Jeszcze większe pokłony dla zawodowca. No 1 dzisiejszego pokolenia specjalistów Cieszę sięwiec iż monety babci z USA nie musiały męczyć wzroku 📺📺🥸🥸 Jeszcze raz Irlandia pozdrawia i dziękuję za pomoc w realizacji transakcji 😻😻😻😻😻😻
Używam identycznego mikroskopu do naprawy zegarków. Tego typu mikroskopy to dość prosta konstrukcja, najprawdopodobniej produkowana przez jedną firmę gdzieś w Chinach i sprzedawana na zachodzie pod różnymi nazwami (Amscope itp). Ja swój zakupiłem wraz z kamerą 20Mp z "azjatyckiego allegro" w cenie około 700zł Jeśli chodzi o jakość obrazu widzianego przez okular, nie mogłem trafić lepiej. Optyka jest czysta, obraz wyraźny i nie ma problemu z jego wyostrzaniem. W zestawie dostałem dwie soczewki Barlowa, dzięki którym mogę zmieniać powiększenie jak i dystans pomiędzy płaszczyzną roboczą a okularem. Jest do ważne ze względu na możliwość manipulacji narzędziami. Jeśli chodzi o dołączoną kamerę natomiast, tak jak Pan mówi w filmie, jest średnio. Sam obraz jest wyraźny i nie mam problemu z jego wyostrzaniem. Do zastosowań zegarmistrzowskich lub lutowania komponentów smd, jest to w zupełności wystarczające. Nie wypowiem się na temat zastosowań numizmatycznych, gdyż nie mam na ten temat pojęcia. Dużym problemem jest jednak różnica w wielkości pola widzenia. Przez kamerę jest ono o wiele mniejsze. Pewnego rodzaju rozwiązaniem może być zastosowanie przejściówek o nazwie CTV 0.35x bądź 0.5x. Powiększa to pole widzenia, niestety kosztem jakości obrazu. Pojawia się wtedy efekt winietowania oraz możliwość występowania aberracji chromatycznych. W każdym razie, jeśli zależy Panu na wyświetlaniu obrazu na ekranie i jego jakości, zastanowiłbym się nad kupnem kamery mikroskopowej z optyką (jakiś obiektyw, autofocus itp). Będzie to zdecydowanie mniejszy wydatek niż zakup pełnoprawnego mikroskopu, którego optyki nie będzie Pan zbyt często używał (tak zrozumiałem z filmu). Te chińskie kamery 48Mp po dołączeniu do nich optyki ponoć robią robotę :)
Ja do oglądania monet korzystam z mikroskopu Delta, ale nie z okularem, a z kamerą przekazującą obraz na komputer. Jestem z niego bardzo zadowolony. Jakość obrazu jest jak dla mnie zdecydowanie satysfakcjonująca, a cena to około 300-400 złotych. Moim zdaniem nadaje się zarówno do opisywania np. typów gorzej zachowanych monet królewskich gdzie aby dojrzeć szczegóły każdej odmiany trzeba mocno powiększyć monetę, jak i do monet XIX-XX wieku. Z mikroskopów tego typu korzystają np. kolekcjonerzy dolarów z tamtych właśnie czasów (Morgan, Peace) do wychwytywania odmian VAM (zdwojenia, zużycia stempla itp.)
Polskie zakłady optyczne MST od127 ,130 ,131,132 mikroskp steroskopowy zależności od stanu technicznego od 700 do 3500 zł wposażniem dodatkowm 4500 zł😊😉, przybliżnie zum od 4 do100 x😊 moim zdaniem to bardzo dobry stan.
