed nim leniwie wyjechały na autostradę tesla wystrzeliła jak z procy He he he śmieje się bo przyspieszenie było mega Poprostu jakby ktoś wystrzelił pocisk i w porównaniu do tamtych leniwców zabawnie to wyglądało Jakby rakieta wystartowała Niesamowite przyspieszenie
Jakoś za bardzo futurystyczne.. będę jechał 140 km/h autostradą i będę chciał głupi schowek otworzyć i musze szukać wśród tysiąca opcji.. Nie wiem czy to takie wygodne. A co do wnętrza. Za proste..
Jest na wierzchu, a rozłożenie opcji jest bardzo ładnie zoptymalizowane i w logicznych miejscach. A jak nie to poprawiają w oprogramowaniu. Nie gubisz się z pierdylionem przycisków i wajch w normalnym aucie? Tam jak producent idiotycznie zaplanował rozłożenie to klienci są u d. do końca.
Cześć, gdybyś miał porównać jakość wykończenia/ spasowania/ ogólnego wykonania do jakiegoś innego auta znanego na rynku europejskim, to jakie auto by to było?
Kuba jabłoński było by wspaniałe gdybys sobie chociaż usiadł w modelu 3 który nie jest jednym z pierwszych egzemplarzy z US i porównał do tej Twojej daci :D
Z zewnątrz super, ale wewnątrz tragedia z tym bieda panelem jak monitor komputera na środku. Do ergonomii aut starych producentów aut im nadal daleko. Żadne z rozwiązań mi się w tym samochodzie nie podoba, a jego jedyny plus to właśnie tylko to, że to elektryk i reszta rzeczy z tego wynikająca. Pozostałe - jakość materiałów, spasowanie, rozwiązania jak z tą kartą w ogóle mnie nie przekonują
Samochód prezentuje się świetnie, jednak dla mnie muszą być widoczne zegary dotyczące prędkości przed kierownicą z przodu, czyli normalnie jak w każdym innym samochodzie to raz, po 2 denerwowałoby mnie ciągłe otwieranie drzwi "guzikiem" wolę otworzyć drzwi pociągając za dźwignię. Wiadomo jest jaki ma zasięg taka tesla jadąc przykładowo max 140/h?
Sympatyczny materiał :), ładowanie elektryków to jednak nie to samo co tankowanie paliwa z dystrybutora i nie odbywa się z identyczną prędkością dla każdego samochodu i każdej stacji ładowania. Przydałoby się trochę więcej edukacji w recenzjach elektrów na ten temat.
@@marcins.7735 Nie wszystkiego trzeba dotykać żeby stwierdzić że jest nieergonomicznie zrobione ! Większej tandety za taką kasę nie widziałem na rynku.Co nie znaczy że nakazuję komuś tego nie kupować, jak macie kasę to Wasz wybór.
No i dobrze, że się komuś podoba. Według mnie to obleśne wnętrze od razu skreśla ten samochód no i powszechne problemy z jakością wykonania też nie pomagają.
@@cefalloid mówię to jako były pracownik BMW. Mniej więcej znam auta niemieckiej konkurencji i wiem co oferują ;), a tym bardziej jak wszystkie auta zaraz po premierze wracają na serwis bo są łagodnie mówiąc niedorobione. Trzeba by się przejechać Teslą z produkcji rok po premierze. Do tego momentu nie warto zamawiać żadnego samochodu :), nieważne czy BMW, Audi, Mercedes czy Fiat. Pozdrawiam
@@MrPanananas98 skoro wiesz co oferują to chyba widzisz różnice w wykonaniu auta. Patrząc na to i ten środek to w passacie lepiej wygląda. Taki Passat z silnikiem elektrycznym. Elektryki też się jebia. Producenci nie robią tego żeby tracić. A patrząc na cenę to wolę jeździć do serwisu niż jeździć Passatem z silnikiem elektrycznym.
Zobacz także nasz pomiar przyspieszenia Tesla Model 3: www.autocentrum.pl/filmy/pomiary-przyspieszenia/tesla-model-3-302-km-przyspieszenie-0-100-km-h/
Zahar skąd pochodzisz?
Roman Tkachuk Z Krakowa ;)
Wszystko super, gdyby nie ta maniera
@@bartekpekala77 Zachar mieszka w Krakowie a pochodzi skąd? Na razie nie ujawnił tej tajemnicy
A ja mam to szczęście, że jak idę do kościoła to tam na parkingu taka Tesla sobie stoi:o
11:20 to odgłosy hamulców postojowych Jak wrzucisz Drive to tego nie słychać.
Statystyki ładowania bez sensu - wersja z USA ma tylko jedną fazę na ładowaniu AC i brak dostępu do ładowania CCS
Dokładnie. Ten test ładowania tylko wprowadza ludzi w błąd. Trzeba było dodać informację o limitacjach jakie występują w aucie sprowadzonym z USA. Poza tym test powinien być na szybkiej ładowarce prądem stałym.
Daniel Grzyb pokazuje ile się ładuje na jakich ładowarkach.
Kochany Panie Zawadzki, masz Pan świetny , kojący tembr głosu. Nie mniej jednak, popracuj Pan nad dykcją, z naciskiem na zlepek liter typu -cji, -cja w różnych wyrazach i konstrukcjach słownych. Powodzenia!
Mam te aplikacje w Fiescie od zawsze bez koniecznosci uzywania kierunkowskazow. Z fartem!
Toś z tym ładowaniem zjebałeś temat, ludzie pomyślą że 5 godzin ładuje się niecałe pół baterii... to była ładowarka do 7 KW (220V*31.9A) Więc takie 2x lepsze gniazdko domowe, a tesla ma swoje ładowarki co naładują z większą mocą w mniej niż godzinę.
No i co z tego, że Tesla ma takie ładowarki, skoro nie ma ich w Polsce? (tak, wiem kilka sztuk w absurdalnych miejscach jest)
No... na jednej z trzech stacji w Polsce... Fajowo.
@@gorgar6059 ta stacja miała dużo szybsze złącze ChaDeMo. Jest też pełno stacji w standardzie CCS, a europejski model 3 ma dwa gniazda, Tesli i CCS właśnie. Nowe wersje CCS obecnie wprowadzane w Europie (np IONITY) ładują z ogromną prędkością (do 350 kW mocy, choć po prawdzie M3 może wykorzystać około 1/2-2/3 tego), ale to i tak bardzo szybko, nie bójcie żaby :)
@@BrotherBloat
Do chademo potrzebna przejsciowka. Moze nie mial. Nie ma jej w standardzie. Zreszta to jego pierwsze kontakty z elektrykami, musi aie jeszcze troche podzkolic ale i tak wie juz wiecej niz nie jeden dealer np. audi ;)
Tylko używanie takich ładowarek które ładują mega szybko dramatycznie skraca życie baterii - coś za coś.
Zachar! Europejską wersję ładowałbyś ze złącza CCS w kilkadziesiąt minut. Wersja performance ma też 75 kWh. Haczyki na zakupy są w przednim bagażniku.
Dokładnie, trochę się tam zaplątał.
