Tekst : nie wiem co się działo w noc może kochałaś to zło którym jestem może kochałaś to zło które wtedy dopiero wyrosło we mnie przez ten cały rok jestem sam daj mi dom dom dom niech zniknie wszystko niech zabierze mnie niech zniknie wszystko niech posypie się mnie to nie boli bo nie obchodzisz mnie świat tez nie obchodzi to co mam mam mam od razu mi zabiera mam dość dość dość może znikniemy teraz? bo zło zło zło każe zacząć od zera mi czemu wybrałaś akurat mnie? zło każe zacząć mi od zera czemu akurat teraz sypie się droga która w końcu uciekam nie nie nie będę obracał się będę biegł biegł biegł i nawet wszystko niech posypie się niech paskudne miasto przykryje mnie ptaki pewnie znów uniosą mnie (i zabiorą mnie do ciebie i zabiorą) i zabiorą mnie do ciebie nie chce sam patrzeć na to wszystko daj mi czas bo czuje się najgorszy i upewnij mnie ze już nie ma takiego jak ja nie obchodzisz mnie świat tez nie obchodzi to co mam mam mam od razu mi zabiera mam dość dość dość może znikniemy teraz? bo zło zło zło każe zacząć od zera mi
Tekst :
nie wiem co się działo w noc
może kochałaś to zło którym jestem
może kochałaś to zło
które wtedy dopiero wyrosło we mnie
przez ten cały rok jestem sam daj mi dom dom dom
niech zniknie wszystko niech zabierze mnie
niech zniknie wszystko niech posypie się
mnie to nie boli bo
nie obchodzisz mnie
świat tez nie obchodzi
to co mam mam mam od razu mi zabiera
mam dość dość dość może znikniemy teraz?
bo zło zło zło każe zacząć od zera mi
czemu wybrałaś akurat mnie?
zło każe zacząć mi od zera
czemu akurat teraz sypie się
droga która w końcu uciekam
nie nie nie będę obracał się
będę biegł biegł biegł
i nawet wszystko niech posypie się
niech paskudne miasto przykryje mnie
ptaki pewnie znów uniosą mnie
(i zabiorą mnie do ciebie i zabiorą)
i zabiorą mnie do ciebie
nie chce sam patrzeć na to wszystko
daj mi czas bo czuje się najgorszy
i upewnij mnie ze już nie ma takiego jak ja
nie obchodzisz mnie świat tez nie obchodzi
to co mam mam mam od razu mi zabiera
mam dość dość dość może znikniemy teraz?
bo zło zło zło każe zacząć od zera mi
piekne
piekne