Jedna uwaga. Mikroskopy biologiczne także mogą mieć dwa okulary. Więc to co mówi Pan na początku że musi mieć dwa okulary jest mylące. Mikroskop stereoskopowy ma inne ważniejsze różnice niż ilość okularów. Pozdrawiam
Panie Damianie, jeżeli chodzi o światło to polecam oświetlacz Schott KL-300 LED ze światłowodem dwuramiennym 500mm, znany również jako Leica KL-300. Takie rozwiązanie pozwala na dowolne ustawienie dwóch źródeł światła oraz regulację jasności. W kwestii swobody czyli właśnie choćby pracy z dużymi walorami niezastąpiony jest statyw z regulowanym ramieniem poziomym. Jedynym minusem statywu jest waga. Używam mikroskopu Leica S6E (0.63x-4x) na statywie z wyżej wymienionym oświetlaczem. Świetny zestaw do pracy z monetami.
Panie Damianie, może warto poszukać inspiracji na innych kanałach? Niejaki SciFun pasjonuje się mikroskopami z demobilu. Zdaje się, że jakość tego czym dysponuje byłaby dla numizmatyki wystarczająca. Może warto się zapytać, a nuż, widelec powstanie jakaś filmowa kooperacja :) Pozdrawiam a poglądowo załączam link do filmu z procesorem ua-cam.com/video/qHIivilcP7Y/v-deo.html
Kiedyś pracowałem na mikroskopie Regula. Były to zamierzchłe czasy i wówczas jakość była niezła, nie wiem jaki poziom prezentują dziś... Niestety wszystko psieje... W Polsce sprzedażą zajmuje się Korporacja Wschód. Oferują nawet wspomniany mikroskop MBS-10
Najlepszy byłby jednak mikroskop, który można podłączyć do monitora/komputera. Nie wyobrażam sobie przeglądania kilkuset monet przez okular/-y. Tortury dla oczu.
Monitor komputera to też tortury dla oczu i dla mózgu jednocześnie. Ważna jest ilość czasu poświęconego na wgapianie się. Na pewno nie należy tego czynić dwie godziny przed planowanym snem bo bezsenność murowana😉😁
@@lidiakowalewska5364 W ogóle patrzenie jako takie szkodzi oczom. :) Wydaje mi się jednak, że ciągłe przykładanie oczu do mikroskopu bardziej im szkodzi niż patrzenie w monitor. Podobnie jest z lornetką. Od patrzenia w monitor głowa mnie jeszcze nigdy nie rozbolała, chociaż dość często trwało to 8-10 godzin na dobę, natomiast patrzenia przez lornetkę miałem dość po kilkunastu minutach.
@@GeorgeD923 Może to problemy z uszkodzonym błędnikiem? Ogólnie problemy z oczami mają naukowcy, jubilerzy. Myślę, że to od sztucznego światła przechodzącego przez okular. To tak jakby patrzeć w słońce przez szybę. To taka choroba zawodowa, bo np. sportowcy mają problem ze stawami a z gardłem nauczyciele itd.
Można zrobić odcinek na temat fotografowania monet
O tym samym pomyślałem, gdyż zdjęcia monet z aukcji GNDM wyglądają bardzo zacnie.
O tak, też chętnie bym zobaczył
Swietnie sie Pana słucha. Bardzo spokojny ton i ciekawy głos, nie męczy wogóle.
Jeszcze większe pokłony dla zawodowca. No 1 dzisiejszego pokolenia specjalistów
Cieszę sięwiec iż monety babci z USA nie musiały męczyć wzroku 📺📺🥸🥸
Jeszcze raz Irlandia pozdrawia i dziękuję za pomoc w realizacji transakcji 😻😻😻😻😻😻
Liczyłem na jakieś pokazanie monety jak wygląda na obrazie z mikroskopu.
Używam identycznego mikroskopu do naprawy zegarków. Tego typu mikroskopy to dość prosta konstrukcja, najprawdopodobniej produkowana przez jedną firmę gdzieś w Chinach i sprzedawana na zachodzie pod różnymi nazwami (Amscope itp). Ja swój zakupiłem wraz z kamerą 20Mp z "azjatyckiego allegro" w cenie około 700zł Jeśli chodzi o jakość obrazu widzianego przez okular, nie mogłem trafić lepiej. Optyka jest czysta, obraz wyraźny i nie ma problemu z jego wyostrzaniem. W zestawie dostałem dwie soczewki Barlowa, dzięki którym mogę zmieniać powiększenie jak i dystans pomiędzy płaszczyzną roboczą a okularem. Jest do ważne ze względu na możliwość manipulacji narzędziami.