Tak samo z ładowaniem na SC 3ka ładuje się od 15 do 80% w 35min, tutaj mamy wersję US i nie załaduje na SC tej tesli
Adrian Dębowski dokładnie, gorzej ze potem rozpowiadają oni dalej takie głupoty i ręce opadają :D
@Adrian Dębowski Nie ma znaczenia, czy jest to 5, czy 3, czy 2 godziny. To jest i tak dyskwalifikacja. Auta elektryczne będą miały sens, kiedy ładowanie od 0 do 100% będzie trwało 5 minut.
IMHO To właśnie znaczy "petrolhead"...
Samochody elektryczne ładuje się w domu.
Na Superchargerze V3 Tesle będą się ładować od 10 do 90% w ~15 minut. Poza tym lepiej tankować w 5-10 minut za 100 zł czy ładować w pół godziny za 10 zł?
@@pmj_studio4065 To się właśnie nazywa bezmyślność i tępe fanbojstwo. Nie, nigdy nie będę niewolnikiem samochodu. Nie będę planował podróży pod katem miejsc ładowania, nie będę zmieniał mieszkania pod kątem samochodu. Opuśćmy Kalifornię, czy Norwegię. Jak wyobrażasz sobie w praktyce ładowanie tysięcy samochodów? Nie każdy ma domek jednorodzinny, czy nowy budynek z garażem. Poza tym skąd weźmiesz prąd do naładowania tych wszystkich samochodów, skoro już teraz jest deficyt mocy zasilania? Myśl!
"Nigdy nie trzeba będzie wymieniać oleju, rozrządu. Nigdy nie będzie problemu ze skrzynią biegów i nigdy nie będziemy musieli w nim wymienić sprzęgła". Ale po wykorzystaniu cykli naładowania baterii będziemy musieli ją wymienić...koszt będzie dużo wyższy niż wszystkie podzespoły auta spalinowego, które trzeba wymieniać. Piszę to jako osoba zafascynowana elektromobilnością.
Kiedy to się stanie i ile będzie kosztować? :-)
@@AutoCentrumKropkaPl Producent powinien podawać ilość cykli baterii. O dokładny koszt nowej baterii z wymianą trzeba by zapytać ASO Tesli.
@@AutoCentrumKropkaPl kiedy to się stanie ? Są tam akumulatory litowe 18650 dość dobrze znane z zasilania laptopów. W laptopie tez 'teoretycznie' bateria starczy na 10 lat eksploatacji. A w praktyce bywa różnie i to nawet jeśli w środku są ogniwa renomowanych firm.... na prawdziwe dane pewnie będzie trzeba poczekać tak z 5 lat żeby się okazało jak trwałe są to ogniwa.
@@cefalloid Nie ma tam baterii litowo-jonowych w formacie cylindrycznym 18650 tylko autorskim 21700. Trzeba jeszcze poczekać na dane od zużycia ale Modele S 2013 mają zwykle >80% energii a to jeszcze na tych starych, faktycznie jak stwierdziłeś 18650.
Baterie tracą swoją żywotność wiem że wielu producentów nie przywiduje wymiany bateri.
Musisz zrobi test europejska wersja na supercharger tesli to zobaczysz ładowanie i bateria ładuje się najszybciej od zera do 50% nawet wersja USA co testowałeś
W każdej klasie samochodów można spotkać modne tworzywo sztuczne lakierowane na czarno (np. w nowym Audi A8).
Może kwestia ile warstw tego bezbarwnego albo jego twardości
co nie zmienia faktu, że to durny trend. ładnie wygląda na zdjęciach w folderach i to wszystko.
@@moalabs po wyjechaniu z salonu czar pryska :D
Lepsze była by szczotkowana kwasowka , no przecież ile kosztuje kawałek stali satynowanej.
Te elektryki mają coś w sobie. Wywołują poprawę humoru
Może dało by się to zmierzyć?
Cześć Witam :)
Super Test na wesoło :)
Wersja Europejska będzie ładować się w domu z mocą 11kw więc przez noc będzie pełna :)
Natomiast na superchargerach na dzis 118kw (docelowo 250kw na v3)
Oraz 120kw na szybkich ładowarkach (CCS) a potem jeszcze szybciej
Na Superchargerach w USA już jest 150kW.
Na innych ładowarkach z CCS w Europie też będzie do 150kW.
Ekstra sprawa z tymi aktualizacjami.
@@rrrggg4334 kw nie kwh
Ps. Dzięki za info
@@napradpoPolsce D'oh. Nie wiem dlaczego tak napisałem. Poprawione.
Fajnie. W końcu pełny test tego autka na polskim kanale
Pierdzący kierunkowskaz...tego potrzebowałem
to daje do myślenia kto zaprojektował samochód.
Wystarczy przed trasą zjeść fasolkę po bretońsku i masz to w gratisie. 😀
@Nom Nomek w samochodzie jest za darmo. Za fasolkę trzeba płacić
@@pmj_studio4065 firmy zarabiają na mikro płatnościach xD
Dzieciakom na pewno sie spodoba.
Trochę zbyt mało powiedziane o ładowaniu, że to wersja USA bo teraz więcej ludzi myśli, że z takiej ładowarki ładowanie trwa wieki. Europejska wersja ma złącze CCS i można podłączyć Type 2 trójfazowy i wtedy ładuje się (jak dobrze pamiętam do 11kW). Dodatkowo złącze CCS jest europejskim standardem ładownia DC i konkretnie każda stacja szybkiego ładowania taką wtyczkę posiada przez co nie trzeba, żadnych przejściówek. Tesla model 3 wspiera także najnowsze superchargery oferujące moc aż 250kW, co według Temu pozwoli w 5min naładować baterie by przejechać ponad 100km(oczywiście do 80%, bo później wiadomo, że moc mocno spadnie, fizyki się nie oszuka :) )
Gra słów w tytule niezwykle wyszukana :D
heh bo wiecie, pierdzi
To samo pomyślałem ;)
To chyba o kierunowskaz chodzi :)
Albo ogólnie tragiczną jakość
Ktoś wytłumaczy
@@michaantczak2105 "fart" z angielskiego, pierdnięcie, bąk.
mizianie po ekranie...tego mi zawsze brakowało w samochodach.
A i jeszcze kominek, ten samochód ma też wersję real :)
Tak ja instalacja sie zajara
Nie pokazałeś najciekawszej funkcji nawiewu. Można tymi strumieniami sterować
model 3 performence - zajebisty samochod. w tej cenie bez konkurencji
Następnym razem przy szarpabiu za plastiki Tesla powie Zachar wyjdź z auta. 😂 🤣 😂 🤣
*Zachar PROSZĘ wyjdź z auta
28:12 lądowanie napięciem 230V to użycie tylko jednej z 3 faz. Napięcie miedzyfazowe w 3f ma 400V. Ładując go napięciem 230V ładujesz go tak samo szybko jak podłączając się do gniazdka obok laptopa i ładowarki do telefonu
30A było, więc raczej nie było tak źle
25:11 takie przyspieszenie że wygląda jak by ten wyprzedzający samochód zaczął chamowac
Jezeli nie ma przycisków mechanicznych to nie kupuje tego.
