O dzięki za Gilliama😊 i za wspomnienie Dude, teraz bym chciał jeszcze "Brazil" albo "Fisher Kinga". I nawet ocena bardzo wysoka i serducho, super, u mnie ten film po wielu obejrzeniach wywindował jeszcze wyżej
Książka Thompsona była praktycznie gotowym scenariuszem dla tego film. Proponuje ją ogarnąć, jest dłuższa, śmieszniejsza i bardziej genialna. Trochę też światła rzuca na fabułę filmu.
O tym filmie krążyły legendy, w szkole średniej pozycja obowiązkowa na studiach płyta nie wyjeżdżała z odtwarzacza JVC. Scena w windzie z Cameron Diaz zasługuje na 16-to minutową recenzję
Siema Byku 😅. Jestem kilka lat starszy od Ciebie i ten film to wspomnienie moich nastoletnich lat. Najlepszych w calym moim zyciu. Oladalismy go wielokrotnie na różnych domówkach, ale nigdy chyba nie dotrwalismy do napisow koncowych. Końcówkę musialem nadrobic w samotnosci. Jaralismy sie wtedy każdą, tą schizową sceną, wspaniałym Del Toro i przerysowanym Deepem. Scena jak wymieniaja co zapakowali do walizki na wyjazd. Heh. Pamietam do tej pory..albo pokój hotelowy i te akcje tam. I aż sie dziwie że Ty tego filmu nie ogladales wczesniej. Ale byc może to te kilka lat różnicy miedzy nami. Pzdr 😊
@@komarrek1 na pewno trzeba mieć otwarty umysł do tego filmu, dość powiedzieć że jest to film tego samego twórcy który stworzył wielkiego zwycięzcę tegorocznych Oscarów czyli Wszystko Wszędzie Naraz
Świetny film, taki który pamięta się "na zawsze", a nie zapomina po 3 dniach, jak niestety 90% produkcji. Podczas pierwszego seansu czekałam aż na ekranie pojawi się Depp, czekałam i czekałam, aż po 15 czy 20 minutach zorientowałam się, że cały czas go oglądam :D Btw autostopowiczem jest Tobey "Spider" Maguire, też ciężki do rozpoznania :D
Jeden z moich ulubionych filmów przynajmniej raz w roku do niego wracam super że zrobiłeś recke kiedyś pościłem go jak znajomi u mnie byli nie podszedł wszystkim. Film nie dla wszystkich również jak ty byłem trochę zbity z tropu jak szukałem informacji o tym filmie i widziałem oceny zdecydowanie za niskie. Jeszcze raz dzięki lubię kanał nie wszystko oglądam ale się staram jak czas pozwala dobra robota Michał pozdro ☺️
Oglądałem ten film w kilku różnych stanach i za każdym razem odkrywałem inne znaczenie historii tego filmu. Teraz po 4 albo 5 seansach myślę, że wiem na czym historia polega :D
jeden z najlepszych filmów Gilliama, jedna z najlepszych ról Deepa i chyba najlepsza rola Benicio del Toro, klasyka :) .. plus polecam poczytać coś od Huntera S. Thompsona, świetne rzeczy
Niesamowite jest w tym filmie, że w kilku momentach wydaje się, że jest rozwiązanie akcji i nagle zaraz z "trzezwej" perspektywy dostrzeżemy tragiczność tego całego galimatiasu, ale po kilku sekundach okazuje się, że faza nadal wesoło gniecie. Genialne
Kwintesencja tego była w scenie z kelnerką, zobaczyliśmy wtedy Deppa nie jako śmiesznego ćpuna, tylko groźnego narkomana. Ale chwilę później powrot do wesołego szaleństwa ❤
też nie mogę zaprzeczyć ani potwierdzić że mój pierwszy seans wcale nie był po lsd, jednakże chcąc nie chcąc chciałbym móc nie potwierdzić ani zaprzeczyć ale nie mogę powiedzieć że to jedno z najlepszych przeżyć w moim życiu.
