40 lat minęło 2 dzieci , ciało się zmienia a w głowie zatuszowaniy nastolatek który słucha Hip-Hopu w swojej furze, ma dobrą pracę , dobrą furę . Czuje się wyluzowany jak na swój wiek , pewnego dnia mój 14 letni syn wypala " tata czego ty słuchasz , ale jesteś Boomer" Kocham ten kawałek . Pozdrawiam wszystkich z lat 80👊
@@zabkacute5069 dobra dla każdego inna z Ostrowa Wlkp do Rumii 20 lat temu koło 4h a nie było autostrad...a wczoraj jak Boomer tempomat i z Gdańska 4:30 z dwoma przystankami bo młodzież nie usiedzi a ja lubię młodzież. A dziś 40 wskoczyła a dalej wrażenie jak by było 20 lat wcześniej.. A auto z przed 20 lat odbudowuje się w wolnych chwilach, w głośnikach Fisz i Paktofonika z Grammatikiem
Piję wino z kieliszka czerwone.... samodzielnie wykonane, o tym samym smaku co 30 lat temu. Tylko wtedy robiła je Mama pozwalając butelkę wziąć na imprezę. (Żeby nie pić tanich sików) a ja ten smak łączę z tym utworem i wracają wspomnienia. 76
Jestme z tego rocznika co Fisza śpiewa... Pamietam Szarika i 7 Życzeń i katechezę po za szkołą i jak Czarnobyl wybuchł i pochody 3 (1) maja. Dzisiaj wyszedłem biegać i w radio Kampus usłyszałem tą nutę. Teraz siędzie w domu i puszczam ją enty raz i mam łzy w oczach gdy słucham kolejny raz... Dziękuje Wam za tą piękna podróż. 👊🇵🇱
Dokładnie! Bardzo krótkie ponad 8 minut 🙂. I to zdziwienie, że to już koniec...🙂. Ten kawałek "odprowadza" mnie do pracy, a że mam ponad pół godziny, więc mogę posłuchać kilka razy ☺️
Świetlicki: jestem dziś w nastroju nieprzysiadalnym... Waglewski: OK BOOMER! 😎 Ładnie to płynie, narracja wciąga, mocne. Nawet nie poczułem, że to ponad 8 minut.
Bo ja wiem... może nie warto, w sumie, lekka pogarda dla ustępujących pokoleń jest czymś naturalnym i zrozumiałym. Dopóki chcemy przeć naprzód nie oglądając się za siebie, życie ma pozornie jakiś sens, tu i teraz. Przyszłość, i pytanie dokąd prowadzi nas nasz pęd, to przedmiot trosk ludzi na krawędzi starości, lub takich co mają dzieci - a oni nie mają już w sobie tej energii, która skłonna jest rozpierdalać świat, by na gruzach budować nowe.
To się niestety bardzo szybko zmienia... Kilka lat żyje się na swoim, za pan brat z inflacją, dobijającymi cenami wszystkiego, początkami starzenia się organizmu i innymi problemami. Mam lat 27 i czuję się już po 2 stronie... Może nie każdy tak ma. Oby.
Nieczęsto komentuję cokolwiek na youtubie, generalnie w ogóle cokolwiek. Ale ciężko nie odnieść się do takiego masterpisu. To jest coś więcej niż absolutnie najwyższy poziom. Dzięki Fisz!
To jest takie Boomerowe do cna... Młodzież tego nie zrozumie a Boomery z dystansem tak. Moje dzieci nie rozumieją a ja zrobiłem sobie t-shirt... Ok Boomer 😉
@@somehonestwords8274 mysle ze wyrazic takie zdanie moze tylko i wylacznie ktos kto za hip hop bierze young leosie badz sentino. Jak dla mnie to masterpiece! Siedze w tej grze od ponad 20lat, to jest jebany trotter! Big Up !
Baby boomers, czyli boomersi, to pokolenie od 1943, max do 1964. Następne to gen. X - do 1980(max 82). Dalej gen. Y (millenialsi) do 1995(max 2004), gen. Z do 2012 i obecne Alfa. Tak więc pragnę poinformować, że większości tu komentujących to nie dotyczy. Jesteście X i Y. Pozdrawiam i humoru życzę.
Jestem w szoku ! Retrospekcja życia w 8 minut, niczym nagle, niespodziewanie, wysypane stare listy ,kępek włosów pierwszej dziewczyny,kapsle od pierwszych piw i zdjęcia z pudełka, które leżało na strychu 35 lat. W środku wiecznie tacy sami, muzyka, książki,a w rzeczywistości...boomer.
Dziękuję Wam Waglewscy. Ten utwór to głos mojej duszy przelany na papier. Metryka robi swoje, w środku młody, na zewnątrz już starzejący się okaz. Nasze pokolenie już "zapierdala w dół równi pochyłej" jak to Kazik raczył parę lat temu wyartykułować. Ale jest jeden plus tej całej sytuacji, już nic nie "musimy" tylko "możemy"
Wąglewski ktoś mi kiedys powiedział jak miałem 17lat , że jak będziemy starsi to bedziemy wspominać.... wtedy nie rozumiałem , byłem normalny - nie myslałem tyle na przód - ten koleś który to powiedział miał przeklety umysł - dojrzał -zestarzał sie za szybko - teraz to rozumie jak słucham tego kawałka. A tak po za tym absolutny kozak - w samo sedno - tak było -można jeszcze skromnie dodać : namiot + liroy scyzoryk + spirytus Royal + samosieja + tanie wino = szczesliwe dzieciństwo - wspomnienia są jeszcze nie wirtualne... naszczęście :-)
Wieczorem córka przesłała mi ten nr. Trochę mnie zmiękczył. Rano przesłuchałem jeszcze raz i… roz..bał mi dzień… Co z tego, że boomersi, to moi rodzice(43-64). Odebrałem go bardzo personalnie, depresyjnie.
ten "kawałek" odkryłem o 5.45 na spoti w autobusie wiozącym mnie na maraton, tak ten z Maratonu do Aten, I tak mocno uderzył i wzruszył, że zaćmił wszystko co zdarzyło się dalej. Dziękuję.
