Biorę udział w rozdaniu 😉 Dla mnie TOP OF THE TOP jest książka "Zła krew" J. Carreyou o największym skandalu w historii start-upów. Książkę czytałam z zapartym tchem, zarywajac 2 noce. Aż trudno uwierzyć, że te wydarzenia rzeczywiście miały miejsce. Pozdrawiam😊
Biorę udział w rozdaniu. Dla mnie "Dżuma" Alberta Camus zajmuje pierwsze miejsce. Bardzo mi się podobały przemyślenia autora i trafne spostrzeżenia na temat zachowań ludzkich. To była zdecydowania książka w moim stylu, czyli taka którą trzeba przetrawić i przeanalizować. Aktualnie mam słabą passę książkową, ale mam nadzieję, że przeczytam jakieś wspaniałe książki w te wakacje. Tobie też tego życzę 😊
Biorę udział. Najlepsza książka tego roku, to "Aghata Christie. Nieuchwytna kobieta". Biografia mojej ulubionej autorki, którą czyta się jak powieść. Pozdrowionka 🌞.
Super odcinek i super vlog 😘 Jestem u Ciebie pierwszy raz ale zostaje na dłużej 😘 "Noc kłamstw" kupiłam niedawno tą książkę; ale jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać; czeka w kolejce do przeczytania 😘 Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤
Biorę udział w rozdaniu. Poza skalą są "Dymy na Birkenau". Potem "Tętniące serce", "Ostatni raz" i "Misery" (przejmujące). Bardziej pogodne to "Rów Mariański" i komediowe "Jak zabiłam swoją rodzinę". Oby pozostałe miesiące nie były gorsze czytelniczo. Pozdrawiam.
Biorę udział w rozdaniu ☺ O dziwo, było już co najmniej kilka takich książek w tym roku, ale jedną z zasługujących na największe wyróżnienie była "Piersi i jajeczka" Mieko Kawakami, która porusza temat kobiecości i kobiecych zmagań, pragnień i wyzwań. Jest też napisana fantastycznym językiem. Mój egzemplarz zawiera teraz całą masę zakreśleń i znaczników, do których będę wracać! Chciałabym jeszcze wspomnieć o książce, która jest całkowitą nowością i która totalnie mnie zaskoczyła (pozytywnie). "Meduzy nie mają uszu" Adele Rosenfeld. Książka opowiada o młodej kobiecie, która stopniowo traci słuch. Dźwięki i ich brak są przepięknie opisywane i w sposób, w który osoby bez tego problemu nigdy by o nich nie pomyślały. Całość napisana jest językiem, który skojarzył mi się ze stylem Jakuba Małeckiego. Mnie zachwyciła, więc bardzo polecam! Pozdrawiam serdecznie!
Książką, którą najbardziej doceniam z pierwszej połowy roku jest „Ściana” Marlen Haushofer. Nieoczywista powieść, nieoczywista perspektywa, polecam jeśli jeszcze nie czytałaś. No i biorę udział 😊
Biorę udział. Mój rok książkowy jest bardzo średni niestety. Najlepszymi książkami, które przeczytałam był 1. Ogród Petry Dworakowej. Bardzo ciężka, lepka, duszna historia ex księdza walczącego ze swoimi demonami. Bardzo ciekawy portret człowieka, którego pomimo złych rzeczy których się dopuścił było mi momentami żal i parę razy miałam łzy w oczach czytając ją. Jest to moja ulubiona (chociaż ciężko mówić o niej w tych kategoriach) książka tej autorki. 2. Księga zapomnianych imion. Tu mamy do czynię ja z historią kobiety, która zajmowała się przeprowadzaniem oraz umożliwiała ludziom przejście przez granicę w czasie 2 wojny światowej. Mam taki moment w życiu, który powoduje że bardzo czułam się zjednoczona z główną bohaterką, jej przemyśleniami dotyczącymi życia. Mimo że żyjemy w zupełnie w różnych światach o czasach to odnalazłam w swoim życiu echa jej wspomnień. Co do nocy kłamstw - czuję trochę tendencję spadkową w twórczości Janiszewskiej. Bardzo tęsknię za historiami takimi jak w Amoki/Histerii/wrzasku
Biorę udział w rozdaniu 😉 Dla mnie TOP OF THE TOP jest książka "Zła krew" J. Carreyou o największym skandalu w historii start-upów. Książkę czytałam z zapartym tchem, zarywajac 2 noce. Aż trudno uwierzyć, że te wydarzenia rzeczywiście miały miejsce. Pozdrawiam😊
Oo nie słyszałam o tej książce a brzmi bardzo ciekawie!