"Zamów buty do golfa bo nie wyjdziemy z tego żywi" "Będziesz wzywał pomocy głosem szopa pracza":)) Świetny film, świetne dialogi i świetna rola Jonhnego Deppa, świetne odloty dwóch narkomanów w oparach surealistycznego absurdu. polecam także inny film o Raoul Duke Where Buffalo Roam ( Tam wędrują Bizony) z Billem Murreyem
Ten film był dla mnie tak specyficzny,dziwny ,że aż interesujący.Jedna z najlepszych,najśmieszniejszych i nieco strasznych scen dla mnie to właśnie ta z autostopowiczem
Miałem bardzo podobne odczucia do Ciebie po obejrzeniu kiedyś. Później przeczytałem książkę, która rozbiła mi mózg i dopiero po jej przeczytaniu bardziej zrozumiałem po co jest tak cała historia. W filmie jest ten pierwiastek, którego brakuje właśnie w filmie. Na pewno Amerykanie więcej wyniosą z tej książki bo jest tam masa przemyśleń bohatera na zmiany zachodzące w Ameryce. Ale no trzeba się mocno wkupić w tripowy klimat tej książki bo jak ktoś tego nie złapie to może być jednak troszkę męczące
Ogólnie praktycznie wszystkie sceny w filmie są przełożone 1:1 z książki. I uważam że to co przełożył wyszło perfekcyjnie i udało się dość mocno odwzorowac klimat książki. Jedynie zabrakło tego większego skupienia się na przemyśleniach bohatera, co jak się domyślam jest mega trudne
Podczas czytania ma też się dziwne uczucie które wydarzenia są prawdziwe, które są wizjami po narkotykach i które tak naprawdę nigdy nie nie wydarzyły. Absurdalne wydarzenia są powypelniane wieloma szczegółami odnośnie reporterskiej strony filmu
Oglądałem daaawno temu ale pamiętam że mi się podobał w moim otoczeniu był kultowy i każdy go widział 🙂 chyba nikt nie widział o co w nim chodzi ale ukazane fazy były mega zabawne 🙂
To trochę wyświechtane, ale w tej sytuacji prawdziwe: książka była lepsza ;-). Polskie wydanie ma tytuł "Lęk i odraza w Las Vegas'' i z tego, co pamiętam (wszystkie rzeczy H.S.T. czytałem jakoś w okolicy 2020) jest trochę szerzej opisany kontekst tego wyjazdu i sens ich poszukiwań. Hunter naprawdę świetnie pisał i w jego prozie jest masa genialnych ogólnych refleksji na temat wszystkiego w ogóle ;-)., czego w filmie brakuje. Generalnie poza wspomnianą polecam przeczytać Hell's Angels oraz ostatnią sensowną rzecz, którą napisał po dłuższej przerwie, tj. Króleswo lęku nt. ataku na WTC. Jego historia jako dziennikarza jest bardzo ciekawa. Był jednym z tych, którzy jechali napisać reportaż na zamówienie, a kończyli w basenie hotelowym popijając rum i gadając z turystami. Fakt, że w USA była taka moda trochę - Mailer też przegapił start Apollo, bo się zasiedział w hotelu. Jest ciekawy dokument nt. bohatera wpisu - tytuł po polsku "Dziennikarz na kwasie". Jak to obejrzysz to zrozumiesz wszystko, a nawet więcej ;-).
Oglądałem to kilka razy jako dwudziestoparolatek. Pamiętam tylko, że pierwszy seans, strasznie wtedy zaburzył moją percepcję. Pokręcony film na maska. Trip do meandrów świadomości, którego nigdy nie zapomnę. P.S. Zawsze mnie ciekawiło, jakby ocenił ten film np. taki Salvador Dalí(?)
zgadzam się ze książka jest wybitna, ale nie z tym ze film ją dobrze oddaje, owszem dość wiernie przedstawia wydarzenia z książki ale nie ma zupełnie jej klimatu.
@@spaceratjustlikethat1 narkotykowe tripy oddaje dobrze, może brakuje mu politycznego tła i większej anarchii ale to mogło być niezrozumiałe w latach 90- tych dla każdego.