Jeśli chodzi o dołączoną kamerę natomiast, tak jak Pan mówi w filmie, jest średnio. Sam obraz jest wyraźny i nie mam problemu z jego wyostrzaniem. Do zastosowań zegarmistrzowskich lub lutowania komponentów smd, jest to w zupełności wystarczające. Nie wypowiem się na temat zastosowań numizmatycznych, gdyż nie mam na ten temat pojęcia. Dużym problemem jest jednak różnica w wielkości pola widzenia. Przez kamerę jest ono o wiele mniejsze. Pewnego rodzaju rozwiązaniem może być zastosowanie przejściówek o nazwie CTV 0.35x bądź 0.5x. Powiększa to pole widzenia, niestety kosztem jakości obrazu. Pojawia się wtedy efekt winietowania oraz możliwość występowania aberracji chromatycznych.
W każdym razie, jeśli zależy Panu na wyświetlaniu obrazu na ekranie i jego jakości, zastanowiłbym się nad kupnem kamery mikroskopowej z optyką (jakiś obiektyw, autofocus itp). Będzie to zdecydowanie mniejszy wydatek niż zakup pełnoprawnego mikroskopu, którego optyki nie będzie Pan zbyt często używał (tak zrozumiałem z filmu). Te chińskie kamery 48Mp po dołączeniu do nich optyki ponoć robią robotę :)
Ja do oglądania monet korzystam z mikroskopu Delta, ale nie z okularem, a z kamerą przekazującą obraz na komputer. Jestem z niego bardzo zadowolony. Jakość obrazu jest jak dla mnie zdecydowanie satysfakcjonująca, a cena to około 300-400 złotych. Moim zdaniem nadaje się zarówno do opisywania np. typów gorzej zachowanych monet królewskich gdzie aby dojrzeć szczegóły każdej odmiany trzeba mocno powiększyć monetę, jak i do monet XIX-XX wieku. Z mikroskopów tego typu korzystają np. kolekcjonerzy dolarów z tamtych właśnie czasów (Morgan, Peace) do wychwytywania odmian VAM (zdwojenia, zużycia stempla itp.)
Polskie zakłady optyczne MST od127 ,130 ,131,132 mikroskp steroskopowy zależności od stanu technicznego od 700 do 3500 zł wposażniem dodatkowm 4500 zł😊😉, przybliżnie zum od 4 do100 x😊 moim zdaniem to bardzo dobry stan.
Oj pamiętam te mikroskopy, od Rosjan. Kupę lat temu, mama mi kupiła.
Fajna sprawa , dobre szkła.
Byłoby ekstra jakbyście pokazali jak fotografujecie monety!
Może jakiś film o metodach badania czy moneta jest wykonana ze złota/srebra czy nie jest to fals:D
Ja bym rozwinął wątek. Jak rozpoznać kruszec, metal 👍
temat na nowy film to : Programy do katalogowania monet, banknotów
Mikroszkop - mały niemiec.
Jakie holdery firmy polecacie
Jedna uwaga. Mikroskopy biologiczne także mogą mieć dwa okulary. Więc to co mówi Pan na początku że musi mieć dwa okulary jest mylące. Mikroskop stereoskopowy ma inne ważniejsze różnice niż ilość okularów. Pozdrawiam
A światło przechodzące nie przydałoby się do oglądania banknotów?
Również jestem za tematem katalogowania zbiorów (nie tylko PRL). Pozdrawiam
A jak sie sprzedaly banknoty na ostatniej aukcji
Chyba chodzi o Delta Optical 🤔
pytanie czy macie jakiś sklep nie internetowy np
sklep normalny z takimi monetami
Na Allegro w zależności od modelu można kupić od 200 złotych w wzwyż.