Piękne smyczki!!! Aranżacja cudna. Co do słów jakem boomerka... dobrze opisują ten stan gdy jadę furą z muzą, aż się obśmiałam. To wielkie ego wtedy. Taaaak :) Wałkuję w samochodzie ze spotifaja. A lat mam 51, także.... :)
Dla mnie to niezła autopolewka z siebie, fiszowe samo wiele dystansu. Ciężko nie polewać się z tego w jaki sposób nawija i z tych o których nawija. Trzymaj się Fiszu! Żyj długo i dobrze. Śpiewaj też nam czasem. Pozdro, Szosi.
Smutno mi się zrobiło dziś w nocy, kiedy rozkładałem towar w biedrze. Program Trzeci puścił ten kawałek o trzeciej, dla mnie to premiera. Kiedyś nie przepadałem za Tobą, ale dziś, dzięki Tobie, miałem przez chwile nihilstyczny sposób patrzenia na świat. Miałem nawet coś jakby depresję, słuchając tego. Dobra robota, this is fresh. Pozdro.
@@manuelcezary9376 dlatego napisałem - coś jakby. Coś zawsze "jakoś" się zaczyna, a stany umysłowe zwłaszcza, nie wchodzą ot tak, pstryk i już masz. No chyba że od fizycznego uszkodzenia mózgu, może. Nostalgia i melancholia mnie wtedy akurat nie dopadły, tylko, jak pisałem, poczucie, że to wszystko zmierza do nicości. Tak jak Fisz to ujmuje. Nie robimy anonom psychoanalizy przez internet w sekcji komentarzy, m'kay?
Utwór usłyszałem rąbiac drewno. Cieszę się że zabrałem radio Po leciałem na chatę szukając You Tubem - OK BOOMER Rewelacja! Szacun dla wykonawców Pozdrawiam
W tym utworze Fisz jest jak Clint Eastwood w Gran Torino. Świetne, coraz bardziej, z każdym przesłuchaniem, jest takie Waglewskie. Hator, hator, hator:D
Mam 29 lat, nie jestem Boomerem, ale trafia to do mnie w inny sposób. Uświadamiam sobie to, jak często brakuje w nas uznania dla osób starszych, ich wartości, mądrości i trafnych podpowiedzi. Dodatkowo czuję smutek, gdy pomyślę o starszym pokoleniu i ich trudnościach w odnalezieniu się w dzisiejszym, szybko postępującym świecie. Bardzo ciekawy styl... najbardziej podobała mi się postawa dojrzałej akceptacji naszego losu, coś pięknego. Dziękuję Wam za ten kawałek! Edit: (20.01.23) No i stało się. Jestem Boomerem... Zajęło mi to 30 lat i 4 miesiące :) Podrawiam! :D
Wiesz, nie jest najgorzej. Nasze pokolenie łączy dwa światy, pamiętamy telefon z tarczą i mleko przywożone pod drzwi, a teraz pracujemy na tabletach/smartfonach on line. Są rzeczy których moim rodzicom nie wyjaśnię a sam rozumiem. Jesteśmy jeszcze tymi co potrafią rozpalić ognisko i smażyć kiełbaski lub tępo patrzeć w ogień nie musząc robić instastory. Nie mówię że to źle. Zwyczajnie mamy czas na kontemplację, bo widzimy jak ten świat przyspieszył i przyspiesza, a niektórzy z nas zwalniają, bo tak zawsze się dzieje. Od pokoleń. Pozdrawiam.
Wiecie co jest najgorsze? Najgorsze jest to, że minęło kilkadziesiąt dni a my nawet nie zauważyliśmy, że jebło kilkanaście lat. To jawne oszustwo. Czas to pojęcie względne. Na pewno to nie jest linia prosta.
Rocznik 94, idealnie pomiędzy boomerami a dziećmi, którzy mają mechanizm obronny w postaci mowienia "ok boomer" gdy ktoś ma dojrzałą percepcję. Ten utwór jest genialny, sluchalem go już setki razy, zawsze mam łzy w oczach. Rozumiem autora. Geniusz
88 kawał juka w życiu,a kiedy to puszczam to puszczają mi też nerwy...jakbym nagle stał się dzieckiem który z zaskoczeniem i smutkiem patrzy na ten zapierdalajacy świat...
Rocznik '94 to jeszcze dzieciak jesteś ;) Podejrzewam, że ciężko jednak złapać pewne kwestie nie będąc bliżej '80 jak autor, przez specyfikę dorastania (lata nastoletnie) w latach '90. '84 się kłania - wg oficjalnej definicji jeszcze nie boomer, ale wg piosenki już zdecydowanie tak
Nie wiem jak Pan to zrobił, jak zostało napisane coś tak doskonałego... Wszystko literacko, frazowo, muzycznie, realizacyjnie, dykcją dopięte na ostatni emocjonalny guzik. Arcydzieło nie tylko artystyczne, ale i socjologiczne. Ten utwór będzie historią. Będę niezwykle zaszczycony jeśli uda nam się spotkać na jednej scenie w czerwcu w Olsztynie (to zależy od eliminacji). Michał, Zespół Falochron
Przekrój naszego szarego życia na które nie patrzymy, nie zwracamy uwagi które przelatuje nam między palcami. Dobra muzyka otwiera coś więcej choć na chwilę. Pięknie FISZ
Kiedyś miałem 20 lat, to było w 1989. Matura w maju, wiadomo, bo przecież wtedy kwitną kasztany... . Potem ten czerwiec i te pierwsze niby wolne wybory. Wcześniej w 81, 13go XII, rano na roraty szedłem i zapukałem do kolegi piętro niżej. Jego matka z płaczem otworzyła: Artek to ty nie wiesz, wojna jest? Lubiłem "Sondę", we czwartki była, jakoś tak koło 17tej. W sobotę wieczorem brałem kąpiel w wannie a w radio Lista była i Republika znów na pierwszym miejscu. Ostatnio kupiłem sobie chińskie pióro. Dokładnie jak wtedy możne było kupić. Przy okazji powspominałem z panią jak to było wtedy. Nie miała pachnącej gumki i piórnika ale chciała mnie poczęstować gumą "Turbo". Nie wziąłem, wolałem Donaldy. Lubiłem "Świat Młodych" i Tytusa na ostatniej stronie. Potem trochę "Na przełaj" czytałem, plakaty tam dawali chyba albo to w "Zarzewiu" czy "Sztandarze Młodych", nie pamiętam dokładnie. Taki radziecki film dokumentalny o II WŚ w niedziele o 9tej rano dawali na jedynce. Nie to musiało być później, bo przecież o 9tej był Teleranek. Stałem w kolejce po masło i mleko. Na religii dostawałem paczki z Holandii - taki duży indyk a i jeszcze też dawali nam w szkole paczki z Czech i nawet chyba z ZSRR, a może to tylko z Czech było. Niektórzy szpanowali spodniami moro ... . Mam ponad 50 lat, po było dawno, tak niedawno. Ok boomer.