Teraz wiekrzość regulacji moge robic podczas jazdy.
Robiąc to w Tesli skończę szybko w rowie.
Jeśli mówisz o touchscreenie jest on o wiele wytrzymalszy niż typowy ekran w telefonie. Oni pomyśleli że ekran musi działać więc to tak zaprojektowali.
Spoko. Będzie tylko lepiej. Potrzeba jeszcze czasu. Dość zabawna niedoróbka jest to, że jak pada deszcz krople po tylnej szybie spływają prosto do bagaznika... gdy ten jest otwarty
Z tą kartą i rysowaniem to bez przesady przecież normalnie wsiadamy do samochodu za pomocą telefonu sparowanego, więc nie jest to jakiś duży problem. Jeżeli chodzi o legalność Autopilota, to wcale nie jest tak, że można go używać tylko w Kalifornii - jest to system wspomagający kierowcę, który wciąż musi pozostać uważny i być gotowy do przejęcia kontroli w każdej chwili i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby używać go w Polsce legalnie. Problemy z legislacją mogą zacząć się pod koniec roku jak Tesla stanie się jednego wieczoru za sprawą update’u oprogramowania autonomiczna.
Jeszcze jedno, mówiąc o wersjach nie wspomniałeś o wersji Standard Plus, która jest już dostępna u naszych zachodnich sąsiadów, a już niedługo będzie i u nas. :)
No i jeszcze folijka i szkło hartowane i git ! xd
Większość właścicieli Tesli nie uzywa karty w ogóle, jedynie, kiedy telefon padł :D
Niezły filmik. Ja natomiast trochę się doczepię danego egzemplarza ;) Ubolewam trochę nad tym, że testujesz taki stary model pod względem poprawek. Wiem, że dealerzy mają głównie modele sprzed 2017 roku i też niestety głównie te z USA (czyli gorsze). Osobiście twierdzę, że lepszym wyjściem byłoby ugadać się z osobami prywatnymi, które odebrały model od tego roku - wtedy przedstawiasz produkt rzeczywisty, a nie gorszy, którego dziś kupić się już nie da. Wiele osób prywatnych z zamawianymi Modelami 3 robi wywiad z niektórymi portalami, zatem to byłoby dobre wyjście. Też jasno ukazałbyś produkt dzisiejszy, aktualny i głownie dlatego, iż zmian jest sporo. Nierówne spasowania, ruszające się miejsca, średni materiał to tylko ułamek tego, co się zmieniło.
Jeżeli natomiast chodzi o farty to drobny etap. Funkcje wideorejestratora, dog mode czy Sentry Mode - to jest dopiero konkretne zastosowanie. I jak to bywa u Tesli - oczywiście za free ;) Jakiś czas temu kolega ciekawie to ujął - u prawie wszystkich producentów wyprodukowanie samochodu to etap końcowy, potem zostajemy dosłownie na lodzie czy też płacimy za update'y w ASO. Natomiast u Tesli to dopiero połowa. Druga połowa to bezpłatne aktualizacje, poprawki, gry, dodatkowe funkcje, polepszane osiągi, itd.
Odnośnie kawałka, iż ludzie nie chcę elektryków, bo chcą Teslę ciężko się nie zgodzić :D Po rozmowie z niektórymi właścicielami, Ci sami przyznają, że nie ma opcji zmiany później na Leafa czy I-Pace'a :) Zatem coś w tym jest, iż Tesla uzależnia :D
Przecież ci mówił że w Polsce jest kilka sztuk tego auta myślisz że łatwo jest z kim się tak umówić
Tesla jest jak Apple są lepsze produkty ale to jest modne
@@animus2968 "myślisz że łatwo jest z kim się tak umówić"
Tak, właśnie chodzi o to, że łatwo. Nawet inaczej - oni samo to oferują jeżeli ktoś jest chętny. Wystarczy się rozejrzeć po stronach o autach elektrycznych.
@@animus2968 Nie, są po prostu inne, nowoczesne. A Apple wcale nie jest lepsze. Kiedyś było, kiedyś za czasów Jobsa. Dziś już jadą tylko na renomie.
Konfigurator Tesli mówi, że można w Niemczech zamówić najprostszą wersję RWD za 44k Euro z terminem dostawy w czerwcu.
A odnośnie wyciszenia przy większych prędkościach, to w necie są już patenty jak to zrobić przyklejając dodatkowe uszczelki w drzwiach. Trochę wstyd, że trzeba poprawiać w garażu samochód za ponad ćwierć miliona PLN...
Tomasz Sroczynski faktycznie trochę lipa z tym dokładaniem samemu uszczelek, ciekawe czy jak by był tam spalinowy silnik to tak samo byłby zauważalny brak lepszego wyciszenia
@@IcheVonB w spalinowym brak porządnego wyciszenia jest tak samo zauważalny- Mazda 6 idealnym przykładem.
Z doświadczenia: z wyciszeniem jest trochę tak, że ucho szybko przyzwyczaja się do ciszy. Gdy nie ma hałasu silnika spalinowego, zwiększa czułość aż coś uchwyci. Dlatego, paradoksalnie, w elektryku szybko zaczynają przeszkadzać inne, nietypowe dźwięki, które normalnie zagłusza silnik spalinowy. Dlatego porównania najlepiej robić sprawdzając głośność głosu, jakim musimy rozmawiać - bo podnosimy ją automatycznie. I wtedy robi się ciekawie, bo człowiek chwyta się na tym, że głośniej mówi w Audi, które wydaje mi się cichsze niż Tesla...
Samochody Elektryczne tez tak myśle chociaż samochodem elektrycznym jak dotąd jeździłem prawie tylko po mieście, w trasie nie zwróciłem jakoś uwagi na odgłosy wiatru bo wydawało mi się to normalne skoro nie słyszę silnika, natomiast w mieście jak przesiadam się do diesla to czuje się jak w jakimś barbarzyńskim zabytku :D
@@ElektroWozPL to działa przy krótkich wypadach, na dystansie kilkuset kilometrów każdy szmer zaczyna męczyć, zresztą bardziej chodzi tu o natężenie dźwięku niż same odgłosy- w T3 jest wyczajnie bardzo głośno (jest trochę testów), powiem więcej- jest tak samo głośno jak mojej Mazdzie 6 z 2002 roku, więc wiem jak to wygląda ;)
Teraz jakość już się poprawiła.
3:36 fajnie nadmienić że olej znajduje się również w tesli i równiez trzeba go wymieniać z taką tylko różnicą że zamiast samodzielnej wymiany za 100zł to do tesli potrzebujemy uprawnionego mechanika i wolne 10 000zł
Fajnie się to ogląda po 3 latach. Jakość aut z chińskiej i niemieckiej fabryki jest ok, ze stanami jak zwykle ;) ale też jest lepiej niż na początku. Sprzedaż mega rośnie. Wszyscy podnoszą ceny aut a Tesla obniżyła i ma nadal potencjał na następne obniżki jak się na to zdecyduje (obecna marża to ponad 30%). A u nas też lepiej. Oficjalna sprzedaż, oficjalny serwis co prawda jeden ale drugi już się robi. Ładowarek tesli nie przybyło mega dużo ale się nie dziwie, raz procedeury a dwa to ma sie opłacać/ Może teraz się zmieni bo w grudniu tesla sprzedała więcej aut niż w całym poprzednim roku.