Biorę udział w rozdaniu. Dla mnie "Dżuma" Alberta Camus zajmuje pierwsze miejsce. Bardzo mi się podobały przemyślenia autora i trafne spostrzeżenia na temat zachowań ludzkich. To była zdecydowania książka w moim stylu, czyli taka którą trzeba przetrawić i przeanalizować.
Aktualnie mam słabą passę książkową, ale mam nadzieję, że przeczytam jakieś wspaniałe książki w te wakacje. Tobie też tego życzę 😊
Muszę wrócić do Camus, bo jego książki brzmią naprawdę intrygująco!
Biorę udział. Najlepsza książka tego roku, to "Aghata Christie. Nieuchwytna kobieta". Biografia mojej ulubionej autorki, którą czyta się jak powieść. Pozdrowionka 🌞.
Brzmi ciekawie :)
Super odcinek i super vlog 😘
Jestem u Ciebie pierwszy raz ale zostaje na dłużej 😘
"Noc kłamstw" kupiłam niedawno tą książkę; ale jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać; czeka w kolejce do przeczytania 😘
Pozdrawiam Cię Kochana bardzo cieplutko i dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘😘😘😘❤❤❤❤❤
Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że „Noc kłamstw” ci się spodoba 😌
@@ksiazkawpodrozy791 ❤❤
Biorę udział w rozdaniu.
Poza skalą są "Dymy na Birkenau". Potem "Tętniące serce", "Ostatni raz" i "Misery" (przejmujące). Bardziej pogodne to "Rów Mariański" i komediowe "Jak zabiłam swoją rodzinę". Oby pozostałe miesiące nie były gorsze czytelniczo.
Pozdrawiam.
Oj tak oby były tylko lepsze :)
Biorę udział w rozdaniu ☺
O dziwo, było już co najmniej kilka takich książek w tym roku, ale jedną z zasługujących na największe wyróżnienie była "Piersi i jajeczka" Mieko Kawakami, która porusza temat kobiecości i kobiecych zmagań, pragnień i wyzwań. Jest też napisana fantastycznym językiem. Mój egzemplarz zawiera teraz całą masę zakreśleń i znaczników, do których będę wracać!
Chciałabym jeszcze wspomnieć o książce, która jest całkowitą nowością i która totalnie mnie zaskoczyła (pozytywnie). "Meduzy nie mają uszu" Adele Rosenfeld. Książka opowiada o młodej kobiecie, która stopniowo traci słuch. Dźwięki i ich brak są przepięknie opisywane i w sposób, w który osoby bez tego problemu nigdy by o nich nie pomyślały. Całość napisana jest językiem, który skojarzył mi się ze stylem Jakuba Małeckiego. Mnie zachwyciła, więc bardzo polecam!
Pozdrawiam serdecznie!
Książką, którą najbardziej doceniam z pierwszej połowy roku jest „Ściana” Marlen Haushofer. Nieoczywista powieść, nieoczywista perspektywa, polecam jeśli jeszcze nie czytałaś. No i biorę udział 😊
Zaczęłam czytać, ale bardzo przypominała mi „Ja, która nie znałam mężczyzn” więc zostawiłam i na pewno przeczytam niebawem :)
@@ksiazkawpodrozy791 Słyszałam o podobieństwach, dlatego odkładam tamtą lekturę ;)
Biorę udział.
Mój rok książkowy jest bardzo średni niestety. Najlepszymi książkami, które przeczytałam był
1. Ogród Petry Dworakowej.
Bardzo ciężka, lepka, duszna historia ex księdza walczącego ze swoimi demonami. Bardzo ciekawy portret człowieka, którego pomimo złych rzeczy których się dopuścił było mi momentami żal i parę razy miałam łzy w oczach czytając ją. Jest to moja ulubiona (chociaż ciężko mówić o niej w tych kategoriach) książka tej autorki.
2. Księga zapomnianych imion. Tu mamy do czynię ja z historią kobiety, która zajmowała się przeprowadzaniem oraz umożliwiała ludziom przejście przez granicę w czasie 2 wojny światowej. Mam taki moment w życiu, który powoduje że bardzo czułam się zjednoczona z główną bohaterką, jej przemyśleniami dotyczącymi życia. Mimo że żyjemy w zupełnie w różnych światach o czasach to odnalazłam w swoim życiu echa jej wspomnień.
Co do nocy kłamstw - czuję trochę tendencję spadkową w twórczości Janiszewskiej. Bardzo tęsknię za historiami takimi jak w Amoki/Histerii/wrzasku
Obie brzmią bardzo ciekawie! Szczególnie chętnie zapoznam się z Petrą Dvirakova bo pierwsza jej książka też odbiła się u nas głośnym echem :)
Serdecznie gratuluję wygranej i prośba o adres e-mail do kontaktu :)