Dziękuję za przywołanie wspomnień! Wszystko się zgadza, w szczególności indyk z sosem w woreczku do indyka. Paczkę też ostałem w 1980 lub 1981 r z Bułgarii (może dlatego wrażenie, że z ZSRR, bo była kartka napisana cyrylicą) Spodnie moro też miałem... Ok boomer.
W stylu młodego Waglewskiego, smutne są ostatnio jego poezje, ale dobrze tworzy-wo ten Boomer 😀👍Za każdym razem porusza moją wrażliwość, gdy jesteśmy sam na sam.
Małe Wu Wu na winylu ledwie "kilka" lat temu... potem przerwa na wychowanie ... a teraz jestem boomer :) W tym roku od mojego 30+ syna dostałem pod choinkę Ballady i protesty - dziękuję !
Dobre to "Wychowała mnie katecheza, wychował kapitalizm Heavy metal, Morbid Angel i Kreator I pies, co się nazywał Szarik i kot, co mówił: hator, hator, hator"
Poruszające słowa, świetny kierunek. Interpretacja i muza w punkt, bez zbędnego przepychu. Jeśli ktoś szuka podobnych rzeczy polecam mało znaną płytę Variété - nie wiem (2017). Myślę, że gatunkowo bliźniacze klimaty:) ✌🏻
Moj mężczyzna to boomer ale jaki wartosciowy ^^ 14 lat starszy, różnica pokoleń ale rozumiemy się jak nikt. Fajny kawałek Fiszu. Słucham Cie od samego początku czyli czerwonej sukienki. Dojrzałeś stary 5!
"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to, że już więcej do niej nie należę" Kazik to się teraz wydaje stary od zawsze, ale jak to śpiewał, miał tylko 36 lat, a Fisz już 43 :) Mnie po czterdziestce (niedawnej) to już specjalnie nie ruszało, że mi młodzież odjechała. Ile można się tym przejmować
Ja mam 26, a też już się czuję coraz częściej jak boomer. Świetna piosenka, świetna płyta. Ja już swoją mam, a Mamie sprawię dziś na urodziny. Dzięki za Waszą muzykę!
najwazniejsze jest ostatnie słowo w tekście Fisza, jestem boomerem. Mam 50 lat. Jestem dzbanem i starym durniem. Mam chujowe skile. Genialny tekst. Genialna minimalistyczna muzyka. Świetnie jest zagrana perkusja. Pamietam i Szarika i hator, hator, hator. Nic nie zatrzyma upływu czasu. Niedługo trzeba będzie odejść, tak jak Ludwik Dorn w ciszy. A co do piosenki to jest jeszcze jedna, która robi takie wrażenie, to "Ja płonę" gdzie śpiewa ojciec Fisza i Emade, Pan Wojciech. Równie genialna.
Mega mnie FET rozwaliliście kur..wa. Sam nie wiem, czy bardziej się wzruszam i próbuję ukryć łzy pod powiekami, bujać z basem udająć, że to tylko extra bit, czy szukać nadziei... dzięki Panowie za ten refleks!
Nigdy nie przepadałem za Fiszem Emade Tworzywo. Wychowałem się na ojcu chłopaków, uwielbiam pierwsze płyty VooVoo ( czyli jestem boomer ) Ale ten kawałek rozwalił mnie na atomy. Dzięki.
A ja jak na boomera przystało kupiłem rok temu CD Ballady i Protesty, bo nawet nie słucham TIDALA. Jechałem samochodem wioząc się szeroko raczej z małżonką na urlop, słuchając tej płyty. Nagle na zamknięcie płyty poleciał on, to on, to on, to on.... Urlop był nie ważny, szukaliśmy okazji żeby wsiąść do samochodu i słuchać tego kawałka. Do dziś mam łzy w oczach!
To ja. Nawet nie wiem, kiedy się tak postarzałam. Kiedy punk i Kaliber 44 na imprezach przestały być fajne. Nie zauważyłam, kiedy wszyscy pokońcxyliśmy studia i wyjechaliśmy pracować za granicą. Nie zauważyłam, że to już nie te czasy, w których wszystko ugram urodą, uśmiechem i paleniem głupa. Nie policzyłam 13 lat jeżdżenia na Woodstock. Lubię młodzież. Ale nie lubię, kiedy wiem dużo i coś próbuję im przekazać, a oni mają to gdzieś, bo jestem boomerem. Ps, ja też wciąż czuję się młodzieżą. Może mam trochę więcej blizn, świadomości, dystansu, niż w czasach 20+, ale to ja pamiętam Polską Partię Przyjaciół Piwa, to ja pamiętam 300ml wódki i wińska z gołymi laskami na etykietach. To ja pamiętam skinów, z których zrodziła się pewna partia i sympatycy, to ja byłam dorosła, jak jebnął Tupolew... Ok, boomer.
Bo młodzież jest nadzieją tego świata....zapomniano o czymś tak ważnym wręcz kluczowym. Piszę z perspektywy boomera jakim jestem, niezaprzeczalnie:) Dziękuję, pobudziło kreatywną refleksję ...niejedną:)
40 lat minęło 2 dzieci , ciało się zmienia a w głowie zatuszowaniy nastolatek który słucha Hip-Hopu w swojej furze, ma dobrą pracę , dobrą furę . Czuje się wyluzowany jak na swój wiek , pewnego dnia mój 14 letni syn wypala " tata czego ty słuchasz , ale jesteś Boomer" Kocham ten kawałek . Pozdrawiam wszystkich z lat 80👊
Dobra fura... co to takie jest? Mało pali.. czy ze Sycowa do Gdańska w 3.45 godz. na plaży na brzeźnie... ha 55 litrów mi spaliła
@@zabkacute5069 dobra dla każdego inna z Ostrowa Wlkp do Rumii 20 lat temu koło 4h a nie było autostrad...a wczoraj jak Boomer tempomat i z Gdańska 4:30 z dwoma przystankami bo młodzież nie usiedzi a ja lubię młodzież. A dziś 40 wskoczyła a dalej wrażenie jak by było 20 lat wcześniej.. A auto z przed 20 lat odbudowuje się w wolnych chwilach, w głośnikach Fisz i Paktofonika z Grammatikiem
Heheh, zawsze opowiadam, że w głowie to ja se mam 25 lat, a potem się po coś schylam i bolą mnie plecy, ale prostuję się i nadal się uśmiecham.