Film aż się wspomnienia że szkoły średnie przypomniały teraz to trafiłeś na kino przez duże K. LVP ogladacis historie opartą o autentyczne wydarzenia i podróże dziennikarza Huntera Thompsona na Mint500 tylko zamiast wyścigu rolę przejmowało testowanie apteczki. Teraz to juz zostają tylko 1/2
Zajebisty film genialnie zagrany i jakręcony i trudno powiedzieć czy to zachęta do ćpania czy raczej "dzieci nie bierzcie narkotyków bo was zmiotą z planszy"
Siemka Panie Kolanko niee No kurde taki "zielony klasyk" aż się łezka w oku kręci ile razy na spałce widziałem ten film 😂 plotki głoszą iż substancje z bagażnika były rzeczywiście tymi substancjami w tym filmie 😂 rozumiem, że teraz kolejny green classy "chech & chong" ehh ile razy to na spałce widziałem wszystkie części też nie zliczę bo ma swój klimat xd parafrazując xd męczę właśnie po 5 browarach i 2 packach nowy mastershit yyy przepraszam masterpiece Amazon o nazwie cytadela ... jprd na trzeźwo nie podchodzić a praca kamery tak chaotyczna jak para gimbusów podczas pierwszego stosunku 😂łoj trzepie podczas scen akcji 😅 a ta fabuła no kur... cytując znienawidzonego przeze mnie szmuglera fajek z Niemiec "truskawka na torcie" 3maj się i powodzonka z kolankiem 😂 i te emotki to nie ciśnięcie beki ale mój stan 😅
Baro, też pierwszy raz oglądałem ten film na LSD :D Potem oglądałem jeszcze kilka razy, czasem na trzeźwo, czasem pod wpływem. Dziennikarstwo gonzo to wspaniała sprawa xD Polecam przeczytać książkę, nie jest długa ale też nie przeciąga, tak jak ekranizacja pod koniec.
uwielbiam ten film, moja absolutna topka. będąc szczery, to jak pierwszy raz go widziałem, byłem ujebany zielskiem jak stół z TVNu, no i urwało mi głowę kompletnie. ta scena z karuzelą, albo wrzuceniem radia do wanny, ni chuja nie wiedziałem co się dzieje xD zresztą już po pierwszej scenie z braniem autostopowicza wiedziałem, że to jest film dla mnie. "powiedziałem to na głos, czy tylko pomyślałem?" xD
Widziałem ten film w 3 stanach: 1) nawalony wóda i zjarany. 2) chyba na pigułach i zjarany. 3) na trzeźwo. Wg mnie to są 3 różne filmy. Polecam film każdemu, choć wiem, ze nie każdemu chyba się spodoba. Ja zaraz ponownie obejrzę, bo tam równa beka jest :D
Las Vegas Parano - 5/10 Moja ocena dla tej produkcji jest nietypowa gdyż chyba spektrum odbioru tego filmu to:miłość i nienawiść. Ja jestem absolutnie pośrodku. Jest to tylko i aż średniaczek. A sam Gilliam robiąc go musiał być na LSD:D
Oglądałam ten film dawno temu. Zaciekawiło mnie to, że jest kręcony w taki sposób aby oddać odczucia głównych bohaterów, którzy są pod wpływem narkotyków. Niestety sama fabuła mnie nie wciągnęła, nie podobało mi się. Spodziewałam się komedii ale ten film był zbyt dziwaczny i nie wiedziałam o co w nim chodzi. Wytrzymałam tylko kilka minut i przełączyłam.
Dla chcących wesprzeć kanał, buycoffee.to/pof
O dzięki za Gilliama😊 i za wspomnienie Dude, teraz bym chciał jeszcze "Brazil" albo "Fisher Kinga". I nawet ocena bardzo wysoka i serducho, super, u mnie ten film po wielu obejrzeniach wywindował jeszcze wyżej
Warto obejrzec Brazil?
@@komarrek1 Oczywiście że tak, to najlepszy film Gilliama, zaraz obok "Fisher Kinga".