A niezależne ładowarki są już wystarczająco gęsto. Nie mając auta elektrycznego wiem o 2 w mojej okolicy - tak do 15km od domu.
Oczywiście tesli ani innego elektyrka nie kupi ktoś kto wali codziennie trasy po 500km ale dla zwykłego gościa co mieszka w domku pod miastem, jeździ codziennie do pracy, na działkę i raz czy 2x w roku na wakacje to czemu nie?
Dwa Tesla zaraz zacznie sprzedawać auta segmentu C czyli zwykłe kompakty - ja obstawiam kompaktowego SUVa, z ceną w USA połowy ceny modelu Y. Jak by to przenieść na PL to będzie można kupić elektryka od Tesli za lekko ponad 100 tys. Wykoszą konkurencję elektryczną. Za tyle można obecnie kupić w PL dacie spring która jest produktem samochodopodobnym i jest mniejsza od kompakta.
~~fajnie się też czyta komenty sprzed 3 lat :D mega beka po raptem 3 latach. Co będzie za następne 3?
Tak ogólnie jest przy tych bateriach że najdłużej ładuje się końcówka
0:26 Banowicz najlepszy drifter i jego zajebisty nissan, naprawdę warto zobaczyć jak on jeździ.
Dziękuję za fajny test :)
4:15 "A Tesla idzie pod "prąd" XD
Niestety problem wygłuszenia, a własciwie jego brak, to powszechny przypadek. W sieci jest wiele filmów, w których ludzie pokazują jak wygłuszyć poprzez dołożenie uszczelek na drzwiach. Okazuje się, że to tu jest główny problem, a nie brak wygłuszenia podwozia.
Chętnie bym po testowałbym u Cb Samochody konwencjonalne i nie tylko uwielbiam motoryzację i nowinki ;)
Dzięki ze jako jedyny miałeś odwagę powiedzieć że król jest nagi, już rzygać się chciało od bezmyslnego podjaru zachodnich dziennikarzy
Tzn? Bo ja tu widzę ewidentny zachwyt, z wypunktowanymi dwoma problemami :D A i dodajmy, ze oba są naprawione w kolejnych miesiącach/latach produkcji.
Też nie rozumiem komentarza - dodatkowo sama mam Model 3 z 2019 i problemy o których mówi Zachar są w ogromnej mierze rozwiązane. Sama oddałam auto do serwisu na poprawę spasowania panelu drewnianego, oddali po 3 dniach, nowy panel pasuje idealnie, ogolnie nie znam nikogo, komu odrzucili taką poprawkę/naprawę i nie zrobili za darmo. Ps jestem mega zawiedziona jak przedstawiono temat ładowania, bo jesli w okolicy jest supercharger albo jakis porządny destination charger, to ładowanie 20-80% trwa 20min + ładowanie w garazu wystarczy zupełnie do normalnej jazdy
Najlepsze w tym aucie to przyspieszenie i ten puszczający bąki kierunkowskaz :)
w autach elektrycznych batereie powinny byc wymienne na stacji. jedziesz na stacje zamieniasz baterie na pelna w przeciagu 2 min i jedziesz dalej.
żart z kominkiem i Krakowem mnie rozwalił :D
W czasie jazdy też się tak fajnie, intuicyjnie obsługuje tego tableta?
Ten tablet nie nadaje się do obsługi podczas jazdy. Bardzo niebezpieczne, bezmyślne rozwiązanie, odciągające uwagę kierowcy od drogi, po to tylko żeby "ludzie mieli jak w smartfonie". Przed dopuszczeniem aut do ruchu powinny się odbywać testy czasu oderwania wzroku kierowcy od drogi podczas ustawiania najczęściej używanych funkcji, typu np. rozdział nawiewu klimatyzacji, temperatura, dmuchawa, obieg zamknięty itp. Ale nawet Euro-NCAP tego nie robi, a na maile w tej sprawie nie odpowiada (wiem - sprawdzałem). Masowe zastępowanie przycisków i pokręteł z jednoznacznie przypisaną jedną funkcją tabletami to szaleństwo - oby producenci obudzili się zanim ludzie zaczną się rozbijać i oczywiście mówię tu nie tylko o Tesli, bo inne marki idą w tym samym kierunku. Kierowca ma się skupić na drodze a nie na tablecie, przechodzeniu przez menu, zastanawianiu się czy jak coś dotknął to komputer zarejestrował zmianę, wszelkie regulacje powinny zajmować minimum czasu. Jeden przycisk w jednym miejscu - jedna funkcja.
@@motospacepl 1. "zastanawianiu się czy jak coś dotknął to komputer zarejestrował zmianę" - Użytkownicy wielokrotnie podkreślają bardzo dobrą responsywność ekranu i całego systemu.
2. Używając samochodu na codzień nauczysz się w bardzo krótkim czasie gdzie i jakie opcje są. Do tego dochodzą update'y poprawiające ergonomię pracy z ekranem na środku - najważniejsze, najpotrzebniejsze w czasie jazdy rzeczy są skumulowane przy lewej krawędzi ekranu (w wersji z kierownicą po lewej).
3. Ludzie w Tesli się nie rozbijają mimo tego że jest ten ekran zastępujący analogowe pokrętła/przełączniki, a już zaczęło ich trochę jeździć.
Nie uważam Twoich argumentów za bezsensowne, aczkolwiek wydaje mi się że przesadzasz z krytyką. Jestem w stanie się zgodzić że źle zrealizowany system może być problematyczny i powodować zagrożenie w ruchu drogowym, lecz trzeba pamiętać że zwykłe pokrętła też nie są "automatyczne" - trzeba mimo wszystko spojrzeć i wykonać swoje. Dobrym przykładem jest radio, które dużo łatwiej obsłużyć przy użyciu ekranu niż kiedy mamy mały wyświetlacz i przeklikowujemy aż dostaniemy "Tuner" a następnie szukamy stacji.
Swoje argumenty opieram wyłącznie na LICZNYCH doniesieniach właścicieli Tesli i wielu recenzjach.