Ha ha
Wszystko się zgadza, oprócz tego, że mam dopiero 38 lat :)
Mam 42lata,w tej chwili znalazł mnie ten kawałek,zwilgotnialy mi oczy a Ciało przeszył dreszcz.Dziękuje❤️
Mam 19 lat ale daje do myślenia ta piosenka. Pozdrawiam wszystkich i tych starszych i młodszych.
Panie Wąglewski, to jest doskonałe, umieram ze smutku i radości jednocześnie. Damian, lat 49
OK boomer
Cuuudo …..75
Taaaak to miód na serce dla ludzi w okolicach 40tki, takie nostalgiczne, radość przez smutek za tym czego nie ma.
Dokładnie! Niesamowity kawałek.
Smutek i radość jednocześnie.
Rocznik '83
Wierny słuchasz Fisza od czasu polepionych dźwięków
Pozdrawiam
lat 49, Romek Ziomek
Panie Bartku....to jest piękne, smutne, prawdziwe.....płaczę...z uśmiechem na twarzy ;)....Tomek, lat 46
a po co płaczesz??? taka klej rzeczy. Uszy do góry
Piję wino z kieliszka czerwone.... samodzielnie wykonane, o tym samym smaku co 30 lat temu. Tylko wtedy robiła je Mama pozwalając butelkę wziąć na imprezę. (Żeby nie pić tanich sików) a ja ten smak łączę z tym utworem i wracają wspomnienia. 76
Jestme z tego rocznika co Fisza śpiewa...
Pamietam Szarika i 7 Życzeń i katechezę po za szkołą i jak Czarnobyl wybuchł i pochody 3 (1) maja.
Dzisiaj wyszedłem biegać i w radio Kampus usłyszałem tą nutę.
Teraz siędzie w domu i puszczam ją enty raz i mam łzy w oczach gdy słucham kolejny raz...
Dziękuje Wam za tą piękna podróż. 👊🇵🇱
1 maja
Ja pamiętam swój numer telefonu stacjonarnego i mojej dziewczyny 😄
O kurczę, właśnie sobie uświadomiłam, że ja też pamiętam swój numer telefonu stacjonarnego...
tak, ja też
Ok Boomer,with love
Ja, sześćdziesiąt na karku, rozpływam się w muzie i tekście
Mmm mmm 🤩😍
skvely! perfektni! emocionalni! miluju to! greetings from pepicek from Prague
Najkrótszy 8 minutowy kawałek jaki słyszałam...cały czas mam niedosyt i słucham w kółko! Jak zwykle "Wąglewski" wymiata!!
Dokładnie! Bardzo krótkie ponad 8 minut 🙂. I to zdziwienie, że to już koniec...🙂. Ten kawałek "odprowadza" mnie do pracy, a że mam ponad pół godziny, więc mogę posłuchać kilka razy ☺️
Polski hip hop czy podobne dzialalo na mnie jak czerwone na byka. Ten utwor zrobil duzo. Well done. Dojzala tresc. Podoba mi sie
Nigdy nie będzie takiego lata...
Takiej coca coli...
Nawet te smyczki na koniec
Klasa!
U mnie jest tak, że to ja stoję i marznę na przystanku, a młodzież wozi się szeroko
Słucham już trzeci raz i zastanawiam się kiedy "młody" Waglewski stał się Świetlickim? Piękne, smutne, prawdziwe.
Też tu słyszę Swietlickiego
haha! dokładnie !! :D taki bardziej przysiadalny Świetlicki :) "to on, to on, to on..." Nawet głos taki sam w tym momencie...i nie tylko, aaajć
@@kasiekxd77 Świetlicki jak najbardziej
Trzeci raz ? :)
Ja słuchał już drugi tydzień kilka razy dziennie tak mi spasował ten kawałek 🙂
.. dosc ciekawa.celna uwaga .. juz nigdy nie bedzie takiego lata .. widac chyba taki wiek .. taki boomer ....
Smutne to i prawdziwe. Te skrzypce kroją mi serce. Aż się ciężko ślinę przełyka.
Kwartet
To prawda skrzypce robią tu calą robotę, grają na strunach duszy🙂
Bracia Waglewscy to gwarancja jakości muzyczny.
Kolejny genialny podkład muzyczny Emade.
Poprawka, generalnie Waglewscy.
Może i masz racje gdyby to coś miało cokolwiek wspólnego z muzyką.
Napięcia to immanentny element sztafety pokoleń. "Starzy przebyli czyściec rzeczywistości, a młodzi są piękni, więc miłości godni"...
Świetlicki: jestem dziś w nastroju nieprzysiadalnym...
Waglewski: OK BOOMER! 😎
Ładnie to płynie, narracja wciąga, mocne. Nawet nie poczułem, że to ponad 8 minut.
Kurcze, dlaczego tylko 8...
Piękne, mam 23 lata, więc jestem z krzyczących tytulowy tekst, ale po tym kawalku dwa razy sie zastanowie zanim bede miec takie podejscie.
Bo ja wiem... może nie warto, w sumie, lekka pogarda dla ustępujących pokoleń jest czymś naturalnym i zrozumiałym. Dopóki chcemy przeć naprzód nie oglądając się za siebie, życie ma pozornie jakiś sens, tu i teraz. Przyszłość, i pytanie dokąd prowadzi nas nasz pęd, to przedmiot trosk ludzi na krawędzi starości, lub takich co mają dzieci - a oni nie mają już w sobie tej energii, która skłonna jest rozpierdalać świat, by na gruzach budować nowe.
To się niestety bardzo szybko zmienia... Kilka lat żyje się na swoim, za pan brat z inflacją, dobijającymi cenami wszystkiego, początkami starzenia się organizmu i innymi problemami. Mam lat 27 i czuję się już po 2 stronie... Może nie każdy tak ma. Oby.
Dorastasz Mordo, teraz będzie coraz lepiej 😉
'71
Ależ dojrzały umysł ❤
Poezja xxi wieku. Ta piosenka kiedyś będzie kanonem na lekcjach języka polskiego naszych prawnuków. Genialne to mało powiedziane.
nie będzie lekcji języka polskiego
Oby.