Książka Thompsona była praktycznie gotowym scenariuszem dla tego film. Proponuje ją ogarnąć, jest dłuższa, śmieszniejsza i bardziej genialna. Trochę też światła rzuca na fabułę filmu.
jeden z najlepszych filmow jakie widzialem 10/10
O tym filmie krążyły legendy, w szkole średniej pozycja obowiązkowa na studiach płyta nie wyjeżdżała z odtwarzacza JVC. Scena w windzie z Cameron Diaz zasługuje na 16-to minutową recenzję
Siema Byku 😅. Jestem kilka lat starszy od Ciebie i ten film to wspomnienie moich nastoletnich lat. Najlepszych w calym moim zyciu. Oladalismy go wielokrotnie na różnych domówkach, ale nigdy chyba nie dotrwalismy do napisow koncowych. Końcówkę musialem nadrobic w samotnosci. Jaralismy sie wtedy każdą, tą schizową sceną, wspaniałym Del Toro i przerysowanym Deepem. Scena jak wymieniaja co zapakowali do walizki na wyjazd. Heh. Pamietam do tej pory..albo pokój hotelowy i te akcje tam. I aż sie dziwie że Ty tego filmu nie ogladales wczesniej. Ale byc może to te kilka lat różnicy miedzy nami. Pzdr 😊
Michale - zrobisz kiedyś recenzje Natural Born Killers? 10/10 imo ❤️❤️❤️
Jeden z moich ulubionych filmów!
Mój ulubiony film oczywiście zaraz po "Człowieku Scyzoryku"! Dzięki
🤜🤛
Czlowiek Scyzoryk jest dobry? Lubie tego aktora ale jakos sie nie skusilem zeby obejrzeć.
@@komarrek1 na pewno trzeba mieć otwarty umysł do tego filmu, dość powiedzieć że jest to film tego samego twórcy który stworzył wielkiego zwycięzcę tegorocznych Oscarów czyli Wszystko Wszędzie Naraz
@@komarrek1 Nie jest dobry tylko jest zajebisty!!! Uwielbiam ten film i dla mnie on deklasuje wszystkie inne jakie oglądałem (wszystkie).
@@grafitmm Ooo nie wiedzialem tego. Moze się skusze.
Czekałem na to❤
O czekałem na to. Kultowy film
Świetny film, taki który pamięta się "na zawsze", a nie zapomina po 3 dniach, jak niestety 90% produkcji. Podczas pierwszego seansu czekałam aż na ekranie pojawi się Depp, czekałam i czekałam, aż po 15 czy 20 minutach zorientowałam się, że cały czas go oglądam :D Btw autostopowiczem jest Tobey "Spider" Maguire, też ciężki do rozpoznania :D
Jeden z moich ulubionych filmów przynajmniej raz w roku do niego wracam super że zrobiłeś recke kiedyś pościłem go jak znajomi u mnie byli nie podszedł wszystkim. Film nie dla wszystkich również jak ty byłem trochę zbity z tropu jak szukałem informacji o tym filmie i widziałem oceny zdecydowanie za niskie. Jeszcze raz dzięki lubię kanał nie wszystko oglądam ale się staram jak czas pozwala dobra robota Michał pozdro ☺️
Film bardzo dobry a książka jeszcze lepsza
Polecam do tego dorzucic „Dziennik zakrapiany rumem” i „Tam wędrują bizony”.
Oglądałem ten film w kilku różnych stanach i za każdym razem odkrywałem inne znaczenie historii tego filmu. Teraz po 4 albo 5 seansach myślę, że wiem na czym historia polega :D
jeden z najlepszych filmów Gilliama, jedna z najlepszych ról Deepa i chyba najlepsza rola Benicio del Toro, klasyka :) .. plus polecam poczytać coś od Huntera S. Thompsona, świetne rzeczy
Nr 3 na mojej imprezowej liście 😉
1. Human Traffic
2. Enter the Void
Niesamowite jest w tym filmie, że w kilku momentach wydaje się, że jest rozwiązanie akcji i nagle zaraz z "trzezwej" perspektywy dostrzeżemy tragiczność tego całego galimatiasu, ale po kilku sekundach okazuje się, że faza nadal wesoło gniecie. Genialne
Kwintesencja tego była w scenie z kelnerką, zobaczyliśmy wtedy Deppa nie jako śmiesznego ćpuna, tylko groźnego narkomana. Ale chwilę później powrot do wesołego szaleństwa ❤
też nie mogę zaprzeczyć ani potwierdzić że mój pierwszy seans wcale nie był po lsd, jednakże chcąc nie chcąc chciałbym móc nie potwierdzić ani zaprzeczyć ale nie mogę powiedzieć że to jedno z najlepszych przeżyć w moim życiu.