@@Ryzon95 I taką merytoryczną dyskusję lubię :) Ale sądzę, że tu działa pewien syndrom dobrze znany w psychologii: jeżeli ktoś wydaje taką kasę za nową zabawkę, to sam nigdy jej nie skrytykuje, bo podważyło by to jego wysoką samoocenę. Co więcej, sądzę, że właściciele Tesli byliby w stanie przyzwyczaić się nawet do kierownicy w kształcie kuli, byle tylko móc powiedzieć "jeżdżę Teslą". Liczba tych samochodów jest nadal statystycznie śladowa i zakładam, że ich właściciele są na tyle rozsądni i mądrzy żeby nie regulować prawie niczego podczas jazdy. Ale to jest mądrość właściciela, która ratuje głupotę producenta. A to nie powinno tak działać. Oczywiście moim zdaniem. A radio? Czy łatwiej jest stroić stację pukając w ekran, czy kręcąc pokrętłem, którego każdy przeskok oznacza konkretny interwał częstotliwości? Tu też bym polemizował, ale są sytuacje, gdzie rzeczywiście zbyt mały ekran radia obsługiwanego tradycyjnie może być przeszkodą. Ale to błąd konstrukcyjny. Natomiast opcji jeden przycisk - jedna funkcja moim zdaniem nic nie jest i nigdy nie będzie w stanie zastąpić, nawet obsługa głosowa czy dekodowanie fal mózgowych. Pozdrawiam serdecznie :)
@@motospacepl Sam jestem fanem Tesli i rzeczywiście mogę być czasami zbyt mało obiektywny (tak jak właściciele) i tu się zgodzę. Osobiście staram się zwracać uwagę na te negatywne doniesienia, bo one mówią więcej. Pisząc o ekranie starałem się być jak najbardziej obiektywny. Myślę że oboje możemy mieć rację - z Twojej strony że analogowe przełączniki są bardziej intuicyjne i "bezpieczniejsze" a z mojej strony że ekran można użytkować również bezpiecznie jeżeli wszystko jest zrobione z głową. Czas pokaże, tak jak napisałeś, Tesli jest jeszcze stosunkowo mało (a tak na prawdę chodzi tu samochody ze sterowaniem ekranem dotykowym, co może się pojawiać częściej w innych modelach) więc ciężko o statystykę. Akurat na korzyść Tesli działają aktywne systemy jak autopilot, unikanie kolizji, unikanie zjechania z drogi - oczywiście że nie można się na tym opierać i mieć, za przeproszeniem, w dupie co się dzieje na drodze, aczkolwiek jeżeli jedziemy autostradą to zazwyczaj mamy autopilota i nie musimy AŻ TAK się skupiać na tym co się dzieje i wtedy można poświęcić tę sekundę na np. włączenie wycieraczek. A w mieście zawsze się znajdzie chwila postoju (światła etc.) żeby sobie zmienić nawiew. Tak czy inaczej, dzięki za dyskusję, może pogadamy za 5 lat i będzie się można opierać na czymś co zostało przetestowane i będzie jakaś głębsza statystyka :)
Albo będziemy sterować falami mózgowymi i oboje będziemy się śmiać z jakiejś plebejskiej fizycznej manipulacji ekranem/przełącznikami ^^
Pozdrawiam serdecznie!
@@Ryzon95 Dopóki jeszcze to my sterujemy samochodami, a nie one nami, to myślę że damy sobie radę :) Pozdrowienia!
W Polsce na chwilę obecną auta elektryczne są prawie tak szkodliwe jak spalinowe, bo żeby w polsce wytworzyć prąd to głównie trzeba spalić węgiel lub coś innego. W Norwegii gdzie prąd czerpią z wiatru wody tam to jest auto ekologiczne
"Prawie" robi różnicę. Zwłaszcza w porównaniu z "diesel musi kopcić" z wyciętym DPFem.
Zachar.... żądam przyspieszenia dzika 😋🤗
Jest w osobnym filmie!
@@AutoCentrumKropkaPl Nie wspomnieliście o pornhubie i igraszkach w Tesli 😋
To przecież konkurencja 😁
Świetny test, dzięki! Sam najprawdopodobniej za kilka miesięcy przesiądę się do Modelu 3 z obecnego Audi A3, więc chciałbym tylko zwrócić uwagę na parę punktów:
- Wykorzystanie karty do otwierania auta to wyjście awaryjne - normalnie właściciel korzysta z aplikacji na telefonie, która z autem łączy się po BT.
- Piano Black na plastikach to tak naprawdę okleina winylowa - kiepska sprawa, ale w razie czego super łatwo można ją wymienić.
- z tego co widziałem to na hamowni Long Range pokazuje ok. 350 HP, a Performance 450 HP - skąd wzięliście Wasze informacje? Moc może też zmieniać wersja oprogramowania, więc warto o niej wspomnieć.
- mierzyłem głośność przy szwajcarskich prędkościach autostradowych (110-120 km/h) - Model 3 był znacznie (mierząc aplikacją na telefonie o ok. 10 dB) cichszy od mojej obecnej A3 (67 vs 77 dB), ale samochód był z nowszej produkcji, a przy wyższych prędkościach rzeczywiście może być gorzej. Wyłączając jednak Niemcy to generalnie na autostradach na Zachodzie jeździ się wolniej, więc wszystko jest skrojone raczej pod to.
- europejskie wersje mają gniazdo CCS, więc wszystkie szybkie ładowarki DC powinny działać bez problemu. Zaadaptowano też już wszystkie europejskie Superchargery - te ładują 80% baterii w ok. 30 minut.
- Standard Range Plus jest dostępny w Europie od kilku tygodni - nie jest to wciąż najtańsza wersja dostępna w USA (bo posiada np. "wnętrze premium" jak w testowanym aucie i lepszy system audio) i tak jak wspominaliście kosztuje ok. 45k EUR.
- czasy dostawy Modeli 3 w Europie są obecnie na tym samym poziomie jak u innych producentów albo nawet i lepsze - nową Long Range można mieć w tydzień lub dwa, a jazdy próbne organizowane są taśmowo - zainteresowanie jest olbrzymie, a np. w Szwajcarii Model 3 był w ostatnich miesiącach najlepiej sprzedającym się samochodem w ogóle.
Dobry pomysł z ta zamiana. Będziesz zadowolony. Już od prawie roku jeżdżę M3. Auto nie jest perfekt, ale najlepsze jakie kiedykolwiek miałem. Ciągle coś unowocześniają. Mam nadzieje ze już nigdy nie będę musiał kupić spalinowca.
Świetny materiał. Chociaż trwałość materiałów i słabe wyciszenie porażają za te pieniądze...
Bo to jeden z pierwszych egzemplarzy. Wszystkie nowsze i co za tym idzie wszystkie europejskie mają już poprawne wyciszenie.
W przypadku tego tańszego modelu płacisz za wysoką technologie baterii i silników oraz osiągi, reszta jest 'gratis' xd.
@@cytrynowy_melon6604 Gratis to Ty dostajesz bezpłatne aktualizacje, które poprawiają nawet osiągi auta :D
@@michal97pol lub jak to bywało w przypadku znanej marki smartfonie Apple aktualizacja zmniejszają żywotność bateri i zwalniają smartfona.
@@rrrggg4334 z kad wiesz?
czekamy na test tesli 3, ale z nowszego rocznika, żeby się dowiedzieć czy coś się zmieniło w kwestii wyciszenia czy wykonania :)
Myślę że trzeba poczekać jeszcze przynajmniej rok. Przy modelu S Tesla potrzebowała 7 lat, aby dopracować auto. Z tym będzie pewnie trochę szybciej. Więcej produkowanych egzemplarzy, więc mozna szybciej uczyć się na błędach. Przynajmniej w teorii.