Nieczęsto komentuję cokolwiek na youtubie, generalnie w ogóle cokolwiek. Ale ciężko nie odnieść się do takiego masterpisu. To jest coś więcej niż absolutnie najwyższy poziom. Dzięki Fisz!
To jest coś znacznie więcej niż najniższy poziom i kompletne beztalencie.
To jest takie Boomerowe do cna... Młodzież tego nie zrozumie a Boomery z dystansem tak. Moje dzieci nie rozumieją a ja zrobiłem sobie t-shirt... Ok Boomer 😉
@@somehonestwords8274 mysle ze wyrazic takie zdanie moze tylko i wylacznie ktos kto za hip hop bierze young leosie badz sentino. Jak dla mnie to masterpiece! Siedze w tej grze od ponad 20lat, to jest jebany trotter! Big Up !
@@EgorBRH "Siedzę w tej grze." XD Widać, że nie ma co z wami dyskutować bo jesteście niedojebani umysłowo tak samo jak wykonawca tego utworu.
piosenka o mnie. uwielbiam
To my , to ty ... Boomer ... Wszyscy urodzeni na przełomie lat 70 i 80 ...
Genialne ...
uff czyli zostało mi około 10 lat do boomerstwa
Od baby bumersow 62-64 ! Ale wszyscy już to 'mamy' :)))
ja 83 pozdrawiam
Dokładnie !
Baby boomers, czyli boomersi, to pokolenie od 1943, max do 1964. Następne to gen. X - do 1980(max 82). Dalej gen. Y (millenialsi) do 1995(max 2004), gen. Z do 2012 i obecne Alfa. Tak więc pragnę poinformować, że większości tu komentujących to nie dotyczy. Jesteście X i Y. Pozdrawiam i humoru życzę.
Jestem w szoku ! Retrospekcja życia w 8 minut, niczym nagle, niespodziewanie, wysypane stare listy ,kępek włosów pierwszej dziewczyny,kapsle od pierwszych piw i zdjęcia z pudełka, które leżało na strychu 35 lat. W środku wiecznie tacy sami, muzyka, książki,a w rzeczywistości...boomer.
Skopało mi to głowę do łez kiedy usłyszałem pierwszy raz na autostradzie do Glasgow jadąc sobie z kontenerem
Dziękuję Wam Waglewscy. Ten utwór to głos mojej duszy przelany na papier. Metryka robi swoje, w środku młody, na zewnątrz już starzejący się okaz. Nasze pokolenie już "zapierdala w dół równi pochyłej" jak to Kazik raczył parę lat temu wyartykułować. Ale jest jeden plus tej całej sytuacji, już nic nie "musimy" tylko "możemy"
Wąglewski ktoś mi kiedys powiedział jak miałem 17lat , że jak będziemy starsi to bedziemy wspominać.... wtedy nie rozumiałem , byłem normalny - nie myslałem tyle na przód - ten koleś który to powiedział miał przeklety umysł - dojrzał -zestarzał sie za szybko - teraz to rozumie jak słucham tego kawałka. A tak po za tym absolutny kozak - w samo sedno - tak było -można jeszcze skromnie dodać : namiot + liroy scyzoryk + spirytus Royal + samosieja + tanie wino = szczesliwe dzieciństwo - wspomnienia są jeszcze nie wirtualne... naszczęście :-)
Wstałem dziś wcześnie rano w mega kiepskim stanie, ta nuta zrobiła mi dzień. Muszę przekląć ale to jest KURWA WYBITNY KAWAŁEK!!!
Świetna recenzja!!!!!!
Adam ta nuta i mi siedzi od jakiegoś czasu....
Pewnie jesteś w moim wieku 🤷
Wieczorem córka przesłała mi ten nr. Trochę mnie zmiękczył. Rano przesłuchałem jeszcze raz i… roz..bał mi dzień…
Co z tego, że boomersi, to moi rodzice(43-64). Odebrałem go bardzo personalnie, depresyjnie.
ten "kawałek" odkryłem o 5.45 na spoti w autobusie wiozącym mnie na maraton, tak ten z Maratonu do Aten, I tak mocno uderzył i wzruszył, że zaćmił wszystko co zdarzyło się dalej. Dziękuję.
Jedna z piękniejszych piosenek o przemijaniu.....
Z tego utworu wypływa taki spokój, zgoda i piękno...i ten podkład muzyczny... Dziękuję 😘
Piękne to. Ale w ch.j smutne jak dla.mnie. pozdrawiam wszystkich co tego słuchają.
klimat tego podkładu jest hipnotyzujący, idealnie zgrywa się z wokalem fisza, propsy jak stąd do konkursu szopenowskiego
Trochę jak "stary" dobry Noon? 😅
Ten tekst... ta muzyka... Już dawno piosenka nie poruszyła mnie tak mocno jak ta..
Kilka dni temu skończyłem 44 lata. Doskonale czuję ten tekst.
To stary ciul jesteś, ja dopiero 41😉, pozdrawiam Cię starszy kolego co fajne czasy pamiętasz 🖐️
Ja 43, trzepnal mnie ten kawałek mocarnie.
Mów mi boomer🤣
Piękne smyczki!!! Aranżacja cudna. Co do słów jakem boomerka... dobrze opisują ten stan gdy jadę furą z muzą, aż się obśmiałam. To wielkie ego wtedy. Taaaak :) Wałkuję w samochodzie ze spotifaja. A lat mam 51, także.... :)
Kolejny odcinek z opowieści: to też trochę o mnie. Genialny tekst i klimat. Aż się boję co będzie dalej. Czekam na dalsze "odcinki" tej opowieści
I o mnie. To już druga pieśń z tej płyty, po Za mało czasu pod, którą mógłbym się podpisać.
@@zibib.3952 Ja dokładnie tak samo miałem. Może nie słuchałem Techno ale były inne muzyczne fascynacje
Z genialnym tekstem to nie przesadzaj.
♥️ tez
Dla mnie to niezła autopolewka z siebie, fiszowe samo wiele dystansu. Ciężko nie polewać się z tego w jaki sposób nawija i z tych o których nawija. Trzymaj się Fiszu! Żyj długo i dobrze. Śpiewaj też nam czasem. Pozdro, Szosi.