To poproszę też o recenzję "Trainspotting" i "Human Traffic".
"Zamów buty do golfa bo nie wyjdziemy z tego żywi" "Będziesz wzywał pomocy głosem szopa pracza":)) Świetny film, świetne dialogi i świetna rola Jonhnego Deppa, świetne odloty dwóch narkomanów w oparach surealistycznego absurdu. polecam także inny film o Raoul Duke Where Buffalo Roam ( Tam wędrują Bizony) z Billem Murreyem
Ten film był dla mnie tak specyficzny,dziwny ,że aż interesujący.Jedna z najlepszych,najśmieszniejszych i nieco strasznych scen dla mnie to właśnie ta z autostopowiczem
Q&A nadchodzi powoli
Genialne. Uwielbiam!!!!!!!!!!!!!!
Miałem bardzo podobne odczucia do Ciebie po obejrzeniu kiedyś. Później przeczytałem książkę, która rozbiła mi mózg i dopiero po jej przeczytaniu bardziej zrozumiałem po co jest tak cała historia. W filmie jest ten pierwiastek, którego brakuje właśnie w filmie. Na pewno Amerykanie więcej wyniosą z tej książki bo jest tam masa przemyśleń bohatera na zmiany zachodzące w Ameryce. Ale no trzeba się mocno wkupić w tripowy klimat tej książki bo jak ktoś tego nie złapie to może być jednak troszkę męczące
Ogólnie praktycznie wszystkie sceny w filmie są przełożone 1:1 z książki. I uważam że to co przełożył wyszło perfekcyjnie i udało się dość mocno odwzorowac klimat książki. Jedynie zabrakło tego większego skupienia się na przemyśleniach bohatera, co jak się domyślam jest mega trudne
Podczas czytania ma też się dziwne uczucie które wydarzenia są prawdziwe, które są wizjami po narkotykach i które tak naprawdę nigdy nie nie wydarzyły. Absurdalne wydarzenia są powypelniane wieloma szczegółami odnośnie reporterskiej strony filmu
Powalone firmy o takie lubię," District 9" proszę, szczególnie, że powstaje kolejna część tego nietuzinkowego filmu.
Jest serduszko czyli będzie recenzja 👍👍, uważaj z tym kolanem, zawsze można robić bicka 😉
Oglądałem daaawno temu ale pamiętam że mi się podobał w moim otoczeniu był kultowy i każdy go widział 🙂 chyba nikt nie widział o co w nim chodzi ale ukazane fazy były mega zabawne 🙂
90 procent pewnie widziała pierwsze pół filmu 😂
Ooo, kolega lubi się bawić. Warto wiedzieć.
uwielbiam :)))
Filmu nie widziałem, ale książka fantastyczna!
Przypomniałeś mi tą recenzją o ''Urodzonych mordercach'' Olivera Stona. Całe wieki nie widziałem tego filmu. Ciekawe jak teraz wejdzie...
Nie dodałeś że kiedy dał mu medicine, Depp wziął dla siebie mówiąc... A teraz dla Pana doktora :)
No kurczę, lepiej się nie mogłeś wstrzelić. Brakowało mi tego. :)
Fantastyczny film
Skoro jesteśmy w temacie narkotyków to może retro-recenzja A Scanner Darkly?