@@cytrynowy_melon6604 Już dużo poprawili, m.in wyciszenie, nie jest ono porywające ale już jest lepiej.
@@cytrynowy_melon6604 Nie trzeba :) Na dzień dzisiejszy jest już świetnie. Prawie wszystkie bolączki (nawet te drobne) Tesla rozwiązała do połowy 2018 roku. Przy S i trochę X dużo się uczyli, w sumie to prawie wszystkiego, gdyż Tesla robi 85% rzeczy, z których składają się ich samochody, u siebie.
Wyciszenie poprawili już z początku 2018 roku. W styczniu 2018 była już bardzo duża poprawa ;)
@@michal97pol A skąd wiesz?? Przetestowałeś kilkanaście aut? Czy tak pisali na forach?
A można wgrać swoje odgłosy do systemu czy tylko opcja chór?
W sensie że własne pierdy? :D
@@raduth własne lub swoich bliskich
@@rubukh xDD
Zachar.... Ty tez pierniczysz... chociaz akurat Twoj kanal lubie. Long-range, nie rowna sie z "top of the class, comfy limousine"... to zoznacza tylko tyle, ze mozesz nakrecic nim sporo mil, bez koniecznosci ladowania. Czyli podobnie jak w maluchu z fabrycznym 50L zbiornikiem... wersji, ktorej nidgy nie bylo dane nam doczekac... Pozdrawiam! :)
Ten ekran to akurat jest najgorszą rzeczą jaką zrobili. Bardzo mocno odciąga uwagę kierowcy od tego co się dzieje na drodze.
Najprostsze czynności wymagają klikania w odpowiednie miejsca ekranu, czasem w wielostopniowym menu i zamiast na drogę przez kilka sekund gapisz się w ekran.
18:13 pasażer w 3 klasie będzie mógł wyglądać przez okno xD
W przednim bagażniku jest przycisk awaryjnego otwierania od środka (z tyłu może też). Nie ma problemu kiedy zamkniesz się w bagażniku:D
Poza tym po złożeniu tylnej kanapy można tam spać, więc okno jest przydatne.
Ja w Mercedesie E250 W124 mam około 800 km zasięgu .
Mój rekord to 1103.6 km : jechałem wtedy na pusto oszczędnie i za tirami . Trasa Poznań-nad morze i jakieś tam dojechanie do stacji.
Dzięki!!
13:20 Zachar Suchar 😂
zahar jaki luzak hehe git koles
Jak w Tesli wygląda awaryjne wysprzęglenie/rozłączenie napędu gdy np. któryś z silników ulegnie awarii i zablokuje się na łożyskowaniu? Po prostu się zatrzyma silnik i przy prędkości 140 km/h na autostradzie zablokuje się napęd i staną koła i auto wpadnie w poślizg?
Pewnie ten sam system co masz go w lozyskach na kazdym kole. Czyli napierw wyje .
A serio nie sluszalem o takim przypadku.
Mogliby zrobić auto typowe dla osób w wieku 18-24
Tanie, oszczędne, miejskie(małe i zwinne), łatwe w obsłudze itp
Coś typu golf V/ A3
To młodzi się do Tesli przyzwyczailiby i kolejne auta wtedy mogłyby być mieć coraz więcej mocy i funkcji
Jeszcze jedno.. Tajemnicą poliszynela jest że człowiek przebywający w kabinie zwykłego auta podczas wyładowań atmosferycznych jest dość bezpieczny. W przypadku tego auta powinno byćpodbnie ale czy jest tak w istocie? Czy nie okaże się poziom zaawansowania elektronicznego sprawi że jeździmy awaryjną puszką w której skrajnie wszystko odmówi posłuszeństwa po raptem jednym niefortunnym udezrzeniu pioruna?
Kabina, jako klatka Faradaya powinna zapewnić człowiekowi bezpieczeństwo podczas takiego zdarzenia. Natomiast jak wytrzyma to elektronika? Dobre pytanie. Acz w spalinówkach też potrafi spalić się ECU na przykład. Więc raczej możemy dalej już nie pojechać.
Apropos hałasu na autostradzie: "Tylko na jednej autostradzie w Teksasie limit prędkości wynosi 85mph (137km/h). Na wschodzie kraju zazwyczaj maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 70mph (113km/h), a na zachodzie - 75mph (121km/h)."
Może właśnie jechanie 140km nie jest przewidziania. Poprostu targetowany jest na USA ...
Ten hałas w Tesli 3 na autostradzie to wynika z hałasu opływającego powietrza , układu jezdnego , hałasu opon ?
Głównie opony i przerwy między częściami (np. szyby w dachu)
Przecież ta cała tesla to jeden technologiczny bubel, poczytaj o serii S, po 3 latach użytkowania jako standard pada główna konsola i czeka wymiana za $5k
Skąd te wiadomości? Nie słyszałem o ani jednym takim przypadku. Jedyne co to w niektórych S i X ekran żółknie na brzegach (w ogóle co to za "główna konsola"?).
Nie mów że Tesla to technologiczny bubel. Technologia jest na bardzo wysokim poziomie, tylko wykonanie nie najlepsze...
@@pmj_studio4065 chodzi o chip eMMC (SSD) na MCU
Przeczytałem prawie wszystkie komentarze i oto taki wniosek się nasuwa : jak ludzkość kiedy schodziła z drzewa pewnie podobnie była nastawiona do tematu , jednym podobało się na ziemi inni woleli zostać na drzewach . Z czasem jednak musieli zejść wszyscy czy im się to podobało czy nie . Podobnie jest z elektryfikacją samochodu ewolucja się zaczęła .
Dla malkontentów czasu ładowania , testuje się już ładowarki indukcyjne zatopione w asfalcie ładujące samochód bez potrzeby zatrzymywania na jakielkolwiek stacji. Pewnie znajdą się oponenci , że trzeba zrobić sobie jednak jakąś przerwę w jeździe .
Cieszcie się z tego ,że żyjemy w przełomowych czasach i możemy korzystać z czego chcemy.
Na razie nikt nikogo nie zmusza. Będziemy opowiadać wnukom jak to kiedyś było.
P.S. drzewo zostało przytoczone jako synonim oczywiście .
A gdzie jest test spalania ?!?!?
😊😂😂
Biorąc pod uwagę, że wszystkie czynności wykonujemy poprzez dotykowy ekran nie mogę nie zadać pytania - jak to ma działać w słoneczny dzień, gdy kierowca ma okulary polaryzacyjne ? Pytanie na serio - korzystając z nawigacji w smartfonie zwyczajowo zerkam spode łba, bo o ile główne linie ulic i strzałkę widać, to napisy itd. już nie bardzo. Pytanie drugie - ekran zdaje się być pojemnościowy, więc jak domniemam - zimą albo inwestujemy w specjalne rękawiczki albo musimy je po prostu zdjąć, prawda ?