Smutno mi się zrobiło dziś w nocy, kiedy rozkładałem towar w biedrze. Program Trzeci puścił ten kawałek o trzeciej, dla mnie to premiera. Kiedyś nie przepadałem za Tobą, ale dziś, dzięki Tobie, miałem przez chwile nihilstyczny sposób patrzenia na świat. Miałem nawet coś jakby depresję, słuchając tego. Dobra robota, this is fresh. Pozdro.
coś jakby depresję powiadasz.... tia....
@@manuelcezary9376 tak jakby coś teges...
@@adamgazurek3747 to się nazywa nostalgia/melancholia. Depresja to o wiele za duże słowo
@@manuelcezary9376 dlatego napisałem - coś jakby. Coś zawsze "jakoś" się zaczyna, a stany umysłowe zwłaszcza, nie wchodzą ot tak, pstryk i już masz. No chyba że od fizycznego uszkodzenia mózgu, może. Nostalgia i melancholia mnie wtedy akurat nie dopadły, tylko, jak pisałem, poczucie, że to wszystko zmierza do nicości. Tak jak Fisz to ujmuje. Nie robimy anonom psychoanalizy przez internet w sekcji komentarzy, m'kay?
@@adamgazurek3747 tyle tylko że potem ludzie to czytają a słowo "jakby" jest często zbędnym dodatkiem do wypowiedzi (tutaj nie)
Utwór usłyszałem rąbiac drewno.
Cieszę się że zabrałem radio
Po leciałem na chatę szukając You Tubem - OK BOOMER
Rewelacja!
Szacun dla wykonawców
Pozdrawiam
Po leciałem. Przed leciałem.
Przerąbane mają Ci którzy go nie znaleźli
Fisz jak Świetlicki. To komplement oczywiście.
To powinien być HYMN naszego chorego kraju :) W całości się utożsamiam z tym utworem. Jesteście GENIUSZAMI!!!
Chorego kraju...CHOREGO ŚWIATA bym powiedział...
Właśnie usłyszałem w Nowy Świat, w końcu mój głos boomerski. Brawo, dawno nie słyszałem tak dobrego tekstu.
Taka nawijka to coś czego bardzo potrzebowałem, zaraz za Twoim głosem. Fan od czerwonej sukienki i od polepionego. Tylko rocznik 92.
84 pozdrawia.
@@rezovsky 82 też ;)
piona 92
89 joł!
Cześć Panowie, młodzieży nasza, nadziejo...
'76 pozdrawia 🤘🏻
W ostatnich latach utwory Fisz Emade Tworzywo robią na mnie największe wrażenie
W tym utworze Fisz jest jak Clint Eastwood w Gran Torino. Świetne, coraz bardziej, z każdym przesłuchaniem, jest takie Waglewskie. Hator, hator, hator:D
genialne porównanie!
W dychę 😟👍🏻
Aktywacja colaba fisza z gorillaz xD
Clint Eastwood w Gran Torino... Wzorzec.
Świetne porównanie do Clinta z GT.
pozdrawiam
Fisz co Ty masz w głosie, że mnie taka nostalgia nachodzi za każdym razem gdy Ciebie słucham..
Mam 29 lat, nie jestem Boomerem, ale trafia to do mnie w inny sposób. Uświadamiam sobie to, jak często brakuje w nas uznania dla osób starszych, ich wartości, mądrości i trafnych podpowiedzi. Dodatkowo czuję smutek, gdy pomyślę o starszym pokoleniu i ich trudnościach w odnalezieniu się w dzisiejszym, szybko postępującym świecie. Bardzo ciekawy styl... najbardziej podobała mi się postawa dojrzałej akceptacji naszego losu, coś pięknego. Dziękuję Wam za ten kawałek!
Edit: (20.01.23)
No i stało się. Jestem Boomerem...
Zajęło mi to 30 lat i 4 miesiące :)
Podrawiam! :D
Wiesz, nie jest najgorzej. Nasze pokolenie łączy dwa światy, pamiętamy telefon z tarczą i mleko przywożone pod drzwi, a teraz pracujemy na tabletach/smartfonach on line. Są rzeczy których moim rodzicom nie wyjaśnię a sam rozumiem.
Jesteśmy jeszcze tymi co potrafią rozpalić ognisko i smażyć kiełbaski lub tępo patrzeć w ogień nie musząc robić instastory. Nie mówię że to źle. Zwyczajnie mamy czas na kontemplację, bo widzimy jak ten świat przyspieszył i przyspiesza, a niektórzy z nas zwalniają, bo tak zawsze się dzieje. Od pokoleń.
Pozdrawiam.
Zaimponowałes mi ,szacun
Dziś rano posłuchałem tego w 357. Szczerość słów zapiera.
SZTOS, Panowie Wąglewscy!
"Któregoś dnia rzeka Wisła przypłynie statek piratów"trochę mi to Świetliki przypomina.Klasa numer ,nie mogę się doczekać albumu.
Rocznik 1981, jestem wychowawczynią w internacie i przyznaję, że czasem chcę być na czasie, ale chyba jednak jestem boomerem 😉
Haha, mam tak samo. Co było, to było.
Nie martw się. Bądź sobą a wtedy bycie Boomerem to jest coś. 🙂👍
Nie bój nic. W ich oczach jesteś hot mamuśką 😁
Głos naszego boomerskiego pokolenia. Każdy z nas w środku jest ciągle, wiecznie młody, a jednak.. Przeszliśmy już Rubikon. Teraz z górki.
Mów za siebie...
A weźże się… ja przechodzę wciąż tylko samą siebie😎😄
ok boomer
Wiecie co jest najgorsze? Najgorsze jest to, że minęło kilkadziesiąt dni a my nawet nie zauważyliśmy, że jebło kilkanaście lat. To jawne oszustwo. Czas to pojęcie względne. Na pewno to nie jest linia prosta.
@@Languishing201 kobietka z krakowa. Hmmm kocham
Rocznik 94, idealnie pomiędzy boomerami a dziećmi, którzy mają mechanizm obronny w postaci mowienia "ok boomer" gdy ktoś ma dojrzałą percepcję. Ten utwór jest genialny, sluchalem go już setki razy, zawsze mam łzy w oczach. Rozumiem autora. Geniusz
Ty jesteś gimbus co ty możesz wiedzieć
Rocznik 91 pozdrawiam
88 kawał juka w życiu,a kiedy to puszczam to puszczają mi też nerwy...jakbym nagle stał się dzieckiem który z zaskoczeniem i smutkiem patrzy na ten zapierdalajacy świat...