Panie Damianie, jeżeli chodzi o światło to polecam oświetlacz Schott KL-300 LED ze światłowodem dwuramiennym 500mm, znany również jako Leica KL-300. Takie rozwiązanie pozwala na dowolne ustawienie dwóch źródeł światła oraz regulację jasności. W kwestii swobody czyli właśnie choćby pracy z dużymi walorami niezastąpiony jest statyw z regulowanym ramieniem poziomym. Jedynym minusem statywu jest waga. Używam mikroskopu Leica S6E (0.63x-4x) na statywie z wyżej wymienionym oświetlaczem. Świetny zestaw do pracy z monetami.
Dziękuję za wskazówki, właśnie liczyłem na takie komentarze gdyż będziemy niebawem szukali dobrego rozwiązania dla siebie.
Quarter Dollar z 1966 r. odwrotka ma jakąś wartość ☺
Tak poszperałem i niby w Smoleńsku jeden micro się ostał mbs 9 chwytaj✈️
Widziałem, że wielu chłopaków naprawiających elektronikę używa Mechanic MC75T i są zadowoleni
Panie Damianie, może warto poszukać inspiracji na innych kanałach? Niejaki SciFun pasjonuje się mikroskopami z demobilu. Zdaje się, że jakość tego czym dysponuje byłaby dla numizmatyki wystarczająca. Może warto się zapytać, a nuż, widelec powstanie jakaś filmowa kooperacja :) Pozdrawiam
a poglądowo załączam link do filmu z procesorem ua-cam.com/video/qHIivilcP7Y/v-deo.html
Czy od takiej, odrobinę przesadnej, analizy monet nie można nabawić się nerwicy?:)
Każda pasja to rodzaj nerwicy :)
(jak nie dla zainteresowanego to dla otoczenia)
👍👍👀
Pomysł na odcinek- Wiertarka- pokażcie czym dziurkujecie te monetki ;)
Kiedyś pracowałem na mikroskopie Regula. Były to zamierzchłe czasy i wówczas jakość była niezła, nie wiem jaki poziom prezentują dziś... Niestety wszystko psieje... W Polsce sprzedażą zajmuje się Korporacja Wschód. Oferują nawet wspomniany mikroskop MBS-10
to są binokulary!
Ja mam takiego mikroszkopa ale nie wiem co widzi bo nawija po niemiecku.
Cześć :)
Panie Nulizmatyku, skladam petycje o lepsiejsze mikro
Wytłumaczy mi ktoś czemu nie interesując się wcale numizmatyką oglądam filmy na tym kanale 😂😂
Gdyż jesteś ciekawy świata :)
pierwszy
Najlepszy byłby jednak mikroskop, który można podłączyć do monitora/komputera. Nie wyobrażam sobie przeglądania kilkuset monet przez okular/-y. Tortury dla oczu.
Monitor komputera to też tortury dla oczu i dla mózgu jednocześnie. Ważna jest ilość czasu poświęconego na wgapianie się. Na pewno nie należy tego czynić dwie godziny przed planowanym snem bo bezsenność murowana😉😁
@@lidiakowalewska5364 W ogóle patrzenie jako takie szkodzi oczom. :) Wydaje mi się jednak, że ciągłe przykładanie oczu do mikroskopu bardziej im szkodzi niż patrzenie w monitor. Podobnie jest z lornetką. Od patrzenia w monitor głowa mnie jeszcze nigdy nie rozbolała, chociaż dość często trwało to 8-10 godzin na dobę, natomiast patrzenia przez lornetkę miałem dość po kilkunastu minutach.
@@GeorgeD923
Może to problemy z uszkodzonym błędnikiem?
Ogólnie problemy z oczami mają naukowcy, jubilerzy. Myślę, że to od sztucznego światła przechodzącego przez okular. To tak jakby patrzeć w słońce przez szybę.
To taka choroba zawodowa, bo np. sportowcy mają problem ze stawami a z gardłem nauczyciele itd.
Na monitorze uzyskujesz spłaszczony obraz - bez głębi. Szczegóły i głębię tylko na mikroskopie stereoskopowym optycznym.
A JAK MONETA MA OSPE.