To trochę wyświechtane, ale w tej sytuacji prawdziwe: książka była lepsza ;-). Polskie wydanie ma tytuł "Lęk i odraza w Las Vegas'' i z tego, co pamiętam (wszystkie rzeczy H.S.T. czytałem jakoś w okolicy 2020) jest trochę szerzej opisany kontekst tego wyjazdu i sens ich poszukiwań. Hunter naprawdę świetnie pisał i w jego prozie jest masa genialnych ogólnych refleksji na temat wszystkiego w ogóle ;-)., czego w filmie brakuje. Generalnie poza wspomnianą polecam przeczytać Hell's Angels oraz ostatnią sensowną rzecz, którą napisał po dłuższej przerwie, tj. Króleswo lęku nt. ataku na WTC. Jego historia jako dziennikarza jest bardzo ciekawa. Był jednym z tych, którzy jechali napisać reportaż na zamówienie, a kończyli w basenie hotelowym popijając rum i gadając z turystami. Fakt, że w USA była taka moda trochę - Mailer też przegapił start Apollo, bo się zasiedział w hotelu. Jest ciekawy dokument nt. bohatera wpisu - tytuł po polsku "Dziennikarz na kwasie". Jak to obejrzysz to zrozumiesz wszystko, a nawet więcej ;-).
PS. Johny Depp prywatnie był wielkim fanem Huntera i sam zabiegał podobno o rolę w filmie.
Kocham ten film bardzo mocno! Nawet mam dziarę... książkę też czyta się super.
Książka jest genialna, czytałem a ostatnio słuchałem audiobooka chyba z 5 razy... Film niestety dla mnie słaby
Oglądałem to kilka razy jako dwudziestoparolatek. Pamiętam tylko, że pierwszy seans, strasznie wtedy zaburzył moją percepcję. Pokręcony film na maska. Trip do meandrów świadomości, którego nigdy nie zapomnę. P.S. Zawsze mnie ciekawiło, jakby ocenił ten film np. taki Salvador Dalí(?)
Polecam wszystkim książkę - jest wybitna. Film całkiem dobrze ją oddaje.
zgadzam się ze książka jest wybitna, ale nie z tym ze film ją dobrze oddaje, owszem dość wiernie przedstawia wydarzenia z książki ale nie ma zupełnie jej klimatu.
@@spaceratjustlikethat1 narkotykowe tripy oddaje dobrze, może brakuje mu politycznego tła i większej anarchii ale to mogło być niezrozumiałe w latach 90- tych dla każdego.
Najlepszy film ever i najlepsza rola Deppa.
Film aż się wspomnienia że szkoły średnie przypomniały teraz to trafiłeś na kino przez duże K. LVP ogladacis historie opartą o autentyczne wydarzenia i podróże dziennikarza Huntera Thompsona na Mint500 tylko zamiast wyścigu rolę przejmowało testowanie apteczki.
Teraz to juz zostają tylko 1/2
"Clerks - Sprzedawcy" '94
"Jay i Cichy Bob"
"Dogma"
"Zręczne rece" z 99 ... To nie to co myslisz;)
Zajebisty film genialnie zagrany i jakręcony i trudno powiedzieć czy to zachęta do ćpania czy raczej "dzieci nie bierzcie narkotyków bo was zmiotą z planszy"
Świetna recenzja jak zwykle, może omówić pań film Psy, Pasikowskiego oraz Rambo - pierwsza krew ? Pozdrawiam
To może będąc w temacie Las Vegas zrobisz retro Zostawić Las Vegas z Nicolasem Cage'm?
Przecież ten film to jest absolutny klasyk
ja uwielbiam. Troche pulp fiction2
Nigdy o tym filmie nie słyszałem, aż do tej pory.
I o tym dziennikarzu też.