Rocznik '94 to jeszcze dzieciak jesteś ;) Podejrzewam, że ciężko jednak złapać pewne kwestie nie będąc bliżej '80 jak autor, przez specyfikę dorastania (lata nastoletnie) w latach '90.
'84 się kłania - wg oficjalnej definicji jeszcze nie boomer, ale wg piosenki już zdecydowanie tak
"dojrzałą percepcję"
Ta płyta nie mogła być lepsza! Czysta perfekcja, bracia Wąglewscy pozamiatali. Intelektualny orgazm.
Waglewski mógłby nawijać instrukcję obsługi grzebienia i też by był zajebisty floooł... ^^
Dokładnie tak 👍
Pod warunkiem, że sam by ją napisał:)
takiego do brody
Wąglewski… ;)
Dobre 🤣 i też podpisje się pod tym 😉
Wejście bitu ze skrzypcami ( 06:07min) TOP
Nie wiem jak Pan to zrobił, jak zostało napisane coś tak doskonałego... Wszystko literacko, frazowo, muzycznie, realizacyjnie, dykcją dopięte na ostatni emocjonalny guzik. Arcydzieło nie tylko artystyczne, ale i socjologiczne. Ten utwór będzie historią. Będę niezwykle zaszczycony jeśli uda nam się spotkać na jednej scenie w czerwcu w Olsztynie (to zależy od eliminacji).
Michał, Zespół Falochron
Powiem po prostu, Ten utwór jest z akashy.nic dodac nic ujac.arcydzielo ludzkiego globalnego umyslu.raz na 9 miliardow
Przekrój naszego szarego życia na które nie patrzymy, nie zwracamy uwagi które przelatuje nam między palcami. Dobra muzyka otwiera coś więcej choć na chwilę. Pięknie FISZ
Nie można przejść obojętnie wobec tego utworu. Wielki szacunek❤
Mistrzostwo! I muzycznie i tekstowo.
Kiedyś miałem 20 lat, to było w 1989. Matura w maju, wiadomo, bo przecież wtedy kwitną kasztany... . Potem ten czerwiec i te pierwsze niby wolne wybory. Wcześniej w 81, 13go XII, rano na roraty szedłem i zapukałem do kolegi piętro niżej. Jego matka z płaczem otworzyła: Artek to ty nie wiesz, wojna jest? Lubiłem "Sondę", we czwartki była, jakoś tak koło 17tej. W sobotę wieczorem brałem kąpiel w wannie a w radio Lista była i Republika znów na pierwszym miejscu. Ostatnio kupiłem sobie chińskie pióro. Dokładnie jak wtedy możne było kupić. Przy okazji powspominałem z panią jak to było wtedy. Nie miała pachnącej gumki i piórnika ale chciała mnie poczęstować gumą "Turbo". Nie wziąłem, wolałem Donaldy. Lubiłem "Świat Młodych" i Tytusa na ostatniej stronie. Potem trochę "Na przełaj" czytałem, plakaty tam dawali chyba albo to w "Zarzewiu" czy "Sztandarze Młodych", nie pamiętam dokładnie. Taki radziecki film dokumentalny o II WŚ w niedziele o 9tej rano dawali na jedynce. Nie to musiało być później, bo przecież o 9tej był Teleranek. Stałem w kolejce po masło i mleko. Na religii dostawałem paczki z Holandii - taki duży indyk a i jeszcze też dawali nam w szkole paczki z Czech i nawet chyba z ZSRR, a może to tylko z Czech było. Niektórzy szpanowali spodniami moro ... . Mam ponad 50 lat, po było dawno, tak niedawno. Ok boomer.
Dziękuję za przywołanie wspomnień! Wszystko się zgadza, w szczególności indyk z sosem w woreczku do indyka. Paczkę też ostałem w 1980 lub 1981 r z Bułgarii (może dlatego wrażenie, że z ZSRR, bo była kartka napisana cyrylicą) Spodnie moro też miałem... Ok boomer.
@@TheSonar101 my boomerzy ...
Gotowy tekst. Indyka nie doświadczyłem, za to mleko w proszku z worka i pomarańczowy ser oraz słone masło w salce katechetycznej rozdawane.
Cały czas mam wrażenie, że to nowa Autobiografia 40 lat później. Tylko Trójki nie ma.
Mam 45 doskonale cię rozumiem :)
Wirtuoz tętniącej życiem ulicy.
Pozdrowienia ludziom naszego pokolenia fiszu.
🗿
Wiedziałem, że to na momencie (po tygodniu) będzie nr1. w radiu 357 👍💪
Jak zacnie. Pięknie 👏
35 lat. Jak tak słucham to trochę jak o sobie...
Waglewsko-Świetlicki ;D jestem w nastroju boomearńskim. Wszystko się zgadza
też o tym pomyślałem. Ostatnio Fisz więcej gada niż śpiewa
plus NIWEA
W stylu młodego Waglewskiego, smutne są ostatnio jego poezje, ale dobrze tworzy-wo ten Boomer 😀👍Za każdym razem porusza moją wrażliwość, gdy jesteśmy sam na sam.
Robi wrażenie... mam 43 lata i jestem Boomerem... kwintesencja mojego życia w tej piosence ;)
Małe Wu Wu na winylu ledwie "kilka" lat temu... potem przerwa na wychowanie ... a teraz jestem boomer :)
W tym roku od mojego 30+ syna dostałem pod choinkę Ballady i protesty - dziękuję !
... ogólnie zwyczajowo jestem Gość...
Mistrz kuchni!!!
Dobre to
"Wychowała mnie katecheza, wychował kapitalizm
Heavy metal, Morbid Angel i Kreator
I pies, co się nazywał Szarik i kot, co mówił: hator, hator, hator"
Poruszające słowa, świetny kierunek. Interpretacja i muza w punkt, bez zbędnego przepychu. Jeśli ktoś szuka podobnych rzeczy polecam mało znaną płytę Variété - nie wiem (2017). Myślę, że gatunkowo bliźniacze klimaty:) ✌🏻
W punkt
Proste i genialne. Przypomniał mi się koncert Metallica w Spodku koło 87r, na który zawiózł nas tata kolegi Dacią, bo nikt nie miał 18 lat 🤟
To mnie wryło. Dawno nie słyszałem tak dobrego utworu. Niesamowity klimat.
przecudowna jest ta opowieść o przemijaniu - DZIEKUJĘ - Tomasz lat 40
Kozak nuta ja jestem 1983 i do mnie to trafia Waglewscy zawsze na Propsie
Moj mężczyzna to boomer ale jaki wartosciowy ^^ 14 lat starszy, różnica pokoleń ale rozumiemy się jak nikt. Fajny kawałek Fiszu. Słucham Cie od samego początku czyli czerwonej sukienki. Dojrzałeś stary 5!
sam początek to był na RHX Skład - Opowieści z podwórkowej ławki :)
A ty ile masz lat? D
Wolałam Fisza w wydaniu czerwonej sukienki, warszafki i piątku 13-ego. Ten etap twórczości do mnie nie przemawia.