Ciekaw jestem jak wypadłoby porównanie wykonywania typowych czynności typu regulacja klimatyzacji, wykonanie telefonu, wyszukanie i uruchomienie ulubionej stacji radiowej, przełączenie wyświetlanych danych (np. czas jazdy, spalanie, prędkość itp.), a także włączenie świateł awaryjnych, zablokowanie drzwi itd. Jednak przez dziesiątki lat różni producenci jakoś dążyli do uzyskania optymalnie uśrednionej ergonomii, a teraz te koncepcje wywracane są do góry nogami.
W dziedzinie komputerów / gier też były teorie, jakoby dotykowy wyświetlacz mógł w pełni zastąpić klawiaturę / pad. Jak to wygląda po prawie 10 latach ery dotykowców dobrze wiemy. Testy obsługi komputera pokazują wyraźnie, że skróty klawiaturowe wygrywają z obsługą przy pomocy myszki, a nawet ona radzi sobie lepiej niż palec i dotykowy ekran. Stąd też dziwi mnie, że nie pomyślano o zestawie konfigurowalnych przycisków na kokpicie - skoro wszystko i tak odbywa się programowo, to nie stanowiłoby problemu porozmieszczać nieco takich "fjuczerów" w kabinie.
Hmm, to może lepiej byłoby kupić telefon z wyświetlaczem OLED? Problem rozwiązany?
Jest moc
Fajny samochód ale myślę ,że lepiej poczekać z 2 lata jak Tesla ogarnie popyt na ten model i będzie się przykładać do produkcji tego samochodu. P.S. Zachar Ciebie to można słuchać cały dzień i się nie nudzi nawet jakbyś mówił o Maluchu.
Wyciszenie Wszystko przez szyby bezramkowe i szklany dach :-) ale może to rozmyslnie żeby jechać raczej 90km/h zamiast 160 gdzie zasięg elektryka już drastycznie spada:-)
W Stavanger (Norwegia) jeździ tego po ulicach tyle (m.in tesla 3) ile w Polsce Skód. W każdym możliwym kolorze. Nikt za tym się nie ogląda nawet. Trudno też zliczyć elektryczne jaguary. Od paru dni wyjechały na ulice elektryczne audi (chyba e-tron). Norwegowie mają świra na punkcie elektryków
Nie oszukujmy się, Tesla to jest gadżet na kółkach, kierowany do ludzi którzy chcą się pokazać, pokazać swój statut i to że są nowoczesni, ta marka nie ma nic wspólnego z premium z wyjątkiem ceny i dostępności, komfort podróżowania żadny, wykończenie biedne jak w Dacii, i te wyciszenie... Przy tych maksymalnych 260 to pewnie komputer pokazywał by komunikat o możliwości utraty słuchu i pokazal najbliższe szpitale
Komfort jest doskonały - jedne z lepszych siedzeń kierowcy i pasażera na rynku (Tesla robi własne jak Mercedes). Wyciszenie jest w nowszych egzemplarzach poprawne, tutaj był test bardzo wczesnego auta z USA.
Nie oszukujmy się buractwu Januszowemu jeżdżącemu Paseratii d. ściska.
@@rrrggg4334 mi nic nie sciska, po prostu ocenilem auto na podstawie filmu
A Komfort to nie są jedynie siedzenia
@@rrrggg4334 Potrwierdzam! Trasa 11h - nigdy nie bylam tak mało zmęczona, do czego przyczyniają się fotele, łatwość jazdy i 3 przystanki na ładowanie, dobre 30min na kawkę :D
Mój statut w załączniku
@@rrrggg4334 ta już wszystkie poprawione wiedzieli co wypuszczają Porażka
Uwielbiam te Auto. Mam nadzieję że już nigdy nie będę musiał jeździć Autemspalinowym
Zachar, wstydziłbyś się. Taki poważny dziennikarz a ze zwykłych ordynarnych bąków się śmieje.
🤣🤣🤣 Skisłem!
A co, dziennikarz to już musi mieć powierzchowność jak by przemawiał nad grobem? Fajnie że człowiek jest wyluzowany i z humorem, mi się to podoba :)
@@raduth Mi również :) A te easter eggi w Tesli - kosmos :D Kocham ich podejście do motoryzacji i prowadzenia firmy :D
Warto by było wspomnieć o tym że Tesla jako standardowy sposób odblokowywania samochodu zaleca używania telefonu właściciela, a wspomniane karty są sytuacjach awaryjnych, gdy chcemy pożyczyć samochód albo dla valeta.
A jaki jest koszt przejazdu 100 kilometrów?
Czy to ważne jak tak duża wnęka w bagażniku to idealne miejsce na butle z gazem?
Przy stacjach szybkiego ładowanie wychodzi tyle samo jak byś miał diesla. Na innym kanale przy teście Jaguara e taip mówili
@@animus2968 Chyba że masz tesle z darmowym ładowaniem :D
Z ciekawości wrzuciłem tytuł tego filmu do translatora google - z czeskiego na polski - wynik mnie zaskoczył :-)
Ciekaw jestem czy wszystko działa przy minis 25 stopni na dworze,z doświadczeniach wiem ze wszystkie tablety i nie ważne jakiego producenta po latach użytkowania sie zawieszaja co wtedy wymiana tabletu jak będzie juz po gwarancji?
Będzie wszystko działało, już ludzie nagrywali takie testy z Kanady, przy -20.
Ten hałas generuje podobno ten szklany dach. Gdzieś widziałem , że jakaś firma sprzedawała taką gumke recepturke dużą którą wciskali w szpary wokół szyberdachu.
Myślę że za tym stoją również bezramkowe drzwi
Siema, jak byłeś przy bagażniku serio myślałem, że poruszysz kwestię największej siary w tym aucie... dodam, że chodzi o wodę.
Ale to nie tylko problem tyłu, ale też drzwi.
Tył wygląda efektywniej, zwlaszcza jak leża tam np dokumenty :)..
No ale trudno.
Według prawa podczas jazdy niemożna gmerać w telefonach. Co jeśli zakażą obsługi tabletów podczas jazdy? Będzie trzeba zatrzymywać się przy każdej zmianie temperatury ogrzewania :)
telefonach wymagających trzymania w ręku, tablet i telefon zamocowane na uchwycie są okej
Po oglądnięciu testu myślę sobie że to ciekawy tablet z dodatkiem w postaci samochodu :-) Zaskakuje w tak nowoczesnym samochodzie brak head up display (każdy może to mieć w swoim samochodzie a tutaj brakuje tego w standardzie) a takie rozmieszczenie wskaźników prędkości i innych nie sprzyja bezpieczeństwu jazdy. Do tego odstrasza kiepska jakość wykończenia wnętrza oraz koszmarne wyciszenie.
Chyba trochę teoretyzujesz z tym bezpieczeństwem. Mam tak umieszczone wskaźniki w Citroenie C4 i nie przeszkadza to absolutnie w niczym ani nie utrudnia obserwowania drogi. Wręcz przeciwnie, zamiast spoglądania w dół na zegary nie trzeba spoglądać nigdzie, bo najważniejsze rzeczy widać wielką czcionką wystarczająco wyraźnie kątem oka. Prędkościomierz w tej Tesli jest umieszczony w rogu ekranu mniej więcej w takim samym punkcie przestrzeni jak w C4.