Ja jako Twój lekarz radzę Ci obejrzeć ten film. 😂
Jeśli retro recenzje to ja poproszę o "Ostatni Mohikanin"🙂
może recenzja living las vegas
Był jeszcze human trafić, requiem dla snu, transpoting
Siemka Panie Kolanko niee No kurde taki "zielony klasyk" aż się łezka w oku kręci ile razy na spałce widziałem ten film 😂 plotki głoszą iż substancje z bagażnika były rzeczywiście tymi substancjami w tym filmie 😂 rozumiem, że teraz kolejny green classy "chech & chong" ehh ile razy to na spałce widziałem wszystkie części też nie zliczę bo ma swój klimat xd parafrazując xd męczę właśnie po 5 browarach i 2 packach nowy mastershit yyy przepraszam masterpiece Amazon o nazwie cytadela ... jprd na trzeźwo nie podchodzić a praca kamery tak chaotyczna jak para gimbusów podczas pierwszego stosunku 😂łoj trzepie podczas scen akcji 😅 a ta fabuła no kur... cytując znienawidzonego przeze mnie szmuglera fajek z Niemiec "truskawka na torcie" 3maj się i powodzonka z kolankiem 😂 i te emotki to nie ciśnięcie beki ale mój stan 😅
Ale żeś pięknie zamotał z tym oglądaniem LVP na kartonie 😂
Przeżyłem, widziałem.
Baro, też pierwszy raz oglądałem ten film na LSD :D
Potem oglądałem jeszcze kilka razy, czasem na trzeźwo, czasem pod wpływem. Dziennikarstwo gonzo to wspaniała sprawa xD Polecam przeczytać książkę, nie jest długa ale też nie przeciąga, tak jak ekranizacja pod koniec.
👌👍
A jak już robisz takie starocie to moze zrób Autostopowicza?
Oglądałem go nascie razy . Miałem go na CD i ktoś mi jebn... Gdybym posiadał go na jakimś nośniku, to zapewne oglądałbym co jakiś czas.
Dej Pan w końcu recki Amadeusza I Titanica!
,,Cholibka!"
uwielbiam ten film, moja absolutna topka. będąc szczery, to jak pierwszy raz go widziałem, byłem ujebany zielskiem jak stół z TVNu, no i urwało mi głowę kompletnie. ta scena z karuzelą, albo wrzuceniem radia do wanny, ni chuja nie wiedziałem co się dzieje xD zresztą już po pierwszej scenie z braniem autostopowicza wiedziałem, że to jest film dla mnie. "powiedziałem to na głos, czy tylko pomyślałem?" xD
Widziałem ten film w 3 stanach: 1) nawalony wóda i zjarany. 2) chyba na pigułach i zjarany. 3) na trzeźwo. Wg mnie to są 3 różne filmy. Polecam film każdemu, choć wiem, ze nie każdemu chyba się spodoba. Ja zaraz ponownie obejrzę, bo tam równa beka jest :D
Ocena tego filmu bardzo zależy od tego, czy ogląda się go spizganym xd
Las Vegas Parano - 5/10 Moja ocena dla tej produkcji jest nietypowa gdyż chyba spektrum odbioru tego filmu to:miłość i nienawiść. Ja jestem absolutnie pośrodku. Jest to tylko i aż średniaczek. A sam Gilliam robiąc go musiał być na LSD:D
film jest bardzo średni, natomiast książka genialna
No to teraz poproszę "Zostawić Las Vegas".
Taki trochę upadek alkoholika który jedzie do Las Vegas na ostatnią podróż życia by się zapić na śmierć
Ja tylko chcialem wyciac małe z.
cala historia tego goscia to jest jakis kosmos :) jego pogrzeb ..johny dep strzelajacy nim z armaty hehe
Zrób recenzje " ze śmiercią jej do twarzy "
Film zrozumie ten co przeżył to co oni
Oglądałam ten film dawno temu. Zaciekawiło mnie to, że jest kręcony w taki sposób aby oddać odczucia głównych bohaterów, którzy są pod wpływem narkotyków. Niestety sama fabuła mnie nie wciągnęła, nie podobało mi się. Spodziewałam się komedii ale ten film był zbyt dziwaczny i nie wiedziałam o co w nim chodzi. Wytrzymałam tylko kilka minut i przełączyłam.
Oj,to tak jak ja....Chomik
Nie ogladalem
Dla mnie zajebisty i pochrzaniony film
Nie dokończyłem. Strasznie ohydny film