"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to, że już więcej do niej nie należę"
Kazik to się teraz wydaje stary od zawsze, ale jak to śpiewał, miał tylko 36 lat, a Fisz już 43 :)
Mnie po czterdziestce (niedawnej) to już specjalnie nie ruszało, że mi młodzież odjechała. Ile można się tym przejmować
to jest mistrzostwo świata!!
Ja mam 26, a też już się czuję coraz częściej jak boomer. Świetna piosenka, świetna płyta. Ja już swoją mam, a Mamie sprawię dziś na urodziny. Dzięki za Waszą muzykę!
Osobiste i trafne, wiele osób może się utożsamiać
Np. Ja
@@klipetron I ja
GENIALNE! Niedawno uderzyło 38, a dzięki takim nutom człowiek potrafi się cofnąć w czasie. Powtórzę, GENIALNA NUTA!
najwazniejsze jest ostatnie słowo w tekście Fisza, jestem boomerem. Mam 50 lat. Jestem dzbanem i starym durniem. Mam chujowe skile. Genialny tekst. Genialna minimalistyczna muzyka. Świetnie jest zagrana perkusja. Pamietam i Szarika i hator, hator, hator. Nic nie zatrzyma upływu czasu. Niedługo trzeba będzie odejść, tak jak Ludwik Dorn w ciszy. A co do piosenki to jest jeszcze jedna, która robi takie wrażenie, to "Ja płonę" gdzie śpiewa ojciec Fisza i Emade, Pan Wojciech. Równie genialna.
Mega mnie FET rozwaliliście kur..wa. Sam nie wiem, czy bardziej się wzruszam i próbuję ukryć łzy pod powiekami, bujać z basem udająć, że to tylko extra bit, czy szukać nadziei... dzięki Panowie za ten refleks!
Hrabia cud miód w formie, bit zacny również
Panie Waglewski, jestem boomerem, urodzonym w '85. Wszystko to, co czuję, jest w tej piosence. Dziękuję, nic więcej nie potrafię powiedzieć.
Za młodaś...
łza się zakręciła, a nawet po jednej w każdym oku
dobra robota
Zajebistość tekstu , wirtuoz polszczyzny
. BANG !
"pyta się kurier"
O kurde, zajebiste... pozdrawiam z Czech...
kolejny wręcz niebiański motyw muzyczny a tekst na wyżynach genialności.
Adresat na pewno będzie nie jeden...
Pozdrowki
Boomer 39,5
"Godzę się z łysiną jak kibice Wisły i Cracovii" - o jakże tak samo miewam! :)
Nigdy nie przepadałem za Fiszem Emade Tworzywo. Wychowałem się na ojcu chłopaków, uwielbiam pierwsze płyty VooVoo ( czyli jestem boomer ) Ale ten kawałek rozwalił mnie na atomy. Dzięki.
Też dopiero "odkrywam" młodych Wagli. To fajne uczucie jak odnajdujesz te klimaty Sno Powiazałki albo czarnej płyty po kilkudziesięciu latach u Fisha
Ok boomer
Dawno nie słyszałem tak dobrego tekstu. Dziękuję.
Fantastyczny kawał muzyki, trochę mnie "Pan Wąglewski" dobil tym tekstem, a te skrzypce, poezja! Hator hator hator. Bumer z 4ką z przodu
skrzypce są tu magiczne...
A ja jak na boomera przystało kupiłem rok temu CD Ballady i Protesty, bo nawet nie słucham TIDALA. Jechałem samochodem wioząc się szeroko raczej z małżonką na urlop, słuchając tej płyty. Nagle na zamknięcie płyty poleciał on, to on, to on, to on.... Urlop był nie ważny, szukaliśmy okazji żeby wsiąść do samochodu i słuchać tego kawałka. Do dziś mam łzy w oczach!
To ja. Nawet nie wiem, kiedy się tak postarzałam. Kiedy punk i Kaliber 44 na imprezach przestały być fajne. Nie zauważyłam, kiedy wszyscy pokońcxyliśmy studia i wyjechaliśmy pracować za granicą. Nie zauważyłam, że to już nie te czasy, w których wszystko ugram urodą, uśmiechem i paleniem głupa. Nie policzyłam 13 lat jeżdżenia na Woodstock.
Lubię młodzież. Ale nie lubię, kiedy wiem dużo i coś próbuję im przekazać, a oni mają to gdzieś, bo jestem boomerem.
Ps, ja też wciąż czuję się młodzieżą. Może mam trochę więcej blizn, świadomości, dystansu, niż w czasach 20+, ale to ja pamiętam Polską Partię Przyjaciół Piwa, to ja pamiętam 300ml wódki i wińska z gołymi laskami na etykietach. To ja pamiętam skinów, z których zrodziła się pewna partia i sympatycy, to ja byłam dorosła, jak jebnął Tupolew...
Ok, boomer.
dobrze powiedziane, pozdrawiam
Chyba byśmy się dogadali 😊
❤
Genialny utwór, rocznik 91, pozdrawiam
Bo młodzież jest nadzieją tego świata....zapomniano o czymś tak ważnym wręcz kluczowym. Piszę z perspektywy boomera jakim jestem, niezaprzeczalnie:) Dziękuję, pobudziło kreatywną refleksję ...niejedną:)
To jest nie tylko najlepszy polski kawałek 2021 roku, ale - zaryzykuję - tego wieku
Kawałek czego?
Jak dla mnie, rewelacja.
Zakochałem się w tym kawałku.
Jak coś to mogę dorzucić się do wachy dla Fisza. I pewnie nie tylko ja. Niech jeździ i jeździ, obserwuje, a my będziemy słuchać...
Dużo emocji
Lubię bardzo
Pozdro Fisz i reszta 👊
Jakbym słuchała Świetlickiego tylko w dzisiejszych czasach. A poza tym, jesteście cholernie zdolni!