W pełni zgadzam się co do całej reszty.
Haha. Dopiero na końcu załapałem "Co za fart" dobre maskowanie po świętach ;)
Jadąc ostatnio po autostradzie w niemczech na pasie wyjazdowym z tzw landówki na autostradę wyjezdzały trzy auta i zanimi tesla
Widząc teslę zwolniłem prędkość licząc na to ,że kierowca tego elektryka odczyta moje myśli i pokaże na co stać ten samochód
Nie myliłem się facet był inteligentny ,czytał w moich myślach i kiedy te auta przed nim leniwie wyjechały na autostradę tesla wystrzeliła jak z procy
He he he śmieje się bo przyspieszenie było mega
Poprostu jakby ktoś wystrzelił pocisk i w porównaniu do tamtych leniwców zabawnie to wyglądało
Jakby rakieta wystartowała
Niesamowite przyspieszenie
Jakoś za bardzo futurystyczne.. będę jechał 140 km/h autostradą i będę chciał głupi schowek otworzyć i musze szukać wśród tysiąca opcji.. Nie wiem czy to takie wygodne. A co do wnętrza. Za proste..
Jest na wierzchu, a rozłożenie opcji jest bardzo ładnie zoptymalizowane i w logicznych miejscach. A jak nie to poprawiają w oprogramowaniu.
Nie gubisz się z pierdylionem przycisków i wajch w normalnym aucie? Tam jak producent idiotycznie zaplanował rozłożenie to klienci są u d. do końca.
@@rrrggg4334 masz u siebie pierdylion przycisków i wajch na schowku i dkatego mylisz się gdy go chcesz otworzyć? No ciekawe rzeczy opowiadasZ...
Cześć, gdybyś miał porównać jakość wykończenia/ spasowania/ ogólnego wykonania do jakiegoś innego auta znanego na rynku europejskim, to jakie auto by to było?
Pewnie skoda
Bliżej BMW niż skody ;) coś jak Volvo a BMW dokładniej
@@IcheVonB xDDDD
Dacia.
Kuba jabłoński było by wspaniałe gdybys sobie chociaż usiadł w modelu 3 który nie jest jednym z pierwszych egzemplarzy z US i porównał do tej Twojej daci :D
warto było też pokazać ładowanie przez type-2, oraz wspomnieć o braku PL menu, co jest już kpiną w XXI w.
tesle s, x to w holandi na taxi jeżdżą :)
Makatanka widziałeś z pola jak zbierałeś szparagi?
W Polsce również , np i Taxi
"fart" w tytule nabiera dla mnie nowego znaczenia :D
Z zewnątrz super, ale wewnątrz tragedia z tym bieda panelem jak monitor komputera na środku. Do ergonomii aut starych producentów aut im nadal daleko. Żadne z rozwiązań mi się w tym samochodzie nie podoba, a jego jedyny plus to właśnie tylko to, że to elektryk i reszta rzeczy z tego wynikająca. Pozostałe - jakość materiałów, spasowanie, rozwiązania jak z tą kartą w ogóle mnie nie przekonują
ta aplikacja z końca filmu de best :)
Kable w bagażniku pewnie służą jako przedłużacz do stacji ładowania
Samochód prezentuje się świetnie, jednak dla mnie muszą być widoczne zegary dotyczące prędkości przed kierownicą z przodu, czyli normalnie jak w każdym innym samochodzie to raz, po 2 denerwowałoby mnie ciągłe otwieranie drzwi "guzikiem" wolę otworzyć drzwi pociągając za dźwignię.
Wiadomo jest jaki ma zasięg taka tesla jadąc przykładowo max 140/h?
Jest tam radio ? 😃
Jak te auta bedą w stane zrobić 1000km na jednym ładowaniu to będzie to pierwsze moje nowe auto jakie kupię :)
a po co aż tyle? Większości osób to niepotrzebne
Jestem zakochany w tym samochodzie i w tej marce :D
W Kaliforni 55mph na autostradach to nie potrzebują wyciszenia XD
chyba jak korkow nie ma ;)
troche halasu nie wplywa na komfort jazdy , przeciez to jest tesla :))))
Bez przesady. Mają 75mph na autostradach...
Grzegorz
Limit 55mph , jest dla truckow , dla mniejszych pojazdow 65mph a w niektorych miejscach 70mph.
1:54 pięknie położony lakier
Miałem wiele styczności z teslami x i s... To jest jeszcze pięknie położony lakier . :)
Sympatyczny materiał :), ładowanie elektryków to jednak nie to samo co tankowanie paliwa z dystrybutora i nie odbywa się z identyczną prędkością dla każdego samochodu i każdej stacji ładowania. Przydałoby się trochę więcej edukacji w recenzjach elektrów na ten temat.
Wreszcie
Mam pytanie czy można poprosić aby ustawienia językowe były na język polski niz angielski ? Z góry dziękuję za odpowiedź
Tak, aktualizacja ponad rok temu wprowadziła język Polski ;)
Umiejscowienie tabletu to totalna pomyłka, po przejechaniu kilku tys. kilometrów będziemy mieli skrzywienie kręgosłupa w górnym odcinku.
Skąd wiesz ?!? Jeździłeś ?!? ;)
@@marcins.7735 Nie wszystkiego trzeba dotykać żeby stwierdzić że jest nieergonomicznie zrobione ! Większej tandety za taką kasę nie widziałem na rynku.Co nie znaczy że nakazuję komuś tego nie kupować, jak macie kasę to Wasz wybór.
Brałbym Tesle 3 w porównaniu z BMW, Mercedesem, czy Audi.
Ja wolałbym mieć samochód zamiast melexa, no ale co kto lubi.
....tyle w teorii. A w praktyce na które z wymienionych aut jest Ciebie stać? ;)
No i dobrze, że się komuś podoba. Według mnie to obleśne wnętrze od razu skreśla ten samochód no i powszechne problemy z jakością wykonania też nie pomagają.
@@cefalloid mówię to jako były pracownik BMW. Mniej więcej znam auta niemieckiej konkurencji i wiem co oferują ;), a tym bardziej jak wszystkie auta zaraz po premierze wracają na serwis bo są łagodnie mówiąc niedorobione. Trzeba by się przejechać Teslą z produkcji rok po premierze. Do tego momentu nie warto zamawiać żadnego samochodu :), nieważne czy BMW, Audi, Mercedes czy Fiat. Pozdrawiam
@@MrPanananas98 skoro wiesz co oferują to chyba widzisz różnice w wykonaniu auta. Patrząc na to i ten środek to w passacie lepiej wygląda. Taki Passat z silnikiem elektrycznym. Elektryki też się jebia. Producenci nie robią tego żeby tracić. A patrząc na cenę to wolę jeździć do serwisu niż jeździć Passatem z silnikiem elektrycznym.
Bąki wymiatają🙃
Będę w Krakowie na Moto show
prawie jak mazda 3 bk sedan z 2005